PDA

Zobacz pełną wersję : "Na stare lata"



lenowo
09-02-2003, 14:36
Nasza przygoda z budową własnego domu "na stare lata" zaczyna się jesienią 1998 roku.
Nasza, to znaczy moja "lenowo" oraz mojej małżonki "słoneczka" mojego.Od kilkunastu lat mieszkamy i pracujemy poza granicami Polski.Podczas odwiedzin u znajomych pod Wrocławiem ,pokazali nam oni działkę rolną, którą gospodarz chciał pilnie sprzedać /potrzebował kasy na nowy traktor/.Działka znajduje się u podnuża Ślęży z widokiem w pogodne dni aż po Śnieżkę.
23 listopada 1998 roku podpisujemy akt kupna u notariusza w Świdnicy.
Koszt 45000PLN.
Patrzymy na wszystko przez różowe okulary.
Działka rolna 1,6ha , a więc jesteśmy rolnikami, możemy budować siedlisko, w starym planie zagospodarowania gminy nie ma zakazu zabudowy.Nowy plan ma być opracowany ale kiedy tego nikt nie wie.
18.05.1999 roku zlecamy wykonanie indywidualnego projektu wraz z prowadzeniem wszystkich uzgodnień aż do uzyskania pozwolenia na budowę.
Koszt 7800 PLN.
c.d.n

lenowo
10-02-2003, 10:50
10.06.1999
Składamy wniosek o ustalenie WZiZT w gminie.
W międzyczasie musieliśmy zlecic wykonanie mapki jednostkowej naszej działki dla celów projektowych.
Koszt 1000 PLN
27.08.1999
Po kilku telefonach i wizytach w gminie odbieram "decyzję" ustalającą WZiZT dla naszej działki. Tak więc nic nie stoi na przeszkodzie w planowaniu naszej inwestycji./Tak nam się wydawało/
Dokładamy się do budowy wodociągu/aby móc się w przyszłości podłączyć/ który jeden z dalszych sąsiadów ciągnął do swojej posesji.
Koszt 4500PLN
Mamy już warunki uzyskania i wykonania przyłączy ,energetycznego i wodnego.
W celu wykonania projektu przyłącza wodnego/ok.500m/ musimy zlecić wykonanie mapki terenu przez który on będzie przebiegał.
Są to jakieś tam matryce i.t.d.
Koszt 3600 PLN.

lenowo
10-02-2003, 11:01
Wrzesień 1999
[b]SZOK[b]
Otrzymujemy powiadomienie od SKO, że od decyzji gminy ustalającej
WZiZT odwołał się dyrektor Ślężańskiego Parku Krajobrazowego.
Podobno nasze siedlisko zakłucało by krajobraz otuliny parku i.t.p
Wrażenie jest takie, że my postanowiliśmy naszą inwestycję przeprowadzić bez łapówek, a ktoś liczył że my będziemy słono płacić za uzyskanie każdej decyzji.
Inni właściciele działek leżących w otulinie i bezpośrednio graniczących z parkiem,załatwiając sprawy w sposób im tylko znany mają już pozwolenia na budowę /starania rozpoczynaliśmy w tym samym czasie/.

lenowo
10-02-2003, 11:17
Rok 2000
Oczywiście były skargi ,odwołania,przesłuchania i.t.d,i.tp.
Za każdym razem SKO przesyłało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez gminę.Wydano w tym czasie trzy następne decyzje o WZiZT ,dla nas korzystne ,były następne odwołania p.Dyrektora.Itak moglibyśmy się bawić w kotka i myszkę przez następne dziesięciolecie.
Grudzień 2000
Na skutek nacisków partyjnych/niestety w tym zakresie od czasów komuny nic się nie zmieniło/ 29.12.2000 otrzymujemy decyzję odmawiającą wydania WZiZT.
Włączyliśmy w to panią adwokat.
Koszt 4000PLN
Sprawa powędrowała do NSA.Mamy nadzieję że zostanie rozpatrzona jeszcze w tym dziesięcioleciu.
NSA nie ma terminów w których sprawę misieli by rozpatrzyć.
Rok 2001
Nasza sprawa jest dalej nie rozpatrzona.
W międzyczasie gmina opracowała nowy plan zagospodarowania przestrzennego w którym na interesującym nas terenie, wpisano zgodnie z życzeniem Dyrektora Parku zakaz zabudowy.
Mimo sprzeciwów właścicieli gruntów, wszystkie protesty oddalono i zatwierdzono plan zagospodarowania.

