PDA

Zobacz pełną wersję : Przeciek folii Tyvek na krokwiach



kazek7
27-01-2003, 15:44
Mam na dachu blachodachówkę Plannja a pod nią ułóżoną folię Tyvek Soft. Dach układała ta sama ekipa, która porządnie wymurowała dom z BK. Niestety, chyba z dachem już drugi raz reklamowałem. Problemy pojawiaja się po intensywnych opadach lub w czasie odwilży. Występują przecieki przy kominach i w koszach. O ile w koszach za pierwszym razem poprawili, to przy kominach nie udało im sie poprawić.
Co do koszy to ja twierdzę, że jeszcze powinni dać usczelki piankowe pod blachodachówkę, oni że tak się nie robi i to folia powinna odprowadzić przecieki.
Przy kominach wywalczyłem ponowną poprawkę na wiosnę - mają uszczelnić czymś co nazywali "olkitem" lub "allkitem" i dać drugą obróbke blacharską.
Ogólnie twierdzą, że przecieki są winą tej folii (którą dali w wyniku mojej decyzji), że jak kładą "porządną" folię zbrojoną to tam nie ma problemu.
Jak zauważyłem, folia Tyvek radzi sobie z przeciekiem do momentu, gdy wilgoć nie dotrze do miejsca mocowania jej na krokwi (zszywki i kontrłata), tam przecieka i zawilgaca drewno krokwi. Mam pytanie, czy to normalne (obawiam się zawilgocenia ocieplenia po jego założeniu)? Czy może ekipa żle położyła folię (może trzeba było zszywki zklejać specjalna taśmą)? Czy to można obecnie prosto poprawić bez demontażu pokrycia?
Dodatkowo na forum doszukałem się, że w koszach trzeba folię układać podwójnie, a nawet potrójnie. U mnie jest tylko jedna warstwa (oczywiście poziomo na zakład 15 cm). Czy z tego powodu mogę mieć w przyszłości problemy (na razie po poprawce jest jako tako) i czy jest też prosty sposób poprawy?

andrzej K.
28-01-2003, 10:31
Hej, u mnie jest to samo! Tylko ja mam dachówkę, to i wody jest więcej. Niektórye krokwie, nie wiedzieć czemu, bo teoretycznie nie widać żadnych nieszczelności, są wilgotne od środka. Co jest grane? Może jakiś fachowiec się wypowie.
Mam wrażenie, że moja folia paroprzepuszczalna jednak przepuszcza sporo wody z góry, mimo że jest właściwie położona.

Bartt
28-01-2003, 10:39
Kazek7 może po prostu naklej małe łaty z folii na folię w miejscu szycia

kazek7
28-01-2003, 10:52
Gdyby to było takie proste, to juz bym to dawno zrobił! Problem w tym, że folia przymocowana jest zszywkami do górnej części krokwi, następnie na to położone są kontrłaty, póżniej łaty, a do nich przykręcona blachodachówka. No i jak teraz dostać się do zszywek bez "demolki" całego dachu!

Piotr_PA
29-01-2003, 06:46
Kazek napisz jaki rodzaj folii TYVEK posiadasz. Wdług mnie problemu nistety nie zlikwidujesz. Najprawdopodobniej masz folię TYVEK zwykłą. Gdybyś miał folię na pełne deskowanie niemiałbyś tego problem. Folie, które stosujemy w kontakcie z drewnem przeciekają. U mnie jest podobny problem. Co do kosza też mam ten problem co ty, brak dodatkowej warstwy foli w koszu jednak mam uszczelkę w koszach i w tym miejscu niemam przecieku.


Piotrek

kazek7
29-01-2003, 09:54
O ile pamietam to Tyvek Soft, ale dokładniejsze dane, to bym musiał poszukać etykiety z rolki (jeśli sie jeszcze gdzieś w domu zachowała). Gość w hurtowni zapewniał mnie, że nadaje się na dach jako folia wstepnego krycia. Miał jeszcze inną folię (bodajże Corotop) w tej samej cenie (ok.5 zł/m2), ale tą polecał ze względu na wysoką paroprzepuszczalność. Ja też kierowałem się opinią znajomego, że "nie ma jak Tyvek na dach". Z poszukiwań w sieci wiem, że istnieją jeszcze odmiany Dry, Plus i Solid folii Tyvek oprócz odmiany Soft ( http://www.unitrend.pl/of_dupont/tyvek_soft.htm ).
Teraz po czasie myślę, że może sprzedawca wprowadził mnie w błąd, i że odmiana Soft to nadaje się na folię wiatroizolacyjną, a nie na folię wstępnego krycia. Czytając informacje na stronie firmy Unitrend nie ma jednak stwierdzenia, że odmniana Soft nie nadaje się na folię wstępnego krycia.
Jednak jeżeli moje przypuszczenia są prawdą (może wypowie się jakiś fachowiec na ten temat) to jest już jak się mówi "po herbacie" i co zrobić, aby to najprościej poprawić?

ADAMOS48
09-02-2003, 20:19
PEŁNE DESKOWANIE I PAPA POTEM BLACHA
SPRAWDZONE

ADAMOS48
09-02-2003, 20:20
NOWINKI I EKSPERYMENTY ZOSTAWMY BOGATYM

radex
09-02-2003, 20:30
Adamos: po pierwsze przestań krzyczecz. Po drugie zastanów się co piszesz. Głosisz tylko frazesy majstrów tzw. starej daty. Technika poszła nieco do przodu...

Wiech
09-02-2003, 20:56
Mam też położoną folie Tyvek solid .Folia soft jest również folią wstępnego krycia .Wydaje mi się że przyczyną przecieków jest brak klinów z pianki pod koszem który zapobiega przelewaniu się wody poza kosz .Co do komina to powinny być założone obróbki blacharskie i specialnie wyprofilowana listwa do mocowania na kominie .Pozdrowienia Wiech.

10-02-2003, 12:43
ADAMOS48 co Ty swoją wypowiedzią reprezentujesz ???
Bary Mleczne .?!

Pozdrawiam

pingo
10-02-2003, 12:47
PEŁNE DESKOWANIE I PAPĘ ZOSTAWMY BARDZO BOGATYM.

FREDY
10-02-2003, 13:07
WITAM.
Też zastosowałem tą folię Tyvek i też byłem bardzo niezadowolony. Przede wszystkim jest b.słaba mechanicznie a rozkładana przy dużym wietrze w kilku miejscach sie podarła. Myślę że jest to folia b.przereklamowana.
Jeśli chodzi o nieszczelności przy kominie to myślę że to nie jest wina folii. Nawet super folia przy kominie jest nieszczelna.
Miałem też takie problemy - dopiero uszczelnienie z taśmy ołowianej ponad dachówką rozwiązało problem

radex
10-02-2003, 15:49
Ja planuję zastosować Tyvek solid, ale po tych niezbyt pochlebnych komentarzach zastanawiam się nad ofertą konkurencji...

Mic
10-02-2003, 17:22
ja mam Tyvek Solid jako witroizolacje i jestem zadowolony tzn. nic nie przecieka. Wydaje mi sie ze w przypadku folii zdecydowanie najwieksze znaczenie ma wykonanie. Ale majster ktory robil mi dach zdecydowanie odradzal mi Tyvek Soft, mowil ze jest zbyt delikatna.

kazek7
11-02-2003, 15:20
Ja też coraz bardziej dochodzę do wniosku, że zastosowanie folii Tyvek Soft to błąd. Tylko dalej myślę, co zrobić, aby ograniczyć kosekwencję tego błedu jakim jest zawilgocenie ocieplenia poddasza, poza oczywiście poprawą obróbek na kominach i włożeniem uszczelek w koszach. Przeciek może przecież zawsze się zdarzyć (np. "pusci" wkręt mocujący blachę).

tom soyer
11-02-2003, 16:38
no to jaka folia jest najlepsza? w kosztorysie dachu tez mam Tyvek. Na szczescie z remontem dachu czekam do wiosny. :smile:

krzyszt17
12-02-2003, 12:21
Mnie sprzedawca urządził pokaz paroprzepuszczalności folii Tyvek soft i kilku innych folii wysokoparoprzepuszczalnych, które sprzedaje. Powietrze wydostawało się przez Tywek całą powierzchnią, a w innych foliach przepływ był minimalny.
Również zastanawiam się nad folią, ale jeżeli Tyvek to na pewno Solid.
Pozdrawiam

jpawl
17-02-2003, 11:43
Ja mam TyvekSoft, która przez pól roku leżała pod dachówką (bez ocieplenia) i po deszczach nie było żadnych przecieków (a oflądaliśmy dokładnie - z wszystkich czterech plam benzyny z piły spalinowej wykonawca bardzo dokładnie się spowiadał). Nie potępiajcie więc praktycznie w ciemno produktu, bo zrobi się zaraz afera jak z Porothermem :smile:

kazek7
17-02-2003, 15:38
Jpawl - w jaki sposób masz zamontowaną folię do krokwi, tak jak u mnie zszywkami i na to kontrłata, czy uszczelnione np jakąś taśmą klejącą lub w inny sposób?
Moje spostrzeżenia odnośnie przecieku - folia spełnia swoją rolę na przestrzeni między krokwiami (odprowadza wodę dostającą się pod pokrycie), natomiast w miejscu zamocowania na krokwiach (styku z drewnwm krokwi) okazuje się być za bardzo delikatna i gdy woda z ewentualnego przecieku dostanie się w rejon zamocowania folii na krokwi (rejon kontrłaty), to przecieka i powoduje zawilgocenie drewna krokwi. Więc tu być może był błąd w sztuce układania tej folii.
Ale jak to teraz poprawić???

17-02-2003, 19:02
On 2003-02-17 16:38, kazek7 wrote:
Jpawl - w jaki sposób masz zamontowaną folię do krokwi, tak jak u mnie zszywkami i na to kontrłata, czy uszczelnione np jakąś taśmą klejącą lub w inny sposób?
Moje spostrzeżenia odnośnie przecieku - folia spełnia swoją rolę na przestrzeni między krokwiami (odprowadza wodę dostającą się pod pokrycie), natomiast w miejscu zamocowania na krokwiach (styku z drewnwm krokwi) okazuje się być za bardzo delikatna i gdy woda z ewentualnego przecieku dostanie się w rejon zamocowania folii na krokwi (rejon kontrłaty), to przecieka i powoduje zawilgocenie drewna krokwi. Więc tu być może był błąd w sztuce układania tej folii.
Ale jak to teraz poprawić??? Witaj. Mam tą folię od września pod dachówką ceramiczną, obserwowałem ją dzisiaj (topniejący śnieg na dachu i "te" sprawy) i nic - na razie czysto, sucho, a czy pewnie? to się okaże. Hipcio.

andrzej K.
18-02-2003, 08:03
Witam,
Folia MUSI być przymocowana do krokwi zszywkami, na to kontrłaty przybite gwoździami. To jak ma nie zaciekać - i zszywki i gwoździe przechodzą przez folię. Woda zawsze znajdzie sobie malutką dziurkę, nawet pod kontrłatą, żeby wniknąć do środka. Także u mnie.
Pytanie - co robić? - pozostaje nadal pytaniem otwartym.
Niech napiszą ci, u których nie ma przecieków - czy też mają w ten sposób i czy rzeczywiście nie ma ŻADNEGO przecieku folii na krokwiach.
Pzdr

paj^
18-02-2003, 08:39
u mnie folie mam przypieta zszywkami a na to kontrlaty, nie zauwazylem zadnych przeciekow a na wspomniane plamy z oleju z cietarki lub pily chyba nie mam mocnych ...

14-03-2003, 20:37
On 2003-01-28 11:52, kazek7 wrote:
Gdyby to było takie proste, to juz bym to dawno zrobił! Problem w tym, że folia przymocowana jest zszywkami do górnej części krokwi, następnie na to położone są kontrłaty, póżniej łaty, a do nich przykręcona blachodachówka. No i jak teraz dostać się do zszywek bez "demolki" całego dachu!

Przyłączam się do pytania kazka7: jak rozwiązać problem z przeiekami? Może ktoś już wybrnął z takiej sytuacji?
Krzysiek

ADAMOS48
15-03-2003, 18:21
JA wybrnąłem stosując pełne deskowam=nie z papą i wcale nie dużo drożej .Wiem żę kowalem swojego losu każy jest sam ,ale dajcie popracować swojemu rozumowi ,a on Wam doradzi co dobre ,a co marketingowe.Adam

17-03-2003, 07:27
On 2003-03-15 19:21, ADAMOS48 wrote:
Wiem żę kowalem swojego losu każy jest sam ,ale dajcie popracować swojemu rozumowi ,a on Wam doradzi co dobre ,a co marketingowe.

Adamos48, dzięki za radę (mawiasem mówiąc nadawałbyś się na kaznodzieję), ale ty nie "wybrnąłeś", lecz zapobiegłeś problemowi.
Krzysiek

tczarek
17-03-2003, 07:39
Do Kazek!
Obróbki kominowe powinny być uszczelnione dobrym materiałem. Należy kupić sylikon do uszczelnień dachowych dobrej firmy ( ja kupiłem firmy SUDAL). Kup sobie ten materiał i dopilnuj aby wtłoczono go w obróbki kominowe.Jedna tuba kostuje około 12zł. Cena jego nie jest zbyt duża, a jokość dobra. U mnie działa już trzy lata i nie ma żadnych przecieków. To powinno starczyć. Jeśli dasz sobie wetknąć "olkit' lub coś takiego to po sezonie będzie ciekło.

KrzysiekS
17-03-2003, 13:01
Juz sie zdecydowalem na pełne deskowanie deskami 25 mm.

Co na deski, chyba najlepiej papę, macie jakies inne lepsze metody?

MAKiN
17-03-2003, 18:11
Ludziska mącicie mi w głowie jestem czytelnikiem muratora od kilku rad i nigdy nie wyczytałem tam tylu niepochlebnych opini o foliach dachowych. Nie wiem czy argumenty za pełnym deskowaniem są konstruktywne wynikające z merytorycznej wiedzy czy tylko presji wykonawców na wykonanie pełnego deskowania. Przecież za dekowania jest dobra kasa za robocizne wykonawcy przecież najchętniej robili by stropy lane bo przy nich jest mnustwo roboty i Robocizny czytaj kasy proszę o szczere wypowiedzi !!!.
Murator radzi w zasadzie przy całkowitym wykonaniu dachu prawie zawsze folie ? pozdrawiam Artur

ADAMOS48
17-03-2003, 18:36
Czy zauważyłeś na forum że komuś cieknie pełne deskowanie i papa.
Majac złą dachówkę ,żle położoną ,i inne wady ,które wychodzą pózniej mam komfort psychiczny ,ze poddasze mi nie zgnije .A te parę złotych wiecej jest warte pózniejszego spokoju.

MAKiN
17-03-2003, 18:44
adamos48 wierze ci ale chcesz powiedzieć że murator piszę samą teorie...która w życiu się nie sprawdza.

MAKiN
17-03-2003, 18:45
a może im wstyd że bali się nowej technologi a i tak im cieknie?

MAKiN
17-03-2003, 18:47
a może ta wilgoć nie "przechodzi przez całe deskowanie " i tylko pozornie jej nie ma od wewnątzr bo kto zdejmuje dachówki aby to sprawdzić ?

ADAMOS48
17-03-2003, 19:55
Murator pisze o wszystkich rozwiązaniach .Inwestor ma wybrać to co mu odpowiada.Nie wszystkie rozwiązania są dobre i te weryfikuje czas , ale na naszych plecach i portfelach.Jestem tradycjonalista :myślę że to z wiekiem: i stosuję prawdę otwartych drzwi ,po co je wyważać.

MAKiN
17-03-2003, 21:00
mam dość muszę pomyślec... w między czasie ogladałem folie dorken i ivt Adamos48 jeźeli pomiędzy folią a pełnym deskowaniem jest taka sama różnica jak pomiędzy ceramiką Wien... a Ytongiem to chyba wybiorę dobrą folie ? zachodzi podobna analogia w myśl ostatniej twej wypowiedzi?

ADAMOS48
17-03-2003, 22:09
Oczywiście wybór należy do Ciebie .Dziwi mnie tylko dlaczego ludzie nie sprawdzają czy te nowinki są tak powszechnie stosowane jak się o nich pisze w folderach reklamowych.Dobry towar to sprzedany towar mówią amerykanie.

ADAMOS48
17-03-2003, 22:12
Pełne deskowanie sprawdzone od wieków rozwiązanie a folia od 14 lat z tym że co roku jest lepsza.Musisz zaryzykować i postawić albo na sprawdzone ,albo na nowinki.Adam

MAKiN
18-03-2003, 18:34
nie do końca jest to dobre porównanie od wieków używano koni do transportu ale pociąg czy samochód przy początkowej krytyce też się sprawdził, ale to już raczej tak na luznio..

MAKiN
18-03-2003, 18:35
nie do końca jest to dobre porównanie od wieków używano koni do transportu ale pociąg czy samochód przy początkowej krytyce też się sprawdził, ale to już raczej tak na luznio..

ADAMOS48
18-03-2003, 18:42
MAKIN mam wrażenie że odpowiadasz tylko z przekory.

MAKiN
19-03-2003, 15:17
On 2003-03-18 19:42, ADAMOS48 wrote:
MAKIN mam wrażenie że odpowiadasz tylko z przekory.


napisałeś zdanie którego do końca nie rozumien wyprostuj mnie jeźeli się mylę ja osobiście wierze w postęp ale nie robię tego bezwiednie jestem za nowymi technologiami ale nie ufam im bezgranicznie i nie chce sie bać nowinek. Nie chce też generować na forum dyskusji dla samej dyskusji. 50% informacji na forum mogły by stworzyć "biblie budującego" która była by "blisko prawdy prawdziwej a nie pozornej". Takie są moje przemyślenia ale i tak za uwagi dziękuję. Artur

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: MAKiN dnia 2003-03-19 16:18 ]</font>

andrzej K.
20-03-2003, 07:24
Panowie! Na Warke!
Dlaczego często tzw. "wycieczki osobiste" biorą górę nad merytoryką? Ktoś coś napisze uważając się za eksperta, inny podważy, tamten poczuje się urażony i napisze coś kąśliwego pod adresem tego drugiego itd. Moim zdaniem, jeżeli wypowiadasz swoje sądy nie poparte konkretnymi argumentami, to wyraźnie zaznacz, że to jest tylko twoja opinia, do której masz prawo. Ma ona to do siebie, że tak do końca trudno sprawdzić, jak jest, i obrzucanie wszystkich błotem, bo nie zgadzają sie z tobą - też mają takie prawo - jest nieeleganckie.
Natomiast jeżeli jesteś ekspertem i masz doświadczenie w danej dziedzinie, albo niezaprzeczalne fakty przemawiają za twoim zdaniem, to argumentuj w ten sposób, a innym zostaw to, czy zaaprobują twój pogląd czy nie. Nie bierzmy sie za łby, bo ja np. nie mam ani ochoty ani czasu czytać o wyższości świąt Wielkiej nocy nad świętami Bożego Narodzenia.
Jestem zainteresowany tym tematem, bo sam mam przecieki pod dachem i nie wiem co z tym zrobić. Mam folię i nie położę przecież teraz desek, a jak chcecie dyskutować co jest lepsze, to nie tu.
Pozdrawiam, AK

viator01
20-03-2003, 10:27
Nie słuchaj wykonawców. Podstawowy błąd to zatrudniać do dachu firmę, która zna się na murowaniu. Ale jeśli już tak się stało to trudno... . Jeśli chodzi o folię Tyvek to też ją zastosowałem, dekarze marudzili ale założyli i nie przecieka. Tylko, że w koszach są porządnie wykonane obróbki blacharskie - rynny koszowe zachodzą pod blachodachówkę na 30 cm, brzegi są wywinięte na górę a pod rynnami koszowymi położone jest deskowanie usztywniające konstrukcję. Żadne uszczelnienia piankowe nie poprawią sytuacji. Podobnie jest przy kominach, uszczelnianie nie na wiele się przyda, jeśli 1. folia nie została wywinięta do góry na komin i odpowiednio przymocowana, 2. obróbki nie zostały dobrze uszczelnione poprzez wpuszczenie w powierzchnię komina lub zastosowanie specjalnej listwy. Jeśli przecieki pojawiają się od góry, warto zastanowić się nad tzw. kazubkiem, czyli specjalnie wyprofilowaną obróbką odprowadzającą wodę na boki. Warto też sprawdzić, czy folia jest ułożona pioprawnie tzn. napisami na zewnątrz, jeśli jest inaczej to zawsze będzie przeciekać.
Jeśli przecieki pojawiają się tylko w koszach i przy kominach to można temu zaradzić ale przez poprawne wykonanie obróbech (czasem od podstaw). Nie daj się zwodzić na jakieś uszczelnienia - zwykle to pomaga ale na krótko jeśli popełnione zostały inne błędy, może lepiej poprosić o ekspertyzę dobrego dekarza, to kosztuje ale pozwala znacznie więcej zaoszczędzić.

viator01
20-03-2003, 10:47
Adamos,
znam wiele przypadków spartaczenia deskowania z papą. Jest to efekt zatrudniania kiepskich fachowców. Jeśli golibrodą byłaby małpa to chyba nikt nie korzystałby z jej usług :smile:

kazek7
21-03-2003, 14:46
Dziękuję wszystkim za chęć pomocy. Pewnie, że najlepiej było wziąć porządną ekipę dekarską, ale się już stało.
Myślę, że poprawki obróbek blacharskich u nich wyegzekwuję, choć dobrze było może zrobić tą ekspertyzę fachowego dekarza. Ale ile ona mniej więcej kosztuje i czy zanacie takiego dobrego dekarza, który działa na Śląsku (okolice Zawiercia)?
Jednak całego dachu nie "przełożę", aby poprawić montaż folii, więc muszę tu coś wymyśleć aby uniknąć zawilgocenia ocieplenia. Zauważyłem, że jak folia nie styka się z niczym to jakoś tą wilgoć odprowadza do okapu. Mam taki pomysł, aby "uszczelnić" styk folii z krokwią poprzez "przyklejenie" folii do krokwii jakąś masą uszczelniającą lub taśmą klejąca, a wełnę ocieplenia montować ze szczeliną tak jak przy folii niskoparoprzepuszczalnej. Tylko czy ktoś mógłby doradzić jaką masę lub taśmę tu zastosować (styk drewna nieheblowanego i folii wysokoparoprzepuszczalnej)?
Co myślicie na temat mojego pomysłu?

Danielek
11-10-2006, 07:19
jak z tymi przeciekami ? od 2003 r juz nikomu nie cieknie ? :) za tydzien beda mi montowa tyvek pro i szukam, czytam. obawiam sie tez o sposob montazu folli tzn zszywki - czy one nie podziurawia foli na tyle by przeciekala "woda" ?

Heath
11-10-2006, 07:26
obawiam sie tez o sposob montazu folli tzn zszywki - czy one nie podziurawia foli na tyle by przeciekala "woda" ?

jak ci bedą łączyć folię tylko na krokwiach i z zawinięciem, to nie powinno cieknąć, zwłaszcza że jeszcze te miejsca będą przykryte przez kontrłaty.

dzióbek
11-10-2006, 09:23
jak z tymi przeciekami ? od 2003 r juz nikomu nie cieknie ? :) za tydzien beda mi montowa tyvek pro i szukam, czytam. obawiam sie tez o sposob montazu folli tzn zszywki - czy one nie podziurawia foli na tyle by przeciekala "woda" ?
mi zakładali tyvek pro i jeden deszcz przeszliśmy, próba pozytywna, ale za bardzo się nie przyglądalismy, teraz zwrócę uwage czy krokwie są zawilgocone. Jak porządnie popada to dam znać. Też robili mi zszywkami i pilnowałam duzego zakładu, domek przezimuje zanim rusza dalsze prace wiec bedziemy obserwować jak sie sprawuje i ewentulanie cos wyłapiemy, ale mam nadzieję ze będzie ok. :roll: :roll:

Darek_P
11-10-2006, 09:33
Mam 350m przykryte właśnie Tyvekiem Pro. Montaż na zszywki i nic nie cieknie. Oczywiście kilkanaście dziur od młotka przy nabijaniu łat się pojawiło, ale zostały zaklejone.

Sprawdźcie, czy przy nabijaniu łat nie wychodzą gdzieś bokiem gwoździe. U mnie było kilka takich dziurek. Kazałem gwożdzie "wycofać", dziurę zakleić i przybić łatę jeszcze raz.

Danielek
11-10-2006, 11:19
ok dziekuje za odzew :)
bede pilnowal przy zakladaniu zeby nic nie zepsuto ale mimo wszystko mysle by miejsce mocowania folii zakleic albo sama tasma albo pasem folii przyklejanym tasma dwustronna.

sebo8877
11-10-2006, 11:58
Ja ma przykryte DACHOWĄ 3 - od marca suchuteńkio - nic nie cieknie.

Sebo8877

Danielek
11-10-2006, 12:00
pod kontrlaty uzyje COROPUR - TAŚMA DO KONTRŁAT :lol: mam nadzieje ze pomoze w razie co zatrzymac wode ;)