PDA

Zobacz pełną wersję : CZy są jakieś normy na jakość kładzenia kafli prtzez majstra



mefis
23-02-2006, 16:02
Położono mi terakote ja mówię ze różnica poziomów pomiędzy dwoma kaflami około 1mm jest za duża , a kolo mi mówi, że w normie
i jak tu dyskutoiowac

andk
23-02-2006, 16:30
Nie dyskutować, sprawdzić jakoś czy płytka równa (jak przyklejona to trochę kłopot). Możliwe, że tej płytki ze względu na swoją geometrię nie dało się inaczej przykleić. Jeśli płytki równe to niech majster tłucze, kupuje nowe i kładzie równo. Jeśli krzywe to dać spokój majstrowi i pożalić się nad swoim ciężkim losem :( - ewentualnie reklamować u dostawcy - tylko jeśli płytki już leżą to odrobinę za późno...

mefis
23-02-2006, 21:19
różnica 0.5 mm dopuszczalna, powyżej nie. w zasadzie to sprawdziłem to w ten sposób , że wziąłemklepkę parkietową i pojeździłem po terakocie w jakimś miejscu haczy znaczy kaczan!!!, organoleptycznie (oczy) też to widać :wink:

rispetto
24-02-2006, 07:11
Ja w ten sposób "zjechałem" swojego kafelkarza, że nie umie ukłądać itd. Później okazało się, że po prostu kafle były krzywe i po prostu nie dało się inaczej. A norm żadnych nie ma!!! Normą jest to, co Tobie się podoba i to, na co zezwala materiał.

mefis
25-02-2006, 13:03
cuda niewidy, ale wracają stare " dobr czasy" facho0wców i dialogów na cztery nogi. On to robi od X lat i nie bedzie słuchał krytyki, bo robi swoją robotę dobrze (tak uważa). niestety podaż i popyt są w tej chwili takie, że polskiego fachowca trzeba szukać najlepeij za granicą :)
pozdrowionka :lol:

oli_oli
25-02-2006, 16:10
Ja sprawdzam (a ostatnio smego siebie) przez przejechanie po płytkacjh monetą - najlepiej 5 zeta. Jak się gdzieś zachaczy to źle.

martin72
19-03-2006, 06:49
Terakota wygląda dobrze tylko na prospektach reklamowych i w telewizji. norm nie ma. Wszystko zależy od fachowca, Trzeba robic wolno i dokładnie aby był końcowy efekt. Poprawiać niewielkie usterki można nawet zrobić przed fugowakiem. Wiem co mówie bo układam płytki sam bez innych ludzi po których trzeba mnóstwo poprawiac. Czyli proponuje następnym razem nie spuszczać gościa z oczów!!!

yozka1
15-04-2006, 16:28
..wszystko zależy od fuksa jakiego mamy przy zakupie glazury/terakoty. Ostatnio zauważyłem, że nawet płytki z wyższych półek nie mają, kątów prostych, są "garbate" i są o różnych wymiarach nawet do 0,2mm.

kumek
15-04-2006, 20:04
Ludzie ! jakie wy głupoty tu wypisujecie. Normy przyjęte to 0,5 mm a 1 mm to już niedokładność ! Weżcie do ręki centymetr i zobaczcie z odległości pól metra ten wasz milimetr !
A może chodzicie z nosem przy ścianie lub podłodze , ha ?

Te opowieści z kartką niemożliwą do wsunięcia pod łatę 2,5 m pod płaszczyzny ścian też wymyślił taki... praktyk.

yozka1
15-04-2006, 21:32
Ludzie ! jakie wy głupoty tu wypisujecie. Normy przyjęte to 0,5 mm a 1 mm to już niedokładność ! Weżcie do ręki centymetr i zobaczcie z odległości pól metra ten wasz milimetr !
A może chodzicie z nosem przy ścianie lub podłodze , ha ?

Te opowieści z kartką niemożliwą do wsunięcia pod łatę 2,5 m pod płaszczyzny ścian też wymyślił taki... praktyk.

.problem widoczny jest wtedy, kiedy mamy na płytkach różnicę 0,1mm i kładziemy na jedną ścianę około 10sztuk*0,1mm=1cm różnicy na fugach.

stary
15-04-2006, 22:01
problem widoczny jest wtedy, kiedy mamy na płytkach różnicę 0,1mm i kładziemy na jedną ścianę około 10sztuk*0,1mm=1cm różnicy na fugach.
Jakaś wyższa matematyka :roll: :roll: chodziło zapewne o 10*1 mm.
Moi mili- widziałem różnicę 1 mm w wielkości płytek I gatunku !!! Więc jak można położyć je dokładnie ??? Gorzej jeśli takie różnice są na płytkach sąsiadujących na całej ścianie i wychodzi zygzak na fudze- wtedy mozna było zrobić jakąś wstępną selekcję.
Poprę kumka- jeżeli dla kogos różnica 1 mm/2m jest duża to niech sam z nudów spróbuje położyć kilkanaście płytek i sprawdzi długa łatą piony, poziomy i płaszczyzny w każdą stronę .
Proszę tylko nie pisać o tym, że fachowiec bierze kasę za robotę. :-? Są rzeczy wykonalne dokładnie i ... :-? nie bardzo

yozka1
15-04-2006, 22:06
Przepraszam mój błąd, chodziło o 1mm. Ostatnio miałem przyjemnośc układać ściany takim produktem klasy I z CASTOdRAMatu cena za 1m2 56.00zł brutto. :x

darek.bo
18-04-2006, 21:53
witajcie! nawiazując do tematu dokładności ułożenia płytek chciałbym powiedziec jako "stary"wykonawca że układanie glazury to robota RĘCZNA!!! i BEZ SZABLONU.ja was doskonale rozumiem że chcecie miec "idealnie" ułożone "płytki"za te ciężko zarobione pieniądze ale jak słysze że ktos zauważa różnice 1mm na fudze to ja bym natychmiast opuścił tą budowe a przed wyjsciem dał zleceniodawcy adres dobrego psychiatry z poważaniem...

yozka1
18-04-2006, 22:03
..nawiązująć do moich w/w wypowiedzi, prostuje, że chodziło mi o różnice 1mm na wymiarach płytek( przed położeniem).

Jacek Dudek
20-04-2006, 11:17
Nawiązując do tematu: 0,1mm, 1mm, gazety pod łatą :-)
Proponuję wszystkim o takich wymaganiach wycieczkę z pionem i poziomnicą na grecki Partenon. Kolumny są niestety krzywe ale na szczęście do tej pory nikt nie wpadł na pomysł, by je wyprostować (pod pion, gazetę, żarówkę).

"Wymagającym inaczej" proponuję jeszcze jedno, niech się przypatrzą karoseriom swoich ukochanych aut, kupionych za grubą kasę. Tam pojęcie 1mm jest raczej nieznane.
Myślę, że sedno problemu tkwi w nas samych. Boimy się wielkich koncernów, więc kupujemy buble z przymkniętymi oczami a swe frustracje wyładowujemy na.... według większości "prostym i głupszym" ( Tak zwana pozycja siły)
od nas pracowniku budowlanym.

Recepta jest jedna: chcesz mieć JAKOŚĆ !!! , to za nią PŁAĆ !!!

Gazeta pod łatą ???? proszę bardzo Cena 50 PLN / m2
Idealnie ułożone płytki ??? nic prostszego Wystarczy kupić na każde 10m2
powierzchni jakieś 100m2 płytek, zapłacić za ich selekcję, pozostałość do kosza lub sprzedać jako III gatunek i dodatkowo zapłacić za ich ułożenie. ile to wyjdzie za m2 ???? :-(

Można ewentualnie korzystać z POLSKICH NORM ale stop!!! wówczas również wycenę robocizny robić według KNR.
Czasem warto się zastanowić, zanim wyzwie sie wykonawcę od partaczy.
A prawdziwych partaczy gonić z budowy i opisywać.

itd. itp.

maro74
20-04-2006, 11:57
Nawiązując do tematu: 0,1mm, 1mm, gazety pod łatą :-)
Proponuję wszystkim o takich wymaganiach wycieczkę z pionem i poziomnicą na grecki Partenon. Kolumny są niestety krzywe ale na szczęście do tej pory nikt nie wpadł na pomysł, by je wyprostować (pod pion, gazetę, żarówkę).

"Wymagającym inaczej" proponuję jeszcze jedno, niech się przypatrzą karoseriom swoich ukochanych aut, kupionych za grubą kasę. Tam pojęcie 1mm jest raczej nieznane.
Myślę, że sedno problemu tkwi w nas samych. Boimy się wielkich koncernów, więc kupujemy buble z przymkniętymi oczami a swe frustracje wyładowujemy na.... według większości "prostym i głupszym" ( Tak zwana pozycja siły)
od nas pracowniku budowlanym.


Recepta jest jedna: chcesz mieć JAKOŚĆ !!! , to za nią PŁAĆ !!!

Gazeta pod łatą ???? proszę bardzo Cena 50 PLN / m2
Idealnie ułożone płytki ??? nic prostszego Wystarczy kupić na każde 10m2
powierzchni jakieś 100m2 płytek, zapłacić za ich selekcję, pozostałość do kosza lub sprzedać jako III gatunek i dodatkowo zapłacić za ich ułożenie. ile to wyjdzie za m2 ???? :-(

Można ewentualnie korzystać z POLSKICH NORM ale stop!!! wówczas również wycenę robocizny robić według KNR.
Czasem warto się zastanowić, zanim wyzwie sie wykonawcę od partaczy.
A prawdziwych partaczy gonić z budowy i opisywać.

itd. itp.

Popieram w 100 %. Sam układam duże ilości płytek i nie raz widziałem takie badziewie kupione do ekstra łazienki, że aż się robić nie chciało. Niestety jakość i dokładność nie tylko naszej krajowej produkcji pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Należy zwrócić również uwagę, że najlepsze pozimnice mają też swoją dokłądność pomiaru gdzie dopuszcalna odchyłka np: dla pozimnicy 3000mm wynosi 0,5 mm/m to też powinno dawać do myślenia niektórym inwestorom jak kafelkarz musi ten problem rozwiązać,żeby płytki leżały równiótko. Np:o statnia moja robota schody na ganku z płytek klinkierowych 30x30cm niestety dokładność wymiarów na niektórych płytkach różnica doo 3mm. No i co że na pudełku piszą o selekcji wymiarów jak z selekcji wyszło pół na pół. Wysłać klienta po następną partię i robić selekcję żeby uzbierać jednakowe na całość :o . Trzeba jakość te 3 mm rozgonić w tym przypadku pozostały krzyżyki 5mm i jakoś wyszło choć można gdzieniegdzie różnice stwierdzić ale jak klientowui pasuje to ok a jak by kręcił nosem to proszę bardzo kup pan równe plytki i wtedy wymagaj.
Jesli chodzi o schodki i zygazaki na fugach to nie dopuszczam czegoś takiego ale niestey na zwykłek glazurze jak ktoś chce fugę 1,5 mm to nigdy dobrze nie wyjdzie optymalna to 2-2,5 mm wtedy drobne niedokładności płytek można w miarę zgubić.
I jeszce jedno jak słyszę durnia co puszcza po podłodzę szklankę z wodą lub 5 zł po podłodze ze zwykłej terakoty 30x30 i patrzy czy nie podskakuje, to chętnie bym mu parę kopów do dupy posłał i patrzył jak podskakuje. Przeżyłem już klku debili i innych pajaców i na ilość zleceń nie narzekam. Trzymajcie się chłopaki od płytek :wink:

Geno
23-04-2006, 20:20
Wymaganie techniczne odbioru robót to bodajże 1mm na dwumetrowej łącie i 2mm na całym pomieszczeniu - choociaż to sprawa dyskusyjna - jak ktoś chce to w ITB są zeszty chyba po 20 zł - w każdym razie idealnie to tylko w Erze....

celina11
09-05-2006, 17:13
najlepiej jap inwestor kupi chińską płytkę lub jeszcze "lepszą" turecką za pare złoty i chce z tego zrobić idealne lustro.