PDA

Zobacz pełną wersję : Cillit Bang



tripper
08-03-2006, 15:52
hallo,

chcialem sie podzielic swoim ostatnim odkryciem, a mianowicie srodkiem CILLIT BANG do czyszczenia lazienek. swoja czyscilem po remoncie tym wlasnie cudem i umylem wszystko, po prostu wszystko po czym przejechalem szmata. polecam serdecznie.

Kate01
08-03-2006, 16:39
muszę pokazać to mojemu mężowi - wlałeś miód na jego serce :D

tripper
08-03-2006, 16:43
to sie ciesze. dokladnie zeszly plamy z unigruntu, odczyscilem fugi (niezabezpieczone), jakies zacieki i inne takie rzeczy, ktore nie wiem, z czego powstaly. aha, nie pracuje w tej firmie i z nikim stamtad nie jestem spokrewniony ;)

Majka
08-03-2006, 16:44
tylko na kiepski akryl uważajcie. No i do plastiku się nie nadaje, :roll:

Kate01
08-03-2006, 16:46
hahaha
a mój mąż pracuje! :P

Majka
08-03-2006, 16:47
hahaha
a mój mąż pracuje! :P

oki, to powiedz mu, aby napisali ostrzeżenie, że bang zżera wszystko co słabsze :lol:

Kate01
08-03-2006, 16:48
tzn? :o

tripper
08-03-2006, 16:59
tylko na kiepski akryl uważajcie. No i do plastiku się nie nadaje, :roll:

tzn: zzera plastik?? mi akrylowy brodzik oszczedzil...

Kate01
08-03-2006, 17:02
ufffff
bo juz się zmartwiłam :(
myślę że jest OK - ja używam :D

wbrat
08-03-2006, 17:07
Ja kiedyś jakiegoś cilita zostawiłem na jakiś czas (parę minut) na akrylu i został ochydny czarny ślad. Ale o dziwo po paru tygodniach zszedł. Generalnie trzeba z tymi środkami uważać, bo są one bardzo żrące. Ale za to jak działają! :wink:

cooler
09-03-2006, 01:32
A oto tańsza wersja dla odważnych :D ....sprawdzona w praktyce, którą ostatnio usłyszałem od znajomego... ja jeszcze nie próbowałem ale zamierzam :roll:

do butelki po żrącym środku np. cilit bang :wink: wsypujemy ok 1/3 opakowania środka KRET (ten do rur) wstawiamy do garnka z zimną wodą (aby ostudzić reakcję), otwieramy okno :D i ostrożnie zalewamy letnią wodą. UWAGA bo będzie buzowało :D

I w ten sposób mamy butelkę dobrego środka zrącego za kilka zł a nie za kilkanaście :wink:

Czyści przypalone gary, kamień a także super czyści szybę w kominku.

iwona_b
09-03-2006, 11:49
a według mnie te wszystkie cilit bang, vanish oxy action, ajax super cream, czy inne takie to zwyła ściema. Niestety jestem podatna na reklamy i oczywiście nie omieszkałam kupić tych wszystkich cudownych środków. Jednak cilkit bang okazał się najgorszy pod względem prowdomówności w reklamie w zderzeniu z rzeczywistością. Każdy inny tańszy środek działa dokładnie tak samo.

I nie pracuję w żadnej konkurencyjnej firmie :)

Pozdrawiam,

Iwona

Majka
09-03-2006, 11:58
niestety Iwona nie jest tak do końca
Weź zwykły środek /np. szare mydło i cillit bang. I umyj fugi, albo kamień przy kranie. Pogadamy później o rezultatach :lol:

iwona_b
09-03-2006, 12:07
a czemu od razu szare mydło? Mi chodzi o inne środki czyszczące podobne do cilit bang, ale trochę tańsze. Działają tak samo. Przynajmniej w moim odczuciu.

Pzodrawiam,

Iwona

SławekD
09-03-2006, 13:12
tylko na kiepski akryl uważajcie. No i do plastiku się nie nadaje, :roll:
A właśnie chciałem spróbować go do umacia plastikowych okien nie mytych kuuupę czasu. Czy to "cudo" może zniszczyć okna czy się nadaje do ich mycia ?

Majka
09-03-2006, 14:04
Iwono, tak zrozumiałam, że byle co uzyjesz a skutek taki sam.
Ciekawa jestem czy w cyllicie bang nie jest przypadkiem umieszczony środek Atlas Szop :roll:

na oknach bym nie testowała 8)

tripper
09-03-2006, 14:49
tez bym nie probowal, probowalbym plynem do mycia okien ;)

SławekD
09-03-2006, 14:59
Płynem to one już były tak solidnie myte kilka razy i ciągle ten wżarty brud nie schodzi :(

Jerrys
10-03-2006, 07:54
Witam
Jeśli do okien plastikowych to tylko COSMOFEN, jest w różnych wersjach delikatnie i mocno polerujący, po dwóch latach okna jak nowe a tym mocniejszym usuwałem nawet spore zarysowania.
:wink:

Jerrys
10-03-2006, 07:55
Witam
Jeśli do okien plastikowych to tylko COSMOFEN, jest w różnych wersjach delikatnie i mocno polerujący, po dwóch latach okna jak nowe a tym mocniejszym usuwałem nawet spore zarysowania.
:wink:

Maluszek
10-03-2006, 08:01
Przyznam się, że też skuszona reklamą kupiłam Cilit Bang i nie jestem z niego zadowolona. Na balkonie na gresie mam rdzawe plamy, których niczym nie mogę usunąć :evil: Po obejrzeniu reklamy kupiłam Cilit Bang i co? I nic - plamy z rdzy jak były tak są :evil:

dominikams
10-03-2006, 08:13
Maluszku, ja mam taki odplamiacz do tkanin, specjalnie do plam z rdzy, poczekaj, zaraz sprawdzę nazwę ...
już mam - Dr. Beckmann Stain Devils
taka mała jasnozielona buteleczka, na pewno znajdziesz to w Carrefourze Targówek - ja tam kupowałam. To są specjalistyczne preparaty, każdy do innego rodzaju plam.
Na opakowaniu juest napisane, że to jest też do kafelków. Plamy z rdzy usuwałam tym z białej koszulki męża i zeszły. Używałam jeszcze tych preparatów do innych plam - do gumy do żucia (z ciemnych jeansów - nawet sie nie przebarwiły a guma zeszła idealnie), do długopisu i do czegoś tam jeszcze. Są niezłe. Kosztują ok. 7 zł, tak mi się wydaje.

Pozdrawiam

Maluszek
10-03-2006, 08:16
Dominika - dzięki :D
Dzisiaj będę w Carrefourze to poszukam :D

cooler
10-03-2006, 10:45
Ze środków sprawdzonych w mojej łazience mogę polecić bardzo tani środek dostępny w marketach Lidl - nazywa się: W5 Limescale Remover.
Za butelkę 500ml trzeba zapłacić coś ok. 2 zł !!!!

To jest jakiś odkamieniacz usuwający również rdzę i plamy po mydle itp.
Dobrze czyści szybę prysznicową, armaturę, akrylowe wanny brodziki. Na opakowaniu jest napisane co prawda aby nie używać do kolorowych fug ale u mnie nic się nie stało, cały prysznic tym czyścimy, ramkom drzwi prysznicowych które są malowane proszkowo też nie dał rady :D

Raz przelałem sobie to cudo do butelki ze spryskiwaczem i jak zacząłem psykać wszystko w kabinie prysznicowej to myślałem że zdechnę :o tak dusiło - nie polecam takiego stosowania, lepsza gąbka ale rękawice obowiązkowe :D

SławekD
13-03-2006, 09:42
Witam
Jeśli do okien plastikowych to tylko COSMOFEN, jest w różnych wersjach delikatnie i mocno polerujący, po dwóch latach okna jak nowe a tym mocniejszym usuwałem nawet spore zarysowania.
:wink:
Skoro usuwa zarysowania to na pewno jest to środek na bazie rozpuszczalników które zapewne nie rozpuszczają samego brudu :cry: . Czy po jakimś czasie pcv od tego środka nie matowieje lub nie odbarwia się ??