PDA

Zobacz pełną wersję : Kocioł z podajnikiem Per-Eko KSR 17kW ma ktoś?



andrzej-sk
15-01-2006, 10:54
Jak w temacie.
Jak sie ten kociołem sprawyje?

andrzej-sk
15-01-2006, 20:05
ewentualnie może ktoś ma innej mocy kociołek tej firmy?

andrzej-sk
18-01-2006, 18:45
nikt nie ma?

andrzej-sk
19-01-2006, 15:46
:(

andrzej-sk
22-01-2006, 15:59
:(

andrzej-sk
26-01-2006, 08:07
nikt nie ma :(

Tomek_R
08-11-2006, 11:53
Ja mam taki właśnie kociołek!:-)

Trafiłem tu do Ciebie przypadkiem z wyszukiwania, bo szukam uwag P.T. Forumowiczów na temat palenia w piecu podajnikowym a ściśle ustawień sterownika, bo zastanawiam się, czy duża liczba popiołu wiąże się jedynie z węglem, czy np z którymś parametrem nastawy pieca? I w ogóle tak szukam sobie czegoś na temat regulacji spalania w takim piecu, by np. mniej spalał, bądź szybciej się nagrzewał itp.:-)

A wracając do tematu to kociołek kupiłem w czerwcu, a odpaliłem przedwczoraj - jak na razie chodzi pięknie, choć wiadomo, pochłonął ok 50kg groszku w pierwszym dniu, bo dom jest jeszcze wyziębiony i wilgotny. Póki co teraz go obserwuję i zdobywam doświadczenie:-)

P.S. Widzę że temat nieco podstarzały ale może uda się go odświerzyć;-)

Marshall
13-12-2006, 09:50
Mam kocioł PER-EKO KSR 25. Jak narazie jestem z niego zadowolony. Miałem tylko problem z uszczelnieniem kosza zasypowego - źle przyklejona uszczelka. Mam instalację z żeberkami starego typu do których wchodzi duuuużo wody i piec pomimo prawie 280 metrów powierzchni do ogrzania spisuje sie super. Wegiel to EKO-RET o granulacji do 31mm. Mimo ze piec ma chodzić na węglu do 25 mm nie zerwało mi nigdy zawleczki. Moje ustawienia to podawanie 15s, przerwa 25s. Nieźle chodził na fabrycznych czyli 9/18 ale na 15/25 cykl pracy jest krótszy. Próbowalem w drugą stronę np 9/30 ale wbrew pozorom nic na tym nie oszczędziłem - duze zużycie węgla, bardzo długa praca, i króciutkie przerwy. Obecnie piec zużywa około 40 - 50 kg wegla na dobę 3 wiadra po zaprawie Greinplast.

root
19-12-2006, 23:28
Witam

Mam PER-EKO 17kW i mam z nim problem.
MIanowicie jak bym nie kombinował to z jednej strony nie dopala węgla.
Jeśli nadmuch jest zbyt duży z prawej strony tworzy sie żużel a z lewej i tak węgiel się nie dopala.
Walczę już z tym 2 miesiące, zmieniałem wszystkie możliwe ustawienia, ostatnio wygasiłem go i poczyściłem wszystko co się dało i problem nie zniknął.
Grzeję raptem z 70m2 + woda i zasyp starczy ledwie na 4-5 dni.
Popiołu i niedopalnoego węgla po 4-5 dniach jest pełny popielnik.
Czy spotkaliście się z takim problemem ??
Czy pali Wam węgiel na całym "talerzu" równomiernie ?? Nie macie problemu ze zbyt słabym nadmuchem z lewej strony ??
Już mnie trafia, chyba będę dzwonił po serwis... :evil:

pit1000
20-12-2006, 07:01
Witajcie
w tym sezonie odpaliłem PER-EKO KSR17. U mnie jest wszystko w porządku, ale trochę już się dowiedziałem o tych piecach.
1) niedopalanie węgla z jednej strony może być spowodowane złym uszczelnieniem talerza od spodu. U teścia tak było. Ci, co montowali piec nie dali wogóle silikonu osadzając talerz i efekt był taki, że powietrze uciekało dołem. Po uszczelnieniu piec hulał aż miło.
2) Ilość popiołu moim zdaniem zależy od jakości węgla, a ustawienia cyklu to już totalnie indywidualna kwestia. Trzeba ustawić piec pod konkretny groszek i według mnie nawet ten sam węgiel a różnej granulacji wymaga innych ustawień.
Pozdrawim Wszystkich

Tomek_R
20-12-2006, 07:06
a w razie czego to od razu dzwoń po Serwisanta - u mnie byli już dwa razy do elektroniki i za każdym razem szybciutko, miło i sprawnie. To jedno muszę Per-Eko przyznać, że jak na razie ich serwis mnie nie zawiódł i działa wzorowo :)

Tomek_R
20-12-2006, 07:06
Witajcie
w tym sezonie odpaliłem PER-EKO KSR17. U mnie jest wszystko w porządku, ale trochę już się dowiedziałem o tych piecach.
1) niedopalanie węgla z jednej strony może być spowodowane złym uszczelnieniem talerza od spodu. U teścia tak było. Ci, co montowali piec nie dali wogóle silikonu osadzając talerz i efekt był taki, że powietrze uciekało dołem. Po uszczelnieniu piec hulał aż miło.
2) Ilość popiołu moim zdaniem zależy od jakości węgla, a ustawienia cyklu to już totalnie indywidualna kwestia. Trzeba ustawić piec pod konkretny groszek i według mnie nawet ten sam węgiel a różnej granulacji wymaga innych ustawień.
Pozdrawim Wszystkich

a w razie czego to od razu dzwoń po Serwisanta - u mnie byli już dwa razy do elektroniki i za każdym razem szybciutko, miło i sprawnie. To jedno muszę Per-Eko przyznać, że jak na razie ich serwis mnie nie zawiódł i działa wzorowo :)

root
20-12-2006, 10:29
Tomek - dzięki bardzo za info...

Pozdrawiam :D

Tomek_R
20-12-2006, 11:40
Tomek - dzięki bardzo za info...

Pozdrawiam :D

nie ma sprawy :wink:

anna-anna
12-01-2007, 07:46
witam forumowiczów!
Widzę że temat aktualnie mnie interesujący... mam w związku z tym pytanie do wszystkich którzy mieli doświadczenia z uruchomieniem kotła KSR 17kW.
1. Czy do pieca należy dokupić siłowniki? Podobno kosztują około 500 euro i są niezbędne. Czy to prawda?
2. Czy ktoś wie, gdzie znajduje się serwis do tych kotłów w okolicy Zielonej Góry?

Tomek_R
12-01-2007, 08:05
Widzę że temat aktualnie mnie interesujący... mam w związku z tym pytanie do wszystkich którzy mieli doświadczenia z uruchomieniem kotła KSR 17kW.
1. Czy do pieca należy dokupić siłowniki? Podobno kosztują około 500 euro i są niezbędne. Czy to prawda?

Jakież to siłowniki są niby niezbędne do naszego poczciwego pieca anna-anna?!?!? Wiesz - kilkukrotnie wymęczyłem w rozmowach telefonicznych pracownika działu technicznego Per-Eko - bardzo miły gość, chętnie odpowiadał na wszytskie pytania i chętnie dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem zebranym od serwisantów, sam od siebie podpowiadał rozwiązania i wysuwał propozycje, a co najważniejsze nie ukrywał, że Per-Eko wciąż jeszcze zbiera doświadczenie i ulepsza swoje rozwiązania, np. podpowiedział mi, bym zamontował dodatkowe uszczelki na klapie od zasobnika "celem wyrówniania ciśnień", uszczelki te oczywiście przysłał mi pocztą, choć wcześniej zdążył mi je zamontować serwisant, którego zresztą też wypytałem o wiele aspektów pieca - i kurcze nikt z nich nie wspomniał mi o zadnych siłownikach :-? Być może niedawno wyniknął jakiś nowy temat w Per-Eko z tym związany :-?
Napisz coś więcej, np. do czego miały by służyć te siłownikii?

A w sprawie serwisu to zadzwoń najlepiej do Per-Eko a tam z pewnością Ci kogoś podeślą. Możesz przy okazji spytać o te siłowniki - sam jestem ciekaw o co chodzi?

Mnie póki co piec spisuje się znakomicie w takiej postaci w jakiej go kupiłem (no - z doklejonymi uszczelkami :) )

wlodar
12-01-2007, 08:16
Mam ten kociołek,próbowałem różnych nastawów i teraz pracuje na podobnych do fabrycznych wydłużyłem czas podawania do 10s. i nieco zwiększyłem otwarcie przesłony na dmuchawie. Spalanie ok. sypki popiół ale co do ilości spalanego groszku?? pełen kosz wystarcza na 3-4 dni i długo osiąga zadaną temperaturę teraz to 60 st. nie wiem jak długo będę czekał jak trzeba będzie osiągnąć np. 70-80 st.

anna-anna
12-01-2007, 08:26
w sprawie siłowników - fachowiec "podpowiadacz" a może raczej "mieszacz" zadał taki temat koledze podłączającemu nasz piec, że przy zaworze 4-drożnym w tych piecach na eko-groszek są potrzebne specjalne siłowniki. A do czego? Diabli wiedzą. Dzwonię do serwisu Per-eko, niech oni przyjada i mi to podłączą tak jak to ma być.
Jeszcze tylko jedna prośba, czy ma ktoś może schemat podłączenia takiego pieca. Chcę się jak najwięcej zorientować w temacie. Z góry dziękuję

Tomek_R
12-01-2007, 11:38
Mam ten kociołek,próbowałem różnych nastawów i teraz pracuje na podobnych do fabrycznych wydłużyłem czas podawania do 10s. i nieco zwiększyłem otwarcie przesłony na dmuchawie. Spalanie ok. sypki popiół ale co do ilości spalanego groszku?? pełen kosz wystarcza na 3-4 dni i długo osiąga zadaną temperaturę teraz to 60 st. nie wiem jak długo będę czekał jak trzeba będzie osiągnąć np. 70-80 st.

Mnie w Per-Eko powiedziano, że szerokość otwarcia przesłony dmuchawy ma wynosić 1-1,5cm. I jest to faktycznie święta prawda, tymbardziej że moim zdaniem przysłowiowa "połowa sukcesu" właściwego spalania tkwi ilości doprowadzonego powietrza do paleniska Ja zaobserwowałem że zbyt dużo powietrza powoduje zapadanie się kopczyka palącego się węgla na retorcie i w długotrwałym efekcie pewnie wygaśniecia pieca (o cofnięciu płomienia do podajnika boję się nawet pisać...), zaś zbyt mało powietrza powoduje zwykłe niedopalanie się węgla i wywalanie go razem z popiołem do popielnika. U mnie dmuchawa jest uchylona na ok 1,5 cm. Czas podawania 10s, czas postoju 42 s. Przy obecnych warunkach pogodowych zadaję mu minimalne temperatury (od 41 do 46st - przepalając go zgodnie z zaleceniami serwisanta średnio raz na tydzień na tem 65 st) i jak do tej pory wyszło mi średnie spalanie 13-14kg/dobę.

Pozdrawiam

qwazar
12-07-2007, 19:53
Witam

Mam zamiar nabyć piec PER-EKO KSR.
Z waszych wypowiedzi wynika że niejet to najgorszy wybór.
Mam tylko jeden dylemat albowiem mój piętrowy dom ma powierzchnię 140 m2, czy KSR 17 wystarczy czy lepiej kupić KSR 25.
Jeśli można to jak jest z ogrzewaniem wody przy pomocy tego pieca.
Mam 3 osobową rodzinę czy wystarczy taki piec przy normalnym zużyciu wody bez żadnych szaleństw ?.

Zapomniałem dodać że dom jest z trójwarstwowego muru i według mniedobrze docieplony.

qwazar
13-07-2007, 20:05
Ludziska napiszcie coś bo czas się kończy do zkupu pieca. :lol:

daggulka
17-08-2007, 12:09
Podnoszę...piszcie, ja mam powierzchnię 130m .... niby piszą w opisie tego cuda , że 17KW nadaje się do pow. 160m , więc chyba nadałby sie i u mnie :roll: .
Pozdrawiam, smoczyca.

stach_past
27-08-2007, 15:49
ja wybiorę pomiędzy Termo-Tech albo Per-Eko bo:
- duże markety budowlane mają to już któryś rok na tapecie
- w miarę uniwersalne palą pelety i ekogroszek (z tym paleniem papierów to ja sobie daruję - pamiętacie Franka Dolasa w "Jak rozpętałem...")
- producenci są dość doświadczeni, (sprzedawca w markecie tak powiedział)
- mało tu opinii, ale tylko jedna niedobra!!!!

p.s. kupię kocioł ok. 80Watt na m2 z bardzo małym plusem na pelet, który jest mniej energetyczny czyli wychodzi u mnie 10kW to kupię 17kW. nie pamiętam gdzie czytałem, ale palenie na "niskich obrotach" to sadze i inne sprawy.
ktoś to oblicza więc po co kombinować. będzie kominek i może solarek kiedyś, a może rekuperatorek.
pardą, to nie wątek marzycielski

a obliczamy kociołek na przykład u nich: http://www.per-eko.pl/main.php?show=kalkulator

mala_lenka
15-12-2008, 09:24
Piszcie, piszcie jak się sprawuje po latach użytkowania? Zdał egzamin, zdaje? Zastanawiam się nad nim i zastanawiam... a w tym tygodniu muszę się już zastanowić :wink:

anetaneta2
14-09-2009, 09:31
ten link powyżej do kalkulatora per-eko jest nieaktulany. podaje wam aktualnego:
http://per-eko.pl/?-b-kalkulator-mocy-kotla-c.o.-b-,164

A co do moich doświadczeń to po dwóch latach są jak najbardziej pozytywne :) Na początku miałam tylko problem, ale nie z winy kotła, tylko niefachowych fachowców, którzy niby to mieli się na wszystkim znać i podłączyć każdy kocioł. Niestety ich mniemanie nie pokrywało z praktyką. Zadzwoniłam po serwisantów prosto do firmy, bo z tego co się orientuję to jeżdżą z serwisem po całej Polsce i nie każą długo czekać. I tak jak pisze kolega wyżej, załatwili wszystko szybko i miło. Ustawili pracę kotła na 57 st. i wszystko jest ok. W zimę temp. 24 st. Jak lekka zima, to zasyp groszku wystarcza prawie na cały tydzień. Więc za całokształt wystawiam POZYTYW!

jakobs1977
17-06-2022, 12:39
i jaką klasę nadalibyście temu kotłowi? you know what I mean...