PDA

Zobacz pełną wersję : Tynki gipsowe czy cementowo-wapienne ? Poradzcie, prosze.



15-11-2005, 07:23
:( Slyszymy na ten temat rozne opinie i zupelnie sie pogubilismy.
Moze Ci, ktorzy juz mieszkaja, zauwazyli plusy i minusy ?
Dziekuje za rady.

RYDZU
15-11-2005, 07:51
Gipsowe :
- mało odporne mechanicznie (rysy, obtarcia)
- jeśli porządnie zrobione to gładkie i równe prawie jak lustro
- szybki czas realizacji
- wyższa cena

Cementowe:
- dość odporne mechanicznie
- długi czas wykonania
- niższa cena
- można je wykonać w różnych wariantach gładkości (tradycyjne, filcowane) - sporo
zależy od użytego do ich wykonania piachu

Osobiście wybrałem cementowe bo: nie lubię idealnie gładkich ścian, wolę wyższą wytrzymałość,
swój udział miała też cena. Poza tym kilkoro naszych znajomych po zrobieniu tynków
gipsowych zdecydowało się na malowanie ich farbą strukturalną :o - gdzie tu sens?

Pozdrawiam

Krzysiek_3miasto
15-11-2005, 08:04
tez sie dlugo zastanawialem nad rodzajem tynku...sam sie problem rozwiazal, bo szybko musialem tynkowac zeby szybko sie przeprowadzic bo wlasnie znalazl sie kupiec na stare mieszkanie...wybralem gipsowe i byl to jeden z najlepszych wyborow podczas calej budowy...oczywiscie z maszyny i u najlepszej moim zdaniem ekipy w okolicy...wczesniej sprawdzilem innych tynkarzy i ich robote no i jakosc tynku (z jakiej firmy)...placilem 19 PLN za m^2 z materialem i robocizna za tynk ORTH i doswiadczenie ekipy ktora z calego serca polecam...sciany sa jak szklo i wbrew innym opiniom wcale nie sa takie miekkie i trudno malowalne... :wink:

pawelurb
15-11-2005, 08:25
a ja się mocno zastanmawiam nad suchym tynkiem, płyty G-K dają równe ściany, robi się to szybko, bez wilgoci , i przy założeniu że zrobię to sam wyjdzie z połowę taniej niż tynki z agregatu, ale ciągle zbieram opinię na ten temat i sie zastanawiam.

radex
15-11-2005, 09:03
Uważam, że wybór tynków gipsowych był moim największym błędem podczas całej budowy. Są miękkie, a do gładkości i równości tynku cementowo-wapiennego+gładź się nie umywa. Plusem ich jest natomiast krótszy termin wykonania i nieco mniejsze koszty.

Yanek
15-11-2005, 09:33
PO przeanalizowaniu wszystkich wypowiedzi na temat tynków wybrałem ostatecznie cementowo-wapienne. Głównie zależało mi na wytrzymałości tego tynku. Natomiast nie mam jeszcze gładzi i tu mam kolejny problem - czy nie skłonić się ku piaskowi kwarcowemu z wapnem... Zobaczymy...

wbrat
15-11-2005, 09:43
:o To jak to jest z tymi kosztami: Rydzu pisze, ze gipsowe droższe, radex natomiast, ze są tańsze...

rafal9
15-11-2005, 10:19
Na gotowo wyszło 16.50 zł/m2 tynków cem-wap filcowanych piaskiem kwarcowym.

radex
15-11-2005, 11:18
:o To jak to jest z tymi kosztami: Rydzu pisze, ze gipsowe droższe, radex natomiast, ze są tańsze...

Troszkę nie doczytałesz: tynki gipsowe są tańsze od cementowo-wapiennych, ale tańsze od cementowo-wapiennych+gładź.

W moim przypadku ceny za robociznę (2003 r.) wynosiły:
- tynki cementowo-wapienne - 9 zł/m2
- tynki gipsowe - 9 zł/m2 (ale materiał droższy niż do cw)
- tynki cementowo-wapienne+gładź - 12,50 zł/m2
- suchy tynk (płyta GK) - 9 zł/m2

jabko
15-11-2005, 11:28
Ta lustrzana gładkość gipsowych to dla was taka zaleta ??

Szwagor właśnie położył w całej chacie (20tyś zł zapłacił). Wczoraj byłem, jeszcze schną.
W życiu tego u siebie nie położe. Ja nie chce w domu ścian gładkich jak lusterko, takich śliskich.
Nie mówię tu o równosci ściany tylko o "gładkości"

W mieszkaniu w 2 pokojach dałem tynki mineralne żeby nie było gładkich ścian.
Takie szorstkie tynki cementowo-wapienne wyglądają dla mnie ładniej niz "śliskie" gładkie gipsowe.
O odporności juznie wspomnę bo w gipsowym byle panzokciem dziure zrobisz.

RYDZU
15-11-2005, 11:36
:o To jak to jest z tymi kosztami: Rydzu pisze, ze gipsowe droższe, radex natomiast, ze są tańsze...

U mnie przy 1000m2 tynków wyszło wszysto razem niecałe 13pln/m2 - robocizna + cały materiał
(listwy naroznikowe, prowadzące, dodatki, dupereliki - all inclusive ;) ) - w wersji niefilcowanej.
Po dwukrotnym pomalowaniu emulsją wyglądają prawie jak filcowane.

Pozdrawiam

wbrat
15-11-2005, 11:52
No to dzieki wam zdecydowalem: u mnie beda cem.-wapienne :D. Troche przeraza mnie wizja "szklanych" scian - kojarzy mi sie to z klatkami schodowymi w blokowiskach pomalowanymi farba olejna :o.
Jak cem.-wap. beda zbyt szorstkie to dam gladz, zmienic cos w gipsowych juz trudniej... no i ta wytrzymalosc...

Rydzu: strasznie duzo u Ciebie tych scian - wedlug mojego projektu, u mnie jest 470m2, czyli o ponad polowe mniej :o.

RYDZU
15-11-2005, 12:01
Rydzu: strasznie duzo u Ciebie tych scian - wedlug mojego projektu, u mnie jest 470m2, czyli o ponad polowe mniej :o.

No tak jakoś wyszło... :oops:
Dom ma 240 m2 cały parter ma ciut ponad 3 metry wysokości, pietro niższe raptem
o 10-15 cm, do tego jeszcze część sufitów i metry wyszły.

Pozdrawiam

wbrat
15-11-2005, 12:05
No tak jakoś wyszło...
Dom ma 240 m2 cały parter ma ciut ponad 3 metry wysokości, pietro niższe raptem
o 10-15 cm, do tego jeszcze część sufitów i metry wyszły.

No tak... u mnie 150m2 a i sufity niżej... :o

sobotka
22-01-2006, 22:14
co myślicie o tynkach cementowo wapiennych z agregatu?
powiedziano mi, że cena jest taka sama jak gipsowych, gładkość też.
może wiecie jak to wygląda w rzeczywistości?

bingo-ada
22-01-2006, 22:37
co myślicie o tynkach cementowo wapiennych z agregatu?
powiedziano mi, że cena jest taka sama jak gipsowych, gładkość też.
może wiecie jak to wygląda w rzeczywistości?

Jestem również zainteresowana opinią, "moja" ekipa robi tynki cem.-wap. i gipsowe - z agregatu, do wyboru, do koloru :D

Mige126
10-11-2006, 11:34
tez sie dlugo zastanawialem nad rodzajem tynku...sam sie problem rozwiazal, bo szybko musialem tynkowac zeby szybko sie przeprowadzic bo wlasnie znalazl sie kupiec na stare mieszkanie...wybralem gipsowe i byl to jeden z najlepszych wyborow podczas calej budowy...oczywiscie z maszyny i u najlepszej moim zdaniem ekipy w okolicy...wczesniej sprawdzilem innych tynkarzy i ich robote no i jakosc tynku (z jakiej firmy)...placilem 19 PLN za m^2 z materialem i robocizna za tynk ORTH i doswiadczenie ekipy ktora z calego serca polecam...sciany sa jak szklo i wbrew innym opiniom wcale nie sa takie miekkie i trudno malowalne... :wink:

Witam,
Poproszę namiary na tynki gipsowe.
Pozdrawiam,
Mige126

anpi
10-11-2006, 11:39
co myślicie o tynkach cementowo wapiennych z agregatu?
powiedziano mi, że cena jest taka sama jak gipsowych, gładkość też.
może wiecie jak to wygląda w rzeczywistości?

