PDA

Zobacz pełną wersję : Fundamenty: z gruchy czy samemu kręcić?



Irek1
15-01-2003, 17:36
Poradźcie proszę: jak wychodzi taniej? zamawiać z gruchy czy wylewać samemu? Jaki jest koszt wytworzenia 1m3 betonu systemem gospodarczym? Ekipę mam niedrogą i chyba solidną.

15-01-2003, 17:41
Wg mnie z gruchy od sprawdzonej betoniarni.

dorotag
15-01-2003, 18:10
na pewno z gruchy - drożej ale pewniej i bezpieczniej. Co do ekipy - jeśli masz trudne warunki grutnowe (woda, glina,,,) weź dośwaidczoną ekipę. Wierz mi - fundament to podstawa - sama tego doświadczyłam.

inwestor
15-01-2003, 19:26
Napewno z gruchy.
Cena podobna. Mnie udało się uzyskać spory upust w betoniarni umawiałem się z nimi że odbiorę w ciągu budowy co najmniej 50m3. Dorzucili mi do upustu na beton jeszcze darmowy dowóz i upust 50% na pompę. Nie bez znaczenia była zapłata gotówką. U wykonawcy dostałem z tego powodu że nie musieli kręcić i taczkować też upust. Jak weźmiesz te rzeczy pod uwagę oraz to że fundamenty można zalać przez jedno popołudnie to myślę że sprawę ceny masz rozwiązaną. Jeśli będziesz lać beton bez szlunku to krótki czas prac stanu 0 może być sprawą krytyczną. Jeśli chodzi o jakość betonu to z gruchy jest bez porównania lepszy. Poza tym jak powiedziałem w betoniarni że beton idzie na fundament bez szalunku to dorzucili jeszcze gratis dodatki zwiększające wodoodporność.
Pozdrawiam

Wowka
16-01-2003, 07:53
Stanowczo doradzam beton z "gruchy". Żądaj także atestu na na dany produkt od betoniarni. Wydawany jest bezpłatnie.

paj^
16-01-2003, 07:57
zdecydowanie z gruchy, szybko , sprawnie, troche drozej, np rozsmieszym mnie kiedys Kukiz w Muratorze piszac, ze nie chce budowac jakiegos tam domku za 400k PLN ( chce to zrobic drozej), a kilka zdan pozniej pisze, ze zaoszczedzi sporo pieniedzy kupujac uzywana betoniarke do zalania fundamentow ..............
szkoda gadac ......

Remon
16-01-2003, 08:20
Nawet się nie zastanawiaj. Bierz z gruchy. może wyjdzie trochę drożej, ale zaoszczędzisz mnóstwo swojego czasu i energii, która na pewno przyda się na kolejnych etapach budowy. pozdrawiam

16-01-2003, 11:55
Inwestor jak można lać beton do ziemi, przecież to (przepraszam, ale musze) wieśniactwo, tak mozna budować stodołe nie dom, PO pierwsze żadne dodatki nie pomogą bedzie wilgoć bo fundamnety pewnie stoją w mokrej glinie (przy innym podłożu trudno o stosowny wykop), odkopywać (oczywiście ręcznie) i robić izolację to dodatkowa praca, poza tymwylane ściany są nierówne, przy przemarzaniu terenu tu nawet do 0.6 metra zaczyna za te nierowności podnosić całą bryłe (siła natury), tak ujemne skutki można mnożyć.
Co do Irka to nie słuchaj o jakiś rabatach na pompę, itp. wynegocjuj cenę 1m3 betonu wlanego w deskowanie, oddzielne ceny to nic innego jak kolejny stopien swobody do naciagania inwestora, ja płaciłem 176 za B15 już wlany na wiosne 2002.

inwestor
16-01-2003, 12:35
Anonim
Temat wykonywania fundamentu bez szalowania to wcale nie jakieś tam wieśniactwo temat był juz na forum. http://forum.murator.com.pl/viewtopic.php?topic=283&forum=34&32
Po drugie były już okresy długotrwałych ulew dom już stoi 2 sezon i nie ma żadnej wilgoci.
Po trzecie nie widzę powodów aby odkopywać fundamenty niby po co.
Betony marki B15 i więcej są mrozoodporne a dodawanie specjalnych dodatków jeszcze poprawia ich wodoodporność. Mam dom bez piwnic więc nie obchodzi mnie co się dzieje poniżej poziomu izolacji poziomej przeciwwilgociowej. Styropian do izolacji termicznej był mocowany w wykopie więc to również mam z głowy.
Było już kilka okresów długotrwałych i silnych mrozów, i nie ma żadnych rys ani pęknięć nie dzieje się nic złego.
Może jednak byś przedstawił inne ujemne skutki takiego budowania fundamentu bo jak na razie nic z tych rzeczy co podałeś w moim przypadku się nie sprawdza.
Pozdrawiam

16-01-2003, 13:07
Inwestor
Trudno Cię przekonać, ale może przekonasz się sam, odkop fundament testowo w małym fragmencie na 0.8m, sam się przekonasz, co jest po 2-3 latach, a dmo ma stać co najmniej 50 lat. KOniec koncem to Twój dom, ale doradzanie takich pomysłow innym to chyba przesada.

