PDA

Zobacz pełną wersję : w którym miejscu domofon (wideodomofon)



Domka
06-01-2003, 10:32
czy przy oknie w kuchni, z którego widać furtkę (no tak tylko po co wtedy wideodomofon) czy w sypialni, gdzie okno wychodzi na tył domu, czy może przy kąciku wypoczynkowym, czy w wiatrołapie przy drzwiach?

a może dwa jeden na piętrze - wideodomofon, a drugi przy oknie w kuchni - domofon?

am
06-01-2003, 11:44
Ja planuję słuchawkę do domofonu w kuchni (okno na furtkę) a wideodomofon w salonie - jak się nie sprawdzi to przeniosę może do sypialni

Frankai
06-01-2003, 15:34
Tam gdzie się najczęściej przebywa, a jak brak widoku to w wersji video.

Majka
07-01-2003, 09:44
U nas planowany jest w holu, ponieważ jest to umowny środek domu i sygnał domofonu będzie zawsze słyszalny.
W sypialni przebywamy przeważnie w nocy, a wtedy raczej nie przyjmujemy gości :grin:

Snowdwarf
08-01-2003, 06:28
dla mnie oczywistym miejscem jest hol przy drzwiach wejściowych (ew. w wiatrołapie - ale chyba lepiej poza wiatrołapem)...]sypialnia - bez sensu - po otwarciu drzwi trzeba lecieć do drzwi...(chyba że masz tylko 1 pokój w domu:smile:)
kuchnia - obleci - ale musiałaby być blisko drzwi wejściowych żeby nie robić potem eskapad aby drzwi otworzyc - dla mnie oczywistym miejscem jest hol albo przedopkój...

Domka
08-01-2003, 14:08
jedna słuchawka (domofon) będzie w holu na poddaszu (obok okna, z którego widać furtkę), druga w kuchni, kuchnia jest obok wejścia.
Dziękuję za rady, pozdrawiam

mironmk
08-01-2003, 14:37
Też o tym myślełem i dam chyba jednak też w sypilani. Rzeczywiście w nocy gości raczej się nie przyjmuje, ale lubie sobie pospać i co wtedy - mam biegać na dół?

mironmk
08-01-2003, 14:38
Też o tym myślełem i dam chyba jednak też w sypilani. Rzeczywiście w nocy gości raczej się nie przyjmuje, ale lubie sobie pospać i co wtedy - mam biegać na dół?

Majka
09-01-2003, 08:54
Są jednak ludzie, którzy mogą długo rano spać. Ja już prawie zapomniałam jak to jest - albo praca, albo dzieci :razz:
Ale nawet i z sypialni trzeba będzie zejść i otworzyć drzwi /domownicy mogą mieć własne klucze i nie muszą budzić śpiochów :grin: /. Proszę więc o dokładniejsze wyjaśnienie celowości umieszczenia domofonu w sypialni. Pozdrowienia

mironmk
09-01-2003, 09:17
No nie zawsze trzeba schodzić na dół - np. może dzwonić ktoś ze sprzedaży obwoźnej, albo sąsiad, który chciał wpaść na poranne piwko, albo zwyczjana pomyłka (czy tu mieszka pan kowalski?) - powodów mogą być setki, a nie mam zamiaru biegać po schodach z zaspanymi oczami, tylko po to, aby powiedzieć "nie".

Domka
09-01-2003, 09:20
Tak się zastanawiam nad tą sypialnią jeszcze, to chyba dobry pomysł, szczególnie gdyby podłączyć tam wideodomofon, i widzisz kto, i nie wstajesz z łóżka i nawet jak nikt nie dzwoni, to można podejrzeć czy nikt nie kręci się pod furtką, nie wstając do okna.

Majka
09-01-2003, 09:28
Takie tv na żywo :grin:
Jak ktoś chce nasz odwiedzić, anonsuje się telefonicznie lub trąbi pod bramą.

Snowdwarf
09-01-2003, 10:55
fajnie że jeden z forumowiczów zakłada że w nocy będzie go odwiedzał ktos ze sprzedaży obwoźnej - u mnie to ktoś taki od razu dostałby wpierdol ( i specjalnie tylko po to bym zszedł na dół....:smile::smile::smile:)...dalej nie widzę powodu dla którego miłabym mieć domofon w sypialni...
w chwili gdzy coraz wiecej osob ma dostep do telefonu - i moze zaanonsowac swoje przyjscie (nawet póżno w nocy) - domofon z sypialni bez sensu chyba że ma sie zaufanie do wszystkich i wpuszcza się do domu bez wsztawania z łóżka ...:grin:

pozdrowka
snow

09-01-2003, 11:08
A ja myślę,że domofon na górze, może w sypialni czy w korytarzu przydałby się.Sa różne sytuacje, których w tej romowie nie możemy przewidzieć, jak też nie mieszkając w nowym domu nie mamy pojęcia tak naprawdę, jakie bedziemy mieć zwyczaje.Jaka się wytworzy praktyka.:wink:Poza tym przez domofon rozmawia się więc można poznać rozmowcę-jak nie znam, to nie wpuszczam.
Ważny jest też "rozmiar" domu.Jak jest daleko do domofonu, to uważam,że takie udogodnienie jest całkiem na miejscu.
U nas dom mały,a ja się zastanawiam czy nie zrobić domofonu- góra-dół. :lol:
Np. dziecko w nocy coś potrzebuje ,a ja jestem na dole. Po co ma się dzieciaczyna zaspana turlać po schodach.Albo wrzeszczeć.A tak zadzwoni do mamusi i wyjaśni o co chodzi.:lol:

Majka
09-01-2003, 11:25
Opal, uważaj! Dzieci zawsze mają "ważne sprawy", a gdzie Wasze wolne wieczory? Takie połączenie jest dobre w drugą stronę. Można zadzwonić i zwołać dzieci na dół np. na obiad :razz:

09-01-2003, 11:27
No właśnie.:smile:
Ale na obiad to chyba gongiem, co? :wink:

Majka
09-01-2003, 11:32
My mamy "stukotki", ale nimi trudno przekazać "umyć ręce" :grin:

Frankai
09-01-2003, 12:12
Opal - gdy mieszkałem z rodzicami zrobiłem domofon (właściwie interkom): kuchnia-nasz pokój-warsztat. Był bardzo pomocny. Hasło "na obiad" (generalnie "zaraz do kuchni") były 2 dzwonki. Warto zrobić, bo potem na dziecko musisz się wydzierać: "lekcje odrobione?", "chodź na kolacje", itp. itd.

Domka
09-01-2003, 13:18
przypomniała mi się taka śmieszna historyjka z domofonem.
Swego czasu, gdy domofon u nas w bloku jeszcze działał, ktoś z blokowników źle odłożył słuchawkę, było już dobrze po 12.00 w nocy, wracamy z mężem od znajomych, a tu z domofonu na całe podwórko awantura u sąsiadów....
no ładnie jak to trzeba dokładnie słuchawkę odkładać....
a może w tych nowych domofonach jest to inaczej rozwiazane?

Piątka
05-02-2009, 23:43
:D

Whoever
06-02-2009, 03:25
sa teraz domofony ktore podlacza sie pod linie telefoniczna - czyli domofon jest tam gdzie jest sluchawka. Jak masz zestaw telefonu bezprzewodowego z kilkoma sluchawkmi (np Panasonic) to sprawa bardzo prosta - bo i interkom jest w nich tez wbudowany.

malgosia0023
06-02-2009, 08:08
planowany w kuchni :wink:

aha26
06-02-2009, 08:46
bedzie w holu.

bartyś
06-02-2009, 11:19
U nas też będzie w holu, tak, żeby było blisko do niego z każdego pomieszczenia na dole i w miarę wygodnie zaraz po zejściu z góry po schodach.

cieszynianka
06-02-2009, 11:39
U nas jeden będzie na dole w holu, skąd przez okno kuchenne widać furtkę, a drugi na górze, ale nie w sypialni, tylko w przedpokoju. Myśleliśmy, żeby dać w sypialni, ale doszliśmy do wniosku, że i tak wstać trzeba, żeby podejść, a ten w sypialni nie byłby słyszalny z innych pomieszczeń na górze.
Zastanawiamy się czy domofon, czy wideodomofon :roll:
Chyba zakup odroczymy w czasie i kupimy z podglądem (do bramy ponad 50 m :-? )
:wink:

Marfa
06-02-2009, 12:49
U nas będzie w holu na dole (na ścianie do wiatrołapu, ale jeszcze przed wejściem do niego). Z tego miejsca nie widać furtki (z kuchnie też bo wychodzi na tył ogrodu) więc jedyna opcja do wideofon. Ale to dobre miejsce, bo jak już ktoś pisał jest w środku domu i wszędzie słychać...
A co do góry to jeszcze nie wiem :( ale pewnie też w przedpokoju, żeby każdy miał łatwy dostęp.

Pozdrawiam

mirka28
06-02-2009, 15:09
Jedną słuchawkę będe miała pomiędzy salonem i kuchnią(centrum parteru), a drugą na piętrze żeby nie biegać po schodach jak ktoś zadzwoni a ja będę na górze.No i oczywiście wybieram wideofon.

Igrek
02-09-2009, 11:48
Jedną słuchawkę będe miała pomiędzy salonem i kuchnią(centrum parteru), a drugą na piętrze żeby nie biegać po schodach jak ktoś zadzwoni a ja będę na górze.No i oczywiście wybieram wideofon.
A ja mam pytanie do fachmanów w tej dziedzinie, mam już instalację el, od skrzyki w budynku do bramy biegnie pusta rurka i chcę tam "puścić" przewód m. in. do wideofonu, w przedpokoju mam puszkę z przewodem do skrzynki Jak w tej sytuacji łączy się taki sprzęt? przy skrzynce instaluje się jakieś dodatkowe urządzenie? Skoro mam do puszki w miejscu wideofonu pociągnięty "zwykly" elektryczny 3x1,5??? No i faktycznie nie pomyślałem o drugiej słuchawce w kuchni....czy można coś z tym jeszcze zrobić???

anetina
02-09-2009, 13:06
u nas w holu przy drzwiach do wiatrołapu - między tymi drzwiami a drzwiami do kuchni :)

kulasiek
02-09-2009, 13:07
jeden domofon na korytarzu na dole - z widokiem na drzwi zewnętrzne z naświetlem :wink:
Drugi w sypialni na górze. Dlaczego? bo tam jest jedyne okno ( dachowe ) z widokiem na wjazd/furtkę :wink:

delfina7
02-09-2009, 13:52
:o :o :o O kurde a ja zapomniałam o tym.Dobrze ze elektryk jeszcze robi to coś tam odkuje i zrobi , hmmmmmmm tylko trzeba pomysleć gdzie.

Igrek
02-09-2009, 17:30
:o :o :o O kurde a ja zapomniałam o tym.Dobrze ze elektryk jeszcze robi to coś tam odkuje i zrobi , hmmmmmmm tylko trzeba pomysleć gdzie.

ufff ... właśnie żona mnie poinformowała że owszem jest w kuchni puszka na wideofon :D
pozostaje teraz kwestia co i jak (czyli podłączenie urządzenia tak by działało...)

Igrek
06-09-2009, 08:06
A ja mam pytanie do fachmanów w tej dziedzinie, mam już instalację el, od skrzyki w budynku do bramy biegnie pusta rurka i chcę tam "puścić" przewód m. in. do wideofonu, w przedpokoju mam puszkę z przewodem do skrzynki Jak w tej sytuacji łączy się taki sprzęt? przy skrzynce instaluje się jakieś dodatkowe urządzenie? Skoro mam do puszki w miejscu wideofonu pociągnięty "zwykly" elektryczny 3x1,5???
czy ktoś może mi podpowiedzieć pls