PDA

Zobacz pełną wersję : SZKLANA KABINA - CZYM DOCZYŚCIĆ??



Lena74
07-12-2005, 08:02
Moją kabinę "zapuściłam" sama, przez to, że na początku bałam się używać różnych, agresywnych środków chemicznych, żeby nie zniszczyć powłoki szklanej, teraz...nie mogę jej domyć, kamień wkradł się głęboko, próbowałam różnych rzeczy, nic nie dało :cry: czy mial ktoś ten sam problem i umiał sobie z nim poradzić?? Będę wdzięczna...

Agacka
07-12-2005, 08:10
Są różne środki w spreju do czyszczenia kabin, ja ostatnio skusiłam się na polskiegi "tytana" i jestem zadowolona, choć cif w spraju bardziej mi podchodi, bo po nim nie trzeba wycierać, tylko spłukac i gotowe...bardzo dobry polecam!

Lena74
07-12-2005, 08:14
Dzięki, za tak szybką odp., ale niestety, Tytan próbowałam, Cif, Cilit i inne typowe mleczka też :( Nie pomogło, stan beznadziejny

SławekD-żonka
07-12-2005, 08:18
Agacka a te środki stosujesz 'od nowości'? i nic się z kabiną nie dzieje?

Ew-ka
07-12-2005, 08:39
z dużym powodzeniem stosuję ORO specjalnie do kabin prysznicowych .....popsikać -zostawić na parę minut -można przetrzeć i spłukać -gotowe :D

Jest jeszcze jeden doskonały środek do ogólnego używania ( szyba w kominku np.....ale i inne zabrudzenia -doskonale czyści fronty mebli szczegolnie kucennych kiedy tłuszcz wżera sie w szafki -hucznie polecam )
MEGLIO- odtłuszczacz uniwersalny -żółta butelka -koszt ok 13 zł.....

Agacka
07-12-2005, 09:02
wiesz kwestia nowości jest względna ...u mnie po kąpielach psa, dzieci i naszych już dawno wszytko przestało być nowe...

krzysztofh
07-12-2005, 09:34
Sróbuj zastosować ocet 10%. Trzeba smarować nim np gąbką powierzchnie, a miejsca trudno dostępne np starą szczoteczką do zębów.
Pozostawić na pewien czas i ponowne smarować. raczej nie szorować bo można uszkodzić delikatne powierzchnie.
Na koniec zmyć woda z dodatkiem jakiegoś detergenta, aby zneutralizować działanie kwasu.
Robię tak od lat z bateriami i nic się nie dzieje.

Lena74
07-12-2005, 09:47
Dzięki za wszystkie pomoce :) , spróbuję z octem..., tego jeszcze nie próbowałam, a czy ktoś stosował Ravak? Jak to naprawdę działa? Jest opisywany jako środek nie tylko usuwający "skamieniałą" powierzchnię szklaną, ale także środek zapobiagający osadzaniu się (?) Bo jeśli uda mi się doczyścić powierzchnię (w końcu), może warto zastosować zapobiegawczo ten środek...

Maxtorka
07-12-2005, 10:24
Witaj Lena ,

mam kabinę Ravaka , od roku użytkuję ją intensywnie a ponieważ producent zalecał swoje środki , więc ja je również używałam , konkretnie Ravak Cleaner i jestem z niego zadowolona . Czyści dobrze a przede wszystkim łatwo nawet większe osady . Ale ja używam go od początku , więc nie wiem jak by to było u Ciebie :roll:

Pozdrowionka :)

OLA.J.
07-12-2005, 11:13
Mam zamiar własnie kupic kabinę ravak, powiedziano mi w sklepie, ze powłokę trzeba odanwiac co ok 4 m-ce czy to prawda czy jest to uciążliwe, i jakie są ogólne opinie o kabinach ravak, z góry dzieki za odpowiedź

07-12-2005, 13:23
Witaj Lena ,

mam kabinę Ravaka , od roku użytkuję ją intensywnie a ponieważ producent zalecał swoje środki , więc ja je również używałam , konkretnie Ravak Cleaner i jestem z niego zadowolona . Czyści dobrze a przede wszystkim łatwo nawet większe osady . Ale ja używam go od początku , więc nie wiem jak by to było u Ciebie :roll:

Pozdrowionka :)

MAxtorka a gdzie kupuje się te środki Ravak?

Jeśli chodzi o ocet to w karcie gwarancyjnej kabiny było napisane, że zalecają czyszczenie octem- nie zniszczy powłoki. Ale niestety smród, że brrr.. Może mam jakieś uczulenie na ocet bo nie dałam rady nim czyścić :cry:

OLA.J.
07-12-2005, 13:56
Bo to trzeba polac i uciekać, robiłam tak kiedyś z toaletą

Lena74
07-12-2005, 14:49
Śroski Ravak wydaje mi się, że można kupić w takim markecie, jak OBI, jest strona i kontakt www.ravak.pl - pewnie jak nie ma na stronie dystrybucji - można zadzownić i się dowiedzieć, a z tym octem... doczytałam się też, że można go rozcieńczyć z wodą i podgrzać, żrące środki, w ilościach, w jakich walczyłam z kabiną... też miały nieprzyjemny zapach :-?

meganka
07-12-2005, 15:49
polecam niemiecki srodek czyszczacy do kabin-BIFF.dostepny u handlowcow majacych oferte z niemieckich sklepow:)zapewne mozna go znalezc na roznej masci rynczkach

Magośka
07-12-2005, 21:49
u mnie pomogło czyszczenie Hagesnem błękitnym, ale niestety nie był to srodek typu popsikać i już, tylko szorowanie wchodziło w grę

mojave
08-12-2005, 06:29
cilit bang w sprayu jest ok, wystarczy popsikac, przetrzec i splukac.

Maxtorka
08-12-2005, 07:39
Witaj Lena ,

mam kabinę Ravaka , od roku użytkuję ją intensywnie a ponieważ producent zalecał swoje środki , więc ja je również używałam , konkretnie Ravak Cleaner i jestem z niego zadowolona . Czyści dobrze a przede wszystkim łatwo nawet większe osady . Ale ja używam go od początku , więc nie wiem jak by to było u Ciebie :roll:

Pozdrowionka :)

MAxtorka a gdzie kupuje się te środki Ravak?

Jeśli chodzi o ocet to w karcie gwarancyjnej kabiny było napisane, że zalecają czyszczenie octem- nie zniszczy powłoki. Ale niestety smród, że brrr.. Może mam jakieś uczulenie na ocet bo nie dałam rady nim czyścić :cry:

Tak jak pisała Lena można je kupić w OBI ale także w każdym sklepie , który sprzedaje produkty Ravaka , tak jest przynajmniej u nas .

Pozdrowionka :)

Joanna i Janusz
08-12-2005, 08:03
Ja kupiłam Hagesan i dość dobrze czyści i nawet nie śmierdzi za mocno

Lena74
08-12-2005, 11:17
No właśnie...nawet Cilit Bang nie pomógł, aż wstyd przyznać :oops: , wczoraj walczyłam z octem, efekt jest, nie 100% zadowolenia, ale już coś, dzięki za podpowiedzi, szkoda że Biff czy Hagesan nie są tak łatwo dostępne (małe miasto), ale jak tylko będę miała możliwość, kupuję! Jak już z efektów będę zadowolona, na końcu użyję Ravaka, a później będę dbać sukcesywnie :roll: ,pozdrawiam i dzięki

09-12-2005, 14:00
odkryłam ostatnio coś takiego jak KABI-FIX
kosztuje niewiele a czyści wszystko rewelacyjnie
zna to ktoś?
bo ja stosuję od nie dawna i zapał może zbyt przedwczesny

meganka
10-12-2005, 09:21
witam ponownie.
Srodek ktory polecilam produkuje firma henkel.Jest to rewelacyjny srodek(nie sprzedaje go wiec mozna mi wierzyc)sama szorowalam kabiny i nie bylo efektow.Tym wystarczy spsikac przetrzec i ani sladu mydlin-na kafelkach w kabinie takze.Malo tego-efekt czystosci jest jakby przedluzony,jakby to cus zapobiegalo osadowi.
Ja BIFF kupuje wlasnie na wsi od pana ktory prowadzi handel obwozny i ma produkty wlasnie z niemiec.Srodek kosztuje okolo 5 zlotych za 750 ml.
proponuje rozejrzec sie na malych ryneczkach i nadwornych handlowiskach.

Balu
10-12-2005, 09:23
Polecam Daily shower Cleaner firmy Amway,popryskać bez spłukiwania,zapobiega i czyści. :D :D :D

Inezka
10-12-2005, 09:45
Ocet rzeczywiscie dziala. Ale podczas czyszczenia smierdzi w calym domu tak, ze z powodzeniem mozna jesc galaretki bez dodaku octu :lol: Zapach wystarczy :wink:

11-12-2005, 12:44
Nie mam normalnej kabiny, tylko luksferki i b. twardą wodę. Kamień rewelacje mi zszedł po zastosowaniu zwykłego odkamieniacza do czajnikow. Trochę proszku na zmoczoną gąbkę i kamienia nie ma.

stopi
27-02-2013, 10:51
Mam wrażenie, że osoby, które piszą, że Cif pomaga mają po prostu niezbyt twardą wodę. U mnie woda ma twardośc co najmniej z 20dH. Na taką twardość Cifem i wszystkimi środkami dostępnymi w sklepie to co najwyżej można sobie po prostu popsikać i spłukać. Nic sobie z tym nie radzi. Dochodzę do wniosku, że kupowanie tych środków to tylko strata pieniedzy.

Powiedzcie, czy niemiecki Biff faktycznie dałby rade? Już myślałem, żeby przewalić to odkamieniaczem do czajników, a potem zaimpregnować środkiem Ravak, aby kamień się nie czepiał, bo nic sobie nie radzi. Po roku mam takie osad, który poprzemyciu wszystkimi Cifami nadal zostaje. Jak poradzić sobie z KAMIENIEM? Interesują mnie środki nie "działają na 40 zabrudzeń" tylko konkretnie na kamień, a kamień w wodzie to węglan wapnia. Niemiecka chemia - a wiem to po proszkach do prania i płynach do płukania tkanin - jest znacznie lepsza. Te same nazwy, ale proszek lepszy po prostu. Coś w tym jest.

Salomka
27-02-2013, 13:21
Powiedzcie, czy niemiecki Biff faktycznie dałby rade?

Jak nie sprawdzisz sam to nie będziesz wiedzieć. Mnie się podoba pomysł z odkamieniaczem do czajników.

stopi
27-02-2013, 18:17
Odkamieniacz to jest ogień :D Wsypałem raz do czajnika - grzałeczka po paru minutach jak nowa, poza paroma wżerkami :) Boję się tylko o nieszklane elementy, ale jak umiejętnie to wyczyszczę, to może się nic nie stanie....?

Gryfpc
27-02-2013, 18:42
Do czajnika el. wlewam od jakiegoś czasu roztwór wody z octem (tak pół na pół) i oprócz tego ciepłego i kwaśnego smrodku, innych wad, czy niedogodności nie zauważam. Wodę mamy mega twardą, ale do celów spożywczych używamy brity, ale już od jakiegoś czasu myślimy o montażu dobrej stacji uzdatniania. W kabinie faktycznie sprawdza się biedronkowy fist do kamienia, ale też ich drugi preparat na tłuszcz od czasu do czasu jest stosowany. Polecam, tani i skuteczny.

stopi
28-02-2013, 11:33
Ja do wody pitnej mam filtr osmotyczny. Jest to o tyle lepsze od brity, że serwis robi się z raz w roku albo i nie. Co do kabiny to po prostu lubię czystość i nie mogę za cholerę doczyścić takich kropek z kamienia. Nie są może jakoś mega widoczne jak przemyje tym cifem, ale mam wrażenie, że to się nasila i niedługo będzie co raz trudniejsze do usunięcia. Cóż wypróbujemy ten Biff, może środek z zagramanicy pomoże w końcu, a jak nie to odkamieniacz do czajnika i ogień!