PDA

Zobacz pełną wersję : Komin, kominiarz, opał



Janussz
07-03-2006, 22:23
Całkiem przypadkowo wyszło mi pewne doświadczenie.
Na suwalszczyźnie ostatnio pogoda ustabilizowała się. W dzień -2do 0 w nocy -15.
Po wizycie kominiarza(komin średnio zanieczyszczony) nastąpił spadek zużycia paliwa o ok.40%, temperatura w domu wzrosła o 1st.C.
Kocioł na identycznych nastawach przed i po wizycie kominiarza.

Grzesiek13
08-03-2006, 06:25
Ta sadza to Ci chyba komin ocieplała :lol: :lol: :lol:

08-03-2006, 08:25
Janusz - dochodze do podobnych wniosków :)
czysty kocioł i czysty komin, to /u mnie/ wyższa temperatura na kotle i nizsze zużycie opału

pzdr

Mały
08-03-2006, 09:29
U mnie to samo dlatego też nie czekam na kominiarza tylko czyszczę częœciej sam.

Janussz
08-03-2006, 09:42
Bo to jest tak.
Komin zapycha się powolutku, zaczynamy tracić orientację, że coś jednak jest nie tak. Przyzwyczajamy się do tego, albo winę zwalamy na kocioł, że się zepsuł. Tylko, że w kotle może co się zepsuć?
Może być dziurawy. Może elektronika wysiąść i nadmuchy, wyciągi.

GL35
08-03-2006, 13:16
Czyszczenie kotła - jasne, może podnieść sprawność ale komina? Ewentualnie spadnie ciąg ale jak to się ma do zużycia opału? Jeszcze 40% ?

Grzesiek13
08-03-2006, 13:32
Ciąg w kociołku to podstawa dobrego spalania, wzrasta nam sprawność kotła i maleje zużycie opału.

Majgeniusz
08-03-2006, 16:29
I jeszcze jedno z przytaczanych tutaj możliwości poprawy sprawności kotła - warstwa sadzy działa jak termoizolator. Coś na wzór wełny miner. Czym grupsza tym większa izolacja cieplna między ścianką kotła a kanałem dymowym w kotle. Z tąd wniosek: jak najczęściej czyścić kocioł! żeby zachować wysoką sprawność :lol: :wink: a komin może być żadziej np. co drugi raz wraz z kotłem, a jedynie przepalić sadzę w kominie po każdym czyszczeniu kotła. :lol: :wink:

rafałek
13-03-2006, 07:11
A co robicie z sadzą z czyszczenia komina? Ostatnio po czyszczeniu zostało mi wiaderko i przyznam, że paliła się całkiem nieźle. Janusz - może dopisać sadzę jako paliwo zastępcze? :wink:

Mały
13-03-2006, 08:33
A co robicie z sadzą z czyszczenia komina? Ostatnio po czyszczeniu zostało mi wiaderko i przyznam, że paliła się całkiem nieźle. Janusz - może dopisać sadzę jako paliwo zastępcze? :wink:
Cały czas sadzę spalam w kociołku, pali się aż huczy.

rafałek
13-03-2006, 08:49
A już się bałem, że mnie Janusz opierniczy...