PDA

Zobacz pełną wersję : Czy mi sie uda??



Pik-pok
13-12-2005, 19:43
Witam

Ten sam wątek napisalem na forum on-line, ale moze nie wszyscy tam zagladaja :-) Wiec:

Oto pierwszy raz pisze na forum i od razu mam powazny temat
Zaczne od przedstawienia sie
Jestem Piotrek i z moją Agnieszką będziemy budowali dom!
Jesteśmy z Warszawy i dom stanie na działce, którą już mamy (Majdan - droga na Lublin).
Projekt mamy upatrzony, ale nie zweryfikowany przez osoby trzecie, a więc wybór nie jest ostateczny, a jest to Murena z MTM Styl
(http://www.domywstylu.pl/projekty/wielorodzinne/murena/default.asp?id=397&ver=CE)
Chodzi nam o dom z dwoma "mieszkaniami" czyli dwurodzinny, bo bedzie z nami mieszkala tesciowa, wiec musi byc to calkiem osobne mieszkanko z osobnym wejsciem.
Prosze o opinie na temat tego projektu i ewentualnie polecenie innego.

Kolejny problem to pieniadze (normalne)
Mamy do dyspozycji ok 90 tys i to musi wystarczyc na stan surowy zamkniety i przystosowanie częsci domu do zamieszkania (pokoj, lazienka, kuchnia)
Nie musimy sie spieszyc, bo mamy gdzie mieszkac.

Teraz plusy:
Ja jestem budowlancem (mam firme remontowa) wiec na rzeczy sie znam, ale domu nigdy nie budowalem. Wykonczenie domu bedzie wiec praktycznie darmowe
Cala moja rodzinka ma cos do czynienia z budownictwem:
- ojciec ma sklem z glazura i sanitariatami oraz innymi materialami wykonczeniowymi, wiec bede to mial po cenie hurtowej
- brat pracuje jako handlowiec w duzej firmie handlujacej mat budowlanymi (wszystko) wiec moge liczyc na dobre rabaty
- ktos z rodziny Agi ma wypozyczalnie ciezkiego i lekkiego sprzetu budowlanego
- jeden znajomy jest elektrykiem (z papierami)
- inny bedzie kierownikiem budowy jako ze ma uprawnienia

Tak sprawa wyglada z grubsza. Napiszcie prosze co myslicie, czy nam sie uda wybudowac wymarzony domek?
Dzieki !

adam_mk
13-12-2005, 19:52
Podobno z rodziną to na zdjęciu się dobrze wychodzi :lol:
Na jedno ucho i oko - podstawy są.
Powinno się udać, tylko piwa Ci sporo zejdzie. Wliczyłeś? :lol:
Pozdrawiam Adam M.

agamuza
13-12-2005, 19:55
Poprawię adres www bo nie wszedł http://www.domywstylu.pl/projekty/wielorodzinne/murena/default.asp?id=397&ver=CE

I dołączam się do prośby mojego połówka :lol: jeśli możecie, podzielcie swoimi przemyśleniami temat naszego planu - a zwłaszcza tego projektu. Jestem w nim zakochana, ale wydaje mi się dość kosztowny :( I obawiam się, że nie damy rady :cry: :cry: :cry:

adam_mk
13-12-2005, 20:02
Spróbójcie znaleźć wątek - dom za 100000. Wszechstronne omówienie Waszego dylematu.
Pozdrawiam Adam M.

siwy z gosławic
13-12-2005, 20:10
Obawiam się że te 90 tysięcy nie wystarczą na stan surowy zamknięty a co dopiero na zamieszkanie.
Nawet jak się uda wybudować m2 za 800 zł to i tak potrzebujesz 160 tysięcy.
Ja swoje 120 m2 buduję praktycznie sam i wyjdzie mi ok 1000 zł m2 a gdzie meble i inne urządzenia.

wiaterwiater
13-12-2005, 20:11
Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia wszystkim TEŚCIOWYM życzę takiego zięcia.
Osobne mieszkanko z osobnym wejściem.
Niestety, nie ma szans za 90 tys. I myślcie sobie o tym co chcecie.

areq
13-12-2005, 20:23
Wiecie co...taką "landarę" za 100tys???!!!! W Warszawie???!!!
Przykro mi - ale i 200tys nie starczy.I nie mówię tu o stanie "na gotowo".
Tak na moje "koślawe" oko - 280tys minimum z opisanymi przez Was znajomościami...To i tak niezła cena by była ,jeśli powierzchnia użytkowa budynku to 217m2.

Przejrzyjcie proszę forum,zwracając uwagę na wątki "Czy wybuduje za...."


P.S. na stronie projektu jest kosztorys tego budynku,w którym ceny jednostkowe są dość realne. /Przegięcie tylko z robotami ziemnymi/

am00
13-12-2005, 20:27
Z taką kasą można wybudować dom, ale obawiam się, że ten projekt jest zbyt kosztowny. Dom niby prosty w bryle, ale duży i raczej dla zamożniejszej klienteli. Dach będzie kosztował majątek (w kosztorysie jest 80tys. i tutaj niewiele da się zbić), dwa portale, trzy kominy, okna połaciowe. Przy ograniczeniach finansowych poszukałbym czegoś skromniejszego.

agamuza
13-12-2005, 20:30
My tak lubimy z motyką na słońce się rzucać... Może doskoczymy kiedyś... A na kosztorys projektu nie patrzę - bo już raz się przstraszyłam :cry:

A może ktoś widział gdzieś projekt w tym stylu... ?

areq
13-12-2005, 21:02
W tym stylu może być np.
Bogoria E-68 z archetonu /dużo tańszy nie będzie,ale jednak tańszy/
Gozdawa E-679 z archetonu
To tak na szybko z jednego tylko biura projektów.
Jeśłi mogę dać radę od siebie - Projekty na stronach są pięknie pokazane.Znakomicie wykonane wizualizacje cieszą nasze oczy. Tylko że najczęściej te najpiękniejsze są z reguły najdroższe.
Tak naprawdę dom powinno się wybierać:
a) według możliwości finansowych
b) według funkcjonalności
c) według potrzeb
Zupełnie co innego jak się ma na koncie te powiedzmy 500tys....:):):):)

Trzymam kciuki!!!

Joanna i Janusz
13-12-2005, 21:13
Zgadzam się z przedmówcami jeżeli chodzi o koszty! Ale domek jest śliczny i rozumiem, że zakochaliście się w nim. Jeśli teściowa ma mieszkać z Wami, to faktycznie super wyściem jest takie osobne mieszkanko, a ewentualnie w razie potrzeby można je wynająć lub zrobić tam siedzibę firmy. Jeśli chcecie go budować, to budujcie, bo to przecieżmabyć Wasz dom, ale przy kwocie 90tys, to trzeba będzie wziąć kredyt lub zarobić więcej, czyli dłużej budować. Ale nie rezygnujcie z marzeń tylko je urealnijcie! :D

agamuza
13-12-2005, 21:42
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Czyli tak jak przypuszczałam - muszę się odkochać...
A może taki domek będzie bardziej realny...? Zerknijcie, proszę :oops: http://www.projekty.murator.pl/projekt.htm?IdProjektuD=98&IdKolekcji=27&action=showProject&ver=mirror

Przejarzałam forum - nie wiem, czy da radę za 90
- 100 tys zl cos takiego zbudowac. Bardzo zroznicowane opinie znalazłam - podzeliły się równo głosy na tak i na nie :-? Mysle, że albo zbudujemy albo dostaniemy po doopie 8)

sylwia i rafał
13-12-2005, 21:56
agamuza lepiej sie odkochaj za czasu zanim zostaniesz bez kasy z niedokończonym domem nie do zamieszkania,mówię to z życzliwości a nie po złości :)

Joanna i Janusz
13-12-2005, 22:01
a ten jak Ci się podoba:
http://www.archon.pl/index.php?act=32&lang=pl&sid=m42d27d5822cae&intra=860a1f6ddb7d5825a3ccefc41267dac1&crc=e29199d65ba102fc28de6026128064da&lang=pl

RYDZU
13-12-2005, 22:02
My tak lubimy z motyką na słońce się rzucać...

Tak przy okazji motyki ;)

Domek jest całkiem pokaźny. Według mnie - choćby robocizna wyniosła was 0 pln (słownie: zero) i materiały były w cenach hurtowych to braknie wam tych 90 tysięcy na etapie dachu. A gdzie okna, drzwi, instalacje, tynki, wylewki i cała reszta.
Tez jestem niepoprawnym optymistą - ale to na co próbujecie się porwać :o jest daleko poza końcem mojego optymizmu.
Zweryfikujcie wasze potrzeby i mozliwości - weźcie pod uwagę kredyt, ewentualne zyski ze sprzedaży obecnych mieszkań, może coś jeszcze wymyslicie.

Pozdrawiam

areq
13-12-2005, 22:04
200tys do takiego stanu o jakim pisaliście poprzednio...
Dom byłby tańszy od tego poprzedniego...ale o niewiele :(
Pytasz-odpowiadam.
Nie mam zamiaru Cie zniechęcać.Zresztą większośc ludzi na forum nie ma takiego zamiaru.
Życzę Wam jak najlepiej i powodzenia w doborze odpowiedniego projektu.
Jeśli mam coś jeszcze zasugerować to szukaj w projektach z dwuspadowym dachem, z poddaszem użytkowym ,bryła budynku prostokątna o powierzchni zabudowy nie większej niż 90m2, bez garażu.

pattaya
13-12-2005, 22:05
Za 90 tys. nie uda Ci się zbudować żadnego domu w stanie "do zamieszkania".
Nie ma się co łudzić.
Nawet używając najtańszych,najgorszych materiałów i mając olbrzymi wkład własny w robociznę-nie ma szans.
Nie piszesz nic o uzbrojeniu działki.
Sama papierologia+media może kosztować nawet 20-30 tys.
Jak masz gaz obok,prąd obok,wodę od sąsiada to licz na to 7-10tys.
Projekt,pozwolenia,mapki,sratki,adaptacje - 5tys.
No i już Ci zostało 75tys.
A może i mniej.
Bierz kredyt 200tys.

carringtontomas
13-12-2005, 23:02
nie obraź się, ale chyba nie znasz cen materiałów budowalnych i tzw "kosztów ubocznych"
ja buduję D04 z muratora (93m2) mając do dyspozycji 100 000 i odkładając systematycznie kase podczas budowy (2 lata systemem gospodarzcym) czyli jakies 20-30 000 i zastanwaiam się, czy nie trzeba będzie się wspomóc drobnym kredytem na umeblowanie a wy mając 90 000 chcecie wybudować dom 200 m2??
:o

dla mnie - z motyka na słońce - i choćbnym nie wiem jak bardzo teściowa się uparła :) a żona zakochała się w projekcie.

agamuza
14-12-2005, 08:48
agamuza lepiej sie odkochaj za czasu zanim zostaniesz bez kasy z niedokończonym domem nie do zamieszkania,mówię to z życzliwości a nie po złości :)

Przez noc sobie wytłumaczyłam - nie ma mowy o MURENIE :cry:
Szukam namietnie, wiem o dachach dwuspadowych - tansze, jak najmniej ozdobnikow (i tak ich nie lubie), prosta bryła chałupy etc.

Cos blizej o dzialce napisze - moi rodzice maja ją o 25 lat, kupili to jako siedlisko, stoi tam DOM, ale z lat 40 - tych :lol: Mamy prąd, mamy gaz pod sam dom podprowadzony, kanalizacja będzie w czerwcu, ale tylko w jedną stronę, jak sie dowiedziałam w gmienie - czyli bez odpływu :cry:
Większych problemów z papierkami nie będzie - moja mama (słynna teściowa dla której ma być mieszkanko z osobnym wejściem :) ) jest po imieniu z tym starymi zgredami, razem urządzają grille i liczę na znajomości - dobrzy wujkowie i ciocie :D Największym problemem jest jak zwykle kasa $$$ - ratują nas te mega zniżki i upusty Piotrka oraz moi znajomi z cięzarówkami, koparkami, betoniarkami i innymi takimi maszynami - wszystko co może sie okazac przydatne; mamy nawet czołg do dyspozycji, a co :D Może sie przyda to wyrównywania, czy czegoś takiego... :wink:

agamuza
14-12-2005, 08:51
a ten jak Ci się podoba:
http://www.archon.pl/index.php?act=32&lang=pl&sid=m42d27d5822cae&intra=860a1f6ddb7d5825a3ccefc41267dac1&crc=e29199d65ba102fc28de6026128064da&lang=pl

Odpadł ze względu na dach i inne bardziej skomplikowane szczegóły :cry: Już go wczoraj przylookałam :)

Na razie się zapoznaję się z tym NASTROJOWYM http://www.projekty.murator.pl/projekt.htm?IdProjektuD=98&IdKolekcji=27&action=showProject&ver=mirror

agamuza
14-12-2005, 08:59
My tak lubimy z motyką na słońce się rzucać...

Tak przy okazji motyki ;)

Domek jest całkiem pokaźny. Według mnie - choćby robocizna wyniosła was 0 pln (słownie: zero) i materiały były w cenach hurtowych to braknie wam tych 90 tysięcy na etapie dachu. A gdzie okna, drzwi, instalacje, tynki, wylewki i cała reszta.
Tez jestem niepoprawnym optymistą - ale to na co próbujecie się porwać :o jest daleko poza końcem mojego optymizmu.
Zweryfikujcie wasze potrzeby i mozliwości - weźcie pod uwagę kredyt, ewentualne zyski ze sprzedaży obecnych mieszkań, może coś jeszcze wymyslicie.

Pozdrawiam


Mieszkanie chcemy sprzedać gdy choć częściowo coś będzie się nadawało do zamieszkania - $$$ ma byc na wykonczenie, chyba ze jednak je zostawimy w rodzinie, wynajmiemy i bedziemy z tegho splacac kredyt... A kredyt - brrrrrr... Niby mamy zdolność kredytową, ale ... Pewnie do tego dojdzie w końcu, ale kwestia tez jest taka, że działka jest obwarowana umową na dożywocie dla mojej mamy i zaden bank sie nie zgodzi... Zostaje mi mieszkanie... Od dwoch tygodni spotykam sie z kobitką od kredytow roznych - nie wyrobie sie do konca grudnia ze wszystkimi dokumentami, a boję sie ze styczniu bede miala problemy uzyskac kredyt w CHF - jakies bzdurne zmiany w naszej polityce pienieznej i rząd chce, aby ludzie brali kredyty w PLN, a nie w walucie :cry: Ba, ja sie do konca stycznia z papierami nie wyrobie, nawet po znajomosciach :(

sebo8877
14-12-2005, 09:31
agamuza na poczatku Witam i powiem jedno jestem z Toba - warto dążyc dospełniania swoich marzeń - ale jedna uwaga - brac siły na zamiary.
A teraz do rzeczy kosztowych :lol: Kupilismy dom (w moim podpisie możesz se go oblukac) praktycznie stan surowy zamkniety) Kasę śmieszna za niego zapłacilismy bo 35000 zł.
Jak zapewne wiesz stan surowy to pestka - najwięcej zerzre wykończeniówka, instalacje no i ta cholerna ppaierkologia tak jak pisano powyżej moze stanąc nawet na 20 000 a to sporo.
Moje rady sa takie - dom parterowy, bez piwnic powierzcnia użytkowa max 150m2 do tego wolno stojący garaż.
Dom to nie wszystko musisz prędzej czy poxniej zainwestowac w ogrodzenie :o podjazdy :o .
jezeli doddatkowo postawisz piękny domek - będzie kusił dochodzą alarmy :o. Na pewno jak zaczniecie budowe stwierdzicie że np na blachodachóce - a tam kupię o 2zł droższa jest lepszej firmy lepsza jakościowo dłuższa grarancja itd tu stówka tam stówka tu dwie tam trzy i kasy ubywa. Nie ma najmniejszego sensu robic po najtańszej lini oporu - to się zemści za rok czy 2. Tak czy inaczej pragne Ci uswiadomic jedną rzecz musicie być przygotowani może w krótszym czasie możew dłuzszym na 1000-1500 zł w sytemie gospodarczym za 1m2. Wtedy będziecie mieli pewnośc że chałupka jest zrobiona dobrze, sensownie z poyślunkie i zastosowano w niej technologie w miarę świerzą a nie technologie z lat 50-80. nie będziesz przecież ciągnęla wody rurami stalowymi czy prądu inst AL.
Z okazji Świąt życze Wam sukcesu - i wiary oraz przekonania że to się uda ale życze także trzeźwościu umysłu w podejmowaniu decyzji- decyzji takiej troszeczke wymarzonej troszeczke skalkulowanej na chłodno. Acha i jeszcze jedna rada kalkuulujcie zawsze z kimś kto przerabial już gotowy problem i na dokladkę dokładajcie do tej kalkulacji ok 15-20% To sprawi że Wasze nerwy po budowie bedą wygladały w miare :wink:
Życze powodzenia - a tesciowa pozdrawiam - ale wolałbym mieszkac osobno :oops:
sebo8877

KonAn
14-12-2005, 09:45
Ja również myślę podobnie.Buduję samodzielnie dom bardzo prosty,mały i tani i wychodzi mi, że 1000 zł. za m2 jest to ABSOLUTNE MINIMUM! Niżej z ceną nie zejdziesz.

agamuza
14-12-2005, 10:20
agamuza na poczatku Witam i powiem jedno jestem z Toba - warto dążyc dospełniania swoich marzeń - ale jedna uwaga - brac siły na zamiary.
A teraz do rzeczy kosztowych :lol: Kupilismy dom (w moim podpisie możesz se go oblukac) praktycznie stan surowy zamkniety) Kasę śmieszna za niego zapłacilismy bo 35000 zł.
Jak zapewne wiesz stan surowy to pestka - najwięcej zerzre wykończeniówka, instalacje no i ta cholerna ppaierkologia tak jak pisano powyżej moze stanąc nawet na 20 000 a to sporo.
Moje rady sa takie - dom parterowy, bez piwnic powierzcnia użytkowa max 150m2 do tego wolno stojący garaż.
Dom to nie wszystko musisz prędzej czy poxniej zainwestowac w ogrodzenie :o podjazdy :o .
jezeli doddatkowo postawisz piękny domek - będzie kusił dochodzą alarmy :o. Na pewno jak zaczniecie budowe stwierdzicie że np na blachodachóce - a tam kupię o 2zł droższa jest lepszej firmy lepsza jakościowo dłuższa grarancja itd tu stówka tam stówka tu dwie tam trzy i kasy ubywa. Nie ma najmniejszego sensu robic po najtańszej lini oporu - to się zemści za rok czy 2. Tak czy inaczej pragne Ci uswiadomic jedną rzecz musicie być przygotowani może w krótszym czasie możew dłuzszym na 1000-1500 zł w sytemie gospodarczym za 1m2. Wtedy będziecie mieli pewnośc że chałupka jest zrobiona dobrze, sensownie z poyślunkie i zastosowano w niej technologie w miarę świerzą a nie technologie z lat 50-80. nie będziesz przecież ciągnęla wody rurami stalowymi czy prądu inst AL.
Z okazji Świąt życze Wam sukcesu - i wiary oraz przekonania że to się uda ale życze także trzeźwościu umysłu w podejmowaniu decyzji- decyzji takiej troszeczke wymarzonej troszeczke skalkulowanej na chłodno. Acha i jeszcze jedna rada kalkuulujcie zawsze z kimś kto przerabial już gotowy problem i na dokladkę dokładajcie do tej kalkulacji ok 15-20% To sprawi że Wasze nerwy po budowie bedą wygladały w miare :wink:
Życze powodzenia - a tesciowa pozdrawiam - ale wolałbym mieszkac osobno :oops:
sebo8877


Dziekuje niebiosom, ze trzeźwo myslacy jest tu Piotrek :oops: Ja nie mam o tym pojecia - widzialam tylko jak moj ojciec stawial wielki "hangar" z pustkow gipsowych :) Stoi nadal i trakotowany jest jako magazyn i garaż :wink: do rozwalenia wraz ze starą chałupą... I dochodzą tu wlaśnie kosztu zburzenia - ciekawa jestem, ile taka masakra kosztuje :wink:

I tak czytam wasze posty, znajduję coraz więcej info i się dołuję okrutnie;
jedyne co mnie pociesza to to, że mam zdolengo faceta :wink: Okrutnie zdolnego i bardzo zdeterminowanego :) Jesli chodzi o wykonczenia - sami to zrobimy, tego jestem pewna, a jak widze to kosztuje wiecej niz budowa domu :-? Ale ja będę miała DOM - stanę na rzęsach, abyśmy go zbudowali. Choćby dlatego ,że mamy taką śliczną działke :wink:

http://www.voila.pl/68kbs/index.php?get=1&f=1

sebo8877
14-12-2005, 13:41
agamuza dasz radę a raczej dacie rade - najwazniejsze że macie cel i chcecie go realizowac - a ta wiara czyni cuda wierz mi. Wiara we "włsane cztery kąty" uskrzydla i dodaje niewiarygodnych sił. Tego sie trzymaj i życze powodzenia w realizacji marzeń
sebo8877

agamuza
14-12-2005, 14:08
agamuza dasz radę a raczej dacie rade - najwazniejsze że macie cel i chcecie go realizowac - a ta wiara czyni cuda wierz mi. Wiara we "włsane cztery kąty" uskrzydla i dodaje niewiarygodnych sił. Tego sie trzymaj i życze powodzenia w realizacji marzeń
sebo8877

Oboje dziekujemy :D Ja wierze, czasem mniej, czasem wiecej, ale WIERZĘ :)

pokar
14-12-2005, 18:17
Macie dużo na starcie, niemniej jednak musicie przyjąć ten 1000 minimum za m2. A determinacja będzie Wam bardzo potzrebna na każdym etapie budowy...

Nam też teściowa zaproponowała partycypację w kosztach i budowanie czegoś na kształt bliźniaka. Zgodziłem się pod warunkiem, że jej połowa będzie po drugiej stronie miasta :wink:
pozdrawiam i 3-mam kciuki!
pokar

agamuza
14-12-2005, 18:34
Macie dużo na starcie, niemniej jednak musicie przyjąć ten 1000 minimum za m2. A determinacja będzie Wam bardzo potzrebna na każdym etapie budowy...

Nam też teściowa zaproponowała partycypację w kosztach i budowanie czegoś na kształt bliźniaka. Zgodziłem się pod warunkiem, że jej połowa będzie po drugiej stronie miasta :wink:
pozdrawiam i 3-mam kciuki!
pokar

Hmmm, male sprostowanie - nam tesciowa nie proponowala partycypacji w kosztach i to nie byl jej pomysł z tym wspolnym mieszkaniem/domem - przedstawialam jej projekt (za zgoda Piotrka) wspolnego mieszkania pod takim warunkiem, ze mamy osobne mieszkania. Moja mama sie zgodzila, nie widzi problemu, my tez (mam nadzieje :wink: ) , a jesli bedzie trzeba nam w jakikolwiek sposob pomoc to pomoże - jak tylko bedzie mogla. :) :) :) Jesli chodzi o tesciow to nawzajem mamy szczescie.

pokar
14-12-2005, 18:40
A ja nie.
Ja mam taką z kawałów...
Pozazdrościć...
Moja jest dobra jak coca cola; dobra jak zimna...
pokar

marcin_budowniczy
14-12-2005, 18:41
agamuza dasz radę a raczej dacie rade - najwazniejsze że macie cel i chcecie go realizowac - a ta wiara czyni cuda wierz mi. Wiara we "włsane cztery kąty" uskrzydla i dodaje niewiarygodnych sił. Tego sie trzymaj i życze powodzenia w realizacji marzeń
sebo8877
:D

ania67
14-12-2005, 19:03
agamuza
Moi przyszli sąsiedzi budują taki domek
http://www.archon.pl/index.php?act=12&sid=m3f27c2be10742&intra=860a1f6ddb7d5825a3ccefc41267dac1&crc=1a935006665dd26bf80651407b767364&lang=pl

powodzenia :D :D :D

agamuza
14-12-2005, 19:06
agamuza
Moi przyszli sąsiedzi budują taki domek
http://www.archon.pl/index.php?act=12&sid=m3f27c2be10742&intra=860a1f6ddb7d5825a3ccefc41267dac1&crc=1a935006665dd26bf80651407b767364&lang=pl

powodzenia :D :D :D

Dzieki, Aniu :wink: Zaraz sie z nim zapoznam.

