PDA

Zobacz pełną wersję : podpiwnieczenie



residentPio
10-03-2006, 17:29
Chciałbym zbudować dom z podpiwniczeniem, czyli piwnica + garaż pod domem, orientowałem się, ze koszt podpiwniczenia wynosi 1/3 budowy domu. Dlaczego jest to takie drogie? Jakie są tego orientacyjne ceny? Moze te, o których się dowiedziałem są zawyżone? Wiem, że zależy to od projektu, ale proszę o pomoc, bo jestem zdezorientowany.
pozdrawiam

Szczecin HENRYK
10-03-2006, 18:54
Niewątpliwie koszt metra kwadratowego piwnicy jest tańszy niż koszt podobnego metra powierzchni budowanej inaczej. W piwnicy jak gdyby za darmo masz wybudowane połowę wysokości ścian gdyż wykorzystujesz tą część fundamentów która i tak musu być wykonana do określonej głębokości. Nie musisz wykonywać dachu. Koszt stropu nad piwnicą jest niewiele większy niż koszt nawiezienia piasku, ubicia i wylania chudziaka pod posadzki w przypadku budynku bez piwnic. Izolacje przeciwwodne i tak musisz zrobić. Dochodzi Ci ewentualny drenaż opaskowy 600 - 700 zł.
Uważam, że budując garaż w piwnicy w sumie nie wydasz więcej a uzyskasz jeszcze dodatkowe pomieszczenia na kotłownię, pralnię itp. A powiedzenie że piwnica stanowi 1/3 kosztów budowy jest być może prawdziwe (stan surowy ). Ale jak zrezygnujesz z piwnicy to podobny koszt (25% kosztów budowy) będzie stanowił dla Ciebie koszt tzw stanu 0 który w tym wypadku zastąpisz piwnicą.

sta28
10-03-2006, 21:20
Podpiwniczenie to wcale nie jest taki koszt... Wiem bo mam. Chyba, że jak mój sąsiad - zaczniesz wykończeniówkę od piwnicy - glazurki, terrakoty, itepe - a w domu laperia i gumoleon... Bo się chłopina przeliczył... :cry:

Janussz
10-03-2006, 21:35
Nawet nie dopuszczam myśli o rezygnacji z piwnicy.
Jakbyś nie robił, to i tak zawsze musisz postawic przynajmniej pół scian piwnicznych. Jakiś przecież fundament musisz mieć, a że dołozysz jeszcze metr ścian, to już nie taki straszny wydatek.
Dla mnie dom bez piwnicy jest jakiś kaleki.

renjul
10-03-2006, 21:54
Nawet nie dopuszczam myśli o rezygnacji z piwnicy.
Jakbyś nie robił, to i tak zawsze musisz postawic przynajmniej pół scian piwnicznych. Jakiś przecież fundament musisz mieć, a że dołozysz jeszcze metr ścian, to już nie taki straszny wydatek.
Dla mnie dom bez piwnicy jest jakiś kaleki.
A jak głeboko ponizej poziomu gruntu macie piwnice? Bo mnie sie marzy wyjscie z salonu wprost do ogrodu, a w przypadku piwnicy takie rozwiazanie raczej odpada.

Janussz
10-03-2006, 22:02
A to niby dlaczego?

Geno
10-03-2006, 22:03
A to niby dlaczego?

"Okienków" nie będzie widać chyba,że "krzywa" działka jest :wink:
albo schodki

renjul
10-03-2006, 22:14
A to niby dlaczego?

"Okienków" nie będzie widać chyba,że "krzywa" działka jest :wink:
albo schodki
Dzialka krzywa, ale nie z tej strony co trzeba :-? Od strony wjazdu na dzialke jest wysoko, a potem zaczyna sie zbocze. Robic objazdy wzdluz calego domu raczej sie nie oplaca pomijajac juz fakt, ze zima to kilkanascie/kilkadziesiat dodatkowych metrow do odsniezenia. W dodatku dzialka na terenie podmoklym.

Janussz
10-03-2006, 22:21
Nie wszędzie opłaci się budowa piwnicy. Dlatego trzeba wybrać teren odpowiedni. Jak się jednak już ma podmokły, to faktycznie lepiej zrezygnować z niej.

mkmar
11-03-2006, 08:31
Ja mam piwnicę na głębokości ok. 1,5m a reszta nad gruntem, małe okienka a wyjście z salonu do ogródka po kilku schodkach i jest dobrze.
Nie wyobrażam sobie domu bez piwnicy- wyższy koszt budowy ale kotłownia, rupieciarnia, spiżarnia, pralnia, warsztat, itp. itp. Jedynym minusem jest garaż w takiej piwnicy - stromy wjazd może być kłopotliwy w zimie i niebezpieczeństwo podlewania podczas ulewnych deszczów właśnie przez ten wjazd, ale jeśli zrobi się odpowiedni odpływ wody to jeszcze ujdzie. Teraz garaż chyba zrobiłbym obok.

renjul
11-03-2006, 11:47
Ja mam piwnicę na głębokości ok. 1,5m a reszta nad gruntem, małe okienka a wyjście z salonu do ogródka po kilku schodkach i jest dobrze.
Nie wyobrażam sobie domu bez piwnicy- wyższy koszt budowy ale kotłownia, rupieciarnia, spiżarnia, pralnia, warsztat, itp. itp. Jedynym minusem jest garaż w takiej piwnicy - stromy wjazd może być kłopotliwy w zimie i niebezpieczeństwo podlewania podczas ulewnych deszczów właśnie przez ten wjazd, ale jeśli zrobi się odpowiedni odpływ wody to jeszcze ujdzie. Teraz garaż chyba zrobiłbym obok.

Aha, a dla mnie podstawowycm agrumentem za piwnica byl garaz w niej.

renjul
11-03-2006, 13:49
Właśnie wyczytałam, ze w moich stronach fundament powinno sie kopac na glebokosc 1,20 m. To prawdopodobnie oznacza, ze tak czy inaczej bede zmuszona zrobic odwodnienie. Czy inaczej to sie robi jesli w planach jest piwnica?

kropi
11-03-2006, 13:59
Ja mam piwnice praktycznie za free, bo ją kupiłem razem z działką w cenie fundamentów 8) - nie przeczę że planowaliśmy początkowo bez podpiwniczenmia a z dużym garażem i rupieciarnią wydzieloną tamże.

Oczywiście ze względu na kasę.

Niby fakt, że fundamenty lejesz tak czy inaczej, ale skala prac ziemnych i czas ich trwania są nieporównywalne... Zresztą spytaj kierownika budowy albo szefa ekipy o koszt wybudowania piwnicy i sam się zorientujesz, czy cię to interesuje, czy nie. Piwnica piwnicy nie równa, ludzie robią tylko częściowe podpiwniczenie na jakąś spiżarnię czy właśnie garaż z kotłownią...

Goni_Mnie_Peleton
11-03-2006, 19:36
Ostateczna cena piwnicy zalezy tez od tego jakie ta piwnica ma spelniac funkcje a co za tym idzie jak bedzie wykonczona. Ja dalem sie namowic na podpiwniczenie i w sumie nie zaluje ale koszty wyszly spore.
Mam dom parterowy , wiec i powierzchnia piwnic wyszla duza a dodatkowe koszty to : strop , schody , odwodnienie i izolacja , okna (okienka w zasadzie) , drzwi w pomieszczeniach piwnicznych , tynkowanie , instalacje (lacznie z alarmowa ) , skromne wykonczenie.W piwnicy jest duzy garaz , kotlownia , kuchnia , pralnia z lazienka , plus kilka pomieszczen o nieustalonej jeszcze funkcji. Moim zdaniem dom nieco zyskal na "urodzie" podniesiony przez podpiwniczenie ale to kwestia gustu , na pewnno zyskal tez na funkcjonalnosci. Mozna oczywiscie zostawic piwnice w stanie surowym , nieotynkowane z zarowka u sufitu ale wtedy funkcja jej sprowadzi sie do zwyklej graciarni. Tak wiec im wiecej wlozysz w piwnice tym latwiej o uzasadnienie jej posiadania im mniej tym latwiej uzasadnic jej nieprzydatnosc. Dla mnie dom z piwnica ma inna jakosc , jest po prostu lepszy.
Trudno chyba doszukac sie jakiejs reguly ile piwnica naprawde kosztuje , czy 1/3 , 1/4 calosci inwestycji, mniej lub wiecej. Po pierwsze zastanow sie jakie ta piwnica ma spelniac funkcje , jakie instalacje w niej przewidujesz , ile okien , drzwi ..... itp , potem dopiero mozna bedzie mowic o realnych kosztach.

renjul
11-03-2006, 20:42
Ostateczna cena piwnicy zalezy tez od tego jakie ta piwnica ma spelniac funkcje a co za tym idzie jak bedzie wykonczona. Ja dalem sie namowic na podpiwniczenie i w sumie nie zaluje ale koszty wyszly spore.
Mam dom parterowy , wiec i powierzchnia piwnic wyszla duza a dodatkowe koszty to : strop , schody , odwodnienie i izolacja , okna (okienka w zasadzie) , drzwi w pomieszczeniach piwnicznych , tynkowanie , instalacje (lacznie z alarmowa ) , skromne wykonczenie.W piwnicy jest duzy garaz , kotlownia , kuchnia , pralnia z lazienka , plus kilka pomieszczen o nieustalonej jeszcze funkcji. Moim zdaniem dom nieco zyskal na "urodzie" podniesiony przez podpiwniczenie ale to kwestia gustu , na pewnno zyskal tez na funkcjonalnosci. Mozna oczywiscie zostawic piwnice w stanie surowym , nieotynkowane z zarowka u sufitu ale wtedy funkcja jej sprowadzi sie do zwyklej graciarni. Tak wiec im wiecej wlozysz w piwnice tym latwiej o uzasadnienie jej posiadania im mniej tym latwiej uzasadnic jej nieprzydatnosc. Dla mnie dom z piwnica ma inna jakosc , jest po prostu lepszy.
Trudno chyba doszukac sie jakiejs reguly ile piwnica naprawde kosztuje , czy 1/3 , 1/4 calosci inwestycji, mniej lub wiecej. Po pierwsze zastanow sie jakie ta piwnica ma spelniac funkcje , jakie instalacje w niej przewidujesz , ile okien , drzwi ..... itp , potem dopiero mozna bedzie mowic o realnych kosztach.

Dom o powierzchni zabudowy okolo 100 metrow. Zastanawiam sie czy wogole te piwnice robic, a jesli tak to czy pod caloscia - wtedy bylby garaz, kotlownia i skad opalu (ekogroszek), pralnia z suszarnia i skladzik na narzedzia ogrodnicze. Jesli pod polowa to tylko garaz i kotlownia. Na pewno konieczne bylyby drzwi do kotlowni (bo sie kurzy) i do pralni (zeby sie nie kurzylo ;) Reszta moglaby zostac otwarta. Oczywiscie ze cztery okienka ( w garazu dobudowanym pewnie starczyloby jedno)
Co mnie przekonuje do piwnicy to odseparowanie czesci nieladnie pachnacej :wink: czytaj garaz i kotlownia od czesci mieszkalnej i dostatecznie duzo miejsca, jak sadze, na rupiecie ktorych w domu zawsze jest duzo. jesli zamiast piwnicy wybuduje garaz na poziomie gruntu to pewnie: ilosc miejsca bedzie bardziej limitowana, nad garazem dobuduje dodatkowy pokoj (maz sie upiera) zreszta obowiazujacy w moim rejonie kat nachylenia dachu powoduje ze poddasze tworzy sie niejako automatycznie. Ten pokoj tak na prawde nie jest nam wcale potrzebne - wedlug mnie ;) Niewatpliwa zaleta garazu dobudowanego jest fakt, ze mozna wykonac go w drugim etapie, w przypadku niedostatku gotowki. Z piwnica tak sie juz nie da. I tak mnie ta piwnica kusi i odstrecza :roll:

AGNIECHA
18-03-2006, 11:43
Witam

Zaczynam budowę z początkiem kwietnia.Mam również cały dom podpiwniczony.
Koszt piwnicy jest nie mały ,ale jak policzyc że te same m2 chciałabym uzyskać stawiaja np drugi budynek wyjdzie drożej.
Mam tylko jedną obawę co do izolacji piwnic -powinna byc ona dobra i skuteczna a to ponoć tylko DEITERMAN.Wszystko byłoby ok gdyby nie koszt tej izolacji-na mój budynek to około 8tys.
Czy ktos to stosował?

Szczecin HENRYK
18-03-2006, 11:59
Dwadzieścia lat temu nie znaliśmy Deitermana a piwnice były budowane. Ja swoje piwnice izolowałem papą termozgrzewalną klejoną do muru pokrytego Abizolem aby papa się lepiej trzymała. Koszt takiej izolacji (materiał) to ok 6- 7 zł za metr kw. I jak dotychczas izolacja ta się sprawdza.

adam153
18-03-2006, 12:41
Ja poszedłem na kompromis i zrobiłem podpiwniczanie troszke większe niz połowa całego domu, tj. kotłownia + pomieszczenie gospodarcze, a garażyk z boku. Jakoś mi sie nie podoba wjazd samochodem do piwnicy. Tak budowano 15 lat temu, a teraz w moich stronach już tego nie widać. Moj brat mieszka w bloku i tam tez maja garaże w ziemi. Jakiś czas jeździł oplem astrą kombi z hakiem. Długa krowa i trzeba uważać żeby ogon nie odpadł. No i ten wyjazd zimą... Ogólnie zależy od potrzeb. Jeżeli ma tam być jakiś warsztat to robić konkretnie, jeżeli skladzik rupieci to szkoda kasy i zachodu i można się trochę ograniczyć. Warto mieć jakieś pomieszczenie gospodarcze w piwnicy. Po co potem budować jakieś szopy garaże i płacić za to dodatkowe podatki i ubezpieczenia?

Janussz
18-03-2006, 15:42
Zmień przyzwyczajenia. Najpierw rozpakuj samochód, a potem wjazd do garażu.
Mnie odstręcza od garażu w piwnicy myśl o śniegu. Podczas zawiei poziom pokrywy śnieżnej wyrównuje się zazwyczaj :evil: .
Myślę jednak o garażu w piwnicy, chociaż nie będę tam trzymał samochodu. Taki zjazd to pożyteczna rzecz. Kocioł c.o. wnieść, opał. Można zrobić kanał jak wody gruntowe wysoko i zimą "narządzać" samochód.