PDA

Zobacz pełną wersję : Strzeżcie się!!!



_ZBYCH_
21-12-2005, 22:30
W okresie przedświątecznym złodzieje nie próżnują :(

Otrzymuję co raz więcej sygnałów o włamaniach lub próbach włamania.

Nie zostawiajcie w domu na wierzchu cennych rzeczy, typu aktówki, laptopy, damskie torebki, telefony, kluczyki od samochodu, itp.

Bardzo dużo włamań polega na wtargnięciu do domu (przy wyjącym alarmie) i w ciągu trzech - czterech minut ogołoceniu go z takich małych, cennych rzeczy.

Strzeżcie się!!! Zamykajcie drzwi, furtkę, bramę i włączajcie alarm, nawet jak wychodzicie tylko na chwilę do sąsiada czy pobliskiego sklepu!

Oby święta były radosne i spokojne...

stary
21-12-2005, 23:01
Bardzo cenna rada Zbychu.
Odkąd jestem w branży okniarskiej (11 lat) zawsze najwięcej włamań jest w okresie 15 .12- 10 .01 :( Tak jak napisałeś- bardzo szybkich- forsa, telefon, klucze , karty kredytowe z pinami obok....2-3 minuty i zawodnika nie ma..
Pamietajcie, że okno uchylone lub rozszczelnione nie jest zamknięte- nawet w najlepszym wypasie antywłamu!!!!!!! Ubezpieczyciel nie zwróci w przypadku braku śladów włamania!!!!
p.s. :( troche głupio wyskakiwać z takimi tekstami na święta..... :(

jareko
21-12-2005, 23:16
Mie skubneli dwa razy
pierwszy - 15 grudnia 1998
drugi - koniec stycznia (dokladnej daty nie pamietam) 2000
cos w tej porze zimowej jest :(

Dominik!
22-12-2005, 16:16
Tu chyba nie chodzi Jareko o zimę, tylko raczej święta. Każdy się gdzieś spieszy, goni, a wiadomo w bałaganie i pośpiechu często zapomina np. zamknąć okno.
A złodzieje też zacoś sobie pewnie chcą urządzić święta...

Majka
22-12-2005, 16:41
- późno sie robi jasno, wcześnie ciemno
- jest zimno więc malo ludzi plącze się po ulicach
- nawet największe domatorki zwlekaja się z poduchy okiennej i udają się do supermarketu
- po sniegu widać, czy i jak duzy ruch jest kolo domu

duch07
22-12-2005, 18:11
Dzieki _ZBYCH_ za cenne rady i życze zdrowych i radosnych swiąt.Pozdro

Mały
22-12-2005, 19:08
Mój amstafek wygląda tak ,że mało kto chce w ogóle za futrkę wchodzić ,nawet jak macha ogonem...
Ale dziękuję za uwagi.

am00
22-12-2005, 20:28
"Strzeżcie się :o :o :o " i dajcie się oskubać sprzedawcom super zamków, drzwi antywłamaniowych, alarmów, usług moonitoringowych i firmom ubezpieczeniowym.
A może taniej i bez stresu wyjdzie dać się od czasu do czasu okraść. :wink:

duch07
22-12-2005, 21:08
"Strzeżcie się :o :o :o " i dajcie się oskubać sprzedawcom super zamków, drzwi antywłamaniowych, alarmów, usług moonitoringowych i firmom ubezpieczeniowym.
A może taniej i bez stresu wyjdzie dać się od czasu do czasu okraść. :wink:


:o :-? :roll: :wink: :)

_ZBYCH_
22-12-2005, 21:19
"Strzeżcie się :o :o :o " i dajcie się oskubać sprzedawcom super zamków, drzwi antywłamaniowych, alarmów, usług moonitoringowych i firmom ubezpieczeniowym.
A może taniej i bez stresu wyjdzie dać się od czasu do czasu okraść. :wink:
am00 - uwaga nie na miejscu :-?

Ja nie napisałem "zakładajcie alarmy, kupujcie super zamki, itp." tylko przypominam o ważnych sprawach, o których wielu z Was może teraz zapomnieć...

_ZBYCH_
22-12-2005, 21:23
Dzieki _ZBYCH_ za cenne rady i życze zdrowych i radosnych swiąt.Pozdro
Dziękuję, wzajemnie :D

selimm
22-12-2005, 21:28
"Strzeżcie się :o :o :o " i dajcie się oskubać sprzedawcom super zamków, drzwi antywłamaniowych, alarmów, usług moonitoringowych i firmom ubezpieczeniowym.
A może taniej i bez stresu wyjdzie dać się od czasu do czasu okraść. :wink:

hehe....to z biedronki cy z prosektorium ?

Joanna i Janusz
22-12-2005, 21:35
Zbychu- dobre rady są zawsze cenne- dzięki

_ZBYCH_
22-12-2005, 21:52
Przekażcie proszę, tą informację swoim znajomym, sąsiadom, koleżankom i kolegom z pracy.

Nie zostawiajcie na dole, szczególnie przy wejściu do domu, żadnych takich rzeczy, jak torebki, aktówki, telefony, kluczyki od samochodu, czy domu, laptopy, itp.

No chyba, że tak, jak am00 wolicie "taniej i bez stresu dać się od czasu do czasu okraść" :-?

jareko
22-12-2005, 22:57
nie zycze nikomu stresu zwiazanego z wizyta niepowolanych gosci. Nawet jesli nic nie gwizdna i tylko sobie chwile w cieple posiedza. Nie mowie juz o sytuacji gdy wszystko w szaf i zakamarkow wywalone na srodek pomieszczenia jak to mialo miejsce u mnie. Ten kto nie mial tej watpliwej przyjemnosci realnie nic nie wie jak mozna sie czuc po wlamaniu. Ile czasu dochodzi sie do siebie. Jak sie czlowiek czuje wraz z kazdym, nawet 15 minutowym wyjsciem poza chalupe. I nie zycze nikomu by kiedykolwiek mial te odczucia poznac.
Stad lepiej zabezpieczac sie na wszelkie mozliwe, realne i rozsadne sposoby

NatkaB
23-12-2005, 07:53
nie zycze nikomu stresu zwiazanego z wizyta niepowolanych gosci. Nawet jesli nic nie gwizdna i tylko sobie chwile w cieple posiedza. Nie mowie juz o sytuacji gdy wszystko w szaf i zakamarkow wywalone na srodek pomieszczenia jak to mialo miejsce u mnie. Ten kto nie mial tej watpliwej przyjemnosci realnie nic nie wie jak mozna sie czuc po wlamaniu. Ile czasu dochodzi sie do siebie. Jak sie czlowiek czuje wraz z kazdym, nawet 15 minutowym wyjsciem poza chalupe. I nie zycze nikomu by kiedykolwiek mial te odczucia poznac.
Stad lepiej zabezpieczac sie na wszelkie mozliwe, realne i rozsadne sposoby
strasznie mi przykro :( i oby nikt z nas tego nie przeżył!

Klaus
23-12-2005, 08:20
"Strzeżcie się :o :o :o " i dajcie się oskubać sprzedawcom super zamków, drzwi antywłamaniowych, alarmów, usług moonitoringowych i firmom ubezpieczeniowym.
A może taniej i bez stresu wyjdzie dać się od czasu do czasu okraść. :wink:

Coś w tym jest.
Dodałbym do tego
WK-2 i P4 :D

jareko
23-12-2005, 08:32
a po co? Jesli juz to najlepiej nic nie miec - wtedy nie okradna.



Chyba nie ;)

bobo30
23-12-2005, 12:29
przyjdą sprawdzić czy nic nie masz :lol: :evil:

bobo30
23-12-2005, 12:30
a nam właśnie cos zginęło - tablica monitoringu :o

Tomasz M.
23-12-2005, 13:16
Ktoś potrzebował, że założyć sobie na płocie przed wyjadem na święta - na postrach dla złodziei :wink:

Darek-NW
26-12-2005, 11:23
Mie skubneli dwa razy
pierwszy - 15 grudnia 1998
drugi - koniec stycznia (dokladnej daty nie pamietam) 2000
cos w tej porze zimowej jest :(
Mnie tez okradli zimą :(

FREDY
26-12-2005, 20:42
Jaka ludzka bezradność!!!
Wszyscy się boją.
Garstka ludzi sprawia że taki ogrom uczciwego społeczeństwa zastanawia się jak nie zostać skrzywdzonym.
K...wa co za kraj Strzelać do nich i płacić nagrody za udany odstrzał. Sam pierwszy dokładam się na nagrody. :evil:

jareko
26-12-2005, 20:48
przypomnij sobie kilka spraw sadowych jakie mialy miejsce. Postrzelony zlodziej, zastrzelony zlodziej - efekty? Wyroku skazujace dla tych co w obronie wlasnosci stawali. Pogibane to wszystko. A sproboj zainstalowac pulapke w swoim wlasnym domu i wlamywacza usmiercic - bedziesz odpowiadal za zabojstwo i to z pelna premedytacja. Sam juz nie wiem a jakim kraju zyje i kogo tak naprawde prawo chroni - mnie czy zloczynce

FREDY
26-12-2005, 21:18
No właśnie to wykorzystuje ten chwast ludzki.
Bronić się nie wolno, skrzywdzić go nie wolno a w razie złapania - procesy ciągnące się latami i mała szkodliwość czynu. Zatem nie ma sensu - niech nas okradają.

KAS01
26-12-2005, 22:15
... A sproboj zainstalowac pulapke w swoim wlasnym domu i wlamywacza usmiercic - bedziesz odpowiadal za zabojstwo i to z pelna premedytacja. Sam juz nie wiem a jakim kraju zyje i kogo tak naprawde prawo chroni - mnie czy zloczynce

Czytałem jak komuś notorycznie włamywano sie do altanki na działce. Człowiek ten zrobił więc taką pułapke: Uchylił małe okienko pod dachem altany, tak aby złodziej wszedł tamtedy. Następnie podciał deski sufitowe tak, aby spadł niżej. A niżej była dziura w podłodze pod którą była piwnica na narzędzia. Złodziej faktycznie wpadł w tą dziure i ledwo przezył (połamał się).
Rzeczniczka policji powiedziała, ze jak ktoś narusza czyjąś własność, to musi się liczyć z podobnymi konsekwencjami. Właścicielowi altany nie postawiono żadnych zarzutów.

Sebastiano
29-01-2006, 10:11
tiaaaa
dawno dawno temu i ja miałem włamanie do mieszkania - a że naprawdę było to daaawno - to złodziej zapierniczył starego Wostoka.
byłem załamany - ale szczęśliwy bo SZ......el rozwalił sobie ręce i zostawił pełno krwi. Oczywiście Policja (przepraszam - milicja) umorzyła bo bla bla bla...

więc pierwsze co zrobiłem teraz to "pociągnąłem" kable do systemu a. i zastanawiam się co dalej z nimi zrobić.
w pełni się nigdy nie zabezpieczymy - ale jakiś alarm, pies, ubezpieczenie no i porządny sąsiad może nam dadzą cień spokojnego egzystowania we własnym domeczku

Ew-ka
29-01-2006, 21:12
pomijając włamania przykre ,których niestety rówmież doświadczyłam , z jednego włamska ucieszył się mój małżonek ,a mianowicie włamano sie któregoś dnia do naszego domku na działce i tym sposobem mój mąż został szcześliwie pozbawiony uperdliwej wykaszarki do trawy . Z ogromną radością podjechał do sklepu i nabył nowiuteńką i porządną wykaszarkę marki XYZ(do dzisiaj zachodzimy w głowę dlaczego złodziej pokusił się na wykaszarkę ,kiedy obok stała porządna kosiarka znanej firmy)

NatkaB
29-01-2006, 21:20
a po co? Jesli juz to najlepiej nic nie miec - wtedy nie okradna.
Chyba nie ;)

nawet jeśli nie okradną - narobią szkód
:evil:

Stefan Sz.
31-01-2006, 12:40
Hej
Opisze wam teraz pewną historyjkę z morałem.
Moja znajoma która udziela korepetycji zamieściła w językowym serwisie internetowym swoje dane tj. numer telefonu komórkowego. Po jakimś czasie dostała takiego mniej więcej sms-a. "Cześć wysłałem ci fajnego mms-a (obrazek), jaki masz telefon bo nie wiem czy doszedł" Ponieważ znajoma miała starą nokię więc mms-a nie dostała. Odpisała jaki ma telefon i na tym koniec. Po jakimś czasie zadzwoniła do niej policja z pytaniem czy dostała właśnie takiego sms-a, a następnie poinformowała ją, że działa pewna szajka która wysyła takie wiadomości na numery osób ogłaszających się w tym serwisie internetowym, następnie gdy udaje im się ustalić ,że dana osoba ma fajny = drogi telefon dzwonią do niej, że niby chcieli by przetłumaczyć jakiś tekst np. życiorys i podczas spotkania dokonują jego kradzieży. Policja miała numer mojej znajomej z stąd, że otrzymanego sms-a dostała z kradzionego telefonu, a oni sobie to jakoś ustalili.
A teraz morał: ciekawe ilu złodziei czyta to forum gdzie każdy się chwali co ma, za ile ma, ile zarabia. Może warto się zastanowić. Czasami ustalenie czyjejś tożsamości w Internecie jest banalnie proste.