lenowo
10-02-2003, 11:36
Rok 2002
W dalszym ciągu czekamy na rozpatrzenie sprawy przez NSA.

W międzyczasie dorobiłem się PC-ta oraz internetu i opanowałem to w stopniu wystarczającym na moje potrzeby.Nadzieja na własny dom
"na stare lata" się rozpływa.Lat przybywa ,a sprawa stoi w miejscu.

Ale w czasie internetowych wypraw natknąłem się na FORUM Muratora
i tęsknota za własnym domkiem "na stare lata "się odrodziła.
Zrezygnowaliśmy z Dolnego Śląska, zniechęceni mentalnością "miejscowych" oraz tamtejszych władz .
Zaczynamy przeglądać internetowe oferty sprzedaży działek w pozostałych województwach zachodnich.
Natknęliśmy się na Pomorską Giełdę Nieruchomości, mają b.dużo ofert i to po przystępnych cenach.
Wybieramy kilka propozycji z ich oferty.
Telefonicznie umawiamy się z przedstawicielem biura w Szczecinku na zwiedzanie nieznanych nam terenów.
Ja urodziłem się i wychowałem we Wrocławiu ,moja małżonka to Tyszanka.
Niedziela 05.05.2002
Na zachód od Odry niemożliwe aby ktoś mógł pracować w niedzielę.
My jesteśmy bardzo mile przywitani.
c.d.n

lenowo
11-02-2003, 15:06
Już w drodze jesteśmy zauroczeni krajobrazem.Wioski i miasta zagospodarowane i czyste/w porównaniu z Dolnym Śląskiem/.A poza tym zieleń ,lasy,jeziora.Wszystko to prawie dziewicze i nie skażone cywilizacją.
Tu musimy coś znależć.A ponieważ dla nas nie odgrywa roli czynnik,odległości do miejsca pracy oraz dowozu dzieci do szkoły,więc koncentrujemy się na czystości środowisko i spokoju..
Wybieramy kilka ofert przygotowanych przez p.Karola z biura PGN i ruszamy w drogę.Tereny są rzeczywiście wspaniałe.Po południu wracamy do Szczecinka, mamy już swojego faworyta ,ale czas na decyzję pozostawiamy sobie do czwartku.
Nauczeni doświadczeniem umawiamy się z p.Karolem że przed transakcją kupna otrzymamy WZiZT dla wybranej przez nas działki.
Trzeba wracać do domu ,przed nami jeszcze ponad 600km.
Komu w drogę temu czas.

Poniedziałek 06.05.2002
Jeszcze jesteśmy pod wrażeniem wczorajszej podróży.
Decydujemy się na b.ładną działkę rolną ,leżącą na skraju wsi pod lasem .Powierzchnia działki 1,9ha do uzbrojenia /woda,prąd/ok.250m.
Cena 6500PLN, tak więc można zainwestować w uzbrojenie.
Wtorek 07.05.2002
Informuję p.Karola o naszej decyzji i proszę o wystąpienie w naszym imieniu o wydanie WZiZT w gminie Borne Sulinowo.
Zaliczkę wpłacimy po otrzymaniu WZiZT.

lenowo
11-02-2003, 15:18
Wtorek 28.05.2002
Ponieważ moje "słoneczko" jest bardzo niecierpliwe,zostaję zmuszony aby zadzwonić do biura PGN w sprawie WZiZT dla nas.
Słoneczko miało dobrego nosa.Akurat dzisiaj odebrali decyzję o WZiZT dla naszej działki.
E-mailem otrzymujemy treść decyzji.Jest dokładnie taka jak sobie życzyliśmy,tzn. zgoda na przydomową oczyszczalnię ścieków i sposób zagospodarowania przez nas zaproponowany.
Ustalamy termin podpisania aktu kupna-sprzedaży na 24.06.2002.
Wtym czasie mają być załatwione wszystkie sprawy z tym związane/mapki,wyciągi z ksiąg i.t.p/.

Jedziemy na urlop ,być może ostatni przez kilka najbliższych lat.
Tym razem Tunezja.

lenowo
12-02-2003, 12:39
21.06.2002
Właśnie wróciliśmy z urlopu i już telefon.Termin u notariusza już stoi, czekają na nas 24.06.2002 o godz.11.00.

23.06.2002
Musimy zobaczyć naszą działkę i zwiedzić okolicę.
Pogoda dopisala,działka prezentuje się wspaniale.W bliskiej odległości mamy leśniczówkę.Rozmawiamy z synem leśniczego.Okazuje się że wioska jest spokojna, przeważaja starsi mieszkańcy.
Żyje się tu spokojnie.
Szczecinek jest jednym z najładniejszych małych miasteczek w Polsce.Położony bezpośrednio nad jeziorem Trzesiecko ,ze wspaniałym parkiem.Mili ludzie.

24.06.2002
U notariusza,b.miłego człowieka i miłośnika ziemi szczecineckiej podpisujemy akt notarialny.
Ponieważ nie mieszkamy na miejscu, potrzebujemy kigoś kto zaadoptuje nam projekt i załatwi decyzję o "Pozwoleniu na budowę"
Na naszą prośbę zostajemy skontaktowani z architektem który nie jest najtańszy ,ale za którego nam poręczonoże zrobi to dobrze.
25.06.2002
Spotykamy się z arcitektem, przekazujemy mu projekt z naszymi uwagami i propozycjami.Konfrontujemy to z rzeczywistościa na naszej działce.Dochodzimy do porozumienia.
Zlecamy wykonanie kompletnej dokumentacji wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę.
Zakres prac:
-mapa geodezyjna terenu
-badania geologiczne gruntu
-projekt zagospodarowania działki
-projekt budynku mieszkalnego z instalacjami
-projekt budynku gospodarczego
-projekt przydomowej oczyszczalni ścieków
-projekty przyłączy; wodociągowego i energetycznego
-uzyskanie pozwolenia na budowę
Koszt po negocjacjach 14440PLN
Termin 30.09.2002

lenowo
12-02-2003, 13:05
Zostajemy jeszcze kilka dni, zwiedzamy okolicę, nawiązujemy kontakty.Podoba nam się tutaj coraz bardziej.

Lipiec 2002
Sprawy posuwają się do przodu.Za sprawą internetu mamy kontakt z naszym architektem, a więc jesteśmy na bieżąco.Tą drogą dokonujemy wymiany poglądów i ustalenia.

12.08.2002
Otrzymujemy "Warunki dostawy energii" z ZE w Koszalinie.

13.09.2002
Sprawy projektów i ustaleń są tak daleko Ze postanawiamy zapłacić ZE za wykonanie przyłącza.
Koszt 2106PLN
Termin 30.11.2002
Pażdziernik 2002
Uzyskanie pozwolenia na budowę przeciąga się.
Kompetentny urzędnik na urlopie.

16.10.2002
Otrzymujemy decyzję o zatwierdzeniu projektu i wydaniu pozwolenia na budowę.
Nareszcie, możemy odetchnąć. Hura!!!

21.10.2002
Spotykamy się z naszym architektem, otrzymujemy komplet dokumentacji i zlecamy wykonanie kosztorysu /prowadzi on również małą firmę budowlaną/.
Termin 30.11.2002

Przy okazji odwiedzamy naszą działkę. Wygląda pięknie jesienią.
Poznajemy nowe tereny naszej gminy.Mało kto wie cokolwiek na temat tych terenów.Opuszczone zostały przez Armię Czerwoną dopiero w 1993 roku.Jest to raj dla miłośników przyrody.

Listopad 2002
Zaczynamy rozwijać nasze marzenia i plany.
W przyszłym roku chcemy wykonać jak najwięcej prac, aby uniknąc 22% VAT po wejściu Polski do EU.
Pilnie czytam FORUM Muratora i zastanawiam się nad materiałami, szukając jednocześnie dystrybutorów w naszym rejonie.
Wykonanie kosztorysu przeciąga się.

Grudzień 2002
W dalszym ciągu czekamy na kosztorys.
23.12.2002
W końcu otrzymujemy szczegółowy kosztorys.
Ogólny koszt budowy 558324 PLN.
Szok- czy ktoś buduje się w Polsce przy takich cenach ?
Nas na to niestety nie stać!!!.
c.d.n

lenowo
12-02-2003, 16:03
Zaczynamy myśleć ,gdzie przy tej inwestycji zaoszczędzić.
-Rezygnujemy z generalnego wykonawcy ,to powinno obniżyć koszty
o ok.30%/zysk,koszty pośrednie i.tp,i.t.d/.
-analiza materiałów/miały być ściany trójwarstwowe,Ytng,wełna,
klinkier/.
-szukamy tańszego wykonawcy.

lenowo
12-02-2003, 16:33
NOWY ROK 2003

W tym roku chcemy spędzić Święta Bożego Narodzenia oraz Sylwestra
w swoim wybudowanym "na stare lata" ,choć prawdopodobnie nie wykończonym domu.

Styczeń
Dzwonimy do znajomego budowlańca z Wrocławia /p.Bolek/ który miał
nam stawiać dom na pierwszej działce pod Wrocławiem.
Wysyłamy mu projekt i prosimy o ustalenie technologii oraz kosztorys.
Nasze siedlisko to działka rolna 1,9ha.
Dom mieszkalny częściowo podpiwniczony z poddaszem użytkowym
o powierzchni całkowitej 191.40m2.
Budynek gospodarczy wolno stojący wraz z garażem o powierzchni zabudowy 70m2.

Po konsultacjach i przemyśleniach /przeliczeniach/ decydujemy się na budowę budynku mieszkalnego z Porothermu 44 P+W, a więc ścianę jednowarstwową.Wewnątrz tynki tradycyjne, zewnątrz tynk mineralny
Dachówka-Brass /musi być zielona/.Stropy-Terriva.Okna i wykończe-
nia białe /PCV/.Ogrzewanie olejowe, mieszane /parter podłogowe,poddasze grzejniki/,plus oczywiście kominek.

P.Bolek wycenił nam wybudowanie obu budynków do stanu surowego
wraz z więżbą i pokryciem dachu na 36000 PLN /robocizna oczywiście/.
Liczymy że na gotowo powinniśmy się zmieścić w 300000PLN,/wraz z zagospodarowaniem działki/co wy na to?

Czas pomyśleć o przygotowaniu budowy.
Do wykonania wodociągu znajdujemy miejscowego wykonawcę, poleconego nam w hurtowni- negocjcje na początku marca.
Wykonanie wewnętrznej linii energetycznej zasilającej plac budowy i w przyszłości dom,zlecimy ZE dla uniknięcia komplikacji odbiorczych w przyszłości.Przyłącze mamy już na granicy działki.
Koszt wewnętrznej linii/jest to ok.170mb./9600PLN wraz z materiałami i skrzynką na czas budowy.

lenowo
12-02-2003, 16:42
Luty 2003
Cały wolny czas spędzam przed PC-tem studiując FORUM oraz strony producentó i dystrybutorów.Jest to bardzo pomocne dla kogoś rozpoczynającego budowę i niezorientowanego w rynku Polskim.
W pierwszym tygodniu marca jedziemy do Szczecinka aby sfinalizować sprawy z hurtownią,geodetą,energetyką,przyłączem wodnym no i
oczywiście z naszym budowlańcem p.Bolkiem/wstępnie ustaliliśmy że ruszamy z budową po świętach Wielkanocnych 22.04.2003/.
I to by było na tyle w tej chwili.
Teraz spróbuję pisać na bieżąco w naszym dzienniku, za rady i komentarze będziemy forumowiczom wdzięczni.

lenowo
07-03-2003, 12:32
MARZEC 2003
Wróciliśmy właśnie ze Szczecinka ,gdzie negocjonowaliśmy warunki
wykonania przyłączy ,współpracy z hurtownią oraz budowy stanu surowego.
A oto wyniki naszych rozmów.
Wodociąg 260mb wraz ze studzienką i przyłączem na czas budowy,
7800 PLN/robocizna +materiały/.
Obsługa geodezyjna budowy/wytyczenie przebiegu przyłączy,wytyczenie
budynku gospodarczego i mieszkalnego oraz inwentaryzacja pobudowlana/2000 PLN.
Ekipa budowlana-robocizna ,stan surowy + więżba+pokrycie dachów i obróbki.
Budynek gospodarczy 60m2- 10000 PLN
Budynek mieszkalny, częściowo podpiwniczony z użytkowym poddaszem
powierzchnia całkowita 191m2-27000PLN.
W hurtowni gdzie będziemy brać większość materiałów uzgodniłiśmy
następujące warunki;
na materiały typu materiały na ściany ,stropy oraz dach ceny negocjowane każdorazowo, natomiast na pozostałe materiały upust
7% od cen producenta, bezpłatny transport wszystkich materiałów
na plac budowy /ok.35 km/.Nadwyżki materiałów zostaną odebrane z placu budowy,do rozliczenia.Rozliczenie za pobrane materiały, raz w miesiącu.
Myslę że są to przyzwoite warunki.
Przyłącza mają być wykonane do 25.04.2003 ,z budową ruszamy 23.04.2003.
Myślę że do tej pory mrozy ustąpia i będziemy bez przygód kontynuować prace.

lenowo
29-04-2003, 15:08
KWIECIEŃ 2003Właściwie mieliśmy już ruszyć zbudową, ale jak zwykle niespodzianka.Nasz budowlaniec ze względu na trwającą długo zimę(przymrozki) nie skończył na czas zaczętej budowu i w związku ztym będzie u nas dopiero 5 maja.Obiecał że wszystkie opóżnienia nadrobi pracując od rana do wieczora.
Nasze siedlisko jest już w pełni uzbrojone.Energetyka się wywiązała z umowy i wewnętrzna linia zasilająca jest już gotowa(zostało tylko podpisać umowę o dostawę energii).
Rachunek 11,759.31 PLN, z tego 2200 PLN to VAT !!!
Wodociąg jest także już wykonany(linia pociągnięta do miejsca przyszłego przyłączenia do budynku).Umowa o zaopatrzeniu w wodę będzie podpisana 5 maja.W czasie prac wykonawczych okazało się że wodociągu w miejscu w którym miałem się podłączyć w rzeczywistości nie ma.Trzeba było ciągnąc linię o 30m dalej.
Poniewaz konczy sie promocja, zamówiony mam już POROTHERM 44 P+W
po 4,92/SZT oraz 25 P+W po 4,30/szt , są to ceny brutto loco plac budowy.
Po rozejrzeniu się po placach budów i zasięgnięciu opinii róż nych budowlańców ,zdecydowaliśmy sie że na dachu bedziemy dawać deskowanie i papę/a jednak powrót do sprawdzonych metod/.
Dachówka cementowa firmy UNIBET w kolorze zielonym.
Czekamy niecierpliwie na rozpoczęcie budowy.

Redakcja
05-05-2003, 17:53
Przeniesione:
Właściwie mieliśmy już ruszyć z budową , ale jak zwykle niespodzianka. Nasz budowlaniec ze względu na trwającą długo zimę (przymrozki) nie skończył na czas zaczętej budowy i w związku z tym będzie u nas dopiero 5 maja.Obiecał że wszystkie
opóżnienia nadrobią pracując odrana do wieczora.
Nasze siedlisko jest już w pełni uzbrojone.
Energetyka wywiązała się z umowy i linia zasilająca jest już gotowa (zostało tylko podpisac umowe o dostarczanie energii).
Wodociąg jest także już wykonany (linia pociągnięta do miejsca przyszłego przyłączenia do budynku),wykonana jest studzienka i założony licznik.Umowa o zaopatrzeniu w wodę będzie podpisana 5 maja.
Ponieważ kończy sie promocja ,zamówiony mam już POROTHERM 44 P+W
po 4,92 zł/szt oraz 25 P+W po 4,30 zł/szt /są to ceny brutto loco budowa/.
Po rozejrzeniu się po placach budów i zasięgnięciu różnych opinii zdecydowałem się że na dachu będziemy dawać deskowanie i papę .Dachówka cementowa firmy UNIBET w kolorze zielonym.

lenowo
11-05-2003, 15:39
5Maja 2003
Dzisiaj mamy pełen program w urzędach.
Ponieważ wszystkie przyłącza są już wykonane i odebrane podpisujemy dzisiaj umowy o dstawę energii oraz o dostawę wody.
Jednym rządzi gmina drugim powiat, ale o godz.10.00 jesteśmy już na działce.Są już budowlańcy ,jest także ekipa geodetów.Wyznaczanie budynków idzie sprawnie.W międzyczasie jadę z p.Bolkiem do hurtowni zamówić wszystko co będzie potrzebne na początek.Po drodze załatwiamy koparkę na jutro godz. 8.00 /45zł/godz./.Moi budowlańcy urządzają się na placu budowy.

lenowo
11-05-2003, 15:49
6 maja 2003.
Na budowie trwa od rana usuwanie humusu oraz wykonanie wykopów pod fundamenty budynku gospodarczego oraz piwnice budynku mieszkalnego.Z hurtowni dostarczono zamówione materiały /deski, papa,pręty do zbrojenia fundamentów i.t.p/.Energetyka zakłada licznik,mamy już prąd na budowie, woda jest od wczoraj.
Tak więc mogę zostawić moją ekipę.
Aha, "Dziennik budowy" odebraliśmy w Starostwie Powiatowym w poniedziałek i przekazaliśmy p.Bolkowi który będzie go dalej prowadził.
Czas wracać do pracy i zarabiać na budowę.

lenowo
11-05-2003, 15:56
9 maja 2003
Dzisiaj pogoda jest niezbyt sprzyjająca.Wczoraj wolano ławy pod budynek gospodarczy./budujemy najpierw bud.gospodarczy który będzie służył za zaplecze budowlane i hotel/Dzisiaj beton wiąże
a moi budowlańcy szykują sobie dalszy front robót / układają bloczki betonowe w wykopach aby jutro rozpocząć murowanie fundamentów/.

gabriela
21-06-2003, 21:01
Bardzo ciekawa opowiesc, my tez mieszkajac w Niemczech budujemy w Polsce, ale za sprawa sasiada zabrano nam pozwolenie na budowe i sprawa jest w NSA, poczekamy teraz pare lat na wyrok!!

lenowo
19-10-2003, 14:15
:wink: drodzy forumowicze ,nie zapomniałem o pisaniu dalszego ciągu mojego dziennika.Niestety praca i budowa zabierają mi tyle czasu /w końcu do placu budowy mam 580km/, że brak mi go na bieżące uzupełnianie dziennika.Nadrobię to być może dopiero w styczniu gdy zamknę pewien rozdział budowy.
Na razie możecie postępy w budowie śledzić na podstawie zdjęć w moim albumie.

http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=5708&q=Na%20stare%20lata&k=2

Do zobaczenia :P

lenowo
19-10-2003, 14:24
http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=5702&q=Na %20stare%20lata&k=2 :oops:

mosewa
08-07-2009, 19:22
Przeczytałam dziennik i zaintrygowało mnie to co stało sie z pierwszą działką oraz to jak wygląda Wasz dom dzisiaj :)