PDA

Zobacz pełną wersję : Czy można pozbyć się ściany nośnej na obecnym etapie budowy?



dziabar
07-03-2006, 10:02
Witam,

Rzut: http://www.agrobisp.com.pl/cgi-bin/store?action=displayprojection&item=39&usid=1

Zastanawiam się nad usunięciem ściany oddzielającą kuchnię i salon. Na ścianie jest wieniec a w nim zatopione belki stropowe salonu i kuchni. Tak na mój rozum to po rozwaleniu ściany trzeba by było zrobić podciąg wspierający się na pozostałej części ściany oraz słup w środku długości a może przy ścianie zewnętrznej. Ale czy dobrze myślę? No i jak ewentualnie taki podciąg zrobić. Jest już strop więc jakoś ciężko mi sobie wyobrazić zalanie betonem takiego podciągu.

Co o tym sądziecie? Będzie z tym dużo zachodu?

Nie jest to dla mnie priorytet. Chciałem tylko zrobić trochę więcej przestrzeni. Ale jeżeli to skomplikowana i kosztowna sprawa to ściana zostaje.

Geno
07-03-2006, 10:09
Możliwe to jest ale raczej nie takie łatwe ze względu na ten wieniec - raczej nie bardzo można wykonać podciąg żelbetowy ,można stalowy ,trzeba by zapewnić odpowiednie połączenie wieńca z nowym podciągiem , podestemplować strop, wyburzyć sciane i zamocować podciąg tylko ktoś to musi policzyć. Koszty - no cięzko stwierdzić można by spróbować oszacować :wink:

pawelurb
07-03-2006, 13:56
da się napewno, ale pewnie troche to będzie kosztowało , musi ktoś to policzyć, ktoś to musi wykonać, ja bym się nie zdecydował na burzenie czegokolwiek i naruszanie już wykonanej konstrukcji budynku , majstrowanie przy stropie, wieńcach itp...skoro nie jest to absolutnie niezbędne.... darowałbym sobie , a kaske lepiej przeznaczyć na. dach , czy wykończenie , bo to dopiero pociągnie po kieszeni... a pozatym przeważnie zawsze tak jest , ze jakakolwiek zmiana nawet drobna pociąga za sobą kolejne nie przewidziane na dalszym etapie budowy.... ( zrezygnowałem z jednej ściany działowej i z jednego pokoju na dole , bo chciałem mieć większy salon , zmieniłem układ okien na etapie adaptacji i jest ok, salon jesd duży , ale nikt nie pomyślał o kominie zeby przestawić i teraz wyszedł problem z kominkiem bo nijak nie pasuje do tego nowego układu salonu ....

aru
07-03-2006, 14:02
ewentualnie:
dwie ceówki wkute w ścianę półkami i połaczone ze sobą co jakiś czas ściągiem, do tego słupy (np dwa kątowniki) na końcach belki wykonane w ten sam sposób i wykucie powstałego światła w konstrukcji; niepotrzebne jakieś konkretne połączenie powstalego podciągu i wieńca

dziabar
08-03-2006, 08:17
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Decyzja podjęta - ściana zostaje :wink: (trzeba było myśleć na etapie projektowania, teraz jest tak i tak już zostanie).