PDA

Zobacz pełną wersję : strzelający dach pod sniegiem



zyio
22-01-2006, 20:17
Witam forumowiczow, mam problem
wlasnie siedze sobie przy komputerze w domku tzw "kostce"
nade mna dach zuzel czy zwir i papa przykryta spora warstwa sniegu

i oc hcwila cos mi tam strzela
nie wiem co sie dzieje
nie chcialbym jutro byc tematem nr 1 w wiadomosciach
na temat ofiar zawalenia dachu :)

moze ktos ma podobny problem
i wie cos wiecej
czy to grozne

i co moze tak strzelac (wydawac huk)

odglos jakby ktos walil w mur kilofem

dżempel
22-01-2006, 20:31
zabardzo sie nieznam -ale rady są dwie :1 sipa+dach 2 walizka+podróż lub ta trzecia o której wspomniałeś i której Ci nie życze to krótkotrwałe gwiazdorstwo w wiadomościach! a tak apropo to gdzie mieszkasz?
:o

dżempel
22-01-2006, 20:31
zabardzo sie nieznam -ale rady są dwie :1 sipa+dach 2 walizka+podróż lub ta trzecia o której wspomniałeś i której Ci nie życze to krótkotrwałe gwiazdorstwo w wiadomościach! a tak apropo to gdzie mieszkasz?
:o

zyio
22-01-2006, 20:40
mieszkam w Gliwicach

nie bardzo rozumiem sipa+dach
co to sipa ??

dżempel
22-01-2006, 20:50
to może przejdż od razu do pakowania!a często tym "kilfem"wali ci w te ściany?może to sąsiad-bo masz za głośno muzyke :roll: ?a ty wszystko zwalasz na ten leciutki biały puszek

Jagna
22-01-2006, 21:38
Nie bardzo wesoło to brzmi. A masz możliwość wejścia na strych, żeby zobaczyć co się tam dzieje?

Adam_
22-01-2006, 21:53
Witam
Mam podobny problem ... z tym ,ze mieszkam w nowym domu .... wiezba + dachowka ... i podejrzewam ,ze to nie przez snieg mi STRZELA w dachu tylko przez MRÓZ .... bo sniegu na dachu malutku a strzela tylko jak jest duzo ponizej zera ....
Co o tym sadzicie ... strzela z 5-6 razy na dobe i to tak dosyc glosno ... ze sie przestraszyc mozna ...
Wiezba ma z 3 sezony a mieszkamy pierwsza zime w domu ...
Trzaskow tak jak mowie kolo 5-6 na dobe ale glosnych .... co o tym sadzic ?
Z zewnatrz nic nie widac ... to co wystaje spod dachowki to cale .... a poddasze mam juz obite panelami i ocieplone ...
Prosze o rady czy takie trzaskiw nowych domach to rzecz normalna ?

dzieki

nurni
22-01-2006, 21:57
Witam
Mam podobny problem ... z tym ,ze mieszkam w nowym domu .... wiezba + dachowka ... i podejrzewam ,ze to nie przez snieg mi STRZELA w dachu tylko przez MRÓZ .... bo sniegu na dachu malutku a strzela tylko jak jest duzo ponizej zera ....
Co o tym sadzicie ... strzela z 5-6 razy na dobe i to tak dosyc glosno ... ze sie przestraszyc mozna ...
Wiezba ma z 3 sezony a mieszkamy pierwsza zime w domu ...
Trzaskow tak jak mowie kolo 5-6 na dobe ale glosnych .... co o tym sadzic ?
Z zewnatrz nic nie widac ... to co wystaje spod dachowki to cale .... a poddasze mam juz obite panelami i ocieplone ...
Prosze o rady czy takie trzaskiw nowych domach to rzecz normalna ?

dzieki

Witaj w klubie. Znaczy, że to nie duchy. Przy tych temp. to rzecz całkiem normalna. Gdzieś te skurcze muszą się dać we znaki. Ja czasami się zastanawiam czy to również mury tak nie pracują.

Pozdrawiam

Jagna
22-01-2006, 21:59
Z więźbą to chyba normalne, bo drzewo pracuje a teraz jeszcze ta pogoda...Co prawda u mnie nic nie strzela, ale może po prostu nie słyszę, bo u nas poddasze jest nieużytkowe.
Ale u Zyio z tego co zrozumiałam jest wylany strop i dach bez drewnianej konstrukcji....nie?

Adam_
22-01-2006, 22:03
Zyio jak masz wylane to moze lepiej jakos wskoczyc na dach i poodsniezac o ile sie da ....
Ja wam Panowie powiem ,ze niezle przez te 2 dni sie boje juz tych strzalów ... normalnie wali jak z karabinu ;)
Ubieglej nocy 2 razy mnie obudzily te trzaski ... potem ze strachu nie umialem spac ....

Jagna
22-01-2006, 22:04
Witaj w klubie. Znaczy, że to nie duchy. Przy tych temp. to rzecz całkiem normalna. Gdzieś te skurcze muszą się dać we znaki. Ja czasami się zastanawiam czy to również mury tak nie pracują.

Pozdrawiam
Mury? Nurni, tak myślisz? U mnie czasem jest tylko taki odgłos jakby coś napierało na ścianę, ale słychać to bardzo rzadko i to tylko jak w pokoju jest cichutko... Ja nie chcę, żeby mi coś pracowało... :(

mimi31
23-01-2006, 07:06
mieszkam w Gliwicach

nie bardzo rozumiem sipa+dach
co to sipa ??
sipa to po śląsku łopata

wbrat
23-01-2006, 07:32
U moich rodzicow (gdzie obecnie mieszkam) tez cos wczoraj i przedwczoraj strzelalo. I tez trudno mi powiedziec co - dom w zabudowie szeregowej, dach - konstrukcja drewniana, na to blachodachowka. Tez przychylam sie raczej do opcji z mrozem a nie ze sniegiem - sniegu bywalo wiecej i nic nie strzelalo. Ale co to od mrozu moze strzelac to nie wiem - karton gips na poddaszu jest popekany w wielu naroznikach, ale nie dam glowy, czy to teraz popękało czy już wczesniej - wydaje mi sie ze wczesniej...

byle do wiosny... :o

sebo8877
23-01-2006, 07:48
mieszkam w Gliwicach

nie bardzo rozumiem sipa+dach
co to sipa ??
sipa to po śląsku łopata

Tam gdzie mieszkałem do niedawna nazywało sie to szipa :) przez "SZ"

A te strzelanie to ja obstawiałbym jeszcze naprężenia nie tyle co w drewnie ale w metalu - stali - moze naciągaja się jakies śruby, gwoździe, blachodachówka, zbrojenie - słyszałem jak z mrozu peka szyna kolejowa - jakgdyby walił ktos z karabinu.
Byleby do wiosny - a śnieg z płaskiego dachu to radziłbym zawlic jak najpredzej.
sebo8877

damiang
23-01-2006, 09:14
Takie strzały może też wydawać metalowa balustrada na balkonie.

Adam_
23-01-2006, 10:00
U moich rodzicow (gdzie obecnie mieszkam) tez cos wczoraj i przedwczoraj strzelalo. I tez trudno mi powiedziec co - dom w zabudowie szeregowej, dach - konstrukcja drewniana, na to blachodachowka. Tez przychylam sie raczej do opcji z mrozem a nie ze sniegiem - sniegu bywalo wiecej i nic nie strzelalo. Ale co to od mrozu moze strzelac to nie wiem - karton gips na poddaszu jest popekany w wielu naroznikach, ale nie dam glowy, czy to teraz popękało czy już wczesniej - wydaje mi sie ze wczesniej...

Co strzela ? Podczas mrozu mysle ,ze drzewo sie rozpreza .... i to moze powodowac niezle zgrzyty chyba ....
Balustrad jeszcze nie mam na balkonie wiec to nie one ....
Jedyne co moze strzelac to wiezba podczas rozprezania.... gdy jest mroz ja u mnie jestem raczej pewny ,ze to drewno ... moze czasem jakies sruby ....
Dzis w nocy mnie nic nie obudzilo ,ale kolo 23 wczoraj jeszcze ryplo z 3 razy w tym raz donosnie az podskoczylem ;)

nurni
23-01-2006, 12:11
...Dzis w nocy mnie nic nie obudzilo ,ale kolo 23 wczoraj jeszcze ryplo z 3 razy w tym raz donosnie az podskoczylem ;)
Już nie strzela bo się z grubsza temperatury ustaliły. Zimniej już chyba, kurna, nie będzie.
Teraz będzie znowu strzelało jak się szybko ociepli, bo jak normalnie powolutku się będzie ocieplało to nie powinno strzelać.

Pozdrawiam

Zukow
23-01-2006, 13:23
A może w pobliżu macie poligon lub strzelają do kry na rzece

A taki sobie mały zarcik