PDA

Zobacz pełną wersję : POMÓŻ SABIE



calibra2
24-01-2006, 14:21
Pies ma 8 lat mieszka w budzie na terenie zakładu pracy w Warszawie. Niestety jest zaniedbany :evil: gdyż administracja firmy, która opiekowała się dotychczas psem już tego nie chce robić :evil: . Są panowie strażnicy, którzy rzekomo o nią dbają lecz efekt jest taki, że pies nie jest wypuszczany, karmiony i marźnie w nieocieplonej budzie :evil: . Mamy zgodę na znalezienie jej nowego domku :D . Bardzo pragniemy pomóc suni - Sabie i oddać ją w dobre ręce. Saba to łagodna :D , potulna i poczciwa ,zdrowa sunia :D . Bardzo spragniona czułości i ciepła :D . Jeśli ktoś ma dom z ogrodem i pragnie zapewnić Sabie spokojną starość prosimy o kontakt :D .

tyberian
29-01-2006, 18:55
Co jest, czy na prawdę nikt nie ma serca dla biednej psiny, ?!
Ja mam 7 psów i kota Teodora i raczej nie wezmę Saby do tej czeredy tym bardziej że mam już jedną Sabę (nomen omen), pewnie by się nie dogadały która jest która ale ludzie, ten pies ma dopiero 8 lat, jesli będzie w dobrych warunkach to ma przed sobą jeszcze około 5 lat lub dłużej a pewnie odpłaci TAAKIM SERCEM i miłością.
Dla jego wdzięczności w psich oczach -weźcie go!

tyberian
29-01-2006, 23:11
Bardzo się martwię, że nikt nie chce jej wziąć, popytaj wśród znajomych a może daj parę ogłoszeń na stronach psich, tam można dawać ogłoszenia typu: przyjmę psa, oddam psa, spróbuj, może coś się uda, Pozdrawiam

30-01-2006, 12:56
calibra2, jesli moge poradzic, to na forum www.dogomania.pl - w dziale
" psy w potrzebie " mozesz wpisac historie Saby ( najlepiej z jej zdjeciem ), tam jest mnostwo cudownych ludzi, ktorzy robia wiecej niz mozna dla takich wlasnie biednych psiakow. Pomoga znalezc dla niej dom.
Sa naprawde wielcy i wielu psiakom juz znalezli domy. Wpisz ja tam koniecznie.
Pozdrawiam i zycze dla Sabci cieplego domku jak najszybciej.

02-02-2006, 12:53
calibra2, czy cos wiadoomo o Sabie ? Mimo, ze nikt tu nie pisze, to mysle, ze wielu forumowiczow czeka na dobre wiesci. Napisz, prosze, czy cos sie zmienilo w jej sprawie. Pozdrawiam i trzymam kciuki za szybkie znalezienie dla niej domku.

tyberian
02-02-2006, 13:15
Calibra, witaj, popieram prośbę Zuzi, napisz co z Sabą?

aha26
19-02-2006, 14:32
Co z Sabą,czy znalazła dom?

02-03-2006, 08:07
calibra2, napisz, czy udalo sie umiescic Sabe w cieplym i suchym domu ?

calibra2
28-07-2006, 12:08
Saba została tam gdzie była, nic nie dało sie zrobić. Jedyny sukces, że więcej osób dowiedziało sie o jej istnieniu i pomagali.
Jednak niedawno Saba zdechła. Męczyła się kilka dni wzywałam z koleżanką ekopatrol, który nakazał wezwać weterynarza.
Finał jednak był przykry. Może teraz jest jej lepiej.

tyberian
28-07-2006, 16:33
Wielka szkoda, że nie odzywałaœ się wczeœniej, może jednak coœ by się dało zrobić wtedy. Teraz już za poŸno. Szkoda.

calibra2
28-07-2006, 17:33
Nie można było jej pomóc ponieważ teoretycznie miała właściciela a jeśli jest właściciel to nie miałyśmy prawa nic zrobić tzn zabrać psa tylko jedynie składać skargi a i to nie przyniosło skutku co gorsza po złości ochroniarze zamknęli psa w boksie na kłódkę.

zielonooka
28-07-2006, 18:12
cali... ja b.zaluje - bo naprawde ten post ze stycznia mi umknal kompletnie niezuwazony

ale uwazam ze mozna bylo zrobic naprawde porzadna awanture :evil:
I ja bym ja zrobila - nawet osobiscie "panom ochroniarzom" i przysiegam :evil: :evil: :evil: ze na dlugo , do ciezkiej cholery (!!!), by ci "Panowie" mnie zapamietali, :evil: %$#@$#%^(!!! :evil:
i narobilabym rabanu - czy to w TOZ , policji, czy nawet w gazecie czy nawet bezposrednio w zarzadzie firmy ( ze slodkim pytaniem czy sobie zycza taka "reklame" w lokalnej prasie :evil: )
To ze wlasciciel nie dba o psa - nie = sie nie da sie nic zrobic (fakt ze to sie slimaczy - ale jak ktos sie zapnie to i ze slimaczeniem sobie poradzi)

Mam prosbe - jakby kiedys znow byla taka naprawde "ekstremalna" sytuacja w Wawie (zagrazajaca zyciu psa) to daj znac na priv (lub na @)

calibra2
30-07-2006, 12:55
mam nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy