Janussz
27-01-2006, 00:36
Będąc wczoraj u stomatologa, zauważyłem kilka dość wyraźnych pęknięć ścian w gabinecie. Dentystka mówi, że nie ma pojecia skąd to się wzięło.
Przed chwilą czytam w necie:
Znów zatrzęsła się ziemia na Suwalszczyźnie
[ 2006-01-26 ]
Znów zatrzęsła się ziemia na Suwalszczyźnie. Prawie 3 stopnie w skali Richtera miał wstrząs sejsmiczny zanotowany we wtorek nad ranem. Według dr Pawła Wiejacza z Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk, wstrząs miał charakter lokalny. Pytany jak mogło dojść do takiego ruchu ziemi, dr Wiejacz odpowiedział, że na przykład w wyniku jakiegoś wybuchu na Białorusi, o którym nic nie wiemy. Mniej prawdopodobną przyczyną wstrząsu mógł być mróz.
Wstrząs został zanotowany we wtorek o 1:47 w stacji sejsmologicznej w Suwałkach. Raczej nie mógł być odczuwalny dla ludzi. Potwierdzają to mieszkańcy Suwałk.
Epicentrum wstrząsu mogło pochodzić z pogranicza polsko-białoruskiego lub samej Białorusi. To pierwszy zaobserwowany tak duży wstrząs w naszym regionie od 2004 roku; wtedy w północnej Polsce doszło do trzęsienia ziemi o sile 5 stopni w skali Richtera.
Czyżby to miałaby być wskazówka dla architektów? Nigdy przecież czegoś podobnego nie przeżywalismy.
Przed chwilą czytam w necie:
Znów zatrzęsła się ziemia na Suwalszczyźnie
[ 2006-01-26 ]
Znów zatrzęsła się ziemia na Suwalszczyźnie. Prawie 3 stopnie w skali Richtera miał wstrząs sejsmiczny zanotowany we wtorek nad ranem. Według dr Pawła Wiejacza z Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk, wstrząs miał charakter lokalny. Pytany jak mogło dojść do takiego ruchu ziemi, dr Wiejacz odpowiedział, że na przykład w wyniku jakiegoś wybuchu na Białorusi, o którym nic nie wiemy. Mniej prawdopodobną przyczyną wstrząsu mógł być mróz.
Wstrząs został zanotowany we wtorek o 1:47 w stacji sejsmologicznej w Suwałkach. Raczej nie mógł być odczuwalny dla ludzi. Potwierdzają to mieszkańcy Suwałk.
Epicentrum wstrząsu mogło pochodzić z pogranicza polsko-białoruskiego lub samej Białorusi. To pierwszy zaobserwowany tak duży wstrząs w naszym regionie od 2004 roku; wtedy w północnej Polsce doszło do trzęsienia ziemi o sile 5 stopni w skali Richtera.
Czyżby to miałaby być wskazówka dla architektów? Nigdy przecież czegoś podobnego nie przeżywalismy.