kodi_gdynia
16-01-2003, 13:17
Panowie, myślę, że zaszło tu małe nieporozumienie. Po pierwsze myślę, iż inwestor mówi o ławach a anonimowy o ścianach fundamentowych. Wylewanie ław w gruncie po wcześniejszym wyłożeniu wykopu folią jest jak najbardziej praktykowane i to nie tylko przez budowniczych amatorów. Nie spotkałem się aby ławy fundamentowe izolować, więc argumenty anonimowego co to wilgoci są bezzasadne. Ważne jest natomiast aby dobrze zabezpieczyć ściany fundamentowe, a te jak przypuszczam bardzo rzadko są wylewane a dużo częściej murowane z bloczków, więc z ociepleniem i wszelaką izolacją nie ma najmniejszego problemu.

Sam wylweałem ławy w gruncie i nie przypuszczam, aby było to naganne. Pod moim www jest dokładnie pokazane jak to wyglądało przed zalaniem.

Pozdrawiam

inwestor
16-01-2003, 14:23
Anonimie
Już robiłem takie eksperymanty z odkopywaniem fundamentów. W miejscu gdzie był budowany dom poprzednio przez ok 30 lat stał stary dom. Jego fundamenty (nie ławy) były wykonywane właśnie metodą lania betonu do wykopu. Beton był z pewnością robiony na budowie i to w czsach deficytu cementowego. Dodam jeszcze, że nie było zbrojenia i izolacji pionowej. Fundamenty były w doskonałym stanie a ich rozbicie sprawiło bardzo duży problem. W domu który stał na tych fundamentach nie było żadnych problemów z wilgocią (poza problemem przeciekającego dachu).
Przed zalaniem betonem wykop wraz ze zbrojeniem był sprawdzany przez projektanta konstruktora, oraz kierownika budowy (obaj z ok. 20 letnim doświadczeniem i uprawnieniami budowlanymi) stwierdzili zgodnie że wszystko jest OK. Ponadto łącznie z architektem potwierdzili, że w moim przypadku izolacja pionowa fundamentu nie jest konieczna. Dodam tylko, że konstruktor o którym wyżej mowa od wielu lat pracuje w renomowanej firmie która specjalizuje się w wykonywaniu izolacji przeciwwilgociowych i przeciwwodnyh budowli oraz doradza i sprzedaje specjalistyczne środki izolacyjne.

Dodam jeszcze, że tylko na niektórych rodzajach gruntów można wykonywać fundamenty w taki sposób.
Anonimie nie nakłaniam nikogo do takiej a nie innej technologii wykonania fundamentów bo to zależy przede wszystkim od warunków lokalnych.
Pozdrawiam

ckwadrat
16-01-2003, 15:34
Ja lałem w grunt bez żadnego deskowania i bez folii (sucho, grunt przepuszczalny, badanie kierownika/inspektora) i bez pompy (pusta działka i jej okolice, więc grucha mogła swobodnie wjechać tam, gdzie było trzeba). Faktem jest, że nie wyszło to najrówniej (na samej powierzchni) i trochę mnie to nawet podk... więc trudno coś takiego polecać. Faktem jest też, że tak było najtaniej.

Gajka
16-01-2003, 16:45
On 2003-01-16 12:55, Anonymous wrote:
ja płaciłem 176 za B15 już wlany na wiosne 2002.



A my 145 zł za B15 latem 2002r. Z upustem naturalnie, którego
wysokość była uzalezniona od ilości zakupionego betonu.
A więc :smile:

inwestor
16-01-2003, 17:26
Anonimie
P.S.
Nie poddawaj się i wytocz swoje argumwnty przecież chodzi nam wszystkim o konstruktywną dyskusję. Zasiałeś mój niepokój i już nie wiem czy mogę spać spokojnie czy też zatrudniłem fachowców do d... a technologia wykonania fundamentów, którą zastosowałem jest do bani.

Irek1
16-01-2003, 17:41
dzięki wszystkim za rady, decyduje się na lanie z gruchy. W Tarnowie cena za 1m3 to ok. 150 zł - wydawało mi się że dużo, kiedy porównałem ceny w Krakowie 110zł/1m3.

16-01-2003, 18:03
No i tak ma być i nie zadawaj więcej tak śmiesznych pytań.
Na konstrukcji nie warto oszczędzać bo tu raczej się nic nie da poprawić ,możesz oszczędzać na panelach ,tapetach ,farbach itp .ale nie na konstrukcji.No i tak trzymać.

grzegorz2
16-01-2003, 19:43
Ej, anonimie od fundamentów, czyś ty nie nowe wcielenie sławnego Experta jest? Tak mi się cóś styl kojarzy...
G.

16-01-2003, 19:55
Nie zawsze anonim ,a co coś nie tak napisałem.

inwestor
16-01-2003, 20:07
Anonimie
Tylko na tyle Cię stać ???
Chodzi o powody merytoryczne a nie o slogany.

Irek1
17-01-2003, 19:24
anonimie - nie sądziłem, że zadane przeze mnie pytanie (dot. wyboru: z gruchy czy nie) stanie się dla kogoś czymś śmiesznym, ale pomijając wszystko i tak dzięki za rady.