PDA

Zobacz pełną wersję : kto nie ma wiatrołapu



renjul
11-03-2006, 11:54
i czy nie żałuje? Wejście wprost do holu jest bardziej estetyczne, ale czy to sie sprawdza w naszym klimacie?

Jerzysio
11-03-2006, 12:12
Ja mam i w czasie mrozów krzyczałem na gości :
- wchodzimy nie wietrzymy domu !
to jedyny minus
i tyle .....
J

renjul
11-03-2006, 12:19
Ja mam i w czasie mrozów krzyczałem na gości :
- wchodzimy nie wietrzymy domu !
to jedyny minus
i tyle .....
J
Cos nie bardzo rozumiem. Masz wiatrołap, a i tak wiało??

Mały
11-03-2006, 12:34
Ja nie mam wiatrołapu :( tylko krótki korytarzyk przechodzšcy w korytarz/przedpokój. I kiszka - Żadnej bariery cieplnej (oprócz grzejnika).

11-03-2006, 12:56
również nie mam wiatrołapu ... w zimie w całym domu jest ciepło
łatwo schnie posadzka /starta po mokrych butach/
jest przestronniej
łatwa komunikacja
nie żałuje wyboru

jeżyk
11-03-2006, 13:44
U mnie bedzie, ale u znajomych nie ma i chcą coś z tym zrobiś więc pewnie lepiej jak jest.

kropi
11-03-2006, 14:04
A jest takieładne polskie słowo PRZEDSIONEK ;)


Kiedyś mieszkałem w domu - i to w gorszym klimacie, śnieg od października do kwietnia i mrozy do -20 przez połowę tego czasu - w którym przedsionek wprawdzie był, ale spełniał li tylko rolę szafy na buty ;) a wchodziło się bezpośrednio do kuchni-pokoju dziennego.

Było ok, chyba że jakaś zawierucha okrutna to wtedy trochę podwiało.

Myślę, ze wiele zalezy od stylu życia. Nas było troje, zero kręcących się dzieciaków, niewiele odwiedzających - ot spokojne rodzinne życie.
Jeśli ktoś ma dzietną rodzinę z bez przerwy wchodzącymi i wychodzącymi krewnymi-i-znajomymi to przedsionek ma swoje uzasadnienie :roll:

bladyy78
11-03-2006, 14:31
Wiatrolap takze chroni nas przed przeciagami.

Cypek
11-03-2006, 15:05
Ja mam za mały i ubolewam, następnym ram zbuduję większy.

Patos
11-03-2006, 15:06
A ja mam wiatrołap, a do tego jeszcze ganek.

Wejście wprost do holu jest bardziej estetyczne, ale czy to sie sprawdza w naszym klimacie?
Jak Ci tak zależy na estetyce to możesz odświętnie wprowadzać gości przez drzwi tarasowe.

renjul
11-03-2006, 15:38
Jak Ci tak zależy na estetyce to możesz odświętnie wprowadzać gości przez drzwi tarasowe.
To chyba niezbyt praktyczne :roll:

Patos
11-03-2006, 15:51
Jak Ci tak zależy na estetyce to możesz odświętnie wprowadzać gości przez drzwi tarasowe.
To chyba niezbyt praktyczne :roll:
Tak jak brak wiatrołapu.
Ale raz na jakiś czas jak komuś zależy na efekcie wejścia, to można przeboleć tą niepraktyczność :wink:

zygmor
11-03-2006, 16:55
Czytałem ostatnio o rozwiązaniu tzw. zimowim dodatkowe drzwi za wejściowymi na tym samym otworze. Zakładane tylko na okres zimy. Może to lepszy sposób niż nie mieć wiatrołapu wogóle.

Lee
11-03-2006, 18:50
co to ma za sens drugie drzwi w tym samym otworze przeciez nie zamkniesz jednych puki nie otworzysz drugich bo sie miedzy nimi nie zmieścisz :lol:
Ja mam wiatrołap w swoim budowanym domku ale rodzice nie mają, w okresie zimowym przy kazdorazowym otwieraniu wychładza sie dom, ciezko
dopilnowac by kazdy odrazu zamknął te drzi,zwłaszcza gdy sie ma dzieci.
np.chodzi akwizytor otwierasz a on ci nadaje farmazony a drzwi otwarte a cielo na dwor :lol:

11-03-2006, 20:20
ja nie mam ale dobuduje konicznie

barzo wieje i jest szok termiczny jak sie otworzy w bardzo mrozne dni

renjul
11-03-2006, 20:31
Dzieki wszystkim za uwagi. Zdecydowanie bede miec wiatrołap czy jak wola inni przedsionek :lol:

ara
11-03-2006, 20:48
Ja mam za mały .

Ja również, ale w tym przypadku lepszy rydz niż nic.

ubek
11-03-2006, 20:48
Taaak. My mamy przedsionek (do tej pory nazywałem to wiatrołapem, nawet czujki alarmowe tak się nazywaja :) - musze to przemianować ). W domu w którym mieszkamy teraz nie ma przedsionka. Przy ujemnej temperaturze i dłuższym otworzeniu temperatura mocno spada. Lepiej jest mieć taki bufor, jkim jest przedsionek. Nie wspomne o wiatrach, jaki się wtedy przeciąg robi...

renjul
11-03-2006, 20:54
Taaak. My mamy przedsionek (do tej pory nazywałem to wiatrołapem, nawet czujki alarmowe tak się nazywaja :) - musze to przemianować ). W domu w którym mieszkamy teraz nie ma przedsionka. Przy ujemnej temperaturze i dłuższym otworzeniu temperatura mocno spada. Lepiej jest mieć taki bufor, jkim jest przedsionek. Nie wspomne o wiatrach, jaki się wtedy przeciąg robi...
Troche nie na temat, ale - ale masz piekny domek :D
To projekt indywidualny?

ubek
12-03-2006, 08:24
Troche nie na temat, ale - ale masz piekny domek :D
To projekt indywidualny?
Dzięki za ocenę. Projekt powtarzalny (studio Atrium -projekt-GL154- rodzynek"), trochę pozmienialiśmy. Czemu piszesz, ze nie na temat - przeciez napisałem, że bez przedsionka jest gorzej. To, że wplotłem zdanie o alarmie to ... po prostu wczoraj go uruchomiłem i żyłem jeszcze "nazwami" czujek. Zasadniczo jednak trzymałem sie tematu :)

J_K_K
12-03-2006, 09:20
i czy nie żałuje? Wejście wprost do holu jest bardziej estetyczne, ale czy to sie sprawdza w naszym klimacie?

Miał być, ale nie ma (więcej miejsca, lepsze rozplanowanie szaf, itp.)
Opcjonalnie zakładaliśmy ew. dostawienie ścianki / drzwi typu okiennego
(więcej światła), ale raczej nie będzie to konieczne.
Ponieważ praktycznie pod same drzwi jest podłogówka, przy normalnym wchodzeniu/wychodzeniu nie jest to dokuczliwe - można nawet potraktować jako przyjemny napływ rześkiego powietrza :-). Ew. problem może się pojawić przy kilkakrotnym wracaniu do samochodu po zakupy,
jeżeli wracającemu nie chce się zamknąć drzwi, a siedzącemu w środku pomóc ;-)

Pzdr

JKK

kropi
12-03-2006, 09:29
Jest w Łodzi dom modelowy firmy KAR budującej szkieleciaki, służący jednocześnie za biuro - tam świadomie zrezygnowali z przedsionka ze względu na przestrzeń (w jego miejscu jest kawałek sekretariatu ;) ), dom ogrzewają kominkiem, jest też olej w zapasie. Można podjechać i spytać albo nawet zadzwonić - jak się paniom siedziało w te najgorsze mrozy tak bez przedsionka? :lol:

Jerzysio
12-03-2006, 12:05
renjul

..ja mam wejście do holu :roll:
J

renjul
12-03-2006, 12:10
Troche nie na temat, ale - ale masz piekny domek :D
To projekt indywidualny?
Dzięki za ocenę. Projekt powtarzalny (studio Atrium -projekt-GL154- rodzynek"), trochę pozmienialiśmy. Czemu piszesz, ze nie na temat - przeciez napisałem, że bez przedsionka jest gorzej. To, że wplotłem zdanie o alarmie to ... po prostu wczoraj go uruchomiłem i żyłem jeszcze "nazwami" czujek. Zasadniczo jednak trzymałem sie tematu :)
mialam na mysli to, ze ja pisze nie na temat oceniajac twoj domek :wink:
Dzieki, zaraz sobie rodzynka obejrze :)

tomek_2
12-03-2006, 12:59
Ja mam starszy budynek, przebudowany na 'nowy'. Wczesniej nie bylo wiatrolapu i dom wychladzal sie bardzo mocno, w korytarzu prawie zawsze byla lodowka (inna sprawa, ze byla inna instalacja grzewcza). Od momentu, gdy zbudowalismy wiatrolap jest duzo duzo cieplej, poza tym jest w nim sporo miejsca i mozna co wstawic np. jakies szafki na buty albo cokolwiek innego, nie za duzego. Wreszcie, w naszym akurat przypadku dodaje on sporo uroku i tworzy fajnie zwienczenie calosci elewacji od swojej strony. Ale moze u ciebie jest inna sytuacja?

ubek
12-03-2006, 13:00
mialam na mysli to, ze ja pisze nie na temat oceniajac twoj domek :wink:
Dzieki, zaraz sobie rodzynka obejrze :)
Przepraszam, jakoś tak nie do końca sie zastanowiłem nad Twoją wypowiedzią. Co do rodzynka, to nam też się ten projekt podoba. Pzred jego wyborem przejżeliśmy z 12000 projektów. To był obłęd.

renjul
12-03-2006, 13:05
renjul

..ja mam wejście do holu :roll:
J
i....nie zalujesz? nie wieje?

Jagna
12-03-2006, 13:15
Skoro, mimo podjęcia przez renjul decyzji na TAK, dyskusja toczy się dalej, to ja też się dopiszę, żeby utwierdzić autora wątku, że dobrze robi. My mieszkamy od listopada i mamy wiatrołap, jednak drzwi wewnętrzne mamy dopiero od dwóch tygodni, tak więc przez prawie całą zimę, nasz wiatrołap nie spełniał w pełni swojej funkcji, bo i tak był otwarty na dom. W całym domu, łącznie z przedsionkiem (obie nazwy są fajne i pomagają w unikaniu powtórzeń :P ) jest położona podłogówka. W czasie silnych mrozów zaczęło się w domu robić za chłodno i w końcu wpadłam (no dobra, z pomocą naszego Maluszka :wink: ) na genialny pomysł i powiesiłam prowizoryczną zasłonkę w miejscu gdzie powinny być drzwi do wiatrołapu....To co się stało przeszło moje najśmielsze oczekiwania - przy samej wiszącej szmacie, różnica temperatur między wiatrołapem a resztą domu była ogromna! Mimo bardzo przyzwoitych drzwi zewnętrznych, po przejściu przez zasłonkę do wiatrołapu miało się uczucie, że wchodzi się do lodówki! A tak, całe to zimno miałabym w domu :o Tak więc, bez dwóch zdań cieszę się, że mamy wiatrołap, mimo, że długo planowaliśmy z niego zrezygnować. I jeszcze jedno: przy czteroosobowej rodzinie to niewielkie pomieszczenie spełnia rolę wychowawczą, bo niejako zmusza domowników do zmiany obuwia już przy wejściu. Jestem przekonana, że bez przedsionka całe towarzystwo z rozpędu częściej wpadałoby "na salony" w buciorach :roll:

Jerzysio
13-03-2006, 07:19
...nie żałuję ..
po prostu nie "wentyluje" domu...
J

JackD
13-03-2006, 08:16
Pomimo wielu niezaprzeczalnych plusów posiadania przedsionka..... nie będę wymieniał bo wiekszość jest wyżej....
mam pewien problem..... bo dla wielu domów.... nijak nie mozna przypasowac tegoż przedsionka bez oszpecenia elewacji frontowej i bryły domu....
tzw... "chciała by dusza do raju..."
czasem trzeba znależć złoty środek.... i do tego dążę...
pozdrówka....

kropi
13-03-2006, 09:04
Jaki problem - przedsionek może być wewnątrz w bryle domu, tak jest w większości projektów - a może tobie chodzi o zabudowany ganek? :wink:

JackD
13-03-2006, 09:08
Jaki problem - przedsionek może być wewnątrz w bryle domu, tak jest w większości projektów - a może tobie chodzi o zabudowany ganek? :wink:
dokładnie .... tak.....
wewnątrz nijak nie pasuje.....

anfield
13-03-2006, 10:31
Rowniez mielismy problem braku przedsionka. Byl on o tyle duzy ze kupilimy dom z rynku wtornego, z pieknymi okazalymi drzwiami wejsciowymi. Ani te drzi do przeniesienia bo sa znacza ozdoba hallu od wewnatrz ani do zabudowania jakimis innymi od zewnatrz. Zdecydowalismy sie zabudowac od zewnatrz "przeszkleniami" - nie mam jeszcze pogladu czy front budynku na tym stracil gdyz dom nie jest wykonczony- ale mam poczucie ze te ladne drzwi niczym nie "zaslaniane" wygladaly by lepiej. Po zabudowie zniknely przeciagi. Takze ogolnie na plus przedsionka