PDA

Zobacz pełną wersję : Ile gazu poszło Wam juz w tym sezonie?



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 [44] 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62

kulibob
09-05-2017, 08:03
To w ogóle możliwe żeby w nowym domu dochodziło do aż takich wahań temperatury w tak krótkim czasie?? Jak na mały dom i strasznie niskie temperatury to koszty też raczej duże.

fotohobby
09-05-2017, 08:42
Ale kto napisał, że tam dochodzi do dużych wahań temperatury ?
To, że na stertowniku jest USTAWIONE 18C nie oznacza, że taka temperatura panuje w domu...

JTKirk
09-05-2017, 08:48
dokładnie tak jak napisał wyżej fotohobby - pewnie podczas okienek nagrzewa się wystarczająco, tak jak u grzejących prądem podczas taniej taryfy :P
A dla każdego komfortowa temperatura będzie trochę inna....

kulibob
09-05-2017, 08:59
Jeśli ustawia się takie widełki to dla mnie znaczy że do takich sytuacji dochodzi.

fotohobby
09-05-2017, 09:05
A ja mam ustawione 21.8 komfortoweji i 21 obniżonej, przy czym nigdy się nie zdaża, żeby do 21C spadła .
Jakbym napisał, że obniżoną mam ustawioną na 19C, to też sądziłbyś, że mam tyle w domu ?

kulibob
09-05-2017, 09:20
Nie było słowa że dolny przedział jest ustawiony jako blokada aby nigdy ogrzewanie się nie włączyło. Temperaturę obniżoną ustawia się chyba jako minimalną do przyjęcia??

wg39070
09-05-2017, 09:20
A ja mam ustawione 21.8 komfortoweji i 21 obniżonej, przy czym nigdy się nie zdaża, żeby do 21C spadła .
Jakbym napisał, że obniżoną mam ustawioną na 19C, to też sądziłbyś, że mam tyle w domu ?

Odczuwasz różnicę temperatury 0,8 stopnia? Tak z ciekawości.

kulibob
09-05-2017, 09:22
Odczuwasz różnicę temperatury 0,8 stopnia? Tak z ciekawości.

Się wpierdzielę 0,8 to odczuwalna jak diabli.Zwłaszcza jak siedzę na gaciach i w krótkim rękawku.

Pawel_13
09-05-2017, 09:23
Dokładnie tak jak napisał @fotohobby - to są tylko ustawienia. Do tych 18 dochodziło tylko jak wyjeżdżałem np. na parę dni i ustawiałem aby cały dzień była niska. Normalnie w największe mrozy zanim piec się włączył rano nie spadała poniżej 20,5 st.C. A jak kończył grzać, to podłogówka oddawała jeszcze ciepło, że w rzeczywistości po jakimś czasie dochodziła do 22,5 st.C.
Każdy ma inny komfort cieplny. Jak w żadnym wypadku nie marzłem w domu.

wg39070
09-05-2017, 09:24
Się wpierdzielę 0,8 to odczuwalna jak diabli.

Dlatego zapytałem z czystej ciekawości nie złośliwości. Jeśli ktoś odczuwa to dobrze. Ja chyba bym nie widział wyraźnej różnicy.

fotohobby
09-05-2017, 09:39
Odczuwasz różnicę temperatury 0,8 stopnia? Tak z ciekawości.

Oczywiście. A przede wszystkim odczuwam, kiedy grzeje podłoga. Te obniżenia są po to, by grzała w wyznaczonych porach.

fotohobby
09-05-2017, 09:40
Nie było słowa że dolny przedział jest ustawiony jako blokada aby nigdy ogrzewanie się nie włączyło. Temperaturę obniżoną ustawia się chyba jako minimalną do przyjęcia??

Nie, jak zresztą autor wyjaśnił.

kolek20
09-05-2017, 09:56
Oczywiście. A przede wszystkim odczuwam, kiedy grzeje podłoga. Te obniżenia są po to, by grzała w wyznaczonych porach.


Bo człowiek tak jest skonstruowany, że temperaturę odczuwa w sposób pośredni, tzn. nie jako konkretną temperaturę tylko jako jej zmianę a właściwie odczuwa czy ciepło jest w dostarczane czy pobierane w stosunku do temperatury otoczenia w którym się znajduje. To dlatego przedmioty znajdujące się w pokoju odczuwalnie mają różną temperaturę w zależności od materiału z którego są wykonane. Metalowe będą wydawały się zimne bo są dobrymi przewodnikami ciepła, a drewniane będą odczuwalnie cieplejsze bo właściwie są izolatorami. Podobnie z ogrzewaniem. 0,8C odczujesz ale nie chodzi o to że 21,2 to już zimno a 22 ciepło. Jeśli temperatura rośnie to odczuwamy że jest cieplej niż jest w rzeczywistości i odwrotnie. 4C jesienią po ciepłych dniach są dużo "zimniejsze" niż 4C wiosną gdy w poprzednie dni były mroźne.

Sorry za off top.

Liwko
09-05-2017, 10:30
Bo człowiek tak jest skonstruowany, że temperaturę odczuwa w sposób pośredni, tzn. nie jako konkretną temperaturę tylko jako jej zmianę a właściwie odczuwa czy ciepło jest w dostarczane czy pobierane w stosunku do temperatury otoczenia w którym się znajduje. To dlatego przedmioty znajdujące się w pokoju odczuwalnie mają różną temperaturę w zależności od materiału z którego są wykonane. Metalowe będą wydawały się zimne bo są dobrymi przewodnikami ciepła, a drewniane będą odczuwalnie cieplejsze bo właściwie są izolatorami. Podobnie z ogrzewaniem. 0,8C odczujesz ale nie chodzi o to że 21,2 to już zimno a 22 ciepło. Jeśli temperatura rośnie to odczuwamy że jest cieplej niż jest w rzeczywistości i odwrotnie. 4C jesienią po ciepłych dniach są dużo "zimniejsze" niż 4C wiosną gdy w poprzednie dni były mroźne.

Sorry za off top.

:yes:

kulibob
09-05-2017, 10:35
Pierwszą połowę zimy miałem na parterze 23,8 siedziałem na gaciach i podkoszulku w lutym obniżyłem na stałe na 23*C ciągle siedziałem na gaciach ale było odczuwalnie chłodniej czasami portki trzeba było ubrać.

jak_kolwiek
09-05-2017, 11:57
Odczuwasz różnicę temperatury 0,8 stopnia? Tak z ciekawości.

U mnie jest ustawione na 21,5 - zmienię na 22 a żona już chodzi i się zastanawia czy nie jest chora bo strasznie jej ciepło jest. nie wiem jak ona to wyczuwa.

wg39070
09-05-2017, 12:02
U mnie jest ustawione na 21,5 - zmienię na 22 a żona już chodzi i się zastanawia czy nie jest chora bo strasznie jej ciepło jest. nie wiem jak ona to wyczuwa.

Kobiety mają szósty zmysł :)

kulibob
09-05-2017, 17:43
U mnie jest ustawione na 21,5 - zmienię na 22 a żona już chodzi i się zastanawia czy nie jest chora bo strasznie jej ciepło jest. nie wiem jak ona to wyczuwa.

Moja też wyczuwa ale w drugą stronę :)

t@dzik
09-05-2017, 20:22
to ja mam 21,6 i żona twierdzi że jej teraz zimno

kolek20
10-05-2017, 13:43
to ja mam 21,6 i żona twierdzi że jej teraz zimno


Proponuję nie rzucać temperaturami z dokładnością do 0,1 C bo to raczej śmieszne. Przy naszych urządzeniach pomiarowych dokładność rzędu 0,5 C jest już aż nadto optymistyczna.

Wszystko jest względne 21,6 w zimie to raczej upał nie jest za to w środku lata to bardzo przyjemna temperatura.

kulibob
10-05-2017, 15:45
... 21,6 w zimie to raczej upał ....

Spadłem z fotela

Adam626
10-05-2017, 20:21
Spadłem z fotela

Przeczytaj dobrze co kołek napisał bo raczej coś innego niż wyrwany z kontekstu fragment który cytujesz. Poza tym wcześniej kołek przeprowadził celny wywód o temperaturze i o tym że ważniejsze są trendy we wzrostach/spadkach temperatury niż sama temperatura z termometru.
Dodatkowo wspomniał o dokładności termometrów co również jest celną uwagą.
Mam z 10 termometrów w domu i po pierwsze bez problemu różnią się pomiarami nawet o 1C gdy są ustawione obok siebie, ponadto w różnych pomieszczeniach temperatury mogą się różnić. Dlatego nie da się ocenić że czyjeś 21,5 to zimno a kogoś innego 23 to upał bo rzeczywistość moze być odwrotna:)

wg39070
10-05-2017, 20:30
Przeczytaj dobrze co kołek napisał bo raczej coś innego niż wyrwany z kontekstu fragment który cytujesz. Poza tym wcześniej kołek przeprowadził celny wywód o temperaturze i o tym że ważniejsze są trendy we wzrostach/spadkach temperatury niż sama temperatura z termometru.
Dodatkowo wspomniał o dokładności termometrów co również jest celną uwagą.
Mam z 10 termometrów w domu i po pierwsze bez problemu różnią się pomiarami nawet o 1C gdy są ustawione obok siebie, ponadto w różnych pomieszczeniach temperatury mogą się różnić. Dlatego nie da się ocenić że czyjeś 21,5 to zimno a kogoś innego 23 to upał bo rzeczywistość moze być odwrotna:)

Jaka cena za termometr, taki jego odczyt.

kulibob
11-05-2017, 05:56
...

Naisał odczuwanie temperatury jest względne.
21.6*C to kur.. znowu spadłem z fotela. No nie oszukujmy się 21,6 nie jest wysoką temperaturą porostu tak jest ustawione dla oszczędności (dla kogoś dolna do przyjęcia temperatura). Nazywajmy rzeczy po imieniu oszczędności anie komfort. W przyszłym sezonie planuję obniżyć parter do 22,5 i pietro do 21,8 może baba się nie kapnie.

Liwko
11-05-2017, 07:37
Naisał odczuwanie temperatury jest względne.
21.6*C to kur.. znowu spadłem z fotela. No nie oszukujmy się 21,6 nie jest wysoką temperaturą porostu tak jest ustawione dla oszczędności (dla kogoś dolna do przyjęcia temperatura). Nazywajmy rzeczy po imieniu oszczędności anie komfort. W przyszłym sezonie planuję obniżyć parter do 22,5 i pietro do 21,8 może baba się nie kapnie.

Widzisz tylko swój czubek nosa.

U mnie w salonie temperatura waha się między 21 a 22 stopnie. Za takie temperatury płacę rocznie około 800zł. Gdybym podniósł o jeden stopień, zapłaciłbym około 850zł. Myślisz że to dla oszczędności?

kulibob
11-05-2017, 07:41
Wiem jestem egoistą itp.
Dal pompiarza 50zł a dla gaziarza??
A dla 50zł można się zastanowić bo jestem sknerą.
Antygaz

fotohobby
11-05-2017, 07:49
Wiem jestem egoistą itp.
Dal pompiarza 50zł a dla gaziarza??
A dla 50zł można się zastanowić bo jestem sknerą.
Antygaz

Ja mam 21.8, płacę jakieś 960zł za ogrzewanie. podwyższając o stopień miałbym w skali roku o 60zł większy rachunek.
Myślisz, że trzymam 21.8 dla oszczędności ? :lol:

kulibob
11-05-2017, 08:01
Tak :) bo 21,8 to co najwyżej do sypialni się nadaje :) Z tego co pamiętam to ostatni było więcej niż 960.

fotohobby
11-05-2017, 08:10
Ostatni, to ten, który się już skończył.
Jak skończy się OBECNY to go podsumuje, pewnie będzie jakieś 1100zł

23C nie jest dla mnie ani komfortową, ani zdrową temperaturą (dlatego tak rzadko palę w kominku, który podbija temp), a jeśli chodzi o koszty to w letnie miesiące wydaję więcej na utrzymanie trwawników w dobrej kondycji, bo rachunki za wode wzrastają wtedy o 100zł na miesiąc.

Liwko
11-05-2017, 08:39
Tak :) bo 21,8 to co najwyżej do sypialni się nadaje :) Z tego co pamiętam to ostatni było więcej niż 960.

Dalej widzisz tylko swój grajdołek.

kolek20
11-05-2017, 09:30
Spadłem z fotela

Widzisz był kiedyś taki film pt. "Nic Śmiesznego" a w nim taki gag ilustrujący czym kończy się czytanie po łebkach. Jeśli oglądałeś to pewnie skojarzysz tekst; „A oczom ich ukazał się las............… krzyży”

Podobnie z twoją wypowiedzią - gdybyś, zamiast spadać z krzesła, znalazł czas na przeczytanie do końca, to może na śmieszność byś się nie naraził.

kolek20
11-05-2017, 09:40
Poza tym wcześniej kołek przeprowadził celny wywód o temperaturze i o tym że ważniejsze są trendy we wzrostach/spadkach temperatury niż sama temperatura z termometru.


Z trendami temperaturowymi jest tak samo jak z trendami % na suto zakrapianych imprezach. Jakoś bardziej mi się podoba pół promila na początku imprezy niż pół promila pozostałe we krwi o poranku ;-) Zawartość alkoholu ta sama a samopoczucie zgoła inne.

Wracajmy lepiej do gazu w rurach.

mibas
11-05-2017, 09:52
no to ja wyjdę na super sknerę, bo u mnie jest 19-20 stopni realnie (mierzone termometrem rtęciowym laboratoryjnym klasy 0,1 na poziomie ok. 1m ) i po domu chodzę w gaciach i krótkim rękawku..
BTW - jeśli ktoś chciałby taki (rtęciowy) termometr kupić, to można je kupować jeszcze tylko do października i zapasy nawet u producentów już się kończą..

kulibob
11-05-2017, 10:09
Dalej widzisz tylko swój grajdołek.

Tak już mam

@ kolek20 przeczytałem ze zrozumieniem i dla mnie to jest oszczędność zasłaniana czymś innym. Nie żebym miał coś do oszczędzania. A co do filmu to nie lubie polskiego żałosnego kina
@fotohobby to ja bym już trawnika nie podlewał dobrze że ma studnię i prąd w g12w to woda prawie darmo

fotohobby
11-05-2017, 10:34
No widzisz, nie wyciągaj więc wniosków, patrząc z własnego punktu widzenia.
Dla mnie niecałe 22C to komfortowa temperatura - i zawsze taka była, nawet, jak mieszkaliśmy na osiedlu w bloku bez podliczników, gdzie temperatura nie miała większego wpływu na rachunki.

Elfir
11-05-2017, 10:55
Dla nas temperatury zimą w mieszkaniu powyżej 21 stopni jest zbyt gorąco.
Mąż miał przegrzany dom kiedy mieszkał jeszcze z rodzicami - ok. 24-25 stopni. Nawet w krótkim rękawku było za gorąco, spać się nie dało.
Co zima to grypa, katar.
Zamieszkał ze mną, ja miałam w (jeszcze) mieszkaniu chłodno: 20 stopni. Od tej pory nie ma problemów zdrowotnych zimą.

kolek20
11-05-2017, 11:09
@ kolek20 przeczytałem ze zrozumieniem i dla mnie to jest oszczędność zasłaniana czymś innym. Nie żebym miał coś do oszczędzania. A co do filmu to nie lubie polskiego żałosnego kina


Nie wiem jak ty to czytasz i z jakim zrozumieniem. Palcem trzeba pokazać. Właściwy cytat powinien zawierać te moje słowa:
"Wszystko jest względne 21,6 w zimie to raczej upał nie jest " Zauważasz różnicę? Rozumiesz?

U mnie temperatury komfortowe dla strefy dziennej w zimie to 22,5 do 24C więc przestań mi przypinać łatkę sknery. Rozbieżność temperaturowa duża bo zgodnie z tym co już pisałem im zimniej na zewnątrz tym cieplej lubię mieć w domu.

JTKirk
11-05-2017, 11:21
kwestia nastaw temperatur to sprawa tak indywidualna, że nie ma większego sensu nad tym w ogóle dyskutować. A te temperatury podaje się tylko dlatego, że to przyjęło się, że podniesienie temperatury o 1C skutkuje zwiększeniem kosztów CO o około 6% - co ma znaczenie przy porównywaniu kosztów ogrzewania.

Ocenianie zachowań innych przez pryzmat swoich własnych zachowań (kulibob) to jawne nadużycie. To że ktoś sobie ogoli to i owo za 2zł, to nie znaczy że wszyscy będą robić tak samo.

Liwko
11-05-2017, 11:32
Dokładnie. Jeżeli ktoś napisał że ma w domu 20 stopnie a ty masz 22, to dolicz sobie do jego wyniku 12% i po problemie.

kulibob
11-05-2017, 11:45
Dobra ja uważam swoje. A w byciu oszczędnym czy sknerą nie uważam nic złego dla mnie to zaleta. Tylko lepiej rzeczy nazywać po imieniu.

fotohobby
11-05-2017, 11:51
Przecież pokazałem ci, ze niecałe 22C u mnie to nie kwestia oszczędności, czy sknerstwa, tylko upodobań.

Oszczędność jest zaletą, sknerstwo już nie bardzo...

Pawel_13
12-05-2017, 06:27
Dobra ja uważam swoje. A w byciu oszczędnym czy sknerą nie uważam nic złego dla mnie to zaleta. Tylko lepiej rzeczy nazywać po imieniu.

Czy ty nie dopuszczasz możliwości, że ktoś może lubić niższą temperaturę niż ty? :)
Według ciebie, jeżeli jem na obiad pierogi to dlatego że podświadomie szkoda mi pieniędzy na schabowego? Tak widzę twoje rozumowanie.

mibas
12-05-2017, 07:52
albo czy latem w upały chodzi w swetrze czy w krótkim rękawku?
Bo jak w krótkim rękawku, to na pewno tylko po to, żeby na proszku do prania zaoszczędzić ;-)

kulibob
12-05-2017, 10:35
Dla mnie jedyn sens obmiżnai temperatury to osszczędność. W zimie miał bym 24 gdybym nie dziadował. Wypowiedź o swetrze i pierogach jest bez sensu.

JTKirk
12-05-2017, 10:46
Dla mnie jedyn sens obmiżnai temperatury to osszczędność. W zimie miał bym 24 gdybym nie dziadował. Wypowiedź o swetrze i pierogach jest bez sensu.

to tylko świadczy o tobie i twoich horyzontach

kulibob
12-05-2017, 10:57
ok poddaje się nie oszczędzacie gaz jest super

jak_kolwiek
12-05-2017, 11:14
ok poddaje się nie oszczędzacie gaz jest super

nie ma problemu, każdy może się mylić, cieszę się, że do błędu się przyznałeś :)

fotohobby
12-05-2017, 11:27
Dla mnie jedyn sens obmiżnai temperatury to osszczędność. W zimie miał bym 24 gdybym nie dziadował. Wypowiedź o swetrze i pierogach jest bez sensu.

Wyobraź sobie, że są ludzie, którzy 22C utrzymują dla swojego komfortu i zdrowia .


ok poddaje się nie oszczędzacie gaz jest super

Tu nie chodzi o gaz, przecież JTKirk ogrzewa pompą, więc ma 1kWh tańszy od Ciebie

Bracianka
12-05-2017, 13:37
Jakbym w domu miała 24 stopnie, to moje stopy i kostki non stop wyglądałyby jak parówki - już to przerabiałam. Przy podłogówce 22 stopnie to już było dla mnie za dużo, przy lekkim sprzątaniu człowiek się momentalnie zgrzał. 21 to wyszedł taki kompromis, mój dwulatek tak już do tego przyzwyczajony, że biega w samych bodziakach i na bosaka, a babcie widząc to załamują ręce, bo przecież mu zimno i się przeziębi... :-) Co kto lubi.

kama33
12-05-2017, 14:16
Jakbym w domu miała 24 stopnie, to moje stopy i kostki non stop wyglądałyby jak parówki - już to przerabiałam. Przy podłogówce 22 stopnie to już było dla mnie za dużo, przy lekkim sprzątaniu człowiek się momentalnie zgrzał. 21 to wyszedł taki kompromis, mój dwulatek tak już do tego przyzwyczajony, że biega w samych bodziakach i na bosaka, a babcie widząc to załamują ręce, bo przecież mu zimno i się przeziębi... :-) Co kto lubi.

Dokładnie tak! Stanęło na 20,6 - 21. Prawie cały kwiecień miałam w sypialni 18-19 stopni :D Oszczędzam na grzaniu, żeby sobie wody poużywać :D
Mieszkamy drugi sezon. Próbowałam wyższą temperaturę, ale było dla mnie mniej komfortowo. Syn chodzi w krótkim rękawku, nie chorował odkąd mieszkamy czyli prawie 2 lata.

Liwko
12-05-2017, 14:28
Mam znajomych "grzewczych oszołomów", u których ostatnio jak byliśmy było 28! (choć mój smartfon pokazywał 30! I to było przy uchylonym oknie! Dla mnie była to po prostu masakra i szybko uciekłem. Mają dwie córki, które regularnie kilka razy w roku chorują.
na szczęście przechodzą na gaz więc będą oszczędzać :)

wg39070
12-05-2017, 18:28
U mnie dziś 24,5 bez ogrzewania.

JTKirk
12-05-2017, 18:46
Jakbym w domu miała 24 stopnie, to moje stopy i kostki non stop wyglądałyby jak parówki - już to przerabiałam. Przy podłogówce 22 stopnie to już było dla mnie za dużo, przy lekkim sprzątaniu człowiek się momentalnie zgrzał. 21 to wyszedł taki kompromis, mój dwulatek tak już do tego przyzwyczajony, że biega w samych bodziakach i na bosaka, a babcie widząc to załamują ręce, bo przecież mu zimno i się przeziębi... :-) Co kto lubi.

nie wytrzymałbym przy 24C przy podłogówce...a więcej to w ogóle sobie nie wyobrażam...(jak pisał Liwko)
Bracianka - szczególnie zrozumieć to o czym piszesz osobom, które nie miały do czynienia z podłogówką...tak samo mają problem ze zrozumieniem, że podłoga nie jest ciepła

każdy ma swój próg idealnej temperatury i nie ma to nic wspólnego z tym co pisał kulibob...jasne, takie przypadki też się spotyka, ale tutaj to chyba jednak margines...

mibas
12-05-2017, 22:04
istnieje też zależność odczuwanej temperatury od temperatury ścian, a nie tylko powietrza. Jeżeli nawet temperatura powietrza jest wysoka, ale ściany/podłoga/sufit mają niską temperaturę, to subiektywnie odczuwa się chłód. Jak się do tego dołoży nieszczelne okna (bo montaż zwykły, nie ciepły, bo nawietrzniki => wentylacja grawitacyjna, itp itd..) to mamy komplet.
Z drugiej strony dobra izolacja (ciepłe ściany), szczelne okna +wentylacja z rekuperacją, ogrzewanie podłogowe i nagle okazuje się, że zmarźluchowi wymagającemu wcześniej co najmniej 23-24 stopni wystarcza teraz 20 i jest mu ciepło. Dodatkowo nie ma przesuszania powietrza, więc i błony śluzowe nosa i gardła mają się lepiej, a tym samym przeziębienia i wirusy mają trudniej.

wg39070
13-05-2017, 19:23
istnieje też zależność odczuwanej temperatury od temperatury ścian, a nie tylko powietrza. Jeżeli nawet temperatura powietrza jest wysoka, ale ściany/podłoga/sufit mają niską temperaturę, to subiektywnie odczuwa się chłód. Jak się do tego dołoży nieszczelne okna (bo montaż zwykły, nie ciepły, bo nawietrzniki => wentylacja grawitacyjna, itp itd..) to mamy komplet.
Z drugiej strony dobra izolacja (ciepłe ściany), szczelne okna +wentylacja z rekuperacją, ogrzewanie podłogowe i nagle okazuje się, że zmarźluchowi wymagającemu wcześniej co najmniej 23-24 stopni wystarcza teraz 20 i jest mu ciepło. Dodatkowo nie ma przesuszania powietrza, więc i błony śluzowe nosa i gardła mają się lepiej, a tym samym przeziębienia i wirusy mają trudniej.

Nieszczelne okna, bo montaż zwykły? Herezje, jak cała reszta tego postu.

link2jack
13-05-2017, 20:12
Nieszczelne okna, bo montaż zwykły? Herezje, jak cała reszta tego postu.

Jesteś w stanie cokolejek udowodnic? Czy tak sobie klepiesz poprostu posty bez sensu?

wg39070
13-05-2017, 20:41
Jesteś w stanie cokolejek udowodnic? Czy tak sobie klepiesz poprostu posty bez sensu?

Moje okna zamontowane są w sposób "zwykły" i są szczelne. Nic nie klepię, jak piszesz. Trochę kultury.

fotohobby
13-05-2017, 21:27
Jak zwykle wg podważa każde rozwiązania, którego nie zastosował we własnym domu. To jakaś mania...

Może Ci się wydawać, ze masz szczelne okna. Ala badania wykazują, że montaż z użyciem folii daje większą szczelność. I to jest fakt.
Post użytkownika mibas to nie, jak go nazwałeś "herezje" ale prawda - bo wszystko, o czym napisał ma wpływ na postrzeganie panującej w pomieszczeniu temperatury

wg39070
13-05-2017, 21:35
Jak zwykle wg podważa każde rozwiązania, którego nie zastosował we własnym domu. To jakaś mania...

Może Ci się wydawać, ze masz szczelne okna. Ala badania wykazują, że montaż z użyciem folii daje większą szczelność. I to jest fakt.
Post użytkownika mibas to nie, jak go nazwałeś "herezje" ale prawda - bo wszystko, o czym napisał ma wpływ na postrzeganie panującej w pomieszczeniu temperatury

No fakt, nie badałem swoich okien. Mimo tego są szczelne, co najlepiej widać w ...zimie. Nie badałem też posadzki, ocieplenia elewacji, drzwi wejściowych, bramy garażowej, tynku, fundamentu, ogrodzenia itd. Wszystko trzyma się kupy. Dziwne nie? No ale według Ciebie wyniki badań mówią coś innego. Tak czy nie, o wszechwiedzący?

fotohobby
13-05-2017, 22:13
Świetnie, że jesteś zadowolony z tego co masz.
Na pewno można było lepiej - tak jak w przypadku rzeczonych okien, których szczelność zostałaby poprawiona przy użyciu folii.
Tyle, że przy wentylacji grawitacyjnej okna i tak nie mogą być zbyt szczelne, więc nie było o co walczyć....

Parkiet
14-05-2017, 06:57
istnieje też zależność odczuwanej temperatury od temperatury ścian, a nie tylko powietrza. Jeżeli nawet temperatura powietrza jest wysoka, ale ściany/podłoga/sufit mają niską temperaturę, to subiektywnie odczuwa się chłód. Jak się do tego dołoży nieszczelne okna (bo montaż zwykły, nie ciepły, bo nawietrzniki => wentylacja grawitacyjna, itp itd..) to mamy komplet.
Z drugiej strony dobra izolacja (ciepłe ściany), szczelne okna +wentylacja z rekuperacją, ogrzewanie podłogowe i nagle okazuje się, że zmarźluchowi wymagającemu wcześniej co najmniej 23-24 stopni wystarcza teraz 20 i jest mu ciepło. Dodatkowo nie ma przesuszania powietrza, więc i błony śluzowe nosa i gardła mają się lepiej, a tym samym przeziębienia i wirusy mają trudniej.
Cenne uwagi.

sony87
14-05-2017, 08:36
wiadomo, że niemal zawsze można zrobić coś lepiej. Nie zawsze ma to jednak sens ekonomiczny
Ja uznałem, że szkoda mi pieniędzy na dołożenie do tych taśm i zakupiłem okna z "tradycyjnym montażem", z perspektywy czasu swojej decyzji nie żałuje i bym nie zmienił. Może jakby kosztowało to mniej to bym się zdecydował.

mibas
15-05-2017, 09:47
Jeżeli się nie ma dobrze ocieplonego domu i WM to ciepły montaż okien IMHO nie jest konieczny, tym bardziej, że bez WM okna nie mogą być 100% szczelne. Ale jeżeli ktoś buduje ciepły dom, inwestuje w WM z rekuperacją, to wtedy ten koszt nie jest już tak znaczący i wtedy moim zdaniem rezygnacja z ciepłego montażu jest nieporozumieniem bo po paru sezonach grzewczych nieszczelności zaczną wychodzić..

przemo1
15-05-2017, 11:54
Ile wam tak średnio wychodzi rocznie za gaz, cały czas się zastanawiam co u siebie w domu zamontować, będzie to nowe budownictwo podgrzewanie podłogowe itp. Mam znajomych która ma nowy dom nie będe strzeał ale z 120 metrów2 i wychodzi około 3000 zł rocznie trochę nie wierzę

Możesz uwierzyć znajomym - u mnie podobne koszty na rok (CO+CWU+gotowanie), a powierzchnia większa.

JTKirk
15-05-2017, 12:17
Mam znajomych która ma nowy dom nie będe strzeał ale z 120 metrów2 i wychodzi około 3000 zł rocznie trochę nie wierzę

wiara tu nie ma nic do rzeczy - to...matematyka. Normy dla nowych domów są coraz bardziej wyśrubowane, że pokuszę się o stwierdzenie, że w przypadku tak małego domu jak twoich znajomych, te 3000 to bardzo wysoka kwota ;)

fotohobby
15-05-2017, 12:43
Ile wam tak średnio wychodzi rocznie za gaz, cały czas się zastanawiam co u siebie w domu zamontować, będzie to nowe budownictwo podgrzewanie podłogowe itp. Mam znajomych która ma nowy dom nie będe strzeał ale z 120 metrów2 i wychodzi około 3000 zł rocznie trochę nie wierzę

Za dom 106m2 jakieś 1600-1800 zł z ciepłą wodą

Elfir
15-05-2017, 14:28
U mnie też koszty z ciepłą wodą dla dwóch osób to niecałe 1500 zł rocznie. Ale dom energooszczędny. I od tego wychodzisz zastawiając się nad formą grzania - ile ciepła potrzebuje twój dom.

Bracianka
15-05-2017, 17:47
Dom po podłogach ok. 125m2, rok liczony do początku maja wyniosł CO + CWU 1900zł.

qwert
04-06-2017, 19:21
Wiem, że każdy budynek jest inny, ale macie doświadczenie i intuicję. Jakiego rzędu będą wydatki na gaz ziemny w budynku:
1. trzy pietra po 200m2 podłogi (3 x 200m2)
2. okna PCV, ciepłe (3 szyby)
3. 20 cm styro pod parterem (bez piwnicy)
4. 15 cm styro ściany zew. (styro grafit)
5. poddasze pianka poliuretanowa 35cm.
6. wentylacja mech z reku.

czy rachunki będa oscylować w granicach 1000zł/mc grzewczy czy 2000zł?

Adam626
04-06-2017, 20:19
zależy od projektu (czy są balkony i inne generujace zimno rozwiązania) oraz od jakości zbudowania, wszelkich izolacji, szczelności domu etc. Myślę że 5000PLN/rok może być realne

qwert
05-06-2017, 06:52
zależy od projektu (czy są balkony i inne generujace zimno rozwiązania) oraz od jakości zbudowania, wszelkich izolacji, szczelności domu etc. Myślę że 5000PLN/rok może być realne

Dzięki Adam.
Nie ma balkonów, jest zwarta bryła, w typie stodoły, jedynie na parterze witryny sklepowe. Piętro i podddasze to mieszkaniówka, okna bez balkonów.
Za 4 mce zimowe zapłaciłem 3 tys, grzanie do 16 st i tylko piętro i poddasze.
:(

sony87
05-06-2017, 09:08
Mnie sie wydaje że w 5 tys sie nie zmieścisz, jeśli dół to lokale użytkowe to zużycie będzie raczej większe niż w domu, w ktorym drzwi są otwierane kilka razy dziennie a nie kilkaset czy kilkadziesiąt. Celowałbym w 6-7 tys

asolt
05-06-2017, 09:47
Wiem, że każdy budynek jest inny, ale macie doświadczenie i intuicję. Jakiego rzędu będą wydatki na gaz ziemny w budynku:
1. trzy pietra po 200m2 podłogi (3 x 200m2)
2. okna PCV, ciepłe (3 szyby)
3. 20 cm styro pod parterem (bez piwnicy)
4. 15 cm styro ściany zew. (styro grafit)
5. poddasze pianka poliuretanowa 35cm.
6. wentylacja mech z reku.

czy rachunki będa oscylować w granicach 1000zł/mc grzewczy czy 2000zł?

Przy 600 m2 na doswiadczenie, a tym bardziej intuicje uzytkowników forum bym nie liczył. To nie jest typowy budynek mieszkalny, nie podałes lokalizacji , sposobu wykorzystania. temperator zadanych, wielkosci przeszklen itp. To nie zgaduj zgaduj zgadula, mozna co co nieco oszacowac ale to bedzie bardzo zgrubny szacunek. Sadzę na podstawie mojego doswiadczenia (intuicja nie ma tu nic do rzeczy) ze zapotrzebowanie na ciepło to ok 25000-30000 kWh/rok, zasada jest taka im wiecej danych tym dokładniejsze szacowanie i obliczenia ozc

qwert
05-06-2017, 14:50
Asolt.25-35kkwh to ile za gaz w zlotowkach?
Odpowoedzi mnie satysfakcjonuja. Zycie pokaze co dalej bedzie. Musze zaproponowac uslugom na parterze. Nir mam mozliwosci zalozenia licznikow.

RAPczyn
05-06-2017, 14:59
6000-9000PLN/rok na C.O.

mz123
06-06-2017, 10:50
1 sezon grzania: od 20.10.2016 do 31.05.2017.

Budynek nie zamieszkały. Sporadycznie grzanie zasobnika 270l, powierzchnia 290m2, wszystkie pomieszczenia ogrzewane, piwnica (~70m2) 16-18 stopni, garaż (45m2 ) około 10 - 13 stopni, pozostałe pomieszczenia 20,5 - 22 stopni.
3 balkony po około 4m2, standardowe ocieplenie ścian i poddasza.

Całkowity koszt zużytego gazu 3440.00 brutto.

gustav.pl
11-07-2017, 15:07
Witam
Napiszę trochę może nie w temacie tego wątku ;) bo podsumuję nie sezon, a rok korzystania z błękitnego paliwa. W dodatku był to pierwszy rok mieszkania w naszym kilkuletnim już domku.
A więc.... Od 29.02.2016 do 28.02 br. zużyliśmy 2318 m3 gazu(C.O + C.W.U). Parametry domu w "stopce", temperatura zadana C.O 23/21,5 °C, temperatura zadana dla C.W.U - 51°C utrzymywana 24/7(zasobnik 120L). Kominek w zimie odpalony 2 lub 3 razy. Skąd tak wielkie spalanie przy stosunkowo niewielkim metrażu? Przede wszystkim to totalny brak podłogówki :( i dogrzewanie się przez żonę odpalonym palnikiem w kuchence + częste wymuszanie grzania kaloryferów mimo osiągniętej zadanej temperatury w domu. No i rozczelnione okna też na pewno swoje robią. W tym roku spalanie będzie z pewnością jeszcze wyższe, bo nie zważając, że jest już lato, w chłodne wieczory żona nadal dogrzewa się kuchenką :bash:
Pozdro.:)

Liwko
11-07-2017, 15:26
Łatwiej będzie żonę wymienić niż podłogówkę założyć :D

gustav.pl
11-07-2017, 16:05
Łatwiej będzie żonę wymienić niż podłogówkę założyć :D
Pewnie tak, ale z kim by mi było tak ciepło, jak teraz ;)

gongsaj21
23-08-2017, 11:53
Witam, mam pytanie odnośnie rachunków z PGNiG, przyszła mi właśnie faktura za cały rok w poprzednim roku mieliśmy zużycie 400 m3 a w tym ponieważ grzaliśmy pierwsza zimę gazem zużycie przekroczyło 1200m3, przyszło wyrównanie i do tego jeszcze faktury na cały rok dołączone faktury do opłaty co 2 miesiące niecałe 400, czy oprócz tych faktur w ciągu roku będą przychodzily faktury czy dopiero znowu rozliczenie za rok?

gorbag
23-08-2017, 14:28
Kolejne rozliczenie za rok.

Bracianka
23-08-2017, 16:15
Przeczytaj umowę, którą podpisałeś - tam masz, jak będą dokonywane rozliczenia... Z tego co piszesz, to raczej masz prognozy i pewnie następne faktury za rok.

gongsaj21
24-08-2017, 20:17
Umowa była podpisywana kilkanaście lat temu, tyle że od tego roku zaczęliśmy grzać gazem, dowiadywaliśmy się w zeszłym roku i pracownik PGNiG poinformował nas że umowy nie trzeba zmieniać, a oni automatycznie zmieniają taryfę jeśli się przekroczy podane zużycie, w tym roku wyszło ponad 1200m3 a rozliczenie przyszło dla taryfy 2.1 i do tego faktury prognozy.
Dla mnie jeszcze lepiej

Adam626
24-08-2017, 21:53
Po przekroczeniu 1200m3 karę czyli zwiększony abonament masz od następnego roku. Raczej to nic dobrego..

meczesiu
05-10-2017, 17:58
CWU + Gotowanie (3 osoby)

Czerwiec - 17 m3
Lipiec - 17 m3
sierpień -22 m3
Wrzesień 24 m3 (w tym raz albo drwa razy uruchomił się piec)

kiltel
05-10-2017, 20:34
Meczesiu jaką mocą grzejesz cwu?

piotrek0m
06-10-2017, 06:25
Po przekroczeniu 1200m3 karę czyli zwiększony abonament masz od następnego roku. Raczej to nic dobrego..

Różnica na opłacie stałej dystrybucyjnej około 25 zł brutto miesięcznie.
:rotfl::rotfl:
Co w takiej sytuacji zrobić? Nie grzać i siedzieć w zimnie? Kopcić kominkiem dla tych 25 zł miesięcznie - 300 złotych rocznie - metr drewna ?! Budować dom i sknerzyć na 300 złotych rocznie - o to to właśnie !

kulibob
06-10-2017, 06:31
dlaczego sknerzyć?? 300 to dużo rocznie. Ja z ochrona szarpałem się o 7zł miesięcznie i wyszarpałem.

JTKirk
06-10-2017, 07:25
dlaczego sknerzyć?? 300 to dużo rocznie. Ja z ochrona szarpałem się o 7zł miesięcznie i wyszarpałem.

na szczęście nie wszyscy są tacy jak ty...

Liwko
06-10-2017, 07:54
Nie uważam się za biednego ani głupiego.



Ja z ochrona szarpałem się o 7zł miesięcznie i wyszarpałem.

Marnujesz swój czas dla 7zł miesięcznie? Nisko się cenisz.

mistalova
06-10-2017, 08:59
dlaczego sknerzyć?? 300 to dużo rocznie. Ja z ochrona szarpałem się o 7zł miesięcznie i wyszarpałem.

No popatrz, a ja 300 to czasami potrafię w knajpie wydać i nie łamie mi to serca :)
Zacznij cieszyć się życiem, a nie wszystko rozliczać co do złotówki - pieniądze są po to by je wydawać a nie zbierać :)

piotrek0m
06-10-2017, 09:00
Marnujesz swój czas dla 7zł miesięcznie? Nisko się cenisz.

Bywa, że ludzie drapią się o 7 złotych = 84 rocznie, a np. na papierosy wydają 180 zł miesięcznie... taki tam relatywizm ...

kulibob
06-10-2017, 09:10
Marnujesz swój czas dla 7zł miesięcznie? Nisko się cenisz.

Tak rozmowa zajęła mi ok 10 min przez telefon i podpisanie i odesłanie aneksu do umowy.
Więc uważam dobry interes. Poprostu szanuję pienądze

meczesiu
06-10-2017, 09:20
Meczesiu jaką mocą grzejesz cwu?

Nie wiem. Zasobnik mam 100l. Temperatura wody na 40-42 stopnie żeby dziecko się nie pokazało. Zaczyna grzać na 3/4 świeczki kończy na 1. Czas grzania do 10min

karol1981
06-10-2017, 12:26
Wow ... przecież te ww. 300 zł właśnie w tym rzecz żeby przeznaczyć na knajpę, papierosy i co kto tam sobie woli a nie płacić w formie zryczałtowanego haraczu gazowni.
Cały wątek dotyczy wpisów tych Ludzi, którzy na jakimś etapie budowy czy utrzymania muszą lub zwyczajnie lubią liczyć pieniądze i wydawać na to co chcą a nie na to co muszą.

Osobiście szanuję i tych co i po 7 zł schylają się a tym co mogą pozwolić sobie np. na rozpalanie kominka banknotami (bo kto zabroni jak zabraknie podpałki ...) gratuluję i życzę dalszego powodzenia.

Pozdrawiam Wszystkich

JTKirk
06-10-2017, 12:48
problem w tym, że jest różnica pomiędzy

. Ja z ochrona szarpałem się o 7zł miesięcznie i wyszarpałem.

a

Tak rozmowa zajęła mi ok 10 min przez telefon i podpisanie i odesłanie aneksu do umowy.


no, naszarpałeś się okropnie :lol2: i wyszarpałeś
brawo ty :D

kulibob
06-10-2017, 13:05
problem w tym, że jest różnica pomiędzy


a


no, naszarpałeś się okropnie :lol2: i wyszarpałeś
brawo ty :D

?? 10 min trzeba było rozmawiać z imbecylem to nie szarpanie się??

przemo1
06-10-2017, 13:57
?? 10 min trzeba było rozmawiać z imbecylem to nie szarpanie się??

Widać nie miałeś jeszcze okazji się "szarpać" - 10min rozmowy to zwykła, krótka negocjacja lub rozmowa handlowa. :)

kulibob
06-10-2017, 14:03
To co to znaczy się szaroać. Jak komuś coś ne pasuje to zmieniam dostawcę tego czy owego

tkaczor123
06-10-2017, 14:41
jak ktoś ma na wypłatę ponad 4 tys to mu to wisi 8 zl , mam kumpla samoroba jak miał 2 tys to wszystko robił sam na budowie teraz ma 9 tys- jeździ w transporcie międzynarodowym i ma wyj.. niech inni zapierniczają. kasa zmienia sposób myślenia, 200 zl w knajpie to już dawno nie wydałem , ostatnio jak bylem wolny i student , teraz to dom i rodzina.

funky_koval
06-10-2017, 15:23
Natchniony przez kolegę który nie wierzy w wartość opałową gazu ziemnego przeprowadziłem test. Podgrzałem wodę w zasobniku 100 lt. od 38°C do 52°C .Spaliłem 0,16 m3 gazu Gz50 . Do wyliczeń wziąłem 1,16wh potrzebne do podgrzania 1lt. wody o jeden stopień .Wynik z m3 gazu otrzymałem 10 kwh, na fakturze odczytałem wsp. 11,16 kwh .Mój Kocioł kondensacyjny ma jakieś 92% sprawności więc wg.mnie wszystko się zgadza.Test powtórzę zimą .Wtedy podobno "pompują najwięcej azotu"

miloszenko
06-10-2017, 15:57
Natchniony przez kolegę który nie wierzy w wartość opałową gazu ziemnego przeprowadziłem test. Podgrzałem wodę w zasobniku 100 lt. od 38°C do 52°C .Spaliłem 0,16 m3 gazu Gz50 . Do wyliczeń wziąłem 1,16wh potrzebne do podgrzania 1lt. wody o jeden stopień .Wynik z m3 gazu otrzymałem 10 kwh, na fakturze odczytałem wsp. 11,16 kwh .Mój Kocioł kondensacyjny ma jakieś 92% sprawności więc wg.mnie wszystko się zgadza.Test powtórzę zimą .Wtedy podobno "pompują najwięcej azotu"

A jak sprawdziłeś ile wody dogrzales? Masz 15 czujników w zasobniku?

funky_koval
06-10-2017, 16:30
Zapewne ta na dole zasobnika była zamarznięta.A tak na poważnie sondę mam w połowie wysokości pierwszy odczyt po 5 min odstania a po podgrzaniu też odczekałem 5 mini to wystarcza nie prowadzę akredytowanego laboratorium.

miloszenko
06-10-2017, 16:57
Zapewne ta na dole zasobnika była zamarznięta.A tak na poważnie sondę mam w połowie wysokości pierwszy odczyt po 5 min odstania a po podgrzaniu też odczekałem 5 mini to wystarcza nie prowadzę akredytowanego laboratorium.
Rozumiem, ale taka próba obarczona jest dużym błędem, na tyle dużym iż 10% różnicy może oznaczać udowodnienie trzy przeciwnej.

fotohobby
06-10-2017, 17:37
Zapewne ta na dole zasobnika była zamarznięta.A tak na poważnie sondę mam w połowie wysokości pierwszy odczyt po 5 min odstania a po podgrzaniu też odczekałem 5 mini to wystarcza nie prowadzę akredytowanego laboratorium.

Czyli moze byc 11,16, a moze 10,66 ?

Masz podaną sprawnosc przy grzaniu cwu ?

adams_m
07-10-2017, 07:34
Witam
Pytanie z innej beczki. Czy odpaliliście już ogrzewanie w waszych domach czy jeszcze nie i jaką macie temperaturę bo to też istotne?
U mnie jak na razie na sterowniku od ogrzewania 20,5 stopnia (umieszczony w korytarzu) w salonie 21,5 i jak na razie ogrzewania jeszcze nie odpaliłem:) To będzie mój pierwszy sezon, wprowadziłem się końcem marca.

gorbag
07-10-2017, 13:12
A po co odpalać ogrzewanie automatyczne? :-) W ogóle nie wyłączałem na lato.
Parę dni temu jak pies mnie obudził około 6 rano to widziałem że kocioł pracuje. W ciągu dnia nie zauważyłem żeby się włączał.
Mieliśmy parę ranków około 0 stopni, nawet z niewielkim szronem.

kulibob
07-10-2017, 13:56
Witam
Pytanie z innej beczki. Czy odpaliliście już ogrzewanie w waszych domach czy jeszcze nie i jaką macie temperaturę bo to też istotne?
U mnie jak na razie na sterowniku od ogrzewania 20,5 stopnia (umieszczony w korytarzu) w salonie 21,5 i jak na razie ogrzewania jeszcze nie odpaliłem:) To będzie mój pierwszy sezon, wprowadziłem się końcem marca.

Widzę twardy zawodnik z Ciebie

Dziwne że tylko w gazowniach takie niskie temperatury są

adams_m
07-10-2017, 14:56
A po co odpalać ogrzewanie automatyczne? :-) W ogóle nie wyłączałem na lato.
Parę dni temu jak pies mnie obudził około 6 rano to widziałem że kocioł pracuje. W ciągu dnia nie zauważyłem żeby się włączał.
Mieliśmy parę ranków około 0 stopni, nawet z niewielkim szronem.

Mam obecnie ustawione sterowanie celowo na 19 stopni z racji tego, że badam termikę mojego domu (jak wspominałem będzie to mój pierwszy sezon).

adams_m
07-10-2017, 15:01
Widzę twardy zawodnik z Ciebie

Dziwne że tylko w gazowniach takie niskie temperatury są

Jaki tam twardy:-) chodzimy z żonką w spodniach dresowych i krótkim rękawie więc chyba nam zimno nie ma:-) Obecnie w salonie mam 22 stopnie a na poddaszu 21 mało??? Co ma do tego gaz? Po prostu do takich temperatur jesteśmy przyzwyczajeni, a nie jak to już kiedyś w tym wątku niektórzy pisali, że sknerstwo... 35 lat mieszkałem w bloku i pomimo zakręconych kaloryferów zawsze było nam za ciepło, a teraz mamy jak chcemy:-)

gorbag
16-10-2017, 19:33
Dostałem dziś roczne rozliczenie za gaz. W sumie wyszło 1925,64 zł, czyli, mimo nieco ostrzejszej zimy, udało się zmieścić z CO i CWU dla 4 osób w 2kzł, tak jak było w założeniach. Nie mamy kominka ani innych dopalaczy, zakres temperatur 22,2-22,8.
W tej sytuacji bardzo znaczącym kosztem ogrzewania gazowego jest gwarancyjny serwis kotła za 200 zł.

Adam626
16-10-2017, 20:43
Jaki cel serwisowania co roku?

ag2a
16-10-2017, 21:16
A przeczytałeś jego posta?

gorbag
16-10-2017, 23:17
Immergas ma gwarancję 5 lat pod warunkiem corocznego serwisu. Trzy lata mieszkamy, a prawie cztery grzejemy, jeszcze rok.
Gwarancja przydała się raz - padła czujka zewnętrzna pogodówki i została wymieniona na nową. Podobno bardzo prawdopodobne że to od pobliskiego pioruna.

piotrek0m
17-10-2017, 06:09
Jaki cel serwisowania co roku?

Żeby chociażby oczyścić wymiennik ze zgromadzonego w nim szlamu kondensatu, którego zbyt duży poziom spowoduje dużo większe koszty naprawy. Oczywiście można to robić samemu przy niewielkiej wprawie.

fotohobby
17-10-2017, 07:13
Jaki cel serwisowania co roku?



A co ile swoj serwisujesz

karol1981
25-10-2017, 10:29
Jaki cel serwisowania co roku?

Cel formalny = warunek utrzymania 5cio letniej gwarancji.
Cel praktyczny = u mnie jakby "przygotowanie do sezonu grzewczego", przegląd robię we wrześniu to przy okazji czyszczenie filtrów, sprawdzenie/wymiana anody w zasobniku CWU itp.

wg39070
25-10-2017, 10:37
Immergas ma gwarancję 5 lat pod warunkiem corocznego serwisu. Trzy lata mieszkamy, a prawie cztery grzejemy, jeszcze rok.
Gwarancja przydała się raz - padła czujka zewnętrzna pogodówki i została wymieniona na nową. Podobno bardzo prawdopodobne że to od pobliskiego pioruna.

Immergas daje 5 lat gwarancji pod warunkiem serwisowania ale i ...zarejestrowania kotła na stronie producenta.

gorbag
25-10-2017, 13:11
Nie wiem jak teraz. Nic nie rejestrowałem na stronie, a naprawę gwarancyjną zrobili bez kosztów.

gustav.pl
29-10-2017, 11:24
Jaki cel serwisowania co roku?
Hmmm, miałem napisać, że kontrola stanu technicznego kotła jest obowiązkiem wynikającym z przepisów Prawa budowlanego, a co za tym idzie, w przypadku ubezpieczenia domu, nie damy ubezpieczycielowi powodu do nie wypłacenia ew. odszkodowania....... No właśnie, miałem napisać, ale zacząłem weryfikować moją dotychczasową "wiedzę" i nie mogę tego potwierdzić :( Art.62 ust.1 mówi m.in o corocznej kontroli, ale tylko instalacji gazowej. A kocioł raczej nie jest elementem takowej instalacji. Chyba, że jakieś inne przepisy nakładają obowiązek serwisowania kotła?

kama33
30-10-2017, 17:58
1 sezon grzewczy od września 2015 do sierpnia 2016 zużycie gazu 1317 m3 gazu co w taryfie W2 dało ok 2876zł.
2 sezon grzewczy od września 2016 do sierpnia 2017 zużycie gazu 1313 m3 gazu co w taryfie W3 dało ok 2824zł
Jak widać przy moim zużyciu nie ma się co spinać o pozostanie w taryfie W2, bo koszty porównywalne.

rwojtek
31-10-2017, 11:16
1 sezon grzewczy od września 2015 do sierpnia 2016 zużycie gazu 1317 m3 gazu co w taryfie W2 dało ok 2876zł.
2 sezon grzewczy od września 2016 do sierpnia 2017 zużycie gazu 1313 m3 gazu co w taryfie W3 dało ok 2824zł
Jak widać przy moim zużyciu nie ma się co spinać o pozostanie w taryfie W2, bo koszty porównywalne.

Jakie utrzymujesz temperatury w okresie grzewczym?
Masz kominek? jak tak to ile spalasz w nim drewna zimą?

m&m0123
31-10-2017, 13:25
1szy sezon grzewczy zamknięty (165m2 podlogowki, temp 22-23stopnie)
Od 10/06/2015 do 10/06/2016 na CO + CWU poszlo 951m3 gazu.
Koszt 2324.4zl
Ostatnia faktura za samo CWU - 22m3

2gi sezon grzewczy 10/06/2016 do 10/06/2017 na CO + CWU 1097m3 gazu.
Koszt 2309.24zl

kama33
31-10-2017, 13:42
Jakie utrzymujesz temperatury w okresie grzewczym?
Masz kominek? jak tak to ile spalasz w nim drewna zimą?

Temp 20,6 na sterowniku - sterownik tam, gdzie nie ma kominka.. Drzewa poszło ok 2m3. Bardzo dużo zużywamy na grzanie wody - sądząc po rachunkach poza sezonem grzewczym na grzanie wody i gotowanie idzie ponad połowa gazu (ponad 700 m3)
Celem mojego postu było pokazanie różnic, a w zasadzie ich braku między taryfą W2 i W3 przy moim zużyciu.

Fronteri
31-10-2017, 14:07
2gi sezon grzewczy 10/06/2016 do 10/06/2017 na CO + CWU 1097m3 gazu.
Koszt 2309.24zl

Jaki dom? Jak ocieplony? Ile razy odpalany kominek?

Liwko
31-10-2017, 15:12
2gi sezon grzewczy 10/06/2016 do 10/06/2017 na CO + CWU 1097m3 gazu.
Koszt 2309.24zl

Ósmy sezon grzewczy i na CO i CWU zero gazu.

Tyle samo ktoś się dowie z obu naszych postów.

m&m0123
31-10-2017, 15:33
Ilość grzanych podłóg jw., temp jw. Dom bw01 z tym, ze po przeróbkach, nowy więc dobrze ocieplony. Kominek raczej sporadycznie. Tego sezonu robie eksperyment i pale częściej - podzielę sie wynikami w zuzyciu za rok :)

fotohobby
31-10-2017, 15:56
Sporadycznie, to ile ? 1mpu, pol mpu ?

kulibob
31-10-2017, 16:11
Bardzo lubię czytać ten wątek :)
fotohobby jednak 22,5*C to lodownia nie wyrobiliśmy 23 to minimum przyzwoitości. Dochodzę do wniosku że gaziarze są zimnokrwiści lub bardziej oszczędni odemnie sknery :)co gilzy po apierze tolateowym spala w kominku bo szkoda.

Ile masz nabite za ten miesiąc??

fotohobby
31-10-2017, 16:20
Nie wiem, jutro sprawdze, chyba, ze sie dzis z psem jeszcze przejdę

m&m0123
31-10-2017, 17:50
Sporadycznie, to ile ? 1mpu, pol mpu ?

Ano sporadycznie, bo dopiero w tym sezonie drewno jest 3letnie :) Ostatni sezon pewnie palone bylo z 20razy max. Palenie u mnie wygląda tak, że 3 kawałki robi 24-25stopni i jest po paleniu. Także policz sobie 20×3 kawałki ile to mpu bo mnie to mało interesuje :P

Do Kulibob - 22,5 jest wystarczająco szczególnie jeśli masz ta temp 24/7 z podłogi. Inaczej jest u tych z grzejnikami co nie grzeją non-stop... w tedy 24 na wieczór to mało.

fotohobby
31-10-2017, 19:18
Pazdziernik 2017 - 56m3

01/10/16 - 30/09/17 828m2, 1778zł
Kominek rozpalony 16razy, spalone okolo 140kg drewna
21.8 - 22C

kulibob
31-10-2017, 19:22
Dzięki.

JTKirk
31-10-2017, 20:16
fotohobby jednak 22,5*C to lodownia nie wyrobiliśmy 23 to minimum przyzwoitości.

a skalowałeś ten "termometr" który ci to mierzy? :P
bo różnie bywa...zdarza się, że rozjeżdża się toto....
np. mój termometr do pomiaru temperatury DZ zawyża mi pomiary o 2C....może tak naprawdę masz 21, a nie 23 :P

a tak na serio, to wszystko jest względne. Do niedawna miałem nastawione 23C na parterze i 22,5 na poddaszu, ale musiałem podnieść parter do 23,75C , bo od jakiegoś czasu mieszka z nami teściowa i jej zimno. Wiek też robi swoje. Dla mnie ta temperatura jest, jakby to powiedzieć....prawie nie do wytrzymania.

fotohobby
31-10-2017, 20:42
Moja stara stacja pogodowa pokazywala o 0,6C wiekszą temperature, niz nowa. Żeby bylo smieszniej, zewnetrzną pokazywaly idealnia tą samą.
Wiec moge miec 22, albo 22,6.... albo jeszcze inaczej...

meczesiu
31-10-2017, 21:03
Październik - 45m3, co, cwu, gotowanie. Teperatura ustawiona na sterowniku 21,5

kulibob
31-10-2017, 21:13
Nie wiem jaki ubiór preferujecie ja t-shirt i krótkie pory i 22,5 na taki zestaw to słabo a żonie to wiecznie zimno:) wskazania są miej więcej ok sprawdzałem na termometrach od reku jak go składałem. Z kolei taniutkie stacje pogodowe pokazują co chcą.

adams_m
01-11-2017, 05:45
Zużycie za październik 70m3 - CO i CWU (zużycie wody - 12m3), współczynnik konwersji - 11,291 = 790kWh. Na samo CWU w lecie szło ok 30m3 gazu. Temperatura ustawiona 21 stopni, rzeczywista 21,5.

ig0r-
01-11-2017, 16:22
Fajne wyniki spalania podajecie. Ja przez październik przepaliłem 130m3 gazu (mieszkamy od końca września), dom parterowy, 120 m2.
Nie jest jeszcze ocieplony (czekam na ekipę), i nie mam rekuperatora. Do kotła muszę dołożyć jeszcze termostat pokojowy, bo narazie piec działa tylko z czujką pogodową. Mam nadzieje, że po tych zabiegach zużycie gazu spadnie.

link2jack
01-11-2017, 16:49
Ważną sprawą jest też to czy grzejemy kaloryferami czy podłogówką. Teściowie u siebie mają zwykle okolo 23-24*C - u mnie zwykle jest okolo 22 i u mnie wydaje się im że jest cieplej... :)

cinomistrz
01-11-2017, 19:13
Czy macie ustawione jakieś okna czasowe, tj czasowe obniżanie temperatury jak was nie ma, tudzież w nocy, , czy ustawiacie tryb grzania 24/h do żądanej temperatury np 22 stopni ?

Fronteri
01-11-2017, 19:35
150m2 (w tym 25 garaz i kotłownia), parterowy tylko podłogówka. Stała temperatura ustawiona na 21,5. Podłoga 10cm, sciany 20, strop 20 - wszystko styropian; okna 3 szybowe, reku brink excellent, brak kominka.

Mieszkamy od lipca, październik był pierwszym pełnym miesiącem z ogrzewaniem. Wyszło 100m3 (co + cwu) - praktycznie cały miesiąc zmiana ustawień(co 24, lub 48h), ostatni tydzień października udało się dojść do jakichś sensownych parametrów .

adams_m
01-11-2017, 19:52
Czy macie ustawione jakieś okna czasowe, tj czasowe obniżanie temperatury jak was nie ma, tudzież w nocy, , czy ustawiacie tryb grzania 24/h do żądanej temperatury np 22 stopni ?

Ja na razie mam ustawioną stałą całą dobę, jako że to mój pierwszy sezon na pewno będę się bawił ustawieniami ale to i tak max 1 stopień, przy podłogówce to nie ma sensu. Jedyne przykręciłem na rotametrze przepływ wody w pętli od sypialni. I to jest moim zdaniem jedyna wada podłogówki od podłogi ciepło idzie i jest za ciepło w łóżku (albo zmienić łózko na wyższe). Zobaczymy co będzie dalej, szczególnie jak to wysterować w pozostałych pokojach u dzieciaków żeby bawić się mogły a równocześnie nie było za ciepło w czasie snu.

gorbag
01-11-2017, 20:02
Czy macie ustawione jakieś okna czasowe, tj czasowe obniżanie temperatury jak was nie ma, tudzież w nocy, , czy ustawiacie tryb grzania 24/h do żądanej temperatury np 22 stopni ?

Z oknami czasowymi, ale bynajmniej nie w celu oszczędności przez okresowe obniżenie temperatury, bo żeby temperatura wyraźnie spadała przez noc, to by trzeba było otwierać okna i nie chodzi o okna czasowe.
Odpowiednie ustawienia temperatur i czasów pozwala wymusić pracę ogrzewania w czasie w którym tego najbardziej oczekujemy. Nie mamy pożytku z cieplejszej podłogi w środku nocy ogrzanej wieczorem, ale fajnie jak jest przyjemniejsza rano, czy po powrocie z pracy. Żeby ten efekt osiągnąć grzanie podłogówki musi się załączyć odpowiednio wcześniej. Taką regulacją możemy też uniknąć taktowania kotła, jeśli jego minimalna moc przekracza zapotrzebowanie budynku, a obecnie przeważnie mamy taką sytuację.

meczesiu
01-11-2017, 20:26
Z oknami czasowymi, ale bynajmniej nie w celu oszczędności przez okresowe obniżenie temperatury, bo żeby temperatura wyraźnie spadała przez noc, to by trzeba było otwierać okna i nie chodzi o okna czasowe.
Odpowiednie ustawienia temperatur i czasów pozwala wymusić pracę ogrzewania w czasie w którym tego najbardziej oczekujemy. Nie mamy pożytku z cieplejszej podłogi w środku nocy ogrzanej wieczorem, ale fajnie jak jest przyjemniejsza rano, czy po powrocie z pracy. Żeby ten efekt osiągnąć grzanie podłogówki musi się załączyć odpowiednio wcześniej. Taką regulacją możemy też uniknąć taktowania kotła, jeśli jego minimalna moc przekracza zapotrzebowanie budynku, a obecnie przeważnie mamy taką sytuację.

U siebie mam okna czasowe od 3 do 6 (wstaję do pracy po 6 ) -
Następne od 12 do 15 (ale piec sie w tym czasie póki co nie włącza, bo odzyski bytowe sa zbyd duże) oraz ostatnie okno od 18 do 21.
U siebie mam duże okna od strony południowo wschodniej ( w sumie 4 okna balkonowe), które podczas słonecznych dni dają sporo mocy. Na tyle dużo, że gdyby w październiku wszystkie dni były słoczneczne ani razu by się piec nie włączył. Wadaą w okresach przejściowych jest posiadanie łazienki od strony północnej, ponieważ salon i pokoje od strony południowej potrafią się nagrzać do 24-25 stopni ( tak było podczas słoneczych dni w październiku) a w łazience było odczuwanie chłodniej. Zrobiłem taki manewrtr, że w łaziencie jest najbnardziej odkręcony wywiew do rekuperatora. Cieplejsze powietrze głownie leci poprzez podcięcie w drzwiach do łazienki, ale mimo wszystko w okresie przejsciowym pomiędzy salonem a łązienką jest około 1 stopień mniej na niekorzyść łazienki. Moja żona narzeka, ale taka już wada domu energoszczędnego.

fotohobby
01-11-2017, 20:36
Mam podobnie, ale drabinka z grzalką ratuje sytuację (tyle, że podłoga zimna)

gorbag
01-11-2017, 21:34
No to mamy we trzech podobnie. W takich przypadkach grzałka w drabince się przydaje.
I też teraz mamy często, że ciężko trafić na pracujący kocioł, bo rano już nie działa, a po południu się nie włącza.

Fronteri
01-11-2017, 21:50
Mozecie podac w jakich okienkach czasowych macie ustawiona temp oczekiwana i o ile obnizacie, aby zmusic piec do odpoczynku?

meczesiu
01-11-2017, 22:06
Mam podobnie, ale drabinka z grzalką ratuje sytuację (tyle, że podłoga zimna)

Też mam drabinkę, ale dodatko z nawiewem. Fajna sprawa. Ustawię na 15 min i już jest ciepło.

Dla przykłądu mój brat ma piec na ekogroszek i w zwiazku z tym, że piec pracuje cały czas, w tyuym okresie puszcza tylko na podłogę w łazience, a rekuperator załątwi sprawę w pozostałych pomeiszczeniach.

JTKirk
02-11-2017, 04:53
, a rekuperator załątwi sprawę w pozostałych pomeiszczeniach.

niby co załatwi rekuperator??

meczesiu
02-11-2017, 05:49
niby co załatwi rekuperator?? odzyskuje ciepłe powietrze z łazienki w której jest ok 25-26 stopni dzięki temu nawiew jest cieplejszy

m&m0123
02-11-2017, 07:25
Czy macie ustawione jakieś okna czasowe, tj czasowe obniżanie temperatury jak was nie ma, tudzież w nocy, , czy ustawiacie tryb grzania 24/h do żądanej temperatury np 22 stopni ?

U mnie w 1szym sezonie ustawione bylo 1*C mniej od 22-4 rano bodajże ale szybko zmieniłem na 22*C non-stop bo przy większych mrozach rano było czuć różnicę.

gorbag
02-11-2017, 07:51
U nas różnica to pół stopnia. Ekonomiczna (minimalna) 22,3, komfortowa 22,8.

JTKirk
02-11-2017, 08:01
odzyskuje ciepłe powietrze z łazienki w której jest ok 25-26 stopni dzięki temu nawiew jest cieplejszy

proponuję pomierzyć wyskalowanym przyrządem temperatury na nawiewach i wywiewach, potem policzyć rzeczywista sprawność całej instalacji (a nie sugerować się parametrami reku podanymi przez producenta) a potem dopiero ewentualnie pisać że rekuperator załatwia cokolwiek:yes:

cinomistrz
02-11-2017, 09:10
dziękuję za odpowiedzi.
Gorbag, proszę powiedz mi zatem w jakich godzinach masz ustawioną temp ekonomiczną, a w jakich komfortową ?
i czy masz podłogówkę z grzejnikami, czy tylko podłogówkę.
posiadam kocioł z mocą minimalną 7KW,... i mam podłogówkę, a u gory grzejniki...

meczesiu
02-11-2017, 09:25
proponuję pomierzyć wyskalowanym przyrządem temperatury na nawiewach i wywiewach, potem policzyć rzeczywista sprawność całej instalacji (a nie sugerować się parametrami reku podanymi przez producenta) a potem dopiero ewentualnie pisać że rekuperator załatwia cokolwiek:yes:

Dom potrzebuje x energii aby temperatura była utrzymana w śrdoku na 22 stopnie
Byłem u brata i pytam się czy grzeje czy nie grzeje. On odpowiedział, że działa TYLKO podłogówka w łazience na piętrze. Temperaturę w domu ma 22 stopnie. Skąd jest brana energia na ogrzanie pozostałych pomieszczeń. Z naszej analizy wyszło, że zużyta energia na ogrzanie łazienki jest rozprowadzona po domu.
To było w październiku. teraz podejrzewam, że grzeje się cały dom.

fotohobby
02-11-2017, 09:54
Dom potrzebuje x energii aby temperatura była utrzymana w śrdoku na 22 stopnie
Byłem u brata i pytam się czy grzeje czy nie grzeje. On odpowiedział, że działa TYLKO podłogówka w łazience na piętrze. Temperaturę w domu ma 22 stopnie. Skąd jest brana energia na ogrzanie pozostałych pomieszczeń. Z naszej analizy wyszło, że zużyta energia na ogrzanie łazienki jest rozprowadzona po domu.
To było w październiku. teraz podejrzewam, że grzeje się cały dom.

Jak ma dom niemal pasywny, to nie dziwi.
Trochę dziwnie ogrzewać taki dom ekogroszkiem, ale co tam :)

a na poważnie - jak na w łązience 25C, a wyciąg z łazienki stanowi 50% zabieranego z domu powietrza, to znaczy, że do rekuperatora dociera powietrze o temp 23,5C (w teorii, bo pomijając straty na kanale).
Z takiej temperatury żaden reku nie da Ci na nawiewie więcej, niż 22c, czyli to powietrze nie będzie ogrzewać pozostałych pomieszczeń, jedynie minimalizować straty na wentylację.
Ogrzewać je będzie słońce, urządzenia elektryczne, ludzie, dobiegówka do łązienki, ściany łazienki, ale NIE powietrze wentylacyjne.

JTKirk
02-11-2017, 10:29
fotohobby - te mity o "ogrzewaniu" powietrza przez reku są wyjątkowo żywotne, prawda? :)

kominkowcy też twierdzą, że rekuperator rozprowadza im powietrze z kominka po całym domu...

meczesiu
02-11-2017, 12:07
Jak ma dom niemal pasywny, to nie dziwi.
Trochę dziwnie ogrzewać taki dom ekogroszkiem, ale co tam :)

a na poważnie - jak na w łązience 25C, a wyciąg z łazienki stanowi 50% zabieranego z domu powietrza, to znaczy, że do rekuperatora dociera powietrze o temp 23,5C (w teorii, bo pomijając straty na kanale).
Z takiej temperatury żaden reku nie da Ci na nawiewie więcej, niż 22c, czyli to powietrze nie będzie ogrzewać pozostałych pomieszczeń, jedynie minimalizować straty na wentylację.
Ogrzewać je będzie słońce, urządzenia elektryczne, ludzie, dobiegówka do łązienki, ściany łazienki, ale NIE powietrze wentylacyjne.
Masz rację. Źle użyłem słowa " ogrzewa" ale chodzi o to że straty ciepła są o wiele mniejsze. Dlatego gotowanie i energia słoneczna pozwala w czasie przejściowym prawie nie używać ogrzewania.

Liwko
02-11-2017, 12:24
Dlatego gotowanie i energia słoneczna pozwala w czasie przejściowym prawie nie używać ogrzewania.

Bo dom potrzebuje tyle energii na CO, ile zabraknie z zysków bytowych. :yes:

agb
02-11-2017, 13:59
Mam podobnie, ale drabinka z grzalką ratuje sytuację (tyle, że podłoga zimna)

Dlatego rozważam czy u siebie do łazienek nie dać kabli na okresy przejściowe.

kulibob
02-11-2017, 14:15
Co do drabinek to mam podłączone pod obieg CWU

fotohobby
02-11-2017, 14:20
Dlatego rozważam czy u siebie do łazienek nie dać kabli na okresy przejściowe.

To na pewno bardziej komfortowe, tylko, że ręcznika, rękawiczek, czapki nie wysuszy :)

agb
02-11-2017, 14:37
Suszenie ręczników Pan Kejk ma ciekawie rozwiązane (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?247730-Indywidualna-stodoła-w-technologii-Izodom2000&p=7464763&viewfull=1#post7464763) Muszę go podpytać jak się sprawdza.

miloszenko
02-11-2017, 15:09
Bo dom potrzebuje tyle energii na CO, ile zabraknie z zysków bytowych. :yes:

Czyli typowy dom ma COP w granicach 2 :P

Generalnie użytkownicy mniejszych domów, lepiej wystawionych na słońce i ewentualnie pracujący z domu w praktyce mają znacznie krótszy sezon grzewczy, a co za tym idzie mniejsze zużycie na m2 na ciepło niż identyczny dom tak samo usytuowany ale większy.

To pokazuje, iż inwestycja w dom nie za duży, porządnie izolowany i mądrze zaprojektowany będzie przez lata procentować.

Liwko
02-11-2017, 15:53
Czyli typowy dom ma COP w granicach 2 :P


:no:

KAŻDY! :yes:

Liwko
02-11-2017, 15:56
Co do grzałek w drabinkach. Mam i od jakichś pięciu lat nie urzywam :)

Lepsza jest farelka :yes:

m&m0123
02-11-2017, 17:59
Czyli typowy dom ma COP w granicach 2 :P

Generalnie użytkownicy mniejszych domów, lepiej wystawionych na słońce i ewentualnie pracujący z domu w praktyce mają znacznie krótszy sezon grzewczy, a co za tym idzie mniejsze zużycie na m2 na ciepło niż identyczny dom tak samo usytuowany ale większy.

To pokazuje, iż inwestycja w dom nie za duży, porządnie izolowany i mądrze zaprojektowany będzie przez lata procentować.

System co należy dobierać do domu nie na odwrót... ileż można podniecać się rachunkiem za ogrzewanie ???

Mario430
03-11-2017, 13:22
1 sezon grzewczy od września 2015 do sierpnia 2016 zużycie gazu 1317 m3 gazu co w taryfie W2 dało ok 2876zł.
2 sezon grzewczy od września 2016 do sierpnia 2017 zużycie gazu 1313 m3 gazu co w taryfie W3 dało ok 2824zł
Jak widać przy moim zużyciu nie ma się co spinać o pozostanie w taryfie W2, bo koszty porównywalne.
To ciekawe co piszesz. A dałoby się obie te kwoty przedstawić w rozbiciu na: 1. Za paliwo gazowe, 2. Abonament, 3. Dystrybucyjna stała, 4. Dystrybucyjna zmienna.
To pokazałoby co i jak się kształtuje w obu taryfach.

kama33
03-11-2017, 14:50
To ciekawe co piszesz. A dałoby się obie te kwoty przedstawić w rozbiciu na: 1. Za paliwo gazowe, 2. Abonament, 3. Dystrybucyjna stała, 4. Dystrybucyjna zmienna.
To pokazałoby co i jak się kształtuje w obu taryfach.

Pewnie by się i dało, ale nie wiem czy znajdę najstarsze faktury w wersji elektronicznej. Spisywałam na bieżąco w zeszycie tylko całościowe kwoty. Jak znajdę faktury i czas to policzę :)

fotohobby
03-11-2017, 15:36
Poza tym, chyba jakias zmiana ceny byla rok temu.

kama33
03-11-2017, 16:00
Pewnie by się i dało, ale nie wiem czy znajdę najstarsze faktury w wersji elektronicznej. Spisywałam na bieżąco w zeszycie tylko całościowe kwoty. Jak znajdę faktury i czas to policzę :)

Już wiem, ze nie chce mi się liczyć :D Faktury mam dostępne on line, ale na początku były prognozowane i za duzo liczenia. Na pewno opłata za gaz jest ciut niższa w W3,a największa różnica jest w opłacie zmiennej. Poza tym współczynniki konwersji też są różne

mistalova
03-11-2017, 18:29
Co za różnica, jakie są proporcje pomiędzy skladnikami finalnej ceny - liczy się i tak tylko to ile zapłacisz za fakturę.

meczesiu
03-11-2017, 20:39
Co za różnica, jakie są proporcje pomiędzy skladnikami finalnej ceny - liczy się i tak tylko to ile zapłacisz za fakturę.

Ostatnio się tak zastanawiałem, czy nie pozmieniać umów i gazu nie kupować w Tauronie a prądu w PNGIN... Ciekawe ile bym zaoszczędził. :D

GraMar
04-11-2017, 07:40
Ostatnio się tak zastanawiałem, czy nie pozmieniać umów i gazu nie kupować w Tauronie a prądu w PNGIN... Ciekawe ile bym zaoszczędził. :D
Weź pod uwagę, że zwiększysz sobie ilość prezesów, Zarządów, Rad Nadzorczych i kleszczy do szczęsliwego zarządzania z góry....

karol1981
04-11-2017, 09:48
Ostatnio się tak zastanawiałem, czy nie pozmieniać umów i gazu nie kupować w Tauronie a prądu w PNGIN... Ciekawe ile bym zaoszczędził. :D

Kilka miesięcy temu porównywałem sobie taką opcję u mnie, akurat nie tauron a pge i pgnig oferta pig.
Różnice w cenach to wychodziły mi jakieś miejsca po przecinku więc finansowej motywacji nie miałem.

Natomiast w mieszkaniu, w którym mam energię elektryczną od innogy (dawen rwe stoen) w Warszawie gdzie ceny są najwyższe w Polsce to już była by jakaś korzyść - nie zdecydowałem się tylko dlatego, że to i tak wynajmowane mieszkanie i zależy mi na osobnym rachunku.

Kolejna sprawa ew. wygoda - typu jeden rachunek, też odpada bo zostaje jeden za dystrybucję a drugi za zużycie.

Kierunkowo myślę, że takie usługi będą coraz bardziej atrakcyjne i konkurencyjne. Już widać usługi dodatkowe, ubezpieczenia, kwestia czasu jak do tego będzie internet czy telewizja. Koszt sprzedaży dodatkowej usługi dla firmy, w której już jesteś związany umową długoterminową nie jest duży a w przypadku usług masowych niskie koszty robi skala działalności. Reszta to marketing.

Mario430
06-11-2017, 06:53
Już wiem, ze nie chce mi się liczyć :D Faktury mam dostępne on line, ale na początku były prognozowane i za duzo liczenia. Na pewno opłata za gaz jest ciut niższa w W3,a największa różnica jest w opłacie zmiennej. Poza tym współczynniki konwersji też są różne
Zastanawiające to jest, dlatego pytam. Przy Twoim prawie identycznym zużyciu ta różnica pomiędzy W2 a W3 powinna wyjść jak na moje rozeznanie ok. 250-300zł. A tu faktycznie jest to samo... Pamiętam, że w międzyczasie 2 lub 3 razy taniało samo paliwo gazowe, ale, żeby zrekompensowało to pozostałe czynniki...Ale nie znając poszczególnych składowych trudno dalej dywagować co i jak.

piotrek0m
06-11-2017, 08:53
To pokazuje, iż inwestycja w dom nie za duży, porządnie izolowany i mądrze zaprojektowany będzie przez lata procentować.

Mam specjalnie budować mniejszy dom, specjalnie projektować indywidualny projekt, żeby oszczędzać na gazie? Ludzie budują domy za milion a później podniecają się oszczędnością na zużyciu gazu w kwocie 300 złotych rocznie, albo dogrzewają kominkami, bo im szkoda wejść na wyższa taryfę. Jakieś pomylenie.

Vistolio
06-11-2017, 16:50
Witam wszystkich czy jesteście w stanie podać mi ile zużywają wasze piece kondensacyjne na ciągłej pracy minimalnej modułowanej mocy w przeciagu jednej godziny.

Podawać ilość zużytego gazu m3/h jak również jaki to piec i jaki ma przedział mocy.

Serdecznie Dziękuje

JTKirk
06-11-2017, 17:51
Co do grzałek w drabinkach. Mam i od jakichś pięciu lat nie urzywam :)

Lepsza jest farelka :yes:

Trzeba być konsekwentnym, nie doszukuj się tutaj drugiego dna...używam :P

Liwko
06-11-2017, 18:13
Trzeba być konsekwentnym, nie doszukuj się tutaj drugiego dna...używam :P

Ojojoooj, mistrz pisowni polskiej przyłapał mnie na błędzie ortograficznym. Teraz mam się zacząć kalać? :)

fotohobby
06-11-2017, 18:28
Moze nie tyle kalać, co kajać
:lol:

Liwko
06-11-2017, 18:40
:rotfl:

Czekałem na to, ale od niego :D

Elfir
06-11-2017, 18:53
Witam wszystkich czy jesteście w stanie podać mi ile zużywają wasze piece kondensacyjne na ciągłej pracy minimalnej modułowanej mocy w przeciagu jednej godziny.

Podawać ilość zużytego gazu m3/h jak również jaki to piec i jaki ma przedział mocy.

Serdecznie Dziękuje

o matko, ale wymagania!
Przy takiej pogodzie jaka mamy teraz to mi się piec wcale nie włącza przez cały dzień.

miloszenko
06-11-2017, 19:14
Mam specjalnie budować mniejszy dom, specjalnie projektować indywidualny projekt, żeby oszczędzać na gazie? Ludzie budują domy za milion a później podniecają się oszczędnością na zużyciu gazu w kwocie 300 złotych rocznie, albo dogrzewają kominkami, bo im szkoda wejść na wyższa taryfę. Jakieś pomylenie.

Właśnie dokładnie tych ludzi nie rozumiem.

Budują dom na pokaz często ponad stan, a później na silę udowadniają, że tak miało być.

kiltel
06-11-2017, 20:08
o matko, ale wymagania!
Przy takiej pogodzie jaka mamy teraz to mi się piec wcale nie włącza przez cały dzień.
To gdzie Ty mieszkasz ?

Elfir
06-11-2017, 20:17
pod Poznaniem.
Ogrzewanie włączyłam 30 października.
Ale wczoraj było tak ciepło i słonecznie, że nagrzało przez okna.

kiltel
06-11-2017, 20:21
My z pn-wsch Polski nie mamy tak dobrze. Ja odgrzewam od 20 września. Oczywiście mój dom to stare budownictwo.

Elfir
06-11-2017, 20:24
to nie ma porównania. I nie chodzi o strefę tylko zapotrzebowanie na ciepło.
Tym samym pytanie Vistolio jest trochę bez sensu, bo zebrane dane (o ile komuś chciałoby się sprawdzać licznik gazu co godzinę po wyłączeniu grzania cwu i przy takiej pogodzie, by piec grzał z najniższa mocą) nic mu nie powiedzą.

kiltel
06-11-2017, 20:40
Strefa też ma znaczenia. Dla porównania dom w okolicach Suwałk będzie średnio potrzebował więcej energii do ogrzania niż np taki w okolicach Wrocławia.

Elfir
06-11-2017, 21:29
ale ta różnica będzie mniejsza niż w przypadku starego domu o zapotrzebowaniu na energię powyżej 100 [kWh/(m2·rok)] a nowego o zapotrzebowaniu poniżej 30 [kWh/(m2·rok)]

asolt
06-11-2017, 23:16
ale ta różnica będzie mniejsza niż w przypadku starego domu o zapotrzebowaniu na energię powyżej 100 [kWh/(m2·rok)] a nowego o zapotrzebowaniu poniżej 30 [kWh/(m2·rok)]

Procentowo będzie zblizóna

mistalova
07-11-2017, 08:03
Witam wszystkich czy jesteście w stanie podać mi ile zużywają wasze piece kondensacyjne na ciągłej pracy minimalnej modułowanej mocy w przeciagu jednej godziny.

Podawać ilość zużytego gazu m3/h jak również jaki to piec i jaki ma przedział mocy.

Serdecznie Dziękuje

A proszę bardzo - 0.26m3/h. W instrukcji każdego kotła powinne być podane te wartości. Kocioł Beretty 3-15kW.
Tylko nie wiem co Ci dadzą te dane. Większość ludzi nie jedzie na czystej pogodowce, więc kotły u nich nie pracują nonstop.
Tak sie składa, że ja akurat pędze kocioł w takim trybie, tyle ze z powodu malego zapotrzebowania domu (4kW) większość roku kocioł się wyłącza co jakiś czas, bo nie ma wystarczającego odbioru ciepła. Dopiero koło -15'C kocioł pracuje stale na minimalnej. Ale nawet u mnie na mazurach takich dni jest moze z miesiąc.

Ps. Od dwóch tygodni nad ranem mamy 1-2 na plusie. No ale w sumie już tydzień temu padał u nas śnieg...

kiltel
07-11-2017, 08:28
Mistalova ile zaplacileś za c.o i c.w.u oraz gotowanie za cały ubiegły rok oraz jakie temperatury otrzymujesz w domu. Ja mieszkam niedaleko Mazur więc tak ciekawości pytam.

mistalova
07-11-2017, 12:45
Ok. 2,5kPLN - za c.o. i c.w.u. w domu 22'C bez żadnych obniżen (mam OP).
Gotuje na indukcji.

kiltel
07-11-2017, 12:55
To mało. Ile metrów zuzyles? Ja za dom stare budownictwo niezbyt ocieplony zwlaszcza strop słabo zaplacilem 4 tysiące z gotowaniem w domu 4 osoby. Ja mam ogrzewanie grzejnikowe i w zeszłym sezonie nie miałem wyregulowanych przeplywów.

Vistolio
07-11-2017, 16:29
Dziekuje za konkretny odczyt zuzycia :) ja u siebie mam piec gazowy Wolf CGB2 14 z modulacja od 1,8 ale na minimalnej mocy piec zuzywa 0,370 gazu byl juz u mnie serwis i nie potrafia naprawic by piec modulowal nizej pomimo ze w danych technicznych jest wyraznie napisane 1,8 KW, dyrektorzy nabrali wody w usta i cisza na szczescie przed moja burza :)

fotohobby
07-11-2017, 18:00
To raczej nie był odczyt, a dane z instrukcji :)

miloszenko
07-11-2017, 18:23
Dziekuje za konkretny odczyt zuzycia :) ja u siebie mam piec gazowy Wolf CGB2 14 z modulacja od 1,8 ale na minimalnej mocy piec zuzywa 0,370 gazu byl juz u mnie serwis i nie potrafia naprawic by piec modulowal nizej pomimo ze w danych technicznych jest wyraznie napisane 1,8 KW, dyrektorzy nabrali wody w usta i cisza na szczescie przed moja burza :)

Nie bardzo rozumiem w czym problem. 0.37 m3/h podajesz, a chcesz żeby było niżej?

Moc minimalna a zużycie na godzinę to nie będą te same wartości. Trzeba by założyć, iż kocioł całe 60 minut pali gaz, a tak to jest tylko w grubsze mrozy.

I każdy producent ma swój "algorytm" pracy, pracy pompy obiegowej, palnika, itd.

I każdy dom jest inny - jak bardziej akumulacyjny to dłużej stygnie ale też dłużej się dogrzewa.

Biorąc pod uwagę sam fakt modulacji mocy to lepiej już nie dociekać jak to działa dopóki działa, znaczy nie jest zimno :)

mistalova
07-11-2017, 18:32
Dokladnie, to byly dane z instrukcji :)

Jak chcesz z grubsza określić z jaką mocą pracuje w danej chwili kocioł to odczytaj obroty wentylatora i sprawdź na wykresie w DTRce jakiej mocy odpowiadają.

Co do mocy minimalnej, to nie zawsze da sie tak wyregulowac palnik, żeby stabilnie i z odpowiednią lambda pracował - najczęściej wynika to z pewnych właściwości komina (długość, średnica, kąty, proporcje dolot/wyrzut). Ale wiekszosc instalatorow o tym nie wie, albo ma to w d...

scruffty
10-11-2017, 10:47
pod Poznaniem.
Ogrzewanie włączyłam 30 października.
Ale wczoraj było tak ciepło i słonecznie, że nagrzało przez okna.

Zawsze pomijasz dwie istotne sprawy: z tego co pisałaś pracujesz w domu (wiec dość mocno podwyższasz zyski bytowe) i wystarczy ci 18 stopni.

mistalova
10-11-2017, 11:41
Ile? 18 stopni? Ło matko, u mnie jest 22 i czasami mam wrażenie że trochę mało... :)))

piotrek0m
10-11-2017, 12:17
Ile? 18 stopni? Ło matko, u mnie jest 22 i czasami mam wrażenie że trochę mało... :)))

Ale to są bardzo indywidualne sprawy. Przy ciągłym "marznięciu" warto zbadać swoją tarczycę.

JTKirk
10-11-2017, 12:48
Zawsze pomijasz dwie istotne sprawy: z tego co pisałaś pracujesz w domu (wiec dość mocno podwyższasz zyski bytowe) i wystarczy ci 18 stopni.

taki istotne detal - Elfir przyłożyła się do budowy domu i wyszedł jej dom bardzo ale to bardzo energooszczędny. Dlatego ma tak jak ma. Tylko tyle i aż tyle.

scruffty
10-11-2017, 13:24
taki istotne detal - Elfir przyłożyła się do budowy domu i wyszedł jej dom bardzo ale to bardzo energooszczędny. Dlatego ma tak jak ma. Tylko tyle i aż tyle.

Oj ja to wiem, i gratuluję jej tego. Jednak te osiągi nie są tylko wynikiem dobrej izolacji, ale także pewnych założeń życia, które jednak trochę odbiegają od przyjętych ogólnie standardów i warto o nich wspominać, bo koloryzują te super oszczędności.

MikeB
11-11-2017, 10:15
Oj ja to wiem, i gratuluję jej tego. Jednak te osiągi nie są tylko wynikiem dobrej izolacji, ale także pewnych założeń życia, które jednak trochę odbiegają od przyjętych ogólnie standardów i warto o nich wspominać, bo koloryzują te super oszczędności.

Ja próbowałem walczyć o 22,5 stopnia w domu, ale mnie przegłosowano i jest 23. W październiku spaliłem 125m3 gazu ziemnego.

xavery84
11-11-2017, 11:27
Październik 2017.
Dom 2 piętra użytkowe 180m2 + ok 50m2 ogrzewana piwnica.
Temp 6-22 ustawione 20stopni
22-6 temp 18stopni

Gaz 1.82 za m3
Grzanie 363zl z wodą.
Średnio wychodziło na samo co ok 5m3 dziennie czyli 270zl

Bracianka
11-11-2017, 23:46
Trochę zamieszania było, więc czasem zapomniało się gaz sprawdzić, ale od końca sierpnia do początku listopada spaliliśmy 87m3 gazu - nie podliczałam rachunków, ale gdzieś z 250 zł będzie. Temp. non stop 21 stopni. Czasem zastanawiam się czy nie zwiększyć temperatury, ale szczerze przy dwójce dzieci tyle biegam, że chyba bym się ugotowała ;-)

Konsultant marki Junkers
15-11-2017, 08:25
Mam specjalnie budować mniejszy dom, specjalnie projektować indywidualny projekt, żeby oszczędzać na gazie? Ludzie budują domy za milion a później podniecają się oszczędnością na zużyciu gazu w kwocie 300 złotych rocznie, albo dogrzewają kominkami, bo im szkoda wejść na wyższa taryfę. Jakieś pomylenie.

Witam,

Trafna uwaga. Nie można porównywać ze sobą dwóch zupełnie różnych budynków pod kątem kosztów ogrzewania. Również należy zadać sobie pytanie, czy budujemy dom pod kątem naszych oczekiwań, czy pod kątem kosztów ogrzewania. W przypadku budynku o geometrii zbliżonej do sześcianu oraz o mniejszej powierzchni będzie on cechować się mniejszym zużyciem energii, tak jak budynki pasywne lub niskoenergetyczne. Rodzaj ogrzewania powinien być dobierany do budynku, a nie odwrotnie.
W razie pytań, pozostaję do dyspozycji.
Pozdrawiam,
________________________________
Konsultant marki Junkers

m&m0123
15-11-2017, 09:29
...Rodzaj ogrzewania powinien być dobierany do budynku, a nie odwrotnie...

Bez sensu... przecież czytając "forumowych mądrali" wiesz, ze do pompki to najlepiej dobrać - dom parterowy max 100m2, zwarta bryła, ew stodoła, bez poddasza, bez garażu, bez podpiwniczenia,bez balkonów, bez wykuszy, bez klamek w oknach i bez kominów... te szczególnie są nie mile widziane... ot i cala filozofia - budujesz sobie nijaki kurnik/stodole i na forum błyszczysz bo faktura za CO kilka stów niższa :yes:

wg39070
15-11-2017, 09:49
Bez sensu... przecież czytając "forumowych mądrali" wiesz, ze do pompki to najlepiej dobrać - dom parterowy max 100m2, zwarta bryła, ew stodoła, bez poddasza, bez garażu, bez podpiwniczenia,bez balkonów, bez wykuszy, bez klamek w oknach i bez kominów... te szczególnie są nie mile widziane... ot i cala filozofia - budujesz sobie nijaki kurnik/stodole i na forum błyszczysz bo faktura za CO kilka stów niższa :yes:

Do tego wszystkiego dodał bym jeszcze brak okien. No i jeszcze drzwi wejściowe otwierane w oknach czasowych. Dom wybudowałem taki jaki sobie wymarzyłem z rodziną, czyli: z kominkiem, poddaszem ze sporą ilością okien, tarasem, ogrzewaniem podłogowym, garażem w bryle, bardzo dużymi oknami. To mi oraz mojej rodzinie pasuje. Pzdr.

karol1981
15-11-2017, 10:01
Bez sensu... przecież czytając "forumowych mądrali" wiesz, ze do pompki to najlepiej dobrać - dom parterowy max 100m2, zwarta bryła, ew stodoła, bez poddasza, bez garażu, bez podpiwniczenia,bez balkonów, bez wykuszy, bez klamek w oknach i bez kominów... te szczególnie są nie mile widziane... ot i cala filozofia - budujesz sobie nijaki kurnik/stodole i na forum błyszczysz bo faktura za CO kilka stów niższa :yes:

... i jeszcze rolety zewnętrzne, ustawienie względem stron świata, faz księżyca itd ....
Domy 100 m2 to takie trochę większe mieszkanie.
Z tego co widzę po ogłoszeniach w mojej okolicy to szeregówkę ciężko uświadczyć poniżej 115 - 125 m2 a dom wolnostojący w takim metrażu :jawdrop:

meczesiu
15-11-2017, 10:08
Bez sensu... przecież czytając "forumowych mądrali" wiesz, ze do pompki to najlepiej dobrać - dom parterowy max 100m2, zwarta bryła, ew stodoła, bez poddasza, bez garażu, bez podpiwniczenia,bez balkonów, bez wykuszy, bez klamek w oknach i bez kominów... te szczególnie są nie mile widziane... ot i cala filozofia - budujesz sobie nijaki kurnik/stodole i na forum błyszczysz bo faktura za CO kilka stów niższa :yes:

Budując dom trzeba myśleć systemowo, a nie "jakoś to będzie", albo "lepiej większy niż mniejszy". W latach 70-80 budowało się domy wielkie z myślą o tym, że dzieci zostaną w domu. W wielu przypadkach tak nie jest i na starość rodzice zostają w domach 200-300 m sami. Obecnie trend się zmienia. Buduje się domy mniejsze. W budowie domu najważniejsza jest nasza świadomość wyboru tego co się chce i czy będzie to spełniało swoje funkcje. Jednak w wielu przypadkach buduje się domy bo "projekt był ładny". A pieprzniej trzeba kupić barierkę na balkon za 10 tys. zł na który się nigdy nie wyjdzie. Wszystko jest dobrze, jak się buduje dom taki na jaki stać inwestora w budowie i utrzymaniu z pełną świadomością decyzji i konsekwencji wyborów podjętych na budowie. Dlatego na forum wymieniamy się doświadczeniami tych których wybudowali "małe" kurniki i większe domy. Porównujemy i analizujemy miedzy innymi po to, żeby Ci , którzy będą zaczynali mieli możliwość poznania wszystkich za i przeciw.
Gdybym miał ponownie wybudować dom zrobiłbym taki sam. Mam wielu znajomych, którzy w swoich projektach wywalili wykusze, słupy, balkony i piwnice dlatego przyjmuje się na forum, że najbardziej optymalna jest stodoła parterowa. A później buduje się to, na co stać portfel i marzenia.
W związku z tym ogrzewanie do domu musi być dobrane już na początku projektowania z pełną świadomością konsekwencji swoich decyzji oraz przybliżonych kosztów ogrzewania wnikających z obliczeń.

fotohobby
15-11-2017, 10:45
Bez sensu... przecież czytając "forumowych mądrali" wiesz, ze do pompki to najlepiej dobrać - dom parterowy max 100m2, zwarta bryła, ew stodoła, bez poddasza, bez garażu, bez podpiwniczenia,bez balkonów, bez wykuszy, bez klamek w oknach i bez kominów... te szczególnie są nie mile widziane... ot i cala filozofia - budujesz sobie nijaki kurnik/stodole i na forum błyszczysz bo faktura za CO kilka stów niższa :yes:

Akurat do pompy im wiekszy dom, tym bardziej sie nadaje, a inwestycja szybciej zwraca.
Nie wiem, czy w domu ponizej 100m2 ktos tu grzeje pompą.
Raczej widzę trend, ze sie do takich domow kable, albo grzalke poleca. Plus PV w przyszłosci

wg39070
15-11-2017, 10:47
Budując dom trzeba myśleć systemowo, a nie "jakoś to będzie", albo "lepiej większy niż mniejszy". W latach 70-80 budowało się domy wielkie z myślą o tym, że dzieci zostaną w domu. W wielu przypadkach tak nie jest i na starość rodzice zostają w domach 200-300 m sami. Obecnie trend się zmienia. Buduje się domy mniejsze. W budowie domu najważniejsza jest nasza świadomość wyboru tego co się chce i czy będzie to spełniało swoje funkcje. Jednak w wielu przypadkach buduje się domy bo "projekt był ładny". A pieprzniej trzeba kupić barierkę na balkon za 10 tys. zł na który się nigdy nie wyjdzie. Wszystko jest dobrze, jak się buduje dom taki na jaki stać inwestora w budowie i utrzymaniu z pełną świadomością decyzji i konsekwencji wyborów podjętych na budowie. Dlatego na forum wymieniamy się doświadczeniami tych których wybudowali "małe" kurniki i większe domy. Porównujemy i analizujemy miedzy innymi po to, żeby Ci , którzy będą zaczynali mieli możliwość poznania wszystkich za i przeciw.
Gdybym miał ponownie wybudować dom zrobiłbym taki sam. Mam wielu znajomych, którzy w swoich projektach wywalili wykusze, słupy, balkony i piwnice dlatego przyjmuje się na forum, że najbardziej optymalna jest stodoła parterowa. A później buduje się to, na co stać portfel i marzenia.
W związku z tym ogrzewanie do domu musi być dobrane już na początku projektowania z pełną świadomością konsekwencji swoich decyzji oraz przybliżonych kosztów ogrzewania wnikających z obliczeń.

Jak moje dzieci pójdą w świat, to w moim sporym domu będę się ganiał z żoną po chałupie w negliżu. A co. Drugi raz wybudował bym taki sam dom.

מרכבה
15-11-2017, 10:54
Bez sensu... przecież czytając "forumowych mądrali" wiesz, ze do pompki to najlepiej dobrać - dom parterowy max 100m2, zwarta bryła, ew stodoła, bez poddasza, bez garażu, bez podpiwniczenia,bez balkonów, bez wykuszy, bez klamek w oknach i bez kominów... te szczególnie są nie mile widziane... ot i cala filozofia - budujesz sobie nijaki kurnik/stodole i na forum błyszczysz bo faktura za CO kilka stów niższa No i ma mieć glanz! a jakże! ma świecić przykładem po całej okolic!
Weź sobie prostą rzecz.. opakuj bryłę w kształcie litery L.. a opakuj kostkę w niej dwa pietra.. obydwa domy po 140m2 powierzchni.
To sam dojdziesz do wniosku czemu tak jest! Oczywiście że bez balkonów!
Ten fragment .. traci tyle co prawie dom który zakładam.. ze wybuduję, a wybuduję, dla swojego i rodziny komfortu.
1,1 kW głupim balkonem.. a niech się śnieg topi! a co tam.. moda z lat 80/90.. niegacone wielkie hacjendy, a teraz do Ciebie Panie.
Najlepszym, argumentem, jest używanie epitetów pod adresem Kolegów, którym się che! czyli ma być pochwała intelektualnego lenistwa, a żeby nie było przypadkiem, lepiej jak u sąsiada! bo tak nie wypada. Nie ma odwrotu.. budynki będą budowane w coraz lepszym standardzie.

Z tym otwieraniem drzwi, pała z prostej fizyki.. ile waży m3 powietrza ? jakie ma cp? i ile m3 wpadnie i wypadnie w czasie otwierania drzwi..

Liwko
15-11-2017, 11:21
Jak moje dzieci pójdą w świat, to w moim sporym domu będę się ganiał z żoną po chałupie w negliżu. A co. Drugi raz wybudował bym taki sam dom.

O ile zdrowie pozwoli. O ile nie, piętro będziesz widział już tylko na zdjęciach. I będziesz piszczał jak dzisiejsi emeryci, że gaz drogi a trzeba ogrzewać tyle chałupy. TO SIĘ DZIEJE!

wg39070
15-11-2017, 11:25
O ile zdrowie pozwoli. O ile nie, piętro będziesz widział już tylko na zdjęciach. I będziesz piszczał jak dzisiejsi emeryci, że gaz drogi a trzeba ogrzewać tyle chałupy. TO SIĘ DZIEJE!

Może tak, może nie. Na parterze mam 80 m2, to w zupełności wystarczy dla dwojga. A jak dzieci odwiedzą, to będą miały się gdzie kimnąć ze swoimi rodzinami.

Liwko
15-11-2017, 11:28
Budując dom trzeba myśleć systemowo, a nie "jakoś to będzie", albo "lepiej większy niż mniejszy". W latach 70-80 budowało się domy wielkie z myślą o tym, że dzieci zostaną w domu. W wielu przypadkach tak nie jest i na starość rodzice zostają w domach 200-300 m sami. Obecnie trend się zmienia. Buduje się domy mniejsze. W budowie domu najważniejsza jest nasza świadomość wyboru tego co się chce i czy będzie to spełniało swoje funkcje. Jednak w wielu przypadkach buduje się domy bo "projekt był ładny". A pieprzniej trzeba kupić barierkę na balkon za 10 tys. zł na który się nigdy nie wyjdzie. Wszystko jest dobrze, jak się buduje dom taki na jaki stać inwestora w budowie i utrzymaniu z pełną świadomością decyzji i konsekwencji wyborów podjętych na budowie. Dlatego na forum wymieniamy się doświadczeniami tych których wybudowali "małe" kurniki i większe domy. Porównujemy i analizujemy miedzy innymi po to, żeby Ci , którzy będą zaczynali mieli możliwość poznania wszystkich za i przeciw.
Gdybym miał ponownie wybudować dom zrobiłbym taki sam. Mam wielu znajomych, którzy w swoich projektach wywalili wykusze, słupy, balkony i piwnice dlatego przyjmuje się na forum, że najbardziej optymalna jest stodoła parterowa. A później buduje się to, na co stać portfel i marzenia.
W związku z tym ogrzewanie do domu musi być dobrane już na początku projektowania z pełną świadomością konsekwencji swoich decyzji oraz przybliżonych kosztów ogrzewania wnikających z obliczeń.

Bardzo rozsądnie napisane.
Dodałbym tylko, że dom to nie tylko budynek, ale i wszystko dookoła. Od wiosny do jesieni w domu praktycznie tylko się myję i śpię, a niemal cały czas spędzam na zewnątrz, więc po jaką cholerę wtedy potrzebne mi 200-300m2?. Zimą natomiast mam czas odwiedzać znajomych i rodzinę, więc też rzadko bywam w domu. Mam 133m2 i to nam w zupełności wystarcza. Dużym plusem naszego domu jest też przyklejony, podwójny garaż z graciarnią na stryszku.

wg39070
15-11-2017, 11:52
Bardzo rozsądnie napisane.
Dodałbym tylko, że dom to nie tylko budynek, ale i wszystko dookoła. Od wiosny do jesieni w domu praktycznie tylko się myję i śpię, a niemal cały czas spędzam na zewnątrz, więc po jaką cholerę wtedy potrzebne mi 200-300m2?. Zimą natomiast mam czas odwiedzać znajomych i rodzinę, więc też rzadko bywam w domu. Mam 133m2 i to nam w zupełności wystarcza. Dużym plusem naszego domu jest też przyklejony, podwójny garaż z graciarnią na stryszku.

Całą zimę łazisz po znajomych i rodzinie?

meczesiu
15-11-2017, 12:51
Jak moje dzieci pójdą w świat, to w moim sporym domu będę się ganiał z żoną po chałupie w negliżu. A co. Drugi raz wybudował bym taki sam dom.

Super i tego się trzeba trzymać!

Liwko
15-11-2017, 13:09
Całą zimę łazisz po znajomych i rodzinie?

A co, nie mogę?
Od wiosny do jesieni niemal codziennie ktoś u nas jest, więc zimą robimy rewizyty. Nie cierpię siedzieć na dupie przed TV.

Liwko
15-11-2017, 13:14
Super i tego się trzeba trzymać!

Już widzę te negliże w wieku np. 70-ciu lat :) Jedno za drugim z balkonikiem po schodach :)
Ale oczywiście można, tylko po co pokonywać takie odległości, jeszcze się dziadki zgrzeją zanim się dogonią i będzie po zabawie :D

wg39070
15-11-2017, 19:53
Już widzę te negliże w wieku np. 70-ciu lat :) Jedno za drugim z balkonikiem po schodach :)
Ale oczywiście można, tylko po co pokonywać takie odległości, jeszcze się dziadki zgrzeją zanim się dogonią i będzie po zabawie :D

Tym wpisem potwierdziłeś swój bardzo niski poziom kultury. BARDZO NISKI. Ale każdy kij ma dwa końce, też będziesz dziadkiem (jeśli dożyjesz) czego Ci życzę.

Fronteri
15-11-2017, 20:24
Wszystkich przeglądających temat z całą pewnością najbardziej interesuje, to co będziecie robić w swoich domach w wieku 70 lat i ta cała reszta wiele wnoszących do dyskusji informacji.

Tak na marginesie u mnie przez ostatnie kilka dni dzienne spalanie w okolicach 5m3 z cwu.

meczesiu
15-11-2017, 20:36
Wszystkich przeglądających temat z całą pewnością najbardziej interesuje, to co będziecie robić w swoich domach w wieku 70 lat i ta cała reszta wiele wnoszących do dyskusji informacji.

Tak na marginesie u mnie przez ostatnie kilka dni dzienne spalanie w okolicach 5m3 z cwu.

U mnie od początku miesiaąca do wczoraj było 35m3 z CWU i gotowaniem.

Fronteri
15-11-2017, 20:43
U mnie właśnie zaczyna się dziać coś dziwnego: temperatura z każdym dniem coraz niższa na zewnątrz, a kocioł spala coraz mniej. Końcem zeszłego tygodnia było prawie 6m3, dzisiaj poniżej pięciu (czas pracy instalacji i ilość startów palnika bardzo zbliżone) w domu cały czas 22 stopnie. Ogrzewanie działa drugi miesiąc.
Obserwujemy dalej.

fotohobby
15-11-2017, 21:25
To akurat nic dziwnego w dopiero co rozgrzewanym budynku.

Bracianka
15-11-2017, 23:52
Hmmmm, czy w moim 125 metrowym (po podłogach) domu nie będę mogła biegać? :-P ;-)

piotrek0m
16-11-2017, 05:35
O ile zdrowie pozwoli. O ile nie, piętro będziesz widział już tylko na zdjęciach. I będziesz piszczał jak dzisiejsi emeryci, że gaz drogi a trzeba ogrzewać tyle chałupy. TO SIĘ DZIEJE!

Ależ to jakieś absurdalne myślenie - mam nie robić czegoś bo za 40-50 lat może nie będę mógł wejść na piętro ?!
A jak kurcze będę mógł wejść ?

piotrek0m
16-11-2017, 05:37
Już widzę te negliże w wieku np. 70-ciu lat :) Jedno za drugim z balkonikiem po schodach :)
Ale oczywiście można, tylko po co pokonywać takie odległości, jeszcze się dziadki zgrzeją zanim się dogonią i będzie po zabawie :D

Prostacki wpis ! Niski poziom kultury!
Mentalny gimnazjalista ?

fotohobby
16-11-2017, 08:11
Ależ to jakieś absurdalne myślenie - mam nie robić czegoś bo za 40-50 lat może nie będę mógł wejść na piętro ?!
A jak kurcze będę mógł wejść ?

Obys mogl. W koncu ktos tam kurz bedzie musial zetrzec i okna umyć :)

jawox
18-11-2017, 23:21
Witam, uprzejmie proszę o rady.
Niedawno zamontowałem w domu 120m^2 piec kondensacyjny Viessmann vitodens 100w jednofunkcyjny.
Do tej pory dom był ogrzewany klasycznym piecem na paliwo stałe. Mam parter + 3 pokoje i łazienkę na poddaszu.
Do pieca podłączony mam bezprzewodowy termostat, ustawiony na 21stopni + 20 jak jesteśmy z kobietą w pracy.
Piec zużył przez listopad do 18go jakieś 160 m3 gazu. Czyli okolo 9m3 na dobę.
Czy nie jest to zbyt wysoki wynik?
Jest to 7 sezon grzewczy budynku, Natomiast 1 gazem. O co.moze chodzic? Rachunek 700zl miesięcznie za ogrzewanie jest chyba zbyt wysoki ?
Czy problem tkwi w ustawieniu termostatu czy może w czymś innym?
Pozdrawiam

kulibob
19-11-2017, 06:44
A ile kiedyś paliłeś węgla/drewna

fotohobby
19-11-2017, 08:58
Witam, uprzejmie proszę o rady.
Niedawno zamontowałem w domu 120m^2 piec kondensacyjny Viessmann vitodens 100w jednofunkcyjny.
Do tej pory dom był ogrzewany klasycznym piecem na paliwo stałe. Mam parter + 3 pokoje i łazienkę na poddaszu.
Do pieca podłączony mam bezprzewodowy termostat, ustawiony na 21stopni + 20 jak jesteśmy z kobietą w pracy.
Piec zużył przez listopad do 18go jakieś 160 m3 gazu. Czyli okolo 9m3 na dobę.
Czy nie jest to zbyt wysoki wynik?
Jest to 7 sezon grzewczy budynku, Natomiast 1 gazem. O co.moze chodzic? Rachunek 700zl miesięcznie za ogrzewanie jest chyba zbyt wysoki ?
Czy problem tkwi w ustawieniu termostatu czy może w czymś innym?
Pozdrawiam

Tyle to ja w srednio mroźnym miesiacu placilem, ja mieszkalem w domu o pow 200m2, zbudowanego z Porothermu 44cm

jawox
19-11-2017, 20:31
Przez sezon spalalem około 4.5 tony.wegla + 1.5m3 drzewa.

fotohobby
19-11-2017, 21:46
Z kg wegla masz jakies 5kWh, z kg drewna jakies 3,5. Po uwzględnieniu sprawności.
Czyli 22500kWh z wegla, 2450 z drewna, razrm 24850kWh.
Jakies 5000zl na sezon...

agb
20-11-2017, 10:24
Czy dla gazu da się określić jakąś średnioroczną sprawność. Tzn. mają określone zapotrzebowanie określić ile m3 gazu pójdzie. Bo wydaje mi się, że zapotrzebowanie/(wsp. konwersji * 109%) to jednak dosyć optymistyczna metoda, nawet zakładając jakiś stały współczynnik konwersji.

miloszenko
20-11-2017, 13:07
Czy dla gazu da się określić jakąś średnioroczną sprawność. Tzn. mają określone zapotrzebowanie określić ile m3 gazu pójdzie. Bo wydaje mi się, że zapotrzebowanie/(wsp. konwersji * 109%) to jednak dosyć optymistyczna metoda, nawet zakładając jakiś stały współczynnik konwersji.

Jeśli brać pod uwagę piec kondensat i zużycie razem z CWU to ja sobie zakładam 9 kWh z 1 m3 gazu - najbliżej realnej wartości dla całego sezonu.

agb
20-11-2017, 13:27
Tak, chodzi mi o CO(podłogówka) + CWU.

fotohobby
20-11-2017, 13:29
9kWh z metra, to chyba najbliżej rzeczywistosci.

JanWerbinski
20-11-2017, 14:25
Sprawdziłem ile poszło energii na ogrzewanie w tym sezonie. 147 kWh na podliczniku klimatyzatora ogrzewającego parter 50m2.

fotohobby
20-11-2017, 14:30
A jak to się ma do tematu wątku ?

Grzegorz_s
26-11-2017, 13:18
Witam .
Sytuacja następująca . Piec saunier duval thematek 21kW dwufunkcyjny kupiony z 18 lat temu . Cały czas służył tylko do grzania wody użytkowej .
Do tej pory grzaliśmy węglem . Srednio szło 2,5 -3 tony węgla i około 2-3 kubiki drzewa . Palone nie było cały dzień , tylko przeważnie od godz. 14-15 do wygaśnięcia pieca , czyli po północy .
Dom 3 poziomy , lata 70-te . Suteryny , piętro i poddasze . Po przeliczeniu na standardową wysokość 2.5 m wychodzi około 190 m2 powierzchni do grzania . Sciany ocieplone styropianem 10 cm . Poddasze ,:skosy 20 cm wełny , sufit 25cm . Fundamenty nie ocieplone a na parterze podłogi z kiepską izolacją styr. 5 cm .
Wracając do pieca . Mieliśmy dylemat , czy brać kondensat , czy dać szansę francuzowi by się wykazał . Serwisant wyczyścił piec , zrobił przegląd , powiedział że piec pochodzi jeszcze spokojnie wiele lat , ale lepiej kupić kondensat. Na obecną chwilę dajemy szansę jeszcze staremu . Z tego co wszędzie mozna było się dowiedzieć , kondensat daje oszczędności rzędu 10 % 20 % 30 % , w zależności kogo się zapytało ;) Ponieważ do sieci jest podłączony piec węglowy , to stwierdziliśmy , że w razie W , gdyby nas rachunki miały zjeść przełączy się na węglowy i po problemie . Da nam to natomiast jakiś obraz kosztów ogrzewania domu gazem

Na grzejnikach założone wszędzie zawory termostatyczne . Jest to jedyna forma kontroli temp. w pomieszczeniach . Dlatego też różne są temperatury , ale wahają się w przedziale między 19-20 C klatka schodowa , ganek a 21-22 C pokoje i 24 C łazienki .

Piec hula cały czas od początku listopada a uruchomiony został 14 października . Przez pierwsze dwa tygodnie nie było sensu włączać go cały czas , bo w domu było cieplo , Od 14 pażdziernika do dzisiaj czyli 26 listopad zjadł 289 m3 gazu . Od 1 listopada dobowe zużycie wynosi 9- 10 m3 na CO i CWU na 4 osoby . Kuchnia i piekarnik elektryczne , tak dla jasności.

Grzejniki aluminiowe zmienione w ostatnich 3 latach , dołożyliśmy po kilka żeberek więcej z myślą o kondensacie .

Pozdrawiam

S3r
30-11-2017, 13:44
Witam,
Domek z lat 70, kubatura ok 1000m3, ocieplony styropianem plus ocieplony dach. Pierwszy sezon opalania gazem. Kaloryfery alu, ogrzewanie cały dom plus piwnica, średnia wszędzie ok 22 stopnie, łazienki 24 piwnica 21. Od tygodnia założona pogodynka CW400 i ustawione na 21 stopni w dzień i 19 w nocy.
średnia spalania 15m3 dziennie, a ostatnia doba 19 m3. Piec Junkers ceraptur comfort 28KW, ciepła woda z pompy ciepła plus wspomagająca grzałka z co.
Ciekawe jak będzie spalanie przy -20?

jbiz
30-11-2017, 14:44
Dom z lat 80
wymieniowa stolarka okienna i drzwiowa
ocieplony 10cm styro
założony piec Viessman Vitodens 200W - do ogrzania około 160m2 + duży korytarz (tutaj temperatura niższa około 17oC)
dzień od 6.30 do 22 - ustawiona tempratura 21oC, w nocy 19oC
regulator pogodowy
Do tego dwie kuchenki gazowe (średnio wcześniej około 50 zl na miesiąc za same kuchenki było wcześniej)

opłata za październik 260 zł (125m3)
listopad około 240m3 więc rachunku spodziewam się około 500zł
w porównaniu do węgla - rewelacja

adams_m
30-11-2017, 16:39
Witam
Zużycie listopad 126m3 - CO i C.W.U (zużycie wody - 9,8m3) + gotowanie, współczynnik konwersji - 11,265 = 1419kWh. Na samo C.W.U + gotowanie w lecie szło ok 30m3 gazu. Temperatura ustawiona 21 stopni, rzeczywista 21,0 do 21,5.

meczesiu
01-12-2017, 06:41
Listopad 84 m3 - CO, CWU, gotowanie, - temperatura ekonomiczna 21,7 temperatura komfortowa 22

GraMar
01-12-2017, 11:17
Witam,
Domek z lat 70, kubatura ok 1000m3, ocieplony styropianem plus ocieplony dach. Pierwszy sezon opalania gazem. Kaloryfery alu, ogrzewanie cały dom plus piwnica, średnia wszędzie ok 22 stopnie, łazienki 24 piwnica 21. Od tygodnia założona pogodynka CW400 i ustawione na 21 stopni w dzień i 19 w nocy.
średnia spalania 15m3 dziennie, a ostatnia doba 19 m3. Piec Junkers ceraptur comfort 28KW, ciepła woda z pompy ciepła plus wspomagająca grzałka z co.
Ciekawe jak będzie spalanie przy -20?

Przy tej kubaturze (przypuszczam, że ok 350 mkw ogrzewanej powierzchni), wymaganej temperaturze pomieszczeń i takim ociepleniu zużycie nie jest wysokie.

MikeB
01-12-2017, 15:13
Za listopad 175m3 GZ50. Temperatura 23 stopnie. Rodzina pięcioosobowa.