PDA

Zobacz pełną wersję : do Kasiorka



gaja
03-02-2003, 14:55
Chciałabym zasięgnąc rady, zreszta jak większośc zwracajacych się do Ciebie :wink: Chcę kupić ciemno czekoladowe krzesła(siedzisko i oparcie obite skórą-prosta forma)ale waham sie czy takie ciemne krzesła będa dobrze się komponowac z ciemną podłoga(Ipe -długie dechy, kolorystyka dośc zroznicowana)Do tego stół z jasnego drewna. Co sądzisz o takim zestawieniu? Czy istnieją jakieś reguły-jasna podłoga ciemne meble i na odwrót?

Kasiorek
03-02-2003, 19:31
Witaj
Raczej obawiałabym się takiego zestawienia.Amarant jest dosyć ciamnym drzewem i w tym wypadku krzesła dobrałabym do koloru stołu,chyba że obicie na krzesłach będzie jasne :smile:

gaja
04-02-2003, 07:07
Dzięki, za opinię. Wczoraj wzieliśmy jedno krzesło w zastaw i wygląda super. Tak więc zdecyduję się na kupno .

Ryszard1
04-02-2003, 07:16
Chce zbudowac chodnik do jasnego domku z bali od furtki do drzwi wejsciowych. Bedzie z polbruku (20x10cm) szedl poprzez zielona trawe. Szerokosc ok. pol metra i dlugosc ok 10 m. Jaki zastosowac kolor tego materialu i jak optycznie poszerzyc ten chodnik. Moze dac jakby obramowanie z rzedu (ciemniejszych/jasniejszych) kostek ? Kostki z przyczyn technicznych chcialbym ukladac wzdloz chodnika, choc pewnie ulozenie poprzeczne by go poszerzylo optycznie,

Kasiorek
04-02-2003, 09:02
Gajo
Cieszę się że krzesła będą pasowały,niestety ja mogę polegać na mojej wyobrażni,a z opisu czasem ciężko wyobrazić sobie rozwiązanie.Czasem subtelne różnice w odcieniach powodują ogromne zmiany.

Kasiorek
04-02-2003, 09:09
Ryszardzie 1
Prpopnuję abyś obłożył chodnik wzdłóż ciemniejszą kostką i w poprzek co 50cm(szerokość chodnika)również położył kostkę.Utworzą sią kwadraty i one powinny optycznie powiększyć chodnik.
A jeśli nie chcesz układać kostki poprzecznie,to kostka położona wzdłóż powinna być jaśniejsza

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Kasiorek dnia 2003-02-04 10:10 ]</font>

gaja
04-02-2003, 10:32
Kasiorku,ja także nie mogłam sobie wyobraźić tych krzeseł na mojej podłodze, dlatego wypożyczyłam jedno by się przekonać czy pasuje. A miałam tą przewagę nad Tobą, że wiedziałam jaki kolor mają krzesła i podłoga :wink: Dzięki za poświęcony czas!

Ryszard1
04-02-2003, 15:29
On 2003-02-04 10:09, Kasiorek wrote:
Ryszardzie 1
Prpopnuję abyś obłożył chodnik wzdłóż ciemniejszą kostką i w poprzek co 50cm(szerokość chodnika)również położył kostkę.Utworzą sią kwadraty i one powinny optycznie powiększyć chodnik.
A jeśli nie chcesz układać kostki poprzecznie,to kostka położona wzdłóż powinna być jaśniejsza

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Kasiorek dnia 2003-02-04 10:10 ]</font>

Dziekuje za rade !
Doradzasz aby chodnik ulozyc w kwadraty o wielkolsciach ok. 50x50cm kolejno po sobie nastepujacych z np brazowych i szarych kostek.
A jaki wzor chodnika bylby optycznie szerszy ? : pasek jasny oblozony na krawedziach rzedem ciemniejszych kostek czy tez odwrotnie ?

Kasiorek
04-02-2003, 16:33
Generalnie jasne kolory powiększają,zrób więc jasny chodnik,a poprzeczne pasy ciemniejszej kostki,poszerzy go jeszcze bardziej:smile:

Izabela
06-02-2003, 19:32
Kasiorku, chciałabym zasięgnąć rady odnośnie zestawienia materiałów i kolorów. Do salonu, kuchni i holu (wszystko połączone ze sobą) wybrałam gres o nierównych brzegach, w ciepłym poprzecieranym kolorze - taki pomieszany przygaszony pomarańcz, ceglasty, brąz. Płytka wygląda jskby była stara. Wyłożona nią będzie cała powierzchnia (ogrzewanie podłogowe). W salonie i jadalni będą drewniane, patynowane meble. Moje pytanie dotyczy kuchni, którą zaplanowałam w kolorze dosyć jasny, trudnym do określenia szaro-waniliowym (drzwiczki) z drewnianym olejowanym blatem. Nadmieniam, że zabudowa kuchenna będzie w kształcie litery U, szafki będą praktycznie tylko na dole (dwa duże okna, uniemożliwiają powieszenie szafek górnych, co mi w ogóle nie przeszkadza). I teraz moje pytania: czy jasne meble kuchenne nie będa się "kłóciły" z ciemniejszą podłogą. Jeżeli nie, to jakie proponujesz kolory ścian? Uzupełnię, że na oknach zawisną zasłony (bardziej jako ozdoba niż w celach użytkowych) w kolorach które uwielbiam (piaskowy, beż, czekolada, bordo, pomarańcz, oliwka. miód, brąz) oczywiście nie wiem jeszcze w którym. Kasiorku, jeżeli to wszystko się kłóci to mam jeszcze chwilę czasu, dopiero gdzieś za dwa tygodnie będę zmuszona zakupić te rzeczy, więc jest droga odwrotu. Drugie moje pytanie dotyczy koloru karniszy, których do przedmiotowego pomieszczenia muszę kupić 4 (podobaja mi się z tymi ozdobnymi końcówkami). Chciałabym aby wszystkie były takie same, ale mam problem, kupiłam już lampy, 3 nad stół jadalniany, jedną zwisającą nad wypoczynek i jedną stojącą papierową (papier w beżowym kolorze)w kształcie elipsy (taka duża z IKEI) i wszystki one mają elementy w kolorze srebrnym, ale nie w takim błyszczącym jak baterie tylko takim matowym. I teraz nie wiem czy mam kupić karnisze srebrne matowe oczywiście, czy czarne, takie jak kominek i balustrada od schodów (kuta u kowala). Mam już mętlik w głowie a wydaje mi się, że są to dosyć ważne sprawy. Kasiorku bardzo proszę o wypowiedź w tej sprawie i przepraszam za długi opis.

Kasiorek
07-02-2003, 12:54
Izabelo :smile:
Kolorem który zespoli wszystkie elementy wnętrza będzie zieleń oliwkowa.Jaśniejszy odcień dałabym na ścianę a ciemniejszy odcień zastosowałabym w zasłonach.Co do karniszy,myślę że dobrze będą wyglądały w Twoim "toskańskim"wnętrzu kute z czarnego metalu z jakiego zrobiona jest balustrada

07-02-2003, 20:15
Kasiorku! Jestem na etapie wykańczania klatki schodowej w przebudowanej "kostce" z lat Gierkowskich. Proszę o doradę , schody betonowe zostaną obłożone drewnem jesionowym, boazeria z buczyny, pozostaje sufit na który mogę wykorzystać dęba czerwonego. Chodzi mi o to czy wszystkie te gatunki drewna pozostawić w ich naturalnyn kolorze, czy też proponujesz zabarwienie? Jestem wdzięczny za Twoja opinię . Marek

08-02-2003, 17:10
Kasiorku, mam mieszkanie, nowe ale juz sie zestarzalo, bo dlugo zwlekalam. Koncepcje mam jednak zbyt ogolna. Chcialabym aby bylo przytulnie, troche ponadczasowo, klasycznie ale z charkterem. Wiem, brzmi niekonkretnie.
Musze je wykonczyc, postanowilam zaczac i .. utknelam. Kupilam podloge tzw czerwony dab /na pewno wiesz/ i zamowilam drzwi (surowa sosna) i teraz ...jakie wybrac parapety? Do czego je dobierac (biale plastikowe okna), do podlogi? Wiekszosc kamieni i konglomeratow w rozsadnych cenach, to zimne beze. Drewno, troche sie obawiam (parapety powinny byc dosyc szerokie ok 50 cm.)
A dalej? jak zagospodarowac pokoj polaczony z kuchnia, jak uniknac nadmiaru plytek z niwielkim wc i oczywiscie - Kolorystyka!
Kasiorku nie chce Ci "kadzic" ale "widze" ze dobrze czujesz kolory, moze doradzisz mi co bedzie pasowac do tego debu (de facto jest "lososiowy", jaka bejca do drzwi? I jeszcze cos - mam stary kuchenny kredens, czy dobrym pomyslem byloby polaczenie go z szafkami kuchennymi czy lepiej unikac takich eksperymentow.
Nie bede juz cie nekac, chociaz czuje sie zagubiona i naprawde nie wiem co z tym wszytkicm robic.
serdeczenie Cie pozdrawiam,

aldona
08-02-2003, 17:17
Przepraszam wszytkich forumowiczow, ale nie chce byc anonimowa

08-02-2003, 17:36
Ja chcesz wysłać odpowiedź to wciśnij okienko ODPOWIEDZ
a nie NOWA WIADOMOŚC.
Nie przejmuj się to sie zdarza.

Kasiorek
12-02-2003, 09:40
Znalazłam chwilkę i już służę pomocą.
Jeżeli chodzi o parapety, zdecydowanie dobrałabym je pod kolor podłogi ,tym bardziej że będą szerokie i można je ciekawie zagospodarować.U mnie np.stoją butelki które maluję.
WC - małe pomieszczenie,w jasnych kolorach,płytki na podłodze i ew.na ścianie przy której stoi sama muszla.Tam płytki mogą być,do wysokości ok 120cm.Jeśli jest umywaleczka,to odłożyłabym ją płytkami do okoła na szerokość jednej płytki.
Stary kredens może być ozdobą kuchni szczególnie jeśli jest otwarta na pokój,oczywiście wtedy należy dobrać szafki do kredensu,nie mogą być nowoczesne,ale raczej proste,nie mogą stanowić wizualnej konkurencji dla kredensu.postaraj się dobrać je kolorystycznie, w podobnym odcieniu.Do koloru dębu czewonego ciężko jest dobrać kolor,dlatego proponuję wnętrze monochromatyczne i dobieranie podobnych odcieni do podłogi.Ściany możesz pomalować bielą złamaną odcieniem podłogi.Czyli na ścianie bardzo rozbielony kolor podłogi :smile:

Kasiorek
12-02-2003, 09:53
Drogi Anonimowy
Zastanawiam się nad koniecznością obłożenia wszystkich powierzchni drwenem, od tego raczej się odchodzi.Jeśli chodzi o gatunki drewna,tu jest mały problem,ponieważ dąb czerwony i buk mają odcień różowawy,natomiast jesion jest bardziej żółty,ale mimo wszystko zostawiłabym ich naturalny kolor.

Izabela
12-02-2003, 18:02
Kasiorku
Bardzo dziękuję za odpowiedzi na moje pytania

aldona
18-02-2003, 12:02
Kasiorku, dzieki za podpowiedzi. Prosba tylko o kilka wyjasnien bo czyba nie zupelnie zrozumialam.
1. czy oblozenie umawalki oznacza "ekran" na szerokosc i wysokosc jednej plytki poza jej obrys?
2. podpowiedz jeszcze prosze jak potraktowac drzwi - pelne sosnowe, surowe. Czy kolor podlogi czy ciemniejsze?
dzieki, pozdrawiam

Kasiorek
20-02-2003, 20:21
Tak,myślałam o takim właśnie ekranie dookoła umywalki.
A co do drzwi,niech raczej będą podobne do koloru podłogi
pozdrawiam

marlin
06-08-2003, 13:20
nie wiem co się dzieje z moimi wiadomościami może teraz przejdzie


mój problem jest taki w przedpokoju mam meble klonowe z aluminiowo szlanymi drzwiami pomalowałam ściany na kremowe mango zlało się z meblami chce przemalowac na jasny hiacynt albo mus jagodowy

co zrobić w salonie który łączy sie z przedpokojem jaki kolor na ściane
podłoga będzie z grabu

i sypialnia jest nieduża jakieś 11 m2 chciałabym ciemny róż na jednej ścianie z jakim kolorem to połączyć i jaki kolor mebli do tego dobrać


z góry dziękuje za ppomoc

Kasiorek
07-08-2003, 11:03
Witaj :wink:
Delikatny hiacynt lub Mus jagodowy będą idealnie pasowały do klonowych mebli,jeśli chodzi o połączenie z salonem to mam pomysł taki aby kolor z przedpokoju wszedł do salonu w postaci pionowych pasów na zmianę z kolorem z salonu .Na początku szersze potem coraz cieńsze,ale nie więcej niż 1,5 m oczywiście jeśli pozwoli na to aranżacja salonu.Jeśli nie masz jeszcze wybranego koloru do salonu to proponuję Pastelowy jaśmin lub pastelową orchideę.

Jeśli chodzi o sypialnię to wszystko zależy od odcienia różu jaki chcesz użyć.Mocny i nasycony mający w sobie odcienie fioletu lud fuksji będzie pasował do mebli z ciemnego drewna np: mahoń,heban,wenge czyli o czerwnawym zabarwieniu.Natomiast róż bardziej rozbielony ,bardziej fiołkowy lub lilowy będzie pasował do mebli z jasnego drewna: brzoza,jawor buk (jasna odmiana )
Mam nadzieję że dosyć czytelnie opisałam moje pomysły :wink:

marlin
08-08-2003, 06:50
dziękuję za sugestie

w salonie myślałam o pastelowej orchideii meble będą ciemne nie wiem jeszcze jaki kolor kanapy i jakie dodatki

chodziło mi też po głowie żeby na przedpokoju zrobić hiacynt a w salonie mus jagodowy ale nie wiem czy w salonie nie bedzie za ciemno

chyba że mogę połączyć tak
2 ściany mus jagodowy
2 - orchidea

tylko czy nie będzie tego za duzo z tym przedpokojem

teraz jesteśmy na etapie zmiany podłogi w pokoju i albo to bedzie parkiet z grabu ale nie wiem czy sie na to zdeczydujemy ze względu na cene i czas w jakim osiągniemy efekt końcowy

albo panel położymy na stary parkiet ale boję się tych paneli strasznie że są nietrwałe no i jasne zupełnie mi się nie podobaja ciemne panele sa ładniejsze

jeśli możesz kasiorku to wymyśl ten mój salon kolorystycznie i doradź mi z podłogą

z góry dziękuję

marlin

Kasiorek
09-08-2003, 11:23
Myślę,że pastelowa orchidea będzie bardziej neutralna,a musem jagodowym możesz wykończyć jedną ścianę która będzie najbardziej główna np.będzie stała przy niej sofa,lub stół z krzesłami,ale byłoby dobrze żeby wtedy przedpokój równiż pomalować musem jagodowym żeby stanowił całość z salonem.Jeśli chodzi o podłogę to ja również myślałam u siebie dać grab,ma ładny jasny kolor i jest baaaardzo twardy,ale w końcu zdecydowała się na klon kanadyjski,ma mniejszy rysunek usłojenia.Nie zdecydowałabym się na "sztuczne" ,laminowane panele to pozorna oszczędność,lepiej zainwestować w lepsze podłogi które będą o wiele bardziej wytrzymałe :wink:
I jeszcze jedno ciemne podłogi wyglądają bardzo elegancko,lecz widać na niej każdy pyłek weż to również pod uwagę :wink:

wege
21-08-2003, 10:30
Przesyłam jeszcze raz, bo chyba niewlaściwie zatytułowalam :wink:

Hej:) To niewiarygodne, że jesteś tak bardzo życzliwa wszystkim, którzy Cię proszą o poradę Spróbuję więc i ja...
Mam mieszkanie w bloku,całkowita powierzchnia 63,3 m, wysokośc 2,6m.
Wchdząc do mieszkania na prawo znajduje się kuchnia połączona z jadalnią,oddzielana barkiem, a na lewo bez żadnych ścianek salon (czyli wszystko jest otwartą przestrzenią). Na wprost wejście do WC i łazienki,obok szafy wnękowe. Oprócz tego dwa małe pokoje(do jedneg-sypialni wejście z salonu, a do drugiego-gabinetu, od razu wejście przy drzwiach wejściowych).
Mam dwa zasadnicze problemy
1.Ze względu na b.zły stan sufitu w całej tej połączonej otwartej przestrzeni"panowie od remontu"proponuja sufit podwieszany. ja już się prawie zgodziała,ale wciąż mam wątpliwość czy to za bardzo nie zmniejszy mieszkania? a poza tym jak rozmieścić oświetlenie?a jak to będzie:mniejsze pokoiki bedą wyższe od reszty dominującej części mieszkania
2. Poradź proszę jak dobrać w tym wszystkim kolor mebli do kuchi(raczej w stylu trdycyjnym), szaf wnękowych(lustra ??), a mebli w salonie,kolor ścian, kolor glazury w kuchni na kawałku ściany pod meblami... a jaki kolor ścian w pokojach?? myślałam o odcieniach żółtego, ale na podłodze jest już połozony jasny parkiet-nie będzie za mdło przy jasnych meblach??

Wiem,wiem, dużo pytań, ale BĘDĘ NIEZMIERNIE WDZIĘCZNA za wszelkie sugestie... moze kiedyś w inny sposób będę mogła się odwdzieczyć

Kasiorek
21-08-2003, 16:08
Pomogę,pomogę tylko chwilkę znajdę :wink:

wege
21-08-2003, 18:49
Wielkie dzięki :lol:
Czekam cierpliwie, a remont od poniedziałku...
pozdrawiam Cię serdecznie

Kasiorek
22-08-2003, 10:22
na pewno nie uda mi się odpowiedzieć od razu na wszystkie nurtujące Cię pytania .Zaczniemy od sufitu.Czasem warto słuchać budowlańców,obniżony sufit nie jest taki zły ,można w nim umieścić ciekawe oświetlenie,np rampę świetlną.Jeżeli obniżenie będzie na całej otwartej powierzchni nie będzie to w niczym przeszkadzało.Ponieważ salon,jadalnia i kuchnia stanowią całość powinnaś tak samo myśleć o kolorystyce i meblach,żeby stanowiły jedną zgraną całość.Postaraj się aby meble były z podobnych materiałów.Jeżeli masz możliwość zrobienia szfy wnękowej z lustrzanymi drzwiami to polecam bardzo.Super powiększa przestrzeń.(też mam taką)
Napisałam teraz bardzo ogólnie,ale nie da się napisać wszystkiego od razu,czekam na dalsze pytania,wraz z rozwojem Twojego remontu :wink:

wege
22-08-2003, 14:07
Baaaardzo dziękuję Kasiorku,
potwierdziło się, o czym myslałam:)
i będzie szafa z lustrami, tylko czy warto wszystko w lustrach, czy tylko połowę szafy, czy np. lustro na ukos przez drzwi??
a jaka kolorystyke byś polecała?? sufit biały czy w kolorze ścian??
pozdrawiam Cie serdecznie :P

wege
26-08-2003, 05:35
Kasiorku,
a może znajdziesz chwilkę na ciąg dalszy porady dla mnie?? :lol:
Pozdrawiam serdecznie

Kasiorek
08-09-2003, 09:47
Witam
Właśnie wróciłam z urlopu i zaraz zabieram się za pisanie.
Jwśli chodzi o szafę to proponuję drzwi całe z luster to bardzo dobrze wygląda i szafa robi się "niewidoczna" nie dominuje w wnętrzu.Sufit jeśli ściany są jasne proponuję w kolorze ścian jeśli kolor ciemniejszy to sufit biały .Napisz proszę na jakim jesteś etapie bo przez te 2 tygodnie wiele mogło się zmienić :wink:

ceka
08-09-2003, 14:33
Cześć Kasiorku,

mam małe pytanie - chcę zagospodarować hol (w moim przyszłym domku) w holu jest otwarta klatka schodowa - nie ma poręczy i nie będziemy się na nie decydować - do chwili obecnej przestrzeń była trochę zabudowano przez półki z bejcowanego drewna (na bordowo!!! - gust moich przyszłych teściów)

ja raczej widziałabym ten hol w jasnych kolorach :)
Moje pytanie tyczy się właśnie czegoś co zastąpiło by te nieestetyczne i leciwe już półki w bordowym kolorze :roll:

Co myślisz o tym rozwiązaniu?
http://www.ikea.pl/IKEA2002/prod.xml?productId=10042047&subCategoryId=0103

A może sama mi coś podsuniesz?

I jeszcze jedno pytanie:

Na tych schodach (w/w) oprócz drewna są dawane do środka takie dywaniki (bordowe!! :evil: ) - i te są już koszmarnie starte...
co byś proponowała w zamian (drewno odpada - bo nigdy nie znajdziemy podobnego - żeby głupio nie wyglądało, ówczesne wykładziny są dużo grubsze i będą wystawać , tak samo z płytkami..)

Co proponujesz?

Z góry dziękuję za pomoc Fachowca - Twoją!! :P

ceka

Kasiorek
10-09-2003, 09:37
Witaj Ceka
Ja jednak poproszę o dokładniejszy opis.Nie do końca wiem gdzie są umiejscowione półki i dlaczego chcesz je zastąpić drążkiem z doniczkami (IKEA).NIe bardzo też rozumiem jak wyglądają schody ,czy bordowa wykładzina jest nakładana na schody jak dywanik?
Chyba moja wyobraznia płata mi figle i proszę o podpowiedzi :wink:
Aha,jeśli możesz pisz proszę w moim wątku Problem zaranżacją wnętrz, jest mi łatwiej znajdywać pytania do mnie :wink:

edusia
29-09-2003, 11:46
Czy moge Ci zadac kilka pytań, odpowiesz jak bedziesz mogła.
1.Jaki kolor dobrać do niebieskiego, chodzi mi o płytki do lazienki, nie lubie dekorów ani wzorków. Łazienka jest w wymiarach :szer 250, dł 350 a wysoka 270. Pisze troche chaotycznie wie mi wybacz.
2. Może poradzisz mi jakie kupić płytki nie chcę bardzo drogich. tak wogóle to na łazienkę chce przeznaczyć ok10 tys. Mam za to zamiar kupić glazure, wanne, kabinę i pozostałe potrzebne rzeczy.
Podoba mi sie mozaika tylko boję sie z tym szaleć żeby nie nakrasić
Dzisiaj przeczytałam wszystkie twoje posty na forum coś z tego skorzystam ale tak w ogóle to mam mętlik w głowie. Miałam brac dekoratora ale te ceny!!!!!!!!!!!!!
Poza tym mieszkam w miescie gdzie znany jest tylko jeden dekorator.
Wracam do moich pytań i problemów
3. Jeżeli nie chcę dawać na całe ściany płytek to do jakiej wysokości je położyć i czy zakończyć prosto czy jakimś łukiem.
4.Czym wykończyć szpalet okna,
Moze ja Ci wytłumacze jak umiem wyglą tej łazienki:
Południowa ściana :drzwi tak pośrodku ,po prawej stronie musi być wanna narożna , po lewej jest kaloryfer, ta ściana ma 350cm.
Wschodnia ściana Na środku okne 120 na 120, i część wanny narożnej. Ta ściana ma 250cm.
Pólnocna sciana wygląda chyba najgorzej a powinna najładniej. W prawym rogu ubikacja, naśrodku ściany na wprost drzwi PIEC!!!!!! CO (musi tam zostać), kawałek w lewą strońę ma być umywalka (wymarzyłam sobie w blacie- a własnie z czego leiej i taniej blatpłytki czy coś innego). W lewym rogu kabina, która zachodzi nazachodnią ścianę.
Na zachodniej (250 cm) w prawym rogu pralka, wolne miejsce i kabina.
Pewnych rzeczy nie mogłam ominąć bo z pokoju ciężko zrobić łazienkę. Szkoda ją zepsuc bo jest duża i może być ładna.
Więc cóż DROGI KASIORKU pomożesz mi , prosze!!!!!!!!!!!!!
Póln

anlenki
02-10-2003, 09:50
Nie jestem Kasiorkiem ale ci odpowiem :-)
A co ma byc niebieskie, do czego chcesz dobrac te plytki?
Opisze ci moją łazienkę: na podłodze mam niebieskie, matowe, nierównomiernie zabarwione płytki duze (33X33) ułożone w karo. Ukladalam w karo dlatego ze, po pierwsze moja łazienka ma wneki i tak ladniej wyglada, a po drugie na scianach mam kafelki kwadratowe mniejsze, nie łączyłyby się fugami.Na ścianie mam waniliowe kafle, ostatni rząd jest znowu niebieski. Nie mam ich polozonych na jednym poziomie, nad wanna i kabina jes wyzej, potem schodzi schodkiem nad lustro (tak ze duze lustro jes obramowane tymi niebieskimi kaflami) potem jeszcze jeden schodek.Tam gdzie jest wanna kafelki mają w sumie moze 1,8 m, a po przeciwleglej scianie - gdzie nie ma zadnych urzadzen sanitarnych - moze z 1,20m. Nad kaflami jest sciana pomalowana waniliowo.Do tego mam dodatki drewno i wiklina - rama lustra, kosz na bielizne, taborecik, drewniane półeczki.wieszaczek na reczniki, na podlodze jasny kudlaty dywanik. A i sufit mam podwieszany z halogenkami.
A moze ten swój piec obudujesz regalem i od niego pociągniesz blat umywalki?

Kasiorek
07-10-2003, 10:08
oj dawno nie zaglądałam na forum,mam bardzo dużo pracy,
ale mogę coś podpowiedzieć.Jeśli nie chcesz wydawać dużo pieniędzy to zerknij na kolekcję płytek z Tubądzina ,mają fajny zestaw Pastele i mozaikę do nich możesz dobrać (sama też z nich korzystałam)
Płytek nie musisz kłaść na wszystkich ścianach ,tylko w najbardziej newralgicznych ,mokrych miejscach.Po to wymyślili farby do łzienek .Odchodzi się już od kafelkowania całej łazienki.Do niebieskiego koloru będzie dobrze pasować beż a i zieleń wygląda świeżo .W łazience w zimnych kolorach dobrze się odpoczywa

www.tubadzin.com.pl

07-10-2003, 10:16
Tylko ta mozaika w Tubądzina powyżej 200 zl/m2:(

a seria Pastele rzeczywiście bardzo ładna i niedroga (ubolewam, że nie ma tam 10x10)

mirka
21-10-2003, 12:28
Może ktoś ma ochote pomóć w kwestii wystroju wnętrz
Kasiorka długo nie było, może ma problemy i za dużo zajęć
Jeśli tak to chetnie skorzystam z pomocy, temat zaczety w Kasiorkowym wątku str 5

Joanna Ka.
23-10-2003, 16:58
Na to pytanie odpowiem krótko - NIKT NIE ZASTĄPI KASIORKA! Bo ona jest wyjatkowa i jedyna.
Ale zerknęłam na Twoje dylematy i moje przemyślenia sa nastepujace:
masz juz pomalowane sciany i to na bardzo ciekawy kolor, który na
pewno będzie pasował do koloru mebli. Czy warto dodawać sobie roboty?
Z jakiego materiału planujesz zrobić blaty?
Moim zdaniem im mniej kolorów mieszamy we wnętrzu tym bardziej harmonijnie ono wygląda i łatwiej potem o dodatki. Czy brałaś pod uwagę zielone blaty? Jest to kwetia odcienia tej zieleni lub melanżu zieleń-szarość, zieleń-beż. A może właśnie jasny beż?
Jaka jest podłoga - kolor, materiał? Blat przecież może być pod jej kolor.
Nawet nie bedę próbować zastępować Kasiorka, ale napisz co myślisz o moich podpowiedziach.
A może przejrzyj wszystkie posty u Kasiorka i tam znajdziesz odpowiedź? Pozdrawiam serdecznie :)

mirka
23-10-2003, 18:39
Wiem że ciężko zastapić Kasiorka, ale mam dylemt i szukam podpowiedzi
W międzyczasie pomalowałam jednak sciany w kolorze wanili, także są w kuchni dwa kolory zieleń plus wanilia
Myślę że ostateczności jeszcze raz wszystko przemaluję ale teraz na jeden kolor, będzie to chyba piaskowy.
Płytki na ścinie i podłodze są w odcieniach bezu, o nierównej fakturze, pojawia się tam kolor piaskowy i taki właśnie odcień chcę dać na ściany
Podłoga jest nieco ciemniejsza.
Na oknach wiszą firanki których nie zamierzam , zmieniać problem w tym że są w odcieniu zielonym, mają delikatny motyw listków które wpadają w oliwkę i kusi mnie gdzieś zastosować oliwkę myślę o belce w ścianie i ladzie która oddziela kuchnię od jadalni
Co doradzisz?

ren
24-10-2003, 10:51
mirka, pomysł z oliwkowymi i waniliowymi ścianami był dobry, może zamiast wanili dałabym kość słoniową, piaskowy. Blaty najlepsze piaskowe, waniliowe, zbliżone odcieniem do płytek na ścianie - rozjaśnią całość, tzn. fronty mebli i oliwkowe ściany. Kuchnia będzie elegancka, harmonijna, jak to już napisała Joanna Ka. i zapewne szybko się nie znudzi, nie zmęczy. Poza tym nie będzie mdła, jeśli jednak dasz na części ścian oliwkę.

mirka
24-10-2003, 12:37
dzieki za pomoc a może macie konkretny numer lub nazwę farby w kolorze piaskowym i oliwkowym

ren
24-10-2003, 13:00
Niestety, numeru koloru nie da się ustalić przez net :) To moje zdanie. Konkretny odcień będzie zależał od tego: zktórej strony świata masz kuchnię, ile światła będzie wpadać przez okna, jaka jest barwa reszty mebli oraz od tego jak Ty odbierasz dany odcień. Ogólnie Twoja kuchnia-sądząc z opisu- powinna wygląć przytulnie, harmonijnie no i niebanalnie, gdyż ludzie rzadko stosują zieleń w pomieszczeniach. Aha, kolor farby sprawdzaj w świetle naturalnym jak i sztucznym. A jak się z tym uporasz, to już sobie wyobrażam doniczki z ziołami w Twojej kuchni :)

mirka
24-10-2003, 13:44
oj tak kuchnia jest duza połaczona z jadalnią były to kiedys dwa pokoje
w sumie to 6metrów długosc i 3,5 szer, tak na oko
okna sa 2 od zachodu

ren
24-10-2003, 15:21
Jesli kuchnia jest połączona z jadalnią i ma wymiary 6x3,5 m to wnioskuję, że jedną część stanowi stół, a drugą zabudowa kuchenna. A zatem okna znajdują się chyba na dłuższej, zachodniej ścianie, więc będziesz miała bardzo dobrze oświetlone pomieszczenie-złotymi promieniami słońca. W tym przypaku krótkie ściany "potraktowałabym" oliwką, a długie jasnym odcieniem. Na ich tle, dobrze będą się prezentować firanki, które opisałaś. Na tle zielonej ściany jadalnianej warto postawić ciekawy kredens, albo bufet a nad nim kolekcję grafik, zdjęć, akwareli (do wyboru) z jasnym (piaskowym, waniliowym) paspartu, które ożywi ścianę.

mirka
24-10-2003, 16:19
zgadłaś z oknami sa na ścianie zachodniej
mniej wiecej na środku oddziela te dwa pomieszczenia lada, toteż kuchnia jest otwarta na jadalnię, do jadalni wchodzę przez łuk
osobiście myslałam że przemaluję całośc na piasek a ladę i belkę nad nią potraktuję oliwką
generalnie teraz jest więcej zieleni i jakoś wydaję mi się za ciemno jeszcze meble z czeresni, to chyba przytłoczy całość
myślę że może dlatego iż wybrałam za ciemny odcień zieleni
może przesłac Ci zdjęcie kuchni?

mirka
24-10-2003, 16:25
tak a propos ziół właśnie dzisiaj myślałam o tym żeby je posadzić w wiklinowych skrzynkach
ładnie będą wyglądać bo firanki sięgaja do połowy okien
ale może podpowiesz jak zacząc je chodować dopiero zaczynam

mirka
24-10-2003, 17:40
podsuwam jeszcze kilka problemów
sypialnia kolor na scianach ciemny róż( malina) taki przybrudzony+ kość słoniowa
łożko metalowe w kolorze starego złota stoi na tle rózowej sciany a naprzeciw szafy z luster
karnisz i ramy szafy tez metal i stare złoto
na oknie kremowa firanka i coś a la zasłona w kolorze sciany rozowej, taka przywieszka
chce cos dac na sciane z łozkiem ale co??????????
jaka dac narzute na łozko-kolor
przedpokój
długi wąski, na suficie lampki halogenowe stare złoto, sciany brzoskwinka i co na ściany?

ren
24-10-2003, 17:43
Niestety na uprawie ziół się nie znam :( wiem tylko gdzie kupić ;) Wiklinowe, albo ratanowe koszyczki na zioła to dobry pomysł. A co do tej zieleni-oliwki, wyboru kolorów tak w ogóle, to może wiesz, że jesli już się na jakiś odcień zdecydujemy, to należy później wybrać o ton jaśniejszy, zwłaszcza, gdy inne elementy mają być ciemne. Pisałam o jednej oliwkowej ścianie w kuchni, gdyż pomyślałam, że nie będzie jej bardzo widać, bo te meble i płytki na ścianie ją w znacznym stopniu przysłonią. Bardzo chętnie obejrzę zdjęcie kuchni, może wtedy będzie łatwiej nam o niej rozmawiać :) mój e-mail [email protected]

ren
24-10-2003, 18:04
Muszę powiedzieć, że nieźle (w mojej głowie) wygląda opisana przez Ciebie sypialnia - bardzo apetycznie, zwłaszcza ta malina :) A teraz na serio, wyobraziłam sobie nad tym łóżkiem zwieńczenie w kremowym kolorze (przeźroczyste ze złotymi esami floresami np.), ala baldachim, ale tylko nad wezgłowiem. Inna propozycja to reprodukcja np. z amorkami w starej, pozłacanej ramie-taki świadomy kicz. Albo... możesz zawiesić półkę z gipsowymi wspornikami w kształcie bawolego oczka, na której ustawisz świece, świeczniki, których blask będzie się odbijał w lustrze. Na łóżko narzuta elegancka pikowana, z niewielkimi złotymi motywami lub grubo tkana w kolorze kości słoniowej. U wezgłwia niedbale rzucone poduszki - malinowe mogą być atłasowe lub gobelinowe.
Przedpokój-warto go optycznie poszerzyć np. pasami luster-pionowe, wąskie i bez ram. Niestety nic więcej-dokładniej nie mogę powiedzieć, nie mam rzutu. Zamiast luster mogą być zdjęcia lub grafiki w pionowych antyramach, lub w pionie zawieszone, będą odbijac światło i optycznie skrócą dłuższe ściany.

mirka
24-10-2003, 20:49
wysłałam zdjęcia
doszły?

ren
28-10-2003, 08:39
mirka, odpisałam Ci na maila, zdjęcia nie doszły

Kaia
23-03-2004, 10:09
czesc
mam problem taki ze nie wiem gdzie mam kupic fajny stol, stolik pod RTV i stolik na kawe, taki niski.
problem polega na tym ze mam otwarta kuchnie i miedzy salonem a kuchnia ma stac stol, dalej jest naroznik i przed nim potrzebny stolik na kawe, herbate itd, a przed tym stanie TV na jakiejs takiej dluzszej lawie, mam na nia 2m miejsca. No i teraz nie wiem czy to wszystko powinno miec jeden kolor? powinno jakos ze soba grac? Nie wiem gdzie to kupic:( macie jakies pomysly?
Mieszkam w Warszawie

OlaK
23-03-2004, 14:58
Dosc duze centrum meblowe jest w Jupiterze na Towarowej. W Walther Meble tez mozesz poogladac. Jest tez pare sklepow w centrum handlowym w Jankach (po stronie IKEI)

pozdrawiam
Olak

Rethman
30-03-2004, 11:56
Dla zwolenników minimalizmu BO CONCEPT , W-wa , ul.Młocińska 5/7 lub Cenrum Janki , pl Szwedzki. Dla tradycjonalistów Sklep meblowy ''Emilia", na E. Plater , lub inny meblowy jeden z nich vis a vis Ratusza Miejskiego na Modlińskiej ( sorry ! nie pamiętam nazwy :-(

martus
03-04-2004, 21:25
wedlug mnie przy otwartej przestrzeni mebelki w kuchni, jadalni i salonie nawet powinny do siebie pasowac, ale to oczywiscie rzecz gustu. Ja polecam sklep w Jankach, po przeciwnej stronie niz Ikea, a mianowicie Black, Red, White. Ich oferta jest dostosowana do otwartych przestrzeni, tzn. kazdy system meblowy obejmuje meble do pokoju dziennego, jadalni, kuchni, holu, a nawet gabinetu i sypialni. zreszta na ich stronie jest co poogladac

www.brw.com.pl

pozdrawiam i zycze milego ogladania

Letka
20-04-2004, 20:15
Witam serdecznie - czytam Was od dawna - ale nie zadawałam nigdy pytań.
Teraz jestem do tego zmuszona - KSIORKU mąż uparł się na dębowe meble w salonie ( salon polączony z kuchnia w kastałcie litery L połączony łukiem z holem. Nie bardzo podoba mi sie pomysł z tymi debowymi komodami - czy jest jakiś sposób na złagodzenie tego dębu. Wydaje mi sie że takie meble są bardzo zobowiązujące i dominują w pomieszczeniu. co zrobić żeby żeby ie były tak widoczne?????????????? :cry: :cry:

Kasiorek
20-04-2004, 20:47
No niestety masz rację ,takie meble będą bardzo widoczne i nadadzą charakter całemu wnętrzu ,raczej nie ma sposobu na ich "zakrycie".Może dojdziecie do jakiegoś kompromisu.Mniejsza ilość mebli lub mniej rustykalno -klasyczny wygląd samych mebli.I do tego jakiś odważny kolor np fiolet żeby wprowadzić odrobinę nowoczesności.Ciężki temat.

Letka
21-04-2004, 15:42
Kasiorku - Tak tez myślałam, wiedziałąm, że sie nie uda. I co ja mam teraz zrobić??Mężuś uparł sie na te dębowe komody i koniec kropka. Przyjdzie mi go zabic po prostu.

Majka
21-04-2004, 16:00
Letka, powiedz mu, ze jak sie będzie upierał, to zafundujesz mu debową.....trumnę. :lol: :lol: :lol:

Letka
21-04-2004, 16:14
Letka, powiedz mu, ze jak sie będzie upierał, to zafundujesz mu debową.....trumnę. :lol: :lol: :lol:
Majka obawiam sie, że to nie podziała - uparty jak osioł - niereformowalny.Myślałam, że jak dam jakiś fajny włochaty dywan, lekkie zasłonki, jakies kolorowe poduchy - to te meble trochę znikną - ale Kasiorek - stwierdziła, że to chyba niewiele da. A ona wie najlepiej. Tylko mord z zimną krwią - oj ja biedna :evil:

Karolf
22-04-2004, 11:04
a może najprostsze wyjście - polubić

pozdrawiam

Karol

Letka
22-04-2004, 15:30
a może najprostsze wyjście - polubić

pozdrawiam

Karol
Karolku - męża czy dębowe komody?????????
Pozdrawiam serdecznie

Agnieszek
22-04-2004, 20:32
A czy są dębowe komody, ale nie w ciemnym kolorze tylko takie przyjemnie jasne? Zawsze trochę lżej optycznie i może łatwiej przytłumić je innymi kolorami? Nie, przytłumić to złe słowo. Raczej "zelżyć" (to taki mój neologizm oznaczający "zrobić lżejszym", a nie "zwymyślać" :D
Mi osobiście chodzą po głowie meble w jasnym kolorze, a do tego może jakaś brzoskwinka na ścianach? Nie wiem sama. Ja w swoim salonie postawię meble z jasnego drewna (może jesion), a ściany chcę lawendowe. Salon jest od strony południowej, więc ta lawenda troszkę ochłodzi atmosferę.

helism
22-04-2004, 22:02
Agnieszek,
ja Ci polecam meble z jaworu, naprawdę piękny. Czasami jednak zdarza się takie trochę ciemniejsze usłojenie jakby cieniowane, trochę mniej ładne, ale niewiele. Ja u siebie mam w kuchni blat stołu z jaworu i drzwiczki sklejkowo-brzozowe + jaworowe ramki. W salonie narazie "brzoza" (Ikea :wink: ). Żeby nie było za blado mam też trochę czereśni (parkiet) i "wiśni" (płyta meblowa w kuchni).
Letka,
a czy mąż potrafi jakoś uzasadnić dlaczego się tak upiera przy dębie? Ty chyba też masz coś do powiedzenia, jeżeli to tylko kwestia upodobania. No chyba, że wytoczy jakieś rozsądne argumenty np. dotyczące technicznej przewagi dębu nad innym drewnem. Wtedy może pomyśl o jakimś rozbieleniu bejcą. Widziałam bieloną sosnę i jak nie lubię sosny, tak ta podobała mi się bardzo. Może z dębem będzie to samo. Ale charakterystycznego usłojenia nie da się ukryć bejcą. Poza tym dąb na początku może wydawać się jasny, ale po paru latach naturalny niepomalowany bardzo ciemnieje. Wiem, bo mam 2 blisko 5-letnie taborety :(

kaczorek.
27-04-2004, 11:05
ja ci polecam dobrą wiatrowke ;) na meza -
pozatym co maz ma do gadania w urzadzaniu mieszkania ? ;) ;)

moze co najwyzej wybrac sprzet audio video ew. typ. pralki ale nie meble do sypialni !! :D

helism
27-04-2004, 20:29
Kaczorek, z typem pralki się nie zgodzę. I tak na praniu ja się znam lepiej. On może jedynie doradzić :wink: . Mąż może decydować w kwestii wyboru pieca, sposobu ogrzewania, materiału konstrukcyjnego ścian itp. W pozostałych kwestiach może mieć jedynie głos doradczy i prawo veta :wink: , które to oczywiście należy zwykle wziąć pod uwagę i ewentualnie tak mu jęczeć za uszami wysuwając różnorodne argumenty, aż się zgodzi z naszym rozwiązaniem dla świętego spokoju :lol:

kaczorek.
28-04-2004, 07:36
dokładnie! ;) sprowadzmy role mezow do doradzania a nie decydowania przynajmniej w kwestii wystroju wnetrz kolorow scian mebli plytek itp. ;)

bea3
29-04-2004, 17:23
Letka-wytłumacz mężowi,że dębowe meble to przeżytek czasy swarzędzów juz się skończyły.Chyba ,że sa to orginalne Meble Gdańskie.Taki argument powinien podziałać(nawet jesli nie jest do końca prawdziwy) :wink:

Mwanamke
30-04-2004, 11:48
No własnie - te meble to 'swarzędz" czy antyki? Bo jak antyki to ja głosuję "za" decyzją Twojego ślubnego :)

Letka
30-04-2004, 19:37
No własnie - te meble to 'swarzędz" czy antyki? Bo jak antyki to ja głosuję "za" decyzją Twojego ślubnego :)
Niestety "swarzędz" ale jest mała nadzieja - pokazałam mu katalog mebli BRW - naprawdę jest na co popatrzeć . Meble będziemy kupować pod koniec lata - więc mam nadzieję, że dyplomacją i szantażem :lol: cos wywalczę.