PDA

Zobacz pełną wersję : Mróz poczynił szkody. Co zrobić?



dziabar
27-02-2006, 08:21
Witam,

Dwie zimy nic się nie działo i niestety ta pokazała, że zrobiłem błędy;(. W domku http://www.agrobisp.pl/cgi-bin/store?action=displayprojection&item=39&usid=1 mam dwa tarasy. Tarasy są wykonane w ten sposób, że ich fundament to przedłużenie fundamentów budynku (szerokie na 40cm+stopa na 80cm+1,2m głębokości). Środki wybrane na około 60cm i zasypane pospółką. Wszystko ubite skoczkiem i wylany chudziak 10cm+zbrojenie siatką. Tarasy wystają jakieś 20cm ponad grunt.
Tej zimy obie płyty od zewnętrznej strony (czyli od strony gdzie nie ma wymurowanych ścian) wysadziło gdzieś na 2cm. Przy okazji mróz wysadzając jedną z płyt spowodował, że fundament tarasu pęknął (a ma zbrojenie - belka 4 pręty fi 12). Nie wiem jak głęboko - możliwe, że tylko przerysował jakieś 30 cm w głąd gruntu (na szczęście to chyba nie aż taki problem bo to nie fundament na którym stoi ściana).
Ok. Ale co teraz? Postanowiłem zrobić tak. Skuć obie płyty. Ponieważ nie wysadziło ich w całości a tylko od zewnętrznej strony to myślę, że skuję tak na 0,5m po obwodzie. Następnie wybiorę środki głębiej (powiedzmy na 1m). Zaizoluję fundament od wewnątrz styropianem, w pionie tak na 0,5m a może 1m oraz w poziomie na 0,5m. Uzupełnię wylany chudziak.
Czy dobrze myślę? Czy to wystarczy? Poradźcie proszę.

dziabar
27-02-2006, 12:16
Tyle odwiedzin i żadnej porady :cry:

pkm
27-02-2006, 12:50
Witam
Powiedz jakie warunki gruntowe i wodne masz na działce, na czym posadowiłeś fundament tarasu, i co rozumiesz pod pojeciem ,,pospółka"- pytanie moze dziwne ale widziałem rózne ,,pospółki" :wink:
Jak to sprecyzujesz postaram sie coś doradzic

dziabar
27-02-2006, 13:11
Grunt: wierzchnia warstwa gleby około 40cm a potem glina.
Woda: kopiąc fundament na 1,2m nie stwierdziłem by wodę wpychało do wykopu. Nie robiłem badań. Wokół fundamentu jest drenarz opaskowy.
Fundament: tak jak pisałem fundament tarasu jest przedłużeniem fundamentu domu, ma 40cm szerokości. Dodatkowo jest podcięty u dołu na 80cm szerokości i 20cm wysokości (taka stopa) + zbrojenie (o to Ci pkm chodziło?).
Pospółka: żwir różnej granulacji + ostry piach + czasem kawałek gliny (ale nie było tego sporo i z grubsza usunąłem przy zasypywaniu).

remx
27-02-2006, 14:04
O ile dobrze zrozumiełaem twoją wypowiedź to mogło być odwrotnie
- pekła ława fundamentowa a dopiero od niej płyta tj wg mnie mogłeś pomylić przyczynę ze skutkiem

Jeżeli tak jest to przyczyną byłoby, że wykonałeś fundament domu i tarasu jako jedną całość. Na tą część na której stoi dom działają o wiele większe naciski niż na fundament tarasu. Grunt trochę mocniej opada po domem. Pojawiają się naprężenia i gdzieś musiało pęknąć. W takim przypadku skucie płyty tarasowej nic nie pomoże.

dziabar
27-02-2006, 14:54
Możliwe. A jesli tak to jak sobie z tym poradzić. Choć powiem szczerze, że widziałem wiele tak zrobionych tarasów (jako jedna całość) i nigdzie nie wypchało płyty. No i jak wytłumaczyć, że drugą płytę też wypchało a fundament jest cały?
Pozatym ten fundament to ma pęknięcie na 2 milimetry a płytę wypchało na 6m długości. Dodatkowo fundamet jest też obciążony bo w narożniku jest słup (30*30cm) na którym wspiera się część dachu, a patrząc od góry to są dwa potężne podciągi a na nich położony strop teriva.
Drugi taras wygląda trochę inaczej bo słup podpierający część dachu jest jako część tarasu i ma swoją osobną stopę.
Jeżeli by było tak jak piszesz, że dom osiada inaczej to wydaje mi się, że płyty wysadziło by dokładnie po obwodzie a nie w części i tylko w tej od zewnętrznej strony.
I jeszcze na koniec się zastanawiam, że gdyby było to spowodowane osiadaniem domu to raczej stało by się to latem a nie zimą kiedy ziemia zmarznięta na kość - chyba, że to nie ma żadnego znaczenia.

remx
27-02-2006, 15:08
Jeżeli fundament masz posadowiony poniżej głębokości przemarzania to i tak ziemia pod nim nie jest zamarznięta. O to właśnie chodzi.

Mogłoby być tak że w szczeliny wylewki (załóżmy że szczelina powstała na skutek pęknięcia ławy tarasu) dostała się woda, która później zamarzała i efekt pęknięcia płyty wylewki pogłębiła.

Tak naprawdę te moje rozważania to trochę hipotezy. Niestety bez oglądu lub jakiegoś zdjęcia ciężko cos diagnozować. Poddaję ci te swoje myśli pod rozważenie. Ty wiesz jak to wygląda i tylko ty jesteś w stanie określić czy to co ja piszę ma sens.

siwy z gosławic
27-02-2006, 19:05
Ja też mam fundamenty połączone i nic się nie dzieje. Ale beton na tarasie mam tak zwany pływający.
Dziwi mnie że wysadziło Ci tylko po zewnętrznej stronie, czyżbyś drugą stronę tarasu przycisnoł ścianą. Gdybyś wkleił jakieś fotki to może ktoś by coś doradził a tak to można tylko zgadywać.

remx
27-02-2006, 19:13
Ja też mam fundamenty tarasu i domu połączone i na razie nic się nie dzieje. Ale może jeszcze za wcześnie na spostrzeżenia.

dziabar
28-02-2006, 08:50
siwy z gosławic napisał: "czyżbyś drugą stronę tarasu przycisnoł ścianą".
Nie, płyta nie zachodzi na fundament, przylega do niego. Nie mam zdjęć ale może obrazek coś wyjaśni. Robione na szybko w excelu;))

http://barmiska.republika.pl/taras.gif

pkm
28-02-2006, 10:17
Witam
Z tego co piszesz dom masz posadowiony na gruntach silnie wysadzinowych , a tegoroczna zima była wyjatkowa jeżeli chodzi o mrozy, prawdopodobnie grunt przemarzł na znaczną głębokość .Jak sam pisałeś taras zasypany był na 50 cm, co w tym roku napewno przemarzło i to jest moim zdaniem powodem wysadzenia płyty.Pęknięcie fundamentu moim zadaniem spowodowane jest nierównomiernym osiadaniem budynku i tarasu, łączenie fundamentu budynku z fundamentem tarasu jest blędem, powinno sie go zdylatować.
W obecnej sytuacji proponuje oddylatować fundament tarasu(pozostaje chyba tylko odcięcie fundamentu tarasu, a w sprawie płyty proponuje zastosować płyte tzw.,,pływajacą" czyli ulożona na warstwie styropianu 5cm, styropian zabezpieczy przed przemarzaniem i ewentualnie zrekompensuje ewentualne ruchy wysadzinowe.
Praca przyznam nieciekawa, ale napewno zabezpieczy przed przyszłymi niespodziankami.
Pozdrowienia
(W którym miejscu był zarysowany fundament?)

dziabar
28-02-2006, 11:26
pkm napisał: (W którym miejscu był zarysowany fundament?)

Mniej więcej w tym jak pokazuje strzałka z opisem "Fundament tarasu".

I ja właśnie też tak myślę, że te 50cm to główny powód. Nie myślałem o dylatacji tarasu (pewnie masz rację). Cholera tylko większość tak robi i nic się nie dzieje;(. Dlatego jak pisałem myślałem by wykuć (wzdłuż tej czerwonej linii) wylewkę tak na 0,5m w głąb tarasu, wybrać pospółkę, wybrać glinę aż do podstawy fundamentu, zaizolować w pionie fundament styropianem 10cm, uzupełnić wykop żwirem (bez piasku), odciąć poziomo styropianem 10cm i uzupełnić skutą wylewkę.
Moim zdaniem ten styropian powinien odciąć mróz a jeśli jakaś woda się dostanie to żwir jest sypki i nie powinno go wysadzić.

pkm
28-02-2006, 12:28
No to sprawa jasna fundament zarysował sie od odporu gruntu, ława fundamentowa na odcinku od budynku do słupa powiniena być zazbrojona na tzw.,,odpór gruntu"
Wydaje mi sie że powinneś też położyć styropian na powierzchni płyty, ponieważ przy sporych mrozach sytuacja moze sie powtorzyć.

dziabar
28-02-2006, 13:36
pkm napisał: ława fundamentowa na odcinku od budynku do słupa powiniena być zazbrojona na tzw.,,odpór gruntu"

Nie wiem co masz na myśli pisząc "odpór gruntu". Ława jest zazbrojona belką 4 pręty fi 12 (może to za mało?). Projekt nie miał zbrojenia fundamentów. Sam zadecydowałem, że zazbroję.
Dziękuję Ci za porade.

pkm
28-02-2006, 14:58
W prostych słowach, odpór gruntu działa na zasadzie odwróconej belki, w tym przypadku obciazonej gruntem. Twoja ,,belka"-ława obciazona jest z jednej strony budynkiem z drugiej filarem, ława powinna byc zazbojona górą. Są to moje przypuszczenia, poniewaz nie wiem jakie sa tam siły, rozpietość tej ławy na rozpatrywanym odcinku.
W tej sytuacji pod filarem powinna być stopa fundamentowa, a sama ława jest zupełnie zbedna, projektant powinien unikać takich sytuacji jaka jest u Ciebie właśnie ze wzgledu na odpór gruntu.
Myśle jednak że ława pęknięta w tym miejscu nie jest groźna, i ja specjalnie tym bym sie nie martwil, polecam jednak uwadze płyte która powinna być wylana na styropianie.

dziabar
01-03-2006, 08:05
Jeszcze raz dziękuję pkm. No cóż, na wiosnę czeka mnie niemiła robota :(. Dobrze, że nie aż tak kosztowna. Oj będzie co kuć.