PDA

Zobacz pełną wersję : PROJEKT INDYWIDUALNY - wymiana doświadczeń, pytania, dyskusja nad planami



Strony : 1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20

rafałek
14-06-2005, 12:01
Na pewno nic nie stracisz, jak przejżysz kilka katalogów z projektami gotowymi. Koszt zamknie się w 50-100 zł co da ci całą masę katalogów i kilkaset (conajmniej) projektów. Jesli przebrniesz przez wszystkie i nie znajdziesz nic dla siebie to przynajmniej zdobędziesz wiedzę o różnorakich rozwiązańiach które pomogą ci zaplanować włąsny dom. My szukając znaleźliśmy kilka typów które miały wiele wspólnych cech, jednak włąsne pomysły jakoś dziwnie je przypominałę więc zdecydowaliśmy się na gotowy z minimalnymi adaptacjami. Koszt projektu z adaptacją i projektem zagospodarowania i innymi niezbędnymi projektami wyniósł nas około 3-3,2 tys zł.

rafałek
14-06-2005, 12:01
Na pewno nic nie stracisz, jak przejżysz kilka katalogów z projektami gotowymi. Koszt zamknie się w 50-100 zł co da ci całą masę katalogów i kilkaset (conajmniej) projektów. Jesli przebrniesz przez wszystkie i nie znajdziesz nic dla siebie to przynajmniej zdobędziesz wiedzę o różnorakich rozwiązańiach które pomogą ci zaplanować włąsny dom. My szukając znaleźliśmy kilka typów które miały wiele wspólnych cech, jednak włąsne pomysły jakoś dziwnie je przypominałę więc zdecydowaliśmy się na gotowy z minimalnymi adaptacjami. Koszt projektu z adaptacją i projektem zagospodarowania i innymi niezbędnymi projektami wyniósł nas około 3-3,2 tys zł.

kodaka
14-06-2005, 12:50
Witam

Jeżeli masz mało pieniędzy, albo planujesz bardzo oszczędną budowę to tylko projekt gotowy. My niestety zdecydowaliśmy się na indywidualny i niestety była to porażka finansowa. Pokrótce wyglądało to tak: Wybraliśmy sobie w internecie gotowy projekt bardzo sympatycznego domku ( cena za projekt 1500 zł). Ze względów praktycznych chcieliśmy dokonać kilku zmian, między innymi przesunięcie jednego okna oraz wygospodarowanie miejsca na spiżarkę. Po spotkaniu z architektem okazało się, że ma on mnóstwo propozycji bardzo ciekawych, a co do samego domku to nie opłaca się robić zmian ( wymagana interwencja konstruktora - cena ok. 1000 zł), lepiej go narysować od podstaw z naszymi zmianami oraz dodatkowymi pomysłami przy kosztach zbliżonych. Oczywiście po naszych zmianach i zmianach architekta domek był całkowicie inny - i innym musiał być ze względu chociażby na ochronę praw autorskich. Za całość uzgodniliśmy 3500. Po wykonaniu pierwszej części ( architektonicznej ) i pierwszym rozliczeniu okazało się, że to jest 3500 plus VAT czyli 4270. Aby tego było mało projekt nie zawiera schematów branżowych ( tzn CO, gaz, Wod-kan, elektryczny) , gdzie za każdy liczą sobie po 500 zł . Czyli razem 6270. Jak dobrze policzysz za różnicę maiłbym 1/3 fundamentów. Z ostatniej chwili . Kierownik budowy ma pewne zastrzeżenia dotyczące części konstrukcyjnej - jak twierdzi parę rzeczy jest skaszanionych. Dodam, że cześć konstrukcyjna rodziła się od września ubiegłego roku do czerwca br.
Nauczeni tym doświadczeniem będziemy zawsze :
1) spisywali stosowną umowę z paragrafem o karach umownych
2) precyzowali zawsze cenę (brutto/netto)
3) dokładnie precyzowali zakres prac.

Kodaka

PS
Pisze to , bo mam nadzieję , że oszczędzę innym takich kłopotów jak my mieliśmy.
TYLKO PROJEKT INDYWIDUALNY.

kodaka
14-06-2005, 12:50
Witam

Jeżeli masz mało pieniędzy, albo planujesz bardzo oszczędną budowę to tylko projekt gotowy. My niestety zdecydowaliśmy się na indywidualny i niestety była to porażka finansowa. Pokrótce wyglądało to tak: Wybraliśmy sobie w internecie gotowy projekt bardzo sympatycznego domku ( cena za projekt 1500 zł). Ze względów praktycznych chcieliśmy dokonać kilku zmian, między innymi przesunięcie jednego okna oraz wygospodarowanie miejsca na spiżarkę. Po spotkaniu z architektem okazało się, że ma on mnóstwo propozycji bardzo ciekawych, a co do samego domku to nie opłaca się robić zmian ( wymagana interwencja konstruktora - cena ok. 1000 zł), lepiej go narysować od podstaw z naszymi zmianami oraz dodatkowymi pomysłami przy kosztach zbliżonych. Oczywiście po naszych zmianach i zmianach architekta domek był całkowicie inny - i innym musiał być ze względu chociażby na ochronę praw autorskich. Za całość uzgodniliśmy 3500. Po wykonaniu pierwszej części ( architektonicznej ) i pierwszym rozliczeniu okazało się, że to jest 3500 plus VAT czyli 4270. Aby tego było mało projekt nie zawiera schematów branżowych ( tzn CO, gaz, Wod-kan, elektryczny) , gdzie za każdy liczą sobie po 500 zł . Czyli razem 6270. Jak dobrze policzysz za różnicę maiłbym 1/3 fundamentów. Z ostatniej chwili . Kierownik budowy ma pewne zastrzeżenia dotyczące części konstrukcyjnej - jak twierdzi parę rzeczy jest skaszanionych. Dodam, że cześć konstrukcyjna rodziła się od września ubiegłego roku do czerwca br.
Nauczeni tym doświadczeniem będziemy zawsze :
1) spisywali stosowną umowę z paragrafem o karach umownych
2) precyzowali zawsze cenę (brutto/netto)
3) dokładnie precyzowali zakres prac.

Kodaka

PS
Pisze to , bo mam nadzieję , że oszczędzę innym takich kłopotów jak my mieliśmy.
TYLKO PROJEKT INDYWIDUALNY.

tomek_lodz
14-06-2005, 13:40
Jeżeli dom z katalogu Ci się podoba bez zastrzeżeń ...prześpij się z nim kilka dni jak dalej jest to ten jedyny kup, ale pamiętaj,że i tak będziesz musiała zapłacić za umiejscowienie go na mapce plus przyłącza do twojej konkretnej sytuacji. Gdy chcesz zrobić w nim kilka zmian (np dotycżacych okien (wypada przestawić też kaloryfer) albo zmiany miejsca kuchni (ins Wodno-kanalizacyjna to koszt może być zbliżony do projektu indywidualnego. A trzeba pamiętać że niektórych zmian praktycznie nie da się zrobić np podnosząc wysokośc kondygnecji schody mogą wejść do salonu lub wyjść z domu (tak było w moin przypadku projekt który mi się podobał miał wys 2.55 , a mało kto na to zwraca uwagę przy wyborze domu i dlatego mam projekt indywidualny) jak widać każda modpowiedź jest dobra....lub zła :( .powodzenia i dobrego wyboru

tomek_lodz
14-06-2005, 13:40
Jeżeli dom z katalogu Ci się podoba bez zastrzeżeń ...prześpij się z nim kilka dni jak dalej jest to ten jedyny kup, ale pamiętaj,że i tak będziesz musiała zapłacić za umiejscowienie go na mapce plus przyłącza do twojej konkretnej sytuacji. Gdy chcesz zrobić w nim kilka zmian (np dotycżacych okien (wypada przestawić też kaloryfer) albo zmiany miejsca kuchni (ins Wodno-kanalizacyjna to koszt może być zbliżony do projektu indywidualnego. A trzeba pamiętać że niektórych zmian praktycznie nie da się zrobić np podnosząc wysokośc kondygnecji schody mogą wejść do salonu lub wyjść z domu (tak było w moin przypadku projekt który mi się podobał miał wys 2.55 , a mało kto na to zwraca uwagę przy wyborze domu i dlatego mam projekt indywidualny) jak widać każda modpowiedź jest dobra....lub zła :( .powodzenia i dobrego wyboru

sonal
14-06-2005, 19:56
W moim przekonaniu aby zdecydować się na projekt indywidualny trzeba mieć zawczasu w głowie jego wizję. W przeciwnym przypadku, gdy robi się coś na gorąco, może wyjść z tego dziwaczna hybryda do której z biegiem czasu (otrzeźwienie) będziemy czuli coraz większą niechęć.

Sadzę że dla architektonicznego laika najbezpieczniejszym wyjsciem jest wybranie gotowca i najwyżej wprowadzenie doń kilku drobnych zmian.

sonal
14-06-2005, 19:56
W moim przekonaniu aby zdecydować się na projekt indywidualny trzeba mieć zawczasu w głowie jego wizję. W przeciwnym przypadku, gdy robi się coś na gorąco, może wyjść z tego dziwaczna hybryda do której z biegiem czasu (otrzeźwienie) będziemy czuli coraz większą niechęć.

Sadzę że dla architektonicznego laika najbezpieczniejszym wyjsciem jest wybranie gotowca i najwyżej wprowadzenie doń kilku drobnych zmian.

bladyy78
14-06-2005, 21:00
na internecie masz bardzo duzo projektów domkuw poszukaj w gogole ja zanlazlem swój wymarzony w firmie archon.

bladyy78
14-06-2005, 21:00
na internecie masz bardzo duzo projektów domkuw poszukaj w gogole ja zanlazlem swój wymarzony w firmie archon.

rafałek
15-06-2005, 06:57
Był wątek z linkami do różnych pracowni było tego kilkadziesiąt. Poszukaj.

rafałek
15-06-2005, 06:57
Był wątek z linkami do różnych pracowni było tego kilkadziesiąt. Poszukaj.

Alicja Rogalinska
15-06-2005, 12:21
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi na dreczace mnie pytanie-o naturze gotowej, badz indywidualnej projektu. Niestety, wiem tyle ile wiedzialam. Przekopie setki gotowcow, moze sie cos znajdzie. Z listow wynika, ze na pewno bedzie taniej, a indywidualny moze byc niespodzianka przekraczajaca oczekiwania. W kazdym razie dziekuje bardzo za zaangazowanie!!!
Pozdrawiam Was i do milego...
A tak a propos, czy ktokolwiek bylby w stanie napisac mi w punktach, rzeczowo, krok po kroku jakie urzedy, i gdzie isc po kolei?? Ziemie mam, prad mam, energie wlasna tez. Z gory dziekuje!!

Alicja Rogalinska
15-06-2005, 12:21
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi na dreczace mnie pytanie-o naturze gotowej, badz indywidualnej projektu. Niestety, wiem tyle ile wiedzialam. Przekopie setki gotowcow, moze sie cos znajdzie. Z listow wynika, ze na pewno bedzie taniej, a indywidualny moze byc niespodzianka przekraczajaca oczekiwania. W kazdym razie dziekuje bardzo za zaangazowanie!!!
Pozdrawiam Was i do milego...
A tak a propos, czy ktokolwiek bylby w stanie napisac mi w punktach, rzeczowo, krok po kroku jakie urzedy, i gdzie isc po kolei?? Ziemie mam, prad mam, energie wlasna tez. Z gory dziekuje!!

11-07-2005, 20:13
Tak jak w temacie, prosze o opinie.
Z góry dziekuje :wink:

bruner
11-07-2005, 20:31
wszystko zależy jaką masz umowę z biurem projektowym
ja robiłem indywidualny projekt ale płaciłem tylko 1/3 ceny
ale zgodziłem się na to żeby mój projekt był do dalszej odsprzedaży
pozdrawiam :wink:

11-07-2005, 21:08
Ja płace 100% i jeszcze sam praktycznie wymyslilem wszystko, a teraz chca na konkurs posłac i sprzedawac :roll:

tomek_lodz
11-07-2005, 21:20
sorry damian ale praktycznie projekt nie jest twój tylko architekta ja tez mam indywidualny projekt i od razu o ta pytałem. Co z tego, że większość pomysłów jest twoja ale niestety nie masz na to papierów. Możesz na początku zastrzec sobie wyłączność ale to tak jak w każdej innej branży niestety kosztuje. Dla pocieszenia dodam,że mój architekt nigdy żadnego projektu indywidualnego nie sprzedał dwa razy, bo każdy z nas ma trochę inny pomyśł na własny kąt (inaczej na rynku byłyby po trzy pomysły (parterowy, z użytkowym poddaszem, i piętrowy) powiedzmy w wielkościach co 10m2 a tak nie jest

selimm
11-07-2005, 21:25
a własciwie to w czym problem ?
jesli ktoś chce kupić to znaczy ze jest dobry :wink:

robert skitek
11-07-2005, 21:31
prawa autorskie osobiste i majątkowe należa do architekta. Majątkowe może odsprzedać. Przykro mi, ale nawet jesli przyniosles projekt wykreslony a architekt przybil pieczątkę to praw do projektu nie posiadasz (chyba ze miales cos takiego w umowie). projekt jest sprzedawany klientowi na zasadzie licencji na jednokrotne wykorzystanie.
pozdrawiam

11-07-2005, 21:54
Dziekuje, wąłśnie na Roberta czekałem :wink:

smutna lidka
12-07-2005, 09:23
zarówno w przypadku projektów gotowych jak i ind. z reguły zawierana jest, jak napisał Robert , umowa licencyjna (niewyłączna), czyli o korzystanie z utworu - i tak zapewne będzie w przypadku Twojego projektu, co oznacza, ze arch może udzielać licencji/przenosić prawa maj. na inne osoby, nawet jeżeli w umowie nie będzie na ten temat ani słówka

pracownia nie będzie mogła już nikomu innemu sprzedać Twojego projektu, jeżeli zawrzecie umowę o przeniesienie autorskich praw majątkowych - takie umowy w przypadku projektów indywidualnych są czasem zawierane, jeżeli kupujacy ma pojęcie o prawie autorskim i zależy mu na tym aby jego dom był niepowtarzalny - z oczywistych względów wynagrodznie za projekt byłoby w takim wypadku wyższe (chyba co najmniej dwukrotnie :-? )

indywidualny i wyłączny, to różne formy ekstra niańczenia, czyli obie ekstra płatne :D, ale faktycznie te 2 pojęcia są często ze sobą mylnie utożsamiane

gosia@
12-07-2005, 09:31
a własciwie to w czym problem ?
jesli ktoś chce kupić to znaczy ze jest dobry :wink:A, tam, ja nie lubie jak inne babeczki maja takie same kiecki jak ja :wink:

goto
12-07-2005, 09:53
A, tam, ja nie lubie jak inne babeczki maja takie same kiecki jak ja :wink:
Nawet jeśli nigdy ich nie spotkasz i się nie dowiesz, że mają? ;)

Gdyby taki dom, wg mojego wymarzonego, wychuchanego, niepowtarzalnego projektu stanął niedaleko to też bym nie lubił, ale jeśli gdzieś tam to niech staje ;)

gregor2
12-07-2005, 10:09
żądaj zwrotu różnicy ceny pomiędzy indywidualnym a gotowym. Bo skoro sprzedają go po raz wtóry to znaczy że jest gotowy. Zakładam, że zapłaciłeś więcej niż za gotowy.

Grzegorz63
12-07-2005, 10:12
Gdyby taki dom, wg mojego wymarzonego, wychuchanego, niepowtarzalnego projektu stanął niedaleko to też bym nie lubił, ale jeśli gdzieś tam to niech staje ;)
A dlaczego nie? Na pewno zwiększyłby się porządek budowlany w Twojej okolicy... :wink:

gosia@
12-07-2005, 10:16
A, tam, ja nie lubie jak inne babeczki maja takie same kiecki jak ja :wink:
Nawet jeśli nigdy ich nie spotkasz i się nie dowiesz, że mają? ;)

Gdyby taki dom, wg mojego wymarzonego, wychuchanego, niepowtarzalnego projektu stanął niedaleko to też bym nie lubił, ale jeśli gdzieś tam to niech staje ;)Wiesz, niby tak, ale ja jakas zaborcza jestem, i to co w bólach wymeczyłam, jest m-o-j-e :wink: sama swiadomosci, ze ktos ma "mój" dom, by mnie meczyła, dlatego mój kumpel, ma 'zakaz" odsprzedazy mojego projektu.Mam szczescie, ze to wieloletni kolega i on tolerancyjnie podchodzi do moich fobii :oops:

SIOUX
31-07-2005, 19:11
Witam,

mam do Was takie pytanko o koszty projektu. Ja za swój : dom z poddaszem użytkowym, powierzchnia użytkowa ok. 150 m 2, podwójny garaż, bez piwnic zapłacę ok. 5000 zł. Dużo to czy mało ? Dodam, że pozwolenie na budowę załatwia architekt.

SIOUX
31-07-2005, 19:11
Witam,

mam do Was takie pytanko o koszty projektu. Ja za swój : dom z poddaszem użytkowym, powierzchnia użytkowa ok. 150 m 2, podwójny garaż, bez piwnic zapłacę ok. 5000 zł. Dużo to czy mało ? Dodam, że pozwolenie na budowę załatwia architekt.

mdzalewscy
31-07-2005, 19:27
już kiedyś był identyczny i rozbudowany post, ale jeśli chcesz wiedzieć, to te 5tyś. może być bardzo mało jak za dobry i dopracowany projekt, albo bardzo dużo za bubel, który jeszcze Cię będzie kosztował paręset tysięcy zanim go wybudujesz. Ogólnie suma 5tyś jest do zaakceptowania i zależy ona od rodzaju projektu (wielkość, konstrukcja, dodatki), renomy architekta (pracowni) i miejsca pracowni (np.Wa-wa)

mdzalewscy
31-07-2005, 19:27
już kiedyś był identyczny i rozbudowany post, ale jeśli chcesz wiedzieć, to te 5tyś. może być bardzo mało jak za dobry i dopracowany projekt, albo bardzo dużo za bubel, który jeszcze Cię będzie kosztował paręset tysięcy zanim go wybudujesz. Ogólnie suma 5tyś jest do zaakceptowania i zależy ona od rodzaju projektu (wielkość, konstrukcja, dodatki), renomy architekta (pracowni) i miejsca pracowni (np.Wa-wa)

01-08-2005, 14:27
Mnie projekt indywidualny kosztował 2 tys., ale zrobiony na "odpierdziel" ! Dopiero zaczynamy sie budowac i juz są problemy. Połakomilismy się bo tanio. Ale nie warto.
Nie dawno dowiedziałam się od mojej kuzynki, która ukończyła budownicto, że ona kreśli projekt dla jakiegoś architekta z uprawnieniami (ona jeszcze nie posiada uprawnień). Gościu daje jej za to 500 zł, a sam kasuje 4000 zł.
wybór nalezy do ciebie.
Pozdr

kubanki
05-08-2005, 11:29
My zapłacimy 8000. Przy podpisaniu umowy dodatkowo okazało się dodatkowo, że netto :evil:
Ale postawiliśmy na swoim - w końcu jesteśmy odbiorcą prywatnym, a nie firmą płatnikiem vat, z którym się rozmawia o netto.
Jeśli chodzi o projekt, to chyba raczej okay, chociaż zauważyłem dwie drobne niedoróbki.
Jeśli chodzi o płatności, to jedna część (to już zapłaciliśmy) po zaakceptowaniu koncepcji wstępnej, druga - to na dniach zapłacimy - po odbiorze projektu, trzecia - po uzyskaniu pozwolenia na budowę.
Dom ma niecałe 160m2. Architekt o raczej uznanej renomie - projektuje także dla Szwedów, Niemców, etc. Ze współpracy i projektu jesteśmy zadowoleni.

Bubu

kubanki
05-08-2005, 11:29
My zapłacimy 8000. Przy podpisaniu umowy dodatkowo okazało się dodatkowo, że netto :evil:
Ale postawiliśmy na swoim - w końcu jesteśmy odbiorcą prywatnym, a nie firmą płatnikiem vat, z którym się rozmawia o netto.
Jeśli chodzi o projekt, to chyba raczej okay, chociaż zauważyłem dwie drobne niedoróbki.
Jeśli chodzi o płatności, to jedna część (to już zapłaciliśmy) po zaakceptowaniu koncepcji wstępnej, druga - to na dniach zapłacimy - po odbiorze projektu, trzecia - po uzyskaniu pozwolenia na budowę.
Dom ma niecałe 160m2. Architekt o raczej uznanej renomie - projektuje także dla Szwedów, Niemców, etc. Ze współpracy i projektu jesteśmy zadowoleni.

Bubu

05-08-2005, 12:07
Cześć,

A ja mam mieć indywidualny za 5.000 + drugie 5.000 za projekty branżowe, plan zagospodarowania i formalności w urzędach... :)

Pozdrawiam,

jaga70
05-08-2005, 15:23
4600 PLn, architekt nie załatwia pozwolenia tylko kładzie papiery w Urzędzie. Ale w sumie do tego się chyba sprowadza to "załatwianie". :wink:

Dom 114 mkw, parterowy.

jaga70
05-08-2005, 15:23
4600 PLn, architekt nie załatwia pozwolenia tylko kładzie papiery w Urzędzie. Ale w sumie do tego się chyba sprowadza to "załatwianie". :wink:

Dom 114 mkw, parterowy.

martar
05-08-2005, 19:47
3000 z planem zagospodarowania oczywiście bez banżówki

martar
05-08-2005, 19:47
3000 z planem zagospodarowania oczywiście bez banżówki

martar
05-08-2005, 19:48
miało być branżówki :oops:

martar
05-08-2005, 19:48
miało być branżówki :oops:

Anulek2005
06-08-2005, 15:57
A my tworzyliśmy projekt ... dwa lata :o :o :o

Tzn. bryła powstała w miarę szybko (jakieś trzy tygodnie), ale potem były kombinacje na zasadzie:
- a może tu zamiast małego salonu i gabinetu zrobimy duży salon - w końcu po co nam na parterze pokój gościnny
- spiżarnia będzie lepsza "wcięta" w garaż za to zajmie mniej miejsca w kuchni
- te drzwi to lepiej przesuniemy o metr w prawo
- a ta ściana to może lekko pod skosem
- .....

Projekt "dojrzewał" długo a jeszcze w trakcie budowy okazało się, że parę ścian zmieniło swoje miejsce (np. po to żeby nie trzeba było kupować dużo droższych długaśnych belek stropowych).

Dla usprawiedliwienia dodam tylko, że mamy kilka ścian mocno "krzywych" (tzn. żaden pokój nie jest prostokątny a garderoba to już w ogóle dziwaczny kształt przybrała :oops: ) - ale to kwestia gustu.

Pozdrawiam budujących i projektujących.
Ania

SIOUX
08-08-2005, 15:23
My na swój projekt czekamy 2 tygodnie. Dziś byłem u architekta, pokazał mi rzuty parteru i piętra. Trzeba kilka rzeczy przerobić ( przesunięcie kilku ścian ), dodać okno na dole w jadalni itp. Lecz muszę powiedzieć, że ogólnie nam się bardzo podoba i czekamy na resztę. Za 2-3 tygodnie powinniśmy mieć całość. Tak jak pisałem w innym temacie koszt całkowity to ok. 5000 zł. Dużo to czy mało ? Nie jestem teraz w stanie na to odpowiedzieć.

Przekorek
08-08-2005, 16:26
Projekt indywidualny kosztowal mnie nastepująco:
Projekt 10.000,- Pln
Wykonanie 550.000,-
Efekt: ból głowy, rozpacz, czarny humor i ogloszenie o chęci sprzedaży gotowego domu.
Zastanów się 3, nie, czekaj - 4 razy zanim zrobisz projekt indywidualny.

Przekorek
08-08-2005, 16:26
Projekt indywidualny kosztowal mnie nastepująco:
Projekt 10.000,- Pln
Wykonanie 550.000,-
Efekt: ból głowy, rozpacz, czarny humor i ogloszenie o chęci sprzedaży gotowego domu.
Zastanów się 3, nie, czekaj - 4 razy zanim zrobisz projekt indywidualny.

jaga70
09-08-2005, 08:14
Projekt indywidualny kosztowal mnie nastepująco:
Projekt 10.000,- Pln
Wykonanie 550.000,-
Efekt: ból głowy, rozpacz, czarny humor i ogloszenie o chęci sprzedaży gotowego domu.
Zastanów się 3, nie, czekaj - 4 razy zanim zrobisz projekt indywidualny.


To coś ty pobudował?

jaga70
09-08-2005, 08:14
Projekt indywidualny kosztowal mnie nastepująco:
Projekt 10.000,- Pln
Wykonanie 550.000,-
Efekt: ból głowy, rozpacz, czarny humor i ogloszenie o chęci sprzedaży gotowego domu.
Zastanów się 3, nie, czekaj - 4 razy zanim zrobisz projekt indywidualny.


To coś ty pobudował?

gaga2
09-08-2005, 11:02
nasz projekt dojrzewał kilka miesięcy.... byliśmy dociekliwi, pytaliśmy, jakie są alternatywne rozwiązania.... dopracowywaliśmy szczegóły, sam projekt koncepcyjny tworzył się 2 czy 3 miesiące...odbyliśmy w sumie kilkanaście 2-3 godzinnych spotkań z architektem i projektantami instalacji... I do dzisiaj mamy poczucie, że ten dom jest dobrze zaprojektowany, jest przemyślany... i wygodny...
Dobry projekt potrzebuje czasu.... my w czasie budowy nic już nie musieliśmy zmieniać... może tylko czasami coś małego dopracować (przy współudziale architekta).
Pozdrawiam,
gaga2

kubanki
09-08-2005, 11:03
Nam w sumie zajęło to ok. 3 miesiące, ale duża część z tego czasu to były nasze rozmyślania na etapie wstępnej koncepcji. Samo narysowanie wg już uzgodnionych założeń + dokumentacja projektowa - 4 tygodnie (miało być 3, ale sezon urlopowy).
Aktualnie wniosek o pozwolenie złożony - czekamy na wynik.

Bubu

Aśka
09-08-2005, 11:32
Mnie kosztował 4500zł. (w roku 2003). Projekt bardzo szczegółowy, wykonawcy chwalili. Powstawał w 3 etapach:
1. Szkice odręczne rzutów przyziemia i piętra w II werscjach.
2. Po wyborze rzutów 4 wersje wizualizacji budynku.
5. Projekt techniczny właściwy w 3 egzemplarzach.
Cena obejmowała załatwienie formalności w Urzędach. Współpraca z architektami bez zarzutu, bardzo wyczuleni na potrzeby.

Aśka
09-08-2005, 11:32
Mnie kosztował 4500zł. (w roku 2003). Projekt bardzo szczegółowy, wykonawcy chwalili. Powstawał w 3 etapach:
1. Szkice odręczne rzutów przyziemia i piętra w II werscjach.
2. Po wyborze rzutów 4 wersje wizualizacji budynku.
5. Projekt techniczny właściwy w 3 egzemplarzach.
Cena obejmowała załatwienie formalności w Urzędach. Współpraca z architektami bez zarzutu, bardzo wyczuleni na potrzeby.

Anton_of
09-08-2005, 12:09
A mojemu za 5 miesięcy stuknie rok. Dałem babce gotowy narysowany przez siebie w AutoCad'zie projekt. Miała dodatkowo wykonać niezbędne obliczenia i rozrysować (to nawet nie ona) schematy instalacji elektrycznej i wodno-kanalizac. Dla mnie cały ten projekt potrzebny jest - bo wymaga tego prawo.

Przekorek
09-08-2005, 21:01
Projekt indywidualny kosztowal mnie nastepująco:
Projekt 10.000,- Pln
Wykonanie 550.000,-
Efekt: ból głowy, rozpacz, czarny humor i ogloszenie o chęci sprzedaży gotowego domu.
Zastanów się 3, nie, czekaj - 4 razy zanim zrobisz projekt indywidualny.


To coś ty pobudował?
Nazywam go Monstrum. 3 łazienki (chyba na okoliczność zespołowej, powszechnej sraczki), 5 sypialni (choć jest nas 4 szt), podwójny garaż (choć mieliśmy wtedy 1 auto), 2 pokoje "hobby" (choć nie mamy hobby), hmm. Nie bardzo pamiętam co tam jeszcze jest, bo na sam koniec dostalem prace w Warszawie i praktycznie tam nie mieszkam... :lol:

Przekorek
09-08-2005, 21:01
Projekt indywidualny kosztowal mnie nastepująco:
Projekt 10.000,- Pln
Wykonanie 550.000,-
Efekt: ból głowy, rozpacz, czarny humor i ogloszenie o chęci sprzedaży gotowego domu.
Zastanów się 3, nie, czekaj - 4 razy zanim zrobisz projekt indywidualny.


To coś ty pobudował?
Nazywam go Monstrum. 3 łazienki (chyba na okoliczność zespołowej, powszechnej sraczki), 5 sypialni (choć jest nas 4 szt), podwójny garaż (choć mieliśmy wtedy 1 auto), 2 pokoje "hobby" (choć nie mamy hobby), hmm. Nie bardzo pamiętam co tam jeszcze jest, bo na sam koniec dostalem prace w Warszawie i praktycznie tam nie mieszkam... :lol:

sinta
15-08-2005, 19:36
ja za projekt płaciłam 4000 tyś. z nadzorem budowlanym pow.200m.

sinta
15-08-2005, 19:36
ja za projekt płaciłam 4000 tyś. z nadzorem budowlanym pow.200m.

mk0t
16-08-2005, 14:16
Witam...

Odgrzewam dawno zapomniany wątek dotyczący projektu mojego domu. A więc wiosną projekt wszedł w fazę realizacji. Czas się więc pochwalić (http://czerwinscy.net/dom/budowa/00.html) :-D

Mam obecnie (ekipa zniknęła mi z placu już na początku czerwca) stan surowy otwarty, czyli to co widać na zdjęciach. Do końca tego roku mam ambitny plan zamknięcia budynku. Nim do tego jednak dojdzie muszę skorzystać z usług nowego dekarza, gdyż mój główny wykonawca okazał się świetnym organizatorem i dysponował doskonałymi murarzami, ale specjalista od dachów z niego taki, jak z koziej d**y trąbka. Liczę jednak, że nowy dekarz zrobi dach porządnie i skończy do połowy września.

Jutro zamawiam też okna oraz drzwi wejściowe - mają być gotowe na drugą połowę października. A na przełomie października i listopada chiałbym zrobić elewację, jeśli warunki pozwolą...

Czekam zatem na gratulacje, kondolencje, uwagi, rady...

Pozdrawiam serdecznie,

mk0t
16-08-2005, 14:16
Witam...

Odgrzewam dawno zapomniany wątek dotyczący projektu mojego domu. A więc wiosną projekt wszedł w fazę realizacji. Czas się więc pochwalić (http://czerwinscy.net/dom/budowa/00.html) :-D

Mam obecnie (ekipa zniknęła mi z placu już na początku czerwca) stan surowy otwarty, czyli to co widać na zdjęciach. Do końca tego roku mam ambitny plan zamknięcia budynku. Nim do tego jednak dojdzie muszę skorzystać z usług nowego dekarza, gdyż mój główny wykonawca okazał się świetnym organizatorem i dysponował doskonałymi murarzami, ale specjalista od dachów z niego taki, jak z koziej d**y trąbka. Liczę jednak, że nowy dekarz zrobi dach porządnie i skończy do połowy września.

Jutro zamawiam też okna oraz drzwi wejściowe - mają być gotowe na drugą połowę października. A na przełomie października i listopada chiałbym zrobić elewację, jeśli warunki pozwolą...

Czekam zatem na gratulacje, kondolencje, uwagi, rady...

Pozdrawiam serdecznie,

ania
16-08-2005, 14:27
Zgrabniutko wyszło!
Gratulki
:D

ania
16-08-2005, 14:27
Zgrabniutko wyszło!
Gratulki
:D

robertnicki
11-09-2005, 21:59
Sinta ! Możesz zdradzić tajemnicę w jakim biurze projektowym?Jesteś z opolszczyzny?Podaj namiary,bo poszukujemy sprawdzonego biura.

robertnicki
11-09-2005, 21:59
Sinta ! Możesz zdradzić tajemnicę w jakim biurze projektowym?Jesteś z opolszczyzny?Podaj namiary,bo poszukujemy sprawdzonego biura.

sinta
13-09-2005, 17:33
Jestem ze śląska - Tychy projekty robił mi prywatny architekt nie reprezentyjący żedne studio.

sinta
13-09-2005, 17:33
Jestem ze śląska - Tychy projekty robił mi prywatny architekt nie reprezentyjący żedne studio.

marpa
15-09-2005, 09:15
Jestem z WROCŁAWIA ja za mój projekt domu ( parterowy , poddasze nieużytkowe , powierzchnia 220M2) ZE WSZYSTKIMI BRANŻAMI , ZAGOSPODAROWANIEM TERENU , BIOSEM tylko 4650 - BEZ RACHUNKU .
ale to cena bardzo promocyjna , obecnie słyszalam od 7000-10000

pozdrawiam

marpa
15-09-2005, 09:15
Jestem z WROCŁAWIA ja za mój projekt domu ( parterowy , poddasze nieużytkowe , powierzchnia 220M2) ZE WSZYSTKIMI BRANŻAMI , ZAGOSPODAROWANIEM TERENU , BIOSEM tylko 4650 - BEZ RACHUNKU .
ale to cena bardzo promocyjna , obecnie słyszalam od 7000-10000

pozdrawiam

15-09-2005, 09:26
16 tys ze wszystkim, dom ponad 200m2, trudny teren (skarpa), zero formalności na mojej głowie.

agac
04-10-2005, 09:21
WITAM
NIE WIEM CZY KTOŚ TU ZAGLĄDA :( CHCIAŁAM ZAPYTAĆ O ORIENTACYJNE KOSZTY BUDOWY TWOJEGO DOMU. BARDZO MI SIĘ PODOBA. NIE MOGĘ OTWORZYĆ NIESTETY ZDJĘĆ Z REALIZACJI :(
WKLEJ JAKIEŚ ZDJĘCIA. NA JAKIM ETAPIE JESTEŚ . JESTEM CIEKAWA JAK PRACE??

agac
04-10-2005, 09:21
WITAM
NIE WIEM CZY KTOŚ TU ZAGLĄDA :( CHCIAŁAM ZAPYTAĆ O ORIENTACYJNE KOSZTY BUDOWY TWOJEGO DOMU. BARDZO MI SIĘ PODOBA. NIE MOGĘ OTWORZYĆ NIESTETY ZDJĘĆ Z REALIZACJI :(
WKLEJ JAKIEŚ ZDJĘCIA. NA JAKIM ETAPIE JESTEŚ . JESTEM CIEKAWA JAK PRACE??

mk0t
04-10-2005, 10:18
Allo, allo...


NIE WIEM CZY KTOŚ TU ZAGLĄDA :(

To w końcu "mój wątek", więc trudno, abym go nie obserwował :-)


CHCIAŁAM ZAPYTAĆ O ORIENTACYJNE KOSZTY BUDOWY TWOJEGO DOMU.

To akurat jest drażliwy temat... W sumie az boję się zajrzeć do notatek. Do tej pory na oko wydałem okolo 150 kzl. Do końca sezonu budowlanego zamknę się pewnie w 200k... Jeśli chodzi o całość inwestycji. Mam nadzieję nie przekraczać 600k. Buduję sposobem niegospodarskim, czyli wynajmuję firmy niemal do wszystkiego.


BARDZO MI SIĘ PODOBA.

Cieszę się, bo mi też ciągle się podoba... :-)


NIE MOGĘ OTWORZYĆ NIESTETY ZDJĘĆ Z REALIZACJI :(

Hmmm... zmieniałem firmę hostującą i zdjęcia w zły katalog mi się wrzuciły. Kliknij tutaj (http://www.czerwinscy.net/dom/budowa/).


WKLEJ JAKIEŚ ZDJĘCIA. NA JAKIM ETAPIE JESTEŚ . JESTEM CIEKAWA JAK PRACE??

Obecnie mam stan surowy otwarty ze skończonym (i juz niecieknącym) dachem. Do końca listopada planuję dom zamknąć oraz zrobić ocieplenie i przygotować chałupę do zimowania.

Nota bene, caps lock Ci się zaciął? :o

Pozdrawiam,

mk0t
04-10-2005, 10:18
Allo, allo...


NIE WIEM CZY KTOŚ TU ZAGLĄDA :(

To w końcu "mój wątek", więc trudno, abym go nie obserwował :-)


CHCIAŁAM ZAPYTAĆ O ORIENTACYJNE KOSZTY BUDOWY TWOJEGO DOMU.

To akurat jest drażliwy temat... W sumie az boję się zajrzeć do notatek. Do tej pory na oko wydałem okolo 150 kzl. Do końca sezonu budowlanego zamknę się pewnie w 200k... Jeśli chodzi o całość inwestycji. Mam nadzieję nie przekraczać 600k. Buduję sposobem niegospodarskim, czyli wynajmuję firmy niemal do wszystkiego.


BARDZO MI SIĘ PODOBA.

Cieszę się, bo mi też ciągle się podoba... :-)


NIE MOGĘ OTWORZYĆ NIESTETY ZDJĘĆ Z REALIZACJI :(

Hmmm... zmieniałem firmę hostującą i zdjęcia w zły katalog mi się wrzuciły. Kliknij tutaj (http://www.czerwinscy.net/dom/budowa/).


WKLEJ JAKIEŚ ZDJĘCIA. NA JAKIM ETAPIE JESTEŚ . JESTEM CIEKAWA JAK PRACE??

Obecnie mam stan surowy otwarty ze skończonym (i juz niecieknącym) dachem. Do końca listopada planuję dom zamknąć oraz zrobić ocieplenie i przygotować chałupę do zimowania.

Nota bene, caps lock Ci się zaciął? :o

Pozdrawiam,

agac
04-10-2005, 14:56
nie zaciął się :( między pracą .....a pracą czytam sobie forum i tak jakoś wyszło :oops:

agac
04-10-2005, 14:56
nie zaciął się :( między pracą .....a pracą czytam sobie forum i tak jakoś wyszło :oops:

agac
04-10-2005, 14:59
strasznie dużo :o ja mam połowę tej kwoty (mam nadzieję że mam bo jeszcze nie dostałam kredytu :( czy to znaczy że mogę zapomnieć o nowoczesnym domku i mam budować "dworkowe klimaciki" :roll: ??

agac
04-10-2005, 14:59
strasznie dużo :o ja mam połowę tej kwoty (mam nadzieję że mam bo jeszcze nie dostałam kredytu :( czy to znaczy że mogę zapomnieć o nowoczesnym domku i mam budować "dworkowe klimaciki" :roll: ??

mk0t
04-10-2005, 15:21
O! Caps lock Ci się odblokował :-)


strasznie dużo :o ja mam połowę tej kwoty (mam nadzieję że mam bo jeszcze nie dostałam kredytu :(

No mało to to nie jest... Myślę, że za połowę mógłbym zacząć mieszkać w niewykończonym w 100% domu. Ale mam taką filozofię, aby wprowadzić sie do gotowego zamieszkania, aby nie babrać się z dziećmi na placu budowy. Może na później zostawię sobie tylko kwestię ogrodu. Ale wnętrze chcę mieć w stanie nie wymagającym cięższych prac i robotników biegających po pokojach.


czy to znaczy że mogę zapomnieć o nowoczesnym domku i mam budować "dworkowe klimaciki" :roll: ??

No nie, będę Cię wspierał duchowo - nie poddawaj się. Skoro masz mniej kasy, to masz kilka możliwości:
1. wybudować mniejszy dom - u mnie całkowitej powierzchni jest koło 230.
2. Zmienić technologię budowania ścian - porotherm nie jest najtańszy.
3. Zrezygnować z garażu
4. Zdecydować się na okna pcv no i żeby były mniejsze
5. Budować 'gospodarczo' i zaoszczędzić w moim przypadku byłoby to grubo ponad 50k - u mnie robocizna zatrudnionych firm wyglądała następująco:
- stan surowy otwarty ze źle zrobionym dachem 30k (z dobrze zrobionym byłoby 34k, ale odpadłyby poprawki poniżej)
- poprawki blacharsko dekarskie 5k
- ocieplenie styropianem i elewacja (bez tynków i płyt kamiennych) 14k robocizna + 3k rusztowanie
6. Zacząć budować dom wg projektu wymagającego mniej stali - u mnie poszło 12 ton!
7. Budować poza Warszawą, gdzie robocizna będzie tańsza

Acha... i w koszty podane w poprzednim poście nie wliczałem projektu, kosztów przebudowy gazociągu, dociągania mediów, kosztów elektryczności, kierownika budowy... Rozumiem, że ziemię już masz :-)

Pozdrawiam i trzymam kciuki. Informuj nas, na co się zdecydujesz :-)

mk0t
04-10-2005, 15:21
O! Caps lock Ci się odblokował :-)


strasznie dużo :o ja mam połowę tej kwoty (mam nadzieję że mam bo jeszcze nie dostałam kredytu :(

No mało to to nie jest... Myślę, że za połowę mógłbym zacząć mieszkać w niewykończonym w 100% domu. Ale mam taką filozofię, aby wprowadzić sie do gotowego zamieszkania, aby nie babrać się z dziećmi na placu budowy. Może na później zostawię sobie tylko kwestię ogrodu. Ale wnętrze chcę mieć w stanie nie wymagającym cięższych prac i robotników biegających po pokojach.


czy to znaczy że mogę zapomnieć o nowoczesnym domku i mam budować "dworkowe klimaciki" :roll: ??

No nie, będę Cię wspierał duchowo - nie poddawaj się. Skoro masz mniej kasy, to masz kilka możliwości:
1. wybudować mniejszy dom - u mnie całkowitej powierzchni jest koło 230.
2. Zmienić technologię budowania ścian - porotherm nie jest najtańszy.
3. Zrezygnować z garażu
4. Zdecydować się na okna pcv no i żeby były mniejsze
5. Budować 'gospodarczo' i zaoszczędzić w moim przypadku byłoby to grubo ponad 50k - u mnie robocizna zatrudnionych firm wyglądała następująco:
- stan surowy otwarty ze źle zrobionym dachem 30k (z dobrze zrobionym byłoby 34k, ale odpadłyby poprawki poniżej)
- poprawki blacharsko dekarskie 5k
- ocieplenie styropianem i elewacja (bez tynków i płyt kamiennych) 14k robocizna + 3k rusztowanie
6. Zacząć budować dom wg projektu wymagającego mniej stali - u mnie poszło 12 ton!
7. Budować poza Warszawą, gdzie robocizna będzie tańsza

Acha... i w koszty podane w poprzednim poście nie wliczałem projektu, kosztów przebudowy gazociągu, dociągania mediów, kosztów elektryczności, kierownika budowy... Rozumiem, że ziemię już masz :-)

Pozdrawiam i trzymam kciuki. Informuj nas, na co się zdecydujesz :-)

agac
04-10-2005, 15:45
Jestem z dolnego śląska. Nie mam ziemi jestem w 100% niegotowa :D tzn.duchowo i owszem. Jestem na etapie czytania, szukania, pytania i szacowania czy coś z tego będzie. Nie mam czasu niestety szukać ziemi (zajmuje się tym znajomy geodeta). Można spytać o koszt indywidualnego proj. i co on obejmuje?

agac
04-10-2005, 15:45
Jestem z dolnego śląska. Nie mam ziemi jestem w 100% niegotowa :D tzn.duchowo i owszem. Jestem na etapie czytania, szukania, pytania i szacowania czy coś z tego będzie. Nie mam czasu niestety szukać ziemi (zajmuje się tym znajomy geodeta). Można spytać o koszt indywidualnego proj. i co on obejmuje?

mk0t
04-10-2005, 16:51
Jestem z dolnego śląska.

O! ładne okolice...


Nie mam ziemi

Hmmm... a nawet ooops... to niestety spora część całkowitego kosztu inwestycji... Ale okazje mimo wszystko się zdarzają... Chcesz się zmieścic w 300k zarówno w kwestii działki jak i samej budowy? :-O


jestem w 100% niegotowa :D tzn.duchowo i owszem.

Być gotową duchem to już połowa sukcesu :-D


Jestem na etapie czytania, szukania, pytania i szacowania czy coś z tego będzie.

To akurat prawidłowe podejście. Ci co zaczynają budowę a potem czytają i się dowiadują kiepsko na tym wychodzą :-/


Nie mam czasu niestety szukać ziemi (zajmuje się tym znajomy geodeta).

A to wygodne...


Można spytać o koszt indywidualnego proj. i co on obejmuje?

Normalnie 12k, przynjamniej u mojego architekta - cena z początku zeszłego roku - ja zapłaciłem trochę mniej, bo to mój kolega ze szkoły. Ale jego 'konikiem' są płaskie dachy i w nich właśnie się specjalizuje... Dogadywaliśmy się bez problemu :-)

Pozdrawiam,

mk0t
04-10-2005, 16:51
Jestem z dolnego śląska.

O! ładne okolice...


Nie mam ziemi

Hmmm... a nawet ooops... to niestety spora część całkowitego kosztu inwestycji... Ale okazje mimo wszystko się zdarzają... Chcesz się zmieścic w 300k zarówno w kwestii działki jak i samej budowy? :-O


jestem w 100% niegotowa :D tzn.duchowo i owszem.

Być gotową duchem to już połowa sukcesu :-D


Jestem na etapie czytania, szukania, pytania i szacowania czy coś z tego będzie.

To akurat prawidłowe podejście. Ci co zaczynają budowę a potem czytają i się dowiadują kiepsko na tym wychodzą :-/


Nie mam czasu niestety szukać ziemi (zajmuje się tym znajomy geodeta).

A to wygodne...


Można spytać o koszt indywidualnego proj. i co on obejmuje?

Normalnie 12k, przynjamniej u mojego architekta - cena z początku zeszłego roku - ja zapłaciłem trochę mniej, bo to mój kolega ze szkoły. Ale jego 'konikiem' są płaskie dachy i w nich właśnie się specjalizuje... Dogadywaliśmy się bez problemu :-)

Pozdrawiam,

ania
04-10-2005, 18:18
Nie mam czasu niestety szukać ziemi (zajmuje się tym znajomy geodeta).

A to wygodne...

Wygodne??? :roll:
Moim zdaniem to conajmniej niefrasobliwe! Źle rokuje całej budowie!
Teraz nie ma czasu szukać ziemi, potem nie będzie miała czasu na resztę...

ania
04-10-2005, 18:18
Nie mam czasu niestety szukać ziemi (zajmuje się tym znajomy geodeta).

A to wygodne...

Wygodne??? :roll:
Moim zdaniem to conajmniej niefrasobliwe! Źle rokuje całej budowie!
Teraz nie ma czasu szukać ziemi, potem nie będzie miała czasu na resztę...

mk0t
04-10-2005, 18:36
Nie mam czasu niestety szukać ziemi (zajmuje się tym znajomy geodeta).

A to wygodne...

Wygodne??? :roll:
Moim zdaniem to conajmniej niefrasobliwe! Źle rokuje całej budowie!
Teraz nie ma czasu szukać ziemi, potem nie będzie miała czasu na resztę...

