Zobacz pełną wersję : POMPA CIEPŁA - spostrzeżenia, uwagi.
Kristof_30
15-07-2012, 16:41
Witam wszystkich mam prośbę czy ktoś mógłby mi powiedzieć ile kosztowała by mnie pompa ciepła.
Mam działkę i projekt http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-nerinach/m4f3e713b94824 i chciałbym zamontować pompę ciepła z zasobnikiem na ciepła wodę użytkowa chciałbym to zrobić w jednej firmie wraz z ogrzewaniem podłogowym i jednym kaloryferem w łazience, czy ktoś z fachowców mógłby mi powiedzieć ile mnie to będzie kosztowało, jestem zdecydowany na 100% lub czy mógłby mi ktoś polecić jakaś dobra firmę sprawdzoną a nie taka co tylko skórę zedrze interesują mnie ceny brutto pozdrawiam.
Witam wszystkich mam prośbę czy ktoś mógłby mi powiedzieć ile kosztowała by mnie pompa ciepła.
Mam działkę i projekt http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-nerinach/m4f3e713b94824 i chciałbym zamontować pompę ciepła z zasobnikiem na ciepła wodę użytkowa chciałbym to zrobić w jednej firmie wraz z ogrzewaniem podłogowym i jednym kaloryferem w łazience, czy ktoś z fachowców mógłby mi powiedzieć ile mnie to będzie kosztowało, jestem zdecydowany na 100% lub czy mógłby mi ktoś polecić jakaś dobra firmę sprawdzoną a nie taka co tylko skórę zedrze interesują mnie ceny brutto pozdrawiam.
jeśli odpowie ci fachowiec to 70 000 pln to będzie super optymalnie. bierz chinola i będziesz zadowolony (pod warunkiem reku gw c20 styro ściana 20 styro podłoga 40 wełna dach-na razie idziesz z takim podejściem na rzeż niczym owieczka
plusfoto
15-07-2012, 18:36
Masz kilka osób u nas na forum tym się zajmującymi miki, hydrauli i jeszcze kilka osób. Jedno jest pewne oni robią a nie zdzierają napisz do nich na PW na pewno się odezwą.
Kristof_30
15-07-2012, 18:51
Dzięki za podpowiedz i jest jeszcze Arturo72 w porządku gość :)
Kristof_30
15-07-2012, 19:07
już do niego napisałem :yes:
jeśli odpowie ci fachowiec to 70 000 pln to będzie super optymalnie. bierz chinola i będziesz zadowolony (pod warunkiem reku gw c20 styro ściana 20 styro podłoga 40 wełna dach-na razie idziesz z takim podejściem na rzeż niczym owieczka
Z tymi "Chinolami" to bym był ostrożny. Instalator, który mi montował PC opisywał, jak taki Chinol dosłownie mu się w rękach rozsypywał. W końcu go podłączył, ale prosił by do niego już nie dzwonić.
I najważniejsze, powtarzane po sto kroć, DZ i GZ!!! a dopiero później PC. Jak te dwie rzeczy będą prawidłowo wykonane, to niemal każda PC sobie poradzi. A wystarczy jedną z nich skopać, to nawet najlepsza PC polegnie!
Z tymi "Chinolami" to bym był ostrożny. Instalator, który mi montował PC opisywał, jak taki Chinol dosłownie mu się w rękach rozsypywał. W końcu go podłączył, ale prosił by do niego już nie dzwonić.
I najważniejsze, powtarzane po sto kroć, DZ i GZ!!! a dopiero później PC. Jak te dwie rzeczy będą prawidłowo wykonane, to niemal każda PC sobie poradzi. A wystarczy jedną z nich skopać, to nawet najlepsza PC polegnie!
Z tymi opiniami instalatorów to trzeba być ostrożnym- a co ma mówić o chinolach musi mówić że są beee- w końcu musi zainteresować klienta produktem z którego można sporo skroić klienta i jeszcze mu wmówić jaki to super zakup dokonał.
Z tymi opiniami instalatorów to trzeba być ostrożnym- a co ma mówić o chinolach musi mówić że są beee- w końcu musi zainteresować klienta produktem z którego można sporo skroić klienta i jeszcze mu wmówić jaki to super zakup dokonał.
Nie miał żadnego interesu w tym by kłamać, pompę mi instalował trzy lata wcześniej;)
Jeżeli ktoś użytkuje Pompę Ciepła to czy zechciałby sie podzielić wrażeniami z tej zimy. Proszę podać moc, rodzaj kolektora, warunki gruntowe, i tego typu rzeczy. Jęzeli ktoś ma aktualne wyceny pomp to tez by były mile widziane. Z góry dzięki za spostrzeżenia.
Witam, moj domek ma ponad 140 m2, wsyzstko w podlogowce. Zamontowałem pompę ciepła firmy Galmet już 2 lata temu wraz ze zbiornikiem przeznaczonym do pomp ciepła również - to bylo w komplecie. Jako dolne zrodło to posiadam dwie studnie jedna zrzutow, a druga oczywiscie do pozyskiwania energii. Temperatura jaka uzyskuje to nawet 11 st a w najgorszych mrozach to około 7 st. Więc według mnie całkiem przyzwoita. Jedyny minus tego zrodła to pompa do pompowania wody z jednej studni do drugiej około 1kW co wpływa na cop. W sumie pompa ciepła była specjalnym zamówieniem w której zamontowany był czujnik przepływu i nie posiadała pompki obiegowej na dolne zrodło. Panowie zaproponowali mi pompe ciepła około 11kW dokładnie nie pamietam ale jakoś tak wychodzilo z obliczen na zapotrzebowanie. Co moge powiedzieć o niej i o wydatkach jakie poniosłem. Hm no w sumie jedno jestem zadowolony koszty za temperature w domu ok 21 st byly naprawde dla mnie zaskoczeniem 2150 zł w drugiej taryfie, wiec tuaj sie ucieszylem, posiadam również zbiornik do pomp ciepła o wiekszej pojemnosci niz potrzebuje ale dlatego ze wykorzystuje taryfe druga. To co mi sie udalo dowiedziec od chłopakow z technicznego to z jakich elementow jest zbudowana i jak to oczywiscie przystalo na człowieka dociekliwego to sprawdzilem co to za elementy, choc nie jestem jakims super specjalista, sprężarki copelanda seria ZH jedna z najlepszych sprezarek i bardzo wytrzymałych, następnie wymienniki firmy SWEP, mozna dużo o tej firmie poczytac w internecie i o opiniach, zawory i reszta to firmy ALCO, wiec stwierdzam że jakiegos bubla mi nie wsadzili a cenna tez była w miare przyzwoita. Dla mnie to jest duzy pluse, bo jak kazdy staram sie szukac oszczednosci a zarazem chce mieć urządzenie z porzadnych czesci bo to jest istotne przy wyborze producenta. Jeszcze chcial bym dodac ze przy mrozach około -25 st miescila sie praca w drugiej taryfie.
Jeszcze chcial bym dodac ze przy mrozach około -25 st miescila sie praca w drugiej taryfie.
Masz mocno przewymiarowaną PC.
U mnie domek rosnie i tak czytam o tych PC a z kominow juz zrezygnowalem mysle ze ta PC nie pozwoli mi zmarznąć :-)
piwopijca
24-07-2012, 08:33
Masz mocno przewymiarowaną PC.
Wiesz, na dom 140m2 PCi 11kW to juz sporo daje do myslenia.
@hypcio, chyba nie masz zbyt "dobrego" ocieplenia domu skoro taka wielka PCi musiales montowac?
Kwota jaka wydales tez nie nalezy do najnizszych ale tutaj mocno zalezna jest min. od zuzycia cwu (min.od ilosci osob)
2 150 zl tylko w II taryfie to spore masz zucycie pradu na Swoja PCi.
Mozesz podac w kWh ile Cie to wynioslo rocznie tzn. co+cwu i dla ilu osob i jakiej powierzchni podlog ogrzewanych (powierzchnie uzytkowa znamy to 140m2).
Ja grzeje dom do temp.21,5*C a zbiornik cwu ma pojemnosc 175l i grzeje go dla dwoch osob do temp. ok. 50*C-55*C trzy razy dziennie.Koszt takiej "przyjemnosci" rocznie wynosi ok. 1 400 zl (co+cwu) a PCI pracuje zima ok. 70/30 - II/I taryfa
Pzdr.
Zużywa około 6500kWh rocznie. Duuużo.
prawie wszyscy uzytkownicy Pci robili OZC przed instalacja pompy
mam pytanie jak teoretyczne wyliczenia na papierze
wychodza w teorii tzn czy zapotrzebowanie cieplne z OZC
pokrywa sie ze zuzyciem teraz i jaki macie sredni COP
chodzi o gruntowe pompy
piwopijca
24-07-2012, 12:45
Zużywa około 6500kWh rocznie. Duuużo.
Skad wiesz, moze energie ma po 0,37 zl/kwh i wowczas zuzycie bedzie ok. 5 800 kWh ...
Mozemy gdybac jakiego rzedu jest zuzycie ale lepiej podac. :)
Pzdr.
Dlatego napisałem około;)
piwopijca
24-07-2012, 12:48
No tak, ale wiesz ze 600-700 kWh to miesieczne zuzycie PCi na co+cwu np. u mnie z sezonie zimowym..
Wlasnie o te roznice chodzi
Pzdr.
No tak, ale wiesz ze 600-700 kWh to miesieczne zuzycie PCi na co+cwu np. u mnie z sezonie zimowym..
Wlasnie o te roznice chodzi
Pzdr.
Swoją drogą to dziwne, 100% zużycia w taniej taryfie i tak duże zużycie. Dom nie może być durszlakiem. No chyba że rano +22 a wieczorem 16. Dziwne to dla mnie.
Wytłumaczeniem może być słaby COP tego Galmeta, bo skoro przy -25 st pompa wyrabia się w drugiej taryfie to raczej dom druszlakiem nie jest.
Wytłumaczeniem może być słaby COP tego Galmeta, bo skoro przy -25 st pompa wyrabia się w drugiej taryfie to raczej dom druszlakiem nie jest.
Chyba masz rację.
andriuss
24-07-2012, 23:10
Chyba masz rację.
Chyba nie doczytaliście - skoro samo przetaczanie wody z jednej studni do drugiej kosztuje 1 kW, to ciężko o sensowny cop.
SUSPENSER
29-07-2012, 16:18
Planuję zakup PPC Hewalex 3,8 kW do CWU i grzanie nią także CO w okresach przejściowych [wystarczy odkręcić zawory] – a może polecicie lepszy wyrób w podobnej cenie ?
Jako, że znacie się na PC mam pytanie czy dobrze to wymyśliłem:
- wlot powietrza do PPC kanałem wentylacyjnym komina,
- wylot do instalacji WM [trójnik za rekuperatorem i zaślepka kanału wyjściowego z reku (lub przepustnica w droższej opcji) lub na zewnątrz kanałem dolotowym powietrza do kotła (fi 160) - przełączane ręcznie w zależności od tego czy chcę chłodzić dom czy nie,
- wlot zimnej wody z powrotu instalacji - wpięcie przy kotle na ekogroszek,
- wylot wody ciepłej - pomiędzy kotłem na ekogroszek a pompami CWU, CO
Będę mógł sterownikiem kotła na ekogroszek sterować pompami CWU, CO tak, żeby po nagrzaniu CWU włączała się pompa CO i dogrzewała dom [a termostat w salonie będzie wyłączał pompę CO gdy temperatura będzie odpowiednia].
Grzejniki mam zwykłe, ale przewymiarowane, więc powinny dawać radę przy dodatnich temperaturach - zwłaszcza, że nawet przy -25 na zewnątrz wystarcza, że mam w instalacji 52 st na zasilaniu.
Czy wg Was to powinno działać czy będę żałował ?
Czy warto przy okazji uruchomić 2 taryfę [grzanie zapewne będzie najbardziej potrzebne w nocy i nad ranem gdy jest najzimniej] ?
Dodam, że do samego CWU latem potrzeba mi zaledwie 2 kg węgla/dobę [kupiony po 830 zł/tonę], zasobnik CWU ma 120 litrów, ale mogę PPC grzać także kocioł na ekogroszek w którym jest 80 litrów wody.
Swoją drogą to dziwne, 100% zużycia w taniej taryfie i tak duże zużycie. Dom nie może być durszlakiem. No chyba że rano +22 a wieczorem 16. Dziwne to dla mnie.
Druszlakiem to nie jest ale przy liczbie 4 do 5 osób w domu wiec zużycie cwu również należy wliczyc no i koszty niestety znowu rosną. Średnie cop to około 3.6. Jeśli chodzi o energie to cena to około 0,35 zł
Bliżniątrodzice
30-07-2012, 16:42
witam, mamy pompę ciepła o mocy 8kW wraz ze źródłem poziomym, dom o powierzchni 170m2 i rachunki średnio rocznie wahają się za ostatnie 3 lata 400-450zł/miesięcznie. Nie do końca orientuję się ile w tym pożeramy samego prądu na gotowanie pieczenie i używanie prądu w domu i sprzętach /posiadanie 3 dzieci = 2x dziennie zmywarka, przynajmniej 3x tyg wielka 8kg pralka,do tego zamrażarka na stanie i całonocne świecenie lampki u dzieciaków/,ale wydaje mi się że te wydatki są bardzo przyzwoite- co na to eksperci branży? :)
Moim zdaniem rachunki macie na rozsądnym poziomie :yes:
kajon-ka
31-07-2012, 10:58
witam, my grzejemy pompą dom o powierzchni 150m2 i rachunki za prąd oscylują na poziomie 350-370/miesięcznie. Latem około 200 - w tym jest rekuperator chodzący non stop i inne domowe urządzenia typu płyta ceramiczna i takie tam :). Dom jest ocieplony 10 wełny, w dachu 30 wełny i do tego zamontowaliśmy okna 3-szybowe. Wydaje mi się że też nieźle :) A swoją drogą ta pompa o była jedna z lepszych decyzji w trakcie budowy.
Bliżniątrodzice
31-07-2012, 20:00
Tez nie żałujemy decyzji o pompie ciepła. Szczególnie jak zeszłej zimy obserwowałam kłopoty sąsiadki z popsutym piecem na ekogroszek brrr!!!!
Nie cież się tak szybko,jak tobie coś walnie to odczujesz to bardziej niż sąsiadka ;)
Zwłaszcza,że w tamtych czasach pompa kosztowała kosmiczną kasę :)
Nie przesadzaj. Mam PC od trzech lat i nawet raz się popsuła. Koszt naprawy 50zł i 5min własnej pracy. W tym samym czasie drogi kocioł "Klimosza" mojego kolegi popsuł się 6 razy.
Nie przesadzaj. Mam PC od trzech lat i nawet raz się popsuła. Koszt naprawy 50zł i 5min własnej pracy. W tym samym czasie drogi kocioł "Klimosza" mojego kolegi popsuł się 6 razy.
Może dla tego się tak działo, że kolega nie był przedstawicielem Klimosza? Przedstawiciele/handlowcy to najszczęśliwsza cześć naszego społeczeństwa. Nic się im nie psuje, a jeżeli już się coś popsuje to są to drobne i bezproblemowe naprawy. Problemy z awaryjnością, serwisem, ceną są tylko u konkurencji – najczęściej tej która najbardziej zagraża. Tacy formowi szczęśliwi ludzie, którzy swoje szczęściem chcą za wszelką cenę sprzedać innym. Im więcej uszczęśliwią tym więcej mają z tego satysfakcji. Prawda ? – Prawda :-)
Wytłumacz mi proszę
1. W jaki sposób biorąc pod uwagę cenę PC udaje się utrzymać tak niską cenę części zamiennych oraz ich dostępność w okresie użytkowania uzasadniającym poniesione nakłady -(10, 20, 30 lat?)
2. W jaki sposób biorąc pod uwagę stosunkowo słabe rozpowszechnienie technologii (w porównaniu np. do ilości kotłów na paliwa stałe lub gaz ziemny), a wiec stosunkowo małej konkurencyjności, udaje i uda się utrzymać niską cenę serwisu ? Może paliwo kupują taniej? zwolnienia w ZUS, US? Może większa możliwość pracy na czarno, bo ludzie przy tak niskich nakładach inwestycyjnych nie żądają faktur za montaż i naprawę? Ewentualnie pracują dla samej satysfakcji uszczęśliwiania innych?
3. W jak sposób, biorąc pod uwagę obecne tendencje w elektronice, motoryzacji, AGD, RTV i innych, gdzie sprzęt ma z góry określoną trwałość i najczęściej nie przekracza ona 6 lat i z samego założenie po tym okresie jego naprawa jest nieopłacalna z uwagi na brak części zamiennych lub nowe, tańsze ewentualnie bardziej komfortowe wersje tego samego produktu, uda się osiągnąć tak wspaniałą długowieczność pomp ciepła?
4. W jaki sposób naprawić PC za 50 zł w sytuacji w której koszt naprawy zwykłej pralki, lodówki, kuchenki, u „wioskowej złotej rączki” przekracza lekko 200 zł,a po ok. 5-6 latach jest niemożliwy lub nieopłacalny? O poważniejszej naprawie auta lub naprawach przez autoryzowany serwis czegokolwiek nawet nie wspomnę.
Cuda Panie, cuda. U przedstawicieli handlowych cuda się zdarzają - szkoda że tylko u nich, a w zasadzie w ich opowieściach ;-)
piwopijca
01-08-2012, 14:37
Hm...
Ja uzytkuje juz trzeci rok swoja PCi Vaillant'a i nie mialem zadnych problemow jak do tej pory.
Byc moze za 10-20 lat cos sie zepsuje, ale w ten sposob niczego bym nie kupil bo istnieje ciagle takie ryzyko...
Pzdr.
Wytłumacz mi proszę
1. W jaki sposób biorąc pod uwagę cenę PC udaje się utrzymać tak niską cenę części zamiennych oraz ich dostępność w okresie użytkowania uzasadniającym poniesione nakłady -(10, 20, 30 lat?)
2. W jaki sposób biorąc pod uwagę stosunkowo słabe rozpowszechnienie technologii (w porównaniu np. do ilości kotłów na paliwa stałe lub gaz ziemny), a wiec stosunkowo małej konkurencyjności, udaje i uda się utrzymać niską cenę serwisu ? Może paliwo kupują taniej? zwolnienia w ZUS, US? Może większa możliwość pracy na czarno, bo ludzie przy tak niskich nakładach inwestycyjnych nie żądają faktur za montaż i naprawę? Ewentualnie pracują dla samej satysfakcji uszczęśliwiania innych?
3. W jak sposób, biorąc pod uwagę obecne tendencje w elektronice, motoryzacji, AGD, RTV i innych, gdzie sprzęt ma z góry określoną trwałość i najczęściej nie przekracza ona 6 lat i z samego założenie po tym okresie jego naprawa jest nieopłacalna z uwagi na brak części zamiennych lub nowe, tańsze ewentualnie bardziej komfortowe wersje tego samego produktu, uda się osiągnąć tak wspaniałą długowieczność pomp ciepła?
4. W jaki sposób naprawić PC za 50 zł w sytuacji w której koszt naprawy zwykłej pralki, lodówki, kuchenki, u „wioskowej złotej rączki” przekracza lekko 200 zł,a po ok. 5-6 latach jest niemożliwy lub nieopłacalny? O poważniejszej naprawie auta lub naprawach przez autoryzowany serwis czegokolwiek nawet nie wspomnę.
Cuda Panie, cuda. U przedstawicieli handlowych cuda się zdarzają - szkoda że tylko u nich, a w zasadzie w ich opowieściach ;-)
Proste Panie, proste.
PC kilka razy mi się sama z siebie wyłączyła. Zaniepokojony zadzwoniłem do instalatora i też do producenta (polski produkt) z zapytaniem co może być przyczyną. Okazało się, że padł czujnik zaniku fazy, który mogę kupić w pierwszym lepszym sklepie elektrycznym i samemu sobie go wymienić. Koniec cudów Panie, część kosztowała 50zł :P
A jeszcze dodam, że gdyby mi ten czujnik jeszcze raz padł, to producent obiecał, że poda mi namiary na droższy ale lepszy, który też będzie z moją PC współpracował :)
A jeszcze dodam, że gdyby mi ten czujnik jeszcze raz padł, to producent obiecał, że poda mi namiary na droższy ale lepszy, który też będzie z moją PC współpracował :)
Liwko ty należysz do grona "szczęściarzy", osób z założenia skazanych na sukces i wstret do "ekosyfu", jak go sam nazywasz. Myśle że Twój potencjał szczęścia znacznie przekracza możliwości zwykłego użytkownika lub pośrednika. :p
Ja pytam o zwykłego użytkownika, który nie ma takiego szczęścia, prezenty dostaje tylko na gwiazdkę jak za nie wcześniej zapłaci podobnie jak płaci za to żeby gwiazdkę mógł miec też producent, a szczęściarz - szczęście. Zainwestowal w komfort, a po okresie gwarancji przyjdzie mu szukac, kogos ustali przyczne, dokona naprawy i bedzie wiedzial gdzie kupic niezbedne czesci lub ich zamienniki jeżeli jeszcze będą do kupienia.
Im drozszy sprzet i mniej wtajemniczonych tym wiecej kasuje sie za wiedze w temacie. No bo dlaczego tego nie robić?
Wytłumacz mi proszę
1. W jaki sposób biorąc pod uwagę cenę PC udaje się utrzymać tak niską cenę części zamiennych oraz ich dostępność w okresie użytkowania uzasadniającym poniesione nakłady -(10, 20, 30 lat?)
2. W jaki sposób biorąc pod uwagę stosunkowo słabe rozpowszechnienie technologii (w porównaniu np. do ilości kotłów na paliwa stałe lub gaz ziemny), a wiec stosunkowo małej konkurencyjności, udaje i uda się utrzymać niską cenę serwisu ? Może paliwo kupują taniej? zwolnienia w ZUS, US? Może większa możliwość pracy na czarno, bo ludzie przy tak niskich nakładach inwestycyjnych nie żądają faktur za montaż i naprawę? Ewentualnie pracują dla samej satysfakcji uszczęśliwiania innych?
3. W jak sposób, biorąc pod uwagę obecne tendencje w elektronice, motoryzacji, AGD, RTV i innych, gdzie sprzęt ma z góry określoną trwałość i najczęściej nie przekracza ona 6 lat i z samego założenie po tym okresie jego naprawa jest nieopłacalna z uwagi na brak części zamiennych lub nowe, tańsze ewentualnie bardziej komfortowe wersje tego samego produktu, uda się osiągnąć tak wspaniałą długowieczność pomp ciepła?
4. W jaki sposób naprawić PC za 50 zł w sytuacji w której koszt naprawy zwykłej pralki, lodówki, kuchenki, u „wioskowej złotej rączki” przekracza lekko 200 zł,a po ok. 5-6 latach jest niemożliwy lub nieopłacalny? O poważniejszej naprawie auta lub naprawach przez autoryzowany serwis czegokolwiek nawet nie wspomnę.
Cuda Panie, cuda. U przedstawicieli handlowych cuda się zdarzają - szkoda że tylko u nich, a w zasadzie w ich opowieściach ;-)
Regut odpowiadam:
Ad1. A kto powiedział że części zamienne są tanie?
Ad2. A kto powiedział że koszt serwisu jest tańszy od innych technologii ?
Ad3. Ano w taki sposób że elektronika użytkowa jest robiona z tzw złomu elektronicznego. Czy komputery i sterowniki przemysłowe psują się tak często co domowego użytku? Czy serwery komputerowe psują się tak często jak komputery domowe ? Otóż NIE ,a niby taka sama elektronika. W pompach ciepła stosowana jest elektronika nie z najniższej półki.
Ad4. Ta awaria pompy ciepła za 50zł to była zwykła awaria elektryczna gdzie przeciętny elektryk spokojnie sobie z tym poradzi. Zgadzam się że przy poważniejszych awariach można się spodziewać wizyty serwisu za wyższą kwotę, lecz awaryjność tych urządzeń jest nieporównywalnie mniejsza od kotłów na ekogroszek. W kotłach większość awarii jest mechanicznych, których to z racji stosowania innej technologii pompa ciepła jest pozbawiona.
Regut1, dzięki Bogu nie musimy zagłębiać się w takie farmazony. :D
Jeżeli rusztodeflektor to żeliwny od spodu deflektor, od góry ruszt. Jeżeli ruszt wodny to tylko ruszt bo woda w rurach je ochładza nie nie pozwala zadziałać jak deflektor, którego rolą jest wzrost temperatury celem dopalenia spalin w pewnej odległości nad palnikiem. Tyle zrozumiałem z teorii przekazanej przez zawijanów i innych osób na forum. Jeżeli chodzi o OE+ (taki mam) to jest to dość masywny i solidny odlew żeliwa skłądajacy sie z dwu połówek mocowany do ścian kotła. Kiedy sie przepali? Na oko oceniam że przy tych gabarytach nie nastąpi to prędko. Moim zdaniem, przy rozsądnej lokalizacji każde z tych rozwiazań ma swoje plusy (żeliwo - dopalanie spalin) ruszt wodny (dodatkowa powierzchnia wymiany ciepła) chociaż osobiście skłaniam się ku żeliwie jako dopalaczu, a wymianę zostawił bym płaszczowi wymiennika.
Liwko ty należysz do grona "szczęściarzy", osób z założenia skazanych na sukces i wstret do "ekosyfu", jak go sam nazywasz. Myśle że Twój potencjał szczęścia znacznie przekracza możliwości zwykłego użytkownika lub pośrednika. :p
Nie załamuj się frustracie, może w następnym życiu ci się też poszczęści :D
Czy determilizm spalatywny partycypuje w kategorii absolutu? Ależ nie, bo wychodząc z wizualnego aspektu sprawy, dochodzimy do kontrowersji, iż nasze wypowiedzi są nieadekwatne i nieinterfentne. Jeżeli ktoś komuś coś, lub nikt nikomu nic, sprawa należy do wyjaśnienia lub do ponownego rozpatrzenia.
Zrozumiałeś Regut1?:lol2:
Regut odpowiadam:
Ad1. A kto powiedział że części zamienne są tanie?
Ad2. A kto powiedział że koszt serwisu jest tańszy od innych technologii ?
Własnie tych niedopowiedzeń mi brakuje gdy czytam o
W tym samym czasie drogi kocioł "Klimosza" mojego kolegi popsuł się 6 razy.
Cytatów z Liwko o "tanich polskich pompach ciepła perwnego producenta" nie chce mi się szukać a jest ich sporo na forum i nie trzeba być specjalnie wytrwałym, żeby je znaleźć :lol2:
Dla mnie jest to bardzo istotna kwestia w kontekście - tanio - drogo. Zawleczka do kotła na eko zwykła zwykła 0,10 zł a utwardzanaa 1,5 zł i wymieniam ją bez elektryka, a wynian do czasu utwardzonej było 5.
Ad3. Ano w taki sposób że elektronika użytkowa jest robiona z tzw złomu elektronicznego. Czy komputery i sterowniki przemysłowe psują się tak często co domowego użytku? Czy serwery komputerowe psują się tak często jak komputery domowe ? Otóż NIE ,a niby taka sama elektronika. W pompach ciepła stosowana jest elektronika nie z najniższej półki.
Taka jest tendencja i nie dotyczy to tylko elektroniki użytkowej. W tej chwili trwałość technologiczna jest mniejsza niz trwałosć techniczna urządzenia i biorą na to porawke nie tylko przy elektronice użytkowej. Doskonale widać to na przykładzie np. samochodów. Zobaczymy jak się to będzie miało w kontekście 10,20,30 lat użytkowania "taniej polskiej, domowej pompy ciepła".
Ad4. Ta awaria pompy ciepła za 50zł to była zwykła awaria elektryczna gdzie przeciętny elektryk spokojnie sobie z tym poradzi. Zgadzam się że przy poważniejszych awariach można się spodziewać wizyty serwisu za wyższą kwotę, lecz awaryjność tych urządzeń jest nieporównywalnie mniejsza od kotłów na ekogroszek. W kotłach większość awarii jest mechanicznych, których to z racji stosowania innej technologii pompa ciepła jest pozbawiona.
Problem w tym że do kotła na eko groszek nie trzeba wzywać serwisu, z racji ich powszechnmości nie ma problemu z częściami zamiennymi, a niskie w stosunku do PC nakłądy inwestycyjne nie uzasdniają wysokich kosztów poniesionych na ich naprawę. Kotły na eko mają dodatkowo ruszt awaryjny który w sytuacji kryzysowej w zimie umozliwia "ręczne" grzanie domu tym samym eko groszkiem . Co ma właściele PC w sytuacji gdy awaria nastąpi w zimę ? Szybki serwis z szukaniem części i serwisu po 10-20 latach od zakupu (szybko rzadko jest tanio) lub zakup nowego urządzenia ewentualnie obligatoryjny komin i kominek? Moze koszt komina i kominka trzeba doliczyć do obligatoryjnych kosztów PC ?
Tyle merytoryki dalej będzie jej mniej .....
Regut1, dzięki Bogu nie musimy zagłębiać się w takie farmazony. :D
Ze szkodą dla siebie bo w wątkach kominkowych temat jest jak najbardziej aktualny tylko na "niższym poziomie abstrackcji". Inne odbiornik i sprawność spalania, inny poziom widzy teoretycznej, inne możliwości badawcze ale kierunek ten sam.
W jakim celu zrobiłeś kominek z masą akumulacyjąną? Jeżeli PC jest wystarczająca to równie dobrze można było zrobić bio-kominek lub zwykły kominek z marketu?
Nie załamuj się frustracie, może w następnym życiu ci się też poszczęści :D
Stary nie przesadzaj i przyleliaj "łatek" . Myślisz że każdy kto nie nagnaia na tym forum i nie jest wykonwacą z założenia musi być wyłącznie frustartem ? Dobre :lol2::no:
Ło żesz ty...
...dzięki Bogu ;)
Czy determilizm spalatywny partycypuje w kategorii absolutu? Ależ nie, bo wychodząc z wizualnego aspektu sprawy, dochodzimy do kontrowersji, iż nasze wypowiedzi są nieadekwatne i nieinterfentne. Jeżeli ktoś komuś coś, lub nikt nikomu nic, sprawa należy do wyjaśnienia lub do ponownego rozpatrzenia.
Zrozumiałeś Regut1?:lol2:
Koledzy "szczęśliwcy" nie muszę dorabiać na forum lub z wdzieczności naganiać na pompę ciepła:no:.
Jestem na tylke obiektywny że jej nie dyskwalifikuje. Myśle ze każdy powinien dokonać świadomego wyboru przy uwzględnieniu wszystkich za i przeciw. Dobrze jeżeli przy tym wyborze ma świadomość argumentów inwestorów innych niż "chłopacy-naganiacy":bye:
Tak tak Regut, tak tak... :D
Problem w tym że do kotła na eko groszek nie trzeba wzywać serwisu, z racji ich powszechnmości nie ma problemu z częściami zamiennymi, a niskie w stosunku do PC nakłądy inwestycyjne nie uzasdniają wysokich kosztów poniesionych na ich naprawę. Kotły na eko mają dodatkowo ruszt awaryjny który w sytuacji kryzysowej w zimie umozliwia "ręczne" grzanie domu tym samym eko groszkiem
Nie rozumiem tej części że "do kotła na eko groszek nie trzeba wzywać serwisu". Same się naprawiają? Żeby była sprawa jasna, ja stoję jeszcze przed wyborem czy ekogroszek czy pompa, ale argument, że w razie awarii pieca na ekogroszek nie trzeba wzywać serwisu (cyt. "z racji ich powszechnmości nie ma problemu z częściami zamiennymi"), a do pompy ciepła trzeba jest lekko nie na miejscu. Po pierwsze awarie mają to do siebie, że trzeba je zidentyfikować. Zakładając przywołaną sytuację kryzysową, nie wyobrażam sobie palenia przez pół zimy na zasadzie pieca śmieciucha. Czyli w moim przypadku potrzebuję kogoś, kto mi powie, co się zepsuło, bez znaczenia, czy to będzie PC czy ekogroszek, czy piec na gaz. Samochód, pralkę i TV też oddam do naprawy, nie będę w tym grzebać. Po drugie, ktoś musi mi to naprawić. Znajomy rok temu w piecu na ekogroszek wymieniał zasobnik. Trochę to żelastwo ważyło. Wg Ciebie miałabym się z tym szarpać? :lol2: Miej litość. Akceptuję argument, że przeciętna awaria w piecu na ekogroszek może mniej kosztować niż w przypadku PC. Nie przyjmuję do wiadomości, że piec na ekogroszek naprawia się sam. Trzeba sobie przekalkulować. Z tego co widzę wśród znajomych, awarie pieców na ekogroszek są zjawiskiem normalnym, jak ktoś przejedzie na sezonie zimowym bez ani jednego zacięcia ślimaka (czy jak to się tam zwie), to raczej ewenement, niż norma. Ja np. uwielbiam w zimie jeździć na nartach. Wybierając piec na ekogroszek, muszę wkalkulować ryzyko, że zgodnie z prawem Murphego takie zacięcie wydarzy się podczas mojej nieobecności, zatem będę musiała prosić sąsiada o kontrolowanie raz na 2-3 dni czy wszystko gra. Awaria PC jest znacznie mniej prawdopodobna.
Co wcale nie oznacza, że nie zdecyduję się na ekogroszek, po prostu staram się patrzeć na problem obiektywnie :)
Miej litość. Akceptuję argument, że przeciętna awaria w piecu na ekogroszek może mniej kosztować niż w przypadku PC. Nie przyjmuję do wiadomości, że piec na ekogroszek naprawia się sam. Trzeba sobie przekalkulować."
Dobrze rozumiesz o to chodziło. Ze ślusarzami jak na razie nie mamy problemów.
Zakładając przywołaną sytuację kryzysową, nie wyobrażam sobie palenia przez pół zimy na zasadzie pieca śmieciucha.
Ja też sobie pewnych rzeczy sobie nie wyobrażałem do momentu nadejścia sytuacji kryzysowej. Przy temp. - 18 nie ma miejsca na "wyobraźnie" tylko jest prosta sytuacja - masz alternatywne i czas, czy musisz mieć na już ?
Dlatego większość osób z PC inwestuje równocześnie w komin i kominek i moim zdaniem nie jest to pozbawione sensu. Odwrotnie niż ma to miejsce w domu gdzie nie ma komina i kominka, a podobno przy PC odpada koszt jego wybudowania. :lol2: Może chodzi o jeden kanał spalinowy?.
Z tego co widzę wśród znajomych, awarie pieców na ekogroszek są zjawiskiem normalnym, jak ktoś przejedzie na sezonie zimowym bez ani jednego zacięcia ślimaka (czy jak to się tam zwie), to raczej ewenement, niż norma. Ja np. uwielbiam w zimie jeździć na nartach. Wybierając piec na ekogroszek, muszę wkalkulować ryzyko, że zgodnie z prawem Murphego takie zacięcie wydarzy się podczas mojej nieobecności, zatem będę musiała prosić sąsiada o kontrolowanie raz na 2-3 dni czy wszystko gra. Awaria PC jest znacznie mniej prawdopodobna.
Co wcale nie oznacza, że nie zdecyduję się na ekogroszek, po prostu staram się patrzeć na problem obiektywnie :)
Temat zacięć i kontroli kotła na eko groszek był już wałkowany na forum. Aktualnie kotły na eko mają zdalny monitoring pracy i możliwosć sterowania ich pracą za pośrednictwem netu i nie są to "mercedesy", które Liwko widział u swojego sąsiada . Powiadamianie o alarmach albo przez net albo przez SMS-a jak lubisz. Sąsiad tylko wtedy gdy trzeba dosypać węgla do zasobnika lub gdy dostaniesz zawiadomienie o alarmie. Na ferie węgla w zasobniku wystarczy. Dodatkowo dom z podłogówką ma jeszcze pewne zdolności akumulacyjne. U mnie w tamtym roku przy umiarkowanych mrozach wystarczało na tydzień niepalenia.
Nie namawiam na ekogroszek. Kazdy powinien dobrać system ogrzewania do swoich potrzeb, możliwości i subiektywnego poczucia komfortu.
Dodatkowo dom z podłogówką ma jeszcze pewne zdolności akumulacyjne. U mnie w tamtym roku przy umiarkowanych mrozach wystarczało na tydzień niepalenia.
no własnie, przy PC bedzie ta sama sytuacja, podłogówka powinna wystarczyć na kilka dni bez prądu czy z zepsutą pompą...
Co ty chcesz od tego kominka Regut? Nie znasz przykładów domów z PC bez kominka? Że sprężarka może siąść? Pewnie że może, przecież jej żywotność przewidziana jest "tylko" na 30 lat lub 100 000h (w tym czasie kocioł dwa razy wymienisz). Przy dobrej izolacji domu mamy spokojnie kilka dni na naprawę (jeżeli to się stanie zimą), lub możemy się zabezpieczyć jakimś tanim kociołkiem elektrycznym (podobnie może być w przypadku kotłów na eko-syf) http://allegro.pl/piec-kociol-elektryczny-kospel-epco-15-kw-bezobsl-i2529641459.html
I z tymi feriami byłbym ostrożny. Kolega przy dużych mrozach napełniał pojemnik co 2-3 dni (na szczęście biedna rodzina została przeszkolona)
no własnie, przy PC bedzie ta sama sytuacja, podłogówka powinna wystarczyć na kilka dni bez prądu czy z zepsutą pompą...
Dokładnie :yes:
Pytanie czy te kilka dni wystarczą na zakup i montaż np spręzarki ? Najlepiej jeszcze zeby nie było drogo. A w kilka dni czasami bardzo ciężko połaczyć te dwie kwestie.
Dzwonie do producenta i po problemie. Dwa dni i mam ją na miejscu. Następnie biorę pana od lodówek i za 100zł mam ją na miejscu. Zakład?
Ja mam dom z PC bez kominka, czy ekogroszków. Daję radę. Kominy owszem, mam, ale tylko i wyłącznie z mojej własnej, nieprzymuszonej głupoty. Najpierw postawiłem dom, a potem zmieniła się koncepcja i padło na PC. Awarii się nie boję, bo jako alternatywę mam wsadzoną grzałkę 6kW w zasobnik, więc w razie W nie będzie źle.
Dzwonie do producenta i po problemie. Dwa dni i mam ją na miejscu. Następnie biorę pana od lodówek i za 100zł mam ją na miejscu. Zakład?
Liwko skoro to wszystko takie proste i tanie dla zwykłego użytkownika-laika to dlaczego taki koszt zakupu? Może lepiej nie kupować u znanego polskiego producenta lub jego bardziej znanych światowych odpowiedników tylko wziąć Pana od lodówek i samemu złożyć? Skoro potrafi wymienić, a tanie części sa w każdym sklepie lub u producenta. Taniej niż z moją pralką:rotfl: . Każdy kociąłek na EKO ze swoją ceną 6,000, PLN przegra już na starcie. Panowie od lodówek jeszce na to nie wpadli? Kasa może być lepsza niż za samą reklamę. No chyba, że nie?
Liwko skoro to wszystko takie proste i tanie dla zwykłego użytkownika-laika to dlaczego taki koszt zakupu? Może lepiej nie kupować u znanego polskiego producenta lub jego bardziej znanych światowych odpowiedników tylko wziąć Pana od lodówek i samemu złożyć? Skoro potrafi wymienić, a tanie części sa w każdym sklepie lub u producenta. Panowie od lodówek jeszce na to nie wpadli?
Otóż wpadli, z lepszym lub gorszym skutkiem. Poczytaj sobie elektrodę;)
Wszystkie części takiej PC jak moja to około 6-7tyś. Ja tego nie umiał bym poskładać więc zapłaciłem dychę. Zapewniam cię, że niemal wszystkie części są powszechnie dostępne, a wymiana jakiejkolwiek nie jest żadną czarną magią.
Arturo72
02-08-2012, 09:56
Liwko skoro to wszystko takie proste i tanie dla zwykłego użytkownika-laika to dlaczego taki koszt zakupu?
Koszt zakupu samej pompy nie musi być duży,w gruntowej cenę robi DZ,czy to odwierty czy kolektor poziomy.Odwiertów sobie sam nie zrobisz,z poziomym łatwiej ale są też powietrzne pompy ciepła.W moim przypadku koszt zakupu takiej pompy z zasobnikiem i montażem wyniósł mniej niż instalacja na ekogroszek(16tys.zł) więc chyba nie masz więcej pytań ?
A i mam na nią 5 lat gwarancji ;)
Mam troszkę większy dom i zapotrzebowanie na ciepło moim zdaniem bez 12 Kw się nie obejdzie. Ale za cenę zakupu części w detalu 6-7 k dla detalisty wchodzę w to. Ten montaż za 4k lekko mnie przeraża w kontekście cen za ewentualny serwis i opisywaną prostą, bezawaryjną konstrukcje samego urządzenia. Ty pokazujesz jak i co, skoro to takie proste, a ja załatwiam elektryka i pana od lodówek albo najlepiej weźmiemy tych od Ciebie? Arturo 72 będzie sie przyglądał na wypadek gdyby mu sie gwarancja skończyła na jego powietrzną PC. Chińczycy ze swoją masówką przy nas siadaja a na dodatek nie damy się "naciągać" znanemu polskiemu ...... o producentach z innych krajów nawet nie wspomne. Ciekawe co powiedzą osoby, które za PC zapłaciły 20k, 30 k. Kurcze jakie to proste ........................ na forum
Arturo72 po co ci 5 lat gwarancji ? Liwko napisał że naprawy nie są droge i może zrobić je praktycznie każdy ?
Mam troszkę większy dom i zapotrzebowanie na ciepło moim zdaniem bez 12 Kw się nie obejdzie. Ale za cenę zakupu części w detalu 6-7 k dla detalisty wchodzę w to. Ten montaż za 4k lekko mnie przeraża w kontekście cen za ewentualny serwis i opisywaną prostą, bezawaryjną konstrukcje samego urządzenia. Ty pokazujesz jak i co, skoro to takie proste, a ja załatwiam elektryka i pana od lodówek albo najlepiej weźmiemy tych od Ciebie? Arturo 72 będzie sie przyglądał na wypadek gdyby mu sie gwarancja skończyła na jego powietrzną PC. Chińczycy ze swoją masówką przy nas siadaja a na dodatek nie damy się "naciągać" znanemu polskiemu ...... o producentach z innych krajów nawet nie wspomne. Ciekawe co powiedzą osoby, które za PC zapłaciły 20k, 30 k. Kurcze jakie to proste ........................ na forum
Arturo72 po co ci 5 lat gwarancji ? Liwko napisał że naprawy nie są droge i może zrobić je praktycznie każdy ?
Zobacz sobie ceny PC z serii A
http://www.ppcpompy.eu/page13.php
3-4tyś to według ciebie dużo za robociznę takiej PC? No to nic tylko się podszkol i je wytwarzaj taniej, siana będziesz miał jak lodu. Trollujesz człeczku.
Zobacz sobie ceny PC z serii A
No to nic tylko się podszkol i je wytwarzaj taniej, siana będziesz miał jak lodu. Trollujesz człeczku.
Pewnie nie będe miał innego wyścia jak to zrobić lub poczekam aż podszkolą sie Ci od lodówek. To na wypadek gdybym miał mniej szczęscia i po okresie gwarancji, w zimie pan z serwisu nie chciał mi czegoś podpowiedzieć :-) Kończę Liwko i pozdrawiam serdecznie :bye: Jeżeli kogoś uraziłem - przepraszam
piwopijca
02-08-2012, 12:25
Mpze przestaniecie juz spamowac, co...?
Wypisujecie o bzdurach i zasmiecacie watek - zalozcie inny teamt np. jak to latwo, tanio czy drogo zlozyc samemu PCi itp.
Pzdr.
SUSPENSER
02-08-2012, 21:00
Ad4. Ta awaria pompy ciepła za 50zł to była zwykła awaria elektryczna gdzie przeciętny elektryk spokojnie sobie z tym poradzi. Zgadzam się że przy poważniejszych awariach można się spodziewać wizyty serwisu za wyższą kwotę, lecz awaryjność tych urządzeń jest nieporównywalnie mniejsza od kotłów na ekogroszek. W kotłach większość awarii jest mechanicznych, których to z racji stosowania innej technologii pompa ciepła jest pozbawiona.
Przy kotle na ekogroszek zwykły mechanik [lub po prostu facet potrafiący majsterkować] sobie też poradzi ;)
SUSPENSER
02-08-2012, 21:01
Po drugie, ktoś musi mi to naprawić. Znajomy rok temu w piecu na ekogroszek wymieniał zasobnik. Trochę to żelastwo ważyło. Wg Ciebie miałabym się z tym szarpać? :lol2: Miej litość. Akceptuję argument, że przeciętna awaria w piecu na ekogroszek może mniej kosztować niż w przypadku PC.
Wszystko się zgadza, tyle, że to sąsiad wybrał kiepski kocioł, że padł mu zasobnik - wiem bo mój też zaczął rdzewieć i już temu zaradziłem wykonując usprawnienie, które mają kotły polecane na forum.
Przy ekogroszku największym minusem jest paliwo - dość trudno kupić dobre a do tego w węglu potrafi znaleźć się np. klucz który zablokuje podajnik.
Nie mam doświadczenia z czasem żywotności PC. Producenci zapewniają, że będzie to 30 lat lub 100 000h. Natomiast pamiętam dokładnie wymianę dwóch kotłów na węgiel w moim rodzinnym domu w okresie 20 lat. Wreszcie rodzicom doprowadzono kilka lat temu gaz i się z radością z kotłownią rozstali. Owszem, płacą teraz większe rachunki ale do węgla w życiu nie wrócą.
Nie mam doświadczenia z czasem żywotności PC. Producenci zapewniają, że będzie to 30 lat lub 100 000h. Natomiast pamiętam dokładnie wymianę dwóch kotłów na węgiel w moim rodzinnym domu w okresie 20 lat. Wreszcie rodzicom doprowadzono kilka lat temu gaz i się z radością z kotłownią rozstali. Owszem, płacą teraz większe rachunki ale do węgla w życiu nie wrócą.
Nie wiem jak oni to obliczają ale miałem podobną sytuacje z ledami gdzie producent deklarował 10000, godz. a po 1,5 roku z 15 zostały 4. Wydaje mi się że pewnym wskaźnikiem może być okres gwarancji udzielanej przez producenta pompy lub sprężarki. Z forum znam sytuacje osoby, której sprężarka w PC odmówiła posłuszeństwa po 8 latach.
Piszesz o kotłach górnego spalania tzw. śmieciuchach, w którch spala sie praktycznie wszystko, a moc w okresach prześciowych były drutowana czopuchem. Mokry opał w połączeniu z pracą na niskich mocach w okresach przejściowych szybko niszczył te kotły. W moim starym domu też taki miałem. Nowoczesne kotły na ekogorszek to trochę inna bajka., choć nowy użytkownik i taki może szybko zarżnąć.
U mnie, po przyłaczeniu gazu spora liczba osób zrobiła analogiczne jak Twoi rodzice, ale po podwyżkach cen gazu, ludzie wrócili do tzw. śmieciuchów z wentylatorami. W duze mrozy palą miałem węglowym, latem idą śmieci w celu podgrzania co.
W dobrym kotle na eko dymu z komina jest mniej niż przy paleniu w kominku.
Moze nowy wątek bo rzeczywiscie tematyka jest szersza niż zakres tego wątku?
Z forum znam sytuacje osoby, której sprężarka w PC odmówiła posłuszeństwa po 8 latach.
Zapomniałeś tylko dodać, że ta PC była już wcześniej używana, a sprężarkę miała starego typu (tłokową). Choć nawet takie sprężarki wytrzymują często ponad 40 lat.
Ogólnie jak gadałem z gościem od lodówek, rzadko się zdarza że siądzie sprężarka. Ludzie z tych starych sprężarek robią sobie kompresorki do pompowania kół:)
SUSPENSER
03-08-2012, 20:24
Zapomniałeś tylko dodać, że ta PC była już wcześniej używana, a sprężarkę miała starego typu (tłokową). Choć nawet takie sprężarki wytrzymują często ponad 40 lat.
Ogólnie jak gadałem z gościem od lodówek, rzadko się zdarza że siądzie sprężarka. Ludzie z tych starych sprężarek robią sobie kompresorki do pompowania kół:)
Hehe sam taki miałem kiedyś :)
chcialbympompe
03-08-2012, 20:26
Hehe sam taki miałem kiedyś :)
Ja też. Tylko po jaką cholerę był wymieniany agregat skoro sprężarka była sprawna? Dopiero teraz się zacząłem zastanawiać...
Nie wiem czy o tym samym przypadku mówimy ale w opisie ktory czytałem nie było o tym ani słowa. Porównuje forumowe koszty ogrzewania pc dla domu o podobnej do mojej powierzchni i parametrów ocieplenia.
