PDA

Zobacz pełną wersję : P?kaj?ce kafelki z ?azience



Małgośka
11-01-2003, 19:52
Czy ktoś z Państwa miał podobny problem. Chodzi o to, że Koleżanka zdecydowała się na remont łazienki. Trzy miesiące temu położyła nową glazurę a teraz okazało się, że płytki "strzelają". Pękają płytki położone na ścianach, głównie w górnej części (na przeciwległych ścianach). Dodam, że mieszkanie jest w bloku z "wielkiej płyty". Czy jest to wina płytek, czy też kleju (sposobu sporządzenia zaprawy) a może glazurnik zrobił coś źle? Sprawa dotyczy także częściowo mojej osoby ponieważ w moim domu glazurę kładł ten sam glazurnik. Płytki były położone wcześniej i na razie nie widzę nic niepokojącego (żadnych pęknięć). Ale czy ten problem może pojawić się również u mnie?

Kasiorek
11-01-2003, 19:56
To napewno nie jest wina glazurnika.Niedawno gdzieś o tym czytałam,jak tylko znajdę to czasopismo,to się odezwę.

Mis Uszatek
11-01-2003, 20:03
Moim zdaniem jest to wina kleju. W blokach z wielkiej płyty lepiej użyć kleju elastycznego jak np.: Atlas Plus. I pilnować wilgotności, aby wiązanie nie następowało zbyt szybko.

P.S. Koleżanka może na wszelki wypadek złożyć reklamację płytek dołączając jedną taką pękniętą. Porządna firma odeśle jej coś w rodzaju ekspertyzy, z której dowie się szczegółów. A może okaże się że winne są płytki...

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Mis Uszatek dnia 2003-01-11 21:06 ]</font>

Bartt
11-01-2003, 20:14
Dokładnie jak mówi Mis Uszatek. Jedna uwaga. Bloki zawsze osiadają. Im wyższy tym większe naprężenia ścian. Jeśli mieszkasz wysoko, to warto przaeczekać pierwsze 2 lata i kafle kłaść potem. Jeśli nie masz czasu to klej elastyczny i markowe kafle ew. płyta gipsowa na ścianę. Bartek

am
11-01-2003, 20:21
Miałem to samo. Pęknięcia na płytkach. Nic nie odpada. Pęknięcia dokładnie w miejscu złączenia wielkiej płyty (blok w tej technologii :sad:) Liczyłem się z takimi konsekwencjami (w momencie układania płytek blok stał 1 rok). Myślę, że w "świeżych" blokach w tej technologii to normalne. Trzeba poczekać kilka lat.

Małgośka
12-01-2003, 15:09
Dziękuję za opinię. Dodam, że mieszkanie jest na parterze czteropiętrowego bloku a sam budynek ma kilkanaście lat. A płytki o ile wiem były z Opoczna. Pozdrawiam.

zedgrajewo
13-01-2003, 06:55
A może "fachowiec" dał za grubo kleju?

Snowdwarf
13-01-2003, 11:42
sądzę że w tym momencie raczej skupił bym się na samym budynku - jesli pękają naprzeciw siebie, to może jest to wina włąsnie samej konstrukcji budynku? łączenie płyt pracuje (bo musi) a płytki są przyklejone na sztywnio - jeszce pytanie - jak biegną pęknięcia? - góra-dół? przez całą płytkę? czy fuga pękła także?napisz co i jak...
snow

ged
13-01-2003, 12:04
Robiłem remont łazienki w bloku z wielkiej płyty. Glazurnik się uparł i dał bardzo drogi (gruby) elastyczny podkład, a potem elastyczny klej. Powiedział. że w tych blokach inaczej się nie da, bo mi płytki popękają. Wtedy nie rozumiałem o co mu chodzi, teraz wiem. Ja bym się czepiał glazurnika. Gdyby był fachowcem, to by dał prawidłowy - dostosowany o wielkiej płyty - podkład i klej.

Ged

Wladek
13-01-2003, 12:07
Tak tak. Na przegrody monolityczne (ja w ogóle będę dawał wszędzie) tylko elastyczne. Na ruchy termiczne nic nie poradzisz. Reklamacja płytek raczej nic nie da.