Zobacz pełną wersję : Kominek z płaszczem wodnym - czy warto?
Czy możecie się podzielić swoimi doświadczeniami. W moim domu (parter+poddasze) komin ma być usytuowany centralnie. Czy warto robić płaszcz? A może nawiew? A może postawić najzwyklejszy kominek? Pomóżcie podjąć decyzję :)
jacekaqua
26-11-2005, 21:12
Czy możecie się podzielić swoimi doświadczeniami. W moim domu (parter+poddasze) komin ma być usytuowany centralnie. Czy warto robić płaszcz? A może nawiew? A może postawić najzwyklejszy kominek? Pomóżcie podjąć decyzję :)
zdanie klientów z moich obserwacji jest takie - ,jeżeli ktoś traktuje go jako kocioł dodatkowy i namiętnie w nim pali oczekując ze zastąpi on wszystko to się rozczaruje,jeżeli natomiast traktuje go jako rzecz do przepalenia w okresach przejsciowych i niebazuje tylko na nim to jest zadowolony
Nie zgadzam się z przedmówcą. Przecież kominek z płaszczem to zwykły kocioł na paliwo stałe.
Ja teraz mieszkam w domu ogrzewanym piecem kaflowym - fakt rozpalanie i dokładanie węgla nie jest czymś przyjemnym, ale można się przyzwyczaić.
W nowym domu będę miał właśnie kominek z płaszczem + rezerwowe ogrzewanie elektryczne. Na codzień będę grzał kominkiem, a elektryka - np. na wypadek dłuższego wyjazdu.
Nie okłamujmy się - kominek jest obecnie najtańszym źródłem ciepła. Można mieć wygodnie i drogo (np. gaz z pogodówką), a można mieć mniej wygodnie i tanio (właśnie kominek).
Kominek napewno ale czy z płacszczem..hmm..tego jezcze niewiem. Romawiałem juz z paroma osobami które to mają i opinii tyle co ujżytkowników. Jedni zachwyceni inny kręcą nosem. Ja osobiście przymierzam sie do zrobienia rozprowadzenia powietrza rezygnując z płaszcza.
Kominek z rozprowadzaniem powietrza ma podstawową wadę - nie można nim grzać CWU. Czyli trzeba dodatkowo płacić za ciepłą wodę.
Kominek z rozprowadzaniem powietrza ma podstawową wadę - nie można nim grzać CWU. Czyli trzeba dodatkowo płacić za ciepłą wodę.
Zgadzam sie w 100%. J jeszcze inwestycji nie zacząłem więc i ja mogę zmienić zdanie. Ja jednak myślałem o założeniu solarów. Ale wszystko trzeba policzyć co się opłacy. Pewnie wszystko ma swoje plusy i minusy:))
Moi rodzice mają teraz ogrzewanie gazowe i kominek z płaszczem wodnym w nowym domku co sobie wybudowali i chwalą kominek. Co do gorącej wody, to kominek jest super, rozpalasz, wrzucasz jeden kawałek drzewa i za chwilkę masz gorącą wodę użytkową, oczywiście mowa tu tylko o C.W.U, bo przy równoczesnym ogrzewaniu domu o powierzchni 170 mkw, trzeba więcej czasu na ogrzanie takiej powierzchni, ale jest to możliwe, nie wiem jak się to im sprawdzi jak będzie na zewnątrz np. -25 stopni C. Pożyjemy, zobaczymy.
ps. ewentualnie do kominka bez płaszcza wodnego, można teraz dokupić wkład z płaszczem wodnym.
zaczynamy 4 rok uzytkowania takiego kominka. W dalszym ciągu jestem zadowolona :D
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. :D toomas, a nie boisz się, że przy wylotach będzie się brudziła ściana. Też myślałam o nawiewach, ale postraszono mnie, że szybko brudzi się ściana :-?
Do wad kominka z płaszczem wodnym można zaliczyć
-cena kominka
-cena instalacji c.o. z kominkiem ( dodatkowe pompki i wymiennik)
-kotłownia w salonie
- mniejszy wybór wzorów kominków
Do zalet należy
- znaczne obniżenie kosztów ogrzania domu w przypadku kotłowni na gaz płynny lub olej opałowy
Zgadzam sie w 100%. J jeszcze inwestycji nie zacząłem więc i ja mogę zmienić zdanie. Ja jednak myślałem o założeniu solarów. Ale wszystko trzeba policzyć co się opłacy. Pewnie wszystko ma swoje plusy i minusy:))
Zgadza się! Ja też będę miał solary, ale one grzeją wodę głównie w lecie. W zimie trzeba się posiłkować innym źródłem ciepła. Ja mam plan następujący:
- bojler min. 300 L z dwiema wężownicami - jedną do kominka, drugą do solarów, do tego grzałka elektryczna na wszelki wypadek
- CO z kominka, rezerwowo piece akumulacyjne elektryczne (2-3 sztuki na cały dom) + elektryczne drabinki w łazienkach
- elektryka działa tylko w przypadku dłuższego wyjazdu w zimie
W lecie CWU z solarów, ewentualnie z prądu.
W zimie CWU z kominka, solarów, ewentualnie z prądu. CO z kominka.
Do wad kominka z płaszczem wodnym można zaliczyć
1. cena kominka
2. cena instalacji c.o. z kominkiem ( dodatkowe pompki i wymiennik)
3. kotłownia w salonie
4. mniejszy wybór wzorów kominków
Nie przesadzajmy!
1. Kominek z płaszczem kosztuje ok. 5 tys.
2. Instalacja kosztuje tyle samo, co np. do pieca gazowego, pompka o kilkaset zł. Wymiennik nie jest konieczny, robi się instalację otwartą.
3. Eeeeee tam. Dorzucanie szczapy 3 razy dziennie to taki wysiłek?
4. Eeeeee tam. Kominków z płaszczem jest masa. Do wyboru do koloru.
zaczynamy 4 rok uzytkowania takiego kominka. W dalszym ciągu jestem zadowolona :D
i wyobraź sobie, wcale mnie to nie dziwi :lol:
Mam znajomych którzy mają kominek z płaszczem. Inni mają kominek z rozprowadzeniem powietrza.
Czym się to rózni wizualnie?
Tym, ze ci znajomi którzy mają wkład z płaszczem mają czyste ściany we wszystkich pomieszczeniach.
To by było na tyle. To mnie przekonało do takiego rozwiązania.
Pozdrawiam.
Mam kominek z rozprowadzaniem grawitacyjnym. Zastanawiałem się nad płaszczem .... posłuchaj Wiadomości - awarie energetyczne zdarzają się coraz częściej. Warto mieć jakieś niezależne źródło ciepła.
Mam kominek z rozprowadzaniem grawitacyjnym. Zastanawiałem się nad płaszczem .... posłuchaj Wiadomości - awarie energetyczne zdarzają się coraz częściej. Warto mieć jakieś niezależne źródło ciepła.
Myślę, że pompa cyrkulacyjna pobiera na tyle mało prądu, że w razie czego można ją zasilać ze zwykłego UPS-a.
Edit: sprawdziłem, pobiera ok. 50 W. Czyli na UPS-ie 300-watowym powinna chodzić ok. godziny. Wystarczy, żeby w razie czego ogrzać dom. Chociaż ja planuję mieć agregat prądotwórczy - on da mi prąd przez kilkanaście godzin.
w swojej chałupie mam baterie słoneczne, rekuperator, klimatyzację, centralny odkurzacz i parę innych gadżetów, kominek z płaszczem wodnym bardzo ładnie uzupełniałby tę kolekcję, ale mam też swoje lata i pamietam czasy kiedy prądu nie było i dwa dni, a zakaz sprzedaży benzyny był przez cztery miesiące, ani UPS ani agregat wiele by wtedy nie pomógł, dlatego zdecydowałem się na jedno niezależne od niczego źródło ciepła, jakby co to porąbię drzewa w ogródku i meble w salonie ale mohery zimnem mnie nie wezmą
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin