PDA

Zobacz pełną wersję : Wi??ba a komin



09-01-2003, 13:27
Jaka powinna być minimalna odległość elementów drewnianej więźby od komina z cegły pełnej, służącego do odprowadzania spalin z kominka zamkniętego?

Wowka
09-01-2003, 14:08
Moi cieśle mówili, że 30 cm - nigdzie indziej tej informacji nie sprawdzałem

dobrzykowice
09-01-2003, 14:15
a musi byc wogole jakas odleglość ? Po co ?

kodi_gdynia
09-01-2003, 14:17
Myślę, że 30cm to jest zbyt dużo. Mam wrażenie że jest to coś ok. 12-15cm. Zakładając 30cm, odliczając to po dwóch stronach krokwi i odstęp między krokwiami np.80cm /bardzo popularny rozstaw/ to na komin zostaje 20cm. Jak zatem wcisnąć komin fi20.
Pozdrawiam

Wowka
09-01-2003, 14:30
Dobrzykowice- chodzi o przepisy p-poż.
Kodi - masz logiczną rację. Z pewnością 30 cm to zbyt dużo.

januszek
09-01-2003, 14:37
15 cm
zresztą ta informacja była już gdzieś na forum

Frankai
09-01-2003, 14:45
A nie ma tak, że jak zbyt blisko, to trzeba zrobić osłonę z blachy. Pomijam fakt, że jak ten biedny kominiarz ma to sprawdzić, jak ocieplę chatę po kalenicę i tym samym ukryję wszystkie krowkie. Inna sprawa, to to że nie zamierzam sobie "podpalić" chałupy przez własną głupotę. Odległość od paleniska kominka mam pewnie >6m, więc też już nie będzie aż tak gorąco. Był tu kominiarz (mam nadzieję, że prawdziwy), może więc się wypowie jak mamy zrobić i ew. jak poprawić (blacha). Ja nie mierzyłem, ale na pewno nie mam 30cm, choć jedną krokiew mam wyciętą (są wymiany).

dobrzykowice
09-01-2003, 14:48
pewnie z tymi przepisami macie rację ale powiedzcie mi w jaki sposób bezpośrednie sąsiedztwo komina i krokwi może stanowic zagrożenie pożarowe ?!!!

kodi_gdynia
09-01-2003, 14:58
pewnie żadne, bo ocieplny komin przecież na zew. nie jest nawet gorący, ale przepis jest przepis. Mało jest takich.
Pozdrawiam

tom soyer
09-01-2003, 15:17
rozmawialem z kilkoma cieslami - twierdza ze nia ma minimum. czasami jednak dobrze jest zrobic opierzenie na krokwi jesli nie ma wkladu a krowkiew przylega bezposrednio do komina.

09-01-2003, 17:41
Co to znaczy zrobić opierzenie?

KarinaZ
09-01-2003, 17:59
Wszystkie wewnętrzne powierzchnie przewodu kominowego muszą być oddalone o minimum 16 cm od wszelkich konstrukcji drewnianych jak również od innych łatwopalnych elementów.
to z normy, niestety w tekście w necie nie podają której.

Karina

jan100
09-01-2003, 20:00
mój kierownik budowy kazał mi oddzielić krokwie od komina kartongopsami.

am
10-01-2003, 01:35
Pisałem już kiedyś o tym.
Miałem taką sytuację - więźba, a dokładniej wymiana drewnana dotykała komina. Po kilkunastu postach na forum na ten temat zaprosiłem do siebie kominiarza na wizję lokalną.
Oto co usłyszałem:
1. przepisy mówią o tym, że element drewniany musi być odsunięty o 0,2m od wewnetrznego lica przewodu kominowego (dotyczy przewodów dymowych). Jeżeli jest to komin murowany tradycyjny (cegła pełna) oznacza to konieczność odsunięcia elementów drewnianych od komina o 20cm-12cm(cegła)= ~8cm.
2. Element drewniany (np. krokiew) może dotykać komina w bezpośrednim sąsiedztwie przewodu wentylacyjnego
3. Komin powinien być otynkowany

Dla zainteresownych w moim dzienniku budowy pisałem o tym i jest zdjęcie jak NIE powinno się robić więźby :sad: przy kominie.
(U mnie drewniany element dotyka komina, który nie jest otynkowany w bezpośrednim sąsiedztwie przewodu dymowego)

Co do potencjalnych zagrożeń kominiarz przekonał mnie jednym prostym testem. Twierdzi, żę nie widział jeszcze komina z cegły, któty byłby w 100% szczelny. Podpalił zapalniczkę i przesuwał ją wzdłuż spoin komina aż znalazł miejsce, gdzie był wyczuwalny ciąg. Przy wkładzie z kwasówki do kotła w zasadzie nie ma problemów, przy przewodzie do kominka mogą wystąpić iskry, wys. temperatura no i oczywiście zapalenie sadzy. Istnieje ryzyko zapalenia się elementu drewnianego.

Kominiarz mnie przekonał. Ja odsuwam element drewniany (jeszcze mogę :smile: a komin tynkuję.
Można jeszcze próbować wkładać blachę między komin a więźbę - ale dla mnie to jednak jakieś ryzyko.

POzdrawiam

23-01-2003, 13:34
Czy są jakieś przepisy regulujące ten problem ? Mnie poinformowano, że ta odległość wynosi 25 cm czyli przy 12 cm cegle odległośc wynosi 13 cm
Jeszcze jedno pytanie a co w przypadku stropu drewnianego ? dziura wokół komina ? :smile:

12-12-2003, 14:13
Czy odległości te dotyczą tylko kanałów dymowych - pochodzących z pieców na paliwo stałe, gdzie występuje wysoka temperatura, czy również przewodów spalinowych tj np z kotłów gazowych, gdzie temperatura spalin jest znacznie mniejsza.
Krzy.

ronin
12-12-2003, 21:09
Moim zdaniem:Praktycznie rzecz biorąc, jeśli masz komin od pieca gazowego i olejowego, musisz mieć wkład ze stali kwasoodpornej, najczesciej w środku jeszcze docieplony wełna mineralną (choc powoli się od tego odchodzi). Temperatura spalin na wylocie czopucha będzie wynosiła około 110-160 C. Na wysokosci przy której komin może stykać się z więźba dachową
(4 - 6 m), temperatura ta będzie wynosiła około 80-100 C, być moze jeszcze mniej. W środku wkładu :). Wkład w zasadzie jest na 100% szczelny w dodatku ocieplony wełną + cegła 12 cm, nawet bez tynku, na zewnątrz tej cegły bedziesz miał temp. nie wieksza niż pokojowa ;-). A temperatura zapalenia drewna sosnowego to około 240 C (pisze z pamięci , moge się troszke mylić, ale napewno nie w dół). Wniosek z tego - spij spokojnie.
Zupełnie inaczej wygląda sprawa z kominkami. W kominach od kominków temperatura będzie wynosiła średnio 400 C, a moze dochodzic okresowo nawet do 1000 C (przy zapaleniu sadzy). Źle wykonany komin od kominka, usytuowany blisko więźby dachowej to proszenie się o nieszczęście, czyli pożar (coś kojarze odległośc jednakże 30 cm, ale z praktycznego punktu widzenia macie racje, to przesada). Postaram się to sprawdzić. Znam norme PN-89/B-10425 w której to jest, ale niestety nie mam jej w domu.

12-12-2003, 21:52
odległość 15 cm krokwii od cegły dotyczy tylko przewodów palnych !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

ronin
12-12-2003, 22:51
Jest projekt nowej normy o kominach. Oto jej zapisy odnośnie odległości i zagrożenia przeciwpożarowego:
(wiem, że to nielegalne, ale co tam ;-) ):

6.3.3 Zapobieganie pożarom w warunkach pracy

Maksymalna temperatura palnych materiałów znajdujących się w pobliżu przewodu kominowego nie powinna przekraczać 85 °C w odniesieniu do temperatury otoczenia 20 °C. Odległość do materiału palnego powinna być deklarowana, patrz p.4.8. Odległość powinna być określona poprzez badanie zgodnie z prEN 13216-1 lub w zależności od materiału stosownie z odnośną normą (normy prEN 1859 dla kominów metalowych) do ustabilizowanego stanu przy temperaturze badań podanej w tablicy 3 stosownie do opisu wyrobu.

Uwaga: To wymaganie jest spełnione dla kominów, gdy odległość od materiałów palnych wynosi co najmniej 50mm od zewnętrznych ścian i przestrzeni przewietrzania badanej w wolnostojącym otwartym pokoju próby montażowej przy temperaturze podanej w tablicy 3, temperaturze zewnętrznej ściany nie przekraczającej 100°C i temperaturze otoczenia 20°C.

6.3.4 Zapobieganie skutkom ognia wynikającym z pożaru sadzy

Maksymalna temperatura graniczących palnych materiałów nie powinna przekraczać 100 °C w odniesieniu do temperatury otoczenia 20 °C dla badań prowadzonych przy temperaturze 1000°C ponad 30 minut. Odległość do materiałów palnych nie powinna przekraczać odległości deklarowanej w p.6.3.3. Odległość powinna być weryfikowana poprzez badanie zgodnie z prEN 13216-1 lub w zależności od materiału stosowanie z odnośną normą (norma prEN 1859 dla kominów metalowych.).

Uwaga:To wymaganie jest spełnione dla kominów, gdy odległość od materiałów palnych wynosi co najmniej 50mm od zewnętrznych ścian i przestrzeni przewietrzania badanej w wolnostojącym otwartym pokoju próby montażowej przy temperaturze 1000°C w czasie ponad 30 minut, temperaturze zewnętrznej ściany nie przekraczającej 140°C i temperaturze otoczenia 20°C.

Całość na : http://www.kominy.pl/kominy/po_norma.htm

Filo
13-12-2003, 17:30
Ronin,

A potrafisz to przetłumaczyć na polski tak aby można było to zrozumieć przy temp. otoczenia 20 C ? :)

kominiarz
13-12-2003, 19:32
ronin - zgadza się to o czym napisałeś, ale dotyczy to kominów metalowych. W praktyce bardzo rzadkim zjawiskiem jest aby np. kominki do takowych były podłączone. W przypadku tradycyjnych kominów murowanych z cegły pełnej bardzo ważną rzeczą jest odpowiednia odległość od konstrukcji drewnianej dachu. Podczas pożaru sadzy wewnątrz komina temperatura około 1000 st. daje efekt rozszerzalności cieplnej taki, że w przypadku przylegania elementów drewnianych o pożar wcale nietrudno.

Dobra rada - w przypadku wznoszenia komina z cegły pełnej czerwonej który ma w przyszłości obsługiwać urządzenia grzewcze na paliwa stałe typu np. kominki, piece itp. otynkujcie go drodzy Forumowiczowie porządnie i pilnujcie aby fachowcy od dachów wykonali poprawnie swoją robotę czyli nie zbliżali się zbytnio z konstrukcją drewnianą dachu do ścian kominowych.

O i jeszcze jedna sprawa, brak okresowej kontroli oraz okresowego czyszczenia przewodów kominowych to częsta dosyć przyczyna nieszczęść.
Czy tak trudno wezwać fachowca który oczyści i sprawdzi porządnie przewody kominowe.

Proszę powiedzcie jak często korzystacie z usług kominiarskich ???

Pozdrawiam kominiarz.

ronin
13-12-2003, 21:52
Kominiarzu - ale ja dokładnie to samo napisałem co i Ty. Tylko w dolnej częsci postu.
m.in. "..Źle wykonany komin od kominka, usytuowany blisko więźby dachowej to proszenie się o nieszczęście, czyli pożar (coś kojarze odległośc jednakże 30 cm..".
Masz również całkowitą rację jesli chodzi o dokładne otynkowanie komina (bardzo dokładne) i badania !!. Pamiętajcie, że w przypadku wcale nie rzadkiego pożaru od komina i braku badań okresowych, firma ubezpieczeniowa ma prawo Wam odmówić wypłaty odszkodowania.
Nie mówię już tu o ustawowych badaniach przewodów spalinowych 4 razy do roku (paliwo stałe) czy dwa razy do roku (gaz i olej), ale przynajmniej razem z przewodami wentlacyjnymi raz do roku. Choć jak zauważycie nie jest zgodne to z prawem, bo wymóg określa czestotliwość jak wyżej napisałem (par. 30 ust.1 rozp. MSWiA Dz.U.2003.121.1138). W tym roku na terenie naszego powiatu doszło do kilku zdarzeń, gdzie przyczyną pożaru była nieszczelność przewodu kominowego lub jego błędne wykonanie (mieliśmy nawet komin biegnący częsciowo w pionie !!!! przez polepę z trzciny. Działał 1 !!!! dzień :D :D.


Filo - niestety nie. Jak widać jest to projekt normy, przyznam szczerze, że dla mnie nie do końca zrozumiały.

14-12-2003, 10:36
Czuję, że mogą być kłopoty.
Mam kominy, to się chyba nazywa systemowe.Rura ceramiczna,wełna pustak. Jeden komin do kominka, drugi do kotła na paliwo stałe.
Krokwie i jętki znajdują się w odległości 2 cm od nich.
Czy to prawidłowe ? Jeżeli nie, to jaki zabieg wykonać aby to "wyprostować" ?

m.dworek
03-04-2006, 12:25
to w koncu jak to jest jesli mam dajmy na to wklad ceramiczny i ocieplenie 8 cm welny?

pawelurb
03-04-2006, 13:33
w moim projekcie jest napisane tak: "....zachować odległości od elementów więźby a w przypadku braku takiej możliwości izolować elementy drewniane na styku z kominem za pomocą gipsokartonu...." skoro projektant tak zalecił , to widocznie taka izolacja wystarczy.....przecież projekt powstaje z uwzględnieniem obowiązujących norm

arcadiusz
03-12-2008, 08:17
Witam ja mam krokiew przylegającą do komina systemowego murarz powiedział że w przypadków tych kominów nie ma wymogu co do odległości krokwi od komina gdyż one nie nagrzewają się na zewnątrz. Może ktoś wypowie się co do tej kwestii gdyż ja jeszcze nie paliłem w tym kominie i nie mogę potwierdzić tego, że rzeczywiście są zimne.
Drugie moje spostrzeżenie to chodzi o membranę (folie dachową) oraz opierzenia komina (te nie metalowe taśmy uszczelniające)przecież one przy niższej temperaturze podlegają odkształceniom i topnieniu nie mówiąc już o łatwopalności.

langerob25
03-12-2008, 18:43
u mnie w prjekce pisze,że "elementy drewniane znajdujące sie w odległośći do 30 cm od przewodów spalinowych lub dymnych obłożyć warstwa 25mm tynku na siatce".

ila66
03-12-2008, 19:11
a jak to jest z innymi elementami drewnianymi ,np.
łaty , deskowanie , płyty OSB ?

marcin_p72
03-12-2008, 23:58
w moim projekcie jest napisane tak: "....zachować odległości od elementów więźby a w przypadku braku takiej możliwości izolować elementy drewniane na styku z kominem za pomocą gipsokartonu...." skoro projektant tak zalecił , to widocznie taka izolacja wystarczy.....przecież projekt powstaje z uwzględnieniem obowiązujących norm

izolacja gipskartonem? hmm... przeciez to chyba zadna izolacja?