PDA

Zobacz pełną wersję : ociepliłem dom i wymieniłem okna mam problem z czadem



benysp6
17-12-2005, 23:51
ociepliłem dom i wymieniłem okna zmienił mi się cug w kominie. Powietrze zasysa do środka, gdy otworze okno w piwnicy wszystko wraca do normy.
Proszę o rade, czy ktoś miał podobny problem i jak go rozwiązać "tanio"

lajkonikk
18-12-2005, 07:38
a możesz wrzucić przekrój pionowy domu?

M@riusz_Radom
18-12-2005, 07:55
Za króki komin i zbyt szczelne okna ?

KrzysiekMarusza
18-12-2005, 09:43
Rozszczelnij okna (mam nadzieje że masz taką możliwość - tzn. ustawienie klamki w oknach "na skos" - tzw. mikrorozszczelnianie)

Krzysiek

benysp6
18-12-2005, 10:41
rozszczelniłem okna i bez zmian tylko przy otwartym oknie ciąg zmienia się na prawidłowy

benysp6
18-12-2005, 10:45
przekroju nie mam jest to dom bliżniak 30 letni typowy prostokąt

Janussz
18-12-2005, 11:03
To widocznie kiepsko rozszczelniłeś te okna.
Powyłączaj wentylatory wyciągowe, daj nawiew w kotłowni, zlikwiduj mechaniczny wyciąg jeżeli jest i będzie oki.
Bo tak na dobrą sprawę sam sobie odpowiedziałeś. Otworzyłeś okno i jest oki. Czyli wiesz jak to zlikwidować. Znajdź teraz przyczynę.

ppp.j
18-12-2005, 11:18
Podajesz szalenie mało informacji by podać Ci konkretna radę. Jak pisze Janussz częściowo już sobie odpowiedziałeś, co do przyczyny problemu. Najlepszym rozwiązaniem byłoby doprowadzenie świeżego powietrza do kotłowni (wtedy zasysane powietrze nie wychładzałoby pomieszczeń), jeżeli to niemożliwe to metodą prób i błędów dopuszczaj powietrze innymi otworami tak by jak najmniej wychładzać dom i dopuszczać tlen z zewnątrz.

Janussz
18-12-2005, 11:28
Z tego co piszesz, to kocioł masz chyba w piwnicy. W piwnicy więc musi być nadmuch powietrza z zewnątrz. Powietrze z górnych partii domu jest ciepłe, trudno więc zmusić je do wędrówki w dół.

KrzysiekMarusza
18-12-2005, 13:23
A masz ty w ogóle doprowadzenie powietrza (np. tzw. zetką) do tego pieca w piwnicy ???

Krzysiek

benysp6
18-12-2005, 21:20
okazało się że w tym domu nie ma dopływu powietrza z zewnącz jak już pisałem rozszelnienie okien nic nie dało słyszałem że można rozszczelnić okna komorowe przwz nawiercenie otworów w przeciwnych rogach czy ktoś może to testował

JackD
18-12-2005, 21:24
od czegoś trzeba zacząć....
jak radział Janusz zrób nawiew dla pieca w piwnicy...... jesli nie pomoże.... bedziemy dalej myślec....

KrzysiekMarusza
18-12-2005, 21:25
Doprowadz sobie powietrze do pieca w piwnicy przez "zetkę".

Krzysiek

JackD
18-12-2005, 21:26
okazało się że w tym domu nie ma dopływu powietrza z zewnącz jak już pisałem rozszelnienie okien nic nie dało słyszałem że można rozszczelnić okna komorowe przwz nawiercenie otworów w przeciwnych rogach czy ktoś może to testował
hmmm. co dopiero wymieniłes,..... i juz wiercić??...w nowych??
echh.... serce się kroi....

JackD
18-12-2005, 21:28
Doprowadz sobie powietrze do pieca w piwnicy przez "zetkę".

Krzysiek
hmmm. co to takiego "zetka"??
czy nie wystarczy okienko w piwnicy??...

benysp6
18-12-2005, 21:34
wydaje mi się że bezpośredni otwór w ścianie spowoduje za duże wychłodzenie zetka to wlot powietrza przez kanał w kształcie litery z


====
||
||
||
===

Janussz
18-12-2005, 21:41
okazało się że w tym domu nie ma dopływu powietrza z zewnącz jak już pisałem rozszelnienie okien nic nie dało słyszałem że można rozszczelnić okna komorowe przwz nawiercenie otworów w przeciwnych rogach czy ktoś może to testował
Posłuchaj kolego zanim zrobisz coś czego będziesz żałował.
Do spalenia kilograma czegokolwiek potrzeba od kilku do kilkunastu m3 powietrza. Ile ma m3 Twoja kotłownia? Wystarczy, że zabierzesz z niej metr czy dwa metry sześcienne powietrza już masz w niej podciśnienie. Opał chce się palić. Ciągnie więc potrzebne powietrze przez komin. Spaliny muszą gdzieś wyjść. Gdzie wyjdą? Tam gdzie jest mniejsze ciśnienie, czyli do kotłowni, do pomieszczeń mieszkalnych. Aby tego nie było, to najpierw zrób nawiew powietrza do kotłowni. Wiercenie otworów w oknach nic nie da. No chyba, że są to okna w piwnicy i suma pól ich przekrojów da nam ze 200cm2.
Rozszczelnienie mówisz nic nie daje, a chcesz wiercić dziury? Co za różnica czy rozszczelnisz okno, czy wywiercisz w nim dziurę?
Nie pojmuję Twojego toku myślenia. Wybacz.

KrzysiekMarusza
18-12-2005, 21:41
Okienko powinno starczyć ale zetka nie wychładza tak piwnicy i nie trzeba miec cały czas okienka otwartego.
Mozna zrobic tak, ze szybe w okienku w piwnicy zastepuje sie szybą z pleksi, podziurkowaną gęsto (dziury np. fi 15-20 mm), a od tej podziurkowanej szyby idzie rura z blachy, w kształcie litery "z" doprowadzając powietrze w pobliże pieca.
Przebieg rury od szyby: poziomo, pionowo w dół, poziomo do poziomu paleniska pieca.

Rure można użyć gotową lub zlutować (może mieć przekrój prostokątny), pole przekroju rury jakies 500 - 800 cm2 powinno byc OK (tyle ma mój ojciec w starej chacie, gdzie pali węglem)

pozdr - Krzysiek

1950
18-12-2005, 22:41
pole powierzchni zetki to 200 cm2, możesz ją zrobić z rury spiro fi 150 mm, jest już wystarczająca i najłatwiejsza w wykonaniu,
okno jest niedopuszczalne, chyba, że wybijesz szybę, bo otwór nawiewnym musi być niezamykalny, tak mówi norma,
jeżeli nie chcesz, żeby doszło do tragedii to zrób to szyko, bo pewnego dnia możecie się nie obudzić

JarL
20-12-2005, 14:40
Jaka minimalna wysokość zetki (L) przy rurze fi 150



| | zewnatrz
| ---|
| | |
wew | | | L
| | |
|--- |

Majka
20-12-2005, 14:54
w piwnicy zetka niezbędna. jeżeli Ci za trudno to wykonać, to przynajmniej zrób otwory nawiewne. A potem może jakiś nawiewnik okienny np. w kuchni 8)

poczytaj np. tutaj
http://www.termomodernizacja.com.pl/index.php?section=art&article_ID=166&page_ID=1

Roobertt
20-12-2005, 15:39
Ja mam piec w łazience i okno tam rozszczelniam ale co powinno być prawidłowo narazie niemam problemów ale chce wymienić wszystkie okna