PDA

Zobacz pełną wersję : Gniazdo os



porter
12-11-2005, 01:43
Witam,
w moim domku letnim osy urządziły sobie gniazdo w miejscu dość kłopotliwym. Mianowicie w poszyciu dachu pomiędzy płytami gipsowo-kartonowymi a deskami. w tej przestrzeni, gdzie jest ocieplenie wełną mineralną. Widać parę dziurek, którymi wylatują. Ostukując płyty G-K można dość dokładnie zlokalizować to gniazdo.
Mam w związku z tym pytanie, jak można się tych os pozbyć. Wpuścić tam jakiś gaz? Jaki? Czy wybijając osy i pozostawiając gniazdo ryzykuję, że inne osy się tam znowu osiedlą? Czy jedynym wyjściem jest zerwanie płyty G-K i rozprawienie się z gniazdem? Proszę o rady. Domek stoi teraz pusty więc można tam teraz coś robić.
Pozdrawiam,
Porter

darek63
12-11-2005, 07:33
Mój kolega z pracy miał taki problem, ale w drewnianym domu mieszkalnym. Główkował, główkował, aż wezwał straż pożarną ..... i od tej pory słuch o osach zaginął. Sprawdz taką opcję.

JackD
12-11-2005, 08:32
też mam taki problem....kupiłem w Castoramie srodek owadobójczy do tych celów.... może być do rozpuszczenia lub w aerozolu.... i wieczorem kiedy osy spią.... nalezy przy pełnej ostroznosci.... nadmuchac ile wlezie..... i spoko.... po kłopocie...
Jest jeszcze opcja j.w strazacy.... zawodowa owszem.... ale jest daleko.... a ochotnicza jak najbardzie..... ale sporo trzeba wódki..... ale jest wesoło...
powodzenia...
p.s... trzeba miec pod ręką odtrutkę przeciw ukąszeniom....

porter
12-11-2005, 18:06
Mój kolega z pracy miał taki problem, ale w drewnianym domu mieszkalnym. Główkował, główkował, aż wezwał straż pożarną ..... i od tej pory słuch o osach zaginął. Sprawdz taką opcję.

Witaj,
czy wiesz coś więcej o tej interwencji straży? Zerwali płytę/okładzinę/deski, czy rozprawili się z osami tylko wpuszczając jakis gaz/preparat przez dziurę?
Pozdrawiam i dziękuję za inne odpowiedzi w wątku,
Porter

darek63
12-11-2005, 20:06
Chyba coś rozcinali piłą spalinową i "usunęli mechanicznie".
Jeśli chcesz to dowiem się ze szczegółami w poniedziałek i napiszę.

inwestor
13-11-2005, 13:57
Porter
Spoko bez paniki :wink: gniazdo os jest "jednorazowe" :wink: co roku buduja sobie nowe gniazdo obecnie już os w gnieździe nie ma. Osy na zimę chowają sie do norek w ziemi. Niedawno zlikwidowałem u siebie 2 takie norki z osami 8) . Najlepiej teraz pozaklejej wszystkie szpary aby nie miały w przyszłym roku mozliwości dostać się w to miejsce i zrobić sobie nowego gniazda obok.
Pozdrawiam

mike2006
30-07-2006, 13:34
Przypadku, gdy nie ma dostępu do gniazda, ale mamy zlokalizowane wejście sytuacja jest nie najłatwiejsza, ale dość dobra. Należy zastosować na samo wejście preparat w mikrokapsułkach lub pylisty. Jeżeli gniazdo jest umiejscowione tuż przy zlokalizowanym otworze to wspomniane aerozole z rurką również zadziałają.

ESKIMOS
30-07-2006, 17:12
Był u mnie ostatnio gazownik, coby spisać stan licznika.
Akurat byłam na działce i zauwazyłam że przed otwarciem skrzynki licznuikowej, wyjął z torby duzy aerozol.
Zainteresowałem sie tym, więc mi wyjaśnił że skrzynki gazowe to ulubione miejsce na gniazdo os.
Rzeczywiście u mnie były ale je zlikwidowałem wdmuchujac do środka preparat w aerozolu i zatykając im dziurki wywietrzajace skrzynkę.

W akcie desperacji wykopały sporą dziurę w ziemi na trawniku, przy krawedzi studni.
I tu je załatwiłem własnym wynalazkiem.
Po prostu zasypałem im dziurą, przez lejek b. miałkim piaskiem.
Pracowały cięzko nad rozkopaniem tego ale cały czas im sie obsypywało.
Po naradzie, doszły do wniosku że wyniesienie paru milionów ziarenek nie ma sensu i jak narazie się wyniosły w bardziej przyjazne miejsce.

krisga
30-07-2006, 18:23
jest taki srodek firmy BROS [ czy jakos tak] tylko na osy i szerszenie ....jest bardzo skuteczny ....min uzywa go straz pozarna ....i dziala przez pare dni pozniej ...jesli owady wrocą w to samo miejsce

niestety jesli chcemy nie miec problemu z osami i szerszeniami ....musimy pilnowac otoczenia i dzialać od razu [ likwidowac]zanim owady zbuduja dużą kolonie

mike2006
07-08-2006, 09:51
Straż pożarna ze środkiem detalistycznym na pyretroidzie hehe... biedni są. Nie szkolą ich i nie dają sprzętu do dezynsekcji, a czasem mają poważne zadania i muszą je jakoś wykonać, bo takie jest prawo. Aby stosować ten wynalazek gniazdo musi być widoczne i musimy mieć dobre oko... ... trzeba w nie wycelować z pewnej odległości, taka jest idea tego środka. Na pojedyncze osobniki raczej nie przewidziany, ale można postrzelać :)

biker13
08-08-2006, 06:39
Ja gniazdo os zlikwidowałem sprajem firmy Bros kupionym w Kauflandzie za jakieś niecałe 8 złociszów / http://www.bros.pl/osy.php / jest bardzo skuteczny, działa z 4, 5 metrów i tak jak jest napisane na nim działa natychmiastwo - oczywiście akcję przeprowadziłem wieczorem i teraz mam spokój.

Mirek