Ja mam takie. Generalnie - cementowo-wapienne nigdy nie będą tak gładkie jak gipsowe, bo materiał jest inny. Najwięcej jednak zależy od wykonawcy, nie od technologii.

B.M.
10-11-2006, 12:54
Ja mam tynki cementowowapienne a i ostatnia warstwa piasek kwarczowy (szklarski) z wapnem i troczę cementu, Sciana po przetarciu papierem ściernym jest gładziutka, gładź na tynk cementowowapienny to bezsensowny wydatek.

B.M.
10-11-2006, 12:56
pomyłka zamiast kwarczowy, kwarcowy

lonly
10-11-2006, 13:13
U mnie robione były C-W z agregatu i są super a co do gładkości tych gipsowych to rzecz gustu ale co do praktyczności zwłaszcza przy maluchach to gipsowe odpadają w przedbiegach.

mago
10-11-2006, 15:26
Ja równiez mam cem-wap.zaciągane piaskiem kwarcowym.Robione z agregatu.W 2 tyg.zrobili mi 720 m2.Tynki glakie ,bieluśkie i jestem zadowolona.Gipsowe dłużej schną.

zenek_akcent
10-11-2006, 15:51
a ja mam takie tynki c-w że hydraulicy takich nie widzieli, sąsiadka zapytała czy to jest płyta gipsowa tak dobrze zrobione. To wymaga dobrego fachowca, przedewszystkim bardzo cierpliwego i pedantycznego. Bo mnie by szlag tfaił trzec gąbeczka kilka minut prawie w tym samym miejscu

Krupiarz
10-11-2006, 16:26
Witam,
Ja też mam cem-wap, zaciągane piaskiem kwarcowym. Takie tynki przynajmniej miały być. Gładkie prawie jak gipsowe, a jednocześnie posiadające ładną strukturę.

No ale takie nie wyszły. Ściana w większości miejsc jest dość ostra (jak się dotknie to jak papier ścierny), nie pomoże jej nawet tarcie papierem. Ponadto są przetarcia (w jednych miejscach ściany są białe, a w drugich praktycznie wydać tynk - nierówno nałożona warstwa piasku kwarcowego.

Nie wiem co ci moi spiepszyli, ale wiem, ze efekt powinien być lepszy (takiego się spodziewałem).
Podejrzewam, że niestarannie nałożyli i dotarli ostatnią warstwę zwykłego tynku (niedokładnie docierali tą "gąbeczką") i potem kwarcowym nie dało się wyrównać???
(choć generalnie same ściany mam proste).

Mam pytanie do tych którzy mają ładne tynki cem-wap zaciągane piaskiem kwarcowym: jak i kiedy się nakłada ostatnią warstwę (gdy tynk cem-wap jest suchy, świeży .... )? Na czym mógł polegać błąd moich "fachowców"?

Z związku z powyższym chyba w części mieszkalnej będę naciągał gips. A są to kolejne, niemałe pieniądze.

Pozdrawiam

Marcin - Kucharz
10-11-2006, 17:53
ja zdecydowałem się na tynki gipsowe, jestem bardzo zadowolony, zarówno z gładkości jak i ze "struktury" tynku, polecam

koszt to 21 zł robocizna + materiał (czas 4 dni - dom 165m2)

Bigbeat
10-11-2006, 17:57
U mnie już są gipsowe - i też jestem b. zadowolony, choć potwornie trzeba uważać na etapie wykończeń, żeby nie uszkodzić. Ale bardzo łatwo potem zaszpachlować ewentualne uszkodzenia gipsem, i - co jest bardzo ważne - faktura zaszpachlowanych miejsc nie różni się od faktury tynku (wszędzie gładko), a przy tynkach wapiennych wszystkie szpachlowania widać i jest z tym kłopot.

Franek Dolas
10-11-2006, 18:17
Ja mam cement-wapno. Dość dobrze zrobione. Nie sa tak gladkie jak gipsowe, ale delikatne ziarno piasku tez wyglada bardzo dobrze. Rzeczywiscie sciany sa bardzo szorstkie, ostre jak papier scierny, ale po malowaniu jest ok. Farba lagodzi efekt "papieru ściernego". Wytrzymalosć jest nieporównywalna, na kożyść cementu. Wadą tynków cement-wapno jest trudniejsze ich malowanie.

merlin_ka
12-11-2006, 21:41
Witam,

Powiedzcie mi, proszę , czy wiecie jak Wasi fachowcy liczą powierzchnię ścian pod tynki. Chodzi mi o to, czy odliczają okna a doliczają ościeża okien ?

Bo zastanawia mnie ilość metrów kw,. jaką podali mi moi tynkarze ...
Co prawda juz im zapłaciłam, ale mają mi robić jeszcze gładzie gipsowe i nie wiem, czy wcześniej nie powinnam sama policzyć powierzchni ścian :-?

Heath
13-11-2006, 12:50
Powiedzcie mi, proszę , czy wiecie jak Wasi fachowcy liczą powierzchnię ścian pod tynki. Chodzi mi o to, czy odliczają okna a doliczają ościeża okien ?



podłączam się do pytania

KaiM
13-11-2006, 12:55
wszystko zależy od umowy ale typowo odlicza się otwory o powierzchni większej niż 3m2. Mniejszych się nie odlicza ze względu na zabawę z ościeżami. Z kolei niektórzy po odliczeniu tych większych żądają dopłaty za ich ościeża.

Takie rzeczy moim zdaniem należy ustalać przed rozpoczęciem prac. Podobnie nie wyobrażam sobie żeby to mi tynkarz liczył ile m2 otynkował - przecież to trzeba wiedzieć samemu chociaż około przy umowie, chociażby po to żeby wiedzieć ile trzeba mieć $$$

joanna_zaj
13-11-2006, 13:36
Mam wielka prosbe.
Poradzcie,jak mam usunac tluste plamy z tynku gipsowego .Sciany sa pomalowane juz na gotowo.
Plamy pochodza z jadalnego tluszczu (nieporadnosc pewnej osoby i teraz mam bol glowy).
Zadne "Ludwiki " nie pomagaja :(.

WM 08
13-11-2006, 14:30
Odpowiedź dla "Krupiarz" u nas zacierkę z piasku kwarcowego robili od razu. Jeden Pan kładł tynk, na drugi dzień drugi Pan robił "zacierkę" na ścianie, z przeddzień przygotowanego "zacieru". Plamy moim zdaniem mogły być spowodowane tym, że tynk był nierówno położony, a "zacierka" nie zdołała przykryć "wybrzuszeń".

długi
13-11-2006, 17:07
U mnie C-W maszynowe na górze - tynk Alpol- strasznie grube ziarno choć nie powiem........regularne. W trakcie udało się sprzedać tynk maszynowy i dalej jechałem na piachu kwarc (Biała Góra) i wapnie super białym . Paskudna robota dla tynkarza ale efekt zaj............. .
Tam gdzie poszedł maszynowy niestety będę musiał gładzić ale zdecydowałem się na gładź wapienną .Zrobiłęm próbę na jednej ścianie i uważam ,że gładzie gipsowe to jedna wielka pomyłka :D

ula@
13-11-2006, 18:05
Pytanie laika: jeśli chcę na ścianach wew. drobniutki baranek, to zabule za niego więcej?, czy to dodatkowa robota, pracochłonna?. Sorki za banalne pytania :oops: ale liczę na niebalnalną odpowiedź. dzięki.ula.

ula@
14-11-2006, 10:32
Ludziejki! Niech ktoś poddzieli się wiedzą... :wink: u.

Rezi
14-11-2006, 10:50
Pytanie laika: jeśli chcę na ścianach wew. drobniutki baranek, to zabule za niego więcej?, czy to dodatkowa robota, pracochłonna?. Sorki za banalne pytania :oops: ale liczę na niebalnalną odpowiedź. dzięki.ula.
drobny baranek to juz tyn ozdbny i niestety zapłacisz za niego więcej

jabko
14-11-2006, 11:03
Na 3 warstwę cementowo-wapiennego niech zastosuje piasek szary a nie żółty i baranek sam wyjdzie :lol:

ula@
14-11-2006, 11:22
Jabko! Ty się śmiejesz, a ja przez zimę muszę wszystko konkretnie zaplanować. Mam taki prikaz od męża, bo potem nie będzie to tamto... Ja mówię "chcę baranka", on mówi "robi się" i robi....majster. Czyli tak: po tynku dodatkowa warstwa czegoś co będzie barankiem? a na to kolor i juz -tak? ( słuchajcie a na 500mkw ile to kasy więcej wyjdzie? marzę o takim drobniutkim w całym domu).u.

jabko
14-11-2006, 11:29
jak sie upierasz to możesz dać tynk mineralny baranek 1.5mm
Wydajnośc 2.5-3kg/m2 czyli :roll: max: 1500kg czyli 60 worków po 25kg po 35zł/szt czyli 2100zł

A robocizna :roll:

ula@
14-11-2006, 11:56
aaaaaaaa........ to prędzej baranka strzelę sobie na łbie.... :( u.

ula@
14-11-2006, 11:58
.....albo zrobię na dole...w sensie....na parterze.u.

płebla
16-11-2006, 15:34
Ja równiez mam cem-wap.zaciągane piaskiem kwarcowym.Robione z agregatu.W 2 tyg.zrobili mi 720 m2.Tynki glakie ,bieluśkie i jestem zadowolona.Gipsowe dłużej schną.
Witam.
Pytanie do Mago.
Jesli mozna zapytac to ile Cie kosztowały te tynki z m2
Pozdr.
Płebla

mery26
12-12-2006, 10:32
pytanko: jak sprawdzaliście/sprawdzacie jakość wykonania tynków? Oczywiście pion, poziom płaszczyzny ale może jeszcze dokładniej, np. światłem latarki-widać wtedy wszelkie nierówności.A może to zbyt "dokładna" metoda.

kabietka
12-12-2006, 10:36
Jak masz małe dzieci to daruj sobie tynki gipsowe :D Lekkie stukniecie w ścianę i juz jest dziurka.A przy nieodgadnionej inwencji twórczej dzieci ściana może wyglądać nieciekawie :D
Ja mam teraz w bloku gipsowe ale w nowym domu zdecydowanie bedą cementowo wapienne :D

mery26
12-12-2006, 11:28
cosik wygrzebałem-może sie przyda:
Odbiór tynków wykonanych z gipsu tynkarskiego GTM należy przeprowadzić wg PN-70/B-10100, jak dla IV kategorii tynków.

Sprawdzeniu podlegają:
- przygotowanie podłoży /czystość, stabilność, gruntowanie/,
- rodzaj zastosowanych materiałów /deklaracja zgodności/,
- grubość tynku / średnia grubość tynku 10 mm/,
- przyczepność tynku do podłoża /nie mniej niż 0,3 MPa/
- występowanie wad i uszkodzeń powierzchni,
- prawidłowość wykonania powierzchni i krawędzi.

1. Odchylenie powierzchni tynku od płaszczyzny i odchylenie krawędzi od linii prostej dopuszcza się nie większe niż 2 mm i w liczbie nie większej niż 2 na całej długości łaty kontrolnej 2 m.

2. Odchylenie powierzchni i krawędzi od kierunku pionowego dopuszcza się nie większe niż 1,5 mm na 1 m i ogółem nie więcej niż 3 mm w pomieszczeniach do 3,5 m wysokości.

3. Odchylenie powierzchni i krawędzi od kierunku poziomego dopuszcza się nie większe niż 2 mm na 1 m i ogółem nie więcej niż 3 mm na całej powierzchni ograniczonej przegrodami pionowymi /ściany, belki itp.

4. Odchylenia przecinających się płaszczyzn od kąta przewidzianego w dokumentacji dopuszcza się nie większe niż 2 mm na 1 m.
a oto źródło info.: http://dziennik.dziennikbudowy.pl/Ekspres.nsf/n/5B60E1D212F9197FC1256CA6002DB722?OpenDocument&View=n&Cat=np&Count=10

Wojty
12-12-2006, 11:54
No tak, ja tezbylam z mezem zwolenniczka cementowych, przede wszystkim ze wzgledu na dzieci- bardziej odporne na uderzenia, zarysowania itp. Niestety zycie zweryfikowalo moje wyobrazenia :-? .

Na dole w duzej czesci zachcialo nam sie podwieszanych sufitow - scianek z plyt GK itp, przez co okazalo sie, ze troche to smiesznie wyglada - kawalek sciany gladki,kawalek chropowaty... Poza tym robotnicy, nie ma co ukrywac,srednio przejmuja sie stanem zastalym - porysowali nam sciany niosac np. profile aluminiowe do ocieplenia poddasza, alo noszac rusztowania, czy drabine :evil: Oczywiscie wiekszosc z tych rys zauwazylismy i kaalism ponaprawiac, ale to juz nigdy nie bedzie wygladalo, jak wczesniej :(. Nie mowiac o zarysowanych, ktore zauwaylismy po ich wyjsciu :evil: .

Kots tu pisal o nizszych kosztach tynkow cem. - nie wiem jak to wyglada w innych regionach kraju, ale u nas cement. sa w tej samej cenia, a nawwet drozsze od gipsowych.

Koniec koncow na tych wymarzonych tynkach cementowych kaldziemy teraz gladzie....

Heath
12-12-2006, 14:18
No tak, ja tezbylam z mezem zwolenniczka cementowych, przede wszystkim ze wzgledu na dzieci- bardziej odporne na uderzenia, zarysowania itp. Niestety zycie zweryfikowalo moje wyobrazenia :-? .

Na dole w duzej czesci zachcialo nam sie podwieszanych sufitow - scianek z plyt GK itp, przez co okazalo sie, ze troche to smiesznie wyglada - kawalek sciany gladki,kawalek chropowaty... Poza tym robotnicy, nie ma co ukrywac,srednio przejmuja sie stanem zastalym - porysowali nam sciany niosac np. profile aluminiowe do ocieplenia poddasza, alo noszac rusztowania, czy drabine :evil: Oczywiscie wiekszosc z tych rys zauwazylismy i kaalism ponaprawiac, ale to juz nigdy nie bedzie wygladalo, jak wczesniej :(. Nie mowiac o zarysowanych, ktore zauwaylismy po ich wyjsciu :evil: .


ufff... ciesz się że nie miałaś gipsowych :D



Koniec koncow na tych wymarzonych tynkach cementowych kaldziemy teraz gladzie....

co nie zmienia faktu że masz nadal cem-wapienne :wink:

zender
12-12-2006, 14:35
Witam

A Ja zamierzam zrobic wapien-cementowe :)

Piotrusiek
12-12-2006, 14:59
U mnie własnie "robią się" cementowo-wapienne.

zarka
12-12-2006, 17:28
U nas są tynki gipsowe, jeszcze się nie wprowadziliśmy a juz są rysy. Pomijam fakt że ekipa, która nam ją kładła zrobiła to beznadziejnie :evil: , ale było szybko a o to nam chodziło :wink:

12-12-2006, 17:50
Powiedzcie mi, proszę , czy wiecie jak Wasi fachowcy liczą powierzchnię ścian pod tynki. Chodzi mi o to, czy odliczają okna a doliczają ościeża okien ?



podłączam się do pytania

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=24369
temat "Jak mierzymy/liczymy tynki?"

pzdr

Jerry304
12-12-2006, 20:09
Ta lustrzana gładkość gipsowych to dla was taka zaleta ??





Mieszkanka w bloku z wygipsowanymi na gładko ścianami mam już serdecznie dość .Mój dom będzie wytynkowany cementowo -wapiennie bez specjalnej dbałości o gładkość.Pozdr. :lol:

toomas
12-12-2006, 21:29
U mnie w pomieszczeniu gosp. garażu beda cem-wap. W pozostałej części domu płyty GK (układam sam). na ścianach klejone, poddasze i sufity na stelażu...