darek63
10-01-2006, 18:53
Witam,
Dokonałem modernizacji kotłowni w istniejącej instalacji C.O. Wymieniłem kocioł gazowy na nowy i wstawiłem pompę oraz sterownik "pokojówkę". Rury i grzejniki b.z. czyli stalowe i żeliwo. Układ pozostał tzw. otwarty.
Poza zauważalnymi oszczędnościomi w spalaniu (wstępnie szacuję na 20-25%) pojawiło sie coś, czego do tej pory nie doświadczałem. A więc raz na kilka dni (powiedzmy co 3-5 dni) słyszymy jak w pionach coś "bulgocze". Tak jakby pionami powietrze z piwnicy szło ku górze. Niedużo tego, no może ok. 100-200 ml powietrza hałasuje "bulgocząc" przez kilka sekund. Śmieszne to jakieś, bo przy starej instalacji nie zdarzało się. Dodatkowo co pewien czas kocioł sterowany "pokojówką" rozłączany jest na dłużej i woda w systemie stygnie nawet do 25 oC i mam przez kwadrans tzw. "zimne" grzejniki, ale to chyba normalne.
Co się zmieniło w instalacji: wstawiłem nowy kocioł żeliwny, do istniejącego w kotłowni rurarzu stalowego dodano kilka rurek miedzianych łączonych lutowaniem, zawory, filtr siatkowy, dodano pompę i termometry na zasilaniu i powrocie, teraz kocioł daje wyższą temperaturę (wcześniej 40-45 oC teraz 55-60 oC).
Przeróbek dokonano 3 tyg temu.
Co powoduje takie efekty "bulgoty" lub co mogą one oznaczać ?
Dokonałem modernizacji kotłowni w istniejącej instalacji C.O. Wymieniłem kocioł gazowy na nowy i wstawiłem pompę oraz sterownik "pokojówkę". Rury i grzejniki b.z. czyli stalowe i żeliwo. Układ pozostał tzw. otwarty.
Poza zauważalnymi oszczędnościomi w spalaniu (wstępnie szacuję na 20-25%) pojawiło sie coś, czego do tej pory nie doświadczałem. A więc raz na kilka dni (powiedzmy co 3-5 dni) słyszymy jak w pionach coś "bulgocze". Tak jakby pionami powietrze z piwnicy szło ku górze. Niedużo tego, no może ok. 100-200 ml powietrza hałasuje "bulgocząc" przez kilka sekund. Śmieszne to jakieś, bo przy starej instalacji nie zdarzało się. Dodatkowo co pewien czas kocioł sterowany "pokojówką" rozłączany jest na dłużej i woda w systemie stygnie nawet do 25 oC i mam przez kwadrans tzw. "zimne" grzejniki, ale to chyba normalne.
Co się zmieniło w instalacji: wstawiłem nowy kocioł żeliwny, do istniejącego w kotłowni rurarzu stalowego dodano kilka rurek miedzianych łączonych lutowaniem, zawory, filtr siatkowy, dodano pompę i termometry na zasilaniu i powrocie, teraz kocioł daje wyższą temperaturę (wcześniej 40-45 oC teraz 55-60 oC).
Przeróbek dokonano 3 tyg temu.
Co powoduje takie efekty "bulgoty" lub co mogą one oznaczać ?