PDA

Zobacz pełną wersję : Pozwolenie na budowę



pawlem
02-03-2006, 08:37
Czy istnieje jakiś prawny sposób aby wystąpić o pozwolenie na budowę w przypadku gdy nie jestem jeszcze formalnie właścicielem działki? Trwa sprawa rozpatrywania wniosku kredytowego. Mogę smiało sie budowąć i nie chcę tracić, czekając na decyzję kredytową, kolejnych tygodni na załatwianie tych formalności związanych z pozwoleniem. A gdyby tak obecny właściciel wystąpił o pozwolenie? Projekt jest. Dysponuję tylko przedwstępną umową kupna działki.

Tomasz M.
02-03-2006, 08:45
Jeśli będziesz miał np. umowę użyczenia, zwierającą zgodę właściciela na budowanie przed kupieniem przez Ciebie ziemi na własność, to możesz ze spokojnym sumieniem złożyć w starostwie oświadczenie (wymagane do pozwolenia na budowę), że masz prawo dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Bez takiej pisemnej zgody bym nie radził.

pawlem
02-03-2006, 11:17
Zgadza sie :) Trochę poryłem w necie i rzeczywiście istnieje taka możliwość. Trochę jednak obawiam się reakcji właściciela :cry: To przecież kwestia jego dobrej woli. Czy on coś w ten sposób traci, czymś ryzykuje? Wogóle czy ma się czego obawiac. ? Przecież taka umowę użyczenia można spisać na czas określony np. 3 miesiące Do tego czasu bedę miał już działkę zakupioną.

A swoją drogą od godziny próbuję znaleźć jakiś wzór takiej umowy...i nie mogę :oops:

Pozdrawiam

pawelurb
02-03-2006, 16:57
Zgadza sie :) Trochę poryłem w necie i rzeczywiście istnieje taka możliwość. Trochę jednak obawiam się reakcji właściciela :cry: To przecież kwestia jego dobrej woli. Czy on coś w ten sposób traci, czymś ryzykuje? Wogóle czy ma się czego obawiac. ? Przecież taka umowę użyczenia można spisać na czas określony np. 3 miesiące Do tego czasu bedę miał już działkę zakupioną.

A swoją drogą od godziny próbuję znaleźć jakiś wzór takiej umowy...i nie mogę :oops:

Pozdrawiam

obrót nieruchomościami musi się odbywać przez notariusza , czyli sprzedaż / zakup działki napewno , więc może żeby bank się nie czepiał i zeby sprzedający był spokojny załatwcie to u notariusza , powiedzcie mu co chcecie i po co wam to , notariusz sporzadzi stosowną umowę np. na czas określony , i będzie to chyba jaknajbardziej w porządaku , bo taka umowa ot tak napisana samemu sobie to jest ogólnie mało warta i mało skuteczna w razie czego.

bendzamin
02-03-2006, 18:09
sprawdź najpierw czy jest uchwalony miejscowy plan zagospodarowania terenu. Bez niego nie dostaniesz tak szybko pozwolenia.

pawlem
03-03-2006, 05:59
Oczywiście że jest plan. :)