PDA

Zobacz pełną wersję : pękające ściany



lawinia
05-03-2006, 21:11
W zeszłym roku wprowadziłam się do nowo wybudowanego domu. Po kilku miesiącach zauważyłam pionowe pęknięcia na ścianach wewnątrz budynku. Są niewielkiej szerokości. Dom zbudowany jest z betonu komórkowego na zaprawie cementowej (fundament został wylany 3 lata temu a teren nie jest ani podmokły ani gliniasty). Czy jest to normalny proces osiadania budynku, czy może została naruszona konstrukcja? W jaki sposób można zapobiec temu, żeby szpary się nie pojawiały?

Patos
05-03-2006, 21:28
Podobny problem ma znajomy, dom wybudowany około 8 lat temu ściana trójwarswowa na zewnątrz beton komórkowy, otynkowany latem 2005r, i w niedługim czasie pojawiły się poziome i pionowe pęknięcia na tynku w miejcach spoin, do tego w niektórych miejscach przy ostukiwaniu słychać "pustkę"
Czy jest to skutek tynkowania w upały, czy powinno się taką ścianę zagruntować przed tynkowaniem, ściana przed tynkowaniem była polewana wodą, czy mogło to wpłynąć na tego rodzaju usterkę?

Patos
06-03-2006, 15:45
Wie tu kto? :P Czy nie wi? :wink:

jareko
06-03-2006, 16:01
wim jedno - nie widzialem chalupy ktora by nie popekala a jakos ciagle stoja i zawalic sie nie chca :(
:lol: :lol:

Geno
06-03-2006, 16:08
Betn komórkowy ma duzy skurcz i pęka do tego przy tynkowaniu dosyć mocno odciągają wodę stąd też "słabsze" tynki i spękania.

Patos
06-03-2006, 16:14
Betn komórkowy ma duzy skurcz i pęka do tego przy tynkowaniu dosyć mocno odciągają wodę stąd też "słabsze" tynki i spękania.
Czy sugerujesz, aby wziąść tankarzy za twarz :roll: czy unikać takiego materiału na ściany jak beton komórkowy?

bladyy78
06-03-2006, 16:31
Beton komorkowy jest bardzo dobrym materialem na sciany. To z czego dom jest zbudowany nie ma to wiekszego znaczenia. Kazdy dom siada i pojawiaja sie na nim pekniecia i rysy jest to rzecz normalna. Jezeli wszystko bylo wykonane zgodnie ze sztuka budowalna nie ma sie czego obawiac.

Geno
06-03-2006, 16:36
Betn komórkowy ma duzy skurcz i pęka do tego przy tynkowaniu dosyć mocno odciągają wodę stąd też "słabsze" tynki i spękania.
Czy sugerujesz, aby wziąść tankarzy za twarz :roll: czy unikać takiego materiału na ściany jak beton komórkowy?


Wygląda na to,że po prostu tynk za szybko wysychał.

Janussz
06-03-2006, 22:43
Betn komórkowy ma duzy skurcz i pęka do tego przy tynkowaniu dosyć mocno odciągają wodę stąd też "słabsze" tynki i spękania.

O jakim
Geno mówisz skurczu?
To że pije wodę strasznie BK, to wiadomo.

pyrka
06-03-2006, 22:57
Patos, czy tynkarze użyli siatki podtynkowej. Jeśli nie, to zawsze będzie pękać. Beton komórkowy i zaprawa mają różną chłonność wilgoci i różną rozszerzalność.

Patos
07-03-2006, 06:00
Patos, czy tynkarze użyli siatki podtynkowej. Jeśli nie, to zawsze będzie pękać. Beton komórkowy i zaprawa mają różną chłonność wilgoci i różną rozszerzalność.
Siatki nie dali :evil: , czy według sztuki tynkarskiej powinni dać :roll: ?
Czy można mieć do tynkarzy jakieś roszczenia z tego powodu?

07-03-2006, 06:50
...zauważyłam pionowe pęknięcia na ścianach wewnątrz budynku. Są niewielkiej szerokości ...
a jakiej są długości ?

lawinia
07-03-2006, 07:56
a jakiej są długości ?

Są to cieniutkie niteczki w niektórych miejscach przechodzą przez całą wysokość ściany. Z tego co wiem tynkarze nie położyli siatki pod tynk. A czy siatkę powinno dawać się też przy tynkach z agregatu?

07-03-2006, 08:19
przed zaszpachlowaniem rys - odkuj 2 miejsca gdzie wystepuja rysy sa na całej wysokości sciany
w przypadku gdy zauwazysz, ze pustaki również pekły - skonsultuj to z iznynierem konstruktorem ...
siatka do tynkow nie jest wymagana ... ale nie wykluczam błedów popełnionych przez tynkarzy
Lawinia, sciane masz dwuwarstwowa ?

Geno
07-03-2006, 08:42
Betn komórkowy ma duzy skurcz i pęka do tego przy tynkowaniu dosyć mocno odciągają wodę stąd też "słabsze" tynki i spękania.

O jakim
Geno mówisz skurczu?
To że pije wodę strasznie BK, to wiadomo.

Takim samym jak w betonie zwykłym - może troszkę inaczej przebiega al nadal to jest beton.

Janussz
07-03-2006, 09:43
Geno,
beton ma skurcz do pewnego momentu. Mam hektary tynków na BK i żadnych pęknięć. Najzwyklejszych tynków cem.wapiennych. Chyba nie powiesz, że w murze BK dostaje skurczu. Jeżeli tak, to jak długo to trwa?
Jeżeli jest jakiś okres, to należy przeczekać i dopiero wtedy kłaść tynki.
Ja kładłem w miesiąc po wybudowaniu ścian. Ze względu na technologię produkcji na budynek są przenoszone drgania. I też to tynkom nie szkodzi. Mam kilka rys na łączeniu starego budynku z nowym. Ale to raczej trudne do uniknięcia.

Geno
07-03-2006, 09:58
Geno,
beton ma skurcz do pewnego momentu. Mam hektary tynków na BK i żadnych pęknięć. Najzwyklejszych tynków cem.wapiennych. Chyba nie powiesz, że w murze BK dostaje skurczu. Jeżeli tak, to jak długo to trwa?
Jeżeli jest jakiś okres, to należy przeczekać i dopiero wtedy kłaść tynki.
Ja kładłem w miesiąc po wybudowaniu ścian. Ze względu na technologię produkcji na budynek są przenoszone drgania. I też to tynkom nie szkodzi. Mam kilka rys na łączeniu starego budynku z nowym. Ale to raczej trudne do uniknięcia.

Oj Janusz nastawiasz się zaraz negatywnie -> zależy sporo od procesu produkcyjnego i od tego jaki okres minął od produkcji do wbudowania - z reguły skurcz w głównej cześci trwa do odkoło 3 miesięcy - całość kilkadziesiąt nawet lat ale akurat ten długotrwały skurcz nie ma już wielkiego wpływu - druga sprawa przy tynkowaniu - osiadanie zaprawy trwające mniej więcej około 2 miesiecy (oczywiście nie zawsze zależnie od warunków)

Janussz
07-03-2006, 11:39
Nie nastawiam się negatywnie, tylko jestem zaskoczony taką informacją. Zaskoczony, gdyż zdyskwalifikowało by to BK jako materiał budowlany. U siebie tego nie zauważyłem. Ostatnio BK kupowałem dobrych parę lat wstecz i pomyślałem, że może obecnie technologia produkcji zmieniła się. Rozważam różne materiały do swojej budowy i taka informacja zaskoczyła mnie.
Zaskakują mnie różne informacje. Np. Murator pisze o ceramice w ostatnim wydaniu. I jakie są sprzeczności. Ceramika ma być chroniona przed wilgocią, ale zaraz dalej pisze, że przed murowaniem należy moczyć ją w wodzie. Po murowaniu zabezpieczyć należy mur przed wilgocią.
Teraz zaprawa cem.wapienna lubi wodę, czyli należałoby mur czasami skropić wodą. Ja tak robiłem. Polewałem wodą nawet mur wykonany z BK. Może dlatego nie mam pęknięć. Jednak to co piszą w Muratorze przeczy temu.
I bądź tutaj mądrym.

Geno
07-03-2006, 11:46
Nie nastawiam się negatywnie, tylko jestem zaskoczony taką informacją. Zaskoczony, gdyż zdyskwalifikowało by to BK jako materiał budowlany. U siebie tego nie zauważyłem. Ostatnio BK kupowałem dobrych parę lat wstecz i pomyślałem, że może obecnie technologia produkcji zmieniła się. Rozważam różne materiały do swojej budowy i taka informacja zaskoczyła mnie.
Zaskakują mnie różne informacje. Np. Murator pisze o ceramice w ostatnim wydaniu. I jakie są sprzeczności. Ceramika ma być chroniona przed wilgocią, ale zaraz dalej pisze, że przed murowaniem należy moczyć ją w wodzie. Po murowaniu zabezpieczyć należy mur przed wilgocią.
Teraz zaprawa cem.wapienna lubi wodę, czyli należałoby mur czasami skropić wodą. Ja tak robiłem. Polewałem wodą nawet mur wykonany z BK. Może dlatego nie mam pęknięć. Jednak to co piszą w Muratorze przeczy temu.
I bądź tutaj mądrym.
Nie w żadnym razie BK nie jest zdyskwalifikowane jako materiał - po prostu jedna z cech i tyle - styriopian też należałoby zdyskwalifikować ale jeśli ma się świadomość ,że trzeba go wysezonować to się nic nie dzieje. Przy tynkowaniu z reguły spryskuje się wodą aby nasycić sciane - nie będzie odciągać wody z tynku - ceramiki to też dotyczy , tym bardziej w upalne dni.

aru
07-03-2006, 14:25
W zeszłym roku wprowadziłam się do nowo wybudowanego domu. Po kilku miesiącach zauważyłam pionowe pęknięcia na ścianach wewnątrz budynku. Są niewielkiej szerokości. Dom zbudowany jest z betonu komórkowego na zaprawie cementowej (fundament został wylany 3 lata temu a teren nie jest ani podmokły ani gliniasty)...
czyli byla przerwa od momentu wykonania fundamentów do zakończenia budynku? - wtedy fundamnet siada dopiero pod pełnym obciążeniem
a jakie tynki? jażeli za "mocne" w stosunku do betonu komorkowego to mogą pękać

lawinia
07-03-2006, 17:31
Lawinia, sciane masz dwuwarstwowa ?

Tak, ściana jest dwuwarstwowa. Beton komórkowy 24cm i 12cm warstwa styropianu.

lawinia
07-03-2006, 17:40
a jakie tynki? jażeli za "mocne" w stosunku do betonu komorkowego to mogą pękać

Tynki mam gipsowe z agregatu (knauf).

08-03-2006, 05:25
Lawinia - rysy mogły powstac z osiadania bydynku - ale zakładam ze jest to mniej prawdopodobne ...
jak i z nieprawidłowej technologii tynkowania - scian nie zlano woda przed tynkowaniem i nakładano jednorazowo zbyt gruba warstwe tynku ...
dom od tego sie nie zawali - ale dla własnego spokoju mozesz sprawdzic punktowo czy pustak jest niezarysowany ...

pzdr

lawinia
08-03-2006, 19:39
Dziękuję bardzo za informacje i rady. Przy najbliższym "łataniu" szpar sprawdzę czy na betonie są rysy. Mam nadzieję, że w między czasie chatka się nie zawali :D

08-03-2006, 20:13
grunt to optymizm


:wink:

Rubus
10-03-2006, 13:10
Wiataj, ja mam podobny problem ze ścianą z BK. Jest to ściana gr.30 cm . Dom stał nieocieplony dwie zimy. Po pierwszej zimie na scianach zaczęły się pojawiać właśnie takie same peknięcia w postaci mikrorys na niektórych częściach muru. z czasem pojawało się ich coraz więcej. Bardzo się tym przejmowałem, ale po pewnym czasie przestały się pojawiać. Ja mysle,że u mnie to poprostu wina słabego podłoża / piasek/ ale fundamenty zrobiłem solidne. Teraz mam mury ocieplone styropianem i nie widzę problemu. Myślę, że w twoim przypadku rysy te powstają również na wskutek osiadania i pewnie nie jest to poważny problem. Zresztą kontaktowałem się z ludźmi, którzy wybudowali dom tak jak ja z BK i mają podobne problemy. Myslę, że jet to materiał szczególnie wrażliwy i wymagajżcy "reżimu" podczas murownia. Pozdrawiam. Henryk.