PDA

Zobacz pełną wersję : o prenumeracie pism Wydawnictwa



niuta
17-01-2003, 20:42
Chciałabym zamówić prenumeratę pism i chciałabym się dowiedzieć czy dochodzą na czas, ew są wcześniej niż w kiosku, czy są jakieś prezenty i bonusy? Wiadomo, że w reklamie zawsze jest cacy, a potem schody... Może jednak lepiej kupować pismo w kiosku?

Bartt
17-01-2003, 22:28
Dochodzą punktualnie. Nawet przed czasem, bo z miesięcznym wyprzedzeniem. Koło 17 przychodzi numer z następnego miesiąca :grin:
Gadżetów nie dają :smile: Bartek

gaga2
18-01-2003, 11:49
Małe sprostowanie - ja ta\m jakieś gadżety dostałam, np. w zezsłym roku niespodzianka - kaseta wideo o budowie domów modelowych. Do Dobrego Wnętrza też czasami coś dołączają - no i niby dostaje się filiżankę z Rosenthala, mnie się nie poszczęściło...
Pronumerata jest tańsza, co do czasu - to bywa różnie, czasami Murator jest już dawno w kiosku a mój egzemplarz jeszcze nie dotarł, ale ostatnio dostaję numery na kilka dni przed ukazaniem się Muratora w kioskach. Dla mnie liczy się przede wszystkim wygoda. Nie trzeba pamiętać o zakupie i szukać w kioskach, EMPIK itp.
Pozdrawiam,
gaga2

Frankai
19-01-2003, 21:43
Jeżeli wrócę do prenumeraty, to tylko przez dostęp on-line, bo często wyjeżdżam i to by mi się przydało. Jak skończyła mi się ostatnia prenumerata, to kupowałem numery w Salonie za pół ceny :smile: A co - nie muszę mieć pachnącego farbą numeru.

AgnesK
19-01-2003, 21:52
Tez bym tak robila jak bym mieszkala w W. lub P. :sad:


<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: AgnesK dnia 2003-01-19 21:53 ]</font>

Benicio
20-01-2003, 08:30
Ja się musze niestety przyznać, że 3 numery (prenumeruje od półtorej roku), nie dotarły do mnie. Po kontakcie z redakcją, otrzymywałem zapewnienia, że numer został wysłany. Nie mam powodu, żeby nie wierzyć, totez zacząłem szukać przyczyny gdzie indziej i ... zwaliłem winę (sam dla siebie) na pospolitych okradaczy skrzynek. Redakcja mimo to wysłała mi wszystkie brakujące numery bez dodatkowych opłat. Zmieniłem adres do korespondencji (do rodziców) i powinno być wszystko ok.
Przy okazji: przypomniało mi się jak w "Alternatywy 4" gospodarz domu Anioł przeglądał mieszkańcom korespondecje ze skrzynek wybierając ją "od tyłu".
Nawet, hehe, (sam się z siebie śmieje) poleciałem sprawdzić, co jest z tyłu, ale tam jest ... podwórko - teoria upadła.
Pozdrowienia
B.