PDA

Zobacz pełną wersję : Pęknięcie w murach - pytanie



aeq09
16-02-2006, 18:28
Witam,

Kilka dni temu zauważyłem 2 szczeliny w murach domu, który mi buduje developer. (zdjęcia poniżej)
Ponieważ nie jestem specjalistą proszę o pommoc, czy jest to groźne, co dalej należy zrobić ?

Ścianki są działowe.


Pierwsza szczelina

http://i5.pl/dom/zd/p1.jpg

i to samo z drugiej strony

http://i5.pl/dom/zd/p11.jpg
http://i5.pl/dom/zd/p1zblizenie.jpg - zblizenie


Druga szczelina
http://i5.pl/dom/zd/p2.jpg

Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi
Tomek

bor
16-02-2006, 18:31
witam
Ciężko powiedzieć
Osobiście myśle że powinienes wezwać inspektora nadzoru i dokładnie obejżeć
pzdr
ps ty płacisz ty wymagasz

Sp5es
19-02-2006, 02:03
Wygląda poważnie. Rozwarcie też duże.
Dodatkowo widać, że ma być dociążona (grzejnik, umywalka). Propnuję zaprosić inspektora i projektanta.

Sp5es
19-02-2006, 02:05
Wygląda poważnie. Rozwarcie też duże.
Dodatkowo widać, że ma być dociążona (grzejnik, umywalka). Propnuję zaprosić inspektora i projektanta.

oli_oli
19-02-2006, 11:19
No chyba coś nie tak że w nowej "chałupie" takie pęknięcia. A co bedzie dalej ?

FREDY
19-02-2006, 11:42
Jeśli to jest ściana działowa to nie ma jakiegoś nieezpieczeństwa. Sprawdż czy nie opiera się o tą ścianę strop ( powinna być szczelina u góry). Proponuje kazać wyburzyć tą ściankę i postawić nową najlepiej z czegoś bardziej solidnego niż BK np z cegły. :wink:

Janussz
19-02-2006, 11:49
Jeśli to jest ściana działowa to nie ma jakiegoś nieezpieczeństwa. Sprawdż czy nie opiera się o tą ścianę strop ( powinna być szczelina u góry). Proponuje kazać wyburzyć tą ściankę i postawić nową najlepiej z czegoś bardziej solidnego niż BK np z cegły. :wink:
Z tą szczeliną pomiędzy ścianą działową a stropem, zadałem pytanie tutaj na forum kiedyś i nie dostałem odpowiedzi. Pisze o niej Murator.
Szczelina jest i co? Jak zatynkować tę szczelinę?
O szczelinie czytałem tylko w Muratorze, czy jakimś dodatku do niego. Nigdzie więcej ten temat nie jest poruszany.

FREDY
19-02-2006, 11:58
Chodzi o to że strop po dostaniu obciążeń siada. I nie chodzi tu o obciążenia od ludzi czy mebli które tak naprawdę są niewielkie. Chodzi głównie o wylewkę, sćianki działowe na piętrze, kafle itp. Na skutek tych obciążeń strop naturalnie się lekko ugina. Sęk w tym aby wtedy nie oparł się na ścianach działowych.
Tynkowanie najczęściej jest procesem znacznie później a więc strop jest już ukształtowany. Nawet jak wtedy zakleisz tą szczelinę to i tak te fragment będzie najsłabszym punktem na ścisk. Zatem gdy przyjdzie jeszcze jakieś niewielkie ugięcie to nie dociśnie działówki. Ja wypełniłem ten fragment pianką potem zatynkowałem. :wink:

Janussz
19-02-2006, 12:11
I teraz tylko tynk przenosi ewentualne obciążenia. Musi pęknąć.
Nigdy nie robiłem tych przerw. Zawsze była tam zaprawa. I w domu i w firmie, gdzie na stropach są naprawdę duże obciążenia. Nic nigdy mi nie pękło.

FREDY
19-02-2006, 13:05
Gdybyś wybudował ściankę działową jednocześnie z nośnymi i oparł o nią strop to mogłobyc różnie ( pękniećie ścany, pęknięcie posadzki). Jeśli ścianke dobudowujesz później to w zasadzie nie ma problemu, ale dla dobrego samopoczucia lepiej zrobić dylatację.

Janussz
19-02-2006, 13:14
Raz tak wyszło, że ściana z kratówki grubości 12cm musi pracować jako ściana nośna wewnętrzna. Leży na niej strop Kleina. Leży już 23 lata.
Mam ścianki działowe z 6. Zero pęknięć.
Zgadzam się w 100%, że najpierw stropy, potem działówki.
Piszę o tym dlatego, gdyż artykuły w Muratorze są bardzo często niedokończone. Jeżeli pustka pomiędzy stropem, a ścianą jest zalecana, to wypadałoby chyba dopisać co z tynkiem w takim razie. Gumowy kłaść?

Geno
19-02-2006, 13:16
Raz tak wyszło, że ściana z kratówki grubości 12cm musi pracować jako ściana nośna wewnętrzna. Leży na niej strop Kleina. Leży już 23 lata.
Mam ścianki działowe z 6. Zero pęknięć.
Zgadzam się w 100%, że najpierw stropy, potem działówki.
Piszę o tym dlatego, gdyż artykuły w Muratorze są bardzo często niedokończone. Jeżeli pustka pomiędzy stropem, a ścianą jest zalecana, to wypadałoby chyba dopisać co z tynkiem w takim razie. Gumowy kłaść?

Można byłoby spróbować sznur dylatacyjny ale nie wiem jak jest z malowaniem tego :wink:

aeq09
19-02-2006, 14:09
Kolejnośc prac była taka:

Najpierw był położony strop, potem dobudowywana ta ścianka.
Następnie były robione instalacje i przy tej okazji, dużo z tej ścianki gdzie są pęknięcia zostało "wydłubane".
Następnie była robione wylewka na stropie.
Po wylewce pojawiły się pęknięcia.

Mam jeszcze pytanko co ewentualnie może się stać jeśli by jej nie poprawili, tylko zatynkowali tak by nie było tego widać przy odbiorze.
Czy taka ścianka może się zawalić np za 5 lat ???

slawturo
19-02-2006, 14:56
Mi wygląda to na sciśnięcie scianki między stropami.
Miałem taki przypadek w zeszłym roku. Budynek zimował otwarty, ponieważ grunt pod chudziakiem to glina, więć przy wiekszych mrozie zamarzła. Podniosło posadzkę w piwnicy, a wraz z nią sciankę działową z bloczków betonowych. Skutkiem tego na parterze scianka działowa z siporeksu została tak mocno ściśnięta między stropami, że pękła pionowo przez kilka pustaków. Przyszła wiosna, grunt odpuścił i wszystko wróciło do normy.
Ale także byłem przestraszony: chałupa się wali czy co? Na miejscu ogłądał to kierownik budowy, który jednocześnie projektował zbrojenie stropów. W pierwszej chwili, także myślałem, że to ugięcie stropów, ale kierownik wykluczył taką możliwość.
Ze zdjęcia wnioskuję, że budynek jeszcze nie ogrzewany, więc może wystąpił identyczny przypadek jak u mnie.

budulec
19-02-2006, 18:36
Raz tak wyszło, że ściana z kratówki grubości 12cm musi pracować jako ściana nośna wewnętrzna. Leży na niej strop Kleina. Leży już 23 lata.
Mam ścianki działowe z 6. Zero pęknięć.
Zgadzam się w 100%, że najpierw stropy, potem działówki.
Piszę o tym dlatego, gdyż artykuły w Muratorze są bardzo często niedokończone. Jeżeli pustka pomiędzy stropem, a ścianą jest zalecana, to wypadałoby chyba dopisać co z tynkiem w takim razie. Gumowy kłaść?
Przerwę najlepiej wypełnić wełną mineralną lub pianką, uszczelnić akrylem.

Brak przerwy powoduje m.in. przenoszenie obciążeń przez ścianki działowe(zdcydowanie nie są od tego) oraz zmiane schematów statycznych podparcia stropu o braku odpowiednich fundamentów do przeniesiania sił na grunt nie wspominając.
pzdr