PDA

Zobacz pełną wersję : Pod?oga na gruncie - kiedy?



Bartt
12-01-2003, 21:19
Zazwyczaj podłogę na gruncie wszyscy robią po postawieniu stanu surowego. W jednym z dzienników budowy widziałem, że można to zrobić zaraz po wylaniu fundamentów (rozumiem, że to był chudziak, a nie pełna podłoga?). Wyglądało ładnie, ale czy upraszczało sprawę - jakie są zalety i wady? Bartek

JANK
13-01-2003, 07:05
Zalety :
1.Łatwość lania /nie trzeba wozić taczkami/
2.Łatwość stemplowania stropu
Wady ?

inwestor
13-01-2003, 07:43
Wady: trzeba potem osłanaić w czasie tynkowania, później czyścić i uzupełnić ubytki przed wykonaniem izolacji przeciwwilgociowej poziomej.
Generalnie chyba jest więcej zalet wykonania posadzki na etapie fundamentów. Przede wszystkim można zamówić "prawdziwy" beton z gruchy i posadzki wylac w ciągu jednego popołudnia i zapomnieć o sprawie.
Różnica pomiędzy jakością betonu z gruchy i kręconego na budowie jest nieporównywalna, nie wspomnę już o mrozoodpornosci i szczelnosci. Jest jeszcze cały szereg innych drobnych zalet takiej kolejności robót.
Tylko majstry narzekają bo muszą uważać przy murowaniu żeby nie poniszczyć i nie mają gdzie chować śmieci.
Ja tak robiłem i jestem zadowolony.
Pozdrawiam

Jacus
13-01-2003, 07:54
W przypadku wykonywania posadzki zaraz po wylaniu fundamentów dobrze jest od razu wykonać instalację ściekową. Jeśli się tego nie zrobi taką podłogę trzeba będzie rozkuwać i zalewać jeszcze raz.

Teska
13-01-2003, 08:04
Jacus

to chyba oczywiste ze przed zalaniem podłogi trzeba zrobic wszelkie instalacje..znaczy wodna i kanalizacyjna..i pamietajcie z czerwonych rur..
Ja zrobiłam od razu znajomi pozniej..sami krecili beton i taczkami rozwozili..efekt..trzeba bedzie wyrównywac..:sad:
Teska

Karolina
13-01-2003, 09:20
Jeszcze jeden plus podłogi zrobionej od razu - nam rozładowali HDS-em palety z bloczmi BK od razu na płytę - mniej noszenia, a co za tym idzie mniej obtłuczonych bloczków i szybsza robota.

am
13-01-2003, 14:15
Ja miałem wylane z gruchy przed stawianiem ścian - pisałem w dzienniku. Gorąco polecam. O zaletach była mowa. Dodam jeszcze pewną "czystość" na budowie. Wbrew pozorom majstrom też jest lepiej - nie muszą układać desek do taczek. ławiej ustawiać rusztowania, stemplowania....

Co do wady związanej z tynkami to też da się to obejść. Ja dałem papę przed tynkami i po tynkach dałem jeszcze raz warstwę izolacji.Ilośc "zniszczonej" podczas tynkowania izolacji przeciwwilgociowej znikoma.

Bartt
13-01-2003, 15:09
No to mam chyba jasność. Dzięki
Tylko dlaczego jeszczenie wszyscy tak robią? - może znajdzie się oportunista z argumentami :smile: czekam.

Jeśli nie to chyba wypracowaliśmy pewien standard, godny polecania innym i redakcji. Pozdr. Bartek

inwestor
13-01-2003, 15:42
AM
Ja miałem na myśli izolację przeciwwilgociową poziomą nie w postaci papy. Jak dajesz papę to wystarczy pozamiatać i jest OK.
Miałem na myśli izolację poziomą przeciwwilgociową nakładaną przez malowanie. Wtedy naprawdę musi być bardzo czyste podłoże.
Pozdrawiam

13-01-2003, 16:26
Inwestorku a czym chcesz malować i czy to dobre rozwiązanie?

Szadam
13-01-2003, 18:03
Przed stawianiem ścian wylałem podłoża i jestem zdowolony. Oczywiście, że wcześniej wykonałem instalcję kanalizacyjną. Po postawieniu ścianek działowych wszystko się zgodziło.
Robota też idzie lepiej, mając dostęp do paleciaka i HDSu pięknie rozwoziliśmy materiał po "pokojach".
Wiem, że są wykonawcy, którzy wolą najpierw stawiać ściany. Związane jest to głównie z kasą. Większa jest za ściany niż podłoża.
Dadatkowo, o czym już gdzieś pisałem to przy wylanych podłożach trudniej popełnić błąd związany z wysokością pomieszczeń.
przed wylewką trzeba pamiętać o zagęszczeniu gruntu!
Adam

inwestor
13-01-2003, 20:35
Anonimowy
Ach dziękuję za sympatyczny ton zapytania.
Już pędzę i odpowiadam chodzi o środek EUROLAN 3K firmy DEITERMANN.
Myślę że to dobre rozwiązanie bo wychodzi szczelniej i taniej.
Pozdrawiam

inwestor
13-01-2003, 20:40
P.S.
A kto tak miło pyta?

13-01-2003, 20:47
On 2003-01-13 21:35, inwestor wrote:
Anonimowy
Ach dziękuję za sympatyczny ton zapytania.
Już pędzę i odpowiadam chodzi o środek EUROLAN 3K firmy DEITERMANN.
Myślę że to dobre rozwiązanie bo wychodzi szczelniej i taniej.
Pozdrawiam

Również dziękuję za miłe słowa i odpowiedź ,ale powiedz mi jeszcze jak uważasz czy na ten środek EUROLAN 3K firmy DEITERMANN trzeba coś jeszcze połozyć (folia,papa) czy to wystarczy?

13-01-2003, 20:49
[quote]
On 2003-01-13 21:40, inwestor wrote:
P.S.
A kto tak miło pyta?

Również zainteresowany inwestor.

inwestor
13-01-2003, 21:06
Drogi Anonimie - inwestorze
Przepis na izolcję przeciwwilgociową z zastosowaniem środka EUROLAN 3k jest taki.
1) czyszczenie i ewentualne wyrównywanie podłoża betonowego
2) gruntowanie roztworem wodnym 1:10 EUROLAN 3K
3) wysychanie
4) malowanie nierozcieńczonym EUROLANEM
5) wysychanie

EUROLAN 3K to taka najnowszej generacji emulsja z bitumiczna, którą można nakładać nawet na mokre podłoże.
Pozdrawiam

13-01-2003, 21:09
Czy to aby nie jest podobne do dysperbitu.

inwestor
13-01-2003, 21:10
P.S.
Na te warstwy już można dać styropian.
polecam http://www.deitermann.pl

inwestor
13-01-2003, 21:49
Anonimie - inwestorze
Owszem jedno i drugie to wodna emulsja bitumiczna.
Wypróbowałem zarówno DYSPERBIT jak i EUROLAN 3K. (DYSPERBIT dałem na cokół z zewnątrz budynku i jako izolację stropu)
Wyniki mojego testu są następujące:
EUROLAN 3K jest niestety lepszy bo lepiej wsiąka i penetruje podłoże i lepiej je uszczelnia, szybciej wysycha, jest bardziej jednorodny, nie ma "kluch", można go stosować na mokre podłoże.
EUROLAN 3K jest niestety nieco droższy za 90kg dałem ok 600zł brutto. Zużycie wg przepisu 0,4 kg/m2 faktycznie wychodzi nieco więcej ok. 0,5kg/m2.
Miło pozdrawiam i życzę owocnej lektury strony www

P.S.
Spieszę wyjasnić, że nie jestem w żaden sposób zwiazany z producentem EUROLANU.

13-01-2003, 22:01
Dziękuję za stronkę i wyczerpujące informację ,powiedz mi tylko jeszcze ,czy izolowanie stropu ma jakieś uzasadnienie i nad czym ten strop izolowałeś.

inwestor
13-01-2003, 22:22
Izolowałem strop nad parterem, bo przez kilka, może więcej lat będe mieć niogrzewane poddasze. Poza tym jak bede suszyć pranie to nie będzie przeciekać :smile:
Co do podanej stronki www to nie wiem co jest grane póbowałem własnie ją otworzyć i wymagają jakiegoś hasła. Jeszcze miesiac temu ogladałem bez ograniczeń.
Pozdrawiam

13-01-2003, 22:45
Do Inwestora
Wiesz tak się zastanawiam czy smarować posadzkę na gruncie ,myślę czy nie przedobrzę. Posadzkę wylewałem między fundamenty zaizolowane porządnie Dysperbitem ,na zawibrowany piasek ułożyłem grubą folię budowlaną i wywinąłem ją na fundament,na tak przygotowane podłoże wylałem 12 cm B-10.
Po zastygnięciu betonu obciąłem folię a ewentualne szparki między fundamentem a wylewką zalałem Dysperbitem.
Podczas zalewanie pracownicy chodzili po foli ale nie widziałem uszkodzeń ,pod spodem był mięki suchy piaseczek. Co o tym myślisz ,mile widziane wypowiedzi innych uczestników forum.

inwestor
14-01-2003, 07:56
Anonimie
Niebardzo czuję po co folia pod chudziakiem ???. Ja nie dawałem folii na piachu. U mnie izolacaja przeciwwilgociowa posadzki i fundamentu jest na jednym poziomie bez załamań.
Trudno mi coś powiedzieć o Twoim przypadku nie wiem jakie są warunki gruntowe, ale ja dałbym jeszcze coś na posadzkę. Beton marki B10 z którego masz posadzkę nie jest szczelny. Folia również nie jest szczelna (może być gdzieś przebita) a poza tym pewnie jest poukładana na nieuszczelnione zakłady. Jeśli podłoga będzie ocieplana styropianem, a nie wełnami to istnieje znacznie mniejsze ryzyko, że będzie się coś złego działo w przypadku ewentualnych zawilgoceń. Są jeszcze dwa powody dla których bym dał jeszcze coś szczelnego na posadzkę zależy to od Twoich odczuć.
Pierwszy to taki, że naczytałem się kiedyś jak to promieniotwórcze gazy (nie pamiętam dokładnie chyba chodziło o jakieś izotopy radonu czy coś innego) potrafią na pewnych terenach przenikać z gruntu do wnętrza budynku i znacznie obniżać walory zdrowotne mikroklimatu w pomieszczeniach. W przypadku zastosowania papy lub foli będzie bardzo trudno całkowicie zabezpieczyć się przed takimi nieproszonymi "gościami". Nie wiem czy mój dom znajduje się własnie na takim zagrożonym terenie, ale chyba taniej jest wykonać izolacje niz zamawiać jakieś specjalistyczne ekspertyzy.
Drugi powód to aspekt psychologiczny. W moim przypadku gdybym nie dał tej dodatkowej izolacji to pewnie ciagle bym chodził i się dreczył, że coś złego może się dziać w izolacji, a ja nie mogę tego sprawdzić.
Pozdrawiam

RomanP
14-01-2003, 09:27
Są i wady:
1. Żona zmienia lokalizację łazienki (jest duży problem)
2. Po zakupieniu wyposażenia do łazienki okazuje się, że idealnie by było "gdyby wannę przesunąć na lewo, a tu umieścić ...
Dzięki Bogu, wylewki podłogi zrobię na końcu.

inwestor
14-01-2003, 09:37
RomanP
Faktycznie w takim przypadku masz o jeden problem mniej. Pozostanie Ci do rozwiązania jeszcze sprawa przewodu wentylacyjnego.
Pozdrawiam