Gringo...
13-02-2006, 20:48
Wystapilem do gazowni z wnioskiem o przylacze. Mam zapewnienie ze gazownia poprowadzi linie gazu (88m) jesli bedzie jeszcze co najmniej jeden odbiorca. Sasiad rowniez wyslal wniosek. Gazownia poinformowala ze to rozpatrzy. Natomiast realizacja budowy gazociagu przez gazownie odbywa sie w ciagu 10 miesiecy lub mozna samemu szybciej na swoj koszt wybudowac gazociag a gazownia go pozniej odkupi (chyba odda poniesione koszty?). Czy w zwiazku z tym bede wlascicielem wybudowanego odcinka gazu do mojej posesji i jesli za to zaplace bez mojej zgody zaden z sasiadow ktory nie zwroci mi czesci poniesionych kosztow nie bedzie sie mogl przylaczyc ? Prosze o wasze uwagi na ten temat. Jak to jest z przylaczem i projektami, czy gazownia podaje koszt z projektami "do płota"? Jak wyglada cala procedura krok po kroku ?