PDA

Zobacz pełną wersję : Dom z betonu komórkowego.



rgb
24-01-2003, 11:38
Witam!

Po lekturze tego wspanialego forum doszedlem do wniosku ze nic a nic nie wiem o BK. Stanowi to pewien problem bo nosze sie z zamiarem kupna domu (140m2 - budowal rozpoczeta w 1997). Sciany domu zrobione sa z betonu komorkowego. Nie rozmawialem jescze z wlascicielem i nie bardzo wiem na co powinienem zwrocic uwage przy ogladaniu domu.

Moje pytania to:
1. Jak dlugo taki dom moze stac nieotynkowany?
2. Jaki jest mniej wiecej koszt otynkowania takiego domu (parter + poddasze)
3. Jezeli zakladam otynkowanie bez dodatkowego docieplenia to jaki powinien byc bloczek (400,500,600?) i z ilu warstw powinna byc zrobiona sciana
4. Jak sprawdzic czy spoiny bloczkow sa dobrze zrobione (zorientowalem sie ze jest to b.wazne). Poniewaz dom jest bez tynku na zewnatrz - wydaje sie to latwe do sprawdzenia

5. I na koniec pytanie off-topic. Wlasciciel polozyl na dach takie faliste "cos" (sorry za ignorancje ale licze na oswiecenie) - jakis francuski wynalazek, podobno super trwaly, wyglada jak obrzydliwa blachc falista ale nia nie jest. Zauwazylem ze w jednym miejscu ta wytrzymala "nie blacha" jest jakby zazieleniona? Co o tym myslec?

Pozdrawiam
"Zielony"

marek200
25-01-2003, 19:31
Rgb nigdy nie idź sam na taką wizję lokalną. Przemyśl sprawę, kto (w przypadku gdybyś kupił dom) będzie twoim kierownikiem budowy. A potem idź z nim i oglądajcie razem. Bardzo ważne jest by nie była to ta sama osoba która była kierownikiem u poprzedniego właściciela. Przecież nikt nie będzie negował swojej pracy.
Tym czymś na dachu się nie przejmuj, przecież będzie można to zdemontować. Ważny jest na tym etapie stan elementów konstrukcyjnych budynku: wieńce, nadproża, podciągi, elem. więźby dachowej, oraz ściany nośne i strop.
Pozdrawiam.

marek200
25-01-2003, 19:38
Rgb przed oglądaniem budynku sprawdź najpierw dokumenty budowy.
Tzn. dziennik bud.. Chodzi o to, że w Polskim Prawie Budowlanym jest mowa o tym, że pozwolenie na budowę wygasa jeżeli m.in. nastąpi przerwa w budowie na okres dłuższy niż dwa lata. Można to sprawdzić przeglądając wpisy w dziennik. Taki wpis musi być datowany. Później sprawdź projekt, czy budynek jest budowany zgonie z nim, bo możesz mieć kłopoty z późniejszym oddaniem do użytku. A jeżeli sa zmiany w projekcie to musisz sprawdzić czy nie wymagały one zgody projektanta, bo jeżeli tak to musi ona być.
Dokumenty są najważniejsz, później będziesz oglądał.
Narazie.

Bartt
25-01-2003, 19:47
Porozmawiaj z sąsiadami i porozglądaj się po okolicy. Dom może byś na sprzedaż, bo komuś zabrakło kasy, ale również dla tego, że popełnił jakieś czary mary przy fundamentach, poziom wód gruntowych jest b. wysoki, ma problemy z pozwoleniem na budowę, czy też będą w okolicy budować np. spalarnię odpadów itp itd...
Zabaw się najpierw w Sherlocka Holmesa, żebyś nie żałował :smile:

pik33
25-01-2003, 22:19
O mało nie kupiłem stanu surowego. Dom miał mieć strop drewniany. Belki mniej więcej (nie mierzyłem ich) 20x20 cm były rozmieszczone niezbyt równomiernie, mniej więcej co metr - szły przez całą długość domu (chyba z 8 metrów) - na końcach były owinięte papą, ot po prostu, ze 2 zwoje. Leżały niekoniecznie równo, odchylenie od pionu/poziomu sięgało kilkunastu stopni.

To była jesień i dopiero zaczynałem się bawić w forum muratora. Ale już wtedy miałem niejakie wątpliwości co do tego (jeszcze nie) stropu i czy nie będzie z nim potem biedy. Były i inne "kwiatki". Duże bloczki silikatowe były wymurowane gdzieniegdzie na "cienką", dochodzącą do 3,4 centymetrów grubości pionową spoinę. Wtedy jeszcze niewiele wiedziałem - nie kupiłem, bo było za drogo.
----------------------------------------------------------
Krótko mówiąc - na budowę z dwoma fachowcami, bo inaczej można się ciężko naciąć.

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: pik33 dnia 2003-01-25 23:23 ]</font>

KarinaZ
25-01-2003, 22:52
Szybkość decyzji powinna być odwrotnie proporcjonalna do wagi tej decyzji !!!
Już mieliśmy kupić, już budować ... I ktoś życiowy dał nam na wstrzymanie. Wpierw określ swoje potrzeby i możliwości, sprawdź zgodność z prawem i dowiedz się przynajmniej tyle na dany temat, na ile ma wiedzę sprzedający Ci coś. Kosztuje to wiele wysiłku ale w końcu to TWÓJ PRZYSZŁY DOM !
Poczytaj forum. Obecnie rynek nieruchomości jest korzystny dla kupujących - nie spiesz się. Wtopić łatwo, ale jeśli jesteś pewien - to bierz się "z kopyta do robory", a sporo jej - wierz !

Karina

KarinaZ
25-01-2003, 23:04
Sorry, odpowiedź na Twoje pytania :
1. dom z betonu komórkowego może stać nieotynkowany 2-3 lata, później dobrze go otynkować, gdyż może później robić się nalot, który przed otynkowaniem trzeba usunąć. Jeśli dom jest pod dachem to jeśli nie przeszkadza Ci nalot, możesz go w ogóle nie tynkować.
2. Koszt otynkowania to robocizna + materiał - wszystko zależy jaka ekipa i jaki materiał, a tu są spore różnice - średnio pewnie ze 25 zł/m2
3. Każdy BK nadaje się do zamieszkania, funkcją która Cię interesuje to :
a) zgodność z normą - mur jednowarstwowy U<0,5 W/m2K ale czym mniej tym lepiej.
b) czym większe U tym więcej pieniążków za ogrzewanie. Zapytaj o klasę BK, zmierz grubość ściany i łatwo ( z pomocą postów na forum ) wyliczysz U.
Najlepiej abyś w dobie XXI wieku miał poniżej 0,3 W/m2K.
4. Nie wiem,
5. pewnie dachówka ceramiczna - angoba.

Karina

Bartt
26-01-2003, 13:43
ad 4) dowiedz się najpierw xczy były łączone na zaprawę klejową czy zwykłą. Ta pierwsza jest lepsza - powinna mieć tylko spoiny poziome, równe (2-3mm), nie powinno być żadnych ubytków i szczelin, sprawdź piony i poziomy ścian.

27-01-2003, 12:29
W mojej okolicy stoi od 3 lat domek z porothermu (parter i piętro) jest nieotynkowany, nie przykryty dachem, nie zabezpieczony przed deszczem i mrozem. Na moje oko to nadaje się do rozbiórki. Wyobrażcie sobie , że kiedyś go pokryją dachem i będą chcieli w nim mieszkać albo sprzedać, katastrofa bardzo możliwa.Pytać sąsiadów.Głupota nie zna granic.

KarinaZ
27-01-2003, 23:45
Jeszcze uwaga,
dom budowany 8-10 lat temu to przepaść technologiczna ( z artykułu gdzieś z netu ),
Lepiej budować według własnych wizji niż kupować dom, remontować i dostosowywać, czasem remont może kosztować więcej niż budowa nowego uwzględniając koszt zakupu i koszt przyszłej eksploatacji ( też z netu - może niedokladny cytat ale zapamięatałam ! )

Karian

pitbull
28-01-2003, 08:04
To co jest na dachu i jest francuskie to pewnie Onduline - plyty faliste bitumiczne. Jak dla mnie to sie nadaje na garaz a nie na dom.

rgb
28-01-2003, 19:57
A dlaczego na garaz a nie na dom? Wzgledy estetyczne czy jakosciowe?

rgb
28-01-2003, 19:58
A dlaczego na garaz a nie na dom? Wzgledy estetyczne czy jakosciowe?