[b]słaba wentylacja domku[/b]

[pieczewo]

Mam dom który buduje jest na etapie szpachlowania. Dom ocieplony, z oknami, dach nieocieplony. Jest strasznie słaba wentylacja. Są trzy kominy każdy po cztery przewody wentylacyjne. W piwnicy mam piec Kostrzewe grzeję tak aby niezamarzły rury. Jest 8-12 stopni. Cug w zasadzie jest tylko w przewodach dymnych w których są wkłady. Okna są często otwierane aby wietrzyć, ale najgorzej jest w piwnicy w której mam łazienkę z której słabo odpprowadzane są zapachy.
2. Czy można łączyć przewody wentylacyjne w grupy łazienka na parterze + łazienka na poddaszu, kuchnia z kuchnią. [/b]

[zuczek]

Moim zdaniem nie! Każde pomieszczenie powinno mieć swój kanał wentylacyjny (przynajmniej tak czytałam)

[Jeż]

Kanały wywiewne to tylko połowa wentylacji grawitacyjnej. Drugą połową jest nawiew powietrza z zewnątrz. Jeśli okna są szczelne to brak tej drugiej połowy i wentylacja nie działa.
Natomiast jeśli nawiew jest (nawietrzaki podokienne, nawiew z gruntowego wymiennika ciepła (GWC) itp., to znaczy, ze wentylacja grawitacyjna została błędnie zaprojektowana lub wykonana. Poprawienie jej będzie najtańsze przez zrobienie wywiewu mechanicznego przy pomocy wentylatorów. Wtedy łączenie kilku kanałów w jeden,dwa lub trzy jest możliwe, a nawet wskazane, przy czym zamiast kratek w wylotach należy zamontować anemostaty wywiewne, które pozwolą odpowiednio wyregulować wywiew.

[zuczek]

Oops... To widzę, że muszę się jeszcze sporo nauczyć na ten temat :oops:

[wodzio]

A ja myslałem że przy wentylacji grawitacyjnej to jednego szachtu mogą pyć połączone różne pomieszczenia na różnych poziomach (tak jest w blokach) Niedopuszczalne jest natomiast instalowanie na czymś takim wentylatora wyciagowego

[Jeż]

Do wodzio
Pytanie dotyczyło wentylacji domku jednorodzinnego, a nie mieszkań w domu wielorodzinnym, w których wentylacja to inna bajka.
Pozdrawiam
Jeż