O tyle wygodne, że znajomy geodeta z racji wykonywanego zawodu na pewno dużo rozmaitych działek ogląda - również tych na sprzedaż. Jak już jakąś namierzy to da cynk i Agac będzie mogła sobie pojechać i obejrzeć - niewykluczone, że w wielu przypadkach zobaczy ziemię nim ogłoszenie o jej sprzedaży pojawi się w prasie, czy trafi do agencji :-) A to już jest bardzo wygodne, nie sądzisz?

A jak już się człowiek zdecyduje, to może się na serio zająć budową. A ja też nie miałem czasu na gospodarcze/gospodarskie (nie wiem dlaczego, ale drażni mnie to określenie) budowanie domu i dlatego wynająłem firmę - czy to też uznasz za niefrasobliwe? :-O

A tak przy okazji, Aniu. Jak tam stemple? Przydają się? :-) Na jakim etapie jesteście?

Pozdrawiam nieustająco,

mk0t
04-10-2005, 18:36
Nie mam czasu niestety szukać ziemi (zajmuje się tym znajomy geodeta).

A to wygodne...

Wygodne??? :roll:
Moim zdaniem to conajmniej niefrasobliwe! Źle rokuje całej budowie!
Teraz nie ma czasu szukać ziemi, potem nie będzie miała czasu na resztę...

O tyle wygodne, że znajomy geodeta z racji wykonywanego zawodu na pewno dużo rozmaitych działek ogląda - również tych na sprzedaż. Jak już jakąś namierzy to da cynk i Agac będzie mogła sobie pojechać i obejrzeć - niewykluczone, że w wielu przypadkach zobaczy ziemię nim ogłoszenie o jej sprzedaży pojawi się w prasie, czy trafi do agencji :-) A to już jest bardzo wygodne, nie sądzisz?

A jak już się człowiek zdecyduje, to może się na serio zająć budową. A ja też nie miałem czasu na gospodarcze/gospodarskie (nie wiem dlaczego, ale drażni mnie to określenie) budowanie domu i dlatego wynająłem firmę - czy to też uznasz za niefrasobliwe? :-O

A tak przy okazji, Aniu. Jak tam stemple? Przydają się? :-) Na jakim etapie jesteście?

Pozdrawiam nieustająco,

ania
04-10-2005, 22:10
A tak przy okazji, Aniu. Jak tam stemple? Przydają się? :-) Na jakim etapie jesteście?,


Odpisalam na PW :wink:

ania
04-10-2005, 22:10
A tak przy okazji, Aniu. Jak tam stemple? Przydają się? :-) Na jakim etapie jesteście?,


Odpisalam na PW :wink:

agac
05-10-2005, 06:39
żeby budować domek trzeba mieć pieniądze, żeby je mieć trzeba pracować..... no chyba że ktoś ma konto "samozasilające się "czytaj: rodzice wpłacają. U mnie niestety tak nie jest :(
byliście może na str. www.nux.pl co myślicie o tych projektach?

agac
05-10-2005, 06:39
żeby budować domek trzeba mieć pieniądze, żeby je mieć trzeba pracować..... no chyba że ktoś ma konto "samozasilające się "czytaj: rodzice wpłacają. U mnie niestety tak nie jest :(
byliście może na str. www.nux.pl co myślicie o tych projektach?

agac
05-10-2005, 07:15
CO MYŚLICIE O C35 GWIAŹDZISTY MURATORA?

agac
05-10-2005, 07:15
CO MYŚLICIE O C35 GWIAŹDZISTY MURATORA?

mk0t
05-10-2005, 22:14
CO MYŚLICIE O C35 GWIAŹDZISTY MURATORA?

Bryła i przeszklenia ładne... ale... wnętrze mało funkcjonalne mimo efektownego parteru. Trzy malutkie sypialenki i tylko jedna łazienka na górze, brak choćby malutkiego pokoju/gabinetu na dole... Nie podoba mi się to wywyższenie sufitu nad częścią salonu - przy tak małej powierzchni to marnotrawstwo i starałbym się tam zrobić jakąś antresolę/bibliotekę przynajmniej, lub podniósłbym dach o jakiś metr i w dużej sypialni na górze dorobiłbym małą łazienke en suite i garderobę.

A poza tym całkiem całkiem a na kominach można nawet galę flagową zorganizować :-)

Ale ja to się nie znam, więc to mało miarodajna opinia :-)

Pozdrawiam,

mk0t
05-10-2005, 22:14
CO MYŚLICIE O C35 GWIAŹDZISTY MURATORA?

Bryła i przeszklenia ładne... ale... wnętrze mało funkcjonalne mimo efektownego parteru. Trzy malutkie sypialenki i tylko jedna łazienka na górze, brak choćby malutkiego pokoju/gabinetu na dole... Nie podoba mi się to wywyższenie sufitu nad częścią salonu - przy tak małej powierzchni to marnotrawstwo i starałbym się tam zrobić jakąś antresolę/bibliotekę przynajmniej, lub podniósłbym dach o jakiś metr i w dużej sypialni na górze dorobiłbym małą łazienke en suite i garderobę.

A poza tym całkiem całkiem a na kominach można nawet galę flagową zorganizować :-)

Ale ja to się nie znam, więc to mało miarodajna opinia :-)

Pozdrawiam,

agac
06-10-2005, 14:39
nie podoba mi się już ten c35 :( za kwadratowy i zwykły. chyba jednak zdecyduję się na projekt indywidualny.A propos po co tyle stali ...
?
twój projekt jest naprawdę super...długo nad nim pracowaliście?

agac
06-10-2005, 14:39
nie podoba mi się już ten c35 :( za kwadratowy i zwykły. chyba jednak zdecyduję się na projekt indywidualny.A propos po co tyle stali ...
?
twój projekt jest naprawdę super...długo nad nim pracowaliście?

mk0t
06-10-2005, 15:23
Allo, allo...


nie podoba mi się już ten c35 :( za kwadratowy i zwykły.

Eeee... no nie jest zły, ale bym troszkę pozmieniał... (co ciekawe, rzuciłem na inne projekty tej pracowni i wszystkie mają podobne wady, ale to subiektywna opinia) Nie wiem ile Was jest w rodzinie i w jakich obecnie mieszkacie warunkach. Dla nas dom miał być skokiem jakościowym w spędzaniu życia. Miał być wygodny, przestronny, łatwy w utrzymaniu i dający pełnię radości nam i dzieciom... Czasem jednak trzeba iść na kompromisy...


chyba jednak zdecyduję się na projekt indywidualny.

Projekt indywidualny jest na pewno droższy, ale uzyskujesz dom szyty dokładnie na miarę. W moim przypadku powiedziałem architektowi jakie mamy potrzeby i ile kasy możemy na dom wydać. To były podstawowe założenia - no i płaski dach, oczywista :-) Szczęściarze z nas, że trafiliśmy na świetnego architekta.


A propos po co tyle stali ...

Nie widać tego może dobrze na zdjęciach, ale piętro w kilku miejscach nadwiesza się nad parterem. W związku z tym parę ścian "wisi w powietrzu". Stąd konieczność dozbrojenia stropu parteru, aby wszystko się kupy trzymało.


twój projekt jest naprawdę super...długo nad nim pracowaliście?

Dziękuję w imieniu swoim i architekta :-) Zaczęliśmy jakoś w końcu grudnia 2003 a do gminy gotowy projekt zanieśliśmy pod koniec kwietnia 2004. Ale prace postępowały bez specjalnej presji czasowej. A narady nad projektem odbywały się w miłej atmosferze zawsze okraszonej dobrym jedzeniem i winem... więc na upartego dałoby radę szybciej...

Pozdrawiam,

mk0t
06-10-2005, 15:23
Allo, allo...


nie podoba mi się już ten c35 :( za kwadratowy i zwykły.

Eeee... no nie jest zły, ale bym troszkę pozmieniał... (co ciekawe, rzuciłem na inne projekty tej pracowni i wszystkie mają podobne wady, ale to subiektywna opinia) Nie wiem ile Was jest w rodzinie i w jakich obecnie mieszkacie warunkach. Dla nas dom miał być skokiem jakościowym w spędzaniu życia. Miał być wygodny, przestronny, łatwy w utrzymaniu i dający pełnię radości nam i dzieciom... Czasem jednak trzeba iść na kompromisy...


chyba jednak zdecyduję się na projekt indywidualny.

Projekt indywidualny jest na pewno droższy, ale uzyskujesz dom szyty dokładnie na miarę. W moim przypadku powiedziałem architektowi jakie mamy potrzeby i ile kasy możemy na dom wydać. To były podstawowe założenia - no i płaski dach, oczywista :-) Szczęściarze z nas, że trafiliśmy na świetnego architekta.


A propos po co tyle stali ...

Nie widać tego może dobrze na zdjęciach, ale piętro w kilku miejscach nadwiesza się nad parterem. W związku z tym parę ścian "wisi w powietrzu". Stąd konieczność dozbrojenia stropu parteru, aby wszystko się kupy trzymało.


twój projekt jest naprawdę super...długo nad nim pracowaliście?

Dziękuję w imieniu swoim i architekta :-) Zaczęliśmy jakoś w końcu grudnia 2003 a do gminy gotowy projekt zanieśliśmy pod koniec kwietnia 2004. Ale prace postępowały bez specjalnej presji czasowej. A narady nad projektem odbywały się w miłej atmosferze zawsze okraszonej dobrym jedzeniem i winem... więc na upartego dałoby radę szybciej...

Pozdrawiam,

picasso
24-11-2005, 13:40
no coż ...(że ze Szwecji :D )

....jedyne co mozna w tej sytuacji powiedziec: ten dom jest genialny!!!.

Gratulacje dla wlascicieli :lol:

....za malo jest takich domow w Polsce, a szkoda. Swietny projekt - minimalizm gora!!!

pozdrawiam serdecznie, bede sledzil z ciekawoscia postepy budowlane

picasso
24-11-2005, 13:40
no coż ...(że ze Szwecji :D )

....jedyne co mozna w tej sytuacji powiedziec: ten dom jest genialny!!!.

Gratulacje dla wlascicieli :lol:

....za malo jest takich domow w Polsce, a szkoda. Swietny projekt - minimalizm gora!!!

pozdrawiam serdecznie, bede sledzil z ciekawoscia postepy budowlane

mk0t
24-11-2005, 14:08
no coż ...(że ze Szwecji :D )

Że co? Znaczy za małą wodą jesteś?


....jedyne co mozna w tej sytuacji powiedziec: ten dom jest genialny!!!.

Gratulacje dla wlascicieli :lol:

No ponownie podziękuję...


....za malo jest takich domow w Polsce, a szkoda. Swietny projekt - minimalizm gora!!!

Bo ja wiem, czy mało? Pewnie tak. Ale ja z natury lubiłem trochę pod prąd chodzić. Z całym szacunkiem dla tradycyjnej polskiej architektury, nie chciałem stawiać kolejnej stodoły, czy też innego dworu modrzewiowego. Szczególnie, że okolica, gdzie budujemy oraz rozmiar działki raczej wymuszają minimalizm...


pozdrawiam serdecznie, bede sledzil z ciekawoscia postepy budowlane

A propos, dziś wrzuciłem zdjęcia z elewacją (http://czerwinscy.net/dom/budowa/02.html) przygotowaną pod tynkowanie. Niestety jeszcze rusztowania trochę szpecą i dziura czarna zieje w miejscu, gdzie kiedyś będą te cholerne drzwi urzędowskiego (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=933297).

Pozdrawiam nieustająco,

mk0t
24-11-2005, 14:08
no coż ...(że ze Szwecji :D )

Że co? Znaczy za małą wodą jesteś?


....jedyne co mozna w tej sytuacji powiedziec: ten dom jest genialny!!!.

Gratulacje dla wlascicieli :lol:

No ponownie podziękuję...


....za malo jest takich domow w Polsce, a szkoda. Swietny projekt - minimalizm gora!!!

Bo ja wiem, czy mało? Pewnie tak. Ale ja z natury lubiłem trochę pod prąd chodzić. Z całym szacunkiem dla tradycyjnej polskiej architektury, nie chciałem stawiać kolejnej stodoły, czy też innego dworu modrzewiowego. Szczególnie, że okolica, gdzie budujemy oraz rozmiar działki raczej wymuszają minimalizm...


pozdrawiam serdecznie, bede sledzil z ciekawoscia postepy budowlane

A propos, dziś wrzuciłem zdjęcia z elewacją (http://czerwinscy.net/dom/budowa/02.html) przygotowaną pod tynkowanie. Niestety jeszcze rusztowania trochę szpecą i dziura czarna zieje w miejscu, gdzie kiedyś będą te cholerne drzwi urzędowskiego (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=933297).

Pozdrawiam nieustająco,

picasso
24-11-2005, 15:07
no coż ...(że ze Szwecji :D )

Że co? Znaczy za małą wodą jesteś?



...nie, nie to takie tam cwiczenie dykcji :), zawsze mi sie kojarzy jak ktos zaczyna zdanie od no coz ... (spróbuj powiedziec szybko:)


...Widzialem zdjecia...blisko coraz blizej. Widac, ze zmierza to w dobrym kierunku.

...ale wlasnie sobie uswiadomilem, ze widzialem okna urzedowskiego (znowu ten urzedowski:) i jakos nie za bardzo mi nie pasuja do tej bryly domu (sa takie jakies pozaokraglane na kantach...ale moze cos mi sie myli)...bo oczyma wyobrazni widzialbym jakies aluminowe moze...

picasso
24-11-2005, 15:07
no coż ...(że ze Szwecji :D )

Że co? Znaczy za małą wodą jesteś?



...nie, nie to takie tam cwiczenie dykcji :), zawsze mi sie kojarzy jak ktos zaczyna zdanie od no coz ... (spróbuj powiedziec szybko:)


...Widzialem zdjecia...blisko coraz blizej. Widac, ze zmierza to w dobrym kierunku.

...ale wlasnie sobie uswiadomilem, ze widzialem okna urzedowskiego (znowu ten urzedowski:) i jakos nie za bardzo mi nie pasuja do tej bryly domu (sa takie jakies pozaokraglane na kantach...ale moze cos mi sie myli)...bo oczyma wyobrazni widzialbym jakies aluminowe moze...

mk0t
24-11-2005, 15:32
no coż ...(że ze Szwecji :D )

Że co? Znaczy za małą wodą jesteś?

...nie, nie to takie tam cwiczenie dykcji :), zawsze mi sie kojarzy jak ktos zaczyna zdanie od no coz ... (spróbuj powiedziec szybko:)

Aaaaaaaaaaaa... taki żart, znaczy :-)


...Widzialem zdjecia...blisko coraz blizej. Widac, ze zmierza to w dobrym kierunku.

Im dalej w las tym więcej drzew... Im bardziej zaawansowana budowa, tym więcej wątpliwości i obaw... Teraz zaczyna się najgorsze pod względem finansowym - no i nakłady czasowe też wzrosną...


...ale wlasnie sobie uswiadomilem, ze widzialem okna urzedowskiego (znowu ten urzedowski:) i jakos nie za bardzo mi nie pasuja do tej bryly domu (sa takie jakies pozaokraglane na kantach...ale moze cos mi sie myli)...bo oczyma wyobrazni widzialbym jakies aluminowe moze...

Hmmm... zaokraglone? Popatrz tutaj (http://czerwinscy.net/dom/budowa/okno.jpg). Ja nie widzę tych zaokrągleń. Zresztą drewniane okna były zalecone przez architekta - a ja mu wierzę. W sumie budujemy dom, który ma być przytulny, a nie klinikę w szkle, stali, aluminium i surowym betonie. Choć znając naszego architekta, on byłby szczęśliwy. Surowy beton i dużo szkła to jego ulubione materiały :-)

Pozdrawiam,

mk0t
24-11-2005, 15:32
no coż ...(że ze Szwecji :D )

Że co? Znaczy za małą wodą jesteś?

...nie, nie to takie tam cwiczenie dykcji :), zawsze mi sie kojarzy jak ktos zaczyna zdanie od no coz ... (spróbuj powiedziec szybko:)

Aaaaaaaaaaaa... taki żart, znaczy :-)


...Widzialem zdjecia...blisko coraz blizej. Widac, ze zmierza to w dobrym kierunku.

Im dalej w las tym więcej drzew... Im bardziej zaawansowana budowa, tym więcej wątpliwości i obaw... Teraz zaczyna się najgorsze pod względem finansowym - no i nakłady czasowe też wzrosną...


...ale wlasnie sobie uswiadomilem, ze widzialem okna urzedowskiego (znowu ten urzedowski:) i jakos nie za bardzo mi nie pasuja do tej bryly domu (sa takie jakies pozaokraglane na kantach...ale moze cos mi sie myli)...bo oczyma wyobrazni widzialbym jakies aluminowe moze...

Hmmm... zaokraglone? Popatrz tutaj (http://czerwinscy.net/dom/budowa/okno.jpg). Ja nie widzę tych zaokrągleń. Zresztą drewniane okna były zalecone przez architekta - a ja mu wierzę. W sumie budujemy dom, który ma być przytulny, a nie klinikę w szkle, stali, aluminium i surowym betonie. Choć znając naszego architekta, on byłby szczęśliwy. Surowy beton i dużo szkła to jego ulubione materiały :-)

Pozdrawiam,

13-12-2005, 12:41
WITAM
Jesli architekt będzie projektował mi dom, to czy projekt musi zawierać również projekty wszystkich występujących instalacji (elektrycznej, gazowej, hydraulicznej )? Czy nie?
Mój mówi, że nie musi, że i tak z tego niewiele się korzysta.
Czy to prawda?
pozdrawiam

inwestor
13-12-2005, 13:10
Projekty mediów sa potrzebne wtedy gdy żąda tego organ wydajacy decyzje o pozwoleniu na budowe.

Z praktycznego punktu widzenia nie sa az tak potrzebne rysunki instalcji natomiast obliczenia jak najbardziej sie przydaja.
Niech ci zrobia dokładny bilans cieplny z dokładnoscia do kazdego pomieszczenia na cele ogrzewania.
Niech ci dadzą obliczenia czy wymagana jest instalacja piorunochronna (nie jest to wcale takie oczywiste).
Niech ci dadza biulans elektroenergetyczny aby było wiadomo jaka moc wpisać do umowy i jaka wartosc zabezpieczeń w zlaczu nalezy przyjac.

Natomiast rysunki instalacji moga się przydac do rozdawania wykonawcom aby mieli do robienia ofert.

Wciornastek
13-12-2005, 13:12
W naszym projekcie są tylko ogólne dane dotyczące instalacji i to w zupełności wystarcza. Te dane to w przypadku ogrzewania umiejscowienie i typ pieca, gdzie przewidywana podłogówka, jakie grzejniki i to wszystko.
Tj. dokładnie to o czym pisze Inwestor. Parę tabelek ale bez rysunków szczegółowych.

Hubik_1975
13-12-2005, 13:21
Faktycznie, projekty instalacji nie są absolutnie potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę. Oczywiście inną kwestią są projekty niezbędne do samej realizacji inwestycji, ale to już inna bajka bo w większości przypadków powstają gdy już mamy stan surowy domu i mozemy wskazać gdzie chcemy mieć np. punkty elektryczne. Jedyne co jest konieczne do pozwolenia na budowę w temacie instalacji, to projektowane przyłącza, które uprawniony architekt nanosi na mapę geodezyjną do celów projektowych - chociaż i to w praktyce sprowadza się do wrysowania na mapkę linii odpowiadających za poszczególne media. Rzeczywistość później i tak zostanie zweryfikowana podczas projektowania przyłączy przez uprawnionych specjalistów z elektrowni, gazowni czy wodociągów.
H.

13-12-2005, 14:47
serdeczne dzięki.
justa

martar
13-12-2005, 14:48
nie sa potrzebne, nawet na przyłącza tzn modą wymagać ale warunków przyłączy ( ale nie chcieli nawet tego- złożyłem tylko ksero warunków przyłącza energetycznego),potrzebny jest projekt architektoniczny+projekt zagospodarowania terenu

tomjot
13-12-2005, 14:56
Najlepiej dowiedzieć się w miejscu, gdzie będziesz składać dokumenty. W Poznaniu projekty branżowe nie są potrzebne, a z tego co wiem w Krakowie są wymagane.

13-12-2005, 15:03
wITAM
Inwestor napisal

Natomiast rysunki instalacji moga się przydac do rozdawania wykonawcom aby mieli do robienia ofert.
Czyli: do pozwolenia na budowę - niepotrzebne, ale w ogole to się przydadzą.
I to dotyczy chyba wszystkich instalacji?
pozdrawiam

robert skitek
13-12-2005, 15:27
Najlepiej dowiedzieć się w miejscu, gdzie będziesz składać dokumenty. W Poznaniu projekty branżowe nie są potrzebne, a z tego co wiem w Krakowie są wymagane.
potwierdzam, w niektórych gminach wymagają projektów budowlanych włącznie z instalacjami wewnętrznymi (nie krótki opis w projekcie architektonicznym) zrobione przez osoby do tego uprawnione. Tak jest na pewno w Krakowie. Jednak w przeważającej większości gmin projekty instalacji wewnetrznych nie są wymagane.
pozdrawiam

13-12-2005, 18:28
Dzieki - sprawdzę u siebie w gminie.
pozdrawiam

inwestor
13-12-2005, 21:50
Kurcze blade to znowu sie zmieniło :o Dopiero co zabrali gminiom uprawnienia do wydawania decyzji o pozwolenia na budowę i wydawały juz tylko powiaty a taraz piszecie że znowu gminy :-? Juz czlowiek nie nadazy za tym :-?
Pozdrawiam

jacekj
13-12-2005, 22:14
witam :)
Inwestorze drogi nic się nie zmieniło, pozwlenie wydaje Starostwo.
po drugie dziwie się piszącym a nie znającym się na prawie. Otóż projekty branżowe są obowiązkowe. A kąpanym w gorącej wodzie przy udzielaniu informacji polecam lekturę Prawa Budowlanego.

robert skitek
14-12-2005, 00:17
oczywiście pozwolenia wydają Starostwa. przepraszam że pisałem o gminach. W duzych miastach pozwolenia wydają Wydziały Architektury przy Urzędach Miejskich.
Jacku, ja tez zalecam dokładniejszą lekturę. zakres projektu budowlanego jest podany w rozporządzeniu wykonawczym do ustawy Prawo Budowlane. w samej ustawie mamy tylko tyle:

Art.34.2. Zakres i treść projektu budowlanego powinny być dostosowane do specyfiki i charakteru obiektu oraz stopnia skomplikowania robót budowlanych.
3. Projekt budowlany powinien zawierać:
1) projekt zagospodarowania działki lub terenu, sporządzony na aktualnej mapie, obejmujący: określenie granic działki lub terenu, usytuowanie, obrys i układy istniejących i projektowanych obiektów budowlanych, sieci uzbrojenia terenu, sposób odprowadzania lub oczyszczania ścieków, układ komunikacyjny i układ zieleni, ze wskazaniem charakterystycznych elementów, wymiarów, rzędnych i wzajemnych odległości obiektów, w nawiązaniu do istniejącej i projektowanej zabudowy terenów sąsiednich;
2) projekt architektoniczno-budowlany, określający funkcję, formę i konstrukcję obiektu budowlanego, jego charakterystykę energetyczną i ekologiczną oraz proponowane niezbędne rozwiązania techniczne, a także materiałowe, ukazujące zasady nawiązania do otoczenia, a w stosunku do obiektów budowlanych, o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt 4 - również opis dostępności dla osób niepełnosprawnych;

w rzeczonym rozporządzeniu mamy juz nieco więcej:
§ 7. 1. Wymagania rozporządzenia dotyczące projektu zagospodarowania działki lub terenu i projektu architektoniczno-budowlanego należy spełnić z zachowaniem przepisu art. 34 ust. 2, uwzględniając w szczególności cechy danego obiektu, takie jak przeznaczenie, sposób użytkowania, usytuowanie, rozmiary, sposób i zakres oddziaływania na otoczenie i złożoność rozwiązań technicznych oraz rodzaj i specyfikę obiektu.

zakres:
część opisowa:

7) rozwiązania zasadniczych elementów wyposażenia budowlano-instalacyjnego, zapewniające użytkowanie obiektu zgodnie z przeznaczeniem, w szczególności instalacji i urządzeń: sanitarnych, grzewczych, wentylacyjnych, klimatyzacyjnych, gazowych, elektrycznych, telekomunikacyjnych, piorunochronnych, a także sposób powiązania instalacji obiektu z sieciami zewnętrznymi i punkty pomiarowe, założenia przyjęte do obliczeń instalacji oraz podstawowe wyniki tych obliczeń, z uzasadnieniem doboru, rodzaju i wielkości urządzeń,
8 ) rozwiązania i sposób funkcjonowania zasadniczych urządzeń instalacji technicznych, w tym przemysłowych i ich zespołów tworzących całość techniczno-użytkową, decydującą o podstawowym przeznaczeniu obiektu, w tym charakterystykę i odnośne parametry instalacji i urządzeń technologicznych, mających wpływ na architekturę, konstrukcję, instalacje i urządzenia techniczne związane z obiektem,

część rysunkowa:
5) zasadnicze elementy wyposażenia technicznego, ogólnobudowlanego, umożliwiającego użytkowanie obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, w tym:

a) instalacje oraz urządzenia sanitarne, grzewcze, wentylacyjne i gazowe,

b) instalacje i urządzenia elektryczne i telekomunikacyjne oraz instalację piorunochronną,

c) instalacje i urządzenia ochrony przeciwpożarowej określone w przepisach szczególnych,

wraz ze sposobem powiązania instalacji obiektu bezpośrednio z sieciami (urządzeniami) zewnętrznymi albo z instalacjami zewnętrznymi na zagospodarowywanym terenie oraz związanymi z nimi urządzeniami technicznymi, uwidocznione na rzutach i przekrojach pionowych obiektu, co najmniej w formie odpowiednio opisanych schematów lub przedstawione na odrębnych rysunkach.


Zdecydowana większosć urzędów w naszym kraju wydaje pozwolenia na budowę na proste obiekty (w tym domy jednorodzinne) bez projektów instalacji wewnętrznych. Tak wygląda praktyka. Potwierdzana jak widać przez składających niedawno projekty w całej Polsce.

pozdrawiam

jacekj
14-12-2005, 08:32
witam :)
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 3 lipca 2003 r.
w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego
(Dz. U. 120 poz. 1133 z dnia 10 lipca 2003 r.)
§ 11. 1. Projekt architektoniczno-budowlany obiektu budowlanego powinien zawierać zwięzły opis techniczny oraz część rysunkową.
2. Opis techniczny, o którym mowa w ust. 1, sporządzony z uwzględnieniem § 7, powinien określać:
1) przeznaczenie i program użytkowy obiektu budowlanego oraz, w zależności od rodzaju obiektu, jego charakterystyczne parametry techniczne, w szczególności: kubaturę, zestawienie powierzchni, wysokość i długość;
2) formę architektoniczną i funkcję obiektu budowlanego, sposób jego dostosowania do krajobrazu i otaczającej zabudowy oraz sposób spełnienia wymagań, o których mowa w art. 5 ust. 1;
3) układ konstrukcyjny obiektu budowlanego, zastosowane schematy konstrukcyjne (statyczne), założenia przyjęte do obliczeń konstrukcji, w tym dotyczące obciążeń, oraz podstawowe wyniki tych obliczeń, a dla konstrukcji nowych, niesprawdzonych - wyniki ewentualnych badań doświadczalnych, rozwiązania konstrukcyjno-materiałowe podstawowych elementów konstrukcji obiektu, kategorię geotechniczną obiektu budowlanego, warunki i sposób jego posadowienia oraz zabezpieczenia przed wpływami eksploatacji górniczej, rozwiązania konstrukcyjno-materiałowe wewnętrznych i zewnętrznych przegród budowlanych; w wypadku projektowania przebudowy, rozbudowy lub nadbudowy do opisu technicznego należy dołączyć ocenę techniczną obejmującą, w uzasadnionych wypadkach, także ocenę aktualnych warunków geologiczno-inżynierskich i stan posadowienia obiektu budowlanego;
4) w stosunku do obiektu użyteczności publicznej i budynku mieszkalnego wielorodzinnego - sposób zapewnienia warunków niezbędnych do korzystania z tego obiektu przez osoby niepełnosprawne, w szczególności poruszające się na wózkach inwalidzkich;
5) w stosunku do obiektu usługowego, produkcyjnego lub technicznego - podstawowe dane technologiczne oraz współzależności urządzeń i wyposażenia związanego z przeznaczeniem obiektu i jego rozwiązaniami budowlanymi;
6) w stosunku do obiektu budowlanego liniowego - rozwiązania budowlane i techniczno-instalacyjne, nawiązujące do warunków terenu występujących wzdłuż jego trasy, oraz rozwiązania techniczno-budowlane w miejscach charakterystycznych lub o szczególnym znaczeniu dla funkcjonowania obiektu albo istotne ze względów bezpieczeństwa, z uwzględnieniem wymaganych stref ochronnych;
7) rozwiązania zasadniczych elementów wyposażenia budowlano-instalacyjnego, zapewniające użytkowanie obiektu budowlanego zgodnie z przeznaczeniem, w szczególności instalacji i urządzeń budowlanych: sanitarnych, grzewczych, wentylacyjnych, klimatyzacyjnych, gazowych, elektrycznych, telekomunikacyjnych, piorunochronnych, a także sposób powiązania instalacji obiektu budowlanego z sieciami zewnętrznymi i punkty pomiarowe, założenia przyjęte do obliczeń instalacji oraz podstawowe wyniki tych obliczeń, z uzasadnieniem doboru, rodzaju i wielkości urządzeń budowlanych;
8 ) rozwiązania i sposób funkcjonowania zasadniczych urządzeń instalacji technicznych, w tym przemysłowych i ich zespołów tworzących całość techniczno-użytkową, decydującą o podstawowym przeznaczeniu obiektu budowlanego, w tym charakterystykę i odnośne parametry instalacji i urządzeń technologicznych, mających wpływ na architekturę, konstrukcję, instalacje i urządzenia techniczne związane z tym obiektem;
9) charakterystykę energetyczną obiektu budowlanego, z wyjątkiem obiektów wymienionych w art. 20 ust. 3 pkt 2, określającą w zależności od potrzeb:
a) bilans mocy urządzeń elektrycznych oraz zużywających inne rodzaje energii, stanowiących jego stałe wyposażenie budowlano-instalacyjne, z wydzieleniem mocy urządzeń służących do celów technologicznych związanych z przeznaczeniem obiektu,
b) w stosunku do budynku wyposażonego w instalacje grzewcze lub chłodnicze - właściwości cieplne przegród zewnętrznych, w tym ścian pełnych oraz drzwi, wrót, a także przegród przezroczystych i innych,
c) parametry sprawności energetycznej instalacji grzewczej i innych urządzeń mających wpływ na gospodarkę cieplną obiektu budowlanego, w tym wentylacyjnych i klimatyzacyjnych,
d) dane wykazujące, że przyjęte w projekcie architektoniczno-budowlanym rozwiązania budowlane i instalacyjne spełniają wymagania dotyczące oszczędności energii zawarte w przepisach techniczno-budowlanych;
10) dane techniczne obiektu budowlanego charakteryzujące wpływ obiektu budowlanego na środowisko i jego wykorzystywanie oraz na zdrowie ludzi i obiekty sąsiednie pod względem:
a) zapotrzebowania i jakości wody oraz ilości, jakości i sposobu odprowadzania ścieków,
b) emisji zanieczyszczeń gazowych, w tym zapachów, pyłowych i płynnych, z podaniem ich rodzaju, ilości i zasięgu rozprzestrzeniania się,
c) rodzaju i ilości wytwarzanych odpadów,
d) emisji hałasu oraz wibracji, a także promieniowania, w szczególności jonizującego, pola elektromagnetycznego i innych zakłóceń, z podaniem odpowiednich parametrów tych czynników i zasięgu ich rozprzestrzeniania się,
e) wpływu obiektu budowlanego na istniejący drzewostan, powierzchnię ziemi, w tym glebę, wody powierzchniowe i podziemne,
oraz wykazać, że przyjęte w projekcie architektoniczno-budowlanym rozwiązania przestrzenne, funkcjonalne i techniczne ograniczają lub eliminują wpływ obiektu budowlanego na środowisko przyrodnicze, zdrowie ludzi i inne obiekty budowlane, zgodnie z odrębnymi przepisami;
11) warunki ochrony przeciwpożarowej określone w odrębnych przepisach.
W poprzednim poście napisałem Tylko o Prawie Budowlanym jako akcie prawnym wiodącym. Powinienem wspomnieć o owym rozporzadzeniu którego fragment przytaczam wyżej.
Niestety, nie zgadzam się z Robertem, że "Zdecydowana większosć urzędów w naszym kraju wydaje pozwolenia na budowę na proste obiekty (w tym domy jednorodzinne) bez projektów instalacji wewnętrznych".
Co prawda na terenie całej polski nie działam ale w moim rejonie jest tak jak wcześniej napisałem czyli organy wydające pozwolenie powołują się na 7) rozporzadzenia.

alison
14-12-2005, 12:54
witam :)
Inwestorze drogi nic się nie zmieniło, pozwlenie wydaje Starostwo.
po drugie dziwie się piszącym a nie znającym się na prawie. Otóż projekty branżowe są obowiązkowe. A kąpanym w gorącej wodzie przy udzielaniu informacji polecam lekturę Prawa Budowlanego.



Możliwe, że Prawo Budowlane wymaga, ale dla Poznania moge potwierdzic to co napisał tomjot - w Poznaniu starostwo nie wymaga projektów branżowych dla celów wydania zezwolanie na budowę. Wiem, bo w styczniu będę oddawać projekt indywidualny i wczoraj z architektem "przerabialismy" temat na świeżo. Pozdrawiam!

lukas0259
14-12-2005, 13:14
Z tego fragmentu PB (przytoczonego powyżej) nie wynika, że do pozwolenia na budowę są potrzebne kompletne projekty instalacji. "Rozwiązania zasadniczych elementów wyposażenia budowlano-instalacyjnego" i "sposób powiązania instalacji obiektu budowlanego z sieciami zewnętrznymi" oznaczają tylko to co zostało napisane. Wszelkie inne interpretacje mają charakter rozszerzający, a więc są nadinterpretacjami prawa.
Swoją droga jednak takie projekty przydają się, ale nie starostwu do wydania pozwolenia, ale samemu inwestorowi.

fasola25
25-01-2006, 13:51
szkoda, ze juz tych rzutow nie mozna obejrzec
domek wyglada super
pozdrawiam

fasola25
25-01-2006, 13:51
szkoda, ze juz tych rzutow nie mozna obejrzec
domek wyglada super
pozdrawiam

mk0t
25-01-2006, 14:39
szkoda, ze juz tych rzutow nie mozna obejrzec

Tak jak pisałem wcześniej... Rzuty usunąłem, gdy budowa domu weszła w fazę realizacji. Szanuję swoją prywatność... przepraszam, ale liczę na wyrozumiałość :-)


domek wyglada super

Dziękuję... Dziś ruszyła instalacja wentylacji mechanicznej...


pozdrawiam

Również pozdrawiam,

mk0t
25-01-2006, 14:39
szkoda, ze juz tych rzutow nie mozna obejrzec

Tak jak pisałem wcześniej... Rzuty usunąłem, gdy budowa domu weszła w fazę realizacji. Szanuję swoją prywatność... przepraszam, ale liczę na wyrozumiałość :-)


domek wyglada super

Dziękuję... Dziś ruszyła instalacja wentylacji mechanicznej...


pozdrawiam

Również pozdrawiam,

acca5
02-02-2006, 14:55
Mozna obejrzec wejdx na stronę architekta,ktory robił ten projekt, tam znalazłam

acca5
02-02-2006, 14:55
Mozna obejrzec wejdx na stronę architekta,ktory robił ten projekt, tam znalazłam

mk0t
02-02-2006, 15:08
Mozna obejrzec wejdx na stronę architekta,ktory robił ten projekt, tam znalazłam

Ano racja... Choć rzuty są bardzo schematyczne :-) Na szczęście... Dla niewtajemiczonych architekt to Marcin Rubik (http://www.marcinrubik.pl/).

Pozdrawiam,

mk0t
02-02-2006, 15:08
Mozna obejrzec wejdx na stronę architekta,ktory robił ten projekt, tam znalazłam

Ano racja... Choć rzuty są bardzo schematyczne :-) Na szczęście... Dla niewtajemiczonych architekt to Marcin Rubik (http://www.marcinrubik.pl/).

Pozdrawiam,

renjul
12-02-2006, 13:42
Od kilku miesięcy przegladam projekty gotowe i dochodze do wniosku, z eidealnego dla mnie nie znajde. Wlasciwei przygladam sie bardziej ukladom funkcjonalnym, bo idealnego projektu wiem, ze nie znajde. Chocby ze wzgledu na warunki zabudowy obiowiazujace w mojej gminie czyli bardzo duzy kat nachylenia dachu (49-54 st). Zastanawialam sie czy kupic projekt gotowy i dac od architekta zeby przeliczyl konstrukcje dachu, zrobil projekt zagospodarowania dzialki, czy lepiej od razu zamowic projekt indywidualny, a zasugerowac jedynie konkretny uklad funkcjonalny. jakie sa wasze doswiadczenia? Niektorzy twierdza, ze takie przelicznaie wyjdzie w cenie projktu indywidualnego i ze szkoda sobie zawracac glowe. Z gotowych najbardziej mi sie podoba modrzewiowy z wykuszem.
Bede wdzieczna za rady wszelakie :)
Pozdrawiam,

renjul
12-02-2006, 13:42
Od kilku miesięcy przegladam projekty gotowe i dochodze do wniosku, z eidealnego dla mnie nie znajde. Wlasciwei przygladam sie bardziej ukladom funkcjonalnym, bo idealnego projektu wiem, ze nie znajde. Chocby ze wzgledu na warunki zabudowy obiowiazujace w mojej gminie czyli bardzo duzy kat nachylenia dachu (49-54 st). Zastanawialam sie czy kupic projekt gotowy i dac od architekta zeby przeliczyl konstrukcje dachu, zrobil projekt zagospodarowania dzialki, czy lepiej od razu zamowic projekt indywidualny, a zasugerowac jedynie konkretny uklad funkcjonalny. jakie sa wasze doswiadczenia? Niektorzy twierdza, ze takie przelicznaie wyjdzie w cenie projktu indywidualnego i ze szkoda sobie zawracac glowe. Z gotowych najbardziej mi sie podoba modrzewiowy z wykuszem.
Bede wdzieczna za rady wszelakie :)
Pozdrawiam,

zielonooka
12-02-2006, 14:26
Bardzo mozliwe ze przerabianie projektu gotowego wyjdzie ci w cenia indywidualnego
Juz samo poszerzenie np o metr domu typowego wiaze sie ze zmiana rysunkow: fundamentu parteru (poddasza) przekroju , dachu wiezby i elewacji. A takze jak sama zauwazylas przeliczen konstrukcyjnych

Koszt typowego projektu to ok 1500- 1800, za adaptacje placisz (mniej wiecej zalezy tez od lokalizacji) 800 -1000 zl, za wrysowanie na dzilakie od 800- 1000 zl czyli projekt typowy kosztuje ok 3000- 4000
Projekt indywidulany mozna miec juz w cenie 5 000- 6000 (z wrysowniem i adaptacja) czasy gdy indywidulany projekt kosztowal ok 10 - 15 tys juz minely (nietety dla architektow :wink: )

Wydaje mi sie ze za projektem indywidulanym u Ciebie przemawiaja rzeczy:
- brak projektu typowego ktory wymagalby tylko kosmetycznych poprawek
- koszty projektu typowego / indywidualnego zblizone
- koszt ok 6 tys w skali calej inwestycji budowy domu jest niewielki a warto przeciez miec juz ten idealny zwl ze to czesto inwestycja na cale zycie
- sprecyzowane oczekiwania - czyli wiesz w ktora strone pojsc i masz duze szanse dogadania sie z architektem

Oczywiscie typowka ma tez plusy - sprawdzony projekt (choc i w tych typowych zdarzaja sie bledy) czesto sa proste w budowie i co za tym idzie tanssze (ale to latwe do wyegzekwowania u architekta - po prostu trzeba pokazac cos na przykladzie typowego czego sie oczekuje)
Jesli masz mozliwosc wspolpracy z dobrym rzetelnym architektem - stanowczo namawialabym na indywidulany

Pozdrawiam i zycze dobrego wyboru:)

zielonooka
12-02-2006, 14:26
Bardzo mozliwe ze przerabianie projektu gotowego wyjdzie ci w cenia indywidualnego
Juz samo poszerzenie np o metr domu typowego wiaze sie ze zmiana rysunkow: fundamentu parteru (poddasza) przekroju , dachu wiezby i elewacji. A takze jak sama zauwazylas przeliczen konstrukcyjnych

Koszt typowego projektu to ok 1500- 1800, za adaptacje placisz (mniej wiecej zalezy tez od lokalizacji) 800 -1000 zl, za wrysowanie na dzilakie od 800- 1000 zl czyli projekt typowy kosztuje ok 3000- 4000
Projekt indywidulany mozna miec juz w cenie 5 000- 6000 (z wrysowniem i adaptacja) czasy gdy indywidulany projekt kosztowal ok 10 - 15 tys juz minely (nietety dla architektow :wink: )

Wydaje mi sie ze za projektem indywidulanym u Ciebie przemawiaja rzeczy:
- brak projektu typowego ktory wymagalby tylko kosmetycznych poprawek
- koszty projektu typowego / indywidualnego zblizone
- koszt ok 6 tys w skali calej inwestycji budowy domu jest niewielki a warto przeciez miec juz ten idealny zwl ze to czesto inwestycja na cale zycie
- sprecyzowane oczekiwania - czyli wiesz w ktora strone pojsc i masz duze szanse dogadania sie z architektem

Oczywiscie typowka ma tez plusy - sprawdzony projekt (choc i w tych typowych zdarzaja sie bledy) czesto sa proste w budowie i co za tym idzie tanssze (ale to latwe do wyegzekwowania u architekta - po prostu trzeba pokazac cos na przykladzie typowego czego sie oczekuje)
Jesli masz mozliwosc wspolpracy z dobrym rzetelnym architektem - stanowczo namawialabym na indywidulany

Pozdrawiam i zycze dobrego wyboru:)

robert skitek
12-02-2006, 15:05
Projekt indywidulany mozna miec juz w cenie 5 000- 6000 (z wrysowniem i adaptacja) czasy gdy indywidulany projekt kosztowal ok 10 - 15 tys juz minely (nietety dla architektow :wink: )


ech, tu na forum widzialem ze nawet za 3 tysiące można zrobić projekt indywidualny :D
Zielonoka, te czasy nie minęły, sa pracownie które za projekt biorą 20-30 tysięcy i klientów mają wciąż niemało...
Fakt tylko taki, że jeśli ktoś chce mieć dom prawie taki jak gotowe (z indywidulanym jednakże zaprojektowaniem funkcji) to cena powyżej 10tys. wydaje się wygórowana...
inna sprawa jaki jest zakres pracy architekta. jesli zamówisz projekt indywidualny wraz z zalatwieniem mapy do celów projektowych, badań gruntu i wszystkimi uzgodnieniami, wszystkimi projektami branzowymi a moze jeszcze rysunkami wykonawczymi konstrukcji to te 10tys jest raczej atrakcyjną ceną...
pozdrawiam

robert skitek
12-02-2006, 15:05
Projekt indywidulany mozna miec juz w cenie 5 000- 6000 (z wrysowniem i adaptacja) czasy gdy indywidulany projekt kosztowal ok 10 - 15 tys juz minely (nietety dla architektow :wink: )


ech, tu na forum widzialem ze nawet za 3 tysiące można zrobić projekt indywidualny :D
Zielonoka, te czasy nie minęły, sa pracownie które za projekt biorą 20-30 tysięcy i klientów mają wciąż niemało...
Fakt tylko taki, że jeśli ktoś chce mieć dom prawie taki jak gotowe (z indywidulanym jednakże zaprojektowaniem funkcji) to cena powyżej 10tys. wydaje się wygórowana...
inna sprawa jaki jest zakres pracy architekta. jesli zamówisz projekt indywidualny wraz z zalatwieniem mapy do celów projektowych, badań gruntu i wszystkimi uzgodnieniami, wszystkimi projektami branzowymi a moze jeszcze rysunkami wykonawczymi konstrukcji to te 10tys jest raczej atrakcyjną ceną...
pozdrawiam

zielonooka
12-02-2006, 16:21
Projekt indywidulany mozna miec juz w cenie 5 000- 6000 (z wrysowniem i adaptacja) czasy gdy indywidulany projekt kosztowal ok 10 - 15 tys juz minely (nietety dla architektow :wink: )


ech, tu na forum widzialem ze nawet za 3 tysiące można zrobić projekt indywidualny :D
Zielonoka, te czasy nie minęły, sa pracownie które za projekt biorą 20-30 tysięcy i klientów mają wciąż niemało...
Fakt tylko taki, że jeśli ktoś chce mieć dom prawie taki jak gotowe (z indywidulanym jednakże zaprojektowaniem funkcji) to cena powyżej 10tys. wydaje się wygórowana...
inna sprawa jaki jest zakres pracy architekta. jesli zamówisz projekt indywidualny wraz z zalatwieniem mapy do celów projektowych, badań gruntu i wszystkimi uzgodnieniami, wszystkimi projektami branzowymi a moze jeszcze rysunkami wykonawczymi konstrukcji to te 10tys jest raczej atrakcyjną ceną...
pozdrawiam


nie no oczywiscie ze sie zdarzaja sie , ale nie jest to juz takie powszechne
koszt dobrego projektu zwykle to ok 6 - 8 tys (mowie za sam projekt)
5 -6 to juz wg mnie taka dolna granica za cos opracowanego porzadnie, te 3 tys zastanawialbym sie czemu tak tanio i co sie za tym kryje :wink:


Tez zalezy czy architek wymysla cos od poczatku , metoda prob i bledow czy klientowi sie spodoba czy tez klient pokazuje projekt typowy lub narysowany szkicowo przez siebie i chce cos w "tym stylu" wtedy praca projektanta jest o wiele latwiejsza ;)
pozdrawiam!

zielonooka
12-02-2006, 16:21
Projekt indywidulany mozna miec juz w cenie 5 000- 6000 (z wrysowniem i adaptacja) czasy gdy indywidulany projekt kosztowal ok 10 - 15 tys juz minely (nietety dla architektow :wink: )


ech, tu na forum widzialem ze nawet za 3 tysiące można zrobić projekt indywidualny :D
Zielonoka, te czasy nie minęły, sa pracownie które za projekt biorą 20-30 tysięcy i klientów mają wciąż niemało...
Fakt tylko taki, że jeśli ktoś chce mieć dom prawie taki jak gotowe (z indywidulanym jednakże zaprojektowaniem funkcji) to cena powyżej 10tys. wydaje się wygórowana...
inna sprawa jaki jest zakres pracy architekta. jesli zamówisz projekt indywidualny wraz z zalatwieniem mapy do celów projektowych, badań gruntu i wszystkimi uzgodnieniami, wszystkimi projektami branzowymi a moze jeszcze rysunkami wykonawczymi konstrukcji to te 10tys jest raczej atrakcyjną ceną...
pozdrawiam


nie no oczywiscie ze sie zdarzaja sie , ale nie jest to juz takie powszechne
koszt dobrego projektu zwykle to ok 6 - 8 tys (mowie za sam projekt)
5 -6 to juz wg mnie taka dolna granica za cos opracowanego porzadnie, te 3 tys zastanawialbym sie czemu tak tanio i co sie za tym kryje :wink:


Tez zalezy czy architek wymysla cos od poczatku , metoda prob i bledow czy klientowi sie spodoba czy tez klient pokazuje projekt typowy lub narysowany szkicowo przez siebie i chce cos w "tym stylu" wtedy praca projektanta jest o wiele latwiejsza ;)
pozdrawiam!

12-02-2006, 17:18
dla mnnie problem z proj. indywidualnym jest taki, ze gotowy projekt WIDZĘ, a nie muszę go sobie wyobrażać. Niestety nie mam takiej wyobraźni i dopiero jak zobaczę, to wiem, czy mi się podoba, czy nie i co chciałabym zmienić.
Boję się, że może być tak jak u fryzjera: ja tłumaczę, jaka ma być fryzura, on przytakuje, tnie, i ....... mam zupełnie co innego na głowie, niż ja opisywałam. nie zdarzyło się wam coś takiego?
Byłam u jednego architekta, ale on rysuje tylko na desce, co w ogole do mnie nie przemawia. Czy tak jest zawsze, czy istnieje możliwość, zeby architekt pokazał wizualizację? Czy to już luksus za te np. 30 tys.?

zielonooka
12-02-2006, 17:26
No i dlatego czasem dobrze miec katalog domow typowych - pokazuje sie mniej wiecej o co chodzi albo pokazuje sie ze w tym projekcie to sie podoba to a drugim cos innego
a architekt jest po to zeby usiadl i sie pomeczyl jak to ładnie zgrac w calosc ;)

nie zebym koniecznie namawiala na projekty idywidualne :wink:
jest cala masa projektow typowych i zazwyczaj cos sie znajdzie co odpowiada
z tym ze to ma sens jesli potem adaptujemy projekt typowy a nie przerabiamy go kompletnie ....
zdarzaja sie sytuacje jak w przypadku autorki postu - nic nie pasuje i jak zastanawia sie nad totalnymi przerobkami typowego - to wg mnie nie ma to wiekszego sensu , w takim przypadku warto zainwestowac w projekt indywidualny

zielonooka
12-02-2006, 17:26
No i dlatego czasem dobrze miec katalog domow typowych - pokazuje sie mniej wiecej o co chodzi albo pokazuje sie ze w tym projekcie to sie podoba to a drugim cos innego
a architekt jest po to zeby usiadl i sie pomeczyl jak to ładnie zgrac w calosc ;)

nie zebym koniecznie namawiala na projekty idywidualne :wink:
jest cala masa projektow typowych i zazwyczaj cos sie znajdzie co odpowiada
z tym ze to ma sens jesli potem adaptujemy projekt typowy a nie przerabiamy go kompletnie ....
zdarzaja sie sytuacje jak w przypadku autorki postu - nic nie pasuje i jak zastanawia sie nad totalnymi przerobkami typowego - to wg mnie nie ma to wiekszego sensu , w takim przypadku warto zainwestowac w projekt indywidualny

aneska
12-02-2006, 17:34
Tez zalezy czy architek wymysla cos od poczatku , metoda prob i bledow czy klientowi sie spodoba czy tez klient pokazuje projekt typowy lub narysowany szkicowo przez siebie i chce cos w "tym stylu" wtedy praca projektanta jest o wiele latwiejsza ;)
pozdrawiam!

pozwolę sobie ziolonooka tutaj się z tobą niezgodzić...
według mnie znacznie łatwiej jest zaprojektować coś od początku, wkładając w to umiejętności, wyobraźnię, czasem serce, niż wtedy gdy ewentualny inwestor koniecznie chce mieć projekt dopasowany do jego szkicu, czy do domu sąsiada. a szczególnie wtedy, gdy tenże szkic, czy dom kompletnie tobie, jako projektantowi, się nie podoba :-? :wink:

aneska
12-02-2006, 17:34
Tez zalezy czy architek wymysla cos od poczatku , metoda prob i bledow czy klientowi sie spodoba czy tez klient pokazuje projekt typowy lub narysowany szkicowo przez siebie i chce cos w "tym stylu" wtedy praca projektanta jest o wiele latwiejsza ;)
pozdrawiam!

pozwolę sobie ziolonooka tutaj się z tobą niezgodzić...
według mnie znacznie łatwiej jest zaprojektować coś od początku, wkładając w to umiejętności, wyobraźnię, czasem serce, niż wtedy gdy ewentualny inwestor koniecznie chce mieć projekt dopasowany do jego szkicu, czy do domu sąsiada. a szczególnie wtedy, gdy tenże szkic, czy dom kompletnie tobie, jako projektantowi, się nie podoba :-? :wink:

zielonooka
12-02-2006, 18:00
Mowilam o przypadku gdy Inwestor sam nie wie do konca czego chce, nie ma sprecyzowanych wymagan lub po prostu nie umie tego przekazac (albo architekt wylapac***)
Pewnie ze najfajniej jest sobie poszalec ale czasem bywa tak ze A. sobie szaleje i kreuje jakis dom a Inwestor...patrzy potem z przerazeniem i wcale nie chce w czyms takim zamieszkac:)

Wydaje mi sie ze dobrze jak przynajmniej poczatek wspolpracy bazuje na czyms a potem faktycznie moze sie to przeobrazic w cos zupelnie innego ale takiego ze i projektujacemu i zamawiajacemu sie podoba :)

chodzi o jakas baze o punkt zaczepienia i dyskusji

*** czasem jak nie ma porozumienia to lepiej zrezygnowac z wspolpracy , ale to juz inna kwestia;)

zielonooka
12-02-2006, 18:00
Mowilam o przypadku gdy Inwestor sam nie wie do konca czego chce, nie ma sprecyzowanych wymagan lub po prostu nie umie tego przekazac (albo architekt wylapac***)
Pewnie ze najfajniej jest sobie poszalec ale czasem bywa tak ze A. sobie szaleje i kreuje jakis dom a Inwestor...patrzy potem z przerazeniem i wcale nie chce w czyms takim zamieszkac:)

Wydaje mi sie ze dobrze jak przynajmniej poczatek wspolpracy bazuje na czyms a potem faktycznie moze sie to przeobrazic w cos zupelnie innego ale takiego ze i projektujacemu i zamawiajacemu sie podoba :)

chodzi o jakas baze o punkt zaczepienia i dyskusji

*** czasem jak nie ma porozumienia to lepiej zrezygnowac z wspolpracy , ale to juz inna kwestia;)

aneska
12-02-2006, 18:10
dlatego zadaniem architekta (między innymi), "jest rozpoznanie terenu".
mam tu na mysli prawdziwe poznanie zamiarów i upodobań inwestora.
i to zanim zasiądzie się do deski, czy do komputera.
niestety, często jest tak, że praca projektanta, to cała masa kompromisów, pomiędzy jego pomysłami, jego doświadczeniem i tym czego nauczono go w szkole a wyobrażeniami i zamiarami inwestora.

masz jednak rację w tym, że czasem dobrze jest jak początek współpracy zacznie się od jakiegoś "punktu zaczepienia"...

aneska
12-02-2006, 18:10
dlatego zadaniem architekta (między innymi), "jest rozpoznanie terenu".
mam tu na mysli prawdziwe poznanie zamiarów i upodobań inwestora.
i to zanim zasiądzie się do deski, czy do komputera.
niestety, często jest tak, że praca projektanta, to cała masa kompromisów, pomiędzy jego pomysłami, jego doświadczeniem i tym czego nauczono go w szkole a wyobrażeniami i zamiarami inwestora.

masz jednak rację w tym, że czasem dobrze jest jak początek współpracy zacznie się od jakiegoś "punktu zaczepienia"...

renjul
13-02-2006, 07:57
Bardzo dziękuję wszystkim za rady. W moim terenie, z tego co sie zorientowałam architekci biora od 6 tys. za projekt indywidualny i znalazłam takich po 6-8 tys. raptem 3-4-rech. Większość oscyluje w granicach 15-tu. Ja w każdym razie spróbuje z tymi tańszymi. Mam nadzieję, że któryś mi podejdzie. Pokaże mu układ funkcjonalny, który mi się podoba, powiem, że chcę tani domek z dwuspadowym dachem. Dwóch moich znajomych, którzy niedawno wybudowali domy ma różne żale do architektów, a to o komin w miejscu które przemarza, a to o zbyt mały przedsionek w którym nie ma jak się rozpłaszczyć. Twierdzą, że zbyt ślepo wierzyli architektowi - jego wiedzy i doświadczeniu.
Na co zwracać uwagę w rozmowie z architektem żeby później nie żalować?
Pozdrawiam,

renjul
13-02-2006, 07:57
Bardzo dziękuję wszystkim za rady. W moim terenie, z tego co sie zorientowałam architekci biora od 6 tys. za projekt indywidualny i znalazłam takich po 6-8 tys. raptem 3-4-rech. Większość oscyluje w granicach 15-tu. Ja w każdym razie spróbuje z tymi tańszymi. Mam nadzieję, że któryś mi podejdzie. Pokaże mu układ funkcjonalny, który mi się podoba, powiem, że chcę tani domek z dwuspadowym dachem. Dwóch moich znajomych, którzy niedawno wybudowali domy ma różne żale do architektów, a to o komin w miejscu które przemarza, a to o zbyt mały przedsionek w którym nie ma jak się rozpłaszczyć. Twierdzą, że zbyt ślepo wierzyli architektowi - jego wiedzy i doświadczeniu.
Na co zwracać uwagę w rozmowie z architektem żeby później nie żalować?
Pozdrawiam,

trobe
13-02-2006, 08:54
Przede wszystkim jasno precyzować oczekiwania, wyrażać bez obaw swoje wątpliwości i prosić również o ekonomiczne podejście do projektu (tzn. przyszłej realizacji). Trochę asertywności nie zawadzi. Wiem, co mówię, bo tej chyba mi trochę zabrakło. :-?

trobe
13-02-2006, 08:54
Przede wszystkim jasno precyzować oczekiwania, wyrażać bez obaw swoje wątpliwości i prosić również o ekonomiczne podejście do projektu (tzn. przyszłej realizacji). Trochę asertywności nie zawadzi. Wiem, co mówię, bo tej chyba mi trochę zabrakło. :-?

zielonooka
13-02-2006, 12:52
A jak ci zrobia koncepcje - wrzuc na forum to sie "powyżywamy" nad projektem :wink: :lol:

zielonooka
13-02-2006, 12:52
A jak ci zrobia koncepcje - wrzuc na forum to sie "powyżywamy" nad projektem :wink: :lol:

renjul
13-02-2006, 12:58
A jak ci zrobia koncepcje - wrzuc na forum to sie "powyżywamy" nad projektem :wink: :lol:
Tak zrobie :-))

renjul
13-02-2006, 12:58
A jak ci zrobia koncepcje - wrzuc na forum to sie "powyżywamy" nad projektem :wink: :lol:
Tak zrobie :-))

e2rd
17-02-2006, 09:10
Witam,
finalizuję zakup działki i zaczynamy się z żoną zastanawiać nad projektem. Jako że w gazetach/katalogach/na stronach www nie mogliśmy znaleźć niczego pasującego poświęciłem troszkę czasu i rozrysowałem projekt sam.

Założenia konstrukcyjne - ściana 2warstwowa, strop drewniany, poddasze nieużytkowe, dach 2spadowy, dachówka/blacha. Duża kotłownia - kocioł na paliwo stałe, garaż wolnostojący.

Bardzo proszę o skomentowanie rozkładu pomieszczeń, wejście będzie dokładnie od południa - położenie działki i sąsiednie budynki niejako wymuszają takie ustawienie, każde inne położenie/kształt/rodzaj dachu spowoduje, że dom będzie wyglądać jak z choinki (wokoło zabudowa siedliskowa, duże budynki z dwuspadowymi dachami ustawione albo w osi wsch/zach albo pn/pld, nasz pasowalby tylko jak wyzej, taras od poludnia tez bedzie w sumie malo intymny a za domem zostanie 15a niewykorzystanego miejsca).

Projekt mozna zobaczyć tutaj :
www.grabiczanin.prv.pl

Z góry dziękuję za krytykę/propozycje innych rozwiązań.

Pozdrawiam,
e2rd
Darek K.

ave!
17-02-2006, 16:12
Sami myslimy o podobnycm rozkładzie pomiesczeń i jednakowej ilości pomiesżczeń, wstepnie wybraliśmy słoneczny , tylko z dachem 35 st

http://www.wlasny-dom.pl/materialy/INTERNET_1082/index.html

wadą projektów gotowychjest brak pomiesczeń gospodarczych - przy słonecznym jest kotłownia przy garażu a przy kuchni jest po prostu pomieszczenie gospodarcze. U Ciebie swietnie rozwiazałeś kotłownię z wejsciem z dwóch stron (paliwa stałe!)
- rozumiem, ze jest od strony północnej? Pomyśl jescze nad jakaś pralnia i szerszym wiatrołapem
pozdrawiam!

renjul
17-02-2006, 20:58
Jesli dobrze zrozumialam sciane od zachodu zostawiacie bez okien. Czy tam ma stac garaż? Moim zadniem to nielogiczne biorąc pod uwage fakt, że dom jest otwarty na północ ( dwa pokoje) No, chyba ze nie ma innego wyjscia. ja tez mam taka dzialke ze wchodzi w gre tylko wejscie od poludnia, tylko ja staram sie otworzyc na zachod. To u mnie najkorzystniejszy kierunek. A chce miec cos takiego jak w modrzewiowym:
http://www.domek.net.pl/mur_modrzewiowy_z_wykuszem/mur_modrzewiowy_front.htm

e2rd
18-02-2006, 07:11
Witam,
od zachodu mamy mało miejsca/ścianę sąsiada więc okna raczej bez sensu. Garaż prawdopodobnie przy zachodniej ścianie, choć wymagałoby to przejazdu przed domem - muszę zrobić badania gruntu i sprawdzić czy i gdzie da się wkopać oczyszczalnię, wtedy będzie decyzja nt. garażu.

Co do rozkładu pomieszczeń - pasował nam właśnie "słoneczny" albo "jak marzenie" z garażem ale w żadnym nie było wystarczająco dużej kotłowni ani salonu. Co do pralni - dobra uwaga, ale bez powiększania budynku chyba już niewiele da się zrobić. Wiatrołap można ewntualnie powiększyć robiąc mały ganek, będzie jak najbardziej pasować do otoczenia, tylko nie mogę go sobie jakoś wyobrazić ;)

Pozdrawiam,
e2rd
Darek K.

kasiulka
23-02-2006, 11:17
Mam wielką prośbę do osób które zlecały wykonanie projektu indywidualnego.
Szukam pracowni która wykonałaby projekt indywidualny w rozsądnej cenie, dotychczas wszyscy projektanci koszty takiego projektu szacowali na ok. 3% wartości budowy , gdzie wartość budowy wyliczona przez tych
projektantów była bardzo zawyżona.
Bardzo prosze o pomoc,dziekuję za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam

jajmar
23-02-2006, 12:28
A tak z ciekawości to ile wg Ciebie wynosi "rozsądna cena za projekt " ?

kasiulka
23-02-2006, 12:36
Za projekt jestesmy w stanie dać 20000 .
Dodam że, bedzie to dom wraz z budynkiem pod działalność gospodarczą.

MIGacZ
15-03-2006, 13:01
Ja umówiłem się na 10,0 tys zł.
Projekt architektoniczno-budowlany indywidulany (nietypowy kształt działki)- ok. 160 m2 + garaż
projekty instalacji wewnętrznych
projekt zagospodarowania działki
projekty przyłączy wod-kan
+ załatwienie wszelkich uzgodnień i uzyskanie pozwolenia na budowę
-------------------------------
mapka do celów projektowych - moje koszty

czy trza brać geodetę i do czego?

Z tego co piszecie to chyba przepłacam, a do tego gościu nie trzyma terminów. Jeszcze umowa nie zawarta więc mogę zmienić.
Szkice domu i rozkład pomieszczeń mamy. Czyli wiemy co i jak ma być.

Może ktoś z Was poleci nam dobrego projektanta najlepiej z południa woj. lubuskiego.

MIGacZ
15-03-2006, 13:01
Ja umówiłem się na 10,0 tys zł.
Projekt architektoniczno-budowlany indywidulany (nietypowy kształt działki)- ok. 160 m2 + garaż
projekty instalacji wewnętrznych
projekt zagospodarowania działki
projekty przyłączy wod-kan
+ załatwienie wszelkich uzgodnień i uzyskanie pozwolenia na budowę
-------------------------------
mapka do celów projektowych - moje koszty

czy trza brać geodetę i do czego?

Z tego co piszecie to chyba przepłacam, a do tego gościu nie trzyma terminów. Jeszcze umowa nie zawarta więc mogę zmienić.
Szkice domu i rozkład pomieszczeń mamy. Czyli wiemy co i jak ma być.

Może ktoś z Was poleci nam dobrego projektanta najlepiej z południa woj. lubuskiego.

mrtn
15-03-2006, 13:24
Ja z indywidualnym mam inny problem - ponieważ nie wiesz co ci architekst stworzy a za 6 000 nie będzie mu się chciało 4 razy zaczynac od nowa jak za każdym rzem dom nie będize się podobał.
Rozwiązaniem jest obejrzenie portfolio architekta i znalezienie takiego, które styl ci odpowiada. Niestety na 30 architektów kończacych jeden rocznik uczelni 2-3 ma własny styl. Więc fakt, że można zlaeźć kogoś za 6 000 zł nie oznacza, że zrobi nam ładny projekt. Abstrachując od przypadków prostej bryły z dwuspadowym dachem - zlecanie projektu to zawsze małe ryzyko.
Kiedy ja znalazłem architekta, którego styl mi się podoba jego koszty nie dały rady zejśc poniżej 15 000 zł.
W projekty za 3000 zł nie wierzę - "zbyt tani" projekt to czsami strata 10 000zł i więcej w czasie budowy. Dobry konstuktor potrafi zaoszczedzić kilka tysięcy, to samo instalatorzy.
No i mam zgryz jestem gotów zapłacić i 6-8 000, ale chciałbym mieć ładny dom. Wychodzi na to, że jednak gotowce ich adaptacja to dobre rozwiązanie.
Jest jezscze jedno rozwiązanie - no coż może nie do końca w zgodzie z prawem autorskim - znajdujesz dobrego architekta-rzemieślnika - pokazujesz mu projekt który wizualnie ci się najbardziej podoba - wtałczas w jego bryłę swoje wymagania :/.

mrtn
15-03-2006, 13:24
Ja z indywidualnym mam inny problem - ponieważ nie wiesz co ci architekst stworzy a za 6 000 nie będzie mu się chciało 4 razy zaczynac od nowa jak za każdym rzem dom nie będize się podobał.
Rozwiązaniem jest obejrzenie portfolio architekta i znalezienie takiego, które styl ci odpowiada. Niestety na 30 architektów kończacych jeden rocznik uczelni 2-3 ma własny styl. Więc fakt, że można zlaeźć kogoś za 6 000 zł nie oznacza, że zrobi nam ładny projekt. Abstrachując od przypadków prostej bryły z dwuspadowym dachem - zlecanie projektu to zawsze małe ryzyko.
Kiedy ja znalazłem architekta, którego styl mi się podoba jego koszty nie dały rady zejśc poniżej 15 000 zł.
W projekty za 3000 zł nie wierzę - "zbyt tani" projekt to czsami strata 10 000zł i więcej w czasie budowy. Dobry konstuktor potrafi zaoszczedzić kilka tysięcy, to samo instalatorzy.
No i mam zgryz jestem gotów zapłacić i 6-8 000, ale chciałbym mieć ładny dom. Wychodzi na to, że jednak gotowce ich adaptacja to dobre rozwiązanie.
Jest jezscze jedno rozwiązanie - no coż może nie do końca w zgodzie z prawem autorskim - znajdujesz dobrego architekta-rzemieślnika - pokazujesz mu projekt który wizualnie ci się najbardziej podoba - wtałczas w jego bryłę swoje wymagania :/.

MIGacZ
16-03-2006, 11:29
Wiem ja wygląda rozkład pomieszczeń to już mamy z architektem uzgodnione. Było ciężko. Jedna wada tego gościa to to, że nigdy jeszcze na czas nie załatwił, oddzwonił, uzgodnił, itp.

Byliśmy w firmie projektowej tam gościu nie chiał słuchać naszych rozwiązań co do ustawienia domu, rozkładu pomieszczeń i odesłał nas do swoich starych gotowych projektów, które może trzeba "tylko" przerobić. My już "przerobilismy" kilka tysięcy projektów i wiemy, że gotowca nie znajdziemy. Do tego jego cena to 15,0 tys. zł za projekt indywidulany.

Wracamy do tego, który nie trzyma terminów, ale ma pomysł na tą działkę i jest tańszy. :-? Zobaczymy

MIGacZ
16-03-2006, 11:29
Wiem ja wygląda rozkład pomieszczeń to już mamy z architektem uzgodnione. Było ciężko. Jedna wada tego gościa to to, że nigdy jeszcze na czas nie załatwił, oddzwonił, uzgodnił, itp.

Byliśmy w firmie projektowej tam gościu nie chiał słuchać naszych rozwiązań co do ustawienia domu, rozkładu pomieszczeń i odesłał nas do swoich starych gotowych projektów, które może trzeba "tylko" przerobić. My już "przerobilismy" kilka tysięcy projektów i wiemy, że gotowca nie znajdziemy. Do tego jego cena to 15,0 tys. zł za projekt indywidulany.

Wracamy do tego, który nie trzyma terminów, ale ma pomysł na tą działkę i jest tańszy. :-? Zobaczymy

Buschido
16-03-2006, 18:15
Witam
Po długich i ciężkich przemyśleniach i wahaniach architekt dostarczył nam zarys wymarzonego domku. Wiadomo,że jak ktoś (my) wbije sobie coś do głowy, to nie zauważa być może istotnych detali ułatwiających późniejsze mieszkanie w nowym domu. Dlatego proszę jeszcze o sugestie dotyczące rozplanowania pomieszczeń.

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc

http://i81.photobucket.com/albums/j202/Buschido1/Domekparter.jpg

http://i81.photobucket.com/albums/j202/Buschido1/Domekpoddasze.jpg

http://i81.photobucket.com/albums/j202/Buschido1/Domekdach.jpg

aneska
16-03-2006, 19:18
witam
same rzuty to za mało, żeby ocenić wasz przyszły dom...
ale spróbuję parę sugestii (oczywiście to moje prywatne zdanie i to co mi się nie podoba, wam może przypaść do gustu) :roll:
1. rzut wydaje mi się za bardzo porzeźbiony, panuje tu swoisty bałagan - i wykusz i filar i podcień, jakis taki brak konsekwencji (ciekawe jak rozwiązano elewacje)
2. we wnętrzu - wolabym mieć dostęp do pomieszczenia gospodarczego z holu, a nie tylko od garażu
3. schody - chyba dość niefortunnie sie układają
4. szkoda, że na górze, przy tylu sypialniach, zaprojektowano tylko jedną łazienkę i to taka małą
5. no i mozna by się pokusić o trochę większy hol na górze

na razie więcej mi sie nie rzuca na oczy

aha! podoba mi się że połacie dachu są proste, bez lukarn...

Buschido
16-03-2006, 21:36
Dzieki za odzew. Postaram się napisać więcej szczegółów:
ad1. umieszczę wizualizację elewacji
ad.2 zrezygnowaliśmy z bezpośredniego dostępu z holu do kotłowni ze względu na fakt ogrzewania domu piecem na paliwo stałe (brud i hałas z kotłowni) oraz dla tego, że garaż i kotłownia są obniżone o ok. 0,5 metra w stosunku do poziomu domu
ad.3 schody z założenia mają być ze spocznikiem, gdzie z półpiętra jest wejście do pokoju (ów) nad garażem
ad.4 obok tej małej łazienki jest pomieszczenie przeznaczone na pralnię i suszarnię - zastanawialiśmy się już czy nie zamienić się i w miejscu pralni dać łazienkę (różnica ok. 4m2). Generalnie chcieliśmy tylko trzy pokoje na górze ale architekt postawił ściany jedna nad drugą motywując to tym,że konstrukcja będzie stabilniejsza biorąc pod uwagę strop i skosy wylewane jako monolit.
ad.5 prawdę powiedziawszy szkoda mi troszkę miejsca na obszerniejszy hol

Pozdrawiam

aneska
17-03-2006, 06:20
Dzieki za odzew. Postaram się napisać więcej szczegółów:
ad1. umieszczę wizualizację elewacji
ad.2 zrezygnowaliśmy z bezpośredniego dostępu z holu do kotłowni ze względu na fakt ogrzewania domu piecem na paliwo stałe (brud i hałas z kotłowni) oraz dla tego, że garaż i kotłownia są obniżone o ok. 0,5 metra w stosunku do poziomu domu
ad.3 schody z założenia mają być ze spocznikiem, gdzie z półpiętra jest wejście do pokoju (ów) nad garażem
ad.4 obok tej małej łazienki jest pomieszczenie przeznaczone na pralnię i suszarnię - zastanawialiśmy się już czy nie zamienić się i w miejscu pralni dać łazienkę (różnica ok. 4m2). Generalnie chcieliśmy tylko trzy pokoje na górze ale architekt postawił ściany jedna nad drugą motywując to tym,że konstrukcja będzie stabilniejsza biorąc pod uwagę strop i skosy wylewane jako monolit.
ad.5 prawdę powiedziawszy szkoda mi troszkę miejsca na obszerniejszy hol

Pozdrawiam
tak, teraz po twoich wyjaśnieniach wiecej rozumiem

kotłownia jest uzasadniona. faktycznie nie powinno być bezpośredniego dostępu z tego pomieszczenia do wnętrza domu, a w ten sposób garaż będzie stanowił swoistą śluzę.

dlaczego skosy wylewane? rozumiem, że jest różnica poziomów, ale konstrukcja nie wydaje się być aż taka skomplikowana... czym wasz projektant motywował takie rozwiązanie? (możesz wrzucic przekrój)

pzdr.
a

Buschido
17-03-2006, 18:17
Nie mam jeszcze pełnej dokumentacji ale na skosy zdecydowałem się z dwóch względów:
primo - pokryciem dachu bedzie blachodachówka i skosy betonowe ocieplone z zewnątrz styro tłumiły będą odgłosy
secundo - prosta konstrukcja, bardzo szybkie wykończenie poddasza i możliwość bezproblemowego umiejscowienia na strychu graciarni.
Później nie będą mnie także denerwowały popękane łączenia płyt regipsowych (a te pojawią się prędzej czy później).

Co myślisz o schodach i o tak wielu pomieszczeniach na poddaszu, czy można skasować jakieś i jego kosztem powiększyć pozostałe (w taki sposób żeby nie wyszedł hangar lotniczy). Czy pozostawić łazienkę tam gdzie jest czy też zamienić ją miejscami z pralnią?


pzdr.

B.

aneska
17-03-2006, 18:29
jakbyś przynajmniej zamieścił przekrój, miałabym pogląd jakie są spadki dachu, ile zostaje miejsca pod skosami...
ważne żeby nie porobić dużych po powierzchni podłogi pomieszczeń, ale w gruncie żeczy nieustawnych, ze względu na obecność tychże skosów właśnie :roll:

Buschido
17-03-2006, 19:09
Z tego co architekt mówił skos dachu wynosi 38 stopni, a ściana kolankowa ma wysokość 1,20 metra (chyba już po ułożeniu podłogi).

aneska
18-03-2006, 18:16
wiesz, Buschido
nie chciałabym wkraczać w kompetencje waszego projektanta :roll:
... w końcu za coś mu płacicie
niech siada i rysuje aż do skutku, czyli do pełni waszego zadowolenia

ps. a na poddaszu zamieniłabym łazienkę z jednym z pomieszczeń pomiędzy dwiema sypialniami,
a w jej miejscu zrobiłabym garderobę.

Buschido
19-03-2006, 12:00
Dzięki za sugestie i proszę o więcej. A oto wizualizacje elewacji:
http://i81.photobucket.com/albums/j202/Buschido1/15a83b4b.jpg
http://i81.photobucket.com/albums/j202/Buschido1/46599eeb.jpg
http://i81.photobucket.com/albums/j202/Buschido1/ELEWACJAWSCHODNIA.jpg
http://i81.photobucket.com/albums/j202/Buschido1/ELEWACJAZACHODNIA.jpg

Żona budowniczego
20-03-2006, 15:40
Rzeczywiście, projekt bardzo podobny do naszego "Domu pod Modrzewiem".

Jesteś pewny, że garaż ma być jednostanowiskowy? My już żałujemy, że nie mamy większego.

Reszta wydaje się OK - ważne, że strych ma dach dwuspadowy, bo u nas był to błąd (materiał ten sam, a więcej przestrzeni).

Nad wejściem głównym przydałoby się jakieś zadaszenie - nam tego brakuje. Tym bardziej, że jest miejsce (nad schodkami) - projektant powinien tylko przemyśleć konstrukcję dachu, żeby dodatkowo wpasować jakiś daszek. U nas nie było takiej możliwości, bo od razu są drzwi garażowe.

Wozik
03-04-2006, 08:18
Hej,

chciałbym się spytać, czy macie jakieś doświadczenia z biurami projektowymi i własnymi projektami. Chciałbym zaprojektować sam, tzn. przez biuro, swój dom, tzn. określić swoje wymagania i otrzymać projekt.

Czy wiecie ile coś takiego trwa i jakie biura się tym zajmują? Kogo możecie polecić?

fasola25
03-04-2006, 09:38
Witam,
ja wlasnie jestem w trakcie "realizacji" projektu indywidualnego
generalnie sama wymyslilam sobie jak nasz dom ma wygladac a pozniej spotkalam sie z architektem i teraz on (razem z konstruktorem) zajma sie projektem
architekta (Pania architekt) polecila mi jedna z forumowiczek i jestem zadowolwona
poza tym biura przygotowujace proj. gotowe czesto przyjmyja zlecenia proj. indywidualnych wiec wystarczy sie z nimi skontaktowac
niektore biura sa gotowe wspolpracowac "na odleglosc", ale wydaje mi sie ze to malo wygodne
a jesli chodzi o czas realizacji takiego zamowienia - z tym moze byc bardzo roznie
sam okres opracowania koncepcji moze zajac sporo czasu jesli do konca nie wiesz czego chcesz - ja mialam opracowana koncepcje wiec ten etam pominelismy
pozdrawiam i zycze powodzenia

fasola25
03-04-2006, 09:40
jeszcze jedno
poniewaz jestes z Wroclawia - masz problem z glowy
sporo biur z projektami gotowymi jest wlasnie z Wrocławia

iza2004
09-05-2006, 21:43
Witam
Przez 2 lata wybierania odpowiedniego projektu i wymyślaniu zmian, doszliśmy do wniosku, że należy zamówić projekt indywidualny.
Projekt nasz jest odzwierciedleniem naszych pomysłów do gotowych już projektów.
Niestety dalej na niego czekamy - bo choć jest maj, nasz projektant nie może dokładnie określić kiedy zakończą się wszystkie prace.
Cała rzecz trwa od stycznia tego roku. Od marca mamy już gotową koncepcję na każdy element projektu.
I moje pytanie - jak długo czekaliście na swój projekt od momentu "zakończenia wizji" ?
Pozdrawiam

iza2004
09-05-2006, 21:43
Witam
Przez 2 lata wybierania odpowiedniego projektu i wymyślaniu zmian, doszliśmy do wniosku, że należy zamówić projekt indywidualny.
Projekt nasz jest odzwierciedleniem naszych pomysłów do gotowych już projektów.
Niestety dalej na niego czekamy - bo choć jest maj, nasz projektant nie może dokładnie określić kiedy zakończą się wszystkie prace.
Cała rzecz trwa od stycznia tego roku. Od marca mamy już gotową koncepcję na każdy element projektu.
I moje pytanie - jak długo czekaliście na swój projekt od momentu "zakończenia wizji" ?
Pozdrawiam

zender
09-05-2006, 22:31
Witam
Przez 2 lata wybierania odpowiedniego projektu i wymyślaniu zmian, doszliśmy do wniosku, że należy zamówić projekt indywidualny.
Projekt nasz jest odzwierciedleniem naszych pomysłów do gotowych już projektów.
Niestety dalej na niego czekamy - bo choć jest maj, nasz projektant nie może dokładnie określić kiedy zakończą się wszystkie prace.
Cała rzecz trwa od stycznia tego roku. Od marca mamy już gotową koncepcję na każdy element projektu.
I moje pytanie - jak długo czekaliście na swój projekt od momentu "zakończenia wizji" ?
Pozdrawiam

witam

W moim przypadku jest to kolega, faktem jest ze strona arch. ukonczona lezy jeszcze temat konstrukcji ale tez zajelo nam to kilka mieiscy tzn rowniez od stycznia.W moim przypadku jest jeszcze taka komplikacji ze czesto wyjezdzam na dlugi okres czasu 2-3 miesiecy i nie ma kto kolegi przycisnac. Faktem jest ze ludzie ci robia przewaznie kilka rzeczy na raz i przeciagaja tam gdzie maja mozliwosc.
Ja wole czekac i dostac to co chce niz dostac byle co, pomimo wysztkiego ;/

zender
09-05-2006, 22:31
Witam
Przez 2 lata wybierania odpowiedniego projektu i wymyślaniu zmian, doszliśmy do wniosku, że należy zamówić projekt indywidualny.
Projekt nasz jest odzwierciedleniem naszych pomysłów do gotowych już projektów.
Niestety dalej na niego czekamy - bo choć jest maj, nasz projektant nie może dokładnie określić kiedy zakończą się wszystkie prace.
Cała rzecz trwa od stycznia tego roku. Od marca mamy już gotową koncepcję na każdy element projektu.
I moje pytanie - jak długo czekaliście na swój projekt od momentu "zakończenia wizji" ?
Pozdrawiam

witam

W moim przypadku jest to kolega, faktem jest ze strona arch. ukonczona lezy jeszcze temat konstrukcji ale tez zajelo nam to kilka mieiscy tzn rowniez od stycznia.W moim przypadku jest jeszcze taka komplikacji ze czesto wyjezdzam na dlugi okres czasu 2-3 miesiecy i nie ma kto kolegi przycisnac. Faktem jest ze ludzie ci robia przewaznie kilka rzeczy na raz i przeciagaja tam gdzie maja mozliwosc.
Ja wole czekac i dostac to co chce niz dostac byle co, pomimo wysztkiego ;/

farida
10-05-2006, 21:08
witam,
Sluchajcie,ja czekalam kilka miesiecy na swoj projekt.Byly to bardzo dlugie miesiace po czym projekt domu wyrzucilam a z budynkiem gospodarczym sa same klopoty :cry: .Kiedys moze,ku przestrodze opisze te historie, teraz tak szybciutko chce sie podzielic swoimi uwagami(bo akurat znow dzwonil kierownik bud. z jakas uwaga).Badzcie czujni,wyraznie i na pismie okreslajcie swoje oczekiwania i wymagania,nawet jesli to znajomy i wydaje sie ok.Z literatury fachowej nasowa sie czesto wniosek :projektant-twoj sprzymierzeniec i przyjaciel w realizowaniu twojego marzenia o wlasnym domu. Nie dajcie sie zwiesc.
Pozdrawiam .

farida
10-05-2006, 21:08
witam,
Sluchajcie,ja czekalam kilka miesiecy na swoj projekt.Byly to bardzo dlugie miesiace po czym projekt domu wyrzucilam a z budynkiem gospodarczym sa same klopoty :cry: .Kiedys moze,ku przestrodze opisze te historie, teraz tak szybciutko chce sie podzielic swoimi uwagami(bo akurat znow dzwonil kierownik bud. z jakas uwaga).Badzcie czujni,wyraznie i na pismie okreslajcie swoje oczekiwania i wymagania,nawet jesli to znajomy i wydaje sie ok.Z literatury fachowej nasowa sie czesto wniosek :projektant-twoj sprzymierzeniec i przyjaciel w realizowaniu twojego marzenia o wlasnym domu. Nie dajcie sie zwiesc.
Pozdrawiam .

Żelka
10-05-2006, 21:24
U nas trwalo to 2 m-ce.

Żelka
10-05-2006, 21:24
U nas trwalo to 2 m-ce.

Zonzi
30-05-2006, 14:31
Pomozcie sfrustrowanym w sleczeniu nad kolejna wersja projektu :oops: . Ponizej link i obrazek rzutu parteru.

Zalozenia to 120 m2 parter plus poddasze uzytkowe. Dach dwuspadowy.
Wjazd jest od polnocy a wlasciwie od NNE stad otwarcie na poludniowy wschod.

Na parterze ok 60 m2 na salon, jadalnia i kuchnia, reszta na gabinet, sypialnia, lazienka. Z ryzalitu wyjscie na taras sniadaniowy. Z garazu przejscie do hydroforni z duzym zbiornikiem i kolumnami filtracyjnymi, dalej spory wiatrolap. Po prawej lazienka czesciowo pod schodami na gore.
Szkic jest orientacyjny stad wymiary i powierzchnie nie sa dokladne co do cm.

http://www.zonzi.republika.pl/images/domek.jpg

Link do projektu (http://www.zonzi.republika.pl/images/domek.jpg) jakby sie nie pokazal obrazek.

Co Wam sie podoba a co nie ? Czy obszar salono/jadalni bedzie funkcjonalny ? Moze skrocic do 6 m w pionie czyli 3.6 salon + 2.4 ryzalit + 3.6 kuchnia a poszerzyc calosc powyzej 6 m ?? :o

Dzieki
Tomek

Zonzi
30-05-2006, 14:31
Pomozcie sfrustrowanym w sleczeniu nad kolejna wersja projektu :oops: . Ponizej link i obrazek rzutu parteru.

Zalozenia to 120 m2 parter plus poddasze uzytkowe. Dach dwuspadowy.
Wjazd jest od polnocy a wlasciwie od NNE stad otwarcie na poludniowy wschod.

Na parterze ok 60 m2 na salon, jadalnia i kuchnia, reszta na gabinet, sypialnia, lazienka. Z ryzalitu wyjscie na taras sniadaniowy. Z garazu przejscie do hydroforni z duzym zbiornikiem i kolumnami filtracyjnymi, dalej spory wiatrolap. Po prawej lazienka czesciowo pod schodami na gore.
Szkic jest orientacyjny stad wymiary i powierzchnie nie sa dokladne co do cm.

http://www.zonzi.republika.pl/images/domek.jpg

Link do projektu (http://www.zonzi.republika.pl/images/domek.jpg) jakby sie nie pokazal obrazek.

Co Wam sie podoba a co nie ? Czy obszar salono/jadalni bedzie funkcjonalny ? Moze skrocic do 6 m w pionie czyli 3.6 salon + 2.4 ryzalit + 3.6 kuchnia a poszerzyc calosc powyzej 6 m ?? :o

Dzieki
Tomek

Jerzysio
31-05-2006, 11:01
Tomek

..... dom ma podobać się Tobie i rodzinie !
Czy powiększyć, czy skrócić ....
To zależy jak dużą masz rodzinę, czy często przyjmujesz gości, jaki tryb życia prowadzisz, etc.
Jak odpowiesz sobie na tego typu pytania, będziesz bliżej celu ....
Pozdro
J

Układ funkconalny jest ok. nie wiem tylko czy masz okno w kuchni na wejście ....

Jerzysio
31-05-2006, 11:01
Tomek

..... dom ma podobać się Tobie i rodzinie !
Czy powiększyć, czy skrócić ....
To zależy jak dużą masz rodzinę, czy często przyjmujesz gości, jaki tryb życia prowadzisz, etc.
Jak odpowiesz sobie na tego typu pytania, będziesz bliżej celu ....
Pozdro
J

Układ funkconalny jest ok. nie wiem tylko czy masz okno w kuchni na wejście ....

Nefer
31-05-2006, 11:04
Dokładnie - zależy od potrzeb. Ja chyba nie chciałabym mieć pokoju 10 metrowego na dole .... wolałabym większy salon...chyba :)

Nefer
31-05-2006, 11:04
Dokładnie - zależy od potrzeb. Ja chyba nie chciałabym mieć pokoju 10 metrowego na dole .... wolałabym większy salon...chyba :)

Zonzi
01-06-2006, 08:22
Dzieki za uwagi ! :D

Tak okna w kuchni sa 2 na wejscie i na wschod.

Na podstawowe pytania staralismy sie odpowiedziec na poczatku. Ale oczywiscie jak sie cos przeleje na papie^h^h ekran to jakos sie inaczej na to patrzy.

Zalozeniem dla salono-jadalni-kuchni jest otwarta wspolna przestrzen do przebywania, gotowania i mazania farbkami po stole. Te 6m po dlugosci lub szerokosci i watpliwosci z tym zwiazane to ze wzgledu na Terive 1. Jak sie pytam architekta jaka jest roznica w kosztach do Terivy III to mi mowi ze "a to sie okaze na budowie" :evil:

Gabinet na poczatku byl oddzielony drzwiami przesuwnymi od salonu ale po symulacji kreda na parkingu wyszlo nam ze ta sciana kominkowa jest za krotka a w gabinecie jest za malo miejsca na ksiazki.

Przy okazji zachecam wszystkich do rysowania 1:1. Paczka kredy to 1.5 PLN a mozna zobaczyc czy korytarzyk nie bedzie za waski.

Niestety zona chce sie pozbyc komputra z duzego pokoju i stad emigracja do biblioteczki.
Hmm 10m2 to nie za duzo ale gdzie tu zabrac 2 m2. Moze zrezygnujemy z pomyslu legowiska przy kominku z widokiem na ogrod na rzecz przesuwnych drzwi do gabinetu ... 1.5 m na sciane kominkowa jest ok tyle ze nie za bardzo da sie zrobic zapiecek.

Dzieki za uwagi i prosze o wiecej a szczegolnie krytycznych :D Teraz to kosztuje kilka kresek a bedziemy dlugo mieszkac.

Zonzi

Zonzi
01-06-2006, 08:22
Dzieki za uwagi ! :D

Tak okna w kuchni sa 2 na wejscie i na wschod.

Na podstawowe pytania staralismy sie odpowiedziec na poczatku. Ale oczywiscie jak sie cos przeleje na papie^h^h ekran to jakos sie inaczej na to patrzy.

Zalozeniem dla salono-jadalni-kuchni jest otwarta wspolna przestrzen do przebywania, gotowania i mazania farbkami po stole. Te 6m po dlugosci lub szerokosci i watpliwosci z tym zwiazane to ze wzgledu na Terive 1. Jak sie pytam architekta jaka jest roznica w kosztach do Terivy III to mi mowi ze "a to sie okaze na budowie" :evil:

Gabinet na poczatku byl oddzielony drzwiami przesuwnymi od salonu ale po symulacji kreda na parkingu wyszlo nam ze ta sciana kominkowa jest za krotka a w gabinecie jest za malo miejsca na ksiazki.

Przy okazji zachecam wszystkich do rysowania 1:1. Paczka kredy to 1.5 PLN a mozna zobaczyc czy korytarzyk nie bedzie za waski.

Niestety zona chce sie pozbyc komputra z duzego pokoju i stad emigracja do biblioteczki.
Hmm 10m2 to nie za duzo ale gdzie tu zabrac 2 m2. Moze zrezygnujemy z pomyslu legowiska przy kominku z widokiem na ogrod na rzecz przesuwnych drzwi do gabinetu ... 1.5 m na sciane kominkowa jest ok tyle ze nie za bardzo da sie zrobic zapiecek.

Dzieki za uwagi i prosze o wiecej a szczegolnie krytycznych :D Teraz to kosztuje kilka kresek a bedziemy dlugo mieszkac.

Zonzi

Acidtea
01-06-2006, 08:35
Zonzi
mógłbyś dać jeszcze rzut piętra i widoki przód/tył? Jaka jest powierzchnia zabudowy?

Acidtea
01-06-2006, 08:35
Zonzi
mógłbyś dać jeszcze rzut piętra i widoki przód/tył? Jaka jest powierzchnia zabudowy?

fasola25
01-06-2006, 15:26
generalnie jest chyba ok,
ja bym sie zastanowila nad salonem - wydaje mi sie srednio ustawny - chodzi mi przede wszystkim o umieszczenie kanapy lub fotela tylem do jadalni i tylem do wejscia - mysle ze na tej kanapie nikt nie bedzie chcial siedzec - no chyba ze zachowacie ja dla "nieproszonych" gosci

fasola25
01-06-2006, 15:26
generalnie jest chyba ok,
ja bym sie zastanowila nad salonem - wydaje mi sie srednio ustawny - chodzi mi przede wszystkim o umieszczenie kanapy lub fotela tylem do jadalni i tylem do wejscia - mysle ze na tej kanapie nikt nie bedzie chcial siedzec - no chyba ze zachowacie ja dla "nieproszonych" gosci

Zonzi
02-06-2006, 09:37
Acidtea rzutow pietra i elewacji jeszcze nie ma :-? . Wizja sie jeszcze tworzy.

Po 2 spotkaniach architekt zaproponował nam 3 warianty podobnej bryly z umiejscowieniem garazu przed i z boku ale niestety wyszlo 300 m2 w kazdym wariancie. Jestesmy teraz po kolejnych 2 spotkaniach gdzie probujemy uciac to tu tam zeby wyszlo mniej. Szkicowac nie umiem :oops: i latwiej mi to w programie zrobic a pozniej z tym do architekta.

Poddasze bedzie funkcja tego co wymyslimy na dole. Z tego co widze to kluczowe jest umieszczenie kominka i schodow a te nie maja jeszcze swojej docelowej 100% siedziby. Poniewaz bedziemy mieli okolo 120 m2 na parterze +garaz to na gorze chcemy miec ok 80 m2.

Fasola25 rzeczywiscie salon ostatnio spedza mi sen z oczu. Podstawowa watpliwosc czy nie za maly i malo ustawny. Kanapa celowo usytuowana jest w strone ogrodu. Mam wizje widoku przez szerokie drzwi tarasowe na spory ogrod i pola dalej. Po co ogladac kuchnie :-).

pozdrawiam
Zonzi

Zonzi
02-06-2006, 09:37
Acidtea rzutow pietra i elewacji jeszcze nie ma :-? . Wizja sie jeszcze tworzy.

Po 2 spotkaniach architekt zaproponował nam 3 warianty podobnej bryly z umiejscowieniem garazu przed i z boku ale niestety wyszlo 300 m2 w kazdym wariancie. Jestesmy teraz po kolejnych 2 spotkaniach gdzie probujemy uciac to tu tam zeby wyszlo mniej. Szkicowac nie umiem :oops: i latwiej mi to w programie zrobic a pozniej z tym do architekta.

Poddasze bedzie funkcja tego co wymyslimy na dole. Z tego co widze to kluczowe jest umieszczenie kominka i schodow a te nie maja jeszcze swojej docelowej 100% siedziby. Poniewaz bedziemy mieli okolo 120 m2 na parterze +garaz to na gorze chcemy miec ok 80 m2.

Fasola25 rzeczywiscie salon ostatnio spedza mi sen z oczu. Podstawowa watpliwosc czy nie za maly i malo ustawny. Kanapa celowo usytuowana jest w strone ogrodu. Mam wizje widoku przez szerokie drzwi tarasowe na spory ogrod i pola dalej. Po co ogladac kuchnie :-).

pozdrawiam
Zonzi

fasola25
02-06-2006, 10:22
Fasola25 rzeczywiscie salon ostatnio spedza mi sen z oczu. Podstawowa watpliwosc czy nie za maly i malo ustawny. Kanapa celowo usytuowana jest w strone ogrodu. Mam wizje widoku przez szerokie drzwi tarasowe na spory ogrod i pola dalej. Po co ogladac kuchnie :-).

pozdrawiam
Zonzi


Ja rozumiem, ze lepiej jest ogladac ogrod niz kuchnie, ale chodzilo mi o to, ze na sofie stojacej na srodku, ktora ma spora przestrzen "za plecami" raczej nikt nie bedzie chcial siedziec.

fasola25
02-06-2006, 10:22
Fasola25 rzeczywiscie salon ostatnio spedza mi sen z oczu. Podstawowa watpliwosc czy nie za maly i malo ustawny. Kanapa celowo usytuowana jest w strone ogrodu. Mam wizje widoku przez szerokie drzwi tarasowe na spory ogrod i pola dalej. Po co ogladac kuchnie :-).

pozdrawiam
Zonzi


Ja rozumiem, ze lepiej jest ogladac ogrod niz kuchnie, ale chodzilo mi o to, ze na sofie stojacej na srodku, ktora ma spora przestrzen "za plecami" raczej nikt nie bedzie chcial siedziec.

revo
02-06-2006, 14:40
Wyraźna kolizja szlaku komunikacyjnego z pomieszczenia
gospodarczego do przedsionka z drzwiami wejściowymi.
Może drzwi wejściowe otwierać w drugą stronę.
Drzwi do garażu nie są umieszczone centralnie - jak
ta ciężarówka ma wjechać do garażu?
Projektuj tak długo, aż będziesz w pełni zadowolony.
Żadnych kompromisów - po to wybrałeś projekt indywidualny.
Revo

revo
02-06-2006, 14:40
Wyraźna kolizja szlaku komunikacyjnego z pomieszczenia
gospodarczego do przedsionka z drzwiami wejściowymi.
Może drzwi wejściowe otwierać w drugą stronę.
Drzwi do garażu nie są umieszczone centralnie - jak
ta ciężarówka ma wjechać do garażu?
Projektuj tak długo, aż będziesz w pełni zadowolony.
Żadnych kompromisów - po to wybrałeś projekt indywidualny.
Revo

Zonzi
02-06-2006, 15:38
Dzieki Fasola i Revo :D

Wjazd do garazu mi sie rzeczywiscie omsknal, dobrze ze to tylko na rysunku. Rzeczywiscie jest tam skrzyzowanie szlakow.
Drzwi wejsciowe sa przerysowane na rysunku do 125 cm. Zastanowie sie nad otwieranymi na zewnatrz . Jest duzy watek na ten temat w wymianie doswiadczen.

Dla cierpliwych kolejna wersja projektu. Zalozeniem bylo zrezygnowanie z ryzalitu i zwezenie domu. Dzieki temu wydaje mi sie ze salon jest bardziej ustawny a jadalnia jest blizej z kuchnia. Latwiej tez bedzie przykryc dachem dwuspadowym
Wyszedl duzy schowek + przestrzen pod schodami. Ten obszar jest jeszcze do dopracowania. W takim ukladzie zrezygnowalibysmy z ziemianki na zewnatrz.

http://www.zonzi.republika.pl/images/domek_3.jpg

http://www.zonzi.republika.pl/images/domek_3.jpg

Pozdrawiam
Zonzi

Zonzi
02-06-2006, 15:38
Dzieki Fasola i Revo :D

Wjazd do garazu mi sie rzeczywiscie omsknal, dobrze ze to tylko na rysunku. Rzeczywiscie jest tam skrzyzowanie szlakow.
Drzwi wejsciowe sa przerysowane na rysunku do 125 cm. Zastanowie sie nad otwieranymi na zewnatrz . Jest duzy watek na ten temat w wymianie doswiadczen.

Dla cierpliwych kolejna wersja projektu. Zalozeniem bylo zrezygnowanie z ryzalitu i zwezenie domu. Dzieki temu wydaje mi sie ze salon jest bardziej ustawny a jadalnia jest blizej z kuchnia. Latwiej tez bedzie przykryc dachem dwuspadowym
Wyszedl duzy schowek + przestrzen pod schodami. Ten obszar jest jeszcze do dopracowania. W takim ukladzie zrezygnowalibysmy z ziemianki na zewnatrz.

http://www.zonzi.republika.pl/images/domek_3.jpg

http://www.zonzi.republika.pl/images/domek_3.jpg

Pozdrawiam
Zonzi

fasola25
02-06-2006, 20:01
Revo slusznie zauwazyl - drzwi wejsciowe powinny sie otwierac w druga strone

mam jeszcze pytanie - w jakim programie to wszystko rysujesz? - wyglada super
pozdrawiam

fasola25
02-06-2006, 20:01
Revo slusznie zauwazyl - drzwi wejsciowe powinny sie otwierac w druga strone

mam jeszcze pytanie - w jakim programie to wszystko rysujesz? - wyglada super
pozdrawiam

spanga4ever
02-06-2006, 20:32
Teraz już jest całkiem dobrze ale nie zapomnij o oknie w lazience i kotłowni.A moze w przedsionku wygospodarujesz małą garderobę na wierzchnie okrycia i buty zamiast szaf? Kurtki schowasz a co z mokrymi butami będa sie panoszyły w przedsionku - pomyśl
Pozdrowienia

spanga4ever
02-06-2006, 20:32
Teraz już jest całkiem dobrze ale nie zapomnij o oknie w lazience i kotłowni.A moze w przedsionku wygospodarujesz małą garderobę na wierzchnie okrycia i buty zamiast szaf? Kurtki schowasz a co z mokrymi butami będa sie panoszyły w przedsionku - pomyśl
Pozdrowienia

spanga4ever
02-06-2006, 23:02
Ponownie wracam do II wersji Twoich rysunkowych rozważań nad funkcjonalnościa projektu i nie ukrywam-zazdroszcze takich umiejętności.Ja mam zarysowane tony kartek i nic konkretnego mi nie wychodzi to poszerzam to zmniejszam a i tak zawsze mi brakuje a
najgorzej gdy kończy się kartka.
Mój domek musi być parterowy.Wygląd zewnętrzny to Sasza (www.domna5.pl ) ale co dalej skoro pokoje sa za małe,kotłownia w centrum,łazienka bez okna,kuchnia bez wyjścia na taras a ile dziennie trzeba się nalatać i ile km pokonać na trasie kuchnia-taras,ile ze szczotą natańczyć ...Dlatego mój projekt musi być indywidualny ale najpierw musze go stworzyć a to mi sie nie udaje wiec nadal rysuje.
Pozdrawiam

spanga4ever
02-06-2006, 23:02
Ponownie wracam do II wersji Twoich rysunkowych rozważań nad funkcjonalnościa projektu i nie ukrywam-zazdroszcze takich umiejętności.Ja mam zarysowane tony kartek i nic konkretnego mi nie wychodzi to poszerzam to zmniejszam a i tak zawsze mi brakuje a
najgorzej gdy kończy się kartka.
Mój domek musi być parterowy.Wygląd zewnętrzny to Sasza (www.domna5.pl ) ale co dalej skoro pokoje sa za małe,kotłownia w centrum,łazienka bez okna,kuchnia bez wyjścia na taras a ile dziennie trzeba się nalatać i ile km pokonać na trasie kuchnia-taras,ile ze szczotą natańczyć ...Dlatego mój projekt musi być indywidualny ale najpierw musze go stworzyć a to mi sie nie udaje wiec nadal rysuje.
Pozdrawiam

moika
04-06-2006, 09:12
Zonzi, ja tez jestem ciekawa, w jakim programie projektujesz domek?
Spanga4ever, świetnie rozumiem twoje problemy z projektem, mam to samo. Jak salon wyjdzie fajny, to w środku pokoju na poddaszu wyskakuje komin. Ale i tak najwięcej problemów ze schodami i z tym, by łazienka nie była ślepa. A męcze sie juz kilka miesięcy, co malo kto rozumie. Działkę mam z wjazdem od południowego-zachodu, czyli nie jest łatwo. Do architekta chciałabym iść z dobrze przemyślaną i narysowaną koncepcją architektoniczną. Teraz mam akurat sporo czasu, więc czemu nie? Dzwoniłam juz z pytaniem o cene projektu do pracowni, z której domy mi się bardzo podobają. I niestety - mały szok - 80 zl netto za metr kwadratowy powierzchni całkowitej, czyli garaze i pom gospoadarcze też. U mnie wychodzi tego 250 metrów, mimo, że użytkowej "tylko" 180. Tańsze oferty biur projektowych też są, ale czy czy ich styl mi będzie odpowiadał, nie wiem.
Może założymy KLUB WZAJEMNEGO WSPARCIA PROJEKTANTÓW AMATORÓW?

moika
04-06-2006, 09:12
Zonzi, ja tez jestem ciekawa, w jakim programie projektujesz domek?
Spanga4ever, świetnie rozumiem twoje problemy z projektem, mam to samo. Jak salon wyjdzie fajny, to w środku pokoju na poddaszu wyskakuje komin. Ale i tak najwięcej problemów ze schodami i z tym, by łazienka nie była ślepa. A męcze sie juz kilka miesięcy, co malo kto rozumie. Działkę mam z wjazdem od południowego-zachodu, czyli nie jest łatwo. Do architekta chciałabym iść z dobrze przemyślaną i narysowaną koncepcją architektoniczną. Teraz mam akurat sporo czasu, więc czemu nie? Dzwoniłam juz z pytaniem o cene projektu do pracowni, z której domy mi się bardzo podobają. I niestety - mały szok - 80 zl netto za metr kwadratowy powierzchni całkowitej, czyli garaze i pom gospoadarcze też. U mnie wychodzi tego 250 metrów, mimo, że użytkowej "tylko" 180. Tańsze oferty biur projektowych też są, ale czy czy ich styl mi będzie odpowiadał, nie wiem.
Może założymy KLUB WZAJEMNEGO WSPARCIA PROJEKTANTÓW AMATORÓW?

spanga4ever
04-06-2006, 17:09
Moika :-? Najważniejsze,że nie godzimy się napółśrodki cyli wybór gotowca,bo chyba dla nas tam nic nie ma.Uparcie dążymy do odpowiadających nam rozwiązań i dlatego to tak długo trwa.
Warto bo to dla nas i za nasze pieniądze.
Pozdrawiam

spanga4ever
04-06-2006, 17:09
Moika :-? Najważniejsze,że nie godzimy się napółśrodki cyli wybór gotowca,bo chyba dla nas tam nic nie ma.Uparcie dążymy do odpowiadających nam rozwiązań i dlatego to tak długo trwa.
Warto bo to dla nas i za nasze pieniądze.
Pozdrawiam

fasola25
04-06-2006, 23:18
Ponownie wracam do II wersji Twoich rysunkowych rozważań nad funkcjonalnościa projektu i nie ukrywam-zazdroszcze takich umiejętności.Ja mam zarysowane tony kartek i nic konkretnego mi nie wychodzi to poszerzam to zmniejszam a i tak zawsze mi brakuje a
najgorzej gdy kończy się kartka.
Mój domek musi być parterowy.Wygląd zewnętrzny to Sasza (www.domna5.pl ) ale co dalej skoro pokoje sa za małe,kotłownia w centrum,łazienka bez okna,kuchnia bez wyjścia na taras a ile dziennie trzeba się nalatać i ile km pokonać na trasie kuchnia-taras,ile ze szczotą natańczyć ...Dlatego mój projekt musi być indywidualny ale najpierw musze go stworzyć a to mi sie nie udaje wiec nadal rysuje.
Pozdrawiam
znam to uczucie bardzo dobrze
wiele miesiecy spedzilam nad gotowcami i wymyslalam przerobki

niestety (a moze stety :D ) nic z tego nie wyszlo i zdecydowalismy sie na projekt indywidualny

zewnetrzny wyglad "odlozylam na potem" - stwierdzilam, ze wazniejsze jest aby uklad pomieszczen byl funkcjonalny, zewnetrzna bryle chyba latwiej dopasowac i o to ma sie zatroszczyc architekt

wiem co chce miec w srodku (choc rysowanie na kartkach i w programach zajelo mi kolejne kilka miesiecy) a teraz pracujemy z architektem nad szczegolami

mam juz propozycje elewacji i jedyny moj problem to taki - ktora wybrac :D a srodek jest taki jaki chcialam, bez kompromisów

pozdrawiam

fasola25
04-06-2006, 23:18
Ponownie wracam do II wersji Twoich rysunkowych rozważań nad funkcjonalnościa projektu i nie ukrywam-zazdroszcze takich umiejętności.Ja mam zarysowane tony kartek i nic konkretnego mi nie wychodzi to poszerzam to zmniejszam a i tak zawsze mi brakuje a
najgorzej gdy kończy się kartka.
Mój domek musi być parterowy.Wygląd zewnętrzny to Sasza (www.domna5.pl ) ale co dalej skoro pokoje sa za małe,kotłownia w centrum,łazienka bez okna,kuchnia bez wyjścia na taras a ile dziennie trzeba się nalatać i ile km pokonać na trasie kuchnia-taras,ile ze szczotą natańczyć ...Dlatego mój projekt musi być indywidualny ale najpierw musze go stworzyć a to mi sie nie udaje wiec nadal rysuje.
Pozdrawiam
znam to uczucie bardzo dobrze
wiele miesiecy spedzilam nad gotowcami i wymyslalam przerobki

niestety (a moze stety :D ) nic z tego nie wyszlo i zdecydowalismy sie na projekt indywidualny

zewnetrzny wyglad "odlozylam na potem" - stwierdzilam, ze wazniejsze jest aby uklad pomieszczen byl funkcjonalny, zewnetrzna bryle chyba latwiej dopasowac i o to ma sie zatroszczyc architekt

wiem co chce miec w srodku (choc rysowanie na kartkach i w programach zajelo mi kolejne kilka miesiecy) a teraz pracujemy z architektem nad szczegolami

mam juz propozycje elewacji i jedyny moj problem to taki - ktora wybrac :D a srodek jest taki jaki chcialam, bez kompromisów

pozdrawiam

Zonzi
05-06-2006, 08:04
Witam

U nas tak samo. Najpierw przegladanie ton projektow gotowych i zastanawianie sie nad funkcjonalnoscia. Bardzo duzo daja dyskusje ludzi nad swoimi projektami - szczegolnie co by zmienili :-) My zaczelismy od tego jaki chcemy miec uklad otwartej przestrzeni i stopniowo idziemy dalej. Najwiecej problemow mamy z 2 pomieszczeniami na dole. Bardzo malo jest takich projektow o w miare rozsadnej powierzchni.
Chyba podstawowe jest ustawienie na dzialce do stron swiata i sasiadow.

Pracujemy nad projektem juz ponad rok z przerwami !!! Dzialke ostatecznie kupilismy dopiero 2 tygodnie temu i planujemy rozpoczac na wiosne 2007.
Polowa wizji powstala w Excelu. Kwadracik to pol metra i przez zamalowywanie obszarow tworzy sie koncepcja. Teraz przerysowalem to po godzinach do Visio 2003.

Faktycznie jakies swiatlo w kotlowni by sie przydalo :wink: .

pozdrawiam
Zonzi

Zonzi
05-06-2006, 08:04
Witam

U nas tak samo. Najpierw przegladanie ton projektow gotowych i zastanawianie sie nad funkcjonalnoscia. Bardzo duzo daja dyskusje ludzi nad swoimi projektami - szczegolnie co by zmienili :-) My zaczelismy od tego jaki chcemy miec uklad otwartej przestrzeni i stopniowo idziemy dalej. Najwiecej problemow mamy z 2 pomieszczeniami na dole. Bardzo malo jest takich projektow o w miare rozsadnej powierzchni.
Chyba podstawowe jest ustawienie na dzialce do stron swiata i sasiadow.

Pracujemy nad projektem juz ponad rok z przerwami !!! Dzialke ostatecznie kupilismy dopiero 2 tygodnie temu i planujemy rozpoczac na wiosne 2007.
Polowa wizji powstala w Excelu. Kwadracik to pol metra i przez zamalowywanie obszarow tworzy sie koncepcja. Teraz przerysowalem to po godzinach do Visio 2003.

Faktycznie jakies swiatlo w kotlowni by sie przydalo :wink: .

pozdrawiam
Zonzi

spanga4ever
05-06-2006, 13:41
Zonzi, myślisz ,że czepiam się tych okien w kotłowni i dlatego dla odczepnego mi odpisujesz.
Przeczytaj a zapewne wyciągniesz wnioski projektując swój dom i poznasz dlaczego kotłownia jest tak ważna........
........Ja mieszkam w domu gdzie architekt umieścił kotłownie w środku mieszkania tj. między kuchnią a maleńkim pomieszczeniem gospodarczym.Wentylacja nawiewna i wywiewna ale bez okna.Mróz siarczysty na dworze kocioł gazowy pracuje pełną parą i pralka w tym pomieszczeniu też (zawsze nie ma jej gdzie postawić, nie chcąc w łazience upycha sie to cudo gdzie sie da).Ogladam tv ale czuje ,że sie dusze,kot przerazliwie miałczy,pies za wszelka cene chce sie wydostać i wali w okno w salonie.Z trudem wypuszczam zwierzyniec na dwór,ponieważ zachowują sie nienormalnie patrze.Powoli ustepuje ból w klatce i duszność.Piec to pierwsza myśl.Mokra szmata na twarz i do kotłowni.Drzwi uchylone ,ktoś zapomniał zamknać,piec piszczy.
To czad !!!Piec się zepsuł.Wietrzenie i siedzenie w samochodzie.

***Teraz kotłownie planuje przy garażu z wejściem poza obrysem domu
8 metrową z oknem i żadnych gratów -tylko piec a na pralnię zostawiam sobie 5m ale już w powierzchni parteru.

Tobie i innym budującym ku przestrodze.

spanga4ever
05-06-2006, 13:41
Zonzi, myślisz ,że czepiam się tych okien w kotłowni i dlatego dla odczepnego mi odpisujesz.
Przeczytaj a zapewne wyciągniesz wnioski projektując swój dom i poznasz dlaczego kotłownia jest tak ważna........
........Ja mieszkam w domu gdzie architekt umieścił kotłownie w środku mieszkania tj. między kuchnią a maleńkim pomieszczeniem gospodarczym.Wentylacja nawiewna i wywiewna ale bez okna.Mróz siarczysty na dworze kocioł gazowy pracuje pełną parą i pralka w tym pomieszczeniu też (zawsze nie ma jej gdzie postawić, nie chcąc w łazience upycha sie to cudo gdzie sie da).Ogladam tv ale czuje ,że sie dusze,kot przerazliwie miałczy,pies za wszelka cene chce sie wydostać i wali w okno w salonie.Z trudem wypuszczam zwierzyniec na dwór,ponieważ zachowują sie nienormalnie patrze.Powoli ustepuje ból w klatce i duszność.Piec to pierwsza myśl.Mokra szmata na twarz i do kotłowni.Drzwi uchylone ,ktoś zapomniał zamknać,piec piszczy.
To czad !!!Piec się zepsuł.Wietrzenie i siedzenie w samochodzie.

***Teraz kotłownie planuje przy garażu z wejściem poza obrysem domu
8 metrową z oknem i żadnych gratów -tylko piec a na pralnię zostawiam sobie 5m ale już w powierzchni parteru.

Tobie i innym budującym ku przestrodze.

SyMa
05-06-2006, 13:47
Witaj,
postanowiłam dodać swoje 3 grosze.
My już wybraliśmy projekt, ale przy wyborze sugerowaliśmy się następującymi radami naszych znajomych (uzytkowników domów):
1. do spiżarni musi być jak najkrótsza droga z garazu lub od wejścia (kwestia przenoszenia zakupów),
2. schody na górę powinny być umieszczone, gdzies z boku, tak żeby nocne ludów (dzieci) wędrówki nie były problematyczne dla żadnej ze stron,
3. decyzja dot. kuchni: otwarta, czy zamknięta (ale np. drzwiami dwuskrzydłowymi suwanymi) to już indywidualny problem -i chyba tutaj nie znajdziecie mądrego, kóry by Wam doradził.
4. super rozwiązaniem jest wejście do garażu od strony ogrodu, nie ma wówcza problemu ze sprzętem ogrodniczym i jego noszeniem na około domu.
5. wiatrołap powinien być na tyle duży, żeby bez problemu zmieściła się Wasza Rodzinka, tak aby nikt nie stał na dworzu w oczekiwaniu, aż drugi zdejmie buty, a równocześnie było miejsce na szafę i wieszak (mokre ubrania).
6. Dom powinno się rozpatrywać całościowo (parter i poddasze) - może np. miejsce na pokój komputerowy uda się wygospodarować na górze, dzięki czemu sypialnia na parterze będzie mogła mieć większą powierzchnię lub garderobę?
7. Dom ma być dla WAS i taki jak WAM się podoba. Głosy doradcze mile widziane, ale nie decydujące.



Powodzenia
:)

SyMa
05-06-2006, 13:47
Witaj,
postanowiłam dodać swoje 3 grosze.
My już wybraliśmy projekt, ale przy wyborze sugerowaliśmy się następującymi radami naszych znajomych (uzytkowników domów):
1. do spiżarni musi być jak najkrótsza droga z garazu lub od wejścia (kwestia przenoszenia zakupów),
2. schody na górę powinny być umieszczone, gdzies z boku, tak żeby nocne ludów (dzieci) wędrówki nie były problematyczne dla żadnej ze stron,
3. decyzja dot. kuchni: otwarta, czy zamknięta (ale np. drzwiami dwuskrzydłowymi suwanymi) to już indywidualny problem -i chyba tutaj nie znajdziecie mądrego, kóry by Wam doradził.
4. super rozwiązaniem jest wejście do garażu od strony ogrodu, nie ma wówcza problemu ze sprzętem ogrodniczym i jego noszeniem na około domu.
5. wiatrołap powinien być na tyle duży, żeby bez problemu zmieściła się Wasza Rodzinka, tak aby nikt nie stał na dworzu w oczekiwaniu, aż drugi zdejmie buty, a równocześnie było miejsce na szafę i wieszak (mokre ubrania).
6. Dom powinno się rozpatrywać całościowo (parter i poddasze) - może np. miejsce na pokój komputerowy uda się wygospodarować na górze, dzięki czemu sypialnia na parterze będzie mogła mieć większą powierzchnię lub garderobę?
7. Dom ma być dla WAS i taki jak WAM się podoba. Głosy doradcze mile widziane, ale nie decydujące.



Powodzenia
:)

Zonzi
06-06-2006, 08:15
Spanga4ever. Dlaczego na odczepnego :oops: ? Przepraszam jesli tak odebralas.
Rzeczywiscie nie planowalem wczesniej tam okienka ale po Twoim poscie przemyslalem temat i rzeczywiscie trzeba tam dac albo okienko albo swiatlo z czujnikiem ruchu zeby idac z siatami po ciemku nie chodzic. Do tego jakas extra wentylacja zawsze bedzie.

Koszmarna historia z tym gazem. Dobrze ze sie Wam nic nie stalo. Ja bym chyba mial z 5 czujnikow gazu - przy piecu, kuchence, zaworach etc. brr Dlatego planujemy ogrzewanie podlogowe pradem.

SyMa dzieki za rady :)

Pozdrawiam
Zonzi

Zonzi
06-06-2006, 08:15
Spanga4ever. Dlaczego na odczepnego :oops: ? Przepraszam jesli tak odebralas.
Rzeczywiscie nie planowalem wczesniej tam okienka ale po Twoim poscie przemyslalem temat i rzeczywiscie trzeba tam dac albo okienko albo swiatlo z czujnikiem ruchu zeby idac z siatami po ciemku nie chodzic. Do tego jakas extra wentylacja zawsze bedzie.

Koszmarna historia z tym gazem. Dobrze ze sie Wam nic nie stalo. Ja bym chyba mial z 5 czujnikow gazu - przy piecu, kuchence, zaworach etc. brr Dlatego planujemy ogrzewanie podlogowe pradem.

SyMa dzieki za rady :)

Pozdrawiam
Zonzi

Sylwiaaa
07-06-2006, 12:45
Witam,

Moje malutkie spostrzeżenia....
Brakuje mi garderoby w sypialalni i drugim pokoju. Wg szkoda miejsca (i pieniędzy) na szafy. W moim domu będą garderony, natomiast na scianie, na której ustawice szafy, czyż nie lepiej powieścić piękne obrazy ?

Sylwiaaa
07-06-2006, 12:45
Witam,

Moje malutkie spostrzeżenia....
Brakuje mi garderoby w sypialalni i drugim pokoju. Wg szkoda miejsca (i pieniędzy) na szafy. W moim domu będą garderony, natomiast na scianie, na której ustawice szafy, czyż nie lepiej powieścić piękne obrazy ?

spanga4ever
07-06-2006, 20:54
ZONZI - automatyka zabezpieczająca była,odcięcia gazu przed budynkiem,w budynku tez,kocioł najnowszej generacji a jakże ,niestety to zawiodło.
Teraz nie chce gazu ale też boje sie kominka.Rozumiem że chcesz ogrzewac dom prądem(podłogi podgrzewane ) i tylko to? A jak wyłącza prąd-na wsiach to codzienność.

spanga4ever
07-06-2006, 20:54
ZONZI - automatyka zabezpieczająca była,odcięcia gazu przed budynkiem,w budynku tez,kocioł najnowszej generacji a jakże ,niestety to zawiodło.
Teraz nie chce gazu ale też boje sie kominka.Rozumiem że chcesz ogrzewac dom prądem(podłogi podgrzewane ) i tylko to? A jak wyłącza prąd-na wsiach to codzienność.

Violek
08-06-2006, 13:12
Ja też robię projekt indywidualny. Gotowego szukalam długo ale jak do tej pory nic z tego nie wyszlo. Rysowalam sama a teraz robi to architekt (juz drugi po pierwszemu cos nie wychodzilo :( )
Za tydzien ma byc juz chyba gotowa wersja ostateczna - narazie rzuty parteru i góry.
Czy mozecie mi powiedziec w ktorym momencie mozna dac pierwsza czesc kasy za projekt? Moj architekt chce pieniadze w 3 czesciach. Pierwsza w momencie podpisania umowy czyli jak bedą gotowe rzuty.
Zastanawiam sie czy to nie za wczesnie????
Dom mial miec ok 250m z garazem ale wyjdzie chyba wiecej - sam dol ma ok 160m + poddasze (dach dwuspadowy) + garaż.
Czy 9000zł za projekt to duzo?

A co omawianego projektu to nie jest zle ale garderoba w sypialni by sie przydala. Nie wiem tez co to za sciana miedzy kuchnia( spizarnia a salonem? i co to za kwadracik tam stoi??) Pozatym jak dla mnie to odleglosc miedzy garazem a kuchnia jest stanowczo za duza ..... noszenie zakupów. Okno w kotlowni z tego co wiem to OBOWIAZEK.

fasola25 - moze pokazesz nam srodek swojego domku?
Ja tez jestem z Wroclawia ;)

Zastanawialam sie czy nie moznaby zrobic katalogu porjektow indywidualnych ? A moze jakis watek na ten temat?
Moze zamiast robic nowy projekt moznaby odkupic czyjs indywidualny?
Byloby taniej dla obu stron?
Co wy na to?

Violek
08-06-2006, 13:12
Ja też robię projekt indywidualny. Gotowego szukalam długo ale jak do tej pory nic z tego nie wyszlo. Rysowalam sama a teraz robi to architekt (juz drugi po pierwszemu cos nie wychodzilo :( )
Za tydzien ma byc juz chyba gotowa wersja ostateczna - narazie rzuty parteru i góry.
Czy mozecie mi powiedziec w ktorym momencie mozna dac pierwsza czesc kasy za projekt? Moj architekt chce pieniadze w 3 czesciach. Pierwsza w momencie podpisania umowy czyli jak bedą gotowe rzuty.
Zastanawiam sie czy to nie za wczesnie????
Dom mial miec ok 250m z garazem ale wyjdzie chyba wiecej - sam dol ma ok 160m + poddasze (dach dwuspadowy) + garaż.
Czy 9000zł za projekt to duzo?

A co omawianego projektu to nie jest zle ale garderoba w sypialni by sie przydala. Nie wiem tez co to za sciana miedzy kuchnia( spizarnia a salonem? i co to za kwadracik tam stoi??) Pozatym jak dla mnie to odleglosc miedzy garazem a kuchnia jest stanowczo za duza ..... noszenie zakupów. Okno w kotlowni z tego co wiem to OBOWIAZEK.

fasola25 - moze pokazesz nam srodek swojego domku?
Ja tez jestem z Wroclawia ;)

Zastanawialam sie czy nie moznaby zrobic katalogu porjektow indywidualnych ? A moze jakis watek na ten temat?
Moze zamiast robic nowy projekt moznaby odkupic czyjs indywidualny?
Byloby taniej dla obu stron?
Co wy na to?

Violek
08-06-2006, 13:17
Acha - i jeszcze pytanie: Hydrofornia? To znaczy ze bedziesz miec wode ze studni? Mnie to chyba tez grozi. Nie wiem czy to dobrze czy zle? Czy ta hydrofornia musi byc duza czy moze byc razem z kotlownia?

Violek
08-06-2006, 13:17
Acha - i jeszcze pytanie: Hydrofornia? To znaczy ze bedziesz miec wode ze studni? Mnie to chyba tez grozi. Nie wiem czy to dobrze czy zle? Czy ta hydrofornia musi byc duza czy moze byc razem z kotlownia?

Zonzi
09-06-2006, 15:45
Witam :D

Sylwiaaa Dzieki za uwagi. Tak sie zastanawiam czy nie dac zarobic jakiemus studentowi ASP i stworzyc cos fajnego bezposrednio na scianie.

spanga4ever Parter ogrzewanie podlogowe akumulacyjne na kablach grzewczych (grubsza warstwa wylewki niz normalnie) do tego sciany z silki ktora dobrze akumuluje cieplo. Taka podloga dluzej sie nagrzewa (jakis tydzien) jest wieksza bezwladnosc za to trzyma cieplo. Gazu ziemnego nie ma, pieca na paliwa stale nie wolno i stad grzanie pradem prad. Na gorze zwykle grzejniki konwekcyjne.

Do tego kominek z rozprowadzonym DGP. Jak prad wysiadzie to akumulacja na 24 h powinna wystarczyc a do tego grzanie kominkiem. Kominek bedzie mial doprowadzenie powietrza z zewnatrz i podlaczony wklad takze nie grozi zasysanie powietrza ze srodka.

A na dokladke :wink: wentylacja mechaniczna z rekuperacja. Mam nadzieje ze uda mi sie do kupy poskladac.

Violek My placimy pierwsza czesc po uzgodnieniu koncepcji. Jak na razie trwa to 4 miesiac ale wiedzielismy ze to tak potrwa jak sie nie ma 100% koncepcji jak sie chce mieszkac i w ile osob.

160 m2 na parterze to spory kawalek domu. Niestety metry na parterze zwiekszaja powierzchnie stropow, dachu nawet niezaleznie od powierzchni uzytkowej na poddaszu. Nawet jesli zrezygnujecie z adaptacji pomieszczenia nad garazem to wyjdzie Wam ok 300 m2 . Ale nawet w gotowcach to powierzchnie sa kamuflowane. Kolega mi mowi ze ma 160 m2 a jak sie policzy dokladnie to wychodzi 200.

9 tys to zalezy za jaki zakres prac. My placimy 6-6,5 za projekt budowlany z adaptacja na dzialce plus 2 za konstruktora. Zakres bez instalacji wew. , wykonawczego i zalatwiania papierow. Uzgodnilismy prace etapami - jak sie nie dogadamy to rozstajemy sie placac za dany etap. Troche zludzeń o architektach mi pryslo. Myslalem ze np takie rzeczy jak koszt wariantow stropu to maja w malym palcu a nasz twierdzi ze nawet konstruktor tego nie wie i miga sie co do naszego budzetu :evil:

Projekt pozostaje wlasnoscia architekta ale mysle ze jak sie jakis projekt spodoba to nie bedzie problemu z zrobieniem 2 wersji.

Planuje hydrofornie bo nie mam dostepu do wody miejskiej. Jest w okolicach ale wlasciciele nie chca udostepniac wodociagu. Ja dalem wiecej miejsca w kotlownio/hydroforni na pompe, zbiornik 200 l , filtry automatyczne takie kolumny 20 cm - zelazo, azotyny miejsce na kanalizacje do splukiwania filtrow i jakis zlew roboczy. Sporo tego jest ale jak jest dobra woda to mozna to zminimalizowac np pompa w studni a tylko zbiornik w domu.

Pozdrawiam
Zonzi

Zonzi
09-06-2006, 15:45
Witam :D

Sylwiaaa Dzieki za uwagi. Tak sie zastanawiam czy nie dac zarobic jakiemus studentowi ASP i stworzyc cos fajnego bezposrednio na scianie.

spanga4ever Parter ogrzewanie podlogowe akumulacyjne na kablach grzewczych (grubsza warstwa wylewki niz normalnie) do tego sciany z silki ktora dobrze akumuluje cieplo. Taka podloga dluzej sie nagrzewa (jakis tydzien) jest wieksza bezwladnosc za to trzyma cieplo. Gazu ziemnego nie ma, pieca na paliwa stale nie wolno i stad grzanie pradem prad. Na gorze zwykle grzejniki konwekcyjne.

Do tego kominek z rozprowadzonym DGP. Jak prad wysiadzie to akumulacja na 24 h powinna wystarczyc a do tego grzanie kominkiem. Kominek bedzie mial doprowadzenie powietrza z zewnatrz i podlaczony wklad takze nie grozi zasysanie powietrza ze srodka.

A na dokladke :wink: wentylacja mechaniczna z rekuperacja. Mam nadzieje ze uda mi sie do kupy poskladac.

Violek My placimy pierwsza czesc po uzgodnieniu koncepcji. Jak na razie trwa to 4 miesiac ale wiedzielismy ze to tak potrwa jak sie nie ma 100% koncepcji jak sie chce mieszkac i w ile osob.

160 m2 na parterze to spory kawalek domu. Niestety metry na parterze zwiekszaja powierzchnie stropow, dachu nawet niezaleznie od powierzchni uzytkowej na poddaszu. Nawet jesli zrezygnujecie z adaptacji pomieszczenia nad garazem to wyjdzie Wam ok 300 m2 . Ale nawet w gotowcach to powierzchnie sa kamuflowane. Kolega mi mowi ze ma 160 m2 a jak sie policzy dokladnie to wychodzi 200.

9 tys to zalezy za jaki zakres prac. My placimy 6-6,5 za projekt budowlany z adaptacja na dzialce plus 2 za konstruktora. Zakres bez instalacji wew. , wykonawczego i zalatwiania papierow. Uzgodnilismy prace etapami - jak sie nie dogadamy to rozstajemy sie placac za dany etap. Troche zludzeń o architektach mi pryslo. Myslalem ze np takie rzeczy jak koszt wariantow stropu to maja w malym palcu a nasz twierdzi ze nawet konstruktor tego nie wie i miga sie co do naszego budzetu :evil:

Projekt pozostaje wlasnoscia architekta ale mysle ze jak sie jakis projekt spodoba to nie bedzie problemu z zrobieniem 2 wersji.

Planuje hydrofornie bo nie mam dostepu do wody miejskiej. Jest w okolicach ale wlasciciele nie chca udostepniac wodociagu. Ja dalem wiecej miejsca w kotlownio/hydroforni na pompe, zbiornik 200 l , filtry automatyczne takie kolumny 20 cm - zelazo, azotyny miejsce na kanalizacje do splukiwania filtrow i jakis zlew roboczy. Sporo tego jest ale jak jest dobra woda to mozna to zminimalizowac np pompa w studni a tylko zbiornik w domu.

Pozdrawiam
Zonzi

Violek
25-06-2006, 23:25
Jestem na etapie robienia projektu indywidualnego. Jest to juz prawie to o co mi chodzi ale mam jeszcze trochę uwag. Bardzo ciekawa jestem co o tym sądzicie ???
Będę wdzięczna za opinie.

Najpierw parter z garazem. Cyferki oznaczaja m2 - nie wszystko jeszcze policzyłam.
http://srokaw.fm.interia.pl/strony/G%20projekt%20parteru%20z%20gara%BFem.htm

A teraz poddasze uzytkowe - do pózniejszego wykonczenia
http://srokaw.fm.interia.pl/strony/G%20projekt%20pi%EAtra%202.htm

Jeszcze napiszę czego oczekiwałam od projektu ktorego znależc nie mogłam .... dla tego robimy indywidualny :)
1. Dom ma byc prosty w budowie i tani - o zwartej bryle z dachem dwuspadowym
2. z uzytkowym poddaszem
3. Ma miec jak najmniej korytarzy za to duzo otwartej przestrzeni. Wejscie z wiatrolapu moze byc od razu do salonu - cos w stylu amerykanskim (nie chce holu bo uwazam ze to strata miejca)
4. Kuchnia z miejscem do spozywania posilkow dla 4-5 osob. Koniecznie od strony tarasu . ok 10m2
5. Jadalnia z duzym stolem na 12 osob (stale rozlozonym) ok 15m2
6. Salon z kominkiem i miejscem na bibliotekę ok 30m2
7.Garaz połaczony lub nie ok 40m2. Wejscie z garazu do kuchni jak najkrotsza droga ( przez spizarnie , pralnie lub kotlownie?)
8. Na dole sypialnia gospodarzy z duza garderoba i lazienka ok 24m2
9. Rowniez na dole "kawalerka " dla babci ( pokoj z lazienka garderoba i mini aneksem kuchennym ok 25m2
10. na gorze 2 sypialnie dla dzieci (po ok 12m2) moze wspolną lazenką( ok 4m2) i z garderobami oraz pokoj goscinny( ok 12m2) i wc (ok 2m2)
11. Przynajmiej czesciowo zadaszony taras -
12. Mozliwosc dobudowania w przyszlosci werandy (ogrodu zimowego)
13. Dodatkowy pokoj na dole ( ok 12m2 w pierwszej fazie służący jako pokój dziecinny )

Najwiekszy problem mam z tym zeby kuchnia byla bezposrednio przy tarasie i to mieszkanko dla baci....
No i garaz blisko kuchni a nie z drugiej strony domu

Violek
25-06-2006, 23:25
Jestem na etapie robienia projektu indywidualnego. Jest to juz prawie to o co mi chodzi ale mam jeszcze trochę uwag. Bardzo ciekawa jestem co o tym sądzicie ???
Będę wdzięczna za opinie.

Najpierw parter z garazem. Cyferki oznaczaja m2 - nie wszystko jeszcze policzyłam.
http://srokaw.fm.interia.pl/strony/G%20projekt%20parteru%20z%20gara%BFem.htm

A teraz poddasze uzytkowe - do pózniejszego wykonczenia
http://srokaw.fm.interia.pl/strony/G%20projekt%20pi%EAtra%202.htm

Jeszcze napiszę czego oczekiwałam od projektu ktorego znależc nie mogłam .... dla tego robimy indywidualny :)
1. Dom ma byc prosty w budowie i tani - o zwartej bryle z dachem dwuspadowym
2. z uzytkowym poddaszem
3. Ma miec jak najmniej korytarzy za to duzo otwartej przestrzeni. Wejscie z wiatrolapu moze byc od razu do salonu - cos w stylu amerykanskim (nie chce holu bo uwazam ze to strata miejca)
4. Kuchnia z miejscem do spozywania posilkow dla 4-5 osob. Koniecznie od strony tarasu . ok 10m2
5. Jadalnia z duzym stolem na 12 osob (stale rozlozonym) ok 15m2
6. Salon z kominkiem i miejscem na bibliotekę ok 30m2
7.Garaz połaczony lub nie ok 40m2. Wejscie z garazu do kuchni jak najkrotsza droga ( przez spizarnie , pralnie lub kotlownie?)
8. Na dole sypialnia gospodarzy z duza garderoba i lazienka ok 24m2
9. Rowniez na dole "kawalerka " dla babci ( pokoj z lazienka garderoba i mini aneksem kuchennym ok 25m2
10. na gorze 2 sypialnie dla dzieci (po ok 12m2) moze wspolną lazenką( ok 4m2) i z garderobami oraz pokoj goscinny( ok 12m2) i wc (ok 2m2)
11. Przynajmiej czesciowo zadaszony taras -
12. Mozliwosc dobudowania w przyszlosci werandy (ogrodu zimowego)
13. Dodatkowy pokoj na dole ( ok 12m2 w pierwszej fazie służący jako pokój dziecinny )

Najwiekszy problem mam z tym zeby kuchnia byla bezposrednio przy tarasie i to mieszkanko dla baci....
No i garaz blisko kuchni a nie z drugiej strony domu

bog
26-06-2006, 09:25
Witam

Taki tani to ten projekt to nie będzie:
- 4 łazienki
- 8 okien połaciowych

A tak z uwag funkcjonalnych:
- to jest na parterze dużo pomieszczeń (kłóci się to trochę z otwartością)
- daleko do jadalni z kuchni
- goście nie znajdą łazienki

Pozdrawiam
Bogdan

bog
26-06-2006, 09:25
Witam

Taki tani to ten projekt to nie będzie:
- 4 łazienki
- 8 okien połaciowych

A tak z uwag funkcjonalnych:
- to jest na parterze dużo pomieszczeń (kłóci się to trochę z otwartością)
- daleko do jadalni z kuchni
- goście nie znajdą łazienki

Pozdrawiam
Bogdan

Violek
26-06-2006, 12:56
Dzieki za odpinię. Mam nadzieje ze będzie "stosunkowo tani" w koncu to powyżej 250m powierzchi + garaż :)
4 łazienki ..... fakt ale nie muszą byc od gory do dołu w kafelkach i z najdroższą armaturą ;)
8 okien połaciowych..... ja tez uważam ze to za duzo i staram sie to zmienic - dyskutuje z architektem na ten temat.....chcę zeby były fatycznie tylko tam gdzie to niezbedne.


Na parterze faktycznie duzo pomieszczen ale o pisząc o otwartej przestrzeni miałam na myśli salon,jadalnie i kuchnie . Reszta nie moze być otwarta :lol: ( sypialnie, gardroba. pokoj babci i poloj goscinny)

Dlaczego goscie nie znajda łazienki ???? W koncu jest przy samej jadalni i salonie ...

A ze jadalnia daleko od kuchni...........masz rację w 100% - inaczej sie nie dalo. Wolalam zeby bylo tak niz zeby jadalnia byla miedzy kuchnia a salonem ( bo z jadalni bedziemy korzystac rzadziej - na co dzien posilki w kuchni- a z salonu non stop i chcialabym miec z kuchni mozliwosc uczesteniczenia w tym co sie dzieje w salonie ) ;))))

Czekam na dalsze opinie

Violek
26-06-2006, 12:56
Dzieki za odpinię. Mam nadzieje ze będzie "stosunkowo tani" w koncu to powyżej 250m powierzchi + garaż :)
4 łazienki ..... fakt ale nie muszą byc od gory do dołu w kafelkach i z najdroższą armaturą ;)
8 okien połaciowych..... ja tez uważam ze to za duzo i staram sie to zmienic - dyskutuje z architektem na ten temat.....chcę zeby były fatycznie tylko tam gdzie to niezbedne.


Na parterze faktycznie duzo pomieszczen ale o pisząc o otwartej przestrzeni miałam na myśli salon,jadalnie i kuchnie . Reszta nie moze być otwarta :lol: ( sypialnie, gardroba. pokoj babci i poloj goscinny)

Dlaczego goscie nie znajda łazienki ???? W koncu jest przy samej jadalni i salonie ...

A ze jadalnia daleko od kuchni...........masz rację w 100% - inaczej sie nie dalo. Wolalam zeby bylo tak niz zeby jadalnia byla miedzy kuchnia a salonem ( bo z jadalni bedziemy korzystac rzadziej - na co dzien posilki w kuchni- a z salonu non stop i chcialabym miec z kuchni mozliwosc uczesteniczenia w tym co sie dzieje w salonie ) ;))))

Czekam na dalsze opinie

bog
26-06-2006, 13:05
Korytarz do łazienki jest zamknięty dodatkowymi drzwiami
http://srokaw.fm.interia.pl/Obrazki/G%20projekt%20parteru%20z%20gara%BFem.jpg[/url]

bog
26-06-2006, 13:05
Korytarz do łazienki jest zamknięty dodatkowymi drzwiami
http://srokaw.fm.interia.pl/Obrazki/G%20projekt%20parteru%20z%20gara%BFem.jpg[/url]

Violek
26-06-2006, 13:34
[quote="bog"]Korytarz do łazienki jest zamknięty dodatkowymi drzwiami
quote]

:lol: Ale to ma być wlasnie PLUS - Chodzi o to zeby nie bylo slychac "podejżanych odglosów z łazienki"

Swoja drogą to chyba bede chciala zeby ta łazienka byla węższa (tak na szerokośc kabiny ) za to troszke dłuższa. Dzieki temu pokoj z lewej strony bedzie szerszy :)

Violek
26-06-2006, 13:34
[quote="bog"]Korytarz do łazienki jest zamknięty dodatkowymi drzwiami
quote]

:lol: Ale to ma być wlasnie PLUS - Chodzi o to zeby nie bylo slychac "podejżanych odglosów z łazienki"

Swoja drogą to chyba bede chciala zeby ta łazienka byla węższa (tak na szerokośc kabiny ) za to troszke dłuższa. Dzieki temu pokoj z lewej strony bedzie szerszy :)

izat
27-06-2006, 21:56
moim zdaniem jest to kiepski projekt :(
wchodzi się na stół i schody
dużo drzwi na parterze widocznych z salonu
nie chciałabym mieć wejścia do sypialni z salonu
z jadalni do kuchni masakryczna odległość
stół z krzesłami w jadalni na drzwiach z dwóch stron
wc faktycznie mało dostępne
babcia przy kuchni, nie wiem czy to dobry pomysł
jednym słowem arch się nie postarał :(
można dużo fajniej i ergonomiczniej rozwiązać Twoje założenia
mało to wszystko poskładane w tej wersji
ja osobiście nie zaakceptowałabym takiej koncepcji
ale to nie ja będę w nim mieszkac :)
sorry za krytykę :)
jesli Tobie się podoba to OK

izat
27-06-2006, 21:56
moim zdaniem jest to kiepski projekt :(
wchodzi się na stół i schody
dużo drzwi na parterze widocznych z salonu
nie chciałabym mieć wejścia do sypialni z salonu
z jadalni do kuchni masakryczna odległość
stół z krzesłami w jadalni na drzwiach z dwóch stron
wc faktycznie mało dostępne
babcia przy kuchni, nie wiem czy to dobry pomysł
jednym słowem arch się nie postarał :(
można dużo fajniej i ergonomiczniej rozwiązać Twoje założenia
mało to wszystko poskładane w tej wersji
ja osobiście nie zaakceptowałabym takiej koncepcji
ale to nie ja będę w nim mieszkac :)
sorry za krytykę :)
jesli Tobie się podoba to OK