PDA

Zobacz pełną wersję : odbiór budynku



buziaczek
14-02-2006, 08:41
mam w projekcie budynek parterowy z użytkowym poddaszem i tarasem.Postanowiłem pod tarasem wykopać piwniczkę 2x6 taką jak taras czy przy odbiorze będzie sie ktoś czepiał o to.

FREDY
14-02-2006, 20:10
U mnie przy odbiorze nikt nie przyszedł z urzędasów - i z tego co wiem bywają b . sporadycznie.

Jarek_75
14-02-2006, 22:51
Nic nie wspominaj o żadnej piewniczce, wszystko zgodnie z planem, małe prawdopodobieństwo że ktoś się zjawi u Ciebie.

Żółtodziób
15-02-2006, 06:22
:) witaj
oby nikt się nie zjawił :roll: w przeciwnym razie podczas kontroli jeżeli zauważą to będzie problem - nie odbiorą a dodatkowo będziesz musiał/a zrobić projekt zastępczy.
Ale nie martw się za wczasu - na 100 zgłoszeń przychodzą do 10

pozdr

buziaczek
15-02-2006, 08:29
Witam.Dzięki za słowa otuchy ale słyszałem że jerzeli takowa piwnica jest nie pod budynkiem to przechodzi.

aneska
16-02-2006, 18:09
mam w projekcie budynek parterowy z użytkowym poddaszem i tarasem.Postanowiłem pod tarasem wykopać piwniczkę 2x6 taką jak taras czy przy odbiorze będzie sie ktoś czepiał o to.

odbiór budynku takiego jak twój odbywa sie na podstwie dokumentów.
musisz złozyc wszystkie wymagane i poczekać 21 dni od daty złożenia i możesz mieszkać.
kontroli raczej nie będzie, no chyba że napomkniesz o tej piwnicy, albo twój kierownik w oświadczeniu napisze, że wybudowałes niezgodnie z projektem.

Yogi66
16-02-2006, 18:49
mam w projekcie budynek parterowy z użytkowym poddaszem i tarasem.Postanowiłem pod tarasem wykopać piwniczkę 2x6 taką jak taras czy przy odbiorze będzie sie ktoś czepiał o to.

odbiór budynku takiego jak twój odbywa sie na podstwie dokumentów.
musisz złozyc wszystkie wymagane i poczekać 21 dni od daty złożenia i możesz mieszkać.
kontroli raczej nie będzie, no chyba że napomkniesz o tej piwnicy, albo twój kierownik w oświadczeniu napisze, że wybudowałes niezgodnie z projektem.

Jednego nie rozumiem. Jeśli piwniczka jest pod tarasem to gdzie jest wejście do tej piwniczki????

Owszem, masz duże szanse na uzyskanie kwitu o dokonanym odbiorze. Mało kiedy PINB "fatyguje" się na takie budowy jak Twoja. Niemniej nie zmienia to faktu, że dokonałeś samowoli budowlanej.
Twój projekt przewiduje, że fundament Twojego domu będzie "otulony" z każdej strony ziemią a nie, że graniczył będzie z jednej strony z pustką o wymiarach 2x6 metrów. Czy ktoś przeliczał wytrzymałość tych fundamentów.
Wszystko jest dobrze aż do chwili gdy ściany zaczną pękać czego Tobie oczywiście nie życzę.

buziaczek
16-02-2006, 18:58
Nad piwnicą jest taras, wejście od szczytu także go nie widać a taras jest jak gdyby ktoś dobudował go do budynku
http://poczta.onet.pl/zalacznik.html?a=v&k=0&f=0&ui=25102263&s=8

KonAn
16-02-2006, 21:54
Ja będę miał dom podpiwniczony i też planuję zrobić jeszcze dodatkową zimną piwniczkę pod tarasem.Zeby zaoszczędzić sobie ewentualnch problemów, to zrobię ją sobie po odbiorze budynku.Tobie też tak bym radził zrobić.

buziaczek
16-02-2006, 22:02
Ale ona już jest przecież jej nie rozpieprzę

KonAn
16-02-2006, 22:19
Ale ona już jest przecież jej nie rozpieprzę
No to ją zamaskuj, zasyp ziemią lub coś w tym stylu.

buziaczek
16-02-2006, 22:36
zapomnialem powiedzieć ,że w projekcie jest taras tylko nie podpiwniczony a ja go podpiwniczyłem

ppp.j
17-02-2006, 09:01
Zaszaluj. Kilka taczek piachu do zamaskowania i mów za jesteś w trakcie niwelacji terenu. Jak minie okres "odstrzału" to odsłonisz. :wink:

Krzysiek_3miasto
17-02-2006, 10:15
i lepiej sie spiesz ze zlozeniem wniosku o zakonczenie budowy....sejm przeznaczyl duzo kasy dla inpektoratow po zawaleniu sie hali w katowicach....jak nie przejedza to moga otworzyc nowe etaty a wtedy kontrole beda czestsze :wink:

aneska
17-02-2006, 10:36
Ale ona już jest przecież jej nie rozpieprzę
ale możesz ją zalegalizować
opłata legalizacyjna za każde odstępstwo od projektu to 1000 zł
do tego dochodzi koszt wykonania inwentaryzacj z opinią techniczną

no ale przynajmniej twoja budowa bedzie zgodna z prawem

m.dworek
17-02-2006, 11:21
Ale ona już jest przecież jej nie rozpieprzę
ale możesz ją zalegalizować
opłata legalizacyjna za każde odstępstwo od projektu to 1000 zł
do tego dochodzi koszt wykonania inwentaryzacj z opinią techniczną

no ale przynajmniej twoja budowa bedzie zgodna z prawem
tak, ale wedlug tego co pisze murator w numerze 12 2005 to te oplaty sa nakladane dopiero dla recydywistow, ktorzy juz raz mieli cos neizgodnei z projektem i pozneij dopuscili sie ponownie odstepstw. murator twierdzi, ze jak nei jestes recydywista, to w najgorszym razie bedziesz musial zrobic dokumentacje odpowiadajaca stanowi faktycznemu

inna sprawa jest czy murator ma racje czy nie- ale tego z cala pewnoscia na forum nie rozstrzygniemy ;)

aneska
17-02-2006, 11:29
Ale ona już jest przecież jej nie rozpieprzę
ale możesz ją zalegalizować
opłata legalizacyjna za każde odstępstwo od projektu to 1000 zł
do tego dochodzi koszt wykonania inwentaryzacj z opinią techniczną

no ale przynajmniej twoja budowa bedzie zgodna z prawem
tak, ale wedlug tego co pisze murator w numerze 12 2005 to te oplaty sa nakladane dopiero dla recydywistow, ktorzy juz raz mieli cos neizgodnei z projektem i pozneij dopuscili sie ponownie odstepstw. murator twierdzi, ze jak nei jestes recydywista, to w najgorszym razie bedziesz musial zrobic dokumentacje odpowiadajaca stanowi faktycznemu

inna sprawa jest czy murator ma racje czy nie- ale tego z cala pewnoscia na forum nie rozstrzygniemy ;)

jakos nie przypominam sobie żeby Prawo budowlane coś mówiło o recydywistach :D :D
opłata legalizacyjna dotyczy każdego, kto dopuści się istotnego odstępstwa od projektu, o ile zostanie to wychwycone, albo jesli inwestor sam sie przyzna.
czasem inwestorowi, z róznych powodów, zależy na doprowadzeniu obiektu do stanu zgodnego z prawem i dobrowolnie przystepuje do procesu legalizacyjnego, a tym samym godzi się na opłaty.

m.dworek
17-02-2006, 11:32
Ale ona już jest przecież jej nie rozpieprzę
ale możesz ją zalegalizować
opłata legalizacyjna za każde odstępstwo od projektu to 1000 zł
do tego dochodzi koszt wykonania inwentaryzacj z opinią techniczną

no ale przynajmniej twoja budowa bedzie zgodna z prawem
tak, ale wedlug tego co pisze murator w numerze 12 2005 to te oplaty sa nakladane dopiero dla recydywistow, ktorzy juz raz mieli cos neizgodnei z projektem i pozneij dopuscili sie ponownie odstepstw. murator twierdzi, ze jak nei jestes recydywista, to w najgorszym razie bedziesz musial zrobic dokumentacje odpowiadajaca stanowi faktycznemu

inna sprawa jest czy murator ma racje czy nie- ale tego z cala pewnoscia na forum nie rozstrzygniemy ;)

jakos nie przypominam sobie żeby Prawo budowlane coś mówiło o recydywistach :D :D
opłata legalizacyjna dotyczy każdego, kto dopuści się istotnego odstępstwa od projektu, o ile zostanie to wychwycone, albo jesli inwestor sam sie przyzna.
czasem inwestorowi, z róznych powodów, zależy na doprowadzeniu obiektu do stanu zgodnego z prawem i dobrowolnie przystepuje do procesu legalizacyjnego, a tym samym godzi się na opłaty.


skoro tak twierdzisz....
masz moze numer muratora z grudnia 2005?
tam pisza wyraznie, ze jesli zlapia mnie po raz pierwszy, to grozi mi tylko korekta projektu

a kary pieniezne dopiero, jesli zlapia mnie ponownie

tez mi sie wydaje ze murator bardzo mija sie z prawda, ale jakos kiedys w specjalnei do tego zalozonym watku nikt tego nie przyznal i wtedy stanelo na tym, ze ma murator racje


czy moglabys poprzec swoje poglady czyms twardszym ? ;)

aneska
17-02-2006, 12:45
nie czytamałam tego muratora
czytam za to i stosuję, w swojej pracy, prawo budowlane na co dzień
o legalizacji mówią m.in. art. 48, 49

spróbuję jednak dopaść gdzieś ten numer
bo może wszystko jest tylko kwestią niezrozumienia lub niewłasciwej interpretacji

wbrat
18-02-2006, 06:59
bo może wszystko jest tylko kwestią niezrozumienia lub niewłasciwej interpretacji

Albo czegos innego: po prostu prawo swoje, zycie swoje...

Maciek-L
18-02-2006, 09:29
Mój kolega w Łodzi miał problemy z odbiorem, musiał zrobić korekty w projekcie , ale za legalizację nie płacił.

Yogi66
18-02-2006, 09:54
Ale ona już jest przecież jej nie rozpieprzę
ale możesz ją zalegalizować
opłata legalizacyjna za każde odstępstwo od projektu to 1000 zł
do tego dochodzi koszt wykonania inwentaryzacj z opinią techniczną

no ale przynajmniej twoja budowa bedzie zgodna z prawem

Czyli logiczniej jest zlecic osobie uprawnionej przeliczenia projektu, dokonać zmiany w projekcie, a na końcu zgłosić tę zmianę do PINB i nie obawiać się odbioru.

aneska
18-02-2006, 14:17
Czyli logiczniej jest zlecic osobie uprawnionej przeliczenia projektu, dokonać zmiany w projekcie, a na końcu zgłosić tę zmianę do PINB i nie obawiać się odbioru.


z całą pewnością

oczywiście to o czym piszesz dotyczy zmian planowanych, czyli jeszcze nie zaistniałych. obecnie takie zmiany zgłasza się nie do PINB tylko do organu, który wydał pozwolenie na budowę (ostatnia nowelizacja prawa budowlanego)

natomiast legalizacja dotyczy zmian dokonanych, czyli juz zaistniałych, a które z różnych przyczyn mają zostać doprowadzone do stanu zgodnego z prawem.

Sebastiano
18-02-2006, 16:56
nie czytamałam tego muratora
czytam za to i stosuję, w swojej pracy, prawo budowlane na co dzień
o legalizacji mówią m.in. art. 48, 49

spróbuję jednak dopaść gdzieś ten numer
bo może wszystko jest tylko kwestią niezrozumienia lub niewłasciwej interpretacji

jeżeli chcesz go przejrzeć to się polecam....

Jepet
19-02-2006, 20:12
Jeżeli masz projekt na zamówienie czyli robiony przez projektanta to w tych pieniądzach sa zawarte korekty które możesz dokonac, a jeżeli nie to około 10% niezgodności z projektem może być.
Ja odebrałem chałpę w styczniu ale nawet pies z kulawą nogą na obiór się nie pokazał.
Życzę szczęścia...
Pozdrawiam!!!

kasia&piotr
20-02-2006, 17:49
W moim powiecie (Świdnik) wizyty są zawsze i kazaliby to rozwalić, zasypać itd, nagadaliby się, nastraszyli i... nie podpisali, aż wszystko zrobisz i po nich znowu pojedziesz. Lepiej to zamaskuj, popytaj w okolicy, jak u ciebie z "nazdorowcami".