Co ty chcesz od tego kominka Regut? Nie znasz przykładów domów z PC bez kominka? Że sprężarka może siąść? Pewnie że może, przecież jej żywotność przewidziana jest "tylko" na 30 lat lub 100 000h (w tym czasie kocioł dwa razy wymienisz). Przy dobrej izolacji domu mamy spokojnie kilka dni na naprawę (jeżeli to się stanie zimą), lub możemy się zabezpieczyć jakimś tanim kociołkiem elektrycznym (podobnie może być w przypadku kotłów na eko-syf) http://allegro.pl/piec-kociol-elektryczny-kospel-epco-15-kw-bezobsl-i2529641459.html
Takie techniczne pytanie. Czy posiadając zamontowaną w PC grzałkę, w razie awarii np. sprężarki, można wtedy włączyć grzałkę jako awaryjne źródło?
Takie techniczne pytanie. Czy posiadając zamontowaną w PC grzałkę, w razie awarii np. sprężarki, można wtedy włączyć grzałkę jako awaryjne źródło?
W pomie ciepła marki Zirius TAK
piwopijca
06-08-2012, 05:59
W pomie ciepła marki Zirius TAK
Troche przesadzasz z ta reklama Ziriusa...
W wiekszosci pomp ciepla w ktorych zamontowane sa dodatkowe grzalki wlaczysz je w razie awarii sprezarki.
Ja mam Vaillanta geoTherm i tzw. backup z grzalki. Teraz wylaczylem ja ale moge w kazdej chwili zalaczyc jesli zajdzie taka potrzeba.
Moge uruchomic ja w trybie co, cwu badz obydwu.
Pzdr.
nie powiedziałem wcale więcej od ciebie :D
Panowie mam pytanie.
Moja pompa ma dwa podłączenia elektryczne. Jedno pod spręzarkę 3 fazy. Drugie pod elektronikę 220.
Nie mam żadnego zabezpieczenia przeciwprzepięciowego. Mój serwismen zasugerował aby przeciąć kabel zasilający elektronikę ( niema problemu bo wisi ładnie za pompą) i wstawic komputerowy UPS. Najtańszy używany, nie musi podtrzymywać pracy, a bedzie już zabezpieczeniem. Co tym sadzicie??
hydraulik_
08-08-2012, 18:30
Panowie mam pytanie.
Moja pompa ma dwa podłączenia elektryczne. Jedno pod spręzarkę 3 fazy. Drugie pod elektronikę 220.
Nie mam żadnego zabezpieczenia przeciwprzepięciowego. Mój serwismen zasugerował aby przeciąć kabel zasilający elektronikę ( niema problemu bo wisi ładnie za pompą) i wstawic komputerowy UPS. Najtańszy używany, nie musi podtrzymywać pracy, a bedzie już zabezpieczeniem. Co tym sadzicie??
ups nie jest dobrym pomysłem ,lepsza i tańsza jest listwa ochronna do kompa.UPS da zasilanie jak padnie w sieci ,ale czy ma filtry .?
lepsza i tańsza jest listwa ochronna do kompa
Przy uderzeniu pioruna i innych przepięciach listwę "ochronną" można sobie.... Jeśli boisz się przepięć to załóż ogranicznik przeciwprzepięciowy klasy B+C, np. http://www.moeller.pl/desktopdefault.aspx?pageid=319 lub coś podobnego. Najlepiej na wszystkie fazy dla całego domu. Zauważ, że maksymalny prąd udarowy tego modelu na 1-bieg. wynosi 12.5kA, czyli słownie 12500 A. Co da listwa w takim przypadku... Dodatkowo jeśli się boisz uderzeń pioruna w dom i wyindukowania wysokich napięć w instalacji wewnętrznej domu, to przed cennym urządzeniem możesz zainstalować ogranicznik typu D. Dobry ups będzie miał w sobie ogranicznik typu D, ale dobry nie będzie tani. Ograniczniki B+C to ochrona przed przepięciami pochodzącymi z instalacji zewnętrznej i ogranicza je do 1.5-1.2kV, D jest przeznaczony dla delikatnych urządzeń i chroni przed przepięciami wyindukowanymi wewnątrz domu oraz mniejszymi pochodzącymi z zewnątrz i ogranicza je do około 500V. Zerknij na opisy:
http://www.moeller.pl/Documentation/Katalogi/Katalog_EATON_opp_2010_PL.pdf
http://www.moeller.pl/Documentation/Broszury/Ochrona_przeciwprzepieciowa_broszura_2010.pdf
No to pewnie wezwe elektryka i niech montuje.
Miałem ostatnio przepiecie i kilka stowek strzelilo. Dobrze ze na kilku sie skonczylo. Wolę więc jeszcze kilkaset zainwestowac i miec glowe spokojna
Dokładnie tak jak pisze rwxw
Ponadto awarie elektroniki od przepięć czy pioruna są częste. Co roku mamy kilka takich awarii. W tym roku już 3.
W dwóch koszty (naprawdę nie małe) wymiany elektroniki i silników agregatu pokrył... ubezpieczyciel.
Oprócz pompy siadła lodówka, komputer, część sprzętu rtv i odkurzacz centralny
Mieliśmy też zniszczenie płyty elektroniki po zwykłej wymianie kabla przez energetykę. Kopali, grzebali, włączali, wyłączali i.. nie ma zmiłuj. Po płycie.
Warto zainwestować w zabezpieczenia i się ubezpieczyć od tego typu zdarzeń :)
Tylko dużo klientów jak usłyszy wydatek kilku stów za zabezpieczenie mówią że to drogo..
A potem jak pójdzie sprzętu za Naście to żałują że nie posłuchali elektryka :(
ups nie jest dobrym pomysłem ,lepsza i tańsza jest listwa ochronna do kompa.UPS da zasilanie jak padnie w sieci ,ale czy ma filtry .?
Rozbierz kiedyś taką listwę i podziel się z kolegami na forum czy oprócz warystora znalazłeś w niej coś jeszcze... :)
niedowiarek
09-08-2012, 13:58
Rozbierz kiedyś taką listwę i podziel się z kolegami na forum czy oprócz warystora znalazłeś w niej coś jeszcze... :)
Te bardziej "wypasione" mają jeszcze wkładkę topikową i wyłącznik :D
Ponadto awarie elektroniki od przepięć czy pioruna są częste
Ja zdecydowałem się na ogranicznik, gdy jeszcze nie miałem założonych gniazdek i kable wisiały ze ściany. Pewnego dnia, gdy chciałem pozakładać parę gniazdek i przełączników na budowie, przyszła burza. Coś mnie tknęło i stwierdziłem, że nie będę podczas burzy montował gniazdek. W pewnym momencie w pobliżu walnął piorun, a pomiędzy drutami wystającymi ze ściany, zbliżonymi do siebie na jakieś 5-7 mm przeskoczyła iskra. To mi dało do myślenia i postanowiłem dowiedzieć się jak zapobiegać przepięciom i kupiłem ogranicznik B+C.
hydraulik_
09-08-2012, 19:41
Macie rację ,Ale jeżeli zamontujemy te wszystkie ograniczniki przepięć ,to chyba już nie potrzebne jest zabezpieczanie regulatora pc .
A chyba chodziło o taki przypadek
Prosty warystor z bezpiecznikiem często wystarczy szczególnie jak ktoś grzebie w elektryce.
Dobry piorun może przejść przez wszystko.
Witam,
Od tygodnia mam zainstalowaną i uruchomioną pompę Ecopower C7 i obserwujemy z niepokojem manometr, który podaje ciśnienie glikolu w dolnym źródle, które dość mocno się waha. Tydzień temu instalator nabił je do 2 barów, po kilku dniach manometr pokazywał 1,2 bara w czasie pracy pompy. Kiedy stanęła, wzrosło do 1,6. W piątek instalator znowu dolał glikolu (mówi, że prawdopodobnie w układzie jest jeszcze sporo powietrza, które jest stopniowo usuwane przez odpowietrznik) i manometr pokazywał 2 bary. Dziś, kiedy pompa pracowała - wskazywał 1,2 bara, a kiedy się wyłączyła - 1,8 bara.
Czy to jest normalne? Czy możemy sie spodziewać jakichś problemów z dolnym źródłem? Mamy dwie sondy pionowe po 80 m z firmy Muovitech, rozdzielacz marki Aspol w "kotłowni". Na pewno w widocznej części instalacji nie ma żadnych nieszczelności - jeśli już to w ziemi :( Czy możliwe, że sonda została uszkodzona przy umieszczaniu w ziemi, czy takie wahania ciśnienia są normalne?
hehehe....tatarak na 100 % masz pwietrze w dolnym zrodle, mialem identycznie.
Nawet instalator przyjezdzal odpwietrzac bo aut odpow. nie dawal sobie rady.
przez 4 godz gonil glikol w dolnym żrodle i nadal bylo to samo. Pozniej okazalo sie że w naczyniu DZ mialem multum powietrza.
Ja bujalem sie z tym z pol roku :P Niestety jak to starsi koledzy na FM stwierdzili stwierdzili frycowe musi zaplacic kazdy. Tegotypu spraw może byc wiele, jak wszystko wyprostujesz będziesz sie cieszyl tanioscią :)
SUSPENSER
12-08-2012, 19:09
Ciekawe dlaczego instalatorzy nadal stosują trujący glikol zamiast tańszego i lepszego od niego glicerolu - link:
http://www.innova-therm.pl/gliceryna-a-inne-substancje-bazowe.html
Może nie wiedzą, że coś takiego istnieje ?
Jest tu kilku na forum, więc liczę na odpowiedź ;)
Nie wiem jak to jest z tym glikolem ale zaraz mamy imprezę na forum. 999 strona i za chwilę pęknie tysiączek. Najgrubszy temat grzewczy na forum;)
Ciekawe dlaczego instalatorzy nadal stosują trujący glikol zamiast tańszego i lepszego od niego glicerolu - link:
http://www.innova-therm.pl/gliceryna-a-inne-substancje-bazowe.html
Może nie wiedzą, że coś takiego istnieje ?
Jest tu kilku na forum, więc liczę na odpowiedź ;)
Ameryki nie odkryłeś i nie uogólniaj :)
Glikol propylenowy jest NIEszkodliwy i NIEtoksyczny, ale droższy
A glikol etylenowy, jest szkodliwy i toksyczny, ale tańszy. Nie mówiąc już o zwykłym stężonym glikolu technicznym (nie tym do DZ) - dużo tańszy
I to inwestor niestety wybiera tańsze rozwiązania. Co poniektórzy na tym forum nawet płyn do chłodnic z hipermarketu kalkulowali, żeby taniej wyszło.
Przekonać klienta do dedykowanego glikolu propylenowego łatwo nie jest. No bo jak tu zapłacić 2-3 tys za glikol jak znajomy ma za 800 zł
A ten co podałeś to:
1. z ceną szału ni ma - jak propylenowy
2. ma wyższą lepkość niż glikole, a więc i opory przepływu
3. przenikalność cieplna podana w tym linku dla glikolu propylenowego jest 3x niższa niż podaje inny producent tegoż glikolu propylenowego do DZ.
Ale bardzo dobrze, że napisałeś, bo w wycenach DZ tylko mówi się glikol, glikol i tyle. A tak świadomość klientów rośnie :) bo pada pytanie: a jaki glikol?
Tatarak
Jakie masz ciśnienie wstępne w naczyniu przeponowym?
glikol podobno co jakiś czas trzeba wymieniać...
spece od gazowych DZ mówią że co 3-5 lat, spece od glikolowych DZ zazwyczaj twierdzą że nigdy... po czym przyciśnięci mówią że raz na 10-15 lat
hmm ciekawe jak to jest
glikol podobno co jakiś czas trzeba wymieniać...
spece od gazowych DZ mówią że co 3-5 lat, spece od glikolowych DZ zazwyczaj twierdzą że nigdy... po czym przyciśnięci mówią że raz na 10-15 lat
hmm ciekawe jak to jest
Jak zmieni swoje parametry to trzeba będzie go wymienić. Badałem po trzech latach i nic się z nim nie dzieje. W solarach to co innego.
wszystko znaczy trzeba będzie...
prawie się zdecydowałem na Nateę z Sofathu, ze względu na ograniczone miejsce na działce i na cenę...
zawsze jednak na końcu głowy swieci mi światełko - weź glikola z głębinową
ale nigdzie nie znalazłem pełnej instalacji - tzn. odwierty, DZ, kotłownia, podłogówka, pompa itp. - za 50 tys. Za DZ poziome tak, 2 firmy mi tyle powiedziały, z głębinowym jednak nikt... nikt nawet nie zblizyłe się do tej wartości
a budżet mam napięty
50 tys. i to wszystko...
Spytaj w tych firmach
http://www.ecopol-system.pl/
http://www.ppcpompy.eu/
pytałem:yes:
ecopol dał mi wycenę około 69 tys
ecopower - 65 tys.
edyta: no i jest 1000 strona...
Masz te oferty rozbite na czynniki pierwsze? Może uda się coś obciąć.
ogólnie tak, musiałbym zobaczyć w domu
ale nie zmienia to faktu że diabelnie drogo wyszło
Sofath przynajmniej wyszedł (poziome - ale mniej terenu potrzeba) na 53 tys. (nie obejmuje ceny pracy koparki i jakiejś tam folii na podłogówkę)
ale pewnie jak dodam koparkę i folię wyjdzie mi ajkoś koło 60 tys+/- 5 tys
Podaj te oferty tu na forum, pomęczymy je trochę;)
podać moze i podam...ale jak wrócę z pracy do domu:yes:
Daga&Adam
13-08-2012, 10:17
Co poniektórzy na tym forum nawet płyn do chłodnic z hipermarketu kalkulowali, żeby taniej wyszło.
Ja mam plyn do chlodnicy w swoim DZ. Masz cos do niego ? ;) To jest *DOKLADNIE* to samo co dedykowany do instalacji solarnych i dolnych zrodel plyn ERGOLID z Boryszewa. Tylko 5 x tanszy. Karty charakterystyki produktu to ctrl+c / ctrl+v. Brakuje w nim tylko inhibitorow korozji ktore mozna kupic za dodatkowe dwie stowy. Mam glikol etylenowy w DZ i jakos nie widze w tym nic zlego - przeciez instalacja jest zamknieta i szczelna. Proba cisnieniowa 8bar przez 24h robiona powietrzem - nic nie zeszlo. Cisnienie robocze - 1bar. Nie widze zadnego niebezpieczenstwa, DZ jest w miejscu gdzie nikt i nic go nigdy nie uszkodzi.
Ja mam plyn do chlodnicy w swoim DZ. Masz cos do niego ? ;) ..........
To nie ja mam coś do twojego ergolidu tylko SUSPENSER :) który twierdzi, że instalatorzy trują klientów glikolem, a głównym powodem jest ich brak pojęcia o tym co jest na rynku.
Pojęcie mają.
A co sobie sam wlałeś do instalacji to w niej masz. I niech Ci jak najdłużej służy. Piszę to bez żadnej złośliwości.
Ale to że ty nie widzisz żadnego niebezpieczeństwa, nie oznacza jednak, że go nie ma.
Najzwyklejsze rozszczelnienie złączek czy naczynia w kotłowni spowoduje, że ten glikol masz na ziemi z całym swoim bogatym składem chemicznym.
DZ też nie jest niezniszczalne. Chociażby możliwe naprężenia przewodów przy wejściu do studzienki, wywołane wypychaniem jej przez grunt, czy też zniszczenie zaworów i złączek w studzience samoróbce zalewanej wodą od góry i zaciskanej gruntem od dołu.
Wreszcie sama z nim praca podczas napełniania. No bo samo się nie napełni.
Aktualnie można stosować glikol etylenowy, toksyczny i szkodliwy dla środowiska. Cena robi swoje. Ale nie należy za to winić instalatorów, tak jak pisze SUSPENSER.
Witam,
Nie wiem czy to dobry watek, ale zastanawiam się jak wygląda kwestia instalacji pompy ciepła PW w domach, gdzie nie ma wytyczonej kotłowni.
Konkretniej chodzi o projekt ze studia z500 -> Z8. Z tego co wiem to odległość pomiędzy jednostka zew. i wew. nie powinna być zbyt duża, a w tym projekcie minimalna odległość jaka mogę wyczarować wynosi nieco ponad 3m. Nie chce jednostki zew. montować na ścianie frontowej. Czy takie rozwiązanie ma racje bytu? Czy raczej muszę poszukać innego źródła, lub wykombinować inne miejsce na jednostkę wew.
fajny projekt
ładuj w małej łazience
może pompa kompaktowa z daikina
właściwie mam podobny projekt
hehehe....tatarak na 100 % masz pwietrze w dolnym zrodle, mialem identycznie.
Nawet instalator przyjezdzal odpwietrzac bo aut odpow. nie dawal sobie rady.
przez 4 godz gonil glikol w dolnym żrodle i nadal bylo to samo. Pozniej okazalo sie że w naczyniu DZ mialem multum powietrza.
Ja bujalem sie z tym z pol roku :P Niestety jak to starsi koledzy na FM stwierdzili stwierdzili frycowe musi zaplacic kazdy. Tegotypu spraw może byc wiele, jak wszystko wyprostujesz będziesz sie cieszyl tanioscią :)
Bardzo bym sobie życzyła, żeby to było po prostu powietrze. Czy wystarczy raz po raz odpowietrzać i dolewać glikolu czy jeszcze jakieś dodatkowe szykany trzeba odprawiać?
Tatarak
Jakie masz ciśnienie wstępne w naczyniu przeponowym?
hm, naczynie przeponowe dz mam chyba w środku pompy, nie wiem, jakie tam jest wskazanie.
Czesc tu LKJ dawno nie zagladalem, ale mnie ten płyn do DZ saciekawil :)) a jaki dokładnie ( nazwa i cena jesli mogl bys ) wlałeś bo mam podobne przemyślenia.
Dzieki za odp..
No i pozdrawiam towarzystwo PC i hip hip hura 1000 stron grubiutko ;)
Czas zapindala. Pamiętam jak 6 lat temu zaczynałem to czytać:)
3. przenikalność cieplna podana w tym linku dla glikolu propylenowego jest 3x niższa niż podaje inny producent tegoż glikolu propylenowego do
DZ
Akurat przenikalność cieplna nie ma dla dz większego znaczenia, bo to nie izolacja. Ważne jest ciepło właściwe (zdolność transportu ciepła) i lepkość kinematyczna (opory). Tak, że cytowana wcześniej strona niezbyt rzetelnie poddaje przydatne informacje... Najbardziej rozwaliły mnie cząsteczki srebra wspomagające przepływ ciepła. Ciekawe ile tego srebra tam jest. Pewnie tyle ile złota było w AmberG ;-)
Dziś, kiedy pompa pracowała - wskazywał 1,2 bara, a kiedy się wyłączyła - 1,8 bara. Czy to jest normalne?
Nie przejmuj się ja mam 0.2 bara jest ok. Jeśli przepływy są dobre, to będzie dobrze. Monitoruj i ewentualnie uzupełniaj co jakiś czas płyn jeśli ciśnienie spadnie poniżej 1 bara. Ważne, żeby nie było poniżej 0 ;-)
Daga&Adam
13-08-2012, 21:49
Najzwyklejsze rozszczelnienie złączek czy naczynia w kotłowni spowoduje, że ten glikol masz na ziemi z całym swoim bogatym składem chemicznym.
Ciekawe czy wymieniajac plyn w chlodnicy samochodu - mechanicy, czy zwykli uzytkownicy tak bardzo sie martwia o to co sie wylewa na podloge i czy to jest szkodliwe? :) A awarie / pekniecia wezow z chlodnic samochodowych sa przeciez bardzo czeste ;) Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia!
DZ też nie jest niezniszczalne. Chociażby możliwe naprężenia przewodów przy wejściu do studzienki, wywołane wypychaniem jej przez grunt,
Weze fi32 wpuszczone w oslonowych PE 110 srodkiem - boki zapianowane. Jest sporo "miekkiego luzu" :)
czy też zniszczenie zaworów i złączek w studzience samoróbce zalewanej wodą od góry i zaciskanej gruntem od dołu.
Studzienka z kregow betonowych - nic jej nie ma prawa zacisnac. Spod wylozony 30cm grubego zwiru z ~30mb drenazem (koniec jest ok 3mb nizej niz dno studzienki). Nie ma szans na zalanie :-)
Wreszcie sama z nim praca podczas napełniania. No bo samo się nie napełni.
Autentycznie przy napelnianiu nie ulecialo nawet 0,05l - no moze tyle samo co przy dolewaniu plynu chlodniczego do samochodu :-)
Daga&Adam
13-08-2012, 21:55
Czesc tu LKJ dawno nie zagladalem, ale mnie ten płyn do DZ saciekawil :)) a jaki dokładnie ( nazwa i cena jesli mogl bys ) wlałeś bo mam podobne przemyślenia.
Dzieki za odp..
Piszesz do mnie? To byl plyn "Top drive" - w promocji TESCO za 15,9 pln / 5l (normalnie kosztuje tam 25 pln). Dokladnie TEN PLYN (http://www.tesco.pl/topdrive/plyn-do-chlodnic--35%C2%B0c-5-l-produkt-1517.html).
A tu jest karta charakterystyki produktu (http://www.tesco.pl/topdrive/pobierz/5907800877618_MSDS.pdf).
Proponuje porownac z karta charakterystyki plynu ergolid A (http://dokumentacja.klimamarket.pl/glikol/A/KCh_Ergolid_A.pdf) (dedykowanego do ukladow solarnych etc) - szczegolnie o wlasciwosci fizyczne i chemiczne. Sa *IDENTYCZNE* :-)
To ten sam producent, ten sam sklad, ot inny marketing i juz mamy cene 50 pln / 5l za to samo co w tesco stoi w promocji za 16 :)
Tatarak
Wahania ciśnienia spowodowane zmianami temperatury glikolu - to jedno.
Ciągły spadek ciśnienia glikolu spowodowany ubytkami glikolu lub powietrza z układu - to drugie.
Jeśli instalator nadal pracuje nad odpowietrzeniem układu, to pozostaje zaczekać aż ukończy swe dzieło. A póżniej obserwować ciśnieniomierz.
Rwxw, Zigobar - dzięki za odp :)
Tatarak - u mnie spadało kilka miesięcy, po trochu, potem dobite, dalej spadało, aż się w końcu ustabilizowało...
teraz mam już stabilne wskazania, różnica między pracą PC a postojem to 0,1bar(około) ale wcześniej różnica była dużo większa...
Zgadzam sie w całej rozciągłości...miałem identycznie
To ja się wam muszę pochwalić, że ani razu nie musiałem dobijać DZ. GZ mi się kilka razy na początku zdarzyło.
SUSPENSER
14-08-2012, 19:42
Ameryki nie odkryłeś i nie uogólniaj :)
Glikol propylenowy jest NIEszkodliwy i NIEtoksyczny, ale droższy
A glikol etylenowy, jest szkodliwy i toksyczny, ale tańszy. Nie mówiąc już o zwykłym stężonym glikolu technicznym (nie tym do DZ) - dużo tańszy
I to inwestor niestety wybiera tańsze rozwiązania. Co poniektórzy na tym forum nawet płyn do chłodnic z hipermarketu kalkulowali, żeby taniej wyszło.
Przekonać klienta do dedykowanego glikolu propylenowego łatwo nie jest. No bo jak tu zapłacić 2-3 tys za glikol jak znajomy ma za 800 zł
A ten co podałeś to:
1. z ceną szału ni ma - jak propylenowy
2. ma wyższą lepkość niż glikole, a więc i opory przepływu
3. przenikalność cieplna podana w tym linku dla glikolu propylenowego jest 3x niższa niż podaje inny producent tegoż glikolu propylenowego do DZ.
Ale bardzo dobrze, że napisałeś, bo w wycenach DZ tylko mówi się glikol, glikol i tyle. A tak świadomość klientów rośnie :) bo pada pytanie: a jaki glikol?
Dzięki za opisanie tematu - trochę tak sprowokowałem pisząc o instalatorach ;)
Co do danych podawanych przez producentów to wiadomo, że marketing często się myli i "przypadkiem" podaje dane które pokazują wyższość sprzedawanego produktu nad innymi, dlatego dobrze gdy ktoś znający temat to prostuje :yes:
Pozdrawiam wszystkich i życzę kolejnego 1 000 stron postów :cool:
Pozdrawiam wszystkich i życzę kolejnego 1 000 postów :cool:
1000 stron! Nie obrażaj nas :D
Mam małe pytanko.
Niedawno wokół studzienki kolektorowej (gdzie schodzą się 4 pętle mojego DZ) zaczęła mi się lekko zapadać ziemia. Tknięty złymi przeczuciami, otworzyłem pokrywę i zauważyłem stojącą w studzience wodę.
Poziom wody jest niby poniżej zaworów i pochodzi zapewne z rynny którą mam jakieś 3m obok studzienki, ale oznacza to nieszczelność studzienki (najprawdopodobniej na łączeniu kręgu pierwszego i drugiego od góry).
Czy mam już "się bać" i wołać speców z PPC czy nie panikować?
sporo osob tak ma, nawet w zimę się tym nie przejmują. Ale lepiej wyeliminować problem
Przekonać klienta do dedykowanego glikolu propylenowego łatwo nie jest.
Co ja się nawalczyłam ze swoim wykonawcą DZ o glikol propylenowy! Najpierw wszystko ustaliliśmy ładnie-pięknie, podpisaliśmy umowę (na moje szczęście bardzo szczegółową), a potem się zaczęło: pani ma jakieś kosmiczne wymagania, ludzie leją etylenowy, a nawet spirytus! a pani wymyśla propylenowy i jeszcze z jakimiś dodatkami (w umowie zastrzegliśmy, że mają być w glikolu inhibotory korozji itp). Ponieważ cały czas odwoływałam się do umowy, więc nie bardzo miał pole manewru, ale najpierw próbował wlać propylenowy bez inhibotorów, potem przywiózł 15 L roztwór glicerolu do -15st. i chciał go domieszać do wody w sondach (co pewnie dałoby mi w efekcie płyn zamarzający w temperaturze tuż poniżej zera). I jeszcze mnie przekonywał, że ludzie tak robią i to jest normalne. Nie pytajcie, skąd wzięłam takiego "fachowca" - z polecenia :mad: W końcu mu wytłumaczyłam, że jak dla mnie "ludzie" mogą mieć w sondach nawet olej rzepakowy, a ja chcę to, co zapisaliśmy w umowie. I po dłuuuuugich korowodach udało mi się postawić na swoim, ale ile mnie to nerwów kosztowało, to szkoda gadać.
Daga&Adam
15-08-2012, 09:38
Co ja się nawalczyłam ze swoim wykonawcą DZ o glikol propylenowy! Najpierw wszystko ustaliliśmy ładnie-pięknie, podpisaliśmy umowę (na moje szczęście bardzo szczegółową)
Jak mialas w umowie propylenowy to tez bym nie odpuscil. Ale tak naprawde to masz tylko spokoj sumienia (jezeli Cie gryzlo ze w rurach bedzie krazyl glikol etylenowy ;)
SUSPENSER
15-08-2012, 16:40
1000 stron! Nie obrażaj nas :D
Już się poprawiłem - wcięło mi istotne słowo, ale już dopisałem ;)
hydraulik_
15-08-2012, 18:04
Mam małe pytanko.
Niedawno wokół studzienki kolektorowej (gdzie schodzą się 4 pętle mojego DZ) zaczęła mi się lekko zapadać ziemia. Tknięty złymi przeczuciami, otworzyłem pokrywę i zauważyłem stojącą w studzience wodę.
Poziom wody jest niby ponad zawory i pochodzi zapewne z rynny którą mam jakieś 3m obok studzienki, ale oznacza to nieszczelność studzienki (najprawdopodobniej na łączeniu kręgu pierwszego i drugiego od góry).
Czy mam już "się bać" i wołać speców z PPC czy nie panikować?
A co woda przeszkadza???
Zawory ,rury i studzienka powinny być wodoodporne
A co woda przeszkadza???
Zawory ,rury i studzienka powinny być wodoodporne
pewnie tak jest, a raczej na pewno. Ja bym tylko lekko bał sie strat z tego tytułu. W końcu zasilanie nie zawsze spada w zimę poniżej zera a lód w studzience oddziałujący bezpośrednio na rozdzielacz na pewno nie poprawi temp DZ
Ale to moje zdanie, ja wlasnie w obawie przed powyzszym rozdzielacz mam w piwnicy.
Daga&Adam
15-08-2012, 21:33
pewnie tak jest, a raczej na pewno. Ja bym tylko lekko bał sie strat z tego tytułu. W końcu zasilanie nie zawsze spada w zimę poniżej zera a lód w studzience oddziałujący bezpośrednio na rozdzielacz na pewno nie poprawi temp DZ
Ale to moje zdanie, ja wlasnie w obawie przed powyzszym rozdzielacz mam w piwnicy.
Skad na glebokosci 1-1,5m ma sie wziac lod? :-)
wihajster
15-08-2012, 21:59
Skad na glebokosci 1-1,5m ma sie wziac lod? :-)
A stąd, że woda w temperaturze ujemnej zamarza, tak mi się zawsze wydawało ;)
A tak poważnie, składają się na to dwa czynniki: jeden to "mróz" od góry, dwa to wyjście czynnika z PC jest wówczas przeważnie "w minusie".
Co do strat wspomnianych wcześniej - są śladowe i pomijalne, nie warto sobie tym głowy zawracać.
wihajster
15-08-2012, 22:02
1000 stron! Nie obrażaj nas :D
Jakie 1000 stron????
Ja mam aktualnie 501. Kwestia ustawień!
Skad na glebokosci 1-1,5m ma sie wziac lod? :-)
No wihajster Ci już odpowiedział. Ale konkretnie sprawa ma się tak.
Studzienka powinna być szczelna - dno, pokrywa z uszczelką, uszczelki na wyjściu pętli. Wtedy jest w niej specyficzny mikroklimat. Jest sucha a na rozdzielaczu masz tylko lekki szron.
Jak studzienka nie jest szczelna to migruje do niej wilgoć, a w skrajnym wypadku woda z gruntu.
Na rozdzielaczach robią się stale bałwany lodu, bo stale jest wilgotno i kapie z nich stale woda.
Do tego może być tak jak u miejskiego, że nieszczelność na kręgach jest na tyle duża, że woda z zewnątrz po prostu migruje do studzienki wypłukując grunt obok (wpływa ten grunt z wodą do studzienki) - stąd te obsunięcia ziemi.
Problemem jest nie tyle sama woda co zamulanie studzienki i ciągłe zamarzanie i odmarzanie tej wody, które może z czasem uszkodzić zawory i rotametry czyli armaturę rozdzielacza.
Ponadto jak Co zaleje studzienkę i wszystko to zamarznie, a masz jakiś problem z DZ, to w takiej studzience nic nie zobaczysz i nic nie zrobisz. Bo co Ci wtedy po zaworach i rotametrach jak to masz zalane i zamarznietę?
Daga&Adam
16-08-2012, 08:00
Studzienka powinna być szczelna - dno, pokrywa z uszczelką, uszczelki na wyjściu pętli. Wtedy jest w niej specyficzny mikroklimat. Jest sucha a na rozdzielaczu masz tylko lekki szron.
Jak studzienka nie jest szczelna to migruje do niej wilgoć, a w skrajnym wypadku woda z gruntu.
Wszystko zalezy od warunkow gruntowych. Jak nie ma wody gruntowej powyzej wysokosci dna - nie widze mozliwosci skad by sie tam miala wziac dodatkowa wilgoc. A juz pojecie "migruje do niej wilgoc" jest mi zupelnie nieznane - mozesz wyjasnic ten skrot ? :) Swoja droga najlepiej to wlasnie na zime byloby wentylowac ta studzienke powietrzem z zewnatrz -> zimne powietrze zwykle jest bardzo suche i doskonale osusza.
Do tego może być tak jak u miejskiego, że nieszczelność na kręgach jest na tyle duża, że woda z zewnątrz po prostu migruje do studzienki wypłukując grunt obok (wpływa ten grunt z wodą do studzienki) - stąd te obsunięcia ziemi.
Ale to wszystko jest pod warunkiem ze ma wody gruntowe wysoko!! Ja nie mam i u mnie nic nie migruje - a skoro nie mam to lepiej NIE robic szczelnej studzienki bo ewentualna woda jezeli sie tam jakos dostanie - to i sie wydostanie, bo ma ktoredy. Jak pisalem - ja mam studzienke wylozona grubym zwirem (30cm) i odrenowana. Moge tam lac wode szlauchem i zawsze bedzie sucho :)
Takze to co piszesz to duze uproszczenie i uogolnienie - wszystko zalezy od lokalnych warunkow. To tak jakbys kazal wszystkim robic dodatkowe zabezpieczenia fundamentow na szkody gornicze w miejscach gdzie ludzie nie wiedza co to kopalnia ;)
Jakie 1000 stron????
Ja mam aktualnie 501. Kwestia ustawień!
Przy standardowych ustawieniach tyle jest:)
@Daga&Adam
Bronisz swojej studzienki jak twierdzy :) Więc na wstępie Ci wyjaśnię, że nic do niej nie mam. Przecież nie krytykuję twojej studzienki. Wyjaśniam tylko skąd w studzienkach bierze się woda.
Migruje wilgoć to znaczy, że raz jest ciepło, raz zimno, a na dnie jest woda i wilgoć od mokrego gruntu która paruje i od powietrza z góry.
To tak jak z rosą na łące czy szronem na dachach czy krzakach.
W szczelnej studzience jest sucho, bo ta wilgoć która jest, zaszroni lekko zawory, wilgotność spadnie poniżej punktu rosy i na tym koniec.
Jak jest kontakt z mokrym gruntem i powietrzem to ta wilgoć w studzience jest tam stale. Powie Ci to każdy, kto wchodził do takiej np. wodociągowej studzienki z kręgów. A jak wilgoć jest, to przy niskiej temp. rozdzielacza wykrapla sie na nim, a na koniec przymarza, a dalej się topi i kapie.
Pisząc, że lepiej NIE robić szczelnej studzienki przy braku wód gruntowych, jesteś w błędzie. Są przecież opady deszczu.
To, że U CIEBIE jest ok. nie znaczy, że tak jest u wszystkich. Na blogu u mnie znajdziesz zdjęcie takiej zalanej wodą studzienki. I nie zawsze chodzi o poziom wód, bo jak ją na dole zamuli, to potem się trochę uszczelni na samym dnie i ta woda w niej stoi, a dopływa z boku. A jak jeszcze rozdzielacz jest na samym dnie to mamy problem. I ten problem nie jest pierwszy raz opisywany na tym forum.
Sam uogólniasz i upraszczasz, przyrównując wszystko do siebie.
Witam Koledzy mam pytanko jaka sonde dawali wam na DZ??? W srode mam odwierty i ciekawi mnie co tam wcisna.
Pozdrawiam
Jam mam rurę PE 40. Wiem że wciskają też 32. Nie musze Ci chyba mówić, która będzie lepsza:)
gosiek1500
26-08-2012, 12:58
Witam,
z góry piszę, że na razie jestem laikiem w temacie i brak mi czasu, by przeczytać całe forum, ale może znajdzie się ktoś na tyle miły, by podać mi namiary na ekipę/(y) montujące pompy ciepła w okolicach Nowego Sącza. Chodzi mi na razie o przeliczenie tego wszystkiego i oszacowanie kosztów.
z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam,
Gosia
chcialbympompe
26-08-2012, 14:43
miki121 ma stosunkowo niedaleko do ciebie.
jhorny21
27-08-2012, 10:32
Witam,
z góry piszę, że na razie jestem laikiem w temacie i brak mi czasu, by przeczytać całe forum, ale może znajdzie się ktoś na tyle miły, by podać mi namiary na ekipę/(y) montujące pompy ciepła w okolicach Nowego Sącza. Chodzi mi na razie o przeliczenie tego wszystkiego i oszacowanie kosztów.
z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam,
Gosia
Jak chcesz Gosia to uderz do firmy, która mnie montowała - Prometeus z Bielska-Białej - mają stronę www.prometeus.co . Też nie jestem z Bielska a zamontowali mi pompą z dź. Mieli do mnie 50 km.
Witam, DZ juz jest tak wiec moze zimą PC ruszy, a tak z innej paczki rozważam zakup okien Abakus PCV szyba 0.5 cale okno 0.8 moze ktos ma doswiadczenie z tymi oknami
Mam podobny problem jak gosiek1500 prosze o pomoc ja mieszkam na podkarpaciu.Chodzi mi o dobranie pompy ciepla
dom ma 180m2 i na calosci jest podlogowe .Jakie pompy polecacie.
Arturo72
03-09-2012, 06:52
Mam podobny problem jak gosiek1500 prosze o pomoc ja mieszkam na podkarpaciu.Chodzi mi o dobranie pompy ciepla
dom ma 180m2 i na calosci jest podlogowe .Jakie pompy polecacie.
Temat szeroki bo nie podałeś żadnych danych dotyczących domu.
Wybór masz wśród powietrzych w przedziale cenowym 25-35tys.zł i gruntowych w przedziale 40-50tys.zł (cena zależy od mocy pompy)
Jako,że jestem "zwolennikiem" powietrznych (ale o brzmi w moich ustach ;) ) polecam takową ale trójfazową o mocy 11-16kW.
Grzania prądem raczej nie wybierzesz ;)
Mam podobny problem jak gosiek1500 prosze o pomoc ja mieszkam na podkarpaciu.Chodzi mi o dobranie pompy ciepla
dom ma 180m2 i na calosci jest podlogowe .Jakie pompy polecacie.
ja polecam Ziriusa m2-9, gwarantowane wysokie temperatury w dobrej cenie, na prv jak cos
dobranie pompy ciepla dom ma 180m2.
Mało konkretne dane. Powinieneś znać nie powierzchnię, tylko zapotrzebowanie na ciepło. Mnie na 200m2 wystarczało 8kW i koło 90% zużycia prądu miałem w taniej taryfie. Tobie ? Na razie nie wiadomo, może 6kW, a może 20kW. Ja polecam dobrze ocieplić dom i dobrze zrobić instalację, tzn. dobrze dobrać moc pompy (trochę większa może być, lepiej wykorzysta tanią taryfę), zrobić nie za małe dolne źródło, dz oraz gz o małych oporach przepływu. To podstawa, producent pc jest drugorzędny.
Witam nasz dom to projekt www.domyzwizja.pl a projekt doskonaly2EN jest ocieplony podloga 22cm 0.31 sciany 25 cm dach 45 cm 0.31
+wentylacja mechaniczna okna 3 szyby0.5 dach 0.81 .Mam nadzieje ze te informacje cos wam pomoga czekam na wasza pomoc.
pozdrawiam
plusfoto
05-09-2012, 07:12
To w dalszym ciągu nic nie da do puki nie zrobisz OZC. Jaki materiał, jak usytuowany dom na działce, czym ocieplany, jak wody gruntowe i wiele jeszcze elementów które trzeba uwzględnić przy wyliczeniu OZC. A dopiero na jego podstawie można się zastanawiać nad rodzajem pompy i jej mocą. Wszyscy którzy ci doradzą pompę bez tego sławnego OZC wcisną ci pompę albo bardzo mocno przewymiarowaną lub co gorsza niedowymiarowaną.
Chyba że ktoś przez przypadek się wstrzeli ale to będzie naprawdę przypadek.
plusfoto
Zdaję sobie sprawę, że to co opisujesz to jest właściwa droga doboru PC. Ale życie pokazuje, że nie zawsze jest czas i możliwość zrobienia dobrze wyliczonego OZC.
Jestem przykładem osoby, która zawierzyła danym na temat zapotrzebowania na ciepło zawartych w projekcie oraz na doświadczeniu instalatorów od PC i mam pompę bez OZC. 11 kW na mój dom może być lekkim przewymiarowaniem, ale wolę taką sytuację niż niedowymiarowanie. Różnica między 9kW a 11 kW była mniejsza niż 2000zł, więc się nawet nie zastanawiałem. Przy "większej" PC mamy też lepsze wykorzystanie II taryfy.
Już tu wielokrotnie pisano, że ważniejsze jest dobrze wykonane DZ i GZ.
kikok78
Jak masz mozliwość zrób OZC (jest na FM pare osób co to robi dobrze).
Roześlij tez zapytania do różnych firm, zobaczysz jakie rozwiązania (moce, wielkości DZ) Ci zaproponują.
I poczytaj posty z tego (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?194531-Co-zastosowałbyś-zmieniłbyś-dziś-montując-PC-raz-jeszcze-dla-rozważających-PC) wątku. Będziesz ciut mądrzejszy w temacie PC
Arturo72
05-09-2012, 19:56
Witam nasz dom to projekt www.domyzwizja.pl (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.domyzwizja.pl) a projekt doskonaly2EN jest ocieplony podloga 22cm 0.31 sciany 25 cm dach 45 cm 0.31
+wentylacja mechaniczna okna 3 szyby0.5 dach 0.81 .Mam nadzieje ze te informacje cos wam pomoga czekam na wasza pomoc.
pozdrawiam
Powietrzna pompa ciepła wg.mnie 8kW styknie :)
Gruntowa do takiego domu tzn z tak małym zapotrzebowaniem na ciepło jest nie opłacalna.
Dla pewności zleć komuś OZC.
Jak widac ja jestem laikiem w tym temacie mam nadzieje ze wybiore cos dobrego do tego domu.A co myslicie o Alpha-innotec WZ S101H 9.6 kw do tedo domu i 2*100 odwierty.
A do mnie dotarł rachunek za gaz, przyznam się ze jakoś nigdy się w niego nie wgłębiałem, ale w tym roku w lato gazu nie wykorzystywaliśmy w ogóle, tzn "0"m3 gazu.
Rachunek przyszedł na kwotę 133zł netto za dwa miesiące.
Czyli za samo "manie gazu" trzeba zapłacić rocznie netto 789zł :shock:
Jak ktoś będzie się na gaz napalał to niech to dobrze przemyśli.
niedowiarek
06-09-2012, 09:38
Za manie czegokolwiek się płaci. Manie prądu, gazu, telefonu, samochodu itd. to manie opłat właśnie za to manie :eek:. Można z niektórych zrezygnować i pozbyć się opłat za manie. Ale są też zwolennicy przesadnej dywersyfikacji i chełpią się maniem w domku jednorodzinnym ogrzewania na prąd, gaz, ekośmieć, olej i słomę, a w salonie potężny kominek z nadmuchem i płaszczem wodnym. Kwestia wyboru. I opłat za manie ;).
no ja chcę wyeliminować gaz, konkretnie mam w drodze i nie podłączam. Po co płacić podwójnie.
podloga 22cm 0.31 sciany 25 cm dach 45 cm 0.31
Tak na oko, bez liczenia ozc powinno spokojnie wystarczyć 6kW, a na pewno 8kW. Żeby mieć pewność warto jednak policzyć, ale dla wstępnych rozważań można tyle przyjąć.
Krótkie pytanie, czy są gruntowe pc, które mają sprężarki inwerterowe?
wihajster
07-09-2012, 07:13
Nibe ma, ale sporo droższe od zwykłych.
Ciekawy artykuł porównujący DZ poziome i pionowe.
http://instalreporter.pl/wp-content/uploads/2011/06/IR_2011_10_Wyniki-badan-dolnych.pdf
ciekawy - ale potwierdza tylko to co już wiemy od dawna - skoro jest możliwość zrobic DZ poziome, to nie ma sensu przepłacać i robić pionowe :D
Najważniejsze, że nie zaobserwowano spadku wydajności obu rozwiązań w kolejnych latach. Widać grunt regeneruje się bardzo szybko.
Tylko wadą poziomego jest wymóg odpowiedniej działki. Jak ktoś nie ma za dużej a chce rozsądną PC to musi się zdecydować na odwierty pionowe. Jak ktoś ma możliwości na działce może wtedy się zastanawiać co mu bardziej się kalkuluje.
forgetit
11-09-2012, 21:23
Ciekawy artykuł porównujący DZ poziome i pionowe.
http://instalreporter.pl/wp-content/uploads/2011/06/IR_2011_10_Wyniki-badan-dolnych.pdf (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Finstalreporter.pl% 2Fwp-content%2Fuploads%2F2011%2F06%2FIR_2011_10_Wyniki-badan-dolnych.pdf)
Ciekawy?
Jak można wyciągać średnią z tak ekstremalnie różnych danych? 52m2 i 600m2 dolnego żródła, albo 75m i 2x300m sondy?
I to wszystko bez rozróżnienia warunków gruntowych każdego przypadku.
W ten sposób można udowodnić, że w Polsce co szósty obywatel jest żółty, a co 10 ma HIV.
Ciekawy?
Jak można wyciągać średnią z tak ekstremalnie różnych danych? 52m2 i 600m2 dolnego żródła, albo 75m i 2x300m sondy?
I to wszystko bez rozróżnienia warunków gruntowych każdego przypadku.
W ten sposób można udowodnić, że w Polsce co szósty obywatel jest żółty, a co 10 ma HIV.
Znasz jakieś lepsze porównanie? Prosili byśmy...
Witam
Koledzy poniewaz juz prawie dach skonczony mam pytanie w sprawie styropianu na fasade, czy ktos moze wie cos wiecej o fimie styropian plus z Czarne Dolne mam zamiar ocieplac ich 0,032 ale czy mozna ufac ich produktom?? czy moze odrazu organike brac
Pozdrawiam
Witam
Koledzy poniewaz juz prawie dach skonczony mam pytanie w sprawie styropianu na fasade, czy ktos moze wie cos wiecej o fimie styropian plus z Czarne Dolne mam zamiar ocieplac ich 0,032 ale czy mozna ufac ich produktom?? czy moze odrazu organike brac
Pozdrawiam
Jak pasuje kolorystycznie do pompy ciepła to bierz.
Kolorystycznie powiadasz :-)
forgetit
12-09-2012, 17:31
Znasz jakieś lepsze porównanie? Prosili byśmy...
Nie, nie znam. Tym nie mniej nie zmienia to faktu, że to jest nie miarodajne.
ale jakoś malo zachęcające do życia wyszło
kolor styropianu ma wplyw na cop pompy
To tak jakby w watku o instalacjach elektrycznych zapytac o dachowke :)
Nie, nie znam. Tym nie mniej nie zmienia to faktu, że to jest nie miarodajne.
Ale z tym raczej nikt nie dyskutuje. Kolektor pionowy według wszelkich źródeł przeważnie jest lepszy, natomiast jak jest miejsce, to ze względu na koszty powinno się robić poziomy. Można go również za niewielkie pieniądze przewymiarować i wtedy różnica jeżeli jest to minimalna. Oczywiście można i zrobić zbyt małe DZ pionowe i mieć problem zimą, ale przyjmując że wszystko robimy zgodnie ze sztuką to te wyniki są bardzo bliskie prawdy.
No nie calkiem,, poniewaz instalujac PC myślimy o dobrej izolacji dlatego tu zapytalem bo kto jak nie pompiarze sa zorientowani w styropianach , tak wiec r19 pozdrawiam
No nie calkiem,, poniewaz instalujac PC myślimy o dobrej izolacji dlatego tu zapytalem bo kto jak nie pompiarze sa zorientowani w styropianach , tak wiec r19 pozdrawiam
Na styropianach się nie znam. Pojechałem do hurtowni, kupiłem grubości 15cm zwykłego białego i po wszystkim. Jest ciepło, jest tanio i przyjemnie. Przy PC nie ma co się za bardzo spuszczać nad szóstym miejscem po przecinku;)
Arturo72
12-09-2012, 19:55
No nie calkiem,, poniewaz instalujac PC myślimy o dobrej izolacji dlatego tu zapytalem bo kto jak nie pompiarze sa zorientowani w styropianach , tak wiec r19 pozdrawiam
No nie do końca zatwardziali pompiarze rozumują jak Ty,ba jest wręcz odwrotnie ;)
Pompiarze z reguły nie są zorientowani w styropianach,zwłaszcza grafitowych :)
Prądowcy więcej powiedzą nt styro.
Ma co się,ma co się,prąd nie będzie wiecznie stał w miejscu :)
Im lepsza izolacja tym mniejsze rachunki.
Ja daje 20cm grafitowego 0,031 z Genderki.
Za CO płacę około 1000-1200zł rocznie. Gdybym dał więcej styropianu o 5cm oszczędności sięgnęły by "aż" 20zł rocznie. Jak prąd zdrożeje w ciągu mojej reszty życia o 300% to oszczędności sięgnęły by 60zł. Jakoś nie widzę sensu pakowania aż takiej izolacji przy tak tanim źródle ciepła.
Pamiętaj Arturo, mam rachunki na poziomie domu pasywnego. Czy uważasz, że dzisiejsze pasywne za kilkanaście lat będą na poziomie dzisiejszych energochłonnych?
Jeżeli prąd pójdzie w górę, to bardziej mi będzie zależało na zmniejszeniu pozostałych części rachunków, bo one tworzą ponad 60% moich wydatków na prąd. A ogrzewanie domu to ułamek moich wszelkich rocznych wydatków więc nie panikuj z tym CO;)
To co w takim razie stanie się z ludźmi co mają domy wybudowane z pustaków szlakowych nieocieplonych? Wbrew pozorom jeszcze się takie domy widzi.
To co w takim razie stanie się z ludźmi co mają domy wybudowane z pustaków szlakowych nieocieplonych? Wbrew pozorom jeszcze się takie domy widzi.
To już ekstrema, ale trzeba znaleźć samemu ten złoty środek;)
Daga&Adam
12-09-2012, 21:13
To co w takim razie stanie się z ludźmi co mają domy wybudowane z pustaków szlakowych nieocieplonych? Wbrew pozorom jeszcze się takie domy widzi.
W koncu je ociepla. Albo wyburza :)
znajomy otynkował taki dom (nie mylic z ocieplic) po kilku latach od wybdowania. Stwierdził że ma dużo cieplejszy dom niż wcześniej :D
A jakby ocieplił to by się zastanawiał po co mu C.O. :)
A teraz pewnie zacznie narzekać, że naturalna wentylacja szwankuje i musi okna otwierać, bo nie ma wymiany powietrza.
Witam
Mam pytanie czy ktoś używa pompy chińskiej CWR-08XB chodzi mi konkretnie o wejście w program ustawiający temperaturę i czas są to parametry od C1 do Cf.
Tak informacyjnie kolektor spiralny 600 4 x 150 m 32 mm pompa ma 7 kW.
Pompa już pracuje.
Pozdrawiam serdecznie liczę na uprzejmość kolegów.
Ma co się,ma co się,prąd nie będzie wiecznie stał w miejscu :)
Im lepsza izolacja tym mniejsze rachunki.
Ja daje 20cm grafitowego 0,031 z Genderki.
a tak z ciekawości ile płaciłeś za m3
ja kładę ten sam styropian
a tak w ogóle to chciałem się pochwalić że zostałem szczęśliwym (mam nadzieje) posiadaczem PCi :)
po roku od momentu jak zacząłem czytać forum bo zainteresował mnie temat PCi w końcu jest
muszę przyznać że forumowicze nauczyli mnie dużo odnosnie samych pomp ale też jak zbudować dom i pomogli podjąć decyzje
no i poznałem tu instalatora
który wykonał dobra robotę well done Piotr:cool: a miałem styczność z naprawdę wieloma
No to pochwal się jeszcze jaką pompę nabyłeś.
No to pochwal się jeszcze jaką pompę nabyłeś.
jest to pompa produkcji jednego z forumowiczów
a w środku to samo co w markowych (np. nibe)
pompa 7kW i odwierty 4x50m
Arturo, Ty wierzysz w te przecinki? Inny styropian jest wysyłany do Instytutu a inny na rynek. Certyfikaty nie są robione z tego co jest na rynku w marketach tylko z tego co producent dostarczy jednostce certyfikującej.
Ile czasu zajmuje Waszym gruntowym pompom podgrzanie c.w.u. o 3-4oC, powiedzmy z 39 do 43 w zasobniku ok. 300l?
A jakimasz metraż domu?
130m2 ogrzewanej podlogi
196zł/m3 z frezem.
dokladnie tyle samo zaplacilem tez z frezem
Ile czasu zajmuje Waszym gruntowym pompom podgrzanie c.w.u. o 3-4oC, powiedzmy z 39 do 43 w zasobniku ok. 300l?
Wczoraj sprawdzalem czy moja PCi podgrzeje w jednym cyklu CWU, wiec stalem i sie gapilem :-)
Podbicie mam dla taniej taryfy 3*C + 1*C na histereze i o te 4*C grzala cos kolo 12-13 minut pracy sprezarki.
Mam Galmeta 300l (biwalentny)
znajomy otynkował taki dom (nie mylic z ocieplic) po kilku latach od wybdowania. Stwierdził że ma dużo cieplejszy dom niż wcześniej :D
Sa przeciez tynki "cieplochronne". Moze taki sobie zrobil ;)
Wczoraj sprawdzalem czy moja PCi podgrzeje w jednym cyklu CWU, wiec stalem i sie gapilem :-)
Podbicie mam dla taniej taryfy 3*C + 1*C na histereze i o te 4*C grzala cos kolo 12-13 minut pracy sprezarki.
Mam Galmeta 300l (biwalentny)
Co znaczy w jednym cyklu? Czyli od załączenia sprężarki do jakiejś temperatury granicznej?
W jednym cyklu znaczy, ze jak wystartowala sprezarka, to dogrzala do zadanej temperatury i sie wylaczyla.
Sa przeciez tynki "cieplochronne". Moze taki sobie zrobil ;)
Po prostu dziury zakleił.
... i poznałem tu instalatora
który wykonał dobra robotę well done Piotr:cool: a miałem styczność z naprawdę wieloma
Cieszę się, że jesteś zadowolony - choć pewny byłem że tak właśnie będzie.
Nie spotkałem jeszcze nikogo, kto by się o p. Piotrze wyrażał inaczej niż w superlatywach
Hejka :)
wpadłam w odwiedziny ..( właściwie byłam w ogrodach ale i tutaj mam sprawę )
ale i z pytaniami ( przecież ja nie hydraulik a szkoda , jakby to było fajnie na wszystkim sie znać chociaż ogólnie )
Kiedyś się popsuł reduktor ciśnienia na dom ( w sieci mam 6 atm wiec dużo ) był wymieniony przez hydraulika ..i wydaje mi się ( ale moze nie mam racji ) ze moze przy sprawdzaniu i wypuszczaniu powietrza strumień wody nie był zimny ale trochę ciepły i ..powietrze dostało się do zb. cwu w PCi ( IVT 9 kW )
Pózniej pompa cyrkulacyjna ( Grundfos UP-15 14B) strasznie hałasowała ( pewnie to powietrze )
Wymontowałam ją .,, rozkreciałam ..i tam jest taka igiełka ( na niej taki kawałek rureczki ) i dopiero " połówka jajeczka " ( to się jakoś fachowo nazywa ale teraz wyleciało mi z głowy ) ..w kazdym razie rureczka była trochę zużyta wiec ja przykleiłam ..resztę złozyłam jak było ..
Było nadal zle ( raz hałsowała pompa cyrkulacyjna a raz nie ), podkreciałam cisnienie ( są 3 atm , czasami ciut powyzej ) jest niby ok ( nie hałasuje, ot czasami i cicho ..bo tak jest bezszmerowa )
ale wydaje mi się że jest powietrze nadal ( bo ciepły kran prycha i kicha po odkręceniu zanim się ustabilizuje i pompa cyrkulacyjna rzadko ale troszkę ją słychać czyli jest powietrze ..tzn tak sobie wydedukowałam :rolleyes: )
i to w zb cwu PCi ! ( bo ciepła woda jest ze zbiornika przecież )
To jest denerwujace to kichanie ale jeszcze bardziej to ze mimo ze pompa cyrkulacyjna jest włączona ( mam ustawione na zegarze elektr godziny kiedy to ma robić ) to po odkręceniu kranu na górze leci zimna woda a nie ciepła, tzn trzeba spuszczać jakby pompy cyrkulacyjnej nie było ( a przeciez jest i do tego włączona !)
są chyba korki powietrzne i nie moze tego przepchać i dlatego tak się zachowuje ...
niby brak było możliowsci do zapowietrzenie zb cwu PCi ale jesli w tym czasie kiedy był zmieniany reduktor ciśnienia akurat zb cwu pobierał zimną wodę aby go dopełnić mogło sie tam dostać....
pytanie , .jak sobie z tym poradzić , jakieś pomysły ?
tylko proszę ..dokładnie i precyzjnie ..jak krowie na rowie :)
Pozdrowinka dla Wszystkich
wihajster
20-09-2012, 09:03
Jak możesz to podkręć ciśnienie na reduktorze do 4-5 barów i odkręcaj krany z ciepłą wodą na maksa, po kolei, na kilkanaście-dziesiąt sekund aż przestanie prychać. Potem ustaw z powrotem 3 bary. Powinno pomóc.
ok ...
BARDZO DZIEKUJĘ
zrobiłam tak, będzie w porządku
raz przeszłam procedurę z włączoną cyrkulacją cwu i raz bez cyrkulacji..
z tym ciśnieniem...
jak wtedy popsuł się reduktor ciśniena , to nad PCi jest odpowietrznik ( nadbudowa do PCI ) syczał , syczał i w koncu puscił wodę i to jak :eek: ( było .za wysokie ciśnienie a on ma chyba ustawioną wartosc max ileś atmosfer ) i ..hm trochę tak ogólnie to bałam się sama kombinować z tym cisnieniem .( ale tchórz ze mnie :( ....
a tu ..trzask , prask i ..gotowe :)
pozdrowionka dziękczynne :)
słonecznego dnia
Cieszę się, że jesteś zadowolony - choć pewny byłem że tak właśnie będzie.
Nie spotkałem jeszcze nikogo, kto by się o p. Piotrze wyrażał inaczej niż w superlatywach
po prostu kolejny zadowolony klient:)
mimo że nie wszystko jeszcze skończone;)
Jak możesz to podkręć ciśnienie na reduktorze do 4-5 barów i odkręcaj krany z ciepłą wodą na maksa, po kolei, na kilkanaście-dziesiąt sekund aż przestanie prychać. Potem ustaw z powrotem 3 bary. Powinno pomóc.
o widzę że masz chyba za dużo czasu, jeśli jest czas na forum;)
po prostu kolejny zadowolony klient:)
mimo że nie wszystko jeszcze skończone;)
Jak to sie ladnie mowi: "Nie chwalmy dnia przed zachodem slonca" ;)
Jak to sie ladnie mowi: "Nie chwalmy dnia przed zachodem slonca" ;)
nie kracz :eek:;)
wihajster
20-09-2012, 22:57
Jak to sie ladnie mowi: "Nie chwalmy dnia przed zachodem slonca" ;)
Jest jeszcze dalszy ciąg przysłowia: ..."ani kobiety za życia" ;)
wihajster
20-09-2012, 22:59
o widzę że masz chyba za dużo czasu, jeśli jest czas na forum;)
Nie, nie mam za dużo czasu, musiałem zostać dłużej w domu to zajrzałem. A wróciłem o 23:30 - tak do listopada będzie :(
Jest jeszcze dalszy ciąg przysłowia: ..."ani kobiety za życia" ;)
A tego to nie słyszałem. Dobre:D
Jest jeszcze dalszy ciąg przysłowia: ..."ani kobiety za życia" ;)
Oj, bo sie pmpiarki-feministki zaraz obudza ;)
Jest jeszcze dalszy ciąg przysłowia: ..."ani kobiety za życia" ;)
:D
Nie, nie mam za dużo czasu, musiałem zostać dłużej w domu to zajrzałem. A wróciłem o 23:30 - tak do listopada będzie :(
listopad już niedługo
frenchie
24-09-2012, 18:35
Cześć,
Mam pytanie - czy ktoś z mógłby mi doradzić w sprawie kominka - robić go czy nie?
Dom 125m2, parterowy, pompa ciepła ( nie wiem jeszcze czy kol. pionowy czy poziomy się okaże ) rekuperacja.
Koszt komina i kominka wyniósłby u mnie minimum 25 tyś.
Co myślicie na ten temat - opłaca się? Czy ktoś ma pompę i kominek? Zbędny wydatek?
za taką cenę zbędny wydatek
frenchie
24-09-2012, 19:24
Dobry komin to jakieś 12 tys plus kominek to akurat tyle mnie wyjdzie...
Nibe Biawar wyliczylo mi pompę z kol. pionowym 50 tys, a z poziomym 42 tyś. - wszystko w cenie z montażem, odwiertami i odpaleniem.
No i właśnie się zastanawiam czy robić ten kominek, czy pompa ciepła da radę w tęgie mrozy. Czy przyjemność palenia w kominku raz-dwa-max trzy razy na tydzień jest warta tej ceny.
Perspektywa braku prądu też zachęca do posiadania kominka... Z drugiej strony mój dom ma być bardzo energooszczedny i nie wiem czy po prostu jest sens.
Ktoś ma i żałuje?
chcialbympompe
24-09-2012, 19:25
Mam pytanie - czy ktoś z mógłby mi doradzić w sprawie kominka - robić go czy nie?
Do celów grzewczych nie jest niezbędny jeżeli będzie pompa ciepła. Ale za to jaka frajda :)
W jakim rejonie kraju takie drogie kominki i kominy budują???
chcialbympompe
24-09-2012, 19:27
Nibe Biawar wyliczylo mi pompę z kol. pionowym 50 tys, a z poziomym 42 tyś. - wszystko w cenie z montażem, odwiertami i odpaleniem.
Na domek 125m2?????? Jeżeli potrafisz obsługiwać kalkulator (żart) to przemyśl poważnie PC P-W.
frenchie
24-09-2012, 19:31
Nie chcę pow-wod, chcę gruntową
frenchie
24-09-2012, 19:32
Dom prefabrykowany, taką mi dali wycenę...
[QUOTE=frenchie;5549588]Dobry komin to jakieś 12 tys plus kominek to akurat tyle mnie wyjdzie...
Nibe Biawar wyliczylo mi pompę z kol. pionowym 50 tys, a z poziomym 42 tyś. - wszystko w cenie z montażem, odwiertami i odpaleniem.
No i właśnie się zastanawiam czy robić ten kominek, czy pompa ciepła da radę w tęgie mrozy. Czy przyjemność palenia w kominku raz-dwa-max trzy razy na tydzień jest warta tej ceny.
Perspektywa braku prądu też zachęca do posiadania kominka... Z drugiej strony mój dom ma być bardzo energooszczedny i nie wiem czy po prostu jest sens.
Ktoś ma i żałuje?[/QUOTE
Ta cena jest z podłogówką i ciepłą wodą???
frenchie
24-09-2012, 19:38
A tutaj to już nie " owcze runo" a czysta głupota,ale to jest tylko moje zdanie.
W domu wysoce energooszczędnym o pow.125m2 gdzie zapotrzebowanie na moc będzie rzędu 3-4kW zbędna jest pompa ciepła a tym bardziej gruntowa.
haha a to przepraszam bardzo, ale NIE JEST DOM PASYWNY, get it?
chcialbympompe
24-09-2012, 19:40
Nie chcę pow-wod, chcę gruntową
Ciśnie się na usta (na palce?) "kto bogatemu zabroni".
PS.
Budujesz w WLKP?
frenchie
24-09-2012, 19:44
Aha, czyli te 50 tys to jest za pompę gruntową z odwiertami dużo???
Przecież z tego co tu czytam na forum to się tyle płaci :yes:
Niestety, nie umniejszę sobie tych kosztów wykonując część robót "tymy rencamy" bo po prostu sie na tym nie znam, kompletnie nie moja działka. Widzę, że na tym forum jak ktoś normalnie pyta się o radę to zaraz się na niego najeżdża i oskarża o brak umiejętności korzystania z kalkulatora...
chcialbympompe
24-09-2012, 19:53
to zaraz się na niego najeżdża i oskarża o brak umiejętności korzystania z kalkulatora...
Z kalkulatorem chodzi o jedno: przeliczenie kosztów inwestycji w stosunku to rocznych kosztów ogrzewania. Jeżeli np. zrobisz ogrzewanie prądem za 2000zł i rocznie zapłacisz 3000 za prąd to pompa za 50.000 z kosztem ogrzewania 1000zł na rok nigdy się nie zamortyzuje. Teoretycznie przy tych założeniach po 24 latach nastąpi zrównanie kosztów... Tylko czy PC będzie jeszcze działała? Co z kosztami kredytu lub odsetkami od ewentualnej lokaty? Próbowałeś to analizować od tej strony?
frenchie
24-09-2012, 19:57
powietrzna pompa ciepła na mrozy?? hehe dobre
to to nawet ja wiem ( że na co i cwu odpada ) a z zawodu jestem tłumaczem :)
ok, dzięki za porady :)
chcialbympompe
24-09-2012, 20:06
powietrzna pompa ciepła na mrozy?? hehe dobre
to to nawet ja wiem ( że na co i cwu odpada ) a z zawodu jestem tłumaczem :)
Nie obraź się... Może i jesteś dobrym tłumaczem ale na technice raczej się nie znasz. Nie mieszkamy na biegunie i nasze "mrozy" to żadna tragedia dla PC P-W. Są pompy, dla których deklarowana jest praca z COP >1 dla -25 stopni. Zresztą wystarczy przejechać się do "gorącej" Szwecji i zobaczyć czym tam ogrzewa się mnóstwo domów.
przyznam się, ze koszt 50tys dla domku 125m2 jest trochę kosmiczny. U siebie planuje pompę w granicach max 30tys, ale ja buduje domek 350m2.
Po prostu wychodzi Ci bardzo dużo. Może przemyśl sprawę z grzaniem prądem. Jeste wiele przykładów na forum , że to dobry pomysł.
.Komin wyszedł mnie 3tys.zł,dlatego myślałem,że przecinki Ci się pomyliły ?
3 tys to ja zaplacilem za klinkier na obudowanie komina systemowego z murowaniem. Chyb ze swoje pustaki kominowe pomalowales na dachu farba to tyle wyszlo.
Nie wspomne juz o kosztach dodatkowych w stylu fundamentu, przylacza, zazbrojenie stropu dokola komina na postawienie obmurowania, wieniec u gory, koszty obrobki blacharskiej, dobra fuga. Do tego jeszcze dochodzi koszt samego wkladu systemoweg z ociepleniem, zaprawy na jego polaczenie i fachmanow ktorzy potrafia to dobrze zrobic.
Moze za pojedynczy komin nie wyjdzie 12 tys, ale kolo 7-8 tys mozesz spokojnie liczyc. Te 3 tys to raczej z paluszka wyssales.
chcialbympompe
24-09-2012, 20:49
styro 50zł
Mam nadzieję, że tym "styro" nie ocieplałeś komina?
Nawet mniej :)
Komin 7,2mb 1500zł,obróbka blacharska 600zł,styro 50zł,tynk mozaikowy 500zł,
Matko Bosko! Otynkowales tego kikuta nad dachem!? To Ci "zdobi" chalupe :-)
Do tej wersji super-econo fundamentu, przylacza i roboty nie wliczasz, czy sam murowales?
PS. Teraz zobaczylem dodana fotke. Nie wiem jak by Ci to delikatnie powiedziec. Koszmar?
frenchie
24-09-2012, 20:57
:o:o
zrób gruntową
zrób komin
przeżyj 1 zimę i zobacz co dalej
jeśli uważasz że chłopaki bredzą to co powiedzieć o chłopakach od kabli?
Gdybyś był z teraźniejszej epoki budowalnej a nie z "będzie Pan zadowolony" to wiedziałbyś,że istnieje coś takiego jak izolowana płyta fundamentowa,która zastępuje fundament i na której muruje się dom.
Wiesz, jak mial bym miec takie "cus" na dachu, to faktycznie wole byc z innej epoki. :-)
Ale podobno o "gustach" sie nie dyskutuje.
PS. Jak Ci ta ekipa w tym "stylu" cala chalupe zrobila to .... o kurde. Fota komina mnie porazila :-)
ja też czasmi żałuję że nie zrobiłem gruntu
martwię się co zimą[bez ocieplonego stropu to już pewne co będzie]
no ale jak biorę kalkulator to w leju mam pompy za 50 tyś
frenchie
24-09-2012, 21:17
jak widać za 3 tyś też można zrobić - z takim efektem, jak na zdjęciu :)
Życzę, by działał lepiej niż wygląda :)
Dokładnie bo takiego gargamela jak Twój to bym nawet w koszmarnych snach nie chciał,żeby się pojawił.
A dodając do tego WG i śladową izolację to normalnie tablety na stres musiałbym brać :D
O kurde, ale widze, ze moja opinia nie jest osamotniona :lol2:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181569-D%C4%85%C5%BCenie-do-spe%C5%82nienia-marzenia-Mila-IV-raczej-energooszcz%C4%99dna-%29&p=5382595&viewfull=1#post5382595
chcialbympompe
24-09-2012, 21:18
Uwielbiam styropian i właśnie nim ociepliłem komin :)
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?180434-ocieplanie-komina-styropianem&p=4801652&viewfull=1#post4801652
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?180434-ocieplanie-komina-styropianem&p=4801652&viewfull=1#post4801652
Pierdzielisz. Teraz tak sie nie buduje! ;)
chcialbympompe
24-09-2012, 21:27
Gdybyś był bardziej inteligentny (od posiadaczy WG również też tego nie wymagam) to byś się doczytał,że autorus nie będzie miał wogóle kominów i dlatego taka reakcja :)
No ale cóż,WG swoje robi ;)
Gdyby nie kominek,to nawet tego kikuta by nie było ale nie wyobrażam sobie domu bez kominka :)
Sorry, ale co masz do mnie i mojej inteligencji?
artur postawił sobie za cel postawić przyjazny w życiu dom za rozsądne pieniądze.
nie każdemu się ten komin musi podobać
grunt że będzie spełniał swoje zadanie i gospodarz będzie zadowolony
Gdybyś był bardziej inteligentny (od posiadaczy WG również też tego nie wymagam) to byś się doczytał,że autorus nie będzie miał wogóle kominów i dlatego taka reakcja :)
No ale cóż,WG swoje robi ;)
Gdyby nie kominek,to nawet tego kikuta by nie było ale nie wyobrażam sobie domu bez kominka :)
Posluchaj "inteligencie", moze arturo po zobaczeniu Twojego komina dal sobie wlasnie spokoj z kominami wogole. IMHO lepiej by wygladal otwor dymny w dachu. ;-)
Ide jeszczse raz looknac na Twoj "komin".:lol2:
artur postawił sobie za cel postawić przyjazny w życiu dom za rozsądne pieniądze.
nie każdemu się ten komin musi podobać
grunt że będzie spełniał swoje zadanie i gospodarz będzie zadowolony
Czyli klasyczne "Bedzie Pan zadowolony..." ? ;)
chcialbympompe
24-09-2012, 21:33
moze arturo po zobaczeniu Twojego komina dal sobie wlasnie spokoj z kominami wogole. IMHO lepiej by wygladal otwor dymny w dachu
Takimi tekstami zbliżasz się poziomem do tego, czym pewnego kawalera określił były lewicowy premier... Trochę kultury nie zaszkodzi.
Takimi tekstami zbliżasz się poziomem do tego, czym pewnego kawalera określił były lewicowy premier... Trochę kultury nie zaszkodzi.
No tak, ja jestem niekulturalny. Jak nazwiesz Arturka ktory zarzuca wspolrozmowcy ze jest "malo inteligentny"? Czy cham bedzie adekwatnym epitetem? :-)
Z kalkulatorem chodzi o jedno: przeliczenie kosztów inwestycji w stosunku to rocznych kosztów ogrzewania. Jeżeli np. zrobisz ogrzewanie prądem za 2000zł i rocznie zapłacisz 3000 za prąd to pompa za 50.000 z kosztem ogrzewania 1000zł na rok nigdy się nie zamortyzuje. Teoretycznie przy tych założeniach po 24 latach nastąpi zrównanie kosztów... Tylko czy PC będzie jeszcze działała? Co z kosztami kredytu lub odsetkami od ewentualnej lokaty? Próbowałeś to analizować od tej strony
Bez sensu jest takie liczenie, bo nie każdy ma ten sam cel. A może teraz stać Cię na wybulenie 50kzł na pc, a na emeryturze nie będzie na 3kzł+podwyżki na ogrzewanie ? A w zasadzie na ponad 3.5kzł + podwyżki, bo cop gruntówek jest powyżej 3. Odsetki od lokaty to już całkiem abstrakcja, bo minus Belka są poniżej inflacji itd. Próbowałeś to analizować od tej strony? Nie chcę dyskutować o amortyzowaniu lub nie, ale różne osoby mają różne podejście do takich czy innych inwestycji.
Wybacz, ale fota Twojego komina odarla mnie z resztek wszelkiej delikatnosci. :-)
A ja nie napisalem, ze sie posunales. Chcialem tylko zapytac kolege "Chcielbym.." czy go nie razi Ywoj tekst, bo on dalikatny jest jak mimoza i byly dobrym probierzem.
chcialbympompe
24-09-2012, 21:44
Bez sensu jest takie liczenie, bo nie każdy ma ten sam cel. A może teraz stać Cię na wybulenie 50kzł na pc, a na emeryturze nie będzie na 3kzł+podwyżki na ogrzewanie ? A w zasadzie na ponad 3.5kzł + podwyżki, bo cop gruntówek jest powyżej 3. Odsetki od lokaty to już całkiem abstrakcja, bo minus Belka są poniżej inflacji itd. Próbowałeś to analizować od tej strony? Nie chcę dyskutować o amortyzowaniu lub nie, ale różne osoby mają różne podejście do takich czy innych inwestycji.
Następnym razem cytuj cały post a nie wyrwane z kontekstu zdania i odnoś się do całości :(
A widok Twojego gargamela i mikrej izolacji nie powinien mnie powstrzymywać przez gorszymi określeniami ale jednak się opanowałem.
Widocznie mamy inne wychowanie i inną kulturę...
No i nie dodales, ze jestes duzo "inteligentniejszy". :-)
Następnym razem cytuj cały post a nie wyrwane z kontekstu zdania i odnoś się do całości :(
Jeśli chodziło Ci tylko o przykład użycia kalkulatora, to sorki, bo chyba mam alergię na liczenie czy i jak pc się opłaca, czy nie opłaca ;-)
artur poczekajmy z 3-4 miesiące to będziemy mieli konkretne liczby
plusfoto
24-09-2012, 22:01
Całe szczęście że u mnie kominów nie będzie. A nie - przepraszam muszę kawałek rury wstawić w garażu bo ktoś wymyślił że chyba mogę się zatruć czy coś innego pomimo tego że nie da się do niego wejść ani wyjść bez otwarcia bramy.:lol2:
A tak na poważnie - i to jest moje zdanie - jakbym robił już jakieś kominy to chyba poszedł bym tak jak arturo po najmniejszej linii oporu. Dla mnie komin to żaden element wystroju, ma odprowadzać spaliny i wisiało by mi czy jest wysadzany brylantami czy tylko otynkowany. Pieniądze zaoszczędzone wolałbym wydać chociażby na leprze docieplenie.
fotohobby
24-09-2012, 22:01
malux20, masz już strop ocieplony ?
A tak na poważnie - i to jest moje zdanie - jakbym robił już jakieś kominy to chyba poszedł bym tak jak arturo po najmniejszej linii oporu. Dla mnie komin to żaden element wystroju, ma odprowadzać spaliny i wisiało by mi czy jest wysadzany brylantami czy tylko otynkowany. Pieniądze zaoszczędzone wolałbym wydać chociażby na leprze docieplenie.
Zupelnie sie z Toba nie zgodze. Jesli juz komin byc musi na dachu, to ma ten dach "zdobic" i byc funkcjonalnym. Komin w wydaniu Arturka to tez proszenie sie o klopoty w niedlugim czasie. Sciezke na dach bedzie mial starannie wydeptana.
Zaoszczedzic mozesz na wielu innych elementach domu, ale kominy to akurat najgorsze miejsce na oszczedzanie.
nie
trzyma mnie jedna sprawa
u mnie biorąc pod uwagę fakt, że mam komin tylko do kominka, w którym palę kilka razy w roku - to mam dwie refleksje
1. kominek to najdroższy mebel/ozdoba w moim domu
2. komin przydaje się - gdzieś trzeba tę antenę z internetu/kablówki przymocować :P
Czyli ewidentnie sprawy nie przemyślałeś;) Jako awaryjne źródło, trzeba było zainwestować w butle gazową ze słoneczkiem:)
frenchie
25-09-2012, 19:52
Czyli ewidentnie sprawy nie przemyślałeś;) Jako awaryjne źródło, trzeba było zainwestować w butle gazową ze słoneczkiem:)
A Ty, Liwko, co myślisz?
Dom parterowy 125m2, pompa ciepła, reku, generalnie dom bardzo energooszczędny
czy opłaca się robić kominek?
z tego co tu sie wypowiadają to mega drogi - dostałam taką ofertę :
komin Schiedel lub Plewa
+ciąg na spaliny
+ szyb went
+ zrobienie gipskartonem odpornym na temperaturę
+ obróbka blacharska dachówek
+ przejście przez strop i połać dachową
+ wyłaz kominiarski
+ komplet schodków komin.
za niecałe 11 000
plusy : estetyczne, wizualne, dogrzewanie
minusy : duży koszt, mostek termiczny?
Ja jakos nigdy o kominku nie myslalem, jako o awaryjnym zrodle ciepla. Zawsze na pierwszym miejscu stal "klimat". De facto jest i jedno i drugie.
Nie ma co tego rozpattrywac li tylko w kwesti ekonomicznej. Jak Ci sie podoba idea "posiedzenia" przy kominku, to rob. Jako zrodlo awaryjne ciepla to faktycznie duuuuuzo wyjdzie taniej butla ze sloneczkiem.
A Ty, Liwko, co myślisz?
Dom parterowy 125m2, pompa ciepła, reku, generalnie dom bardzo energooszczędny
czy opłaca się robić kominek?
z tego co tu sie wypowiadają to mega drogi - dostałam taką ofertę :
komin Schiedel lub Plewa
+ciąg na spaliny
+ szyb went
+ zrobienie gipskartonem odpornym na temperaturę
+ obróbka blacharska dachówek
+ przejście przez strop i połać dachową
+ wyłaz kominiarski
+ komplet schodków komin.
za niecałe 11 000
plusy : estetyczne, wizualne, dogrzewanie
minusy : duży koszt, mostek termiczny?
Po co ten wyłaz kominiarski?
Jeżeli nie masz ochoty sobie palić w tym kominku dla czystej przyjemności, to sobie go odpuść. Jeżeli ten domek rzeczywiście będzie bardzo energooszczędny, to bardziej bym się zastanawiał nad CWU. Jak będzie jej iść sporo, to warto może pomyśleć o jakiejś PC małej mocy?
frenchie
25-09-2012, 22:06
Po co ten wyłaz kominiarski?
Jeżeli nie masz ochoty sobie palić w tym kominku dla czystej przyjemności, to sobie go odpuść. Jeżeli ten domek rzeczywiście będzie bardzo energooszczędny, to bardziej bym się zastanawiał nad CWU. Jak będzie jej iść sporo, to warto może pomyśleć o jakiejś PC małej mocy?
Wyłaz niepotrzebny?
No właśnie kominek to głównie dla celów przyjemnościowych ( no ale jak raz na kilka lat nie będzie w zimie prądu przez kilka godzin to też może się przyda ) - i tu pojawia się pytanie - czy warto wydać tyle kasy żeby te kilka razy w zimie mieć przyjemność... Odpowiedź chyba nasuwa się sama...
A pompa ciepła to będzie swoją drogą... lecz wciąż zastanawiam się nad opłacalnością tej inwestycji, może w moim przypadku lepszy będzie gaz. Ale to juz chyba dywagacje na inny wątek.
Wyłaz niepotrzebny?
No właśnie kominek to głównie dla celów przyjemnościowych ( no ale jak raz na kilka lat nie będzie w zimie prądu przez kilka godzin to też może się przyda ) - i tu pojawia się pytanie - czy warto wydać tyle kasy żeby te kilka razy w zimie mieć przyjemność... Odpowiedź chyba nasuwa się sama...
A pompa ciepła to będzie swoją drogą... lecz wciąż zastanawiam się nad opłacalnością tej inwestycji, może w moim przypadku lepszy będzie gaz. Ale to juz chyba dywagacje na inny wątek.
Wyłaz niepotrzebny. Spytaj pierwszego lepszego kominiarza.
W swoim domu mam dwie fanaberie podnoszące mój komfort. Wentylacja mechaniczna i kominek. Ja bym z nich w życiu nie zrezygnował, nawet jeśli trzeba było na nie wydać niemałe pieniądze.
Jeżeli masz gaz pod nosem, to przelicz czy zmieścisz się w taryfach z tańszym przesyłowym (bodajże poniżej 1200m3 rocznie). Jeżeli tak to idź w gaz, jeżeli nie to licz dalej;)
frenchie
25-09-2012, 22:36
Zostawiam na rzeź ;)
Przy zużyciu 5000kWh masz system grzewczy za 7tys.zł i rachunki za c.o w granicach 2tys.zł.
Zapewne opłacalna jest do takiego domu gruntowa za 50tys.zł...
Tłumacze nie posiadają kalkulatorów ?
Co do PPC proponuję nie tłumaczyć,bo jakoś Ci to nie wychodzi a przeczytać raczej po polsku...
Gaz ? :)
Lepiej Ci? Widzę że po prostu musisz komuś dopiec bo normalnie się nie da?
Zapewne ja wiem wiele różnych rzeczy o których TY nie masz pojęcia. Ale to taka polska rzecz - jak tylko można, trza dowalić.
Liwko, dzieki za rady :) A Ty nie masz u siebie gazu?
frenchie
ja za PCi do podobnego domku 145m2 ogrzewania podlogowego
zaplacilem 50k z odwiertami cala podlogowka i hydrulika
Dla mnie gruntowa za 50tys.zł do domu 125m2 z zapotrzebowaniem 40kWh/m2/rok(lub mniej) to głupota i zdania nie zmienie.
Tak samo jak co do grzania kablekami w swoim domu? Grunt to stalosc pogladow na przemyslane tematy.:yes:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin