Heliodor
19-01-2006, 22:05
Budowaliśmy dom w półtora roku.Trzy miesiące stan surowy potem pół roku przerwy na zimę i od kwietnia do grudnia wykończeniówka.
Pierwsze wrażenia: dom podpiwniczony - to genialne rozwiązanie przy dużej rodzinie.Magazyn ,kotłownia,spiżarnia i garaż w piwnicy i piec chlebowy,skład drewna do kominków,narzędziownia Męża.Przestrzeń w naszym domu:dzieci mają bawialnię swije królestwo budów ,których nie muszą rozbierać na noc.Jest bardo cicho.Zero sąsiadów przygłóchych i trzaskających drzwiami.I mamy kominki kilka -każdy ma swojego świra.Mieszkamy od niespełna miesiąca.Przestrzeń to również pogłosy w salonie-jeszcze nie przyjechały wszystkie meble.Parkiet stara szafa strzela w nocy.Cieszymy się z tego wszystkiego.K
Pierwsze wrażenia: dom podpiwniczony - to genialne rozwiązanie przy dużej rodzinie.Magazyn ,kotłownia,spiżarnia i garaż w piwnicy i piec chlebowy,skład drewna do kominków,narzędziownia Męża.Przestrzeń w naszym domu:dzieci mają bawialnię swije królestwo budów ,których nie muszą rozbierać na noc.Jest bardo cicho.Zero sąsiadów przygłóchych i trzaskających drzwiami.I mamy kominki kilka -każdy ma swojego świra.Mieszkamy od niespełna miesiąca.Przestrzeń to również pogłosy w salonie-jeszcze nie przyjechały wszystkie meble.Parkiet stara szafa strzela w nocy.Cieszymy się z tego wszystkiego.K