sylwia i rafał
20-12-2005, 22:55
Podoba mi się twoja wiara w to że się uda że podołacie,jesteście mocni silni i zdeterminowani a to połowa sukcesu,bo tylko tacy ludzie jak jest ciężko to zaciskają zęby i prą do przodu wspierając się nawzajem.
U mnie jest podobnie bo nie mamy za wiele funduszy ale powoli krok po kroku REALIZUJEMY nasz wielki cel,życiowy cel i wiem że uda nam się i życze wam z całej siły tego samego a że święta tuż tuż to od razu wszystkim składam najlepsze życzenia świąteczne.
Zwróć uwagę że juz siedzę sobie rok na tym forum a mam naprawdę mało postów bo tu trzeba naprawdę DUŻO czytać,uwierz mi WARTO!

agamuza
21-12-2005, 08:17
Podoba mi się twoja wiara w to że się uda że podołacie,jesteście mocni silni i zdeterminowani a to połowa sukcesu,bo tylko tacy ludzie jak jest ciężko to zaciskają zęby i prą do przodu wspierając się nawzajem.
U mnie jest podobnie bo nie mamy za wiele funduszy ale powoli krok po kroku REALIZUJEMY nasz wielki cel,życiowy cel i wiem że uda nam się i życze wam z całej siły tego samego a że święta tuż tuż to od razu wszystkim składam najlepsze życzenia świąteczne.
Zwróć uwagę że juz siedzę sobie rok na tym forum a mam naprawdę mało postów bo tu trzeba naprawdę DUŻO czytać,uwierz mi WARTO!

Dziękujemy bardzo za słowa otuchy :) Wam życzymy równiez wszystkiego najlepszego, wiele siły i wiary - i jak najszybszego osiągnięcia celu - sobie też tego życzę :wink:

Jako że ta moja MURENA (moja landara prześliczna) jest nieosiągalna w rzeczywistości, obdarzyłam uczuciami inny projekt: jest IDEALNY pod kazdym wzgledem, oto NASZ DOM http://www.domdlaciebie.com.pl/CM/content.php/default/default?akcja=szczegoly&id_domku=34&lustro=1

Jak Wam sie podoba?

Mały
21-12-2005, 08:25
Wyrzuć jeszcze garaż ,a postaw wiatę i znów masz parę zł do przodu.
3-mam kciuki.

Loxia
21-12-2005, 08:31
agamuza bardzo fajny ten dom. tak zaczełam kombinowac jakby go przerobić na swoje potrzeby :D

agamuza
21-12-2005, 09:10
agamuza bardzo fajny ten dom. tak zaczełam kombinowac jakby go przerobić na swoje potrzeby :D

Powiem ci, że ta firma ma wogóle bardzo fajne projekty :)
A zaleta chatki jest to, że jest PROSTA w dobrym tego słowa znaczeniu, ma świetny (dla nas) rozkład pomieszczeń i przy tym ładnie wygląda, na dodatek idealnie nam pasuje na działkę; jak tylko zobaczyłam ten dom, od razu wiedziałam, że tylko ten może być :)

Loxia
21-12-2005, 09:12
Agamuza a wiela on może kosztować w realizacji?

agamuza
21-12-2005, 09:29
Agamuza a wiela on może kosztować w realizacji?

Sama jestem ciekawa, zakładamy, że do stanu surowego zamknietego będzie jakieś 120 tys zl - kosztorysu jeszcze nie mamy, ale i tak raczej nie będę się nim sugerowała ponieważ praktycznie wszystko będziemy mieć załatwiane taniej niż ustawa przewiduje: materiały ze składu (mamy pracującą tam rodzinę), koparki, hydraulików, elektryków, kierownik budowy tez znajmoy, geodetka też znajoma, Piotrek mój sam wiele rzeczy będzie robił (budwlaniec w końcu :) ), ekipa pewnie będzie z okolic, gdzie mamy działkę - dawne znajmości musze odświezyć (mój tata przez dobre parę lat produkowal pustaki gipsowe więc miał sporo branżowych kontaktów :wink: ) i jakoś to pójdzie. Oczywiście na kredyt... :cry: Biorę +/- 200 tys zl i mam nadzieje, że nam jakoś starczy, na poczatek chcemy tylko zrobić do stanu nadającego sie do zamieszkania, czyli jako tako wykonczyc to malutkie mieszkanko, osiąść tam i wykańczać sobie na bieżąco resztę :wink:

Loxia
21-12-2005, 09:35
Aga dobre założenie :)
szkoda, że ja takich znajomości nie mam po rodzinie. Jedynie mój osobisty wujek ma wszelkie budowlane uprawnienia z racji posiadania własnej firmy. może się na inspektora nada?
tez właśnie pomysłałam nad zasiedleniem dołu i kończeniem sukcesywnym góry.

agamuza
21-12-2005, 09:41
Aga dobre założenie :)
szkoda, że ja takich znajomości nie mam po rodzinie. Jedynie mój osobisty wujek ma wszelkie budowlane uprawnienia z racji posiadania własnej firmy. może się na inspektora nada?
tez właśnie pomysłałam nad zasiedleniem dołu i kończeniem sukcesywnym góry.

A kiedy chcesz zacząć się budować, że tak napiszę :) ? Bo ja jestem na razie na etapie papierków i mam nadzieję, że do wiosny wyrobię sie z już z całą dokumentacją :roll:

Loxia
21-12-2005, 09:54
hyhy Aga ja szukam na razie kasy na działkę i sukam projektu do rzeczy.

agamuza
21-12-2005, 10:01
hyhy Aga ja szukam na razie kasy na działkę i sukam projektu do rzeczy.

Czyli to, co mi zajęło jakieś dwa lata :roll: :roll: :roll:

PS. Działki przyzwoite, ale nie wiem jak cenowo, są koło mnie, że tak napiszę :wink: Droga na Lublin: Zakręt, Majdan, Izabela - w kazdym razie przed Góraszką. Bardzo się ostatnio ruszylo pod względem budwlanym - stare chłopy wymarły, a potomkwie wyprzedają ziemię, nawet nam kanalizacje gmina z dotacji unijnych podciągnie na wiosnę, gaz i prąd juz od lat jest. Aaaaaa, i autobus podmiejski jeszcze dojeżdża :)

Marek30022
21-12-2005, 10:11
Mieszkam w nowym domu od 2 grudnia 2005 r. Pow. użytk ok. 145 m kw. +28 m kw. garaż i pom gosp. Już raz to pisałem. 90.000 zł to dużo pieniędzy ale nie przy budowie domu. Ta kwota może Wam starczy na materiału stanu surowego otwartego i to zależy od przyjętej technologi budowy.

agamuza
21-12-2005, 10:14
Mieszkam w nowym domu od 2 grudnia 2005 r. Pow. użytk ok. 145 m kw. +28 m kw. garaż i pom gosp. Już raz to pisałem. 90.000 zł to dużo pieniędzy ale nie przy budowie domu. Ta kwota może Wam starczy na materiału stanu surowego otwartego i to zależy od przyjętej technologi budowy.

Ależ ci zazdroszczę - pozytywnie, oczywiście :) Jak pisałam wyżej - zmieniliśmy projekt, i mamy większa sumę, teraz powinno wystarczyc... Od dluższego czasu, namiętnie liczymy $$$.

andre59
21-12-2005, 17:52
Moim zdaniem należałoby iść do architekta i dopasować dom do swoich możliwości finansowych a nie naciągać finanse do upatrzonego projektu.
Koszt projektu indywidualnego wcale nie musi być większy niż cena projektu gotowego plus jego adaptacja.
Projekt gotowy to pozorna oszczędność.
W realizacji może okazać się drogi.
Projekt indywidualny pozwala wybrać i dopasować rozwiązania konstrukcyjne do możliwości finansowych inwestora.
Ja mam dom wg projektu indywidualnego i sobie chwalę.

siwy z gosławic
21-12-2005, 18:18
Stare powiedzenie mówi.
Zacznij się budować to i pieniądze się znajdą.
A z rodziną to dobrze na zdjęciu się wychodzi.

Jak macie działkę to za 150 tys. można już zamieszkać ale zależy to od projektu.