Zobacz pełną wersję : No i schody zje....li
Witam.
Ach te firmy budowalne... dopiero dzisiaj, pisze dopiero bo minęły ze 4 miesiące, od skończenia ścian i deki, zauważyłem że ostatni stopień na poddasze ma taka samą wysokość co reszta, oprócz pierwszego, którego odziwo zrobili wyżej (dodali ocieplenie i wylewkę),ale nie przewidzieli tego na ostatnim stopniu na poddasze, jak to teraz naprawić.
Czy mój pomysł sprawdziłby się:
Jak już będe miał wszyskie wylewki, to będe dokładnie wiedział co i jak, więc nawierce otwory na stopniach, wpije tam kawałki drutów stalowych, zrobię taki mały szalunek i zaleję to betonem, wystające druty powinny trzymać te dwie warstwy betonu. Czy to dobry pomysł ??
Pozdrawiam
Kulin
windcracker
28-11-2005, 17:02
może nie taki zły, ale mozesz się liczyć z tym, że na granicy dolewek będą pęknięcia na tynku. Chyba, że obłożysz całe schody drewnem lub płytkami
Witam.
Czy mój pomysł sprawdziłby się:
Jak już będe miał wszyskie wylewki, to będe dokładnie wiedział co i jak, więc nawierce otwory na stopniach, wpije tam kawałki drutów stalowych, zrobię taki mały szalunek i zaleję to betonem, wystające druty powinny trzymać te dwie warstwy betonu. Czy to dobry pomysł ??
Pozdrawiam
Kulin
Nie wiemy jakie dokładnie będziesz miał wartwy na tym poddaszu ( chodzi mi o grubość ) ale jak masz wyszystkie stopnie teraz równe a potem nadlejesz ostatni to będziesz mial jeden wyższy. A może masz za stopniem obniżenie? Jeżeli nie to ten ostani powinien być niższy od pozostałych
na pewno kilka cm styropianu i wylewka ok 4-5 cm, jak na razie wszystkie te stopnie są równe, oprócz pierwszego na dole, jest wyższy. Czym będe wykańczał schody, tego jeszcze nie wiem, ale też mi się zdaje że pęknięcia bedą, więc chyba zostają płytki, lub drewno.
Mi też tak naprawiali schody, tylko nie betonem a jakąś bardzo mocną wylewką. Stare schody były nacinane szlifierką kątową, nawiercane otwory, pręty itd.
Potem przyszły trepy wkręcane na śruby przechodzące przez obie warstwy. Od czoła przykryje wszystko płyta KG i jest bardzo ładnie.
Nie martw się o rozwarstwianie bo kręcąc trepy i tak przykręcisz je do "betony właściwego" a wszystko i tak połączy jeszcze pianka montażowa.
A jak jeszcze będziesz miał drewniane podstopnice to już wogóle nie ma problemu.
Pozdrawiam
MARIO345
28-11-2005, 22:43
witam
kulin musisz się zdecydować przed dolaniem tych stopni z czego będziesz miał okładzinę bo jak:
drewno to powinno mięć około 4 cm grubości ostatni stopień betonowy wyższy o 4 cm, pierwszy niższy o 4 cm
płytki analogicznie ostatni wyższy pierwszy niższy o grubość płytki
pozdrawiam
Możesz zostawić jak jest a po prostu z ocieplenia na stropie i wylewki powstanie jeszcze jeden stopień (5 styro + 6 wylewka + 4 drewno = 15 cm czyli od biedy schodek)
krzysztofh
29-11-2005, 07:02
Na pewno trzeba poczekać na wykonanie wylewek na górze. Ale wylewek na schodach bym nie robił bo się mogą odspoić.
Az takiego poważnego problemu nie było z moimi schodami, ale które schody są równo wylane?
Dużo zależy od tego jakie planujesz schody.
Jeżeli będą to schody drewniane (stopnie i podstopnice) to nic nie rób, załatwi to stolarz. U mnie tak było.
Technologia była następująca. Wyrównywanie stopni za pomocą płyty OSB mocowanej na metalowe kołki chyba fi10 do stopni, a pod nierówności pianka. Na to były klejone klejem do parkietu gotowe stopnie. Wyszło super.
U mnie też tak było, ale fachowiec od wykładania schodów zrobił to dobrze. Tak pomontował blaty, że zgubił te 5cm na wszystkich stopniach i jest OK. Nie wiem więc czy jest sens robić "dolewki" bo to może być tak że one nie będą dobrze trzymać. Powierzchnia stopnia nie jest duża.
W moim przypadku jest dobrze bez dolewek.
tczarek to jest myśl, tylko żebym znalazł dobrego fachowca.
Na szczęście moi fachmani duuużo myśleli podczas roboty tak, że naprawiali błędy inż architekta. U mnie schody były nieżle przemyślane. Za to ekipka wtopiła w innym miejscu :-) ale cóż .... nobody's perfect
marasWLKP
17-04-2006, 14:20
schody wylewane - moj projekt
Mam zamiar niedlugo wylac takie schody ..robie to sam bo murarz powiedzial ze nie da rady takich zrobic ;], zrobilem sobie projekt, wszystko wyliczylem...i takie rozwiazanie zmiesci sie w mojej klatce schodowej ...w wersji poczatkowej mialy byc schody zbiegowe z półpiętrem bez tego "pieterka do gory" i takie murarz by zrobil, ale stwierdzilem ze nieche miec wejścia do pokoju przez inny pokój wiec robie te "pięterko na górze", które nie jako powiększy mi korytarz na 1 piętrze tak by była możliwość wejscia z korytarza do pokoju.
Zaszalunkowac...zaszalunkuje, ale mala kwestia mnie meczy:]: czy w jaki kolwiek sposob zbrojenie laczy sie ze scianami?? poza oczywiscie dołem(początkiem) i górą(końcem) schodow ktore trzeba zwizać np z wieńcem( w schodac zbiegowych nie mam półpietra ktore sie chyba wiąze ze scianą),
i jak związac zbrojenie z wieńcem jesli wieniec juz zalany??(rozkuć troche wlozyć zbrojenie od schodow w wieniec w rozkute miejsce i zalac?). Czy można(trzeba lub niewolno) wiązac zbrojenie schodow ze scianami w niektorych miejscach np w co drugim schodzie? poprzez ..powiedzmy wykucie w scianie "szescianu" 10x10x18cm wlozenie tam jednego preta zbrojeniowego powiazanego ze zbrojeniem schodow i zalac w taki sposob ze masa zalanych schodow bedzie powiązana ze sciana??. Czy może niepowinno sie tego robic...by schody mialy jakas "elsatycznosc' bo moze pozniej sciana popekac...albo cos sie stanie ze sciana podczas zastygania betonu??
duzo pytan w jednym poscie ale chyba w miare jasno wyrazilem moje dylematy, a tak poza tym to tym pierwszym postem sie jednoczesnie witam ze wszystkimi forumowiczami ...
zdjecia w wiekszym formacie w wiekszej ilosci
http://maras.fotopic.net/c926070.html
projekt:
http://thumbs.fotopic.net/636028000094.jpg
http://thumbs.fotopic.net/643028000094.jpg
tak ma to mniej więcej wygladac:
http://thumbs.fotopic.net/644028000094.jpg
a tak wyglada klatka schodowa:
http://thumbs.fotopic.net/642028000094.jpg
http://thumbs.fotopic.net/641028000094.jpg
http://thumbs.fotopic.net/635028000094.jpg
wymiary schodka: wys:174mm szerokosc:1040mm, szerokosc trepa(głebokosc):257mm
no i wlasnie!?!? Czy ten trep nie jest za wąski?? Wraz z oklepka przyjdzie nosek który rozszerzy szerokosc trepa do ok. 28-30cm, wiec??
U mnie matoły nie zrobili nawet pierwszego wyższego, będe nadlewał
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin