PDA

Zobacz pełną wersję : Wejście na działkę-pomocy



Renatka&Petronek
23-01-2006, 20:23
Czy tak można :
Mam dzałkę narożną . Przy mojej działce jest planowane skrzyżowanie dróg lokalnych. Jedna droga jest planowana jako lokalna(na razie prywatna) druga droga to dojazd do dwóch działek i koniec ślepa uliczka(też prywatna droga). Wszystkie działki narożne przy tym skrzyżowaniu dróg są ścięte po ukosie po 5 metrów z każdego boku, tak że skos ma 7 m(narożniki od strony skrzyżowania).
Czy na takim skosie mogę zrobić sobie furtkę, wjad będzie umiejscowiony przy poziomym brzegu dzałki oddalonym od skosu o jakieś 10 metrów. Pani w urzędzie :evil: wydaje mi się, robi mi góry. Bo to trzeba uzgadniać z inżynierem ruchu, bo przepisy. Tylko na moją prośbę, żeby pokazała mi te paragrafy to mnie odeslala do Dziennika Ustaw :evil: .
Najdziwniejsze jest to, że te obydwie drogi są prywatne i gminie nic do tego. Ale oni twierdzą, że kiedyś będzie to gminna droga.
Czy walczyć o to umiejscowienie furtki na skosie czy przestawić ją obok bramy :cry: . Proszę o jakieś porady. Mam nadzieję, że nie zamotałem opisu za bardzo. Z góry dziękuję.

Renatka&Petronek
24-01-2006, 07:52
Ponawiam pytanie

KonAn
24-01-2006, 08:14
Przyznam, że nie bardzo rozumiem pytanie.Czy pytałaś pani w gminie, czy możesz zrobić furtkę, cz też chcesz otrzymać odpowiedź w formie decyzji administracyjnej?Jeśli pytałaś ot tak sobie, to nie ma to sensu i znaczenia z punktu widzenia prawa.Jeżeli chcesz złożyć wniosek to składaj.Pani jak widać nie ma zielonego pojęcia o przepisach skoro odsyła Ciebie do Dziennika Ustaw.Niestety będzie te przepisy musiała nieco poznać jeżeli Ty złożysz wniosek i będzie chciała wydać decyzję odmowną powołując się na konkretny paragraf.Jeżeli jej interpretacja przepisów będzie według Ciebie naciągana to trzeba się oczywiście odwołać.I to tyle.

24-01-2006, 12:56
...Najdziwniejsze jest to, że te obydwie drogi są prywatne i gminie nic do tego. Ale oni twierdzą, że kiedyś będzie to gminna droga.
Czy walczyć o to umiejscowienie furtki na skosie czy przestawić ją obok bramy :cry: . Proszę o jakieś porady. Mam nadzieję, że nie zamotałem opisu za bardzo. Z góry dziękuję.


dla mnie najdziwniejsze, ze o to pytasz ...:-?

nie wiem po co zgłaszasz to w gminie ... :-? masz działke ... a w srodku niej ... chcesz sobie zrobic furtke ?
tak jak gotujesz pomidorowa na obiad ... to tez idziesz zgłosic w gminie ze gotujesz ?
upewnisz sie ze Ci to wolno ...?

bez przesady ...

pzdr

Renatka&Petronek
24-01-2006, 15:20
Sprawa została skierowana do wydziału infrasruktury w gminie przez wydział architektury. Złożyłem wniosek o pnb i pani w wydziale architektury nakazała uzgodnienie wjazdu na działkę w wydz infrastruktury. Droga jest prywatna, ale w planie miejscowym jest ona zaznaczona jako projektowana ulica lokalna. W gminie najpierw rozłożyli ręce, że nic im do tego, ale jak mieli to napisać dla wydz architektury to zaczeli robić problemy, że to będzie kiedyś droga gminna i trzeba teraz uzgadniać. Na razie jest burza, a sprawa oparła się o naczelnika wydziału. Ja nie wiem czy mogę się domagać jakiegoś paragrafu na podstawie, którego oni się czepiają do furtki w danym momencie. Nie chcę robic wielkich afer bo chciałbym dostać w końcu pozwolenie na budowę, a wiem że po złości mogą mi to przeciągać w nieskończoność. Dlatego potrzebuję rzeczowych argumentów.

Dominik!
24-01-2006, 15:25
Po prostu złóż najzwyczajniej wświecie pytanie na piśmie i oni w terminie 1 miesiąca obowiązani są do udzielenia Ci odpowiedzi.
I tyle.
Urzędnik nie jest panem na włościach. Działa w oparciu o obowiązujące prawo. Jeżeli w terminie 30 dni nie dostaniesz odpowiedzi, złoż zażalenie.
A jeśli wystąpisz o pozwolenie na budowę i papiery będziesz mieć w porządku (i nie będziesz zamierzać robić nic niezgodnie z planami) to również nie moga Ci za bardzo nabruździć.
A swoją dorgą to dobrze, że najpierw myślisz, a potem robisz.

ania
24-01-2006, 15:26
....nakazała uzgodnienie wjazdu na działkę ....


No to w końcu wjazd czy furtka :roll:
Bo inne reguły obowiązują.... :lol:
Jeśli tylko furtka na skosie to rób ją sobie i nikogo się o nic nie pytaj.
Ale zjazd to inna para kaloszy...

gosciu01
24-01-2006, 15:32
o umiejscowienie furtki nie musisz nikogo pytać.
Na planie nastomiast musisz zaznaczyc linię ogrodzenia i dobrze jest to zrobić razem z mapką, aby później nie zgłaszać ( mniej formalności ).

P.S.
zrozmumiałym jest, że furtki nie zrobisz w miejscu gdzie stoi słup lub jakieś trafo, lub inne przeszkody.

marcelin
24-01-2006, 15:58
Czy tak można :
Mam dzałkę narożną . Przy mojej działce jest planowane skrzyżowanie dróg lokalnych. Jedna droga jest planowana jako lokalna(na razie prywatna) druga droga to dojazd do dwóch działek i koniec ślepa uliczka(też prywatna droga).
Miałem identyczną sytuację,działka narożna przy skrzyżowaniu dwóch ulic, gdzie jedna była ślepa i prowadziła tylko do kilku posesji.Wejście i wjazd umiejscowilem od strony tej ulicy ślepej, bo jest bardzo spokojna o małym natężeniu ruchu tylko dla mieszkańców domów przy tej uliczce, a od strony ulicy przelotowej rośnie już zasłona z drzew i krzewow.Myślę, że niepotrzebnie kombinujesz z wejściem w ściętym narożniku.Odnośnie czy tak wolno, to u mnie podczas adaptacji projektu i wpisania go w działkę po prostu powiedziałem gdzie chcę wjazd i wejście i projekt został tak wpisany, a na tej podstawie wydano decyzję o budowie.Kobieta w biurze projektowym powiedziała, że mogę umieścić wejście na posesję gdzie sam uznam za stosowne.

Leszek67
25-01-2006, 09:16
budowa ogrodzenia ( furtki też ) nie wymaga pozwolenia na budowę, należy to zgłosić na piśmie w starostwie powiatowym zamiar takowy, dołączyć odręczny rysunek i odczekać urzędowy czas - jak nie bedą wnosili sprzeciwu budujesz sobie radośnie i tyle

Leszek

cinek21
25-01-2006, 09:38
Pozwolenie na budowę ogrodzenia wymaga się jedynie od strony dróg krajowych (chyba) i międzynarodowych.

Renatka&Petronek: w Waszym wypadku wymagana jest również odległość ogrodzenia od osi drogi. Niestety nie pamiętam ile to wynosi. W moim przypadku - graniczę ze ślepą drogą gminną - urząd (jako właściciel drogi) na moją prośbę bez problemu zgodził się na zmniejszenie odległości. Tylko, że w Waszym przypadku gmina nie jest właścicielem, a się panoszy. Zrób tak, jak Wam zaproponował ktoś wcześniej i poproście urząd o podstawę prawną.