PDA

Zobacz pełną wersję : Dogrzewanie na budowie - butla prop-but a moze inaczej?



przemekk74
13-01-2006, 21:13
Witam
czym najsensowniej ogrzewac dom opd srodka w trakcie prac zimowych? butla prop-but i jakas przystawka? Mam "koze" na wegiel ale jest malo mobilna i cieplo wszedzie nie dociera... potrzebuje dogrzac przynajmniej na kilka dni przez killka h abz tynki mi poschly - czym najlepiej? (poza grzejnikiem elektr.)
Przemek

marekf
13-01-2006, 21:29
Witam
butla z prop-but to nizbyt dobry pomysł - drogo i podczas spalania powstaje dużo wilgoci -.ten piecyk to chyba najlepszy pomysl bo ogrzewa i wymienia powietrze
Marek

Majgeniusz
13-01-2006, 21:47
Dokładnie! Widziałem jak tynki ze ściany się sypały w poniemieckim domu, właśnie jak ludzie wstawili sobie takie grzanie. Mieli nie lada problem, bo na całych ścianach dosłownie sypał się piasek. Tylko piec z kominem, bo jest wymiana powietrza i usuwa się wilgoć przy okazji. :lol: :wink:

marcenka
13-01-2006, 21:56
a może by tak kominkiem z rozprowadzonym ciepłem (jeżeli masz i tak w planach wykonanie czegoś takiego to bardzo dobry moment).
Sami tak robiliśmy gdy jeszcze czekaliśmy na wcinkę do gazu.


pzdr

przemekk74
14-01-2006, 09:55
Witam
-.ten piecyk to chyba najlepszy pomysl bo ogrzewa i wymienia powietrze
Marek
niestety jego cieplo nie dochodzi wszedzie .. piecyk stoi na parterze a na pietrze nie mowiac o antresoli (dach nieocieplony) jest zimno i tam schcnie cieplo... potrzebuje czegos czym mozna w kilka dni dosuszyc na tyle tynki by miec pewnosc ze grzybz nie powstana, ze mamarznieta woda nie rozwali tynkow itp
Przemek

pawelurb
14-01-2006, 12:41
ja mam dom nieocieplony z ceramiki gr. 25 cm, wstawione okna i drzwi , wejście na poddasze zasłonięte , mam piec na węgiel na dole w salonie , i nawet jak się w nim porządnie napali , to fakt , troszke się robi cieplej , ale jak tylko zgaśnie to odrazu robi się w domu bardzo zimno , taki nieocieplony dom wogóle nie trzyma ciepła ( tymbardziej przy ceramice bez pionowych spoin na pióra i wpusty , zostawiałem czasami na noc pełny piec , rano był jeszcze ciepły a w domu i tak i tak było zimno , też chciałem robić tynki w zimie, ale uznałem że nie ma skutecznego sposobu na ogrzanie domu , chyba że jakies nagrzewnice / dmuchawy dużej mocy np. takie na olej opałowy .. ale to wszystko kosztuje albo trzeba by mieć gdzie pozyczyć....

Majgeniusz
14-01-2006, 15:48
przemekk74
Antresola i nieocieplony dach zawala sprawę. Może ociepl dach ale bez folii paroszczelnej to wilgoć przejdzie przez wełnę wolniej ale i wolniej ujdzie ciepło. Potem oceń, czy te piecyki, co masz, wydolą. :lol:
Ja poradziłbym sobie w ten sposób, że z beczki 200 ltrowej zrobiłbym piec na drewno- drzwiczki, ruszta- mogą być wstawiane do beczki na zagiętych prętach na dł. ok. 16 cm żeby powstał popielnik, kolanko, wyjście rury dymowej od góry albo z tyłu przy górze i rura w komin skos. średn. np. fi 13 cm. wskazana długa bo i ona też grzeje. Jak masz czym, to idzie zrobić bardzo tanio i skutecznie.
Pod spodem oczywiście podkład z cegieł albo zrobić stołek z metalu wpasowany w dno.
W jednym dniu robisz w drugim palisz! :lol:

Maciek Kra
14-01-2006, 15:55
zwykła koza albo dwie i palis wszystkim co ci z budowy zostaje !

Dominik!
15-01-2006, 08:42
A może piec trociniak?
Jest n o tyle lepszy od kozy, że po załadowaniu do pełna pali się jeszcze kilka ładnych godzin. Niestety, co do jego mobilności... podobnie jak koza...

Majgeniusz
15-01-2006, 10:36
A może piec trociniak?
Jest n o tyle lepszy od kozy, że po załadowaniu do pełna pali się jeszcze kilka ładnych godzin. Niestety, co do jego mobilności... podobnie jak koza...
No właśnie! temperatura jast stabilniejsza ale niezbyt wysoka żeby ogrzać nieocieplony dom! Trociniaki wytrzymują średnio ok. 12 godz. i bardzo łatwo stwierdzić czy się pali bo nagle robi się zimny mimo że w domu jest jeszcze ciepło i bez obaw można załadować nową porcję trocin. Swojego czasu miałem coś takiego i sprawdziło się super. Mieszkałem kiedyś w domu ogrzewanym piecami kaflowymi i na zimę podłączyłem taki trociniak do wyczystki na dole pieca ( oczywiście piec musi być drożny i w razie potrzeby trzeba go wyczyścić oraz zamknąć szczelnie drzwiczki ) Temperatura była stała w przeciwieństwie do piecy gdzie były duże wachania temp.
W przypadku przemekk74musi być wielki żeby ogrzać taką kubaturę z nieocieplonym dachem. :wink: