PDA

Zobacz pełną wersję : Konflikt pomp CO - pieca i podłogówki



windcracker
24-11-2005, 15:17
Czy moze zdarzyć sie tak, że praca pompy podłogówki działa na szkodę pompy z pieca, zwiekszając jej obciązenie :roll:
lub też inny wariant: jażeli pompa w kotle gazowym ma zmienna wydajność i "chce" sobie popracować z małą mocą a pogłogówka ją pogania :roll:
I czy może to być przyczyną głośnej instalacji?

jacekaqua
25-11-2005, 21:04
Czy moze zdarzyć sie tak, że praca pompy podłogówki działa na szkodę pompy z pieca, zwiekszając jej obciązenie :roll:
lub też inny wariant: jażeli pompa w kotle gazowym ma zmienna wydajność i "chce" sobie popracować z małą mocą a pogłogówka ją pogania :roll:
I czy może to być przyczyną głośnej instalacji?

stosuje się SPRZĘGŁA HYDRAULICZNE
:D

windcracker
28-11-2005, 09:36
Sprzęgła? Ale tego chyba nie montuje się standardowo?
I potwierdzasz, że taki konflikt moze powstać...

1950
28-11-2005, 09:50
tak, konflikt może powstać i wtedy jedna, silniejsza pompa blokuje przepływ drugiej pompy,
nie montuje się tego standardowo bo, jest to dość drogi element instalacji, chociaż można dać go zrobić spawaczowi i wtedy będzie kosztować góra 100-150 zł,

28-11-2005, 09:53
Witam,

Ale chyba takie zjawisko dotyczy tylko szeregowej pracy pomp. Standardowo jeżeli z pieca robimy rozgałęzienie na 2 pompy (podłógówka i grzejniki) i w piecu nie ma już dodatkowe pompy to takie zjawisko nie wystąpi?

1950
28-11-2005, 09:58
może wystąpić

Tomik_B
28-11-2005, 10:08
tak, konflikt może powstać i wtedy jedna, silniejsza pompa blokuje przepływ drugiej pompy,
nie montuje się tego standardowo bo, jest to dość drogi element instalacji, chociaż można dać go zrobić spawaczowi i wtedy będzie kosztować góra 100-150 zł,

Czy, Masz jakieś wytyczne do budowy takiego sprzęgła?
Muszę pomyśleć o modernizacji mojej kotłowni. Myślę, że z materiałem nie będzie kłopotu (kwasówka?). Ze spawczem pracujmy w tej samej firmie. :wink:

windcracker
28-11-2005, 11:35
A czym taki konflikt moze sie objawiać. Jak go rozpoznać? Są jakieś objawy?
Również jestem ciekaw jak takie ustrojstwo jak sprzęgło zrobić.
A może są inne sposoby, aby praca pomp była łatwa i przyjemna?

1950
28-11-2005, 13:51
zrobiłem schemat sprzęgła, ale w Visio, niestety nie wiem jak to umieścić na forum,
postaram się opisać jak to ustrojstwo zrobić,

1) trzeba wziąć rurę o średnicy D, , długość 5 D,
2) w rurę należy wspawać 4 króćce o średnicy 1/2 D, na wysokości 1 D od góry i od dołu rury, na przeciw siebie,
3) w dolne denko wspawać króciec z gwintem 1/2" do wkręcenia kurka spustowego,
4) w górne denko wspawać mufę 1/2 " do zabudowania odpowietrznika automatycznego, wspawać tulejkę do umieszczenia czujnika temperatury, dodatkowo w górne denko wspawać przegrodę perforowaną sięgającą 1-2 cm poniżej wspawanych górnych króćców,
5) przyspawać denka do rury,
na warunki domowe wystarczy rura D = 50 mm
powodzenia :lol:

windcracker
28-11-2005, 14:12
A jak podłączamy?
I nie za bardzo widzę tą perforowaną przegrodę :roll: Proszę opisz dokładniej

1950
28-11-2005, 14:56
przegroda to zwykły kawałek blachy o wymiarach dla D = 50:
długość około 85-95 mm, szerokość taka aby zmieściła się do rury i zależna od grubości ścianki, podejrzewam że około 40 mm, cała ta blacha nawiercona dość gęśto o średnicy otworów 10-15 mm.
to wszystko wspawane w denko i umiejscowione w miarę centrycznie pomiędzy króćcami,
co do podłączenia:
zasilanie z kotła wpięte w góny króćiec, powrót wpięty w dolny króciec, to wszystko po jednej stronie, po drugiej stronie analogicznie zasilanie i powrót z instalacji.
jest jeszcze jedna bardzo ważna sprawa,
istotna dla pracy instalacji jest wydajność pomp zarówno pompy kotłowej, jak i pomp obiegów grzewczych,
teoretycznie możliwe są trzy przypadki:

1) stumień wody kotłowej płynie na wprost do króćca zasilającego instalacje, czyli suma wydajności pomp zarówno kotła jak i obiegów grzewczych jest równa,
w praktyce nie spotykany z tego względu, że pracująca instalacja jest dynamiczna i ciągle zmieniają się warunki jej pracy,

2) strumień wody kotłowej jest większy od strumienia wody obiegów grzewczych, czyli suma wydajności pomp obiegów grzewczych jest mniejsza od wydajności pompy zainstalowanej w kotle, tzn. część ciepłej wody wraca do kotła
rozwiązanie stosowane przede wszystkim do ochrony powrotu kotła, w instalacjach o dużym zładzie, (raczej nie spotykane w domach jednorodzinnych) lub przy współpracy dwóch źródeł ciepła, kocioł niekondensacyjny + kominek z płaszczem wodnym,

3) strumień wody kotłowej jest mniejszy od strumienia wody obiegów grzewczych i co z tym się wiąże suma wydajności pomp obiegów grzewczych jest większa od wydajności pompy kotłowej,
ze względu na to, że rozwiazanie to obniża temperaturę powrotu wody kotłowej, rozwiązanie bardzo dobre do kotłów kondensacyjnych, zastosowanie podobnie j.w.

wszystko jest fajnie o ile możemy sterować wydajnością (mocą pompy), w przypadku gdy w kotle zainstalowana jest pompa elektoniczna, robi się problem, wtedy polecam kontakt z producentem kotła

nie wiem, ale wydaje mi się, że jest to ciężko strawne ale chyba strawne, :lol:

windcracker
28-11-2005, 15:32
O ile wiem mam ten ostatni, kłopotliwy, wariant - pompę elektroniczną w Junkersie.
O tych konfliktach pomp pomyslałem sobie, jak zacząłem analizować mój układ CO. Gdy pompa podłogówki jest wyłączona, to podłogówkę musi pchnąć pompa z kotła. Natomiast gdy włączę pompę podłogówki to woda w podłogówce płynie w przecienym kierunku( zasilanie staje sie powrotem :o ) tak ma być???? :roll:

1950
28-11-2005, 17:42
nie do końca rozumiem,:roll:
jakbyś miał schemat hydrauliczny

1950
28-11-2005, 17:55
malnąłem sobie teraz schemat.
tak jak piszesz nie może być w żadnym wypadku,
zasilanie podłogówki, musi być wpięte w zasilanie z kotła,
w przypadku gdy podłogówka nie pracuje (pompa nie pracuje) to kocioł nie może nic jak piszesz popychać,
jeżeli rzeczywiście jest tak jak piszesz to masz źle zrobioną instalację

windcracker
28-11-2005, 18:40
wygląda to mniej więcej tak: leci rura z ciepłą wodą z kotła, przepływa przez termoregulator[T], którego sonda przymocowana jest do rozdzielacza z powrotu podłogówki, dalej płynie przez roździelacz[|||||] i jest dolewana( o ile termorgulator puszcza) do obiegu podlogówki, żeby podnieść temp. w podłogówce. Za tym roździelaczem(od którego odchodzą rury podłogówki w czerwonych peszlach) jest pompa podłogówki[P] pompująca wodę w stronę drugiego rożdzielacza[|||||] z niebieskimi peszlami. Za tym rożdzielaczem jest jakaś niklowana wstawka(kryza?)[?] i rura powrotna do kotła.
Jesteś to w stanie sobie wyobrazić :-?

|
T
|
|
L|||||------->P>----------|||||-----?----
|||||_______________|||||
======pdloga======


Jeżeli wyłączę pompę [P] to woda w podłogówce na schemacie płynie w prawo. Jak ją załączę to popłynie w lewo, tak?

semp
28-11-2005, 18:55
1950 mam małe pytanko :D .

wszystko jest fajnie o ile możemy sterować wydajnością (mocą pompy)
Czy dobrze rozumiem, że mocą pomp można sterować za pomocą biegów ( przełożeń). Tzn jezeli pompa kotłowa będzie nastawiona na pierwszy bieg to będzie miała mniejszą wydajność niż pompy obiegów grzewczych ustawionych na bieg np. drugi? (oczywiście takie same pompy)

1950
28-11-2005, 21:42
dobrze kombinujesz :lol: :lol: :lol:

1950
28-11-2005, 21:46
wygląda to mniej więcej tak: leci rura z ciepłą wodą z kotła, przepływa przez termoregulator[T], którego sonda przymocowana jest do rozdzielacza z powrotu podłogówki, dalej płynie przez roździelacz[|||||] i jest dolewana( o ile termorgulator puszcza) do obiegu podlogówki, żeby podnieść temp. w podłogówce. Za tym roździelaczem(od którego odchodzą rury podłogówki w czerwonych peszlach) jest pompa podłogówki[P] pompująca wodę w stronę drugiego rożdzielacza[|||||] z niebieskimi peszlami. Za tym rożdzielaczem jest jakaś niklowana wstawka(kryza?)[?] i rura powrotna do kotła.
Jesteś to w stanie sobie wyobrazić :-?

|
T
|
|
L|||||------->P>----------|||||-----?----
|||||_______________|||||
======pdloga======


Jeżeli wyłączę pompę [P] to woda w podłogówce na schemacie płynie w prawo. Jak ją załączę to popłynie w lewo, tak?

też powinna płynąć w prawo zgodnie ze strzałką na korpusie pompy,
prawidłowo zainstalowana grupa pompowa powinna mieć przed pompą zawór zwrotny który uniemożliwa przepływ w drugą stronę,
sprawdź sobie czy na pompie masz strzałkę w prawo (wg rysunku)

windcracker
29-11-2005, 08:45
o ile dobrze pamietam przed i za pompą so tylko zawory kulowe, ale sprawdzę..
a strzalka jest ok

1950
29-11-2005, 13:19
to nic nie powinno się dziać

Tomik_B
29-11-2005, 13:35
Dzięki 1950 za czytelny schemat sprzęgła. :D
Rzeczywiście, nic skomplikowanego w nim nie ma.
Da się zrobić. :D Z nierdzewki może być, czy to zbytnia ekstrawagancja? :roll:
Jako lajkonik, mam pytanie. Gdzie powinno być wpięte sprzęgło w moim układzie? Mam w domu trzy rozdzielacze: dwa do grzejników (parter i poddasze) i jeden do podłogówki (siedem pętli). Podłogówka z dodatkową pompą cyrkulacyjną. Grzejniki obsługuje pompa zainstalowana w kotle (EcoTec 196/2).

PS. Jeśli chcesz, to mogę przerysować twoje schematy i zapisać w formacie pdf.

1950
29-11-2005, 19:13
Tomik ale z tego co piszesz to powinno hulać bez sprzęgła,
na czym masz podłogówkę?
zawór trójdrogowy,
układ równoległy z grzejnikami, sterowany zaworem termostatycznym z głowicą i termostatem przylgowym sterujacym pompą podłogówki,
RTL-e
coś innego?
schematy też możesz przysłać

Tomik_B
30-11-2005, 08:28
1950, qrczę ja lajkonik jestem. :oops:
Na pewno, nie mam zaworu trójdrogowego.
Mój instalator mówił coś o bypassie.
Przed wejściem w obieg podłogówki, jest zawór termostatyczny Heimaiera z czujnikiem temperatury zamontowanym na zasilaniu podłogówki. Do tego, takie pomarańczowe ustrojstwo (termostat), zabezpieczające podłogówkę przed przegrzaniem (wyłącza pompę po przekroczeniu 55 stopni). Jest też zawór do podmieszania wody powrotnej (ustawiony na 3/4 obrotu). Z tego, co zrozumiałem, to mam chyba wariant nr 2.
Pompa w piecu ustawiona fabrycznie. Tylko, na którym biegu? :oops: Pompa podłogówki obecnie chodzi na drugim biegu.

Jeśli chodzi o schematy, to ja nie mam żadnych niestety.
Chodziło mi o to, że mogę Twoje schematy sprzęgła przerysować i zapisać, w bardziej strawnej dla większości Forumowiczów postaci, plików PDF.

1950
30-11-2005, 16:12
powinno to chodzić bez żadnych problemów, kwestią jest tylko regulacja układu,
reguluje się to ustrojstwo zaworem, na baypassie, najpierw musisz go całkowicie zamknąć, później stopniowo odkręcać i obserwować układ,
w momencie gdy będzie Ci to funkcjonować w sposób zadowalający skończyć regulację,
sądzę, że pompę na podłogówce możesz dać na I bieg,
dopiero gdy nie będzie się "wyrabiać", podnieść bieg

windcracker
30-11-2005, 19:19
Apropos biegu pompy - jak dobierać jej bieg? Skąd wiadomo, że I lub np. III ?

1950
30-11-2005, 20:52
na skrzynce podłączeniowej jest przełącznik biegu pompy,
tam też oznaczone są jej stopnie mocy

Tomik_B
01-12-2005, 07:27
powinno to chodzić bez żadnych problemów, kwestią jest tylko regulacja układu,
reguluje się to ustrojstwo zaworem, na baypassie, najpierw musisz go całkowicie zamknąć, później stopniowo odkręcać i obserwować układ,
w momencie gdy będzie Ci to funkcjonować w sposób zadowalający skończyć regulację,
sądzę, że pompę na podłogówce możesz dać na I bieg,
dopiero gdy nie będzie się "wyrabiać", podnieść bieg

Czy, objawami "nie wyrabiania" się pompki na I biegu będzie niedogrzanie pomieszczeń? Czy, może towarzyszyć temu mają jakieś inne efekty (np. dźwiękowe)?

1950, może w wolnej chwili przedstawiłbyś "łopatologicznie" procedurę regulacji układu CO? :roll: :wink:

Jak już jesteśmy przy regulacji podłogówki, to mam jeszcze jedno pytanie.
W rozdzielaczu, na powrocie, mam zawory do dławienia przepływu w poszczególnych pętlach. Takie na klucz imbusowy. Chciałem jedną z pętli zamknąć całkowicie. Okazało się, że od pewnego momentu, dalsze wkręcanie powoduje wyciek wody przez zwoje gwintu. :roll: Czy, tak może być? Czy trafił mi się rozdzielacz - bubel?

windcracker
01-12-2005, 08:46
na skrzynce podłączeniowej jest przełącznik biegu pompy,
tam też oznaczone są jej stopnie mocy
to ja wiem. Chodziło mi o to jak dobierać bieg pompy? Czym sie kierować przy , że ustawiam na I , II lub III?

Grzesiek13
01-12-2005, 08:47
Przyznam, że ostatnio robiłem przymusowo sprzegło z
4 trójników 6/4"x1" + 2 redukcje 6/4"x1/2" i działa - tak też można jeśli sie musi :lol: .

windcracker
01-12-2005, 09:05
Przyznam, że ostatnio robiłem przymusowo sprzegło z
4 trójników 6/4"x1" + 2 redukcje 6/4"x1/2" i działa - tak też można jeśli sie musi :lol: .
dlaczego przymusowo?

1950
01-12-2005, 10:01
na skrzynce podłączeniowej jest przełącznik biegu pompy,
tam też oznaczone są jej stopnie mocy
to ja wiem. Chodziło mi o to jak dobierać bieg pompy? Czym sie kierować przy , że ustawiam na I , II lub III?
dotyczy również Tomika
podstawa - regulacja układu to nic więcej jak zrównoważenie przepływów na grzejnikach, czyli łopatologicznie :lol: do każdego grzejnika powinno dopłynąć tyle ciepłej wody, żeby mógł bez problemu ogrzać pomieszczenie
jak to robimy,
zacznij od I biegu, jeśli instalacja grzeje bez problemu, to zostaw,
jeżeli okazuje się że któryś grzejnik nie grzeje, lub grzeje słabo, należy sprawdzić stopień otwarcia zaworów odcinających,
z reguły są na imbus, zdarzają się na płaski śrubokręt,
w tym wypadku należy je wykręcić ale nie do oporu bo będą kapać (tak jak ten zawór u Tomika na rozdzielaczu), z zaworów termostatycznych zdjąć głowice, żeby zawory były całkowice otwarte,
w przypadku gdy to nic nie da, należy:
regulować przepływ przez grzejniki dokręcając zawory odcinające, do momentu gdy ciepłota grzejników będzie w miarę równa,
w przypadku gdy okaże się, że pomimo tej regulacji dalej któreś grzejniki są niedogrzane lub wręcz zimne, trzeba przełączyć pompę na wyższy bieg, gdy i to nie daje rezultatów i któryś grzejnik dalej jest zimny,
trzeba zakręcić pozostałe i czekać aż pompa przetłoczy zimną wodę w grzejniku, ( instalacja może być wykonana prawidłowo, a któryś grzejnik może dawać takie opory że bez tego nie ruszy a zimna woda ma bardzo dużą bezwładność i pompa nie przetłoczy wody, bo ona, jak w życiu, pójdzie po najmniejszej linii oporu) następnie poodkręcac resztę grzejników, powinno zadziałać.
gdy macie grzejniki dolnozasilane to robi się większy problem,
do regulacji potrzebny jest specjalny klucz do nastawy wstępnej zaworów termostatycznych, tutaj pomimo tego metodyka jest podobna to chyba trzeba brać instalatora żeby wyregulował układ
z tym, że już nic nie kombinujemy przy module podłączeniowym,
dobrze jest sprawdzić, czy grzejniki są dobrze podłączone, zasilanie grzejników płytowych dolnozasilanych zawsze jest od wewnąrz grzejnika, wynika to z jego budowy

windcracker
01-12-2005, 10:46
No dobrze, a co z podłogówką - jak dobierac bieg? Oceniać spadek temp. na powrocie? Bo zauwazylem, że na I biegu wraca zimniejsza woda niż na II, nie mówiąc już o III biegu, gdzie temp. jest najwyzsza. Jeżeli tak, to jaka różnica temperatur zasilania i powrotu być powinna?

Tomik_B
01-12-2005, 11:10
... w tym wypadku należy je wykręcić ale nie do oporu bo będą kapać (tak jak ten zawór u Tomika na rozdzielaczu), z zaworów termostatycznych zdjąć głowice, żeby zawory były całkowice otwarte,
w przypadku gdy to nic nie da, należy: ...

1950, małe sprostowanie. W moim rozdzielaczu cieknie przy próbie wkręcenia do oporu. :o

Twój przekaz łopatologiczny, jest bardzo skuteczny. :lol:

1950
01-12-2005, 11:13
tak prawdę mówiąc, to powinna obchodzić Cię temperatura pomieszczenia,
dopiero jak masz za zimno w pokoju powinieneś zainteresować sie dlaczego,
to przecież logiczne, jeżeli dostarczasz do pomieszczenia pewną ilość ciepła potrzebną do utrzymania zadanej temperatury, albo bardziej łopatologicznie, do wyrównania strat teego pomieszczenia, to w przypadku gdy ciepła woda płynie przez Twoją instalację podłogową, oddaje ciepło i wychłodzona płynie do kotła, jeżeli zwiększysz ilość dostarczonego ciepła i nie wszystko to ciepło z tych czy innych względów zostanie oddane do grzejnika podłogowego, to temperatura na powrocie musi być wyższa,
z tego co piszesz, wnioskuję, że wszystko jest u Ciebie w porządku, Ty natomiast zgłębiasz temat :lol:
a przecież zwiększenie mocy pompy to nic innego jak dostarczene większej ilości ciepła do układu

Grzesiek13
01-12-2005, 15:08
Przymusowo, bo pojechałem kiedyś na wykonanie kotłowni za kolegę, który nic o kotłowni nie wiedział(złota rączka czy coś w tym stylu), więc dla niego pompy, przepływy itp nic nie znaczą. Na miejscu musiałem szybko wykombinować tanie sprzęgło aby całość do kupy "pospinać".
Ot i cała tajemnica.
Andrzej byłem wczoraj w Bieruniu przejazdem ale Cie nie widziałem, bo była duża mgła :wink:
Pozdrawiam Grzesiek

1950
01-12-2005, 16:01
nooo...
rzeczywiście :lol: :lol: :lol: :lol:

Grzesiek13
01-12-2005, 16:05
Aż jadąc przez Chełmek przegapiłem skręt do Libiąża i znalazłem sie w Imielinie :o 8) :evil:

Tomik_B
07-12-2005, 09:13
1950, zgodnie z Twoją instrukcją, ustawiłem pompę cyrkulacyjną podłogówki na I bieg. Obecnie, pomieszczenia z grzejnikami osiągają temp. 22, a z podłogówką 21 stopni.
Czy, w celu wyrównania temperatur, mam przełączyć pompę na II bieg?
Czy raczej podnieść temperaturę zasilania podłogówki (obecnie 30 stopni)?

PS.
Czy, mógłbyś odpowiedzieć na poniższy temat?



... w tym wypadku należy je wykręcić ale nie do oporu bo będą kapać (tak jak ten zawór u Tomika na rozdzielaczu), z zaworów termostatycznych zdjąć głowice, żeby zawory były całkowice otwarte,
w przypadku gdy to nic nie da, należy: ...

1950, małe sprostowanie. W moim rozdzielaczu cieknie przy próbie wkręcenia do oporu. :o

Twój przekaz łopatologiczny, jest bardzo skuteczny. :lol:

1950
07-12-2005, 11:08
jeżeli ten jeden stopień to problem a tak być nie powinno bo przy podłogówce komfort cieplny odczuwa się przy niższych temperaturach pomieszczenia, to zrób już jak uważasz, dla mnie 22C to naprawdę dużo, to samo 21C przy podłogówce,
zasady znasz, teraz kombinuj :lol:

Tomik_B
07-12-2005, 11:55
Dzięki.
Będę kombinował. :D

A, co z pozostałą częścią mojego posta? :roll:

1950
07-12-2005, 13:33
najprawdopodobniej jest uszkodzony oring, ale żeby go wymienic, to potrzeba:
- oring :lol:
- chęci :lol:
- spuścić wodę z instalacji :roll: :cry:
- wykręcić grzybek zaworu, o ile się da :o
- wymienić oring :-?
- wkręcić grzybek, mam nadzieję, że bez problemów,:lol:
- napełnić instalację :lol:
- sprawdzić szczelność :roll:
- w przypadku gdy jeszcze leje, powtórzyć czynności :lol: :lol: :lol:
może być jeszcze uszkodzone gniazdo zaworu, wtedy postępuj podobnie,
z tym, że zamiast oringa zastosuj cały zawór :roll:
a tak poważnie, jeśli Ci to bardzo przeszkadza to zrób jw.,
jeżeli nie to ustaw w takiej pozycji w której wszystko działa i nie kapie,
i odpuść sobie,
acha i jeszcze jedno, jak Ci to wszystko hula na I biegu to pompy nie ruszaj

Tomik_B
07-12-2005, 13:59
Chęci by się pewnie znalazły. :wink:
Oring, pewnie też.
Chciałem jedną pętlę odciąć dla eksperymentu, ale w środku sezonu grzewczego odpuszczę sobie. Może, na wiosnę wrócę do tematu. :roll:

Dzięki Ci z zainteresowanie. :D