PDA

Zobacz pełną wersję : Pomysł na wentylację i DGP w jednej instalacji !



rs6000
20-11-2005, 12:29
Witam

Poniżej przedstawiam pod dyskusję mój pomysł na połączenie wentylacji i DGP w jednej instalacji.


http://czajen.pl/~slaweczek/DGP.JPG

Zasada działania jest następująca :

1. Powietrze tłoczone do pomieszczeń przez wentylator rekuperatora przepływa przez trójnik i powodując podciśnienie zasysa ciepłe powietrze z kominka.
2. Przepustnica elektryczna uruchamiana przez użytkownika (oczywiście po rozpaleniu kominka) otwiera kanał z ciepłym powietrzem
3. Aby zapobiec wdmuchiwaniu powietrza do kominka zaplanowałem przepustnicę zwrotną która przepuszcza powietrze tylko w jedną stronę.

Można zastosować automatykę która będzie otwierać przepustnicę elektryczną po osiągnięciu określonej temperatury. Można również zastosować przepsutnicę ręczną np. sterowaną linką. Rozwiązań jest wiele lecz moja prośba skierowana jest do Was o opinie czy to będzie działać prawidłowo.

Pozdro
Sławek

zygmor
20-11-2005, 17:12
Widziałem podobne rozwiązanie, nie różniły się od Twojego, tylko te rury na pierwszym odcinku od kominka, gdzie jest najwyższa temperatura zużywają się już po kilku latach wymagają wymiany.

1. Obudowa rekuperatora powinna być pochylona, strona wyciągająca zużyte powietrze zawsze niżej i tu powinno być zamontowane odwodnienie. Najlepiej ustawić go pionowo pod niewielkim spadkiem ok. 3%.
2. Odwodnienie musi być zaopatrzone w kolanko i być osłonięte by niezamarzło w zimie.
3. Wentylatory powinny być montowane stroną ssącą od strony wymiennika.
4.Wielkość kanałów wentylacyjnych nie powinna być mniejsza od przekrojów na wlotach i wylotach wentylatorów, by nie dławić ich pracy.
5. Aby zminimalizować spadek sprawności wentylatora sopwodowany turbulentnym przepływem powietrza zalecany jest za i przed wentylatorem montaż prostego odcinka kanału, lub tłumika. Minimalna długość od strony ssącej 1D od strony tłoczącej 3D na odcinkacj tych nie powinno instalować się filtrów.
6. Aby ograniczyć drgania pochodzące od wentylatora, zaleca się łączenie wentylatora z kanałami wetylacyjnymi, za pomocą złącz przeciwdrganiowych (przewody elastyczne).
7. Aby drgania wentylatorów nie przenosiły się na konstrukcje zaleca się montaż z zastosowaniem złącz przeciw drganiom.
8. Wszystkie przewody i wymiennik znajdujące się się na zewnątrz muszą być izolowane cieplnie (najlepiej tak jak dach) natomiast wewnętrzne izolowane przeciw wykraplaniu się pary z powietrza (ok. 2cm wełny min.).
9. Tłumik za wentylatorem od strony tłoczącej.
10. Można stosować wszelkiego rodzaju czujniki do regulacji pracy i automatyzować np. z czujnikiem gazu, dwutlenku węgla, wilgotności itp.
11. Zawsze stosować możliwie duże przekroje, jak najprostsze odcinki kanałów. Jeśli możliwe, instalacje wykonać rurami spiro, a unikać flex.
12. Anemostaty nawiewne powinny być montowane w pomieszczeniach "czystych" tzn. pokoje, salony, sypialnie rozmieszczane w martwych strefach (narożniki oddalone od drzwi).
13. Anemostaty wywiewne montuje się się w pomieszczeniach "brudnich" to jest kuchnia, łazienka, ubikacja, garderoba. Najlepiej nad wanną, brodzikem, zlewem.
14. Połączenia elektryczne powinien wykonać uprawniony elektryk, podłączenie odwrotne (niż prawidłowe-zamiana fazy z zerem) na regulator skutkuje spaleniem tyrystora. Pamiętać należy o wykonaniu dodatkowego wyłącznka dla każdego silnika odzielnie.
15. Wykonanie GWC daje duże oszczędności w czasie eksploatacji, zimą powietrze się ogrzewa, a latem chłodzi. Wykonuje się z rur PCV. Przy wykonaniu czerpni dla GWC podziemnego, warto też zrobić czerpnię powietrza zewnętrznego (przyda się wiosną i jesienią).
16. Jeżeli wentylację z odzyskiem zamierzamy polączyć z ogrzewaniem kominkowym DGP elastycznymi rurami spiro, to musimy pamiętać, że dzięki wysokiej temperaturze zużyją się one po trzech czterech latach i będą wymagały wymiany. Zbuduj ten odcinek DGP, albo od razu z rur stalowych żaroodpornuch, jeżeli musisz wymienić rury spiro, zbuduj to tak, aby ta wymiana była możliwa.

Znalazłem to wczoraj w internecie i od razu się dzielę z zainteresowanymi tym tematam.

rs6000
20-11-2005, 18:46
Taka rura to wydatek kilkunastu złotych za mb więc to nie stanowi problemu. Szukam kogoś kto ma takie rozwiązanie w praktyce.

Pozdro

rs6000
20-11-2005, 18:48
Taka rura to wydatek kilkunastu złotych za mb więc to nie stanowi problemu. Szukam kogoś kto ma takie rozwiązanie w praktyce.

Pozdro

nurni
20-11-2005, 20:56
Maluszek i Whisper mają już działające takie systemy więc zgłoś się do nich a nie będziesz musiał sam nic wymyślać. U Maluszka system działa już od dwóch lat, jeśli dobrze pamiętam.

Pozdrawiam

RYDZU
21-11-2005, 07:31
Widziałem podobne rozwiązanie, nie różniły się od Twojego, tylko te rury na pierwszym odcinku od kominka, gdzie jest najwyższa temperatura zużywają się już po kilku latach wymagają wymiany.


A co się takiego z tymi rurami dzieje? :o Znikają, kurczą się .... :-? 8)

Co do samego projektu:
Według mnie nie zadziała :( - potrzebny jest jeszcze wentylator do nadmuchu gorącego
powietrza. Rekuperator da tak wysokie nadcisnienie że nie ma szans by grawitacyjnie ciepłe
powietrze otworzyło tą przepustnicę.
Podciśnienie może i by się wytworzyło gdyby zaraz za trójnikiem był jego całkowity wylot - ale
podejżewam, że tam dopiero zacznie się układ rozprowadzający po pokojach - czyli
kilkanaście metrów rur zakończonych anemostatami. Bez anemostatów układu nie wyregulujesz
- a działają one tak że ograniczają przepływ.

Pozdrawiam

wilias
22-11-2005, 11:02
Witam!
A co powiecie o takim rozwiązaniu?
Elementy instalacji łączone szeregowo: czerpnia (świeże powietrze z zewnątrz ), filtr, wentylator, rekuperator ( nie centrala ), kominek ( z szybą ), kanały gorącego powietrza, anemostaty. To część instalacji ze świeżym powietrzem. Dalej przewody usuwające zużyte powietrze z pomieszczeń, filtr, rekuperator, wentylator, wyrzutnia zużytego powietrza na zewnątrz.
Wstępnie podgrzane powietrze z rekuperatora tłoczone jest do przestrzeni grzejnej kominka tylko jednym kanałem, nie kratkami przy podłodze.
W tym układzie wystarczy raz wyregulować przepływ powietrza. Temperaturę regulujemy napływem powietrza do paleniska kominka.

zygmor
24-11-2005, 08:34
Czytam posty na ten temat i powoli dochodzę do takich wniosków, że nie warto przesadzać. Jedno nie zastąpi drugiego. Natomiast, abyskutek jednego i drugiego był oczekiwany, to obie instalacje powinny być niezależne od siebie. DGP powinno mieć kratki umieszczone blisko podłogi, a rekuperatorowa wentylacja przy suficie, lub na suficie. Połączenie obu instalacji daje mniejszą skuteczność grzania DGP. Po drugie kratki umieszczone przy podłodze dają w miarę szybki komfort termiczny, czego nie można powiedzieć o kratkach czy anemostatach które czyniły by to samo, ale spod sufitu. Pod sufitem napewno będzie ciepło, ale nisko to chyba nie. Dodatkowo łącząc DGP z Reku otrzymujemy temperaturę nawiewu niższą niż przy samym DGP i to o ładnych kilka stopni.

kubas
24-11-2005, 10:15
mała dygresja, mam rekuperator, nie mam DGP, wydawalo mi się, że wentlacja nawiewno wywiena poradzi sobie z rozprowadzenie ciepła z salonu (okolice kominka) - duży błąd,
po rozpaleniu kominka w salonie błyskawicznie wzrasta z 20-21 do 24-25 a w reszcie chałupy jak było tak jest 20st.
przemieszczanie się po domu daje poczucie pewnego dyskomfortu, bo na dole jest gorąc a na górze syberia.
Nie wiem jaki są efekty działania DGP ale zakładam, że jakiś pożytek z tego jest, dlatego warto je zrobić.

wilias
24-11-2005, 11:17
Zygmor.
Z kratkami nadmuchującymi powietrze z DGP masz całkowitą rację. Natomiast łącząc szeregowo rekuperator z kminkiem i układem dystrybucji gorącego powietrza zaoszczędzasz na dublowaniu kanałów nawiewowych i wentylatorów. Jeśli puścisz osobne dwa układy to i tak po zmieszaniu obu strumieni powietrza w pomieszczeniu, otrzymasz średnią temperaturę.

wilias
24-11-2005, 11:17
Zygmor.
Z kratkami nadmuchującymi powietrze z DGP masz całkowitą rację. Natomiast łącząc szeregowo rekuperator z kminkiem i układem dystrybucji gorącego powietrza zaoszczędzasz na dublowaniu kanałów nawiewowych i wentylatorów. Jeśli puścisz osobne dwa układy to i tak po zmieszaniu obu strumieni powietrza w pomieszczeniu, otrzymasz średnią temperaturę.

zygmor
24-11-2005, 14:17
Mój pomysł wziął się z tego co planuję, bo chodzi mi głównie o szybkie nagrzanie parteru, szczególnie od momentu zamknięcia stanu zerowego. Oczywiście musi to współpracować z odbiorem wilgoci, której na początku nie będzie brakować. Podobno z takiego świeżo zadaszonego budynku można odprowadzić nawet kilkaset litrów wody na dobę.

RolandB
24-11-2005, 14:42
ja mam podobny uklad ... szczegóły :
- za kominkiem mam filtr
- potem podłączony jest wentylator z zabezpieczeniem by-pass ( jak wyłączą prąd to bez tego mógłby się stopić wentylator )
- na zakończeniach normalnego ującia i by-pass'u z wentylatora są przepustnice zwrotne
- potem jest trójnik
- pomiędzy trójnikiem a reku jest także przepustnica zwrotna
- rura do trójnika jest specjalna tak aby wytrzymała większą temperaturę

Nie mam jeszcze kominka więc nie wiem jak będzie działać u mnie, ale jest wiele takich instalacji a jedna z firm dostała nawet jakieś wyróznienie czy coś za ten układ :wink: ( a właśnie od nich mam całą instalacje :) )

Bez wentylatora wg mnie dzialac nie bedzie ...

pozdrawiam

RYDZU
24-11-2005, 14:45
Podobno z takiego świeżo zadaszonego budynku można odprowadzić nawet kilkaset litrów wody na dobę.

Rynną w czasie deszczu ;) - chyba że mówisz o jakiejś hali a nie domu mieszkalnym normalnej wielkości.

Rozumiem ze proces budowania to także mokre etapy, ale nie przesadzajmy. To że do betonu
się dodaje powiedzmy 200l wody na kazdy m3 nie oznacza że tyle wody musi z niego odparować.

Moja budowa odbywała się "z przygodami" tyczącymi się dachu - woda się lała do budynku przez
całą zimę i wiosnę. Do tego doszło w tym czasie tynkowanie tradycyjne - i nie było najmniejszych
problemów ze schnięciem. Potem wylewki (grube) i solidnie polewane. I problemów z wilgocia
nie ma - nawet pomimo tego, że część wentylacji grawitacyjnej jest nieczynna a rekuperatora
się może dorobię w przyszłym roku.

W twojej sytuacji wystarczy grzać - i to wcale nie jakoś okrutnie i wietrzyć często. U mnie zdało egzamin w 100%.

Pozdrawiam

WojtekSz
27-11-2005, 21:06
u siebie oprzewiduję rozwiązanie jak u RolandaB. Zdecydowanie potrzebne sa dwa zawory zwrotne bo działanie jednego z systemów (reku lub dgp) powodowąłoby wtłaczanie powietrza nie do anemostatów ale również w tył do drugiej instalacji a nie wiadomo jak zachowa się np wymiennik z tworzywa w temperaturach powuietrza z kominka :)
Nie wiem czy potrzebny jest by-pass bo jak tym sterować jesli nie ma prądu a zazwyczaj jest mocowany na poddaszu - może lepiej jest wykonac ten odcinek tak aby wytrzymał przegrzanie - szukam doświadczeń innych w tej sprawie

RolandB
28-11-2005, 07:29
by-pass jest potrzebny nie rurom tylko turbinie ... a dokładniej silnikowi w niej się znajdującemu

pozdrawiam