PDA

Zobacz pełną wersję : Uwaga - zawodny Junkiers !



Stanlay
25-01-2006, 10:54
Ku przestrodze dla innych użytkowników kotłów Junkiers - przy temp . zewnętrznej -28 st. C w nocy kocioł Euroline zasygnalizował błąd i się wyłączył, brak alternatywnego ogrzewania czyli panika i telefon do serwisu : autoryzowany serwisant zawalony robotą mógł dojechać dopiero po 8 godzinach , na szczeście usunął awarię szybko i sprawnie , wymienił płytę sterownika i tu uwaga wszyscy szczęsliwi posiadacze Junkiersów : podobno te płyty są cholernie awaryjne, ostatnio serwisy nie robią nic innego tylko wymieniają je na nowsze wersje. Czy ktoś miał już podobne doświadczenia? :o

KAS01
25-01-2006, 12:54
Sam szukam dla siebie kotła i brałem też pod uwagę jeden model Junkersa.
Na forum dla instalatorów trafiłem na post serwisanta Junkersa, który bardzo narzekał na awaryjność niektórych cześci, po przeniesieniu produkcji do Turcji.

lajkonikk
25-01-2006, 14:43
Termet ma lepszą elektronike jak Junkers
Po Junkersie zostala nazwa i ludzie jeszcze na nia lecą
Podobnie jest z SONY

Mały
25-01-2006, 19:53
Termet ma lepszą elektronike jak Junkers
Po Junkersie zostala nazwa i ludzie jeszcze na nia lecą
Podobnie jest z SONY
Własnie z rozmów z serwisantem słyszałem ,że kłopoty ma z tym też własnie Termet....

Grzesiek13
25-01-2006, 20:49
Potwierdzam, miałem kilka wpadek z termetem, siadała mu elektronika.

Hubik_1975
26-01-2006, 08:33
Termet ma lepszą elektronike jak Junkers
Po Junkersie zostala nazwa i ludzie jeszcze na nia lecą
Podobnie jest z SONY

Mierzi mnie, gdy czytam takie słowa, a konkretnie chodzi mi o firmę SONY. Zakładam, że powtarzasz populistyczne teksty marnych sprzedawców z marketów AGD-RTV, którym słabeusze typu Thomson czy Philips płacą za negatywną kampanię w odniesieniu np. do telewizorów SONY (sam doświadczyłem skrajnej ignorancji człowieka z MM, który wmawiał mi że Thomson bije na głowę Sony w telewizorach tradycyjnych...). Najlepsze są teksty typu "po Sony została nazwa", "to już nie to Sony", "Sony produkują w Hiszpanii więc to inny sprzęt" etc. Dodatkowo powtarzane są historie na zasadzie jedna baba drugiej babie - czyli słyszałem bo znajomy znajomego mówił, że jego znajomemu Sony się zepsuło. Istotnie dramat, no co to za firma - psuje się sprzęt! Ja od zarania dziejów mam w domu sprzęt Sony (pierwszy magnetowid, kolejne, kino domowe, telewizory, sprzęt w samochodzie - nic się nigdy nie zepsuło, powtarzam nigdy) i nie sądzę, żeby pozostała po tych sprzętach tylko nazwa. Ostatni zakup to telewizor dwa lata temu - usilnie namawiał mnie sprzedawca na Thomsona lub Panasonica (Philipsa wyśmiałem odrazu, więc sobie darował), ale postawiłem na swoim z sarkastycznym uśmiechem ignorując jego porady. Do dzisiaj nic się nie psuje, ale z duszą na ramieniu co dnia właczam sprzęt bo przecież to już tylko nazwa a nie Sony ;)

Morał z tego jest następujący - jeśli nie masz pełnego przeglądu sytuacji, jeśli nie potrafisz patrzeć szeroko na dane zaganienie, jeśli nie doświadczyłeś czegoś i powtarzasz zasłyszane bzdury to dwa razy się zastanów nim napiszesz. Odnoszę to bezpośrednio do porównania, że Termet jest lepszy od Junkersa bo w tych drugich wyszła seria z wadliwą elektroniką. Zamykając temat, nasi przyjaciele kupili nowego mercedesa E klasse... a po roku zaczął z kierownicy schodzić kolor. Rozumiem, że została nazwa i lepiej było kupić Dacie Logan bo w nich nie schodzi kolor z kierownicy?

pozdrowienia dla wszystkich zdrowomyślących na naszym forum :)
H.

SławekD
26-01-2006, 09:09
Termet ma lepszą elektronike jak Junkers
Po Junkersie zostala nazwa i ludzie jeszcze na nia lecą
Podobnie jest z SONY
Własnie z rozmów z serwisantem słyszałem ,że kłopoty ma z tym też własnie Termet....
A może przez to że Termet od wewnątrz to nic innego jak Junkers - oczywiście to też info usłyszane od ..... :wink:

SławekD
26-01-2006, 09:19
Termet ma lepszą elektronike jak Junkers
Po Junkersie zostala nazwa i ludzie jeszcze na nia lecą
Podobnie jest z SONY

Mierzi mnie, gdy czytam takie słowa, a konkretnie chodzi mi o firmę SONY. Zakładam, że powtarzasz populistyczne teksty marnych sprzedawców z marketów AGD-RTV, którym słabeusze typu Thomson czy Philips płacą za negatywną kampanię w odniesieniu np. do telewizorów SONY (sam doświadczyłem skrajnej ignorancji człowieka z MM, który wmawiał mi że Thomson bije na głowę Sony w telewizorach tradycyjnych...). Najlepsze są teksty typu "po Sony została nazwa", "to już nie to Sony", "Sony produkują w Hiszpanii więc to inny sprzęt" etc. Dodatkowo powtarzane są historie na zasadzie jedna baba drugiej babie - czyli słyszałem bo znajomy znajomego mówił, że jego znajomemu Sony się zepsuło. Istotnie dramat, no co to za firma - psuje się sprzęt! Ja od zarania dziejów mam w domu sprzęt Sony (pierwszy magnetowid, kolejne, kino domowe, telewizory, sprzęt w samochodzie - nic się nigdy nie zepsuło, powtarzam nigdy) i nie sądzę, żeby pozostała po tych sprzętach tylko nazwa. Ostatni zakup to telewizor dwa lata temu - usilnie namawiał mnie sprzedawca na Thomsona lub Panasonica (Philipsa wyśmiałem odrazu, więc sobie darował), ale postawiłem na swoim z sarkastycznym uśmiechem ignorując jego porady. Do dzisiaj nic się nie psuje, ale z duszą na ramieniu co dnia właczam sprzęt bo przecież to już tylko nazwa a nie Sony ;)

Morał z tego jest następujący - jeśli nie masz pełnego przeglądu sytuacji, jeśli nie potrafisz patrzeć szeroko na dane zaganienie, jeśli nie doświadczyłeś czegoś i powtarzasz zasłyszane bzdury to dwa razy się zastanów nim napiszesz. Odnoszę to bezpośrednio do porównania, że Termet jest lepszy od Junkersa bo w tych drugich wyszła seria z wadliwą elektroniką. Zamykając temat, nasi przyjaciele kupili nowego mercedesa E klasse... a po roku zaczął z kierownicy schodzić kolor. Rozumiem, że została nazwa i lepiej było kupić Dacie Logan bo w nich nie schodzi kolor z kierownicy?

pozdrowienia dla wszystkich zdrowomyślących na naszym forum :)
H.
I tu muszę się z Toba nie zgodzić....
byc może sprzęt sony który posiadasz jest niezawodny, ale nie można tu wykluczyć że po prostu miałeś farta i trafiłeś na tzw. dobre sztuki. Nie zmienia to faktu ze przawda jes taka że obecne Sony to nie ta sama jakośc co 10-15 lat temu. Dlaczego tak twierdzę....ano dlatego że w serwisie "x" Sony oczywiście, pracuje mój znajomy a pracuje tam ho ho a może i dłużej, który stwierdził na podstawie przebiegu napraw urządzeń że jakość pogorszyła się znacznie a przekłada się to na usterki prawie w 90% tuż po zakończeniu okresu gwarancujnego. i nie są to usterki tak sporadyczne jak kiedyś.
Pozdrawiam

Cezarr
26-01-2006, 09:26
Hubik oburzasz się,próbujesz czegoś dowieść, a kraczesz tak jak inni sam pomyśl:
"(Philipsa wyśmiałem odrazu, więc sobie darował)"- na jakiej podstwie możesz tak twierdzić, znam b wielu zadowolonych uzytkowników również tej marki

SławekD
26-01-2006, 09:35
Hubik oburzasz się,prubujesz czegoś dowieść, a kraczesz tak jak inni sam pomyśl:
"(Philipsa wyśmiałem odrazu, więc sobie darował)"- na jakiej podstwie możesz tak twierdzić, znam b wielu zadowolonych uzytkowników również tej marki
Ja sam mam telewizor Philipsa 29 cali 100Hz, chodzi już ósmy rok (po kilka ładnych godzin dziennie) bez usterki. Poprzedni magnetowid też tej marki do pierwszej usterki działał ok. 10 lat. To raczej o czymś świadczy :wink:

Bart
26-01-2006, 09:38
No to dodam sowje 3 grosze... Przy uruchamianiu kotła Euroline serwisant stwierdził że kiepsko wybrałem kociołek. Siada elektronika. Na pocieszenie dodał, że dzieje się to w okresie gwarancji (ok. 3 miesiace) i wtedy wymienia elektronikę na nową i jest ok. Po miesiącu od uruchomienia zawołałem go aby wyregulować kociołek (nie grzał na wysokich temperaturach). Przy okazji dodał że właśnie wykryto błąd w tych modelach a polega on na tym że w pewnej partii kotłów zamieniono bieguny doprowadzające prąd. W związku z czym zalecił zmianę biegunów w gniazdku i wszystko powinno być ok. (chyba elektronika siadała przy pzrepięciach...). Ponadto mam tv philipsa już prawie 5 lat i jakość nie siadł odpukać :wink: :wink:

GREG.M
26-01-2006, 09:47
No to dodam sowje 3 grosze... Przy uruchamianiu kotła Euroline serwisant stwierdził że kiepsko wybrałem kociołek. Siada elektronika. Na pocieszenie dodał, że dzieje się to w okresie gwarancji (ok. 3 miesiace) i wtedy wymienia elektronikę na nową i jest ok. Po miesiącu od uruchomienia zawołałem go aby wyregulować kociołek (nie grzał na wysokich temperaturach). Przy okazji dodał że właśnie wykryto błąd w tych modelach a polega on na tym że w pewnej partii kotłów zamieniono bieguny doprowadzające prąd. W związku z czym zalecił zmianę biegunów w gniazdku i wszystko powinno być ok. (chyba elektronika siadała przy pzrepięciach...). Ponadto mam tv philipsa już prawie 5 lat i jakość nie siadł odpukać :wink: :wink:

A co to za gwarancja, co jest tylko na 3 miesiące ?! :o
Junkers daje gwarancję na 36 mcy od daty produkcji, przynajmniej na ten model, który ja posiadam - Suprastar.
Chodzi już ponad rok, bez zarzutu...

Grzegorz63
26-01-2006, 09:52
:D Co to znaczy dobra, obdarzona zaufaniem i uznana marka produktu:
Mój starszy wujek mówi:
- Kupiłem sobie nowego junkersa do łazienki.
- Wujek, przecież to Vaillant a nie Junkers.
Wujek na to:
- Rzeczywiście, ten junkers nazywa się Vaillant...
:wink:

Hubik_1975
26-01-2006, 09:53
Heh :) jak miło wywoływać burzę i podnosić ciśnienie kolegom z forum :)

...ale macie rację, ciężko jest być obiektywnym wobec swoich przekonań, które każdy z nas ma ugruntowane na podstawie doświadczeń z wielu lat. Oczywiście są różni pracownicy serwisów Sony, fani Philipsów wieloletnich, miłośnicy Termetów - ale ja chciałem Was, a właściwie chyba NAS uczulić na to, by nie wygłaszać drastycznych sądów na temat pewnych marek. Sony jest tu drastycznie klasycznym przykładem "czepiactwa" i nieuzasadnionych sądów. Poza tym jak każda świetna firma posiada grono zagorzałych przeciwników... tylko, żeby oni wszyscy wypowiadali się na podstawie uzsadadnionych doświadczeń i faktów, a nie plotek. Taka była moja intencja. Fakt, że coś się psuje nie znaczy że drugie, gorsze, niższej klasy, nieporównywalne - jest lepsze. Podobnie jak w przykładzie z mercedesem. A i tak bym Philipsa nie kupił, a Sony zawsze będę bronił :)

pozdrowienia dla wszystkich,
H.

Bart
26-01-2006, 10:32
[/quote]A co to za gwarancja, co jest tylko na 3 miesiące ?! [quote]
Gwarancja jest na dwa lata z możliwością przedłużenia na trzy od daty uruchomienia. A po trzech miesiącach siada elektronika...

bingo-ada
26-01-2006, 11:43
... w serwisie "x" Sony oczywiście, pracuje mój znajomy a pracuje tam ho ho a może i dłużej, który stwierdził na podstawie przebiegu napraw urządzeń że jakość pogorszyła się znacznie a przekłada się to na usterki prawie w 90% tuż po zakończeniu okresu gwarancujnego. i nie są to usterki tak sporadyczne jak kiedyś.
[/quote]

A może ilość kupowanego sprzętu RTV w ostatnich latach gwałtownie wzrosła, a wykonywane w serwisach naprawy są proporcjonalne do tej ilości? Nie wziąłeś tego pod uwagę? Sprzętu jest dużo, dużo więcej niż kiedyś, teraz posiadanie dvd, kina domowego, nie wspominając o dobrym telewizorze staje się standartem, a nie luksusem - więc i w serwisach tego sprzętu jest więcej. Ja wierzę w markę Sony, sama mam tv i kino domowe tej firmy i jestem zachwycona. A rzeczywiście sprzedawcy w MM nam też wciskali Thomsona, robiąc kampanię negatywną Sony. Podobnie teraz się dzieje z piecami Ulricha - gadają, że koreańskie (a tam jest tania siła robocza - robią z japońskich podzespołów), że takie, śmakie, Buderusy lepsze, a Viessmany to już hoo, ho. A moim zdaniem w przełożeniu jakość - cena Ulrich nie ma konkurencji - ale to moja subiektywna opinia i jeszcze kilku znajomych użytkowników. Są owszem droższe, lepsze? - nie wiem.

A ten "Junkiers" to mnie szczerze rozbawił.... :lol:

goto
26-01-2006, 12:20
Ku przestrodze dla innych użytkowników kotłów Junkiers - przy temp . zewnętrznej -28 st. C w nocy kocioł Euroline zasygnalizował błąd i się wyłączył,
Miałem podobną sytuację w ostatnie mrozy (w piątek bodajże), nie wiem dokładnie jaka była temp. zewnetrzna, bo jeszcze nie mieszkamy (wykańczamy), w każdym razie coś koło -25 st. C.
Rano przyszedł malarz i zadzwonił że temperatura w domu spadła do 15 st. (utrzymuję ok. 20) a kocioł (Junkers Euroline) nie pracuje i pali mu sie czerwona lampka (sygnalizacja błędu). Wystarczyło zresetować i od tej pory, odpukać, działa.

KAS01
26-01-2006, 17:20
Ulrich niema nic wspólnego ani z japonią, ani z koreą ani z niemcami. Jest to czysto polska firma ktora robi w wała swoich klientów.
Ulrich to jest wymyslona na polski rynek marka koreańskiego kotła KYUNGDONG BOILER

Więcej tutaj: http://www.boiler.co.kr/jsps/boiler/main.jsp :lol:

bingo-ada
26-01-2006, 19:08
Więcej tutaj: http://www.boiler.co.kr/jsps/boiler/main.jsp :lol:

Fajna stronka :wink: :lol: :lol: :lol:

duszek
04-02-2006, 21:09
Ach ten urlich wszedzie na niego narzekaja.

siwy z gosławic
04-02-2006, 21:55
Moim zdaniem na sprzęt trzeba trafić.
Mam wideo samsunga 15 lat i działa, telewizor samsunga działał 15 lat i nic nigdy się nie zepsuło.

Czyli stwierdziłem że robią dobry sprzęt.

Kamerę samsunga trafiło 3 miesiące po gwarancji 500 zł. naprawa, a teraz właśnie 7 miesięcy po gwarancji szlag trafił aparat samsunga.

A najbardziej z waszych wypowiedzi rozśmieszyło mnie że trzeba było zamienić bieguny w gniazdku aby kocioł dobrze pracował :D

katoda
04-02-2006, 23:01
Przedewszystkim trzeba jasno powiedzieć że nie opłaca się produkować sprzętu który będzie chodził niezawodnie przez 15 lat :D I wszystkie firmy zdały sobie z tego sprawę czy to Sony czy Panasonik czy jakaś niby nowa firma ;) Tak już pozostanie z małą zmianą czyli odzyskiem surowców i ponownym ich wykorzystaniu. Jako serwisant mogę podać prosty przykład.. praktycznie w każdym 10-15 letnim magnetowidzie wystarczy wymienić elementy gumowe i go wyczyścić ;) w tych nowych naprawa często bywa nieopłacalna bo padają bardziej skomplikowane i drogie podzespoły ;) No i nie pochodzą one przez 15 lat jak poprzednicy bo takie były załozenia konstruktora.... Kolejny przykład? Kupiłem babci TV Philipsa zwykły za 650 PLN . Niedługo po gwarancji padł trafopowielacz który kosztował (sam bez naprawy) 180 PLN. Znaczy naprawa w autoryzowanym serwisie kosztowała by około 50% ceny razem z robocizną ;) Takie są wymogi ekonomi względem producentów :)

nom
04-02-2006, 23:33
A najbardziej z waszych wypowiedzi rozśmieszyło mnie że trzeba było zamienić bieguny w gniazdku aby kocioł dobrze pracował :D

W gniazdku nie ma biegunów, natomiast ważne jest podłaczenie fazy i zera o czym piszą w każdej instrukcji serwisowej (ma to duży wpływ na działanie elektrody jonizującej).

Dominik!
05-02-2006, 08:57
Niestety taka jest prawda, że jakość wszystkich produktów spadła drastycznie. Kiedyś mercedes był synonimem solidności. Jak jest teraz - sami wiecie. Oczywiście, nie zonacza to, że vyle firma jest od niego lepsza, ale oznacza, że solidnoścą wyroby produkowane obecnie ustępują znacznie tym sprzed np. 20 lat. Weszliśmy w tzw. wiek tandety... :-?
I ma to zastosowanie we wszystkim, równiez w budownictwie, niestety.

Barbicha
05-02-2006, 10:17
:D Co to znaczy dobra, obdarzona zaufaniem i uznana marka produktu:
Mój starszy wujek mówi:
- Kupiłem sobie nowego junkersa do łazienki.
- Wujek, przecież to Vaillant a nie Junkers.
Wujek na to:
- Rzeczywiście, ten junkers nazywa się Vaillant...
:wink:

I tak posiadamy bosza :wink: zamiast szlifierki katowej
badz elektoluks :wink: zamiast odkurzacza

<bogdan>
05-02-2006, 15:00
Ulrich niema nic wspólnego ani z japonią, ani z koreą ani z niemcami. Jest to czysto polska firma ktora robi w wała swoich klientów.

Bo każda polska firma robi swoich klientów w wała ...
Deutschland, Deutschland uber alles !!!
Przenieś się za Odrę do krainy socjalnego szczęścia !!!

Dominik!
05-02-2006, 15:30
Ulrich niema nic wspólnego ani z japonią, ani z koreą ani z niemcami. Jest to czysto polska firma ktora robi w wała swoich klientów.

Bo każda polska firma robi swoich klientów w wała ...
Deutschland, Deutschland uber alles !!!
Przenieś się za Odrę do krainy socjalnego szczęścia !!!
Nie o to chodzi, żeby pluć na polskie firmy, ani to, że coś jest niemieckie czy inne, nie oznacza, że jest lepsze. Jednak rozumiem, że mogą kogoś zdenerwować praktyki, które usiłują wprowadzić w błąd.