PDA

Zobacz pełną wersję : zamiast kaloryferów ogrzewanie podłogowe



Kasiorek
03-02-2003, 20:09
Nie buduję domu,ale będę urządzać swoje mieszkanie w bloku i mam dylemat.
w idiotyczny sposób ( brawo dla architekta)w kuchni na dwóch ścianach powieszone są kaloryfery,chcę je zlikwidować i położyć na podłodze elektryczne ogrzewanie podłogowe.Czy mogę zlikwidować te nieszczęsne grzejniki?

Bartt
03-02-2003, 20:26
Jeśli masz już pociągniętą instalację możesz ją zaślepić i grzejniki zdemontować, jeśli nie to oczywiście możesz z nich zrezygnować na korzyść podłogówki wodnej lub elektrycznej - ale mają one inne wysokości wylewek, niż zwykłe podłogi. Musisz to uwzględnić w planach. Możesz też rozprowadzić DPG od kominka.

Teska
03-02-2003, 20:34
Musisz miec zgode zarzadcy budynkow na likwiodacje kaloryferów.Podobno to zakłóca jakis obieg:smile:

Maco
03-02-2003, 20:42
Technicznie nie powinno być problemów. Zdejmuje się kaloryfer a rurę zaślepia i chowa w ścianie.
Jeśli nie masz jeszcze terakoty w kuchni to możesz rozważyć elektryczną matę grzewczą.
A jeśli kuchnia otwarta i mieszkanie w bloku to możesz nawet się pokusić o wyrzucenie grzejników i "nic-nierobienie". Przecież pod Tobą jest sąsiad, który grzeje...
W naszym mieszkaniu na 5 kaloryferów (kuchnia, salon, przedpokój, sypilania, łazienka) przez całą zimę używa się dwóch otwartych na 1/3. W sypialni i salonie całą zimę zakręcone...

Bartt
03-02-2003, 20:53
Sorry, nie doczytałem, że chodzi o blok, a nie domek. DPG w bloku :grin: he, he to by było coś

Kasiorek
03-02-2003, 22:47
To chyba nie jest prosta sprawa,bo przecież tam jest jakiś obieg wody i chyba nie można tak sobie go przerwać?????

04-02-2003, 07:13
Do obiegu służą piony, w które nie wolno ingerować, nawet w mieszkaniu własnościowym wszytkie piony są własnością administracji.
Czy przewidziałeś znaczącą kasę na opłaty za energię elektryczną, znajomy za taki komfort płaci 200-300 PLN miesięcznie. Policz moc urządznia i jak długo w ciągu doby będzie włączone.

VPS
04-02-2003, 07:13
Musisz mieć zgodę zarządcy budynku. Miałem klienta który chciał wymienić stare żeliwne grzejniki na nowe i okazało się, że zgoda jest niezbędna. Na szczeście zgodę wyrazili. Klient przedstawił jakie chce zastosować grzejniki, a zarządca dobrał odpowiednie nastawy.

Octavian
04-02-2003, 08:22
Kasiorek:
A co z rozliczeniami za ogrzewanie - robisz to samodzielnie czy np. w czynszu. Jeśli w czynszu, a chcesz zmieniać ogrzewanie to musisz powiadomić zarządcę (spółdzielnię, etc) aby nie naliczał za ogrzewanie kasy. Jest jescze jedno - nie napisałeś czy masz zainstalowane "liczniki ciepła" - jak masz na wierzchu piony (a pewnie tak jest) to znaczy, że jakieś ciepło czerpiesz od zarządcy - więc znowu kwestia rozliczeń.
pzdr
Hlup

Maco
04-02-2003, 08:38
To prawda. Dużo zależy od sposobu wykonania instalacji. Jeśli grzejniki są połączone "szeregowo" to usunięcie jednego może spowodować zimno we wszystkich - chociaż zakłądam, że Twój blok jest baaardzo nowy i takiego "starego" systemu nie zastosowali. Najprawdopodobniej do każdego grzejnika są doprowadzone z rozdzielacza dwie rurki - jeśli tak jest to możesz śmiało odłączać. Lepiej oczywiście zapytać w administracji ale nie widzę różnicy między zdjęciem kaloryfera a na przykład zakręceniem go (w obu przypadkach kaloryfer nie grzeje...)
Ważny jest też sposób rozliczania za ogrzewanie. U mnie na przykłąd jest zwykły licznik "ciepłe wody", który mierzy ile przepłynęło cieczy we wszystkich grzejnikach w mieszkaniu. W takim przypadku nie widzę też problemów z odłączeniem grzejnika.

My mamy mate elektryczną w łazience, gotujemy na płycie ceramicznej i mamy typowe sprzęty AGD - rachunki za całość to 250-300zł miesięcznie.

Kasiorek
04-02-2003, 08:48
Właściwie chciałam ogrzewanie podłogowe tylko w kuchni ze wzg.na koszmarną nieustawność mebli w kuchni.Jak wspomniałam grzejniki wiszą na dwóch ścianach,co uniemożliwia postawienie szafek i czegokolwiek przy ścianie.Ale właściwie w łazience też przydałaby się ciepła podłoga.Tam nie ma problemu,bo jest grzejnik drabinkowy,który bardzo się przyda.
pozdrawiam :smile:

Tomek27mad
04-02-2003, 09:09
Aha, a może najszybciej i najtaniej przyjdzie Ci zrezygnować z jednego tylko grzejnika? Drugi powinien wystarczyć (chociaż musiał być jakiś powód, że zamontowali dwa :smile: )

Kasiorek
04-02-2003, 09:17
Niestety nie potrafię wpaść na trop myślenia archtekta,kuchnia otwarta jest jedną stroną na salon(30m2),a na jedynych możliwych do ustawienia szafek ścianach wiszą grzejniki,a zastawianie ich meblami mija się z celem

Tomek27mad
04-02-2003, 09:26
To faktycznie kaszanka... Ja zlikwidowałem kaloryfer w kuchni (zamkniętej) nie dodając żadnego grzania. W największe mrozy jest chłodno, ale to bardziej wina okna (szpary, jako to w oknach z lat 70-tych :wink: ), poza tym my mało gotujemy, a stąd głównie byłoby kuchenne ciepełko. Może jeśli masz otwartą kuchnię, po prostu daruj sobie ogrzewanie w niej? Różnica poziomów między kuchnią a salonem też może być denerwująca...

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Tomek27mad dnia 2003-02-04 10:27 ]</font>

Wladek
05-02-2003, 12:27
Może załóż jeden większy grzejnik zamiast dwóch mniejszych. Będziesz mniał jedną ścianę wolną.

08-02-2003, 16:03
ENERGIA ELEKTRYCZNA JEST NAJDROSZA.
WYTWARZA SIĘ 30 CM. OD PODŁOGI PROMIENIOWANIE ELEKTROSTATYCZNE.
KTÓRE MA ZŁY WPŁYW NA GŁOWĘ I CZŁOWIEKA NA TEJ WYSOKOŚCI,
ORAZ BEZWŁADNOŚC TEGO UKŁADU.DAJĘ TO WSZYSTKO POD ROZWAGĘ I PODJĘCIA TRAFNEJ DECYZJI.
P.S.OSTATNIO PRODUCEŃCI POWIADOMILI ŻE JUŻ PODWÓJNIE EKRANUJĄ I
ZJAWISKO NIE WYSTĘPUJE. CZY ABY NA PEWNO&

Bartt
08-02-2003, 16:10
Anonimku, ciebie już chyba napromieniowało bo twoje litery aż nadto krzyczą :smile: wyłącz caps lock proszę