marek_w
15-12-2005, 14:57
Witam,
Wczesna wiosna zamierzam rozpoczac budowe domu. Chcialem teraz poobjezdzac hurtownie z przedmiarem materialow, aby otrzymac oferty i ponegocjowac rabaty (na poczatek na stan surowy). Zastanawiam sie jednak, czy jest to wlasciwy moment, czy moze lepiej poczekac do stycznia-lutego ze wzgledu na:
(1) Konczaca sie ulge remontowa ktora moze podbijac ceny (ale chyba na materialy na stan surowy, to raczej nie?!?)
(2) Mozliwe wieksze rabaty w martwym sezonie styczen-luty?
A moze jak bede zaznaczal, ze materialy (i ich zakup) maja byc na wiosne, to nie ma znaczenia, czy bede negocjowac teraz, czy za jakis czas? Prosze o uwagi. Zaznacze, ze wolal bym to zrobic teraz (w grudniu), gdyz teraz mam troche wolnego czasu.
Marek_w
Wczesna wiosna zamierzam rozpoczac budowe domu. Chcialem teraz poobjezdzac hurtownie z przedmiarem materialow, aby otrzymac oferty i ponegocjowac rabaty (na poczatek na stan surowy). Zastanawiam sie jednak, czy jest to wlasciwy moment, czy moze lepiej poczekac do stycznia-lutego ze wzgledu na:
(1) Konczaca sie ulge remontowa ktora moze podbijac ceny (ale chyba na materialy na stan surowy, to raczej nie?!?)
(2) Mozliwe wieksze rabaty w martwym sezonie styczen-luty?
A moze jak bede zaznaczal, ze materialy (i ich zakup) maja byc na wiosne, to nie ma znaczenia, czy bede negocjowac teraz, czy za jakis czas? Prosze o uwagi. Zaznacze, ze wolal bym to zrobic teraz (w grudniu), gdyz teraz mam troche wolnego czasu.
Marek_w