PDA

Zobacz pełną wersję : elewacja



07-02-2003, 08:38
witam,

zastanawiam sie nad trwaloscia elewacji,
mam na mysi aspekt:
- dom z betonu komorkowego- cienki tynk
- sciany wielowarstwowe_ czyli steropian albo welna a na to jeszcze cos

moje pytanie jak wyglada trwalosc takich rozwiazan,
po jakim czasie dana elewacja nadaje sie do remontu i czy przypadkiem podczas takiego remontu nie trzeba wymieniac tez tego steropianu, wzglednie welny mineralnej.

szukalem na forum tej tematyki , ale niestety nie znalazlem zadnych wskazowek

pitbull
07-02-2003, 10:13
To zalezy od wielu czynnikow takich jak: stopien zanieczyszczenia atmosfery, uzyty material wykonczeniowy, lokalizacja budynku itp.
Jesli material na elewacje byl dobry to zawsze mozna go wyczyscic np Karcherem.
W przypadku robienia nowej elweacji, gdy podloze jest mocne nalezy na istniejace dac nowe warstwy elewacyjne (wykonczeniowe).

07-02-2003, 10:25
no dobrze , ale chodziloby mi raczej o jakies statystyczne informacje, na temat np : po jakim czasie z reguly trzeba taka elewacje ze steropianu lub welny mineralnej kompletnie robic od nowa.
nie mam w tej materii zadnego doswiadczenia a mysle ze jest to zawsze jakies kryterium jesli chodzi o wybor miedzy sciana jedno warstwowa, lub wielowarstwowa

pitbull
07-02-2003, 10:39
1. Piszesz sciana wielowarstwowa - masz na mysli sciane dwuwarstowa?,
2. Takie elewacje robi sie od okolo 10 lat a powszechnie o 5 lat - zbyt malo danych, zbyt duzo firm i materialow,
3. Sciana jednowarstwowa tez moze byc pokryta tynkiem mineralnym
4. Rozumiem ze rozmawiamy o ostatniej warstwie wykonczeniowej sciany (elewacji) czyli o tynku.

07-02-2003, 10:48
chodzi o to ze wybor jest miedzy sciana jednowarstwowa, lub dwuwarstwowa-OK
zalozmy , ze jesli nei ma roznicy w trwalosci elewacji to wybieram dwuwarstwowa.
ale jesli ma sie okazac, ze np jednowarstwowa wystarczy co jakis czas pomalowac, ewentualnie wyszpachlowac, a przy dwuwarstwowej
poza malowaniem, trzeba np co x-lat robic totalny remont, bo np nie ma do czego przymocowac tynku wszystko sie sypie( nie mam pojecia) i trzeba praktycznie wszystko zerwac i robic ocieplenie od nowa
to bylaby to dla mnie przynajmniej jakas wskazowka , gdybym wiedzial jak to wyglada

pitbull
07-02-2003, 11:33
Sciany pokrytej tynkiem cienkowarstwowym nie da sie zaszpachlowa we fragmentach (bedzie widoczna roznica w fakturze), mozna pomalowac, skuc zrobic nowe.
Przy scianach dwuwarstwowych wymiana tynku wiaze sie albo z oderwaniem ocieplenia razem z tynkiem albo nalozeniu nowej warstwy i mocnym mechnicznym kotwieniu.
Widzialem juz tynk mineralny odparzony od sciany jednowasrtwowej.
Nie wykluczam ze w przypadku zlego wykonania powyzszych robot jest takze mozliwe odklejanie ocieplenia lub odchodzenie tynku zewnetrznego.
Ale nie jest to nagminne, sporadyczne przypadki.