PDA

Zobacz pełną wersję : Szybkozłączka szamba, a 2, 3, komory ?



J_K_K
22-11-2005, 15:53
Wybieracie tylko z ostatniej komory, czy też macie wstawiony jakis trójnik, czy 2, 3 szybkozłączki ?

Pzdr

JKK

Karorka
22-11-2005, 16:12
my jeszcze nie wybieramy ale szybkozlaczki mamy do kazdej komory

mack
22-11-2005, 19:18
po co szambo wielokomorowe? Przecież to utrudnienie sobie wybierania, kłopoty z uszczelnieniem (więcej kominków)

J_K_K
23-11-2005, 11:34
my jeszcze nie wybieramy ale szybkozlaczki mamy do kazdej komory

A orientujesz się może jakie macie te szybkozłączki ?
Terminologia ze sklepu pożarniczego:
- ssawna
- tłoczna
- nasada
- z gwintem: wew czy zew
- z długim kroćcem ?

I jakie rury wam do tego podeszły - 110 ?
(chyba, że macie węże ...)

Pzdr

JKK

GREG.M
23-11-2005, 11:53
A ja zamontowałem szybkozłączkę, dałem za to sporo kasy, tylko że szambo mam teraz takie, że go wybierać nie muszę :D

acca5
23-11-2005, 13:19
DO Grega :
moze troche wyjasnisz o co chodzi, jaki typ szybkozłączki podłączyłeś. Dlaczego szambo kilkukomorowe?

GREG.M
23-11-2005, 14:57
DO Grega :
moze troche wyjasnisz o co chodzi, jaki typ szybkozłączki podłączyłeś. Dlaczego szambo kilkukomorowe?

Ja tak trochę humorystycznie chciałem :wink:
Mam mianowicie szambo jednokomorowe 10 m. sześć. + drenaż rozsączający - tak więc szamba nie muszę wybierać w ogóle przynajmniej przez 2-3 lata.
Szybkozłączkę zrobiłem jeszcze przed decyzją o drenażu bo "taki teraz trynd panie!"... Wydałem na to sporo kasy zupełnie bez sensu bo jak będę wybierał szambo za 2 lata to mogę się poświęcić i wpuścić szambiarkę na podwórko, choćby po to żeby Pan szambiarz pogrzebał rurą ssącą i wybrał cały osad z dna szamba.
Gdyby się tylko podpiął do szybkozłączki to osad by wybrał tylko trochę, koło ujścia rury na dnie - a to przecież za mało.

Magda2005
23-11-2005, 15:09
A naczym polega dzialanie drenazu (czy to cos takiego jak POŚ?)? Czy mozesz podac koszt takiej instalacji? Z gory dzieki

Pozdrawiam,
Magda

Śliwiok
23-11-2005, 15:26
Greg, znaczy się masz POS tak ? Bo jeśli nie jest to POS to bym się tak nie cieszył. Jak przyjdzie URZĘdnik i znajdzie ten dren rozsączający to możesz mieć kłopoty. Zdrenują i rozsączą zawartość Twoich kieszeni :lol:
Zwykła straż miejska może zażądać od Ciebie KP od szambiarza. Jeśli nie masz to mogą nasłać odpowiednie służby.

GREG.M
23-11-2005, 15:36
A naczym polega dzialanie drenazu (czy to cos takiego jak POŚ?)? Czy mozesz podac koszt takiej instalacji? Z gory dzieki

Pozdrawiam,
Magda

Drenaż, czyli rura perforowana, średnica 100mm.
Wykonałem dziurę w szambie, ok 30cm od górnej krawędzi (nie pokrywy, tylko zbiornika).
Do dziury podłączyłem dwie rury drenarskie, każda 30 metrów długości, może trochę przesadziłem z tą długością, ale koszt niewielki a mam święty spokój i nie muszę myśleć czy aby drenaż "się wyrobi" z rozsączaniem towaru :lol:
Rury ułożone jedna nad drugą, przedzielone folią, każda w ok. 0,5 metrowej otulinie ze żwiru okrągłego 20mm.
Na końcu rur koniecznie trzeba dać kominki wentylacyjne, można kupić gotowe, estetyczne, średnica 50mm, w celu zapewnienia wentylacji rur i uniknięcia śmierdzącego rozkładu beztlenowego.
Wszystko zakopane na ok. 80cm głębokości.
Na wlocie rur z szamba zamontowany jest filtr, autorstwa mojego hydraulika w celu separacji dużych cząstek.

Koszty:
Robocizna 1500
Rury, kominki i inne pierdołki 500
Żwir wywrotka 500
RAZEM 2500

Mieszkam raptem 9 miesięcy, a koszt drenażu już dawno mi się zwrócił.

Gdyby nie drenaż, musiałbym wybierać szambo najrzadziej co 2 tygodnie (4 osoby, małe dzieci, dużo prania, kąpiele etc.) a nawet częściej :o sprawdziłem raz....
Oznacza to 20 wybrań szamba do dnia dzisiejszego, jeden wywóz to koszt 150 zł, czyli razem 20x150=3000 zł.

Drenaż się zwrócił, jestem już "zarobiony" 500zł :D

GREG.M
23-11-2005, 15:43
Greg, znaczy się masz POS tak ? Bo jeśli nie jest to POS to bym się tak nie cieszył. Jak przyjdzie URZĘdnik i znajdzie ten dren rozsączający to możesz mieć kłopoty. Zdrenują i rozsączą zawartość Twoich kieszeni :lol:
Zwykła straż miejska może zażądać od Ciebie KP od szambiarza. Jeśli nie masz to mogą nasłać odpowiednie służby.

Na POŚ nie dostałbym zgody ze względu na odległości od granicy drogi. Pozostałe odległości są zachowane zgodnie z prawem, zwłaszcza od studni wierconej.
Wiem, że to samowolka.
Nikt się nie przyczepi, chyba, że jakiś nawiedzony urzędnik przyjedzie na moje pola i zobaczy kominki wentylacyjne :wink:
KP od szambiarza mam - raz wybrałem z ciekawości, żeby sprawdzić jak szybko szambo się zapełni.
W razie czego mogę powiedzieć, że szambiarzy łapię na drodze i kwitów nie zbieram.

Największe ryzyko to wredny sąsiad, który może donieść, ale jak na razie nie mam takiego...

Mam nadzieję, że nie rzucą się teraz na mnie nawiedzeni forumowicze/moralizatorzy :D

Aha...do szamba sypię co jakiś czas bakterie......

Śliwiok
23-11-2005, 15:45
Greg,
czytałeś co napisałem ?
To co zrobiłeś jest niestety nielegalne.
Gdyby takie nie było wszyscy by zrobili jak TY.
Uważaj chłopie - życzliwi nie śpią.

Pozdrawiam,

GREG.M
23-11-2005, 15:52
Greg,
czytałeś co napisałem ?
To co zrobiłeś jest niestety nielegalne.
Gdyby takie nie było wszyscy by zrobili jak TY.
Uważaj chłopie - życzliwi nie śpią.

Pozdrawiam,

Wiem, że to NIELEGALNE... nie chcę relatywizować prawa i w razie kontroli jestem gotów ponieść tego konsekwencje, ale...
- jedyne ograniczenie w moim przypadku, które skłoniło mnie do owej samowolki to zbyt mała odległość od drogi - nikogo nie truję...
- szambo działa jak zwykły POŚ,
- wszysycy TAK nie robią, ale bardzo wielu,
- niektórzy nie robią drenażu tylko szamba bez dna...
- niektórzy moi sąsiedzi wylewają szamba wprost na pole wieczorową porą gdy im się przelewa - śmierdzi jak cholera zwlaszcza latem - to jest dopiero samowola i chamstwo!

Sąsiedzi raczej na mnie nie doniosą bo sami nie są aniołkami :lol:

Śliwiok
23-11-2005, 15:53
Mijamy się z odpowiedziami.
Z tymi kwitami to nie tak jak myślisz. Nie wystarczy jedno... trzeba mieć ich cały plik i to w miarę regularnie datowanych. Argument, że bieżesz szambiarki z łapanki nie zwalnia Cię z posiadania KP.
W niektórych regionach Polski wymagana jest umowa z firmą asenizacyjną.

Uważaj, mówię Ci uważaj !

GREG.M
23-11-2005, 15:54
Mijamy się z odpowiedziami.
Z tymi kwitami to nie tak jak myślisz. Nie wystarczy jedno... trzeba mieć ich cały plik i to w miarę regularnie datowanych. Argument, że bieżesz szambiarki z łapanki nie zwalnia Cię z posiadania KP.
W niektórych regionach Polski wymagana jest umowa z firmą asenizacyjną.

Uważaj, mówię Ci uważaj !

W moim regionie taka umowa nie jest wymaga, ale dzięki za ostrzeżenie :wink:

Śliwiok
23-11-2005, 15:56
A, i jeszcze jedno...

Gratuluję sąsiadom sąsiadów... :wink:

Pozdrawiam,

GREG.M
23-11-2005, 16:06
A, i jeszcze jedno...

Gratuluję sąsiadom sąsiadów... :wink:

Pozdrawiam,

:lol: :oops: :lol:

krisga
24-07-2006, 23:06
a może wie ktoś z szanownych :lol: ......jak nazywa sie ta rura co maja ją szambiarki i jaka szybkozłączką jest zakonczona ? PODAJCIE NAZWE ZEBYM MOGL TO JAKOŚ ZNALEŚĆ :lol: .....chcialbym sobie takie cos zamontować w ogrodzeniu i polaczyć z szambem ...zeby szambelan ...nie latal mi po dzialce ...tylko kulturalnie wpiol sie w szybkozlączke umieszczoną w plocie i wyciagal co potrzeba ???? :lol:

krisga
24-07-2006, 23:28
dzieki ....juz mam......jak zaloze ....przedstawie zastosowaną technologie :lol: