Spó?dzielnia

[amarok]

Co mam zrobić jeśli moje wieloletnie prośby składane do spółdzielni mieszkaniowej w sprawie zalewania ściany przez deszcz i spadków temperatury w pokoju do 18, nawet 17 stopni C, nie przynoszą rezultatów. Spółdzielnia nie chce ocieplić elewacji, ani wymienić okien. Do kogo mam kierować sprawę?

[sanipro]

Ubezpiecz mieszkanie. Po zalaniu zgłosisz do ubezpieczyciela. Jezeli będa placić często odszkodowania, to sami dojdą do tego co należy zrobić. Do Zarządu Spółdzielni należy złożyć oficjalne pismo z opisaniem historii całej sprawy i zarządać odszkodowania zgodnie załączoną kalkulacją (np. kosztorys budowlany, kopie faktur)oraz zarządać wyeliminowania przyczyny przecieków. Można też zarządać usunięcia skutków. Ważne aby mieć pokwitowania wszystkich swoich zgłoszeń.

[amarok]

dokładnie tak robiłam, poza ubezpieczeniem, ale też na dniach i to zrobię, tyle, że problem ciągnie się od kilkunastu lat! Mają już w spółdzielni moją teczkę ze zgłoszeniami, kilkanaście razy usuwali "przyczynę" i nic nie dało. Dlatego teraz już chcę pominąć Zarząd Spółdzielni i pójść krok dalej, ale nie wiem do kogo. Czy jest jakiś nadzór nad spółdzielniami, czy odrazu trzeba walić do sądu? Z góry dzięki za podpowiedzi

Jest jeszcze nadzór budowlany, może nakazać zarządcy budynku usunięcie nieprawidłowości.

[Agnicha1704]

Jest nadzór nad spółdzielniami - Art. 259. § 1. Naczelnym organem samorządu spółdzielczego jest Krajowa Rada Spółdzielcza .
Polecam lekturę Prawa spółdzielczego - tam jest wszystko - o Krajowej Radzie Spółdzielczej, o związkach spółdzielczych, o komisjach rewizyjnych. Z tego co wiem należy zorientować się czy spółdzielnia jest zrzeszona w jakimś związku. Jeśli tak to organem odwoławczym będzie komisja rewizyjna, jeśli nie to będzie to Krajowa Rada Spółdzielcza.
pozdrowienia
Agnicha

Chłopie sprzedawaj to mieszkanie i wyprowadzaj się z "socjalizmu"
Poczujesz sie wolny.

cale to spółdzielcze towarzycho to jedna sitwa. żadne nadzory nie istnieją tak